Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

2014/09/01

Papież i Stolica Apostolska

  • Papież na porannej Mszy: każdego dnia czytajmy Ewangelię
  • Biskupi Kamerunu z wizytą ad limina Apostolorum. Wielka księżna Luksemburga u Ojca Świętego
  • Franciszek spotkał się z piłkarzami przed międzyreligijnym meczem pokoju
  • Kościół na świecie

  • Bukareszt: kard. Sandri o szczerym dialogu między grekokatolikami i prawosławnymi
  • Abp Celli: głosić Ewangelię na „kontynencie cyfrowym”
  • USA: oświadczenie biskupów z okazji Święta Pracy
  • Baku: sesja dialogu międzykulturowego
  • Hiszpania: Misje Salezjańskie pomagają zarażonym wirusem Ebola
  • Kościół w Polsce

  • 75. rocznica wybuchu II wojny światowej: główne uroczystości w Gliwicach, Warszawie i Gdańsku
  • Kultura i społeczeństwo

  • Papieskie intencje na wrzesień
  • Dialog chrześcijańsko-żydowski (odc. 241): Amerykański Żyd toruje drogi dialogu
  • Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 1.09.2014
  • Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne
    Magazyn Radia Watykańskiego – 01.09.14
  • Papież i Stolica Apostolska



    Papież na porannej Mszy: każdego dnia czytajmy Ewangelię

    ◊   Ewangelii nie głosi się przekonując mądrym słowem, ale pokorą, bo mocą Słowa Bożego jest sam Jezus i ten, kto otwartym sercem Go przyjmuje. W ten sposób można streścić pierwszą po wakacjach papieską homilię podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Odnosząc się do dzisiejszych czytań mszalnych Franciszek zwrócił uwagę na słowa apostoła Pawła z jego Listu do Koryntian.

    „Paweł powiada: «Nie przybyłem, by błyszczeć przed wami argumentacją, słowami czy piękną retoryką... Nie. Przyszedłem w inny sposób, w innym stylu. Przyszedłem dla objawienia się Ducha i Jego mocy, aby wasza wiara była budowana nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej”. Widzimy, że Słowo Boże jest czymś innym, nie jest czymś podobnym do ludzkiego słowa, słowa mądrości, nauki, filozofii... Nie, to coś innego, co przychodzi w inny sposób” – powiedział Papież.

    To właśnie dzieje się z Jezusem w Jego rodzinnym Nazarecie, o czym słyszymy w dzisiejszej Ewangelii. Papież zwrócił uwagę, że słuchacze w tamtejszej synagodze zmieniają front, gdy słyszą „gorszące” wyznanie, że Słowem Bożym jest sam Jezus. Tu właśnie, jak zaznaczył Ojciec Święty, znajdujemy metodę głoszenia Słowa Bożego przez Kościół: że tym Słowem jest sam Jezus Chrystus. Dlatego właśnie tak ważne jest odczytywanie każdego dnia jakiegoś fragmentu Ewangelii.

    „Po co? Żeby zapamiętać? Nie! By spotkać Jezusa, bo Jezus jest właśnie w swoim Słowie, w swojej Ewangelii. Za każdym razem, gdy czytam Ewangelię, spotykam Jezusa. Jak jednak przyjmuję to Słowo? Trzeba je przyjmować tak, jak się przyjmuje Jezusa, to znaczy z otwartym sercem, z sercem pokornym, z takim sercem z Ośmiu Błogosławieństw. Bo tak przyszedł Jezus: w pokorze. Przyszedł w ubóstwie. Przyszedł z namaszczenia Ducha Świętego” – powiedział Papież.

    Również my powinniśmy prosić o takie namaszczenie serca przez Ducha Świętego, jeśli chcemy słuchać i przyjmować Słowo Boże – stwierdził Franciszek.

    „Dobrze będzie, jeśli w ciągu dnia spytamy się: Jak ja przyjmuję Słowo Boże? Czy jako coś ciekawego, bo dzisiaj ksiądz tak zajmująco mówił? Co za mądry ten ksiądz! Czy też przyjmuję je tak po prostu, bo to jest Jezus w swoim Słowie? I czy jestem gotów – tu uwaga! – czy jestem gotów kupić taką małą książeczkę Ewangelii (nie kosztuje wiele) i nosić ze sobą w kieszeni czy torebce i, gdy mogę, czytać w ciągu dnia jakiś fragment, by tam spotkać Jezusa? Te dwa pytania dobrze nam zrobią. A Pan niech nas wspomaga” – dodał na zakończenie Papież.

    tc/ rv


    inizio pagina

    Biskupi Kamerunu z wizytą ad limina Apostolorum. Wielka księżna Luksemburga u Ojca Świętego

    ◊   Po dwóch wakacyjnych miesiącach, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, od początku września została wznowiona pełna działalność instytucji watykańskich. Do normalnego kalendarza swoich codziennych zajęć wrócił również Papież Franciszek. Dziś po raz pierwszy została odprawiona dla wiernych poranna Msza w kaplicy Domu św. Marty. Natomiast przed południem Franciszek przyjął pierwszą grupę biskupów z Kamerunu inaugurujących wizytę tego episkopatu ad limina Apostolorum.

