Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

04/10/2010

Papież i Stolica Apostolska

  •  Benedykt XVI do brazylijskich biskupów: Ewangelię trzeba głosić wszystkim

  •  Watykan: kongres mediów katolickich o wyzwaniach cyfrowego świata

  •  Prasowe reakcje po papieskiej wizycie w Palermo: wiara daje odwagę do walki ze złem

  • Kościół na świecie

  •  Zagrzeb (CCEE): hołd bohaterskiemu pasterzowi z czasów komunizmu

  •  Hiszpania: metropolita Filaret o niespiesznej drodze ku jedności

  •  Kosowo: intronizacja serbskiego patriarchy

  • Kościół w Polsce

  •  Abp Ladaria doktorem honoris causa PWT w Warszawie

  •  Zduńska Wola: 15. Dni Świętego Maksymiliana

  • Kultura i społeczeństwo

  •  Na fali soborowego przełomu

  •  Dziennik 4.10.2010 - wersja dźwiękowa

  •  Magazyn w poniedziałek

  • Papież i Stolica Apostolska



     Benedykt XVI do brazylijskich biskupów: Ewangelię trzeba głosić wszystkim

    ◊    Czy szerzenie jakiejś prawdy, choćby to była Ewangelia, i jakiejś drogi, nawet, gdy prowadzi ona do zbawienia, nie jest naruszaniem wolności religijnej? To wysuwane nieraz zastrzeżenie przytoczył Benedykt XVI, przyjmując 4 października kolejną grupę biskupów z Brazylii. Przybyli oni w ramach wizyty ad limina z dwóch regionów duszpasterskich episkopatu tego kraju: pierwszego północnego i północno-wschodniego, obejmujących Amazonię. Papież odwołał się do odpowiedzi, jaką na przytoczone pytanie dał Paweł VI w adhortacji apostolskiej Evangelii nuntiandi. Czytamy tam, że wprawdzie „błędem jest narzucanie czegoś sumieniu naszych braci. Jednak zupełnie czymś innym jest przedstawianie temuż sumieniu prawdy ewangelicznej i zbawienia w Jezusie Chrystusie, jasno je uwzględniając i pozostawiając temuż sumieniu całkowitą możność wyboru i decyzji. To wcale nie narusza wolności religijnej, owszem, służy tej wolności, daje jej możność wybrania drogi, jaką nawet ci, którzy nie wierzą w Boga, uważają za szlachetną i godną pochwały. Pełen szacunku wobec innych sposób przedstawiania Chrystusa i Jego Królestwa jest więcej niż prawem głosiciela Ewangelii, jest jego obowiązkiem. I jest również prawem ludzi jako jego braci, otrzymywanie od niego ewangelicznego orędzia zbawienia” – pisał Paweł VI w posynodalnym dokumencie o ewangelizacji. Benedykt XVI przestrzegł też przed redukowaniem rozumienia misji.

    „Nie można jej ograniczać po prostu do szukania nowych technik czy form, dzięki którym Kościół stanie się bardziej atrakcyjny i zwycięży konkurencję innych grup religijnych czy relatywistycznych ideologii. Kościół służy Jezusowi Chrystusowi – mówił Papież. – Istnieje po to, by Dobra Nowina stała się dostępna dla wszystkich. Kościół jest katolicki, bo wzywa każdego człowieka, by doświadczył nowego życia w Chrystusie. Misja jest zatem naturalną konsekwencją istoty Kościoła, posługą jedności, którą Chrystus pragnie zrealizować w swym ukrzyżowanym ciele. Nasuwa to refleksję, że powodem osłabnięcia ducha misyjnego są nie tyle ograniczenia i braki w zewnętrznych formach działalności misyjnej, co zapominanie o tym, że misję musi ożywiać coś głębszego – mianowicie Eucharystia. Jako obecność bosko-ludzkiej miłości Jezusa Chrystusa stale zakłada ona wychodzenie Jezusa do ludzi, którzy stają się Jego członkami, którzy sami stają się Eucharystią. Aby zatem podjęta w Ameryce Łacińskiej Misja Kontynentalna była naprawdę skuteczna, musi wychodzić od Eucharystii i prowadzić do Eucharystii” – stwierdził Papież.

