Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

09/01/2011

Papież i Stolica Apostolska

  • Benedykt XVI podczas Mszy chrzcielnej: wiara to najcenniejszy dar Boga dla nas
  • Anioł Pański: odkryjmy piękno przynależności do Chrystusa przez Chrzest
  • Kościół na świecie

  • Solidarność z koptyjskimi chrześcijanami
  • Ziemia Święta: biskupi z Zachodu pielgrzymują nad Jordan
  • Wybrzeże Kości Słoniowej: pomoc dla uchodźców
  • Filipiny: popularny kult „Czarnego Nazarejczyka”
  • Salwador: katedra znowu wolna
  • Kultura i społeczeństwo

  • Słowacja: manifestacja w obronie prześladowanych chrześcijan
  • Sudańskie referendum
  • Styczniowe „Miejsca Święte”
  • Styczniowe czasopisma Wydawnictwa Sióstr Loretanek
  • Ex Oriente lux
  • Dziennik 9.01.2011 - wersja dźwiękowa
  • Magazyn w niedzielę
  • Papież i Stolica Apostolska



    Benedykt XVI podczas Mszy chrzcielnej: wiara to najcenniejszy dar Boga dla nas

    ◊   W Niedzielę Chrztu Pańskiego, zgodnie z tradycją wprowadzoną przez swego poprzednika, Benedykt XVI ochrzcił w Kaplicy Sykstyńskiej tym razem 21 dzieci pracowników Watykanu. W homilii Papież zwrócił uwagę, że chrzest Janowy nie miał charakteru sakramentalnego, gdyż sakramenty ustanowił Chrystus przez swą śmierć i zmartwychwstanie. Był to raczej akt pokutny. Kiedy Jan zobaczył Jezusa stojącego w kolejce z grzesznikami, zdziwił się, bo rozpoznał w Nim Mesjasza, Świętego Bożego, Tego, który jest bez grzechu. Jezus jednak wyjaśnił mu, że przyjmując chrzest ma „wypełnić wszystko, co sprawiedliwe”, czyli być posłusznym woli Ojca. Zgodnie z nią stał się człowiekiem. Chcąc być we wszystkim jak jeden z nas, On, bezgrzeszny, stanął razem z grzesznikami.

    „Gest Jezusa antycypuje krzyż, przyjęcie śmierci za grzechy człowieka – mówił w homilii Papież. – Ten akt uniżenia, którym Jezus chce dostosować się całkowicie do planu miłości Ojca, ukazuje pełną zgodność woli i zamierzeń między Osobami Trójcy Przenajświętszej. Ze względu na ten akt miłości Duch Boży objawia się jako gołębica i zstępuje na Niego. Wówczas miłość łącząca Jezusa z Ojcem zostaje zaświadczona obecnym przy chrzcie przez głos z wysoka, którzy wszyscy słyszą. Ojciec otwarcie objawia ludziom głęboką jedność, jaka Go łączy z Synem. Głos rozbrzmiewający z wysoka zaświadcza, że Jezus jest posłuszny we wszystkim Ojcu i że to posłuszeństwo wyraża miłość, która łączy ich między sobą”.

    Papież wskazał, że chrzest włącza we wzajemną wymianę miłości, jaka zachodzi w Bogu pomiędzy Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Przyjmując sakrament chrztu, zostaje się włączonym w życie samego Jezusa, który umarł na krzyżu, aby wyzwolić nas od grzechu i, zmartwychwstając, zwyciężył śmierć. Człowiek ochrzczony, zanurzony duchowo w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, zostaje uwolniony od grzechu pierworodnego i rozpoczyna się w nim życie łaski.

    „Obdarzając nas wiarą, Pan dał nam to, co w życiu najcenniejsze, czyli najprawdziwszy i najpiękniejszy powód do życia – kontynuował Ojciec Święty. – To dzięki łasce uwierzyliśmy w Boga, poznaliśmy Jego miłość, którą chce nas zbawić i wyzwolić od zła. Wiara, to wielki dar, dzięki któremu otrzymujemy także życie wieczne, prawdziwe życie. Teraz wy, drodzy rodzice i chrzestni, prosicie Kościół, by przyjął na swe łono te dzieci, by udzielił im chrztu. Prosicie o to ze względu na dar wiary, który sami otrzymaliście. Za prorokiem Izajaszem każdy chrześcijanin może powtórzyć: «Pan mnie ukształtował od urodzenia na swego sługę» (por. 49, 5). Tak więc, drodzy rodzice, wasze dzieci są cennym darem Pana, który zachował dla siebie ich serca, by napełnić je swoją miłością. W sakramencie chrztu uświęca je dziś i wzywa do pójścia za Jezusem przez realizację osobistego powołania według tego szczególnego planu miłości, jaki Ojciec zamierzył dla każdego z nich. Celem tego ziemskiego pielgrzymowania będzie pełna jedność z Nim w szczęśliwości wiecznej”.

    Benedykt XVI wskazał, że dla ochrzczonych dziś dzieci rozpoczyna się droga do świętości i upodabniania do Jezusa. Tej rzeczywistości, zasianej w nich jak ziarno wspaniałego drzewa, trzeba pozwolić wzrastać. Dzieci muszą być wychowywane w wierze. Współpraca w tym między wspólnotą chrześcijańską a rodziną jest szczególnie potrzebna w obecnej sytuacji społecznej. Rodzina jest bowiem z wielu stron zagrożona i ma liczne trudności w wypełnianiu swej misji wychowawczej. „Dlatego konieczne jest, by parafie coraz bardziej wspierały rodziny w ich zadaniu przekazywania wiary” – podkreślił Ojciec Święty.

    ak/ rv


    inizio pagina

    Anioł Pański: odkryjmy piękno przynależności do Chrystusa przez Chrzest

    ◊   O sensie chrztu, zarówno sakramentalnego, jak i tego, który przyjął Jezus z rąk Jana, Benedykt XVI mówił także w czasie południowego spotkania z wiernymi na Anioł Pański. Słuchaj papieskich pozdrowień po polsku:

    „Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Liturgia Niedzieli Chrztu Pańskiego wiedzie nas nad Jordan, gdzie Jezus, Syn Boży przyjmuje chrzest pokuty. W ten sposób okazuje swoją solidarność z ludźmi potrzebującymi nawrócenia. Przez sakrament Chrztu wyzwala nas z grzechów, czyni każdego nowym, Bożym człowiekiem. Prośmy Go o wierność przyrzeczeniom chrzcielnym i odważne wyznawanie wiary. Niech Bóg wam błogosławi”.

    Komentując ewangelię dzisiejszej niedzieli Ojciec Święty wskazał, że chrzest Jezusa w Jordanie objawia także przemieniającą moc sakramentu, dzięki któremu także my stajemy się prawdziwie dziećmi Bożymi dzięki męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.

    „Chrzest jest początkiem duchowej drogi, która znajduje swą pełnię dzięki Kościołowi – mówił Papież. – W momencie sprawowania tego sakramentu, gdy wspólnota kościelna modli się i powierza Bogu niedawno narodzone dziecko, rodzice i chrzestni zobowiązują się do opieki nad nowo ochrzczonym, wspierając go w formowaniu i wychowaniu chrześcijańskim. To wielka odpowiedzialność, która wypływa z wielkiego daru! Dlatego chciałbym zachęcić wszystkich wiernych do odkrycia na nowo piękna chrztu i przynależności do rodziny Bożej oraz do dawania radosnego świadectwa własnej wiary, aby przynosiło ono owoce dobra i zgody. Prośmy o to za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny, Wspomożenie chrześcijan, której zawierzamy rodziców przygotowujących się do chrztu swych dzieci, jak też katechetów. Niech cała wspólnota ma udział w radości odrodzenia z wody i Ducha Świętego!”.

    Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Benedykt XVI przypomniał o przypadającej niebawem rocznicy straszliwego trzęsienia ziemi, które dotknęło Haiti. Obecnie do skutków tego kataklizmu doszła epidemia cholery. Ojciec Święty poinformował, że dziś na wyspę udał się przewodniczący Papieskiej Rady „Cor Unum”, kard. Robert Sarah, by przekazać poszkodowanym wyrazy bliskości ze strony Papieża i całego Kościoła.

    tc/ rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



    Solidarność z koptyjskimi chrześcijanami

    ◊   Benedykt XVI wyraził solidarność z koptyjskimi chrześcijanami. Dziś w Rzymie odbyła się manifestacja na rzecz poszanowania wolności religijnej. Szacuje się, że wzięły w niej udział setki osób, w tym liczna diaspora koptyjska. Manifestacja została zorganizowana po krwawym zamachu, do jakiego w pierwszych minutach nowego roku doszło w Aleksandrii. Nie zostali na nią zaproszeni muzułmanie. Także przed katedrą w Mediolanie Koptowie zorganizowali spotkanie modlitewne, podczas którego apelowali o powstrzymanie zamachów islamskich terrorystów wymierzonych w chrześcijan w Egipcie. Papież pozdrowił też przybyłą na Plac św. Piotra grupę włoskich parlamentarzystów promujących na forum Unii Europejskiej inicjatywę na rzecz wolności religijnej. Popiera ją m.in. Polska.

    Uczestnicy rzymskiej manifestacji solidarności podkreślali konieczność prowadzenia wytrwałego dialogu. Koptyjski biskup prawosławny Barnaba El Soryany zauważył zarazem, że „chrześcijanie nie mogą tylko mówić: przebaczamy. Powinni też domagać się położenia kresu terroryzmowi i przelewaniu niewinnej krwi”. Niestety, jak dodał, choć święta minęły spokojnie, wciąż istnieje realne zagrożenie zamachami terrorystycznymi.

    Tymczasem koptyjski patriarcha katolicki Egiptu, Antonios Naguib wskazuje, że po to, by naprawdę móc przezwyciężyć przeszkody stojące na drodze do wzajemnej harmonii, obecne na Bliskim Wschodzie religie muszą zmienić „język” i zaangażować się w ogromne dzieło „edukacji”. Tylko taka postawa może bowiem doprowadzić do wzajemnej akceptacji oraz wzajemnego poszanowania wyznawców różnych religii. W przeciwnym wypadku – jak zauważa patriarcha – wciąż będziemy świadkami kolejnych aktów przemocy podobnych do tych, jak krwawy zamach w Aleksandrii. Patriarcha jest przekonany, że tego, wzajemnych uprzedzeń nie da się pokonać z dnia na dzień nawet najwspanialszymi deklaracjami. „Potrzeba wychowywać do dialogu już od przedszkola i jest to proces, który będzie trwał latami” – podkreśla koptyjski patriarcha. Dodaje przy tym, że obecne trudności nie mogą zniechęcać wierzących do ciągłego kroczenia drogą dialogu, nawet jeśli wydaje się, że jak na razie nie przynosi to owoców.

    bz/ avvenire, zenit


    inizio pagina

    Ziemia Święta: biskupi z Zachodu pielgrzymują nad Jordan

    ◊   Pielgrzymką nad wody Jordanu rozpoczął się 5-dniowy pobyt w Ziemi Świętej ok. 30 przedstawicieli konferencji biskupich Europy i Ameryki Północnej. W pierwszym dniu tegorocznej misji solidarności na rzecz chrześcijan w Ziemi Świętej uczestnicy nawiedzili wspólnotę katolicką w Jerychu i spotkali się z lokalną wspólnotą parafialną oraz jej duszpasterzami.

    Tegoroczne spotkanie Grupy Koordynacyjnej episkopatów Europy, Stanów Zjednoczonych i Kanady na rzecz pomocy chrześcijanom Ziemi Świętej podejmie refleksję dotyczącą komunii i świadectwa Kościoła katolickiego na Bliskim Wschodzie. Będzie to kontynuacja programu wytyczonego przez specjalny synod obradujący w Watykanie w październiku ubiegłego roku.

    W panelu dyskusyjnym oprócz delegatów z zagranicy weźmie udział nuncjusz apostolski oraz katoliccy ordynariusze Ziemi Świętej. Abp Fouad Twal, łaciński patriarcha Jerozolimy, przedstawi lokalne inicjatywy na rzecz ekumenizmu prowadzone razem ze wspólnotami siostrzanych Kościołów wschodnich oraz protestantów. Poruszona będzie także kwestia wolności religijnej w Izraelu i na terytoriach Autonomii Palestyńskiej.

    Program przewiduje ponadto spotkania uczestników z przedstawicielami islamu i judaizmu promujące dialog międzyreligijny oraz wspólne wysiłki na rzecz autentycznego i sprawiedliwego pokoju.

    Biorący udział w pracach Grupy Koordynacyjnej przedstawiciele episkopatów Anglii, Walii, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Albanii, Hiszpanii, Niemiec i krajów nordyckich oraz Rady Episkopatów Europy i Rycerskiego Zakonu Grobu Świętego w Jerozolimie nawiedzą ważniejsze sanktuaria Ziemi Świętej i niektóre wspólnoty lokalne. W niedzielny wieczór (9.01) przewidziano godzinną adorację Najświętszego Sakramentu w kościele ormiańskokatolickim przy 4. stacji Drogi Krzyżowej. Wizyta biskupów zakończy się 13 stycznia koncelebrowaną Eucharystią przy Bożym Grobie w Bazylice Zmartwychwstania.

    J. Kraj OFM, Jerozolima


    inizio pagina

    Wybrzeże Kości Słoniowej: pomoc dla uchodźców

    ◊   Kościół katolicki aktywnie włącza się w niesienie pomocy mieszkańcom Wybrzeża Kości Słoniowej. Krajem wciąż rządzi dwóch prezydentów, a prowadzone negocjacje wydają się być w impasie. Miejscowa Caritas alarmuje, że kolejne 10 tys. uchodźców zamierza schronić się w sąsiedniej Liberii, która do tej pory, jak donosi ONZ, przyjęła już ponad 20 tys. mieszkańców Wybrzeża.

    Coraz więcej osób chroni się też na misjach katolickich. Taka sytuacja ma miejsce np. w leżącym 500 km od stołecznego Abidżanu mieście Duékoué. Kościół objął tam pomocą humanitarną ok. 10 tys. ludzi. Wciąż rośnie tragiczny bilans starć. Od połowy grudnia w Wybrzeżu kości Słoniowej zginęło, co najmniej 210 osób.

    bz/ rv


    inizio pagina

    Filipiny: popularny kult „Czarnego Nazarejczyka”

    ◊   Olbrzymia procesja z figurą „Czarnego Nazarejczyka” przeszła ulicami stolicy Filipin. Wzięły w niej udział prawie 2 mln wiernych, którzy w ponad 5-kilometrowym marszu z rzeźbą przedstawiającą Chrystusa przeszli wąskimi uliczkami starego miasta Manili. W godzinach porannych pątnicy wzięli udział w Eucharystii, która odbyła się w jednym z miejskich parków. Uczestnicy, z których większość stanowili mężczyźni, szli boso. Wielu z nich dotknięcie cudownego wizerunku Czarnego Chrystusa uważa za punkt honoru.

    Rzeźbę Czarnego Nazarejczyka przywieźli w 1606 r. z Meksyku na Filipiny hiszpańscy misjonarze. Według tradycji, ciemny kolor oblicza Jezusa jest skutkiem pożaru na statku, którym rzeźba była transportowana. Później podobizna niosącego Krzyż przetrwała kilka trzęsień ziemi, pożarów, zniszczeń wojennych, w tym potężnych bombardowań kościoła, w którym od wieków jest przechowywana. Rzesze wiernych przypisują Czarnemu Nazarejczykowi liczne uzdrowienia fizyczne i duchowe. Jego postać jest naturalnej wielkości i wyrzeźbiona ją w drewnie.

    Abp Manili, kard. Gaudencio Rosales, modlił się razem z milionami pielgrzymów w intencji pokoju na Filipinach. Przyznał on, że kraj zmaga się z dziedzictwem komunizmu, a obecnie z zagrożeniem ze strony rebeliantów muzułmańskich. Jedna trzecia ponad 90-milionowego społeczeństwa doświadcza skrajnego ubóstwa.

    se/rv


    inizio pagina

    Salwador: katedra znowu wolna

    ◊   Okupujący od trzech tygodni katedrę w San Salvador manifestanci opuścili 8 stycznia świątynię. Chodzi o byłych kombatantów oraz inwalidów z czasów wojny domowej w Salwadorze (1980-1992), którzy w ten sposób żądali dla siebie podwyżek świadczeń socjalnych. Obecnie demonstranci zrezygnowali ze strajku okupacyjnego, przeprosili wiernych za spowodowane niedogodności i zapowiedzieli podjęcie dialogu z rządem na temat swoich postulatów. Zadowolenie z takiego obrotu sprawy wyraziła strona kościelna, która od początku sprzeciwiała się traktowaniu katedry jako miejsca protestu i sugerowała obu stronom rozwiązanie negocjacyjne.

    tc/ efe


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



    Słowacja: manifestacja w obronie prześladowanych chrześcijan

    ◊   Słowacka federacja „Forum Życia”, wezwała do działań w obronie prześladowanych chrześcijan na świecie, a zwłaszcza na Bliskim Wschodzie. Federacja skupia 30 organizacji działających na co dzień na rzecz obrony życia poczętego.

    „Nie możemy pozostać obojętnymi wobec mnożących się i nasilających się w ostatnich tygodniach brutalnych ataków na chrześcijan w różnych krajach, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie” – czytamy w opublikowanym apelu federacji.

    „Forum Życia” również w pełni poparło społeczną inicjatywę, która doprowadziła do zorganizowania manifestacji na rzecz obrony prześladowanych chrześcijan. Manifestacja odbyła się w piątkowy wieczór, 7 stycznia, w centrum Bratysławy. Zgromadzeni przy pomniku przypominającym wydarzenia z czasu aksamitnej rewolucji w listopadzie 1989 r. wysłuchali krótkich relacji opisujących dramaty prześladowanych chrześcijan w różnych miejscach świata i zapalili symboliczne świece solidarności.

    Na zakończenie manifestacji modlono się w pobliskim kościele jezuitów podczas Mszy o wolność religijną, ale też o wrażliwość „możnych” świata Zachodu, by podjęto natychmiastowe i skuteczne działania w obronie tych, którzy z powodu wyznawanej wiary są pozbawiani domów, praw, ojczyzny, a często i życia.

    ks. S. Ługowski, Słowacja


    inizio pagina

    Sudańskie referendum

    ◊   W Sudanie rozpoczęło się tygodniowe referendum. Jego wynik zadecyduje o tym, czy na mapie Afryki powstanie nowe państwo. Kościół apeluje o odpowiedzialne głosowanie, a także o to, by czekając na wyniki nie dać się wciągnąć w żadne siłowe prowokacje.

    Arcybiskup Dżuby, Paulino Lukudu Loro zadecydował o przedłużeniu modlitewnej akcji „101 dni dla pokoju w Sudanie”, tak by objęła ona całe wybory. Na zakończenie referendum hierarcha złoży Chrystusowi na ołtarzu symboliczną kartę do głosowania. Pozostanie ona tam aż do ogłoszenia wyniku niepodległościowego plebiscytu.

    W jednym z kościołów w południowym Sudanie kapłan pytał wiernych podczas niedzielnej Eucharystii: „Czy chcecie być obywatelami drugiej kategorii w tym kraju? Czy chcecie, zatem tak głosować, by być obywatelami drugiej klasy w swoim własnym kraju?”. Kaznodziei odpowiedziało gromkie „Nie”. Kapłan podkreślił, że „synowie i córki Boga są zawsze ludźmi pokoju. Idźcie w pokoju, a wszystko będzie dobrze, bo Pan błogosławić nas będzie swoim pokojem”. Tym słowom towarzyszyły gromkie barwa zebranych w kościele wiernych.

    W niedzielę w Sudanie rozpoczęło się tygodniowe referendum. Po wielu latach wojen, ucisku i prześladowań mieszkańcy południowej części kraju mogą wypowiedzieć się, czy chcą stworzyć swój własny, niezależny od Północy kraj, czy wspólnie z Sudanem Północnym podejmą się budowania jedności. Na kartach do głosowania umieszczono dwa znaki. Dłonie w geście braterskiej jedności dla głosujących za unią z Północą oraz podniesiona otwarta dłoń, którą często nazywa się „bye, bye, Chartum”, dla tych, którzy chcą głosować za odrębnym krajem. Już dziś rano, by zagłosować, w kolejkach ustawiło się po kilkaset osób. Jako pierwszy w Dżubie swój głos oddał prezydent Południa Salva Kiir Mayardit. W Sudanie i poza jego granicami zarejestrowało się prawie 4 mln potencjalnych wyborców. By referendum było ważne w głosowaniu musi wziąć udział przynajmniej 60 proc. zarejestrowanych. Referendum w Sudanie potrwa do 15 stycznia. Wyniki mają być znane w połowie lutego. Przeważają jednak głosy, że to tylko formalność, a jedyną opcją jest podział.

    P. Szałowski, Dżuba


    inizio pagina

    Styczniowe „Miejsca Święte”

    ◊   Jest wiele okazji, aby obchodzić różne rocznice, jubileusze, które są potrzebne współczesnemu człowiekowi przeżywającemu bieżące wydarzenia, ponieważ zawsze wkraczają one w dzień dzisiejszy człowieka. Pomimo, iż odnoszą się do wydarzeń, miejsc, instytucji, zabytków, to nade wszystko są wyrazem pamięci o ludziach. O tych, którzy już od nas odeszli, ale trwają dzieła ich myśli, rąk i serc. Jak wyraził to biskup włocławski Wiesław Alojzy Mering: „Kiedy stajemy urzeczeni pięknem i majestatem gotyckich katedr polskich, myślimy o ich twórcach i budowniczych, o głębokiej wierze i kulturze tych ludzi, które znalazły wyraz w pięknie ich dzieł”.

    Miesięcznik Miejsca Święte jest pewnego rodzaju przewodnikiem, dzięki któremu możemy dotrzeć do miejsc i wydarzeń w dziejach Kościoła, które są ważne dla człowieka wierzącego. W styczniowym numerze tego czasopisma zapraszamy do „odwiedzenia” diecezji włocławskiej. Okazją do tej intelektualnej i duchowej pielgrzymki jest jubileusz 600-lecia konsekracji bazyliki katedralnej we Włocławku. Jubileusz ten wiąże się z jednym z największych zwycięstw polskiego oręża, ponieważ katedra jest wotum wdzięczności za Grunwald.

    Nasze pielgrzymowanie do ważnych miejsc diecezji włocławskiej rozpoczynamy od spotkania z ludźmi i od jej serca, to jest od katedry p.w. „Wniebowzięcia NMP”. Wymowną lekcją wiary i patriotyzmu jest rozmowa z kard. Adamem Maidą, emerytowanym arcybiskupem Detroit, który przybył do Polski na beatyfikację ks. Jerzego Popiełuszki. To właśnie we Włocławku, w wiślanych wodach przy tamie, w piątkową październikową noc 1984 r. zakończyła się 37-letnia droga życia bł. ks. Jerzego. Diecezja włocławska wydała Kościołowi wielu świętych i wybitnych ludzi, z którymi związane są poszczególne miejsca kultu lub objawień.

    Na tym pielgrzymim szlaku docieramy do sanktuarium maryjnego w Licheniu. Powstanie tego wyjątkowego miejsca kultu maryjnego sięga początków XIX w. i wiąże się z przywiezieniem na tę ziemię obrazu Matki Bożej z Rokitna.

    W południowo-wschodniej części diecezji włocławskiej wśród malowniczego krajobrazu leży parafia Świnice Warckie. Swoją sławę zawdzięcza apostołce Bożego Miłosierdzia św. Siostrze Faustynie Kowalskiej, która tutaj przyszła na świat, została ochrzczona i przeżyła połowę swojego ziemskiego życia. Sanktuarium Urodzenia i Chrztu św. s. Faustyny w Świnicach Warckich nawiedza wielu pielgrzymów.

    Pielgrzymując dalej na południe diecezji docieramy do Uniejowa, gdzie znajdują się relikwie św. Bogumiła, który jest patronem diecezji włocławskiej oraz archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej. Zaś na krańcach diecezji w Zduńskiej Woli przyszedł na świat św. Maksymilian Maria Kolbe. Parafia w Zduńskiej Woli sięga połowy XVIII w. i posiada liczne ciekawe zabytki i pamiątki związane ze św. męczennikiem.

    Nad wschodnim brzegiem Jeziora Brdowskiego znajduje się piękny, sześćsetletni klasztor Ojców Paulinów. Mija blisko 600 lat wszechstronnej działalności zakonu Paulinów dla mieszkańców Brdowa i wszystkich czcicieli cudownego obrazu Matki Bożej Zwycięskiej znajdującego się w ołtarzu głównym kościoła. Kolejnym miejscem związanym z objawieniami Matki Bożej jest Kongregacja Eremitów Kamedułów Góry Koronnej w Bieniszewie.

    Lektura styczniowego numeru „Miejsc Świętych” to nie tylko pełna pasji, intelektualna i duchowa wędrówka po diecezji włocławskiej, podczas której budzi się zachwyt nad świętymi i wielkimi ludźmi, nad fascynującą architekturą i pięknem krajobrazów. To również próba ukazania perspektywy transcendentnych wartości, które wiążą perspektywę „tu i teraz”, z trudem i radością codziennego życia.

    Styczniowy numer Miejsc Świętych zamyka interesujący wywiad z Michaelem Schudrichem, naczelnym rabinem Polski, ukazując bogactwo wielokulturowości naszego społeczeństwa.

    Z. Babicki SAC


    inizio pagina

    Styczniowe czasopisma Wydawnictwa Sióstr Loretanek

    ◊   W styczniowym numerze miesięcznika Różaniec zastanawiamy się nad znaczeniem słowa w naszym życiu. Dziś musimy umieć odróżniać słowa wartościowe od tych, które są zwykłą, ludzką gadaniną. Gdzie szukać słów, mających moc budowania cywilizacji miłości? Czym się karmić, by nie zatracić wrażliwości na ludzkie i Boże słowa? Na te i inne pytania próbujemy opowiedzieć w najnowszym numerze naszego pisma. – „Słowo może podtrzymać na duchu, ale może też zranić, może wywołać uśmiech na twarzy lub wycisnąć z oczu łzy, wprowadzić pokój lub zaognić spory. Słowo to potężna broń” – pisze ks. Wojciech Przybylski, autor artykułu „Jakie serce, takie słowa”.

    Dlaczego warto czytać dzieciom baśnie? Co się stało z bohaterstwem i heroizmem bajkowych postaci? Jakie zagrożenia niosą współczesne kreskówki? W najnowszym numerze Sygnałów Troski bierzemy pod lupę bajki, które oglądają nasze dzieci. Małgorzata Nawrocka pisze o znaczeniu opowieści i ich wpływie na kształtowanie postaw młodych ludzi. Ks. Marek Dziewiecki opowiada o mądrych baśniach, które uczą odwagi i dobroci, choć nie zapominają o tym, że cnoty te wymagają pracy i cierpliwości. Przyglądamy się również biblijnym kreskówkom, które nie zawsze są dobrym sposobem poznawania historii zbawienia. Podpowiadamy także, co i jak oglądać z dziećmi, by mądrze wykorzystać współczesne animacje.

    Co zrobić, żeby mieć czyste serce? Jak o to zadbać i jak utrzymać porządek w swojej duszy podpowiadają autorzy najnowszego numeru Anioła Stróża. Krystyna Sztramska opowiada o Aniele Cherubinie, który stoi na straży raju i naszych serc, pilnując, byśmy nie stracili życia w bliskości Pana. By stale żyć w stanie łaski uświęcającej, trzeba systematycznie klękać do kratek konfesjonału. Modlitwa do św. Rafała Kalinowskiego pomoże nam dobrze przygotować się i właściwie przeżyć sakrament pokuty i pojednania. Ponadto Anna Moszyńska, udając się tropem anioła, pisze o dwóch chłopcach, świetlnych mieczach i betlejemskiej stajence, która potrzebowała strażników. Natomiast s. Judyta przybliża nam wizerunek Pani Jazłowieckiej – Matki jasnej jak miłość.

    Magdalena Pobikrowska


    inizio pagina

    Ex Oriente lux

    ◊   O przemianach świata chrześcijańskiego u schyłku starożytności

    Posłuchaj:

    Powoli zmierzamy ku zakończeniu tej edycji naszego cyklu, poświęconego w sposób szczególny dziejom Kościoła w Egipcie w okresie, który nazywamy późnym antykiem lub wczesnym średniowieczem. W ponad osiemdziesięciu programach mówiliśmy o pierwszych wiekach głoszenia wiary w kraju nad Nilem. O niezwykłym rozwoju nauki chrześcijańskiej, którego sceną stała się głównie Aleksandria. Mówiliśmy wiele o mieszkających tam biskupach i Ojcach Kościoła, o mnichach i mniszkach, o wielkich ascetach, których żywoty przedstawiają pisma hagiograficzne - tych bardzo sławnych jak św. Antoni, i tych w naszej części świata prawie nieznanych, jak choćby abba Afu czy Kolobos. Mówiliśmy o uświęconych tradycjach kościelnych i o apokryfach. Niektóre z naszych audycji były dedykowane świętom w roku liturgicznym, co jednak zawsze starałem się komentować w świetle tradycji Kościoła starożytnego, odwołując się zazwyczaj do specyfiki środowiska aleksandryjskiego i egipskiego. Czytaliśmy wreszcie kroniki opowiadające o początkach chrześcijaństwa w kraju zwanym Nubią oraz itineraria po klasztorach w ziemi egipskiej. Nasz cykl – któremu przecież daleko do miana historii Kościoła - z założenia nie wykroczył poza wiek siódmy i ósmy: taką opowieść zostawić wypada mediewistom i specjalistom od nowożytności. Nam pozostaje już tylko opowieść o tym, co wydarzyło się w Egipcie, gdy na horyzoncie pojawiły się plemiona arabskie, a wraz z nimi islam i zmierzch tej cywilizacji, której religią od wielu już wieków było chrześcijaństwo.

    Świat chrześcijański widziany z perspektywy Aleksandrii i Egiptu w połowie VII wieku był już głęboko podzielony; być może w opisywaniu tego świata czasami wręcz nie doceniamy skali różnic i podziałów. Z pewnością nie można mówić o jakimś jednym fakcie, jednym tylko wydarzeniu, które doprowadziło do osłabienia poczucia jedności między chrześcijanami, co w konsekwencji bardzo przyczyniło się do szybkiej islamizacji kraju. To był cały proces, ogromny zespół czynników, które przez długie wieki powoli ale nieuchronnie prowadziły do budowania wzajemnej niechęci i wrogości pomiędzy chrześcijanami z różnych regionów dawnego Cesarstwa i odmiennych tradycji kościelnych. Stały za tym indywidualne i zbiorowe decyzje, na mocy których mozolnie, cegła po cegle, wznosił się mur podziału na nas - czystych, prawowiernych, ortodoksów, i tych drugich – heretyków, papistów, wiernych bizantyńskiego imperatora. Montaniści, nowacjanie i donatyści, zwolennicy Ariusza, Apolinarego i Fotyna, nestorianie, monofizyci i melchici – za każdym z tych określeń kryje się cała historia sporów dogmatycznych i dyscyplinarnych, których być może nie dało się uniknąć, ale które ostro podzieliły świat chrześcijański, stając się nazwą własną dla jednych, a obraźliwą etykietą dla drugich. Trzeba by na nowo napisać całą historię Kościoła, aby opowiedzieć dzieje kolejnych pęknięć w jego łonie, a na to nie mamy czasu. Zresztą nie byłby to obraz pełny, a kto wie czy nawet prawdziwy. Konflikty i różnice towarzyszą każdemu rozwojowi i zawsze są obecne w procesie długiego trwania każdej zbiorowości, nie przynależą więc jedynie wspólnotom wiary. Kościół jest z pewnością rzeczywistością specjalną, bo nie chce się mierzyć jedynie ludzkimi kategoriami. Być może socjologia, psychologia społeczna i politologia – ważne same w sobie - na niewiele się zdadzą, gdy będziemy próbowali opisywać kolejne etapy przemierzania historii przez tę wspólnotę, która wierzy, że pomimo upływu wieków jest ciągle tym samym ciałem, że łączy ją zasada tak bardzo ulotna jak wiara w niewidzialnego, ale zawsze obecnego Boga. Ale jednocześnie wspólnota ta jest zanurzona w tym świecie i w jego dziejach, nawet jeśli wzrok uczniów Chrystusa podąża daleko w przód, w oczekiwaniu na powtórne przyjście Pana.

    O tym uczy nas Ewangelia. Ale potem przychodzi życie z jego problemami i wyzwaniami, z ludzką słabością i ambicjami, z przeciwnościami losu i historią właśnie, której mechanizmy nikogo nie zostawiają na marginesie, niezależnie od wyznawanej wiary. Nie jest prawdziwym wyobrażenie, że Ewangelia przynosi gotową teologię, podaną niby na tacy. Ewangelia wymaga tłumaczenia, przekładania na języki nowych kultur, nowych czasów, zawsze nowych ludzi. Wtedy nieuchronnie pojawiają się istotne pytania: jakiego Chrystusa powinniśmy głosić? Co o Nim mamy mówić światu? Jak komentować Pismo? Jak formułować główne prawdy wiary? Kto jest za to odpowiedzialny i do kogo należy władza w Kościele? Jak używać języka i jakimi pojęciami posługiwać się dla wyrażenia naszej wiary, tak by był to przekaz autentyczny, by była to wiara prawdziwa? Wreszcie jak powinniśmy żyć? Jakie zasady powinny kierować wspólnotą Kościoła wobec tak bardzo zmieniającego się świata, by był to ciągle ten sam Kościół? Przecież chrześcijaństwo nie jest tylko ortodoksją, a więc poprawnym wyrażaniem wiary, ale także ortopraksją, a więc właściwym sposobem życia. Powracający Chrystus będzie chciał nas rozliczyć i z jednego i z drugiego. Póki co sami musimy oba te aspekty oceniać i o nich nauczać innych.

    W rozwoju doktryny Kościoła ważnym elementem okazały się zmiany zachodzące w świecie hellenistycznym pod wpływem nowych kultur, jakie pojawiły się wraz z ludami przekraczającymi granice Cesarstwa. Ich napływ zmienił w zasadniczy sposób nie tylko strukturę społeczną cesarstwa, ale także Kościoła. Nie zapominajmy, że chrześcijaństwo pojawiło się w szczytowym okresie epoki hellenistycznej, gdy dopiero rodziła się potęga Imperium Rzymskiego, a jego apogeum przypada na panowanie Trajana, w pierwszych dziesięcioleciach II wieku. Kolejni władcy odziedziczą dobrobyt, pokój w państwie i względny spokój na jego granicach. Ale długo to nie potrwa. Pierwsze symptomy kryzysu pojawią już się za panowania Marka Aureliusza. Wraz z naporem ludów germańskich z północy i Partów ze wschodu, wobec rosnących kosztów utrzymania armii i kryzysu ekonomicznego przestarzałej struktury państwa zaczyna się powolny ale nieuchronny upadek wielkiego imperium. Wiek III przyniesie głęboką zapaść tego organizmu zróżnicowanego etnicznie, kulturowo i religijnie. Odbije się to na chrześcijanach, choćby w postaci prześladowań za Decjusza i Dioklecjana. Paradoksalnie ten trudny wiek III będzie też okresem wewnętrznego dojrzewania chrześcijańskiej nauki i czasem pierwszych naprawdę ważnych dyskusji w łonie samego Kościoła. Ale to dopiero wraz z przemianami epoki konstantyńskiej dojdzie do wielkich podziałów, które naznaczą i zmienią życie Kościoła w całym ówczesnym świecie, czego skutki legły u podłoża dramatycznych wydarzeń, o których opowiemy w kolejnym odcinku.

    Rafał Zarzeczny SJ


    inizio pagina

    Dziennik 9.01.2011 - wersja dźwiękowa

    ◊   Słuchaj:

    inizio pagina

    Magazyn w niedzielę

    ◊   W programie: Msza, podczas której Benedykt XVI udzielił chrztu dzieciom; Anioł Pański z Papieżem; Prezentacja najnowszych czasopism wydawnictwa sióstr loretanek i miesięcznika Miejsca Święte; audycja Światłość ze Wschodu. Posłuchaj:

    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.va/polski