Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

2014/04/10

Papież i Stolica Apostolska

  • Papież do uczestników międzynarodowej konferencji o współczesnym niewolnictwie: handel ludźmi to otwarta rana ludzkości
  • Czwartkowa Msza papieska: uwaga na uniformizm myślenia
  • Spotkanie Franciszka z profesorami i studentami jezuickich uczelni papieskich: zachęta do uprawiania teologii i filozofii z otwartym umysłem i na kolanach
  • Nowy ambasador Macedonii przy Watykanie
  • Rzym: spotkanie delegatów Światowych Dni Młodzieży
  • Wenezuela: rząd zaprosił kard. Parolina do mediacji przy rozmowach z opozycją
  • Kościół w Polsce

  • Polska: modlitwy w rocznicę katastrofy smoleńskiej
  • Kultura i społeczeństwo

  • Włochy: sędziowie wyręczają parlament w sprawie związków gejowskich i in vitro
  • Caritas: kryzys wyniszcza słabą Europę
  • Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 10.04.2014
  • Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne
    Magazyn Radia Watykańskiego – 10.04.14
  • Papież i Stolica Apostolska



    Papież do uczestników międzynarodowej konferencji o współczesnym niewolnictwie: handel ludźmi to otwarta rana ludzkości

    ◊   Handel ludźmi to prawdziwa plaga i rana współczesności. Dlatego watykańskie spotkanie poświęcone tej kwestii jest nie tylko ważnym wydarzeniem, ale też gestem Kościoła i ludzi dobrej woli, by powiedzieć temu zjawisku: „Dość!”. Mówił o tym Ojciec Święty w siedzibie Papieskiej Akademii Nauk Społecznych w ogrodach watykańskich do uczestników konferencji o współczesnym niewolnictwie. Bierze w niej udział 120 osób reprezentujących zarówno Kościół, jak policję i organizacje pozarządowe z ponad 20 krajów świata. Spotkanie przygotowała Konferencja Episkopatu Anglii i Walii, która ma duże doświadczenie w przeciwdziałaniu współczesnemu niewolnictwu.

    „Handel ludźmi to plaga, to otwarta rana na ciele współczesnej ludzkości, rana na ciele Chrystusa – mówił Papież. – To zbrodnia przeciwko ludzkości. Fakt, że znaleźliśmy się tutaj, by zjednoczyć nasze wysiłki, oznacza, że pragniemy, aby strategiom i kompetencjom towarzyszyły i wzmacniały je ewangeliczne współczucie oraz bliskość mężczyznom i kobietom, którzy padają ofiarą tego przestępstwa. Mamy tu wspólnie zgromadzonych dowódców policji, zaangażowanych przede wszystkim w zwalczanie tego zjawiska przy pomocy narzędzi i surowości prawa, a także działaczy humanitarnych, których głównym zadaniem jest ugoszczenie, danie ludzkiego ciepła i możliwości wyzwolenia ofiarom. To dwa różne podejścia, ale mogą i powinny one iść razem. Dialog i dyskusja wychodzące od tych dwóch uzupełniających się punktów widzenia jest bardzo istotny. Dlatego takie spotkania, jak to dzisiejsze, są bardzo pożyteczne, a powiedziałbym: konieczne”.

    tc/ rv


    inizio pagina

    Czwartkowa Msza papieska: uwaga na uniformizm myślenia

    ◊   Także dzisiaj mamy do czynienia z dyktaturą „jednomyślenia”, które zabija wolność ludów i narodów, zabija wolność sumień. Trzeba zatem czuwać i modlić się. Mówił o tym Papież podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty.

    W swojej homilii Franciszek wyszedł od obietnicy danej przez Boga Abrahamowi, którą słyszymy w dzisiejszym pierwszym czytaniu liturgicznym. Warunkiem spełnienia tej obietnicy było zachowanie przymierza z Bogiem przez kolejne pokolenia potomków Abrahama. Jak zaznaczył Ojciec Święty, nie miało to jednak polegać wyłącznie na przestrzeganiu przykazań, ale na zachowywaniu relacji miłości z Bogiem. A o tym zapomnieli faryzeusze, którzy w dyskusji z Jezusem powołują się na ojcostwo Abrahama, a zamykają umysł i serce na wszelką nowość, która może pochodzić od Boga, o czym słyszymy w dzisiejszej Ewangelii.

    „To jest myślenie zamknięte, które nie otwiera się na dialog, na możliwość czegoś innego, na możliwość, że Bóg do nas mówi, że oznajmi nam swoją drogę, jak czynił w przypadku proroków – mówił Franciszek. – Ci ludzie nie słuchali ani proroków, ani Jezusa. To coś więcej, niż tylko upór. To bałwochwalstwo wobec własnego myślenia. «Ja myślę tak, tak ma być i koniec». Ci ludzie stosowali jednakowość myślenia i chcieli narzucić to jednomyślenie ludowi Bożemu. Dlatego Jezus ich napominał: «Kładziecie na barki ludzi tak wiele nakazów, których sami palcem nie dotykacie».

    W ten sposób, jak zaznaczył Ojciec Święty, Jezus potępiał niekonsekwencję. Taka bowiem teologia stała się „niewolnicą schematu, schematycznego jednomyślenia”.

    „Tu nie ma miejsca na dialog, nie ma możliwości otwarcia się na nowość, którą niesie Bóg przez proroków – kontynuował Franciszek. – Ci ludzie zabijali proroków, zamykając drzwi przed Bożą obietnicą. I kiedy w dziejach ludzkości przychodzi to zjawisko jednakowości myślenia, ileż dzieje się nieszczęść. W ubiegłym wieku wszyscy widzieliśmy te dyktatury jednomyślenia, które doprowadziły do śmierci tak wielu ludzi. Ale w chwili, gdy będący u władzy czuli się mocni, nie można było sądzić inaczej, bo «tak się myśli»”.

    Jak zauważył Papież, czyniąc wyraźną aluzję do poprawności politycznej, również dzisiaj nie brakuje bałwochwalstwa uniformizmu w myśleniu. Dlatego trzeba czujności i modlitwy, by „nie dać się zwariować i nie nabierać się na rzeczy, które do niczego nie służą”, ale pokornie prosić Boga o wolność i otwartość serca na Jego obietnicę.

    „Dziś należy myśleć w taki i taki sposób, a jeśli tak nie czynisz, nie jesteś nowoczesny, nie jesteś otwarty albo jeszcze gorzej – zaznaczył Franciszek. – Ileż razy, gdy rządzący zabiegają o pomoc finansową na jakiś cel, słyszą w odpowiedzi: «Jeśli chcesz pomocy, musisz myśleć w taki i taki sposób i ustanowić takie i takie prawo...” Także dzisiaj mamy do czynienia z dyktaturą jednomyślenia. A ta dyktatura to to samo, co u tamtych ludzi [z Ewangelii]: porywają za kamienie, by ukamienować wolność narodów i ludów, wolność sumień, relację ludzi z Bogiem. I tak dzisiaj Jezus jest krzyżowany kolejny raz”.

    tc/ rv


    inizio pagina

    Spotkanie Franciszka z profesorami i studentami jezuickich uczelni papieskich: zachęta do uprawiania teologii i filozofii z otwartym umysłem i na kolanach

    ◊   „Teolog, który się nie modli, to kiepski teolog” – przypomniał Franciszek, spotykając się na Watykanie z profesorami i studentami trzech papieskich uczelni prowadzonych w Rzymie przez jezuitów. Są to: Uniwersytet Gregoriański, Biblicum i Orientale, tworzące wspólne konsorcjum. Papież zwrócił uwagę na relację między studiami a życiem duchowym.

    „Wasze zaangażowanie intelektualne w nauczanie i badania naukowe, w studia i najszerzej pojętą formację stanie się tym owocniejsze i skuteczniejsze, im bardziej będzie je ożywiać miłość do Chrystusa i Kościoła, im mocniejsza i bardziej harmonijna będzie relacja między studiami a modlitwą – powiedział Franciszek. – To nie jest coś, co było dawno. To jest centrum! Jest to jedno z wyzwań naszych czasów: przekazywać wiedzę i dawać klucz do jej życiowego rozumienia, a nie tylko gromadzić wiadomości nie powiązane między sobą”.

    Ojciec Święty wskazał na potrzebę prawdziwej ewangelicznej hermeneutyki, by lepiej zrozumieć życie, świat i ludzi. Konieczna jest duchowa atmosfera oparta na prawdach rozumu i wiary.

    „Filozofia i teologia pozwalają na zdobycie przekonań, które kształtują i umacniają inteligencję, jak też oświecają wolę – kontynuował Franciszek. – To wszystko jednak jest owocne tylko wówczas, kiedy uprawia się je z otwartym umysłem i na kolanach. Teolog zadowolony ze swojego kompletnego, wykończonego myślenia jest mierny. Myślenie dobrego teologa i filozofa jest otwarte, to znaczy niekompletne. Jest zawsze otwarte na to, że Bóg jest większy, oraz na prawdę, i zawsze się rozwija. Umacnia się z latami, rozszerza się z czasem, pogłębia się z wiekiem. A teolog, który nie modli się i nie adoruje Boga, zatopi się na koniec w niesmacznym narcyzmie. I to jest jedna z kościelnych chorób. Czyni wiele złego narcyzm teologów, myślicieli. Jest niesmaczny”.

    ak/ rv


    inizio pagina

    Nowy ambasador Macedonii przy Watykanie

    ◊   Papież przyjął na audiencji nowego ambasadora Byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii przy Stolicy Apostolskiej. 55-letni Zvonimir Jankulovski złożył listy uwierzytelniające. Jest on profesorem prawa i relacji międzynarodowych na wyższych uczelniach w Skopje. Opublikował liczne książki i artykuły na temat praw człowieka. W latach 2002-2005 był stałym przedstawicielem swojego kraju przy Radzie Europy.

    ak/ rv


    inizio pagina

    Rzym: spotkanie delegatów Światowych Dni Młodzieży

    ◊   W Ciampino pod Rzymem trwa trzydniowe spotkanie delegatów Światowych Dni Młodzieży. Uczestnicy przybyli z 90 krajów wszystkich kontynentów. Reprezentują 45 różnorodnych ruchów i wspólnot kościelnych.

    Otwierając spotkanie kard. Stanisław Ryłko podkreślił, że zainicjowane przez Jana Pawła II Dni Młodzieży stały się ważnym etapem w życiu Kościoła powszechnego. Jednak na nowe wyzwania, jakie świat stawia przed Kościołem, trzeba znaleźć adekwatne odpowiedzi, także gdy chodzi o duszpasterstwo młodzieżowe i organizację Dni Młodzieży. Przypomniał, że zarówno Benedykt XVI, jak i Franciszek swą pierwszą podróż apostolską odbyli właśnie na światowe spotkania młodych. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich wspaniałą niespodzianką nazwał fakt, że pierwszy latynoski Papież przewodniczył takiemu spotkaniu w Brazylii, kiedy po ćwierć wieku powróciło ono do Ameryki Łacińskiej.

    Właśnie od podsumowania ubiegłorocznego wydarzenia w Rio de Janeiro rozpoczęło się rzymskie spotkanie delegatów Dni Młodzieży. Mówi ks. Grzegorz Suchodolski, dyrektor polskiego Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży:

    „Jest to też doskonała okazja dla nas Polaków, żeby wsłuchać się w głos delegatów międzynarodowych, którzy, jak myślę, będą mieli wiele uwag krytycznych do brazylijskich organizatorów. Musimy to dobrze wynotować i dobrze sobie poukładać, żeby tego typu błędy nie powtórzyły się po naszej polskiej stronie. I pierwszy dzień spotkania to jest właściwie podziękowanie za Rio, wysłuchanie sprawozdania oraz dyskusja nad tym, jak uniknąć popełnionych tam błędów”.

    Jutrzejszym tematem będą przygotowania do Dnia Młodzieży w Polsce. Kard. Ryłko wskazuje, że to wydarzenie będzie wielkim dziękczynieniem młodych z całego świata za kanonizację Jana Pawła II, przyjaciela młodzieży i wielkiego misjonarza.

    bz/ rv


    inizio pagina

    Wenezuela: rząd zaprosił kard. Parolina do mediacji przy rozmowach z opozycją

    ◊   Kolejny krok w stronę rozpoczęcia rozmów z opozycją zrobił rząd Wenezueli. Wystosował bowiem zaproszenie do watykańskiego sekretarza stanu kard. Pietro Parolina, by wziął on udział w ewentualnych negocjacjach. Ich celem ma być promowanie konstruktywnego dialogu, zrozumienia i pokoju między różnymi środowiskami, by znaleźć rozwiązanie przedłużającego się kryzysu politycznego i społecznego w tym kraju.

    Kardynał sekretarz stanu Wenezuelę i jej problemy zna bardzo dobrze. Przed objęciem obecnej funkcji był bowiem nuncjuszem w tym kraju. Wystosowane zaproszenie potwierdza to, o czym mówiło się od pewnego czasu, że istnieje możliwość zwrócenia się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o misję mediacyjną.

    „Pragniemy przekazać Jego Świątobliwości Papieżowi Franciszkowi zaproszenie prezydenta Nicolasa Maduro Morosa do wzięcia udziału w procesie dialogu między przedstawicielami rządu i wenezuelskiej opozycji za pośrednictwem wyznaczonej przez niego osoby jako «świadka dobrej wiary»” – czytamy w oficjalnym komunikacie szefa wenezuelskiej dyplomacji Eliasa Jauy. List został wysłany do kard. Parolina i opublikowany na stronach internetowych ministerstwa.

    Niektóre media spekulują, że mediatorem mógłby zostać również obecny nuncjusz w tym kraju, abp Aldo Giordano. Jak podają źródła zbliżone do rządowych, dialog mógłby rozpocząć się w najbliższych dniach. Kryzys w Wenezueli trwa od 12 lutego br. Pociągnął już za sobą 39 ofiar śmiertelnych, ponad 600 rannych i setki zatrzymanych.

    lg/ misna, adnkronos, efe, ansa


    inizio pagina

    Kościół w Polsce



    Polska: modlitwy w rocznicę katastrofy smoleńskiej

    ◊   W czwartą rocznicę katastrofy smoleńskiej w wielu kościołach na terenie kraju sprawowano dziś Msze w intencji ofiar tragedii z 10 kwietnia 2005 r. Już wczoraj wieczorem w katedrze polowej w Warszawie modlono się za śp. bp. Tadeusza Płoskiego i jego sekretarza ks. płk. Jana Osińskiego. Liturgii przewodniczył ordynariusz wojskowy bp Józef Guzdek.

    „Dziś, po czterech latach od tragicznych wydarzeń, jest właściwy czas, aby zapytać o stan naszego ducha. Należy pytać o to, czy mocą wiary potrafiliśmy się ruszyć z miejsca żałoby i smutku? Czy dobrze wypełniliśmy pustkę po bliskich, którzy zostali wyrwani z naszego otoczenia, przejmując ich zadanie?” – pytał bp Guzdek.

    Dziś natomiast w kaplicy pałacu prezydenckiego Mszę, w której uczestniczył m.in. Bronisław Komorowski z małżonką, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. W homilii metropolita warszawski zauważył, że cztery lata temu ci, którzy w katastrofie smoleńskiej stracili najbliższych, też mieli prawo powiedzieć słowa, które Marta wypowiedziała do Jezusa: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł”.

    „Pan Bóg przyjmuje te słowa, nawet jeżeli są wypowiadane rok, dwa, trzy i cztery lata po tym wydarzeniu, jeżeli padają z ust ludzi, którzy stracili najbliższych, którzy cierpieli, którzy przeżywają ból jeszcze dzisiaj. Także wtedy, kiedy stawiają pytania, czasem kłopotliwe, czasem trudne, czasem pełne bólu w stosunku do innych ludzi, to jesteśmy skłonni i powinniśmy to zrozumieć i przyjąć” – mówił kard. Nycz. Jak dodał, kiedy dziś modlimy się za zmarłych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, i za ich rodziny, to chcemy ich przyprowadzić do tego miejsca, w którym Jezus powiedział: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie”.

    R. Łączny, KAI


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



    Włochy: sędziowie wyręczają parlament w sprawie związków gejowskich i in vitro

    ◊   Narasta chaos instytucjonalny we Włoszech. Przykładem dwa orzeczenia sądów różnych instancji, które wkraczają w kompetencje parlamentu. Ich zbieżność w czasie jest przypadkowa, pokazuje jednak, jak silnie zideologizowany jest wymiar sprawiedliwości w tym kraju.

    Pierwszą kontrowersyjną decyzję podjął sąd w Grosseto, nakazując wpisać do ksiąg urzędu stanu cywilnego związek dwóch gejów, zawarty w Nowym Jorku. Sędzia podjął taką decyzję, bo, jak oświadczył, we włoskim prawie nie ma zakazu takich związków. Zdaniem prof. Alberta Gambino, wykładowcy prawa cywilnego na Uniwersytecie Europejskim w Rzymie, sędzia przekroczył swe kompetencje. „Decyzja ta jest bezpodstawna, ponieważ w kodeksie prawa cywilnego małżeństwo to związek męża i żony, co wyraźnie wskazuje na rozróżnienie płci. Ponadto półtora roku temu sąd najwyższy orzekł, że małżeństwa gejowskie zawarte w innych porządkach prawnych nie mają skutków prawnych we Włoszech” – powiedział prof. Gambino.

    Drugie kontrowersyjne orzeczenie wydał Trybunał Konstytucyjny, uznając za niezgodny z konstytucją zakaz zapłodnienia in vitro z udziałem komórek rozrodczych dawców zewnętrznych. Jak mówi Gianfranco Amato, przewodniczący stowarzyszenia Prawnicy za Życiem, sąd uznał tym samym wyższość rzekomych praw dorosłych, nad naturalnym prawem dzieci. „Prawo, które zostało uznane za niezgodne z konstytucją, chroniło w rzeczywistości dzieci i ich praw do wiedzy o własnym pochodzeniu, tożsamości – powiedział Amato. – Prawo to powstrzymywało też dochodowy handel gametami, który ukrywa się za fałszywą nazwą dawstwo, a w konsekwencji chroniło też kobiety przed wykorzystywaniem. Ponadto trzeba postawić sobie pytanie, kto w tym kraju ustanawia prawa: demokratycznie wybrany parlament czy Trybunał Konstytucyjny?”

    Kontrowersyjne orzeczenia sądów wywołały zrozumiałe oburzenie środowisk katolickich. Włoscy protestanci (waldensi, baptyści, metodyści i luteranie) natomiast wyrazili zadowolenie z „przywrócenia – jak to określili – gwarantowanych przez konstytucję praw na polu rozrodczości”. Nie po raz pierwszy opowiedzieli się oni w kwestiach etycznych przeciw życiu i Ewangelii. Od kilku już lat zachęcają na przykład do błogosławienia związków gejowskich.

    kb/ rv


    inizio pagina

    Caritas: kryzys wyniszcza słabą Europę

    ◊   Jedna czwarta ludności Europy jest zagrożona ubóstwem bądź wykluczeniem społecznym. Chodzi w sumie o ponad 124 mln ludzi. Tak wynika z raportu Caritas dotyczącego skutków kryzysu gospodarczego w krajach tzw. słabej unijnej siódemki. Chodzi o Włochy, Portugalię, Hiszpanię, Grecję, Irlandię, Rumunię i Cypr, których gospodarki najmocniej odczuły obecną recesję. Raport zaprezentowano podczas dorocznego spotkania włoskiej Caritas.

    W dokumencie zaznacza się wspólne dla wszystkich wymienionych krajów tendencje związane z ubożeniem ludności. Jest to szczególnie bolesne dla historycznych krajów Unii Europejskiej, jak Włochy, Hiszpania czy Portugalia. Wymaga to od kościelnych instytucji charytatywnych nowych inicjatyw. Nie jest to jednak łatwe, biorąc pod uwagę, że oszczędności narzucone przez Unię jeszcze bardziej uderzają w najbardziej zagrożony ubóstwem sektor społeczny. W Portugalii zanotowano ponad stuprocentowy wzrost liczby rodzin, którym pomaga Caritas. W Hiszpanii ten odsetek sięgnął niemal 80%, a prawie jedna czwarta Hiszpanów w wieku produkcyjnym jest bez pracy. Jednocześnie Caritas ostrzega przed nasilaniem się w Europie różnic między najbogatszymi a ubogimi.

    tc/ rv, agi


    inizio pagina

    Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 10.04.2014

    ◊   Słuchaj:

    inizio pagina

    Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne
    Magazyn Radia Watykańskiego – 10.04.14

    ◊   Słuchaj:
    W magazynie „Przed kanonizacją dwóch Papieży. Wspomnienie o Janie Pawle II” – rozmowa z abp Alfonsem Nossolem – Radio Plus Opole

    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.org/polski