    Ojciec Święty podkreślił, że misja nie ogranicza się tylko do niektórych grup w Kościele, ale są do niej wezwani wszyscy ochrzczeni. Przytoczył stwierdzenie Soboru Watykańskiego II z Dekretu o apostolstwie świeckich: „Powołanie chrześcijańskie ze swej natury jest powołaniem do apostolstwa”. Papież przypomniał, że jednym z głównych zadań V Konferencji Generalnej Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów, której obrady osobiście otworzył przed trzema laty (w maju 2007 r.) w Aparecidzie w Brazylii, było ponowne rozbudzenie w wiernych świadomości, że mają być misjonarzami. Właśnie celem odzyskania misyjnego wymiaru Kościoła było ogłoszenie tam Misji Kontynentalnej.

    ak/ rv


    inizio pagina

     Watykan: kongres mediów katolickich o wyzwaniach cyfrowego świata

    ◊    Roli prasy katolickiej we współczesnym społeczeństwie i Kościele oraz wyzwaniom stojącym przed nią w cyfrowym świecie poświęcony jest międzynarodowy kongres, który rozpoczął się w Rzymie. W czterodniowym spotkaniu zorganizowanym przez Papieską Radę ds. Środków Społecznego Przekazu uczestniczą przedstawiciele 85 krajów. W większości są to świeccy, choć nie brakuje też kapłanów i zakonników związanych z mediami.

    Jak zauważa kierujący papieską dykasterią abp Claudio Maria Celli, postępująca digitalizacja także dla prasy katolickiej jest wielkim wyzwaniem. „Podstawowe pytanie jest wciąż to samo: jakie zadanie ma pełnić katolickie radio czy katolicka telewizja we współczesnym kontekście społecznym, we współczesnym Kościele? – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Celli. – Tę samą kwestię można odnieść do prasy”. Przewodniczący Papieskiej Rady zwrócił uwagę, że temat kongresu nie dotyczy tylko szeroko rozumianej prasy katolickiej, ale jej miejsca w cyfrowym świecie. „Dzieje się tak, ponieważ coraz więcej osób czyta gazety – katolickie i inne – w internecie lub też kupuje ich elektroniczne wydanie. Poza tym nie da się zaprzeczyć, że nowe technologie otwierają przed nami o wiele szersze perspektywy, bardziej bogate i stymulujące – dodał abp Celli. – Z tego właśnie powodu uznaliśmy za stosowne zorganizowanie spotkanie ludzi związanych z prasą katolicką na całym świecie”.

    Otwierając obrady szef watykańskiej dykasterii zauważył, że obecny kongres jest kontynuacją wcześniejszych spotkań, które poświęcone były kolejno: katolickiej telewizji, kształceniu na wydziałach komunikacji społecznej, radiofonii oraz pracy biskupów odpowiedzialnych za komunikację w łonie poszczególnych episkopatów. Obecne spotkanie jest więc kontynuacją wcześniejszych kongresów.

    Obok wykładów odbywają się spotkania dyskusyjne prowadzone zarówno przez dziennikarzy, jak i teologów, socjologów i blogerów. Mowa będzie m.in. o tym, czy prasa katolicka powinna unikać pewnych tematów, w jaki sposób powinna podejmować kontrowersyjne kwestie oraz jak prasa katolicka pomaga Kościołowi w tym, by realnie był obecny w epoce cyfrowej. Jak wskazał abp Celli, uczestnicy spotkania w konfrontacji z przedstawicielami mediów laickich zastanawiać się będą również nad tym, co jest newsem, gdy chodzi o Kościół i jak bardzo medialne doniesienia poddane są dyktaturze relatywizmu, która sprawia, że często banalne informacje są nagłaśniane, a prawdziwe newsy nigdy nie trafiają na czołówki gazet. Polskę na kongresie reprezentuje m.in. rzecznik prasowy episkopatu, ks. Józef Kloch.

    bz/ rv


    inizio pagina

     Prasowe reakcje po papieskiej wizycie w Palermo: wiara daje odwagę do walki ze złem

    ◊    Dzisiejsza prasa włoska wiele miejsca poświęca wczorajszej wizycie Benedykta XVI na Sycylii. Media z dużym umiarkowaniem odnotowują sukces Papieża na kojarzonej głównie z mafią wyspie. Analizują jego przemówienia i podejmują tematy przez niego podjęte. Nie brak wyrazów zdumienia nad rzeszą wiernych, którzy mimo upału oczekiwali Ojca Świętego. W spotkaniach z Papieżem wzięło udział ponad ćwierć miliona Sycylijczyków. Komentatorzy uważają, że była to jedna z najbardziej śledzonych jego wizyt na terenie Włoch. Złożyły się na to głównie tematyka związana z tym regionem oraz specyfika problemów, z którymi spotyka się tu Kościół katolicki.

    Wszystkie dzienniki odnotowują symboliczny hołd dla ofiar mafii i przestępczości zorganizowanej, jakiego dokonał Benedykt XVI na miejscu zamachu na sędziego Giovanniego Falcone na autostradzie w miejscowości Capaci. W zbrodni tej (23 maja 1992) zginęli również jego żona i członkowie ochrony. W czasie drogi powrotnej na leżące pod Palermo lotnisko Papież zatrzymał się na miejscu pamięci ofiar mafii. Następnie modlił się i złożył kwiaty w miejscu zamachu.

    Podsumowując papieskie wystąpienia na Sycylii dziennikarze zauważają, że najostrzejsze potępienie mafii pojawiło się na spotkaniu z młodzieżą. Benedykt XVI apelował, by nie ulegała jej zwodniczym obietnicom, ponieważ to droga śmierci, nie do pogodzenia z Ewangelią. Natomiast księża mają czerpać inspirację z bezkompromisowej posługi ks. Pino Puglisiego. Papież zachęcił ich do naśladowania zamordowanego 17 lat temu przez Cosa Nostrę duchownego. Będzie on prawdopodobnie pierwszym wyniesionym na ołtarze męczennikiem zgładzonym z nienawiści do wiary przez sycylijskich mafiosów.

    Relacje z wczorajszej, 10-godzinnej podróży Benedykta XVI do Palermo przypominają też pięć wizyt Jana Pawła II na Sycylię. Najczęściej powracają do potępienia mafii w czasie przemówienia w Agrygencie w 1993 r. Papież wezwał wtedy przestępców Cosa Nostry do nawrócenia, przypominając im, że zbliża się dzień sądu Bożego. Benedykt XVI podobnie rozgrzał wczoraj serca Sycylijczyków i zachęcił ich do czerpania z wiary siły, która oprze się złu i jego ułudom. Jego jednoznaczne opowiedzenie się przeciwko mafii wywołało entuzjazm tłumów – konkludują włoskie dzienniki.

    se/rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



     Zagrzeb (CCEE): hołd bohaterskiemu pasterzowi z czasów komunizmu

    ◊    Oddaniem hołdu bł. kard. Alojzije Stepinacovi zakończyło się w Zagrzebiu zgromadzenie plenarne Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Spotkanie poświęcone było demografii i rodzinie na Starym Kontynencie. W tym roku obchodzono 50. rocznicę śmierci purpurata uważanego przez Chorwatów za bohatera narodowego, którego w 1998 r. Jan Paweł II wyniósł do chwały ołtarzy. Podczas uroczystej Mszy w zagrzebskiej katedrze przewodniczący CCEE kard. Péter Erdő przypomniał epokowe zmiany, jakich doznał Stary Kontynent w XX w. Było wśród nich rozszerzenie indywidualnych i zbiorowych swobód wśród narodów europejskich, ale także rozlew krwi i niesprawiedliwość. Jak zaznaczył węgierski purpurat, również dzisiaj doświadczamy zagrożeń, które czynią ludzką wolność pewną fasadą pozbawioną rzeczywistej treści, czyli odniesienia do prawdy. Dlatego tak cenne jest świadectwo pasterzy Kościoła, które w trudnych czasach komunizmu reprezentują znamienne postaci kardynałów Europy Środkowo-Wschodniej: Alojzija Stepinaca, Józsefa Mindszenty’ego oraz Stefana Wyszyńskiego.

    tc/rv


    inizio pagina

     Hiszpania: metropolita Filaret o niespiesznej drodze ku jedności

    ◊    Obu naszym Kościołom leży na sercu sprawa jedności, wspólnie do niej dążymy, ale bez zbędnego pośpiechu – zauważył metropolita Filaret, zwierzchnik prawosławnych na Białorusi. Uczestniczy on wraz z liczną delegacją patriarchatu moskiewskiego w międzyreligijnym spotkaniu na rzecz pokoju, zorganizowanym w Barcelonie przez rzymską Wspólnotę św. Idziego. W rozmowie z dziennikarzami pozytywnie odniósł się on do niedawnej sesji dialogu teologicznego we Wiedniu. Rezultaty tego spotkania są ważne, służą dalszej pracy i wzajemnemu zbliżeniu, nie są jednak przeznaczone dla szerokiego odbiorcy i nie da się z nich zrobić spotu reklamowego – zastrzegł białoruski hierarcha. Zwrócił również uwagę na pozytywny przełom, jaki nastąpił w relacjach z katolikami po wyborze nowego patriarchy moskiewskiego Cyryla. Od tego czasu Cerkiew rosyjska nawiązała liczne kontakty z katolikami. Są one częste i jak sądzę, również skuteczne – zaznaczył metropolita Filaret.

    Białoruski hierarcha uczestniczył 4 października w Barcelonie w dyskusji panelowej na temat: „Pismo Święte i wierzący”. Wraz z nim wzięli w niej również udział główny rabin Rzymu Riccardo Di Segni oraz kard. Crescenzio Sepe z Neapolu. Wczoraj metropolita Filaret wygłosił homilię w czasie katolickiej Mszy sprawowanej przez arcybiskupa Barcelony kard. Lluisa Martineza Sistacha.

    kb/ ansa


    inizio pagina

     Kosowo: intronizacja serbskiego patriarchy

    ◊    W mieście Peć w zachodnim Kosowie odbyła się 3 października intronizacja nowego prawosławnego patriarchy Serbii Ireneusza. Stoi on na czele tamtejszej Cerkwi od stycznia, a wczorajsza uroczystość w katedrze będącej historyczną siedzibą patriarszą stanowi zwieńczenie przejmowania przezeń zwierzchnictwa. W ceremonii wzięło udział wiele osobistości religijnych i politycznych, w tym przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan abp Kurt Koch.

    Patriarcha Ireneusz apelował w swoim przemówieniu o zgodę i pokojowe współistnienie Albańczyków i Serbów w Kosowie. Zwrócił się też do instancji międzynarodowych o sprawiedliwe rozwiązanie dotyczące statusu tej „południowoserbskiej prowincji, której ludność serbska została pozbawiona wielowiekowego prawa do swej ojczyzny, domów i własności”.

    Uroczystości w Peciu odbyły się pod silną ochroną policji i międzynarodowych sił KFOR. Mimo to doszło do kilku incydentów, podczas których Albańczycy atakowali autobusy z serbskimi pielgrzymami. Aresztowano cztery osoby. Niebawem mają rozpocząć się pod unijnym patronatem serbsko-albańskie rozmowy na temat przyszłości Kosowa.

    tc/afp, reuters, ap, efp


    inizio pagina

    Kościół w Polsce



     Abp Ladaria doktorem honoris causa PWT w Warszawie

    ◊    Sekretarz Kongregacji Nauki Wiary abp Luis F. Ladaria SJ otrzymał tytuł doktora honoris causa Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie.

    Uzasadniając nadanie tytułu rektor Wydziału ks. prof. dr hab. Zbigniew Kubacki SJ podkreślił, że doktorat honoris causa nadaje się osobom o wybitnych osiągnięciach na polu naukowym i tworzących współczesną teologię.

    „Abp Luis Ladaria jest wybitną osobistością we współczesnym Kościele katolickim z dwóch powodów: przede wszystkim jest bardzo dobrym teologiem, całe swoje życie, ponad 40 lat spędził na nauczaniu teologii, a po drugie jest sekretarzem Kongregacji Nauki Wiary, czyli jednej z najważniejszych watykańskich dykasterii. Zresztą Benedykt XVI poprosił ks. Ladarię SJ, o to, żeby aby został sekretarzem tejże kongregacji, ze względu właśnie na jego głęboką wiedzę teologiczną” – powiedział ks. Kubacki.

    Abp Ladaria SJ jest autorem wielu książek i ponad 100 artykułów naukowych. W swojej twórczości zajmuje się przede wszystkim teologią Trójcy Świętej i antropologią teologiczną.

    R. Łączny, KAI


    inizio pagina

     Zduńska Wola: 15. Dni Świętego Maksymiliana

    ◊    W Zduńskiej Woli po raz 15. odbywają się Dni Św. Maksymiliana. Organizatorem imprezy jest Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” Oddział w Zduńskiej Woli przy udziale samorządu lokalnego, parafii, domów kultury i szkół.

    Jak powiedziała rzecznik prasowy oddziału Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, w tym roku po raz pierwszy w programie znalazła się pielgrzymka do bazyliki mniejszej sanktuarium św. Maksymiliana w Zduńskiej Woli. „Tegoroczna będzie obfitowała w Msze, koncerty, spektakle teatralne, spotkania, projekcje filmowe, wystawy, programy edukacyjne dla młodzieży oraz zmagania sportowe. Te Dni są związane ze św. Maksymilianem, ponieważ urodził się on w Zduńskiej Woli” – stwierdziła Żaneta Nowak.

    Jubileuszowa edycja Dni Św. Maksymiliana w Zduńskiej Woli potrwa do 10 października.

    R. Łączny, KAI


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



     Na fali soborowego przełomu

    ◊    Cierpiący Jan Pawel II o cierpieniu żydów

    W pontyfikacie Jana Pawła II szczególne miejsce miało cierpienie. Był Papieżem, który sam wiele cierpiał, znosząc własny ból z heroizmem, i który był szczególnie wrażliwy na cierpienia innych. Wiązało się to również z jego odniesieniem do żydów. Jak już nieraz mogliśmy zauważyć, wypowiadając się do nich czy na ich temat bardzo często powracał do doznanych przez nich cierpień, zwłaszcza do Holokaustu, sam będąc naocznym świadkiem drugiej wojny światowej i tego, co się działo pod hitlerowską okupacją.

    Gdy chodzi o cierpienia doznane osobiście, czy to na własnym ciele, czy ze względu na sytuację całej polskiej wspólnoty narodowej, za kulminacyjny na przestrzeni pontyfikatu okres uznać można pierwszą połowę lat 80. zeszłego stulecia. Zamach z 13 maja 1981 r. i jego bezpośrednie następstwa, jak też ciągnąca się potem całymi miesiącami choroba wiązały się z nie tylko z bólem fizycznym, ale też z koniecznością najpierw przerwania, a później jeszcze przez pewien czas ograniczenia papieskiej działalności – w tym audiencji i podróży apostolskich. A to one właśnie stanowiły okazję do spotkań z żydami i prowadzenia z nimi dialogu. Papież jednak już po niecałych pięciu miesiącach wznowił regularne audiencje, a wkrótce potem także podróże. W ich programie znalazły się znowu spotkania z wyznawcami judaizmu. Nawet podczas pielgrzymki do Portugalii, podjętej w pierwszą rocznicę zamachu, by podziękować Matce Bożej za ocalenie życia, obok wizyty w Fatimie, jednym z głównych sanktuariów świata katolickiego, nie zabrakło spotkania, na którym wraz z chrześcijanami innych wyznań byli też żydzi i muzułmanie. Odbyło się ono w Lizbonie. Jan Paweł II podkreślił przy tej okazji, że wyznawców chrześcijaństwa i judaizmu łączy podstawowe dla jednych i drugich znaczenie przykazania miłosierdzia, w przypadku chrześcijan związanego też z osobistym przykładem Pana Jezusa.

    Zaraz dwa tygodnie później Papież udał się do Wielkiej Brytanii, gdzie 31 maja w Manchesterze miał już specjalne spotkanie z przedstawicielami wspólnoty żydowskiej. Jak wówczas powiedział, było to dla niego okazją, by „potwierdzić pełny szacunek Kościoła katolickiego do żydów na całym świecie”. Z powołaniem się na ducha Soboru Watykańskiego II raz jeszcze wyraził pragnienie Kościoła, by współpracować z nimi „w wielkich sprawach ludzkości, pamiętając o tym, że mamy wspólną tradycję, która czci świętość jedynego Boga, naszego Pana, całym sercem, całą duszą i ze wszystkich sił”. Jeszcze podczas tej samej podróży Papież na spotkaniu 1 czerwca w Edynburgu ze szkockimi chrześcijanami innych wyznań zwrócił się też do obecnego tam przedstawiciela judaizmu:

    „Cieszę się, mogąc pozdrowić też przedstawiciela wspólnoty żydowskiej w Szkocji. Jego obecność tutaj jest symbolem głębokich więzów duchowych, które obie nasze wspólnoty religijne tak ściśle ze sobą łączą”.

    Okazją, by mówić o cierpieniach żydów, i to nieoczekiwanie nie tylko o tych z okresu drugiej wojny światowej, stała się kanonizacja o. Maksymiliana Kolbego. W jej przeddzień, w sobotę 9 października 1982 r., palestyńscy terroryści dokonali zamachu na rzymską synagogę, raniąc ok. 40 żydów, a zabijając jednego z nich, dwuletnie dziecko, Stefano Taché. Jan Paweł II jeszcze tego samego dnia wysłał telegram do swego wikariusza generalnego dla diecezji rzymskiej, kard. Ugo Polettiego, prosząc o przekazanie wyrazów współczucia rannym i ich rodzinom oraz zapewnienie głównego rabina Elio Toaffa, że potępia terrorystyczny akt nienawistnej, ślepej przemocy, dokonany w miejscu kultu. Podczas kanonizacji o. Kolbego Papież mówił o hitlerowskiej zagładzie żydów już w homilii, wspominając Edytę Stein. Po modlitwie Anioł Pański powiedział:

    „Dzisiejsza kanonizacja wzywa nas, byśmy pamiętali również o tylu innych ludziach, którzy w czasie II wojny światowej poświęcili swe życie we wspaniałomyślnej służbie bliźniemu. Wśród nich wybija się na czoło postać Janusza Korczaka, polskiego pedagoga żydowskiego pochodzenia. Świadomie przyjął on śmierć w obozie zagłady w sierpniu 1942 roku wraz z grupą żydowskich sierot, którymi opiekował się w warszawskim getcie. Tragiczny los tylu Żydów zgładzonych bezlitośnie w obozach koncentracyjnych został już przez sumienie ludzkości zdecydowanie i nieodwołalnie potępiony. Niestety, jeszcze w naszych czasach powtarzają się kryminalne akty antysemickiej nienawiści. Z sercem przepełnionym smutkiem myślę o dziecku żydowskim, które wczoraj tu w Rzymie straciło życie, oraz o innych osobach rannych w przejmującym grozą zamachu na synagogę”. Jan Paweł II wyraził „najwyższe oburzenie wobec tego wstrząsającego aktu terroryzmu. Powierzył Bożemu miłosierdziu „niewinną ofiarę, prosząc o pociechę dla jej rodziców i krewnych, o wyzdrowienie rannych”. Wyraził solidarność rzymskiej wspólnocie żydowskiej. Zamachu na synagogę dokonano w kontekście konfliktu bliskowschodniego, w którym Papież nie był bynajmniej bezkrytyczny wobec polityki Izraela na terytoriach okupowanych. Właśnie kilka tygodni wcześniej przyjął przywódcę Palestyńczyków Jasera Arafata, wyrażając zrozumienie dla ich cierpień, ale też dla potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa Izraelowi. Zresztą w pierwszej połowie roku spotykał się również z politykami izraelskimi, w tym z ministrem spraw zagranicznych Yitzhakiem Shamirem i z ambasadorem we Włoszech Moshe Alonem. Jednak w przypadku zamachu na rzymską synagogę sprawa wykraczała poza politykę. Nie chodziło o atak na jakąkolwiek reprezentację państwa Izrael, ale na miejsce kultu wspólnoty religijnej obecnej w Wiecznym Mieście od dwóch tysięcy lat. Dwuletni Stefano został zabity tylko i wyłącznie dlatego, że urodził się w żydowskiej rodzinie i że jego rodzice uczęszczali z nim razem w szabat do bożnicy. Dodajmy, że w miejscu zamachu jego ofiarę upamiętnia obecnie specjalna tablica. Benedykt XVI na początku swej 17 stycznia 2010 r. wizyty w rzymskiej synagodze złożył tam wiązankę kwiatów po oddaniu wcześniej podobnego hołdu przy tablicy upamiętniającej deportację Żydów z Wiecznego Miasta podczas wojny, w 1943 r.

    W listopadzie 1982 r. Jan Paweł II był w Hiszpanii. W Madrycie spotkał się 3 listopada z przedstawicielami wspólnoty żydowskiej tego kraju. Wyraził im uznanie za gotowość spotkania się z nim podczas jego wizyty pasterskiej.

    „Wasz znaczący gest dowodzi, że braterski dialog mający na celu lepsze poznanie i wyrobienie szacunku między żydami a katolikami, popierany i gorąco zalecany przez Sobór Watykański II w deklaracji Nostra aetate (nr 4), trwa i rozwija się coraz bardziej mimo nieuniknionych trudności. Proszę Boga, aby tradycja żydowska i chrześcijańska, oparta na Słowie Bożym i mająca głęboką świadomość godności osoby ludzkiej, która jest obrazem Boga (por. Rdz 1, 26), prowadziła nas do kultu i żarliwej miłości jedynego i prawdziwego Boga. Ta zaś aby – przekształcała się w skuteczne działanie na rzecz człowieka: każdego człowieka i wszystkich ludzi”. Początek lat 80. naznaczyło też głębokie cierpienie duchowe Jana Pawła II związane ze stanem wojennym. Przeżywając wraz z rodakami tę tragedię, przez cały czas jej trwania polecał on losy narodu wstawiennictwu Matki Bożej, której 600-lecie obecności w cudownym obrazie na Jasnej Górze właśnie wówczas obchodzono. W tę modlitwę, odmawianą w cotygodniowych odcinkach na każdej audiencji środowej, wpisał też historię zagłady polskich Żydów. 13 kwietnia 1983 r., nawiązując do 40. rocznicy powstania w getcie warszawskim, przytoczył najpierw słowa, które wypowiedział cztery lata wcześniej w Oświęcimiu. Mówił tam o skazaniu „na całkowitą eksterminację” narodu, który otrzymał od Boga przykazanie „Nie zabijaj” i „w szczególnej mierze doświadczył na sobie zabijania”.

    „Dziś pragnę raz jeszcze odwołać się do tych słów, wspominając wraz z całym Kościołem w Polsce i całym narodem żydowskim straszliwe dni powstania i eksterminacji getta warszawskiego przed czterdziestu laty (od 19 kwietnia do połowy lipca 1943 r.). Był to rozpaczliwy krzyk o prawo do życia, o wolność, o ocalenie godności człowieka. Pani Jasnogórska! Każdego tygodnia staję przed Tobą w ramach sześćsetnej rocznicy Twojego błogosławionego Wizerunku. Dziś proszę Cię, abyś przyjęła hekatombę ofiar tych naszych braci i sióstr, którzy należąc do narodu żydowskiego, dzielili z nami doświadczenia straszliwej okupacji hitlerowskiej - i ponieśli okrutną śmierć z rąk okupanta w stolicy Polski. Oddając cześć pamięci niewinnie pomordowanych, prosimy: niech Bóg Przedwieczny przyjmie tę ofiarę za ocalenie świata!”.

    Słowa o powstaniu w warszawskim getcie jako „rozpaczliwym krzyku o prawo do życia, o wolność, o ocalenie godności człowieka” oraz prośbę za niewinnie pomordowanych, by Bóg przyjął ich ofiarę „za ocalenie świata”, Papież powtórzył jeszcze dwa tygodnie później po angielsku, spotykając się 25 kwietnia w Watykanie z delegacją Centrum Wiesenthala z Los Angeles. Amerykańscy żydzi z ośrodka zajmującego się prawami człowieka i pamięcią o zagładzie, której wielu sprawców wytropił właśnie Szymon Wiesenthal, przed przybyciem do Rzymu odwiedzili Warszawę, by upamiętnić 40-lecie powstania w getcie. Pozdrawiając tę grupę, której przewodniczył rabin Marvin Hier, Jan Paweł II podkreślił też znaczenie dialogu wyznawców obu religii i wspólnego chrześcijańsko-żydowskiego świadectwa wiary w jedynego Boga oraz współpracy na rzecz pokoju i sprawiedliwości.

    ak


    inizio pagina

     Dziennik 4.10.2010 - wersja dźwiękowa

    ◊    Słuchaj:h

    inizio pagina

     Magazyn w poniedziałek

    ◊    Refleksjom Jana Pawła II o cierpieniach Żydów będzie poświęcony dzisiejszy odcinek cyklicznej audycji Aleksandra Kowalskiego o dialogu chrześcijańsko-żydowskim. To w drugiej części programu. Wcześniej aktualności watykańskie.



    Słuchaj:


    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.va/polski