    Wśród kameruńskich hierarchów, którzy spotkali się z Papieżem, było dwóch Polaków. Bp Jan Ozga pochodzi z diecezji przemyskiej i od 1997 r. jest ordynariuszem diecezji Doumé-Abong’ Mbang w środkowej części kraju. Drugi nasz rodak, bp Eugeniusz Juretzko, jest oblatem Maryi Niepokalanej i od 1991 r. pasterzuje diecezji Yokadouma na południowym wschodzie.

    Ponadto na prywatnej audiencji Ojciec Święty przyjął wielką księżną Luksemburga Marię Teresę. Żona wielkiego księcia Henryka jest z pochodzenia Kubanką i znaną działaczką społeczną i humanitarną. Pełni m.in. funkcję ambasadora dobrej woli UNESCO, propagując ideę mikrokredytów i edukacji kobiet.

    Natomiast po południu Franciszek spotkał się z zawodnikami i organizatorami meczu piłkarskiego, jaki odbędzie się wieczorem na stadionie olimpijskim w Rzymie. Sportowa impreza ma promować pokój między religiami i narodami. Jej organizatorem jest były argentyński piłkarz, a obecnie działacz sportowy Javier Zanetti, który podjął myśl takiego „meczu pokoju” rzuconą przez Papieża.

    lg/ rv


    inizio pagina

    Franciszek spotkał się z piłkarzami przed międzyreligijnym meczem pokoju

    ◊   „NIE wszelkim dyskryminacjom! Zarówno ze względu na religię, rasę jak i kulturę. Religie zawsze niosą ze sobą miłość, nigdy nienawiść”. To przesłanie Papież Franciszek wysłał światu spotykając się z zawodnikami, którzy dzisiejszego wieczoru rozegrają na Stadionie Olimpijskim w Rzymie międzyreligijny mecz na rzecz pokoju. Ojciec Święty podziękował zawodnikom i trenerom, że tak chętnie przyłączyli się do tej inicjatywy głoszącej pokój i braterstwo. Głównym organizatorem meczu jest były argentyński piłkarz, a obecnie działacz sportowy Javier Zanetti, który podjął myśl takiego „meczu pokoju” rzuconą przez Papieża.

    „Dzisiaj rozegramy wyjątkowy mecz, który wszyscy wygramy – mówił Zanetti na początku spotkania. - Dzisiejszego wieczoru zawodnicy reprezentujący różne religie i wyznania wyślą ze Stadionu Olimpijskiego przesłanie pokoju, wzajemnego szacunku i braterstwa. Boisko stanie się narzędziem, dzięki któremu przesłanie to dotrze na cały świat”.

    Franciszek z mocą przypomniał, że sport może wnieść duży wkład w budowanie pokojowego współistnienia narodów, gdzie nie będzie miejsca na żadną dyskryminację i poniżanie kogokolwiek.

    „Mecz, który rozegracie dzisiejszego wieczoru będzie na pewno okazją do tego, by zebrać fundusze na projekty solidarności. Przede wszystkim będzie to jednak okazja do podjęcia refleksji nad uniwersalnymi wartościami, które piłka nożna i sport mogą budować. Są to: lojalność, dzielenie się, otwartość, przyjęcie drugiego, dialog, zaufanie – mówił Ojciec Święty. - Te wartości łączą wszystkich ludzi niezależnie od rasy, kultury i wyznawanej wiary. Dzisiejsze wydarzenie sportowe ma wielkie znaczenie symboliczne, by pokazać, że budowanie kultury spotkania jest możliwe, że możliwe jest także budowanie świata pokoju, w którym ludzie różnych religii – zachowując swoją tożsamość – mogą żyć w harmonii i wzajemnym szacunku”.

    Franciszek przypomniał też sławom światowego futbolu, że piłkarze są podziwiani przez młodzież. Stąd – jak dodał – trzeba dobrego przykładu zarówno na boisku jak i poza nim. „Poprzez waszą codzienną postawę, poprzez waszą wiarę, duchowość, człowieczeństwo i altruizm możecie dawać świadectwo o tym, że pokojowe współistnienie jest możliwe i że można budować społeczeństwo na miłości, solidarności i pokoju ” – mówił Papież dodając, że właśnie w ten sposób buduje się prawdziwą kulturę spotkania.

    Franciszek przekazał zawodnikom drzewko oliwne, które z okazji dzisiejszego meczu zostanie zasadzone na terenie należącym do Stadionu Olimpijskiego. W spotkaniu z Papieżem uczestniczyli m.in. Diego Armando Maradona, Alex Del Piero, Javier Zanetti, Buffon, Pirlo, Shevchenko, Paolo Maldini, Cordoba, Nainggolan, Valderrama.

    bz/ rv

    inizio pagina

    Kościół na świecie



    Bukareszt: kard. Sandri o szczerym dialogu między grekokatolikami i prawosławnymi

    ◊   „Niech wstawiennictwo bł. Włodzimierza Ghiki, którego pierwszą rocznicę beatyfikacji obchodzimy, będzie wsparciem przede wszystkim na drodze do komunii między Kościołem katolickim, łacińskim i wschodnim, z naszymi braćmi prawosławnymi”. To głębokie pragnienie wyraził kard. Leonardo Sandri podczas niedzielnej Mszy, której przewodniczył w katedrze św. Józefa w Bukareszcie. Prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich przebywa w stolicy Rumunii z okazji inauguracji nowej eparchii greckokatolickiej i ingresu jej pierwszego biskupa Mihaila Cătăliny Frăţily.

    W homilii hierarcha przypomniał, że pierwszą oznaką wiarygodności w naśladowaniu Jezusa musi być przeżywana na co dzień harmonia wewnątrz Kościoła greckokatolickiego. Konieczna jest także otwartość na bezinteresowny i szczery dialog z Kościołem prawosławnym w Rumunii i wspólnie podejmowane działania dobroczynne, zwłaszcza wobec ubogich i cierpiących, jak również pozbawionych nadziei na skutek różnych dramatów rodzinnych i zawodowych, a także samotności.

    Prefekt watykańskiej dykasterii wezwał też do modlitwy za wszystkich dotkniętych konfliktami zbrojnymi, zwłaszcza w Iraku, Syrii i na Ukrainie. Wspomniał szczególnie tych, którzy wystawieni są tam na poważną próbę wyznawanej przez siebie wiary. „Niech ci, którzy zostali wyrzuceni, często wraz z najbliższymi, z domów naznaczonych imieniem Nazarejczyka, gdzie pogwałcono niewinność dzieci i miłość oblubieńczą kobiet, wiedzą o tym, że swym ogniem Bożej miłości podbili nasze serca” – powiedział kard. Sandri.

    lg/ rv


    inizio pagina

    Abp Celli: głosić Ewangelię na „kontynencie cyfrowym”

    ◊   „Seminarium to ma pomóc biskupom zrozumieć, jak funkcjonuje dzisiaj świat środków społecznego przekazu; ma pomóc im w odkrywaniu misyjnego aspektu komunikacji w Kościele – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Celli. – Wielkim zadaniem Kościoła jest odkrycie, jak głosić Ewangelię w tym środowisku, które dziś nazywamy cyfrowym kontynentem, w konkretnym kontekście życiowym. Dlaczego? Ponieważ w tym kontekście, w tym środowisku jest wiele osób, które nie mają innej możliwości, by usłyszeć przekaz Ewangelii, jak tylko za pośrednictwem kogoś, kto mieszka na tym kontynencie cyfrowym. Oto dlaczego Papież Franciszek mówi o komunikowaniu jako o wzajemnym zbliżaniu się. Chce nam powiedzieć, że komunikowanie jest byciem blisko ludzi w ich życiowych trudach. Powinniśmy być obok nich nie po to, by osądzać, ale by dzielić z nimi drogę”.

    dg/ rv


    inizio pagina

    USA: oświadczenie biskupów z okazji Święta Pracy

    ◊   Dziś w Stanach Zjednoczonych obchodzone jest Święto Pracy ustawione w 1884 r. i wyznaczone na pierwszy poniedziałek września. W związku z tym tamtejszy episkopat wydał oświadczenie, w którym zaznaczono, że „pracownicy, a szczególnie tzw. młodzi dorośli potrzebują porządnej pracy i godnych zarobków”.

    Każdego roku amerykańscy biskupi omawiają w dokumencie najbardziej pilne problemy ludzi pracy. Zadaniem tegorocznego przesłania jest zwrócenie szczególnej uwagi na miliony bezrobotnych w wieku od 20 do 35 lat.

    Biskupi wyrazili dezaprobatę, że to młodzi ludzie obarczeni zostali największym ciężarem bezrobocia i zatrudnienia poniżej swoich kwalifikacji. Dzieje się tak zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie. „Papież Franciszek mówiąc o bezrobociu młodych użył najbardziej dosadnych określeń nazywając je złem, potwornością i oznaką kultury wykluczenia” – czytamy w oświadczeniu biskupów. Posiadanie porządnej i znaczącej pracy jest istotne dla młodych, jeśli mają oni zakładać w przyszłości zdrowe i stabilne rodziny – dodają biskupi.

    Stopa bezrobocia młodych dorosłych wzrosła ostatnio w Stanach Zjednoczonych do 13%, co stanowi więcej niż podwójną przeciętną krajową. Kończąc oświadczenie biskupi zaapelowali również o naprawę amerykańskiego systemu imigracyjnego. Ich zdaniem reforma w tej dziedzinie ma powstrzymać wykorzystywanie i marginalizowanie milionów ludzi, jak również obudzić świadomość potrzeb krajów rozwijających się.

    A. Pożywio, Chicago


    inizio pagina

    Baku: sesja dialogu międzykulturowego

    ◊   W stolicy Azerbejdżanu odbywa się w dniach 1-2 września kolejna sesja dialogu międzykulturowego. Doroczna impreza organizowana przez Radę Europy odbywa się po raz siódmy, a jej temat dotyczy tym razem wzajemnego oddziaływania kultury i religii. W spotkaniu biorą udział przedstawiciele chrześcijaństwa, islamu, judaizmu, buddyzmu oraz bezwyznaniowcy.

    Katolików reprezentuje w Baku ks. Jean-Marie Laurent Mazas z Papieskiej Rady Kultury. Zwraca on uwagę na trudność, jaką w świecie stanowi sprzeczny stosunek środowisk laickich do religii. Z jednej strony w niepokojącej sytuacji, w jakiej znalazł się świat, oczekuje się pozytywnego wpływu zwierzchników wspólnot na uspokojenie nastrojów, a z drugiej odmawia się religii prawa istnienia w życiu publicznym. Dlatego ważne jest, że w spotkaniu biorą udział wysocy przedstawiciele Rady Europy.

    „Celem religii jest wznoszenie głosu człowieka do Boga, aby obdarzył nas pokojem – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Mazas. – Całe chrześcijańskie wychowanie jest nakierowane na miłość. Zawsze mówiliśmy rządzącym, że dialog międzyreligijny toczy się między duchownymi: to do nas należy wejście w dialog z innymi religiami. Ale ten, od kogo zależy życie społeczne, musi także zabezpieczyć warunki tego dialogu. Jeśli żyję w społeczeństwie, które neguje prawa wierzących mojej religii, jak mogę prowadzić dialog z innymi wyznaniami danego kraju? Tutaj będziemy rozważać rolę mediów i edukacji. Jest to bardzo ważne, by nie uruchamiano stereotypów, a kształtowano w odpowiedni sposób świadomość ludzi. Chcemy prawdziwego poszanowania religii i rzeczywistej wiedzy na ten temat. A to dokonuje się przez rzetelny dialog, współpracę między odpowiedzialnymi za edukację a zwierzchnikami religijnymi”.

    tc/ rv


    inizio pagina

    Hiszpania: Misje Salezjańskie pomagają zarażonym wirusem Ebola

    ◊   Już ponad 100 tys. euro przekazały Misje Salezjańskie w Hiszpanii do krajów dotkniętych wirusem Ebola. Ofiarodawcy przypominają o potrzebie konkretnej pomocy w dramatycznych sytuacjach spowodowanych wojną, głodem czy też chorobami.

    „Misje Salezjańskie pragną świata bardziej solidarnego, ponieważ miliony osób pilnie potrzebuje pomocy, aby przeżyć” – dlatego też do krajów dotkniętych wirusem Ebola trafiło już ponad 100 tys. euro. „Dzieci i młodzież padają ponownie ofiarą panującej sytuacji. Wiele dzieci zostało osieroconych, rodziny się ich wyrzekły, a nawet są oskarżane o czary” – mówi Jorge Crisafulli, odpowiedzialny za kraje języka angielskiego w Afryce Zachodniej. Misje Salezjańskie rozpoczęły przygotowania, aby zatroszczyć się o te dzieci. Ponadto przypominają o trudnej sytuacji w Republice Środkowoafrykańskiej. W salezjańskich ośrodkach misyjnych w Galabadja i Damala przebywa ok. 5 tys. osób i jest tam bardzo trudno o żywność. 28 tysięcy dzieci jest zagrożonych głodem. „Misjonarze pracują z nimi, rozmawiają, starają się przywrócić im normalność, ponieważ jedyne co znają, to przemoc”. Podobna sytuacja panuje w Sudanie Południowym i w Syrii, gdzie także działają Misje Salezjańskie. „Dzisiaj solidarność jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek. Miliony osób chcą świata bardziej sprawiedliwego, ludzkiego i solidarnego” – mówi Ana Muñoz, rzecznik Misji Salezjańskich.

    M. Raczkiewicz CSsR, Madryt


    inizio pagina

    Kościół w Polsce



    75. rocznica wybuchu II wojny światowej: główne uroczystości w Gliwicach, Warszawie i Gdańsku

    ◊   W Gliwicach i Warszawie biskupi Polski i Niemiec modlili się w z okazji 75. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej. Podczas wczorajszej modlitwy w gliwickiej katedrze przewodniczący episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki zaapelował o pamięć o ofiarach wojny oraz zachęcił do gorliwej modlitwy w intencji pokoju. Na czele delegacji episkopatu Niemiec przybył jego przewodniczący kard. Reinhard Marx. W odczytanej po polsku jego homilii znalazły się słowa wyznania win za zło, jakie miało miejsce w przeszłości:

    „To, co wtedy wyszło z Niemiec, wstrząsa do dnia dzisiejszego nas, Kościół w Niemczech – stwierdził kard. Marx. – Dotknięci stoimy przed tą rzeczywistością, że w czasie wojny ówczesny Kościół niemiecki nie potępił tego aktu. To, że ludzie w duchu w Ewangelii, mimo takich doświadczeń, poszli drogą przebaczenia, odczytujemy jako wielki cud i łaskę Boga”.

    Dziś przewodniczący niemieckiego episkopatu przybył do Warszawy, gdzie spotkał się z kard. Kazimierzem Nyczem, modlił się o pokój przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz zwiedził Muzeum Powstania Warszawskiego.

    O godz. 4:45 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej przypomniano na Westerplatte. Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź zapewnił przy tej okazji o solidarności i modlitwie za narody, które doświadczają wojny. Szczególną uwagę zwrócił na los naszych wschodnich sąsiadów:

    „Królowa Pokoju niech przyniesie to Boże błogosławieństwo na ludy i narody, w tym dla narodu ukraińskiego i tylu innych krajów, które doświadczają wojny. A dla Ukrainy mówimy dzisiaj z Westerplatte: Niech żywe wilna i niezawisima Ukraina”.

    W porannych uroczystościach wziął także udział premier Donald Tusk. Po oficjalnych wystąpieniach odbył się apel pamięci, a następnie oddana została salwa honorowa.

    S. Tasiemski OP, KAI


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



    Papieskie intencje na wrzesień

    ◊   Jak co miesiąc, modlimy się w dwóch papieskich intencjach, ogólnej i misyjnej. Wyznacza się je ze znacznym wyprzedzeniem. Obecne zatwierdził jeszcze Benedykt XVI. Pierwsza z nich to: Aby niepełnosprawni umysłowo otaczani byli miłością i pomocą, których potrzebują, by godnie żyć. Cierpiącym na te schorzenia został poświęcony Światowy Dzień Chorego 11 lutego 2006 r. Papież Benedykt XVI mówił wtedy w bazylice św. Piotra:

    „Wszyscy wiemy, że Jezus postrzegał człowieka w całej jego rzeczywistości, by uzdrowić go w pełni – na ciele, umyśle i duchu. Osoba ludzka stanowi bowiem jedność, a jej poszczególne wymiary można i powinno się rozróżniać, ale nie oddzielać. Również Kościół pragnie zawsze w ten sposób patrzeć na osoby, a to podejście określa charakter katolickich instytucji służby zdrowia, jak również postawę tych, którzy w nich pracują. Myślę teraz szczególnie o rodzinach, które mają wśród swoich członków osobę chorą umysłowo, doświadczając związanych z tym trudów i rozmaitych problemów. Uczestniczymy w tych sytuacjach poprzez modlitwę i niezliczone inicjatywy podejmowane przez wspólnotę kościelną na całym świecie świata, zwłaszcza tam, gdzie brakuje odpowiedniego ustawodawstwa, gdzie struktury publiczne są niewystarczające i gdzie klęski żywiołowe czy niestety wojny i konflikty zbrojne powodują u ludzi poważne urazy psychiczne. Są to formy ubóstwa przyciągające miłość Chrystusa Miłosiernego Samarytanina i Kościoła nierozdzielnie z Nim złączonego w służbie cierpiącej ludzkości”.

    Ojciec Święty poleca nam też intencję misyjną na każdy miesiąc. We wrześniu mamy się modlić, „aby chrześcijanie, natchnieni Słowem Bożym, angażowali się w służbę chorym i cierpiącym. Papież Franciszek tak mówił o tym, spotykając się 14 czerwca b.r. z włoskimi bractwami miłosierdzia:

    „Ewangelia obficie przytacza epizody ukazujące miłosierdzie Jezusa, Jego bezinteresowną miłość do cierpiących i słabych. Z ewangelicznych opisów możemy poznać bliskość, dobroć i czułość, z jakimi Jezus podchodził do cierpiących, pocieszając ich, niosąc im ulgę, a często uzdrawiając. Biorąc przykład z naszego Mistrza, my także winniśmy stawać się bliscy, interesować się sytuacjami osób, które spotykamy. Trzeba, aby nasze słowa, gesty, nasze postawy wyrażały solidarność, pragnienie nie pozostawania obojętnym na cierpienia innych, a to wszystko z serdecznym braterstwem i bez popadania w jakąkolwiek formę paternalizmu. Potrzebne jest działanie, wasze działanie, chrześcijańskie świadectwo, pójście do cierpiących, przybliżenie się, tak jak to czynił Jezus. Naśladujmy Jezusa: On idzie drogami i nie planował w swej wędrówce spotkań z ubogimi, chorymi czy ułomnymi, zatrzymuje się jednak przy pierwszym, którego spotyka, i staje się obecnością, która udziela pomocy, znakiem bliskości Boga, który jest dobrocią, opatrznością i miłością”.

    ak/ rv


    inizio pagina

    Dialog chrześcijańsko-żydowski (odc. 241): Amerykański Żyd toruje drogi dialogu

    ◊   Życzliwość, jaką św. Jan Paweł II okazywał wyznawcom judaizmu, spotykała się wśród nich z dużym nieraz odzewem. Szczególnym tego przykładem jest liczący dziś 67 lat nowojorski Żyd Gary Krupp, emerytowany biznesman i filantrop. Będąc przedsiębiorcą w dziedzinie urządzeń medycznych przez wiele lat niósł on pomoc założonemu przez św. Ojca Pio z Pietrelciny szpitalowi „Dom Ulgi w Cierpieniu” w San Giovanni Rotondo na południu Włoch. W roku 2000 Papież przyznał mu za to krzyż komandorski orderu św. Grzegorza Wielkiego. Krupp był siódmym z kolei Żydem, który otrzymał to papieskie wyróżnienie, nadawane zazwyczaj katolikom, a rzadko tylko osobom należącym do innych wyznań czy religii. Jak sam przyznaje, zdał sobie wówczas sprawę, że jego współwyznawcy odznaczeni w ten sposób byli ludźmi zasłużonymi na polu dialogu międzyreligijnego. Poczuł się zatem powołany, by za ich wzorem również poświęcić się tej sprawie. W 2003 r. założył razem ze swą żoną Meredith Fundację Pave the Way – „Torujcie Drogę”. Jest to z założenia neutralna wyznaniowo organizacja, mająca wskazywać i usuwać nieteologiczne przeszkody w relacjach między wyznawcami trzech religii monoteistycznych: judaizmu, chrześcijaństwa oraz islamu.

    Fundacja prowadzi wymianę kulturalną, urządza spotkania, wspólne pielgrzymki, wystawy. Jej inicjatywy dotyczą nie tylko płaszczyzny ściśle międzyreligijnej, ale wiążą się też z polityką. Pave the Way chce się przyczynić do pokojowego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego, na przykład organizując wśród amerykańskich Żydów zbiórki na materialne wsparcie cierpiących jego skutki Palestyńczyków w Ziemi Świętej. Rozwinęła też specjalny izraelsko-palestyński program pomagający im znaleźć zatrudnienie, w przekonaniu, że jego brak to jeden z głównych czynników narastania wrogości i terroryzmu. Wyraziła uznanie muzułmańskim zwierzchnikom religijnym potępiającym przemoc dokonywaną w imię religii. Udziela chrześcijańskim duchownym pomocy w uzyskaniu długoterminowych wiz izraelskich, potrzebnych im do pełnienia posługi duszpasterskiej. Popiera rokowania izraelsko-watykańskie w sprawie statusu i kwestii finansowo-podatkowych instytucji katolickich w Ziemi Świętej. Kiedy delegacja izraelska zawiesiła rozmowy z przedstawicielami Stolicy Apostolskiej, Krupp interweniował u osobistości rządowych, przyczyniając się do wznowienia negocjacji. Fundacja pomogła też w cyfryzacji rękopiśmiennych dokumentów z archiwum franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej.

    18 stycznia 2005 r., dwa i pół miesiąca przed śmiercią, Jan Paweł II przyjął w Watykanie ponad 160 rabinów i kantorów synagogalnych ze Stanów Zjednoczonych oraz Izraela, należących do trzech głównych nurtów judaizmu: ortodoksyjnego, reformowanego i zajmującego pośrednią między nimi pozycję kierunku konserwatywnego. Tę największą w historii i zarazem już ostatnią grupę żydowskich zwierzchników religijnych, z jaką spotkał się Jan Paweł II, zebrała Fundacja Pave the Way, w której imieniu przemówił jej założyciel i prezes Gary Krupp.

    „Jesteśmy – powiedział – grupą ludzi, która reprezentuje różne nurty judaizmu. Przybyliśmy tutaj z błogosławieństwem milionów członków naszych wspólnot religijnych, aby Ci podziękować. Zaraz po wyborze na Stolicę Piotrową złożyłeś wymowną wizytę w Oświęcimiu, by oddać hołd ofiarom holokaustu. Zawsze broniłeś narodu żydowskiego, zarówno jako ksiądz w Polsce, jak i podczas 26 lat Twego pontyfikatu. Potępiłeś antysemityzm jako «grzech przeciw Bogu i przeciw ludzkości». Ten duch pojednania był kamieniem węgielnym Twego pontyfikatu i relacji z narodem żydowskim. Nazywasz nas dziećmi Abrahama, Twoimi umiłowanymi starszymi braćmi. Moim gorącym, popartym modlitwą życzeniem jest, aby Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie jako dzieci Abrahama mogli się jak najszybciej złączyć w obronie ludzkości przed wszystkimi, którzy zniesławiają Boga, dokonując nikczemnych aktów przemocy w Jego święte imię”.

    Papież zdołał jeszcze wygłosić, wprawdzie słabnącym już głosem, krótkie przemówienie do uczestników audiencji. Nawiązał do przypadającego właśnie w 2005 r. 40-lecia soborowej Deklaracji o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich.

    „Panie i panowie! Drodzy przyjaciele! Witam serdecznie członków Fundacji Pave the Way z okazji wizyty w Watykanie i dziękuję panu Kruppowi za życzliwe słowa, które do mnie skierował w waszym imieniu – powiedział Jan Paweł II. – W tym roku będziemy obchodzić 40. rocznicę ogłoszenia Deklaracji Soboru Watykańskiego II Nostra aetate, która w znaczący sposób przyczyniła się do umocnienia dialogu żydowsko-katolickiego. Niech rocznica ta stanie się okazją do odnowionego zaangażowania, by wzmogły się wzajemne zrozumienie i współpraca w służbie na rzecz budowania świata coraz mocniej opartego na poszanowaniu Bożego obrazu w każdym człowieku. Modlę się o obfite błogosławieństwo Wszechmocnego dla was wszystkich, a szczególnie o dar pokoju. Szalom aleichem! Szalom! Shalom!”.

    Na zakończenie audiencji kantorzy synagogalni zaśpiewali Janowi Pawłowi II uroczyste błogosławieństwo. A w jej przeddzień mieli koncert w rzymskiej synagodze, tej samej, która 19 lat wcześniej, w 1986 r., była miejscem historycznej papieskiej wizyty. Przybycie do Rzymu z tą wielką grupą rabinów i kantorów było też dla założyciela Fundacji Pave the Way okazją, by pośredniczyć w wypożyczeniu z Biblioteki Watykańskiej dla Muzeum Izraela czterech cennych rękopisów hebrajskich, w tym XV-wiecznego kodeksu dzieł słynnego żydowskiego filozofa z przełomu XII i XIII wieku Mojżesza Majmonidesa.

    Działania Kruppa i jego fundacji spotykały się niejednokrotnie z uznaniem tak ze strony katolików, jak też innych chrześcijan czy nawet muzułmanów. Jeszcze w lipcu tegoż roku 2005 królowa Elżbieta II zatwierdziła udekorowanie go anglikańskim orderem św. Jana. Rok później stały obserwator Stolicy Apostolskiej w nowojorskiej siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych, obecny nuncjusz w Polsce abp Celestino Migliore, przyznał obojgu małżonkom Kruppom nagrodę misji papieskiej przy ONZ Servitor Pacis – „Sługa Pokoju”. Gary Krupp otrzymywał też wyrazy uznania ze strony prawosławnych, w tym patriarchy Jerozolimy Teofila III, któremu swym pośrednictwem u władz izraelskich i jordańskich ułatwił objęcie urzędu. A w 2007 r. Benedykt XVI temu dotychczasowemu komandorowi orderu św. Grzegorza Wielkiego przyznał wyższą rangę tego odznaczenia: krzyż komandorski ze srebrną gwiazdą.

    Realizując zasadniczy cel Fundacji Pave the Way, którym jest zgodnie z jej nazwą „torowanie drogi” przez usuwanie przeszkód w relacjach między religiami monoteistycznymi, jej prezes poświęcił szczególną uwagę żydowskim uprzedzeniom do Piusa XII. Jak przyznaje, również on sam i jego żona Meredith mieli kiedyś złą opinię o tym Papieżu, przekonani, że podczas drugiej wojny światowej nic nie zrobił, by zapobiec zagładzie Żydów. Z czasem jednak zdali sobie sprawę, że Pius XII po kryjomu czynił bardzo wiele dla ich ratowania. Krupp zaczął zbierać i publikować imponującą dokumentację na ten temat. We wrześniu 2008 r. zorganizował w Rzymie trzydniowe sympozjum, w którym uczestniczyli historycy żydowscy i katoliccy, rabini, Żydzi ocaleni z zagłady i świadkowie pomocy niesionej im przez Kościół. Przybyli oni z różnych krajów europejskich, a także z Ameryki oraz Izraela. Ze względu na kontrowersyjność tego tematu w pewnych środowiskach żydowskich niektórzy historycy odmówili udziału i na sympozjum byli zasadniczo ci, którzy już od dawna opowiadali się przeciwko „czarnej legendzie” Papieża Pacellego. Niesłuszny jest jednak stawiany później zarzut, że nie było tam nikogo kompetentnego. Oczywiście sam Gary Krupp nie jest historykiem, ale nie można przecież podważać kompetencji w tej dziedzinie takich ludzi, jak chociażby znany jezuicki badacz o. Peter Gumpel.

    Z uczestnikami rzymskiego sympozjum spotkał się 18 września 2008 r. Benedykt XVI. Przyjął ich w letniej rezydencji papieskiej w Castelgandolfo, gdzie pół wieku wcześniej zmarł Pius XII. Tematykę sympozjum przedstawił jego organizator. Papież Benedykt od razu do tego nawiązał:

    „Drogi panie Krupp! Panie i panowie! Cieszę się ze spotkania z wami na zakończenie ważnego sympozjum zorganizowanego przez fundację Pave the Way. Wiem, że wielu znakomitych uczonych uczestniczyło w tej refleksji o licznych dziełach mojego umiłowanego poprzednika, sługi Bożego Piusa XII, dokonanych w trudnych czasach drugiej wojny światowej. Witam serdecznie każdego z was, a szczególnie pana Gary Kruppa, któremu dziękuję za miłe słowa wypowiedziane w waszym imieniu, wdzięczny za poinformowanie mnie, jaką pracę podjęliście na sympozjum. Przeanalizowaliście bezstronnie wydarzenia historyczne, dążąc jedynie do prawdy. Skupiliście badania na osobie oraz niestrudzonej pracy duszpasterskiej i humanitarnej Piusa XII. Minęło 50 lat od jego śmierci tu w Castelgandolfo 9 października 1958 r. Rocznica ta jest okazją, by pogłębić jego znajomość, rozważyć jego bogate nauczanie i dokonać gruntownej analizy jego działań. W ostatnich pięciu dekadach wiele o nim napisano i powiedziano, a nie wszystkie autentyczne aspekty jego różnorakiej działalności duszpasterskiej rozpatrywano we właściwym świetle. Celem waszego sympozjum było właśnie uzupełnienie pewnych braków. Podjęliście staranną, udokumentowaną analizę wielu jego interwencji, zwłaszcza na rzecz Żydów, zaatakowanych w tamtych latach w całej Europie zgodnie ze zbrodniczym planem tych, którzy chcieli ich usunąć z powierzchni ziemi”.

    Benedykt XVI wyraził też Fundacji Pave the Way wdzięczność za stałe „promowanie relacji i dialogu między religiami”, które mają dawać świadectwo „pokoju, miłosierdzia i pojednania”. Warto tu przypomnieć, że Gary Krupp musiał się nieraz narażać na niezrozumienie wielu swych współwyznawców uprzedzonych do Eugenio Pacellego. Żydowska Liga Przeciw Zniesławianiu zarzuciła mu wprost „szerzenie dezinformacji”, deprecjonując publikowaną przez niego dokumentację. On sam jednak nie zraża się takimi reakcjami. Jego fundacja zwróciła się nawet do Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie o uhonorowanie Piusa XII tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata. Z podobną propozycