Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

23/06/2009

Papież i Stolica Apostolska

  •  Kard. Tauran o obawach i szansach związanych z islamem

  •  Zgromadzenie Dzieł Pomocy Kościołom Wschodnim obraduje nad sytuacją chrześcijan w Ziemi Świętej i Bułgarii

  •  Rzym: wizyta „ad limina Apostolorum” episkopatu Wietnamu

  • Kościół na świecie

  •  Franciszkanie: zakończenie kapituły, perspektywa nowych misji

  •  Sudan: endemiczny kryzys w Darfurze

  •  USA: episkopat po stronie bp. D'Arcy

  •  Ukraina: apel w sprawie konkatedry w Kijowie

  •  Niemcy: pielgrzymka Polaków do Neviges

  • Kościół w Polsce

  •  Ks. Brzeziński nowym zastępcą dyrektora Caritas Polska

  •  W czasie wakacji klerycy pracują

  • Kultura i społeczeństwo

  •  USA: „Bioetykom już dziękujemy”

  •  Śladami Apostoła Narodów (43)

  •  Dziennik 23.06.2009 - wersja dźwiękowa

  •  Magazyn we wtorek

  • Papież i Stolica Apostolska



     Kard. Tauran o obawach i szansach związanych z islamem

    ◊     „Czy trzeba bać się islamu?”. Konferencję pod takim tytułem wygłosił wczoraj po południu w Wenecji na spotkaniu Międzynarodowego Komitetu Naukowego Fundacji Oasis kard. Jean-Louis Tauran. „Islam budzi lęk – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. – Dla wielu religia ta sprowadza się do fanatyzmu, wojny świętej, terroryzmu, poligamii, prozelityzmu. Jednak nie należy się jej bać. Spotykamy się bowiem nie z systemem religijnym, ale z ludźmi, którzy podzielają z nami ten sam los. Dlatego wszyscy, chrześcijanie i muzułmanie, jesteśmy «skazani» na dialog” – podkreślił francuski purpurat. Zwrócił uwagę, że wiele nas różni od islamu: rozumienie objawienia, osoba Chrystusa, Trójca Święta, modlitwa. Wiele też jednak łączy: monoteizm, poczucie świętości życia, rozumienie potrzeby przekazywania młodym pokoleniom wartości moralnych, roli nauczania religii w edukacji. Relacje z muzułmanami Kościoły lokalne winny opierać właśnie na tych podstawach, zgodnie ze wskazaniami Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego – zauważył jej przewodniczący.

    Jako jedno z głównych wyzwań kard. Tauran wskazał potrzebę przenikania bardziej dziś otwartej postawy pewnych zwierzchników islamu do wszystkich jego wyznawców. Przypomniał, jak dobrze został przyjęty oficjalnie Papież podczas swej niedawnej podróży do Jordanii. Krótko po niej (18-20 maja) w stolicy tego kraju odbyło się katolicko-muzułmańskie kolokwium o religii w społeczeństwie obywatelskim. Jednak nie dotarło to jeszcze do wszystkich muzułmanów. Na tydzień przed papieską wizytą właśnie w Ammanie przewróciła się na ulicy chrześcijanka i wołała o pomoc. Dwie muzułmanki przeszły obok, stwierdzając: „Nie możemy pomagać niewiernej!”. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego zwrócił ponadto uwagę, że w Arabii Saudyjskiej wciąż brak pozytywnych sygnałów, gdy chodzi o udostępnienie jakiegokolwiek miejsca do sprawowania niedzielnej Mszy. A katolików mieszka tam prawie 2 mln – przypomniał kard. Tauran.

    ak/ sir, asianews, cns


    inizio pagina

     Zgromadzenie Dzieł Pomocy Kościołom Wschodnim obraduje nad sytuacją chrześcijan w Ziemi Świętej i Bułgarii

    ◊    Sytuacja chrześcijan w Ziemi Świętej i Bułgarii jest tematem trwającej w Watykanie sesji ROACO, czyli Zgromadzenia Dzieł Pomocy Kościołom Wschodnim. Poranną sesję otworzył referat abp. Fouada Twala, który mówił o życiu i świadectwie chrześcijan w Ziemi Świętej z perspektywy łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.

