![]() | ![]() |

17/09/2009
Papież do biskupów z Brazylii o znaczeniu księży dla kościelnego zaangażowania laikatu
◊ Trzeba unikać zarówno zeświecczenia księży, jak i klerykalizacji wiernych – powiedział Papież, spotykając się z drugą już w tym roku grupą brazylijskich biskupów, przybyłych z wizytą ad limina Apostolorum. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że Kościół jako ciało Chrystusa jest wspólnotą kapłańską. Wszyscy będąc członkami tego ciała, pełnimy odmienne funkcje. Jest istotna różnica między kapłaństwem służebnym duchownych, a kapłaństwem powszechnym wszystkich wiernych, czyli między specyficzną tożsamością księży i świeckich. Wierni świeccy winni się angażować w ziemską rzeczywistość, również w politykę, wnosząc tam chrześcijańską antropologię i naukę społeczną Kościoła. Natomiast księża mają trzymać się z daleka od osobistego zaangażowania politycznego, by sprzyjać jedności wszystkich wiernych i móc być dla każdego z nich punktem odniesienia.
„Harmonijne, poprawne i jasne zgłębienie relacji między kapłaństwem powszechnym a służebnym jest obecnie jednym z najdelikatniejszych punktów dla samej istoty i życia Kościoła. Niewielka liczba księży mogłaby skłaniać wspólnoty do pogodzenia się z tym brakiem. Być może pocieszają się one, że taka sytuacja lepiej ukazuje zadania wiernych świeckich. Jednak to nie brak kapłanów uzasadnia bardziej czynny i liczniejszy udział osób świeckich w życiu kościelnym. W rzeczywistości, im bardziej wierni uświadamiają sobie swoją odpowiedzialność w Kościele, tym lepiej widoczna jest specyficzna tożsamość i niezastąpiona rola księdza jako pasterza całej wspólnoty i świadka autentyzmu wiary. Jest on w imieniu Chrystusa, będącego Głową Kościoła, szafarzem tajemnic zbawienia” – powiedział Benedykt XVI.
Papież podkreślił niezbędną rolę księży w głoszeniu Słowa i sprawowaniu sakramentów. Zachęcił biskupów, by troszczyli się o powołania i zapewnili wszystkim wspólnotom duszpasterzy. Braku księży nie można uważać za sytuację normalną. Kapłani mają pełnić swą misję radośnie i wiernie. Codzienną Mszę i brewiarz winni łączyć z osobistym świadectwem. Benedykt XVI wskazał na przykład św. Jana Vianneya, zwłaszcza jako wzór życia w celibacie, który jest wymogiem całkowitego oddania kapłańskiej posłudze.
ak/ rv
Brazylia: ad limina biskupów z regionu północno-wschodniego
◊ Brazylijscy biskupi przyjęci 17 września przez Papieża przybyli z drugiego regionu północno-wschodniego. Jest on bardzo zróżnicowany zarówno pod względem geograficznym, demograficznym i ekonomicznym, jak też religijnym.
Jednym z 17 Regionów Krajowej Konferencji Biskupów Brazylii (CNBB) jest drugi region północno-wschodni (Regional Nordeste 2), w skład którego wchodzi 20 diecezji.
Terytorium regionu wynosi 235.733,7 km2, zamieszkuje go 18.172.013 mieszkańców należących do 807 parafii. Posługę duszpasterską pełni 1.361 kapłanów. Ponadto jest 128 stałych diakonów i 171 braci zakonnych oraz 2.384 siostry zakonne. Statystycznie na jednego kapłana przypada w tym regionie ponad 13 tys. osób.
Centralną w regionie jest archidiecezja Olinda e Recife, a jego przewodniczącym jest abp Antônio Muniz Fernandes OCarm, metropolita Maceió.
Większość diecezji nie przekroczyła stu lat istnienia. Najstarszą jest archidiecezja Olinda e Recife. Prałatura Olinda utworzona została w 1614 r. przez papieża Pawła V. Natomiast papież Benedykt XV w 1918 r. utworzył archidiecezję Olinda e Recife. Najmłodszą diecezją jest Guarabira, utworzona przez Jana Pawła II w 1980 r.
Cztery archidiecezje: Maceió, Natal, Olinda e Recife oraz Paraíba są zarazem wielkimi metropoliami, gdzie na przedmieściach występują problemy społeczno-ekonomiczne oraz religijne mające związek z szerzącymi się nowymi sektami. Tam, gdzie występuje bieda materialna, tym większe pojawiają się wyzwania dla Kościoła. Natomiast w metropoliach dotkniętych praktycznym materializmem Kościół potrzebuje zdynamizować ewangelizację opartą na osobistym świadectwie wierzących, którzy pomimo wzbogacenia się nie utracili wiary i nadprzyrodzonego sensu życia.
Wspólnym wyzwaniem dla poszczególnych diecezji tego regionu, ze względu na niewystarczającą liczbę księży, jest potrzeba rozwinięcia i pogłębienia szeroko rozumianego duszpasterstwa powołań. Z pewnością przyszłoroczny III Brazylijski Kongres Powołaniowy (3-7 września 2010 r.), mający się odbyć w Itaici pod hasłem: „Uczniowie i misjonarze w posłudze powołań”, przyczyni się do zwrócenia większej uwagi na potrzebę modlitwy w intencji powołań oraz pracy formacyjnej mającej utwierdzać wytrwałość w łasce powołania. Z. Malczewski TChr, Brazylia
Wielki Książe Luksemburga z wizytą u Papieża
◊ Na specjalnej audiencji 17 września Benedykt XVI przyjął wielkiego księcia Luksemburga, Henryka. Wczoraj otrzymał on w Rzymie nagrodę im. kard. François Xavier Nguyên Van Thuâna, przyznawaną przez Papieską Radę „Iustitia et Pax”. Wyróżnienie zostało umotywowane zaangażowaniem księcia Henryka w obronę praw człowieka, zwłaszcza życia i wolności religijnej.
ak/ rv
Kard. Bertone przyjął premiera Rumunii
◊ Sprawa katolickiej katedry w Bukareszcie oraz sytuacja Kościoła w Rumunii znalazły się wśród tematów watykańskich rozmów premiera tego kraju. 17 września Emil Boc spotkał się kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone oraz abp. Dominique’iem Mambertim, kierującym dyplomacją Stolicy Apostolskiej. Wczoraj szef rumuńskiego rządu rozmawiał z Benedyktem XVI.
Dodajmy, że od dłuższego czasu zapalnym punktem w relacjach Kościół-państwo w Rumunii jest budowa 19-piętrowego wysokościowca w bezpośredniej bliskości stołecznej katedry św. Józefa. Budowa trwa z przerwami od 2006 r. i zdaniem strony kościelnej zagraża statyce zabytkowej świątyni oraz urąga zasadom estetyki. Decyzja o kontynuowaniu budowy zapadła wbrew opinii rumuńskich władz sądowniczych i ustawodawczych oraz wcześniejszym protestom Stolicy Apostolskiej.
Mimo tej spornej sprawy podczas wizyty premiera Boca mówiono o możliwościach współpracy watykańsko-rumuńskiej w kontekście polityki międzynarodowej.
tc/ rv
Kard. Kasper o nowej jakości w relacjach z prawosławiem
◊ Na nową sytuację w relacjach z Patriarchatem Moskiewskim wskazuje kard. Walter Kasper. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan spotkał się z abp. Hilarionem. Ten wysoki rangą przedstawiciel rosyjskiego prawosławia przebywa z wizytą w Watykanie. Jej celem jest omówienie problemów związanych z dialogiem między obydwoma Kościołami.
„Przezwyciężyliśmy istniejące w ubiegłych latach napięcia i mamy teraz normalne, spokojne i konstruktywne relacje – powiedział Radiu Watykańskiemu kard Kasper. - Abp Hilarion zapewnił o swym szacunku dla Benedykta XVI, który jest bardzo ceniony w Kościele prawosławnym. Podjęliśmy też kwestie związane z dalszą pracą prawosławno-katolickiej komisji mieszanej ds. dialogu teologicznego. Prawosławni chcą powrócić do stołu rozmów. Wydaje się, że pokonali trudności, jakie pojawiły się między Moskwą a Konstantynopolem w sprawie Estonii i teraz chcą współpracować. Rozmawialiśmy też o współpracy księży i teologów, czyli o tym wszystkim, co może pomóc w polepszeniu wzajemnych relacji i pokonaniu uprzedzeń, jakie istnieją w Rosji zarówno wobec Kościoła katolickiego, jak i kwestii ekumenizmu. Krok po kroku możemy jednak pokonać te trudności, ponieważ obie strony są zdecydowane iść naprzód” – dodał przewodniczący watykańskiej dykasterii.
Pytany o to, czy nowa jakość w relacjach prawosławno-watykańskich może być zapowiedzią spotkania Benedykta XVI z patriarchą Moskwy, kard. Kasper stwierdził, że nie jest to wykluczone. Zauważył zarazem, że „jeśli do takiego spotkania dojdzie, to nie odbędzie się ono ani w Moskwie, ani w Rzymie”.
bz/ rv
Jesienią Papież odwiedzi rzymska synagogę
◊ W związku z zaczynającym się 18 września o zmierzchu żydowskim nowym rokiem (5770 w ich kalendarzu), Rosz Haszana, oraz przypadającym wkrótce potem Jom Kippur, czyli Dniem Pojednania, i Sukkot, Świętem Namiotów, Benedykt XVI wystosował list do rabina Rzymu, Riccardo Di Segniego. Papież zapewnił wspólnotę żydowską Wiecznego Miasta o swej pamięci i życzył, by wszyscy wyznawcy tej religii cieszyli się sprawiedliwością, zgodą i pokojem. Potwierdził też, że po wspomnianych świętach odwiedzi rzymskich żydów, spotkając się z nimi w synagodze. Przewiduje się to na jesień w tego roku.
Będzie to już trzecia wizyta Benedykta XVI w synagodze. Żydowskie miejsca kultu odwiedził on w sierpniu 2005 r. w Kolonii, a kwietniu 2008 r. w Nowym Jorku.
se/ csd
Nigeria: korupcja rodzi biedę
◊ Kultura przemocy dominuje coraz bardziej w naszej ojczyźnie – stwierdzili biskupi Nigerii w dokumencie końcowym sesji plenarnej episkopatu. Spotkanie zakończyło się w Kafanchanie 12 września.
Biskupi wyrazili zaniepokojenie falą rozlewającej się przemocy. Wymienili: uprowadzenia, rytualne zabójstwa, rozboje, piractwo drogowe i wiele innych. Potępili każdy przejaw przemocy, szczególnie motywowany religijnie. Pasterze przypomnieli Nigeryjczykom, że wolność religijna polega na szacunku dla innych wyznań, dlatego niedopuszczalne jest roszczenie sobie prawa do prześladowania inaczej wierzących.
Dla młodych ludzi Nigeria nie może kojarzyć się z krajem, który niweczy ich nadzieję – zaapelowali biskupi. Korupcja jest kolejną plagą społeczną, która rodzi biedę i brak bezpieczeństwa społecznego. Nie dotyczy ona jedynie szczebla rządowego, ale można ją znaleźć w wielu wymiarach życia codziennego: oszukujący pracownik stacji benzynowej, urzędnik fałszujący dokumenty, policjant wymuszający łapówki, bankier wprowadzający w błąd klientów, przekupiony sędzia, zdradzający adwokat, przyjmujący łapówki nauczyciel, odpisujący na egzaminie student, czy w końcu kaznodzieja manipulujący wiernymi. Te codzienne sytuacje powodują ciężar życia i wymagają przemiany serca w wymiarze indywidualnym i społecznym.
Członkowie episkopatu ponowili apel do władz rządowych o przemyślenie polityki ekonomicznej realizowanej w dolinie Nigru. Rabunkowa eksploatacja złóż ropy naftowej przez koncerny międzynarodowe budzi coraz bardziej zdecydowany opór społeczny i krwawe zamieszki. Zyski pochodzące ze sprzedaży bogactw naturalnych Nigerii winny być sprawiedliwie dzielone.
se/ rv
Kongo: nowy szpital Caritas
◊ W Minovie w północnym Kivu, kongijskim regionie nękanym od kilku lat przez rebeliantów z sąsiedniej Rwandy, otwarto kościelny szpital. Będzie on obsługiwał terytorium zamieszkałe przez 115 tys. osób. Placówka dysponuje przeszło 70 łóżkami. Chorymi opiekuje się tam 2 lekarzy i 12 pielęgniarek. Szpital należy do kongijskiej Caritas. Jego otwarcie było możliwe dzięki pomocy katolickich organizacji dobroczynnych z Wielkiej Brytanii i Hiszpanii (CAFOD i Manos Unidas). Kościelna placówka odciąży jedyny szpital w okolicy, który znajduje się w oddalonym o 30 km Kirtose. Przykrym faktem jest, że pokaźną grupę wśród pacjentów stanowią zgwałcone kobiety. Co tydzień do szpitala trafia średnio 7 ofiar przemocy seksualnej.
Uroczysta inauguracja szpitala odbyła się 28 sierpnia. Placówkę poświęcił bp Faustin Ngabu. Zarówno ordynariusz Gomy, jak i dyrektor diecezjalnej Caritas ks. Oswald Musoni ostro skrytykowali rządzących za brak należytej troski o los miejscowej ludności. Zamiast przyczyniać się do rozwoju społeczeństwa, pogłębiają oni tylko jego stagnację – podkreślił bp Ngabu w czasie inauguracji kościelnego szpitala w północnym Kivu.
kb/ rv
Kolumbia: Kościół chce pośredniczyć w uwolnieniu zakładników
◊ Kościół w Kolumbii stara się o uwolnienie 24 zakładników – przeważnie polityków, policjantów i żołnierzy – przetrzymywanych przez lewackich rebeliantów. Mediacja w tej sprawie ma się dokonać za zgodą rządu i przywództwa FARC. Jak poinformował sekretarz kolumbijskiego episkopatu, o ile ze strony władz taka zgoda już jest, to na razie brak jest reakcji ze strony rebeliantów. Tymczasem niektórzy z porwanych przebywają w niewoli już od ponad dziesięciu lat. Ostatni raz Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii zwolniły zakładnika w kwietniu, przekazując przy okazji zwłoki innego uprowadzonego, który zmarł w niewoli. Późniejsze próby uwolnienia porwanych nie doszły do skutku. Wiadomo jedynie, że większość z nich wciąż żyje. Kościół od lat stara się o porozumienie humanitarne w tej sprawie. Rebelianci formalnie zgadzają się zwrócić wolność zakładnikom w zamian za zwolnienie z kolumbijskich więzień setek ich byłych towarzyszy broni. Odrzucali jednak kościelną mediację.
tc/ efe
Chiny: zburzono protestancką kaplicę
◊ W Chinach doszło do kolejnego aktu przemocy wymierzonego w chrześcijan należących do tzw. Kościoła katakumbowego. 400 policjantów zaatakowało nocą protestantów śpiących w prowizorycznej kaplicy. Przy pomocy buldożerów budynek zrównano z ziemią, a znajdujące się w nim przedmioty rozkradziono. Policjanci pobili także co najmniej stu wiernych. Tym, którzy trafili do szpitala, lekarze nie mogli udzielić pomocy, ponieważ zakazała im tego policja. Do zajścia doszło 16 września w prowincji Shanxi.
Komunistyczne władze od dłuższego już czasu starają się zniszczyć struktury podziemnego Kościoła protestanckiego, a wiernych wcielić do podporządkowanego im Kościoła patriotycznego. Mimo grożących represji wierni wolą się jednak modlić w prowizorycznych kaplicach. Na zalegalizowanie nowych miejsc kultu nie mają najmniejszych szans. Szacuje się, że do Kościoła katakumbowego należy w Chinach 50 mln protestantów.
Tymczasem wychodzący w Hong Kongu dziennik South China Morning Post donosi, że wkrótce dojdzie do zmiany na stanowisku szefa chińskiego urzędu ds. wyznań. 59-letniego Ye Xiaowena ma zastąpić jego obecny zastępca, 51-letni Wang Zouan. Obserwatatorzy podkreślają jednak, że nie zapowiada to żadnej odwilży, gdy chodzi o stosunek państwa do Kościoła, ani też poprawy relacji ze Stolicą Apostolską.
bz/ rv
Korea Południowa: ponownie otwarte muzeum męczenników
◊ W Seulu otwarto odnowione muzeum koreańskich męczenników. Przez dwa lata trwały prace nad jego powiększeniem. Dodano m.in. sale multimedialne. Muzeum powstało w 1967 r. dla upamiętnienia ponad 10 tys. Koreańczyków, którzy w XIX w. ponieśli śmierć za wiarę w Chrystusa. 103 z nich zostało kanonizowanych przez Jana Pawła II w 1984 r. Muzeum pełni zarazem funkcję sanktuarium. Powstało bowiem w miejscu kaźni i znajdują się w nim również kaplice oraz inne pomieszczenia przeznaczone na modlitwę. Jak powiedział na inauguracji placówki kard. Nicholas Cheng, arcybiskup Seulu, nowe muzeum koreańskich męczenników ma przypominać dzisiejszym katolikom heroiczną wiarę ich poprzedników, a tym samym stanowić zachętę do wierności Ewangelii.
kb/ cns, fides
Indonezja: islamskie kary za cudzołóstwo i homoseksualizm
◊ Kościół katolicki w Indonezji z niepokojem obserwuje stopniowe wprowadzanie prawa szariatu w położonej na północy Sumatry prowincji Aceh. Tamtejsze zgromadzenie regionalne przyjęło nowe ustawodawstwo, które wprowadza przewidziane przez Koran kary za niektóre naruszenia moralności. I tak na przykład za cudzołóstwo grozi ukamienowanie, a za homoseksualizm 8 lat więzienia. Nowe prawo wejdzie w życie za miesiąc. Aceh to prowincja, która przez wiele lat dążyła do odseparowania się od Indonezji. Rebelianckie walki zakończyły się dopiero w 2005 r. Przyniosły one szeroką autonomię, która aktualnie wykorzystywana jest do islamizacji regionu. Kościół katolicki posiada tam tylko jedną parafię w stołecznym Banda Aceh. Wśród 200 tys. mieszkańców miasta katolików jest zaledwie 1,5 tys.
kb/ rv
Sri Lanka: kurs chorału gregoriańskiego
◊ Jak donosi agencja UCAN, w Sri Lance wzrasta zainteresowanie łacińską liturgią. Aby sprostać nowemu zapotrzebowaniu, Kolegium św. Józefa w Kolombo zorganizowało kurs chorału gregoriańskiego. Odbywa się on pod patronatem archidiecezjalnej komisji ds. liturgii i trwa pół roku. Zajęcia prowadzi Francis D’Almeida, dyrygent kolegialnego chóru, wyspecjalizowanego właśnie w śpiewie gregoriańskim. W jego przekonaniu uczestnicy kursu podchodzą do łacińskiego śpiewu z wielkim entuzjazmem. Jedni uważają, że jest po prostu piękny, dostojny i sakralny. Inni chcą w ten sposób wyrazić wdzięczność zachodnim misjonarzom, którzy kiedyś przynieśli tu Ewangelię. Zdaniem agencji UCAN, pozytywny impuls dał sam Benedykt XVI, który zaleca używanie łaciny w niektórych częściach liturgii, zwłaszcza pośród spotkań międzynarodowych (Sacramentum caritatis, 62).
Jak poinformował organizator kursu, ks. Indika Joseph, jego celem jest ożywienie skarbów Tradycji Kościoła, które zostały zatracone w ostatnich latach. Program kursu obejmuje szkolenie głosu, odczytywanie gregoriańskiego zapisu nutowego, a także łacińską wymowę i tłumaczenie oryginału na języki lokalne. Kursanci korzystają z wydanego niedawno zbioru łacińskich hymnów i modlitw. „Choć łacinę uważa się za język martwy, nie wydaje się, by naprawdę umarła” – napisał we wstępie do tej publikacji abp Nicholas Marcus Fernando, emerytowany metropolita stołecznego Kolombo.
kb/ ucan
Ziemia Święta: kapłańskie rekolekcje w drodze
◊ Kapłańskie rekolekcje po drogach Ziemi Świętej zakończyli księża archidiecezji warszawskiej. Wraz z 46 kapłanami pielgrzymowali abp Kazimierz Nycz oraz bp Piotr Jarecki. Była to pierwsza diecezjalna pielgrzymka księży z Polski zorganizowana w obecnym Roku Kapłańskiego. W programie znalazły się główne sanktuaria Ziemi Świętej oraz Jordanii. Duchowym opiekunem i przewodnikiem był ks. prof. Waldemar Chrostowski.
Decyzja o zorganizowaniu pielgrzymki została podjęta jeszcze przed ogłoszeniem Roku Kapłańskiego. Abp Kazimierz Nycz uważa, że jest to bardzo pożyteczna inicjatywa dla życia duchowego biskupa i kapłanów, jak również dla całej diecezji.
Zapytany o konkretne owoce pielgrzymowania kapłanów powiedział: „Byliśmy także w Jordanii, przeszliśmy szlakiem Mojżesza i Ludu Wybranego. Jeżeli 50 księży przez 14 dni słucha i czyta tę «Piątą Ewangelię», jaką jest Ziemia Święta, z całym kontekstem biblijnym i z całym kontekstem miejsc oraz wszystkich wydarzeń, które tutaj miały miejsce, to oni to poprzez swoje ambony w kościołach parafialnych zaniosą do tysięcy ludzi”. Abp Nycz nazwał tę pielgrzymkę „prawdziwymi rekolekcjami w drodze”.
Dla podkreślenia związku pielgrzymki z Rokiem Kapłańskim podczas nawiedzania Miejsc Świętych były czytane i komentowane fragmenty wystąpień Benedykta XVI skierowanych do kapłanów.
Pogłębienie wiary, doświadczenie miejsc, w których żył Pan Jezus, bardziej autentyczne spojrzenie na teksty ewangeliczne oraz duch rozmodlenia, to według abpa Nycza bezpośrednie owoce pielgrzymowania. Metropolita Warszawy jest przekonany, iż pobyt w Ziemi Świętej zaowocuje przede wszystkim w homiliach, katechezach i programach grup parafialnych. Jak dodaje, logiczną konsekwencją tego pielgrzymkowego doświadczenia powinna być decyzja proboszczów o zorganizowaniu parafialnych pielgrzymek do Ziemi Świętej.
J. Kraj OFM, Betlejem
70. rocznica agresji sowieckiej na Polskę
◊ 17 września obchodzimy 70. rocznicę zdradzieckiej napaści sowieckiej na Polskę. Na ulicach Białegostoku harcerze rozdają materiały edukacyjne dotyczące wydarzeń z 1939 r., w tym reprint Kuriera Wileńskiego sprzed 70 lat.
Do ciężkich starć doszło pod Wilnem, Grodnem i Białymstokiem. Swoje pierwsze spotkanie z radzieckimi żołnierzami wspomina po latach sybirak Edward Bujno z Drohiczyna: „Niewielka kolumna czołgów jechała do Drohiczyna od strony Siemiatycz, zatrzymując się obok gimnazjum. Pobiegliśmy w ich kierunku, żeby zobaczyć sowieckich żołnierzy. Oficer wszedł na czołg i przemówił: «Poljaczki, wy nie bojties’, my pryszli was oswobodit’. Budietie żyt’ w Sowietskom Sojuzie szczastliwo i spokojno. Polszczy niet i nie budiet»”.
Główne obchody rocznicy w Białymstoku z udziałem ostatniego prezydenta RP na uchodźctwie Ryszarda Kaczorowskiego rozpoczną się w późnych godzinach popołudniowych. Mszy św. w białostockiej katedrze w intencji ofiar II wojny światowej przewodniczyć będzie abp Edward Ozorowski.
Zostaną też złożone kwiaty przy pomniku katyńskim oraz Grobie Nieznanego Sybiraka. W kinie TON odbędzie się premiera filmu Eugeniusza Szpakowskiego „Liczył się tylko honor”. Historycznej rocznicy poświęcono specjalną wystawę.
ks. J. Wierzbicki, Białystok
Australia i Nowa Zelandia: Polonia obchodzi rocznicę 17 września
◊ Polacy wywiezieni niegdyś na Syberię uczcili w Melbourne 70. rocznicę inwazji wojsk sowieckich. Również na antypodach 17 września obchodzony jest jako Dzień Sybiraka. Szacuje się, że ze wschodnich terenów Rzeczpospolitej zajętych przez wojska radzieckie deportowanych zostało na Wschód 350 tys. osób.
Dwudziestokilkuosobowa grupa rodaków wspominała głód, katorżniczą pracę, najbliższych umierających z chorób i wycieńczenia. Oprócz wiary w Boga w przeżyciu pomogła im ludność lokalna. Stąd wiedzą, że nawet w nieludzkich warunkach można być człowiekiem. Okolicznościową Eucharystię w kaplicy jezuitów w Melbourne sprawował dla nich 17 września ks. Ludwik Ryba SJ. Jak podkreślił, „co roku sybiracy zbierają się na Mszę św., aby wspominać tych, którzy zostali na Syberii, ale i modlić się za żywych, którzy przetrwali i pamiętają”.
Dawni polscy zesłańcy żyją też w Nowej Zelandii. „W Rosji, kiedy taka głodna byłam, to człowiek myślał, że nigdy nie dożyje czasu, kiedy będzie mógł normalnie żyć, kiedy będzie mógł kolację jeść – wspomina Dioniza Choroś. – A później życie wróciło normalne, powychodziłyśmy za mąż i Pan Bóg nam dał rodziny. Naprawdę myślę, że tylko od rana do wieczora powinniśmy dziękować Bogu za życie. Za to, żeśmy przetrwali”.
Nowozelandzkie obchody Dnia Sybiraka odbędą się 22 września w Domu Polskim w Wellingtonie.
J. Polak SJ, Melbourne
Dziennik 17.09.2009 - wersja dźwiękowa
Magazyn w czwartek
◊ W programie:
- aktualności watykańskie;
- Czesi są nie tyle ateistami, co religijnymi analfabetami – wywiad z ks. E. Tomczykiem, przełożonym marianów w Pradze.
Słuchaj:
Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.va/polski