    Obecność chrześcijan w Ziemi Jezusa jest ważna z dwóch racji. Chodzi o to, aby nie tylko kamienie świadczyły o Chrystusie w Jego ziemskiej ojczyźnie. Drugim aspektem jest znaczenie Bliskiego Wschodu, jako miejsca powstania trzech wielkich religii monoteistycznych, dla pokoju na świecie – podkreśla sekretarz generalny ROACO. Benedykt XVI podczas swej pielgrzymki do Ziemi Świętej zdołał zjednoczyć cierpienia i nadzieje żydów, chrześcijan i muzułmanów – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Leon Lemmens. – Na tym polega także wielka i stała misja chrześcijan żyjących w tej części świata. Wiele z agencji tworzących ROACO wspiera finansowo działalność Kościołów w Ziemi Świętej. Myślę o klasztorach, świątyniach, szpitalach, szkołach i uniwersytetach, które stanowią prawdziwe «oazy pokoju», gdzie chrześcijanie i muzułmanie żyją razem. Wspieranie chrześcijan w Ziemi Świętej jest więc sposobem na ożywienie wspólnoty uczniów Jezusa. Jest to również wspieranie sprawy pokoju na Bliskim Wschodzie i na całym świecie”.

    Drugim z dyskutowanych na spotkaniu ROACO tematów są możliwości wsparcia Kościoła katolickiego w Bułgarii. Katolików jest tam ok. 80 tys. i stanowią zaledwie jeden procent społeczeństwa. „Podczas reżimu komunistycznego Kościół katolicki był tam ciężko prześladowany – przypomniał ks. Lemmens. – Niemal wszystkich księży, zakonników i siostry zakonne wtrącono do więzień. Niektórzy z nich tam zmarli, niektórych zabito. Bułgaria też ma swoich katolickich męczenników. Kiedy po 1989 r. Kościół katolicki się tam odrodził, trzeba było zaczynać niemal od zera. Z pewnością niełatwe jest to dla nich zadanie. Cieszymy się więc, że są tu z nami, że możemy ich wysłuchać. Jestem pewny, że agencje ROACO udzielą im konkretnego finansowego wsparcia”.

    Oprócz łacińskiego patriarchy Jerozolimy w trwającym do 24 czerwca spotkaniu uczestniczą także arcybiskupi nuncjusze apostolscy Antonio Franco z Izraela i Janusz Bolonek z Bułgarii oraz kustosz Ziemi Świętej, o. Pierbattista Pizzaballa i bp Christo Proykov z Sofii.

    jp/ rv


    inizio pagina

     Rzym: wizyta ad limina Apostolorum episkopatu Wietnamu

    ◊     Rozpoczęła się wizyta ad limina wietnamskich biskupów. Kościół katolicki w Wietnamie należy do najliczniejszych w Azji. Według oficjalnych danych należy do niego niemal 6 mln osób, czyli 7 proc. społeczeństwa. Szacuje się jednak, że dane te są zaniżone. Oficjalnie religią dominującą jest buddyzm. W rzeczywistości jednak większość Wietnamczyków łączy tę religię z taoizmem, konfucjanizmem i rodzimym animizmem. Istnieją też bardzo nieliczne wspólnoty protestanckie i muzułmańskie.

    Wietnam jest krajem o powierzchni niewiele większej od Polski, ma jednak przeszło dwa razy więcej mieszkańców: niemal 83 mln. Pomimo reform gospodarczych i stopniowego otwierania się na świat, niepodzielnie rządzą tam komuniści. Stolica Apostolska nie utrzymuje z Wietnamem relacji dyplomatycznych. Jednakże od 1990 r. trwa dialog w bieżących sprawach kościelnych, m.in. mianowania biskupów. W 2005 r. wizytę w Watykanie złożyła komisja rządowa ds. religii, a dwa lata później premier Nguyen Tan Dung. Natomiast w lutym bieżącego roku odbyło się w Hanoi spotkanie delegacji Stolicy Apostolskiej z przedstawicielami rządu w celu nawiązania stosunków dyplomatycznych.

    Kościół katolicki dotarł do Wietnamu w XVI w. W 1615 r. założono tam pierwszą oficjalną misję prowadzoną przez jezuitów. Powracające regularnie fale prześladowań nie zdołały przerwać ustawicznego rozwoju chrześcijaństwa. W 1951 r. ukonstytuowała się Konferencja Episkopatu. W 1954 r. po podziale kraju na dwie części 700 tys. katolików zbiegło z kontrolowanej przez komunistów Północy na proamerykańskie Południe. Pod rządkami komunistów, które w 1976 r. objęły cały kraj, Kościół zaznał surowych prześladowań. Dla przykładu dopiero w 1988 r. rząd zgodził się na udzielenie pierwszych święceń kapłańskich. Od tej pory represje stopniowo słabną. Wciąż jednak sytuacja Kościoła daleka jest od normalności. W 2007 r. w Hanoi katolicy po raz pierwszy wyszli na ulice, żeby domagać się zwrotu zagrabionego przez państwo mienia kościelnego.

    Organizacja wietnamskiego Kościoła składa się z trzech archidiecezji i 23 diecezji. Liczna jest też katolicka diaspora, żyjąca głównie w Stanach Zjednoczonych. Od kilku lat Kościół może prowadzić w Wietnamie szkoły podstawowe. W ubiegłym roku działalność wznowiła Caritas. Liczne są powołania kapłańskie i zakonne, a także udział wiernych w życiu liturgicznym. Dynamiczna jest działalność misyjna wśród wietnamskich niekatolików. Do specyfiki tamtejszego katolicyzmu należy słaba recepcja soboru, wynikająca z uwarunkowań politycznych i długotrwałej izolacji kraju.

    kb/ rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



     Franciszkanie: zakończenie kapituły, perspektywa nowych misji

    ◊     Misyjność franciszkanów podkreślono wczoraj na konferencji prasowej, podczas której zaprezentowano zakończoną 20 czerwca w Asyżu kapitułę generalną Braci Mniejszych. Odbyła się ona w kurii generalnej tego zakonu w Rzymie. Czym jest dla franciszkanów misyjność? Zapytaliśmy o to o. José Rodrígueza Carballo, który 4 czerwca został wybrany ponownie ministrem generalnym tego zakonu. Stał on już na jego czele przez ostatnich sześć lat. Jest na tym stanowisku 119. następcą św. Franciszka.

    „Dla nas być misjonarzami znaczy być pośród ludzi, tych, którym jest dobrze, i tych, którzy cierpią – a przede wszystkim obok tych ostatnich – oznajmił o. José Rodríguez Carballo OFM. – Kapituła tak nas, Braci Mniejszych, określiła: jesteśmy misjonarzami na świecie jako bracia, bliscy ludziom, i jako mniejsi, czyli «ostatni z ostatnich», zawsze zwróceni sercem ku Bogu. Jesteśmy na świecie, a zatem nie moglibyśmy nie kochać tego świata. Sam Bóg go umiłował, dając nam swojego Syna. Nie oznacza to jednak, że mamy iść na kompromis ze światem. Jest w nim wiele wartości i te należy akceptować, ale jest też wiele antywartości, które wymagają ewangelizacji”.

    Na wczorajszej konferencji prasowej ponownie wybrany przełożony generalny wskazał główne wyzwania, czyli znaki czasów, przed jakimi stoją obecnie Bracia Mniejsi. Wymienił wśród nich wielokulturowość dzisiejszego społeczeństwa, obronę praw człowieka, światowy kryzys gospodarczy, katastrofę ekologiczną i falę migracji. O. Carballo poinformował, że kapituła zadecydowała o wzmocnieniu franciszkańskiej obecności w Ziemi Świętej i Maroku, gdzie Bracia Mniejsi pojawili się już za życia założyciela zakonu, i w Amazonii, dokąd przybyli w XVI wieku. W Europie prowadzić się będzie nową ewangelizację terenów uległych laicyzacji. Nowe inicjatywy w ciągu najbliższych sześciu lat (2009-2015) podejmie się na niektórych terenach byłego Związku Radzieckiego oraz w Laosie, Kambodży, Senegalu, Kamerunie i Ghanie. Na konferencji prasowej mówiono też o „dialogu życia” z muzułmanami, który franciszkanie prowadzą od wieków, oraz o relacjach katolicko-żydowskich.

    Na zakończonej w Asyżu kapitule generalnej było 152 uczestników, reprezentujących 15 tys. Braci Mniejszych, obecnych w stu kilkunastu krajach.

    ak/ rv, zenit, sir, aci


    inizio pagina

     Sudan: endemiczny kryzys w Darfurze

    ◊     „Permanentnym kryzysem humanitarnym” nazwały katolickie organizacje dobroczynne sytuację w Darfurze. Przedstawiciele Kościoła lokalnego, działających w południowym Sudanie instytucji charytatywnych i ich sponsorów rozmawiali na ten temat w rzymskiej siedzibie Caritas Internationalis. W specjalnym komunikacie podkreślono wciąż niepewną sytuację w tym regionie Afryki, co potęguje cierpienia ludności cywilnej. Większość mieszkańców nie ma dostępu do jakiegokolwiek systemu ochrony zdrowia, edukacji, a nawet do wody pitnej. Wszystko to mogą zapewnić jedynie organizacje humanitarne. Dla skuteczniejszego sprostania temu zadaniu Caritas zapowiedziała stworzenie wspólnej z Kościołami lokalnymi partnerskiej strategii pomocy.

    Oblicza się, że 16 proc. mieszkańców Sudanu cierpi głód. Na południu kraju wciąż setki tysięcy ludzi żyje w obozach dla uchodźców. Notuje się tam najwyższą śmiertelność matek na świecie: na 100 tys. urodzeń umiera ponad 2 tys. kobiet, czyli co 50. poród kończy się śmiercią matki.

    tc/ zenit, aci


    inizio pagina

     USA: episkopat po stronie bp. D'Arcy

    ◊     Amerykańscy biskupi zapewnili o swej solidarności z biskupem Johnem D’Arcy, ordynariuszem diecezji Fort Wayne – South Bend, na terenie której znajduje się Katolicki Uniwersytet Notre Dame. 17 maja uczelnia ta pomimo sprzeciwu 82 amerykańskich biskupów, w tym przewodniczącego episkopatu, przyznała Barackowi Obamie doktorat honoris causa. Biskup D’Arcy dążył do udaremnienia kontrowersyjnych zamiarów rektora uniwersytetu ks. Johna Jenkinsa. Kiedy się to nie powiodło, odmówił wzięcia udziału w uroczystości wręczenia doktoratu. „Biskupi Stanów Zjednoczonych wyrażają uznanie i poparcie dla swego współbrata, bp. Johna D’Arcy – czytamy w oświadczeniu episkopatu. – Popieramy jego pasterską troskę o Uniwersytet Notre Dame, o jego katolicką tożsamość i pełną miłości opiekę nad wszystkimi, których Pan mu powierzył, aby ich uświęcał, nauczał i był ich pasterzem”.

    Głos w tej sprawie zabrał również ostatnio pochodzący z USA prefekt Trybunału Sygnatury Apostolskiej, abp Raymond Burke. W wywiadzie dla miesięcznika Inside The Vatican nazwał on poczynania władz uczelni kompromitacją i zdradą katolickiej tożsamości uniwersytetu. W jego przekonaniu pokazuje to, że pogoń za prestiżem w świeckim świecie prowadzi ostatecznie do zdrady Chrystusa. „Fakt, że najważniejszy uniwersytet katolicki w Stanach Zjednoczonych przyznaje doktorat honoris causa jednemu z najbardziej agresywnych proaborcyjnych polityków w historii, jest czymś naprawdę bulwersującym” – zauważył abp Burke. Docenił on również bardzo wyraźne świadectwo Ewangelii życia, jakie przy tej okazji dał wspomniany już miejscowy biskup John D’Arcy.

    kb/ rv, inside the vatican


    inizio pagina

     Ukraina: apel w sprawie konkatedry w Kijowie

    ◊     Grupa ukraińskich deputowanych z różnych frakcji parlamentarnych skierowała do mera Kijowa apel w sprawie przekazania tamtejszego kościoła św. Aleksandra prawowitemu właścicielowi, to znaczy wspólnocie rzymskokatolickiej. Politycy podkreślają, że nie ma żadnych przeszkód dla takiego zwrotu, do czego zresztą zobowiązała się Ukraina, wstępując do Rady Europy.

    Klasycystyczny kościół św. Aleksandra leży w centrum Kijowa. Wraz z przyległymi budynkami służył pierwotnie tamtejszej parafii rzymskokatolickiej. W czasach sowieckich urządzono tam planetarium. Obecnie świątynia po koniecznym remoncie jest siedzibą diecezji kijowsko-żytomierskiej jako konkatedra, choć formalnie stanowi własność miasta i jest jedynie wynajmowana katolikom. Prośby kierowane w tej sprawie do władz od 1992 r. pozostały bez odpowiedzi. Ukraińscy deputowani zaznaczają, że utrzymanie budynków spoczywa na tamtejszej wspólnocie katolickiej, a skoro nikt inny nie rości sobie do nich prawa, to nic nie stoi na przeszkodzie, by zwrócić je prawowitemu właścicielowi.

    tc/ risu


    inizio pagina

     Niemcy: pielgrzymka Polaków do Neviges

    ◊     Tradycyjnie w trzecią niedzielę czerwca (21 czerwca) Polonia niemiecka pielgrzymowała do sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Neviges. Już 20 czerwca przybyły do „westfalskiej Częstochowy” grupy przemierzające pątniczy szlak pieszo. Liczyły one prawie 1000 osób. U bram sanktuarium witał je biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej Marek Jędraszewski, który przewodniczył tegorocznej pielgrzymce. W niedzielę już od rana nowoczesną w swej formie architektonicznej bazylikę wypełnił tłum wiernych, głównie z Nadrenii-Westfalii.

    Punktem centralnym uroczystości była koncelebrowana Msza św. pod przewodnictwem bp. Jędraszewskiego, który też wygłosił homilię. Ostatnim akordem wspólnego pielgrzymowania była procesja na Górę Maryjną zakończona nabożeństwem, które odprawił przełożony prowincji św. Józefa zgromadzenia chrystusowców, ks. Jerzy Wieczorek SChr. Szacuje się, że w tym roku w pielgrzymce uczestniczyło łącznie ok. 2,5 tys. osób.

    ks. Jacek Staniek SChr


    inizio pagina

    Kościół w Polsce



     Ks. Brzeziński nowym zastępcą dyrektora Caritas Polska

    ◊    Ks. dr Marcin Brzeziński z archidiecezji warszawskiej zostanie od 1 lipca nowym zastępcą dyrektora Caritas Polska. Zastąpi na tym stanowisku o. Zdzisława Świniarskiego. Decyzję o zmianie podjęli biskupi na 348. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Łomży.

    Nowy zastępca dyrektora Caritas Polska ks. Marcin Brzeziński był m.in. dyrektorem warszawskiego Radia Józef oraz asystentem kościelnym stołecznej redakcji „Gościa Niedzielnego”.

    O. Świniarski po pięciu latach posługi w Caritas Polska powróci do pełnienia zadań w Zgromadzeniu Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Został mianowany sekretarzem prowincji swego zgromadzenia zakonnego i przełożonym domu w Łomiankach.

    R. Łączny, kai


    inizio pagina

     W czasie wakacji klerycy pracują

    ◊    W okresie wakacyjnym klerycy seminariów duchownych nie tylko wypoczywają, ale również pracują. Tak jest m.in. w przypadku alumnów tarnowskich po trzecim roku, którzy – jak wyjaśnia rektor ks. Jacek Nowak – pracować będą w szpitalu. „Są wolontariuszami i pomagają tam personelowi szpitalnemu przede wszystkim w pracach fizycznych – powiedział rektor tarnowskiego seminarium. – Dla nich to jednak również ogromne doświadczenie, bo jest to spotkanie się z cierpieniem, ale także zobaczenie na własne oczy, jak wygląda praca, także pielęgniarek i lekarzy w szpitalu, jak bardzo to trudna praca, np. pań salowych”.

    Ponadto 18 tarnowskich diakonów pojedzie na Ukrainę, gdzie m.in. będą pracować przy remoncie kościołów i kaplic. Trzech alumnów pojedzie również na misje: do Republiki Środkowoafrykańskiej i Ekwadoru.

    R. Łączny, kai


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



     USA: Bioetykom już dziękujemy

    ◊     Barack Obama rozwiązał Prezydencką Radę ds. Bioetyki. Choć jej kadencja trwa do września, w ubiegłym tygodniu Biały Dom poinformował członków rady, że nowa administracja nie będzie już korzystała z ich pomocy. Nieco wcześniej rada negatywnie zaopiniowała rozporządzenie Obamy pozwalające na pozyskiwanie komórek macierzystych na drodze klonowania ludzkich embrionów. Biały Dom oskarżył wówczas radę, że za dużo filozofuje, a za mało myśli o pragmatycznych rozwiązaniach. Prezydencką Radę ds. Bioetyki powołał w 2001 r. prezydent George W. Bush.

    kb/ the new york times, kai


    inizio pagina

     Śladami Apostoła Narodów (43)

    ◊    Przesłuchanie przez Sanhedryn 

    Kiedy rzymski trybun dowiedział się, że św. Paweł jest obywatelem rzymskim, przestraszył się, że kazał go związać. „Następnego dnia, chcąc dowiedzieć się dokładnie, o co go Żydzi oskarżali, zdjął z niego więzy, rozkazał się zebrać arcykapłanom i całemu Sanhedrynowi i wyprowadziwszy Pawła, stawił go przed nimi. Paweł zaś, spojrzawszy śmiało na Sanhedryn, przemówił: «Bracia, aż do dnia dzisiejszego służyłem Bogu z zupełnie spokojnym sumieniem». Arcykapłan Ananiasz kazał tym, co przy nim stali, uderzyć go w twarz. Wtedy Paweł powiedział do niego: «Uderzy cię Bóg, ściano pobielana! Zasiadłeś, aby mnie sądzić według Prawa, a każesz mnie bić wbrew Prawu?» «Arcykapłanowi złorzeczysz? – powiedzieli stojący przy nim” (Dz 22,30-23,1-4).

    W opisie Łukaszowym nietrudno jest dojrzeć pewne podobieństwo tej sceny z przesłuchaniem Jezusa opisanym w Ewangeliach. I tu, i tam mamy z jednej strony spokojnie odpowiadającego oskarżonego, z drugiej zaś działających, mocno pod wpływem emocji, przedstawicieli prawa. Według Ewangelii św. Jana, po tym jak Chrystus odpowiedział Arcykapłanowi na jego pytanie dotyczące nauki i uczniów, „jeden ze sług stojących obok spoliczkował Go, mówiąc: «Tak odpowiadasz arcykapłanowi?». Odrzekł mu Jezus: «Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?» (zob. 18,22-23).

    Trudno też nie dostrzec, jak w przypadku św. Pawła realizowały się słowa wypowiedziane swego czasu przez Chrystusa: „Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was prowadzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was” (Mt 10,17-20).

    Przemawiający przed Sanhedrynem Apostoł Narodów odczuwał bardzo wyraźnie obecność i bliskość swojego Mistrza, który około 25 lat wcześniej przeżywał osobiście podobną sytuację. I choć św. Paweł zdawał sobie sprawę z tego, że stawka tego przesłuchania jest bardzo wysoka, nie tracił wewnętrznego pokoju i ufności, i bardzo spokojnie odpowiadał na pytania. Co więcej, spróbował uniknąć końca rozprawy przez wywołanie rozdwojenia w samym Sanhedrynie.

    Apostołowi dokładnie były znane różnice doktrynalne między stronnictwem faryzeuszów i saduceuszów, zwłaszcza gdy chodzi o zmartwychwstanie ciał. Zamiast zatem mówić o powodach swego uwięzienia, wystąpił z zaskakującą wszystkich skargą: „Jestem faryzeuszem, bracia, i synem faryzeuszów, a stoję przed sądem za to, że spodziewam się zmartwychwstania umarłych” (Dz 23,6). Po tych słowach powstał ostry spór między dwoma ugrupowaniami i doszło do chcianego przez św. Pawła rozłamu wśród zebranych. „Zerwali się niektórzy z uczonych w Piśmie spośród faryzeuszów, wykrzykując wojowniczo: «Nie znajdujemy nic złego w tym człowieku. A jeśli naprawdę mówił do niego duch albo anioł?»” (Dz 23,9).

    Trybun, który trochę z niedowierzaniem przyglądał się takiemu obrotowi sprawy, nie widział innego rozwiązania jak wezwać żołnierzy i oddać św. Pawła pod ich opiekę. Ci zaś niezwłocznie zaprowadzili go do twierdzy Antonia. Niebezpieczeństwo, przynajmniej na jakiś czas, zostało zażegnane; Apostoł mógł odetchnąć. W nocy przeżył pewien rodzaj doświadczenia mistycznego: „Ukazał mu się Pan. «Odwagi! – powiedział – trzeba bowiem, żebyś i w Rzymie zaświadczył o Mnie, tak jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jeruzalem»” (Dz 23,11). Tego typu tajemnicze widzenie niewątpliwie dodało Apostołowi, w trudnej dla niego chwili uwięzienia, niemało otuchy.

    Ale przeciwnicy św. Pawła nie dali za wygraną. „Kiedy nastał dzień, Żydzi zebrali się i zobowiązali pod klątwą, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki nie zabiją Pawła. Ponad czterdziestu mężów złożyło tę przysięgę” (23,12-13). Plan sprzysiężenia przewidywał powtórne sprowadzenie św. Pawła przed Sanhedryn i zamordowanie go w drodze przez spiskowców. Oświadczyli oni arcykapłanom: „Teraz wy, razem z Sanhedrynem, przekonajcie trybuna, aby go do was sprowadził pod pozorem dokładniejszego zbadania jego sprawy, a my jesteśmy gotowi go zabić, zanim dojdzie” (23,15).

    Ewangelista Łukasz dosyć dokładnie opisał mechanizmy procesu wszczętego przeciwko św. Pawłowi, które w zadziwiający sposób będą się powtarzać w ciągu wieków. Jakże nie wspomnieć tutaj męczenników chrześcijańskich chronologicznie najbliższych Apostołowi: tych z pierwszych wieków, poczynając od prześladowań Nerona, który w wyznawcach nowej religii znalazł kozły ofiarne rzekomo winne podpalenia Rzymu. To właśnie za jego panowania zakończyli swoją ziemską wędrówkę święci apostołowie Piotr i Paweł, i wielu innych wyznawców.

    Dołączą do nich później męczennicy z czasów Trajana, który na zapytanie Pliniusza, jak ma się zachowywać wobec rosnącej liczby chrześcijan, podał zasadę: trzeba karać śmiercią tych chrześcijan, którzy, skłaniani do opuszczenia swojej religii, odmawiają. Jeszcze obficiej polała się krew chrześcijańska za czasów Decjusza, Dioklecjana i innych władców. Historia przechowała niektóre teksty opisujące zadziwiający pokój i głęboką wiarę skazanych. W zdecydowanej większości nie zachowały się imiona ogromnej rzeszy zamęczonych wyznawców Chrystusa. Znani są oni tylko Temu, któremu zawierzyli, a który z kolei umacniał ich, zwłaszcza w chwilach straszliwych tortur.

    Podobnie będzie w okresie rewolucji francuskiej i październikowej, wojny domowej w Hiszpanii, II wojny światowej i w czasach komunizmu. Jakże nie wspomnieć też prześladowań chrześcijan na innych kontynentach: w Japonii, Korei i Wietnamie, Ugandzie i Rwandzie, Brazylii i Meksyku? Oto niektóre tylko rozdziały tej bardzo obszernej księgi męczenników, która, otwarta już w czasach św. Pawła, nigdy się nie zamyka...

    ks. Waldemar Turek


    inizio pagina

     Dziennik 23.06.2009 - wersja dźwiękowa

    ◊    Słuchaj:

    inizio pagina

     Magazyn we wtorek

    ◊    W programie:

    - aktualności watykańskie;

    - Rok św. Pawła w Syrii – rozmowa z o. Z. Kwiatkowskim SJ;

    - audycja ks. W. Turka „Śladami Apostoła Narodów” (przesłuchanie przed Sanhedrynem).

    Słuchaj:


    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.va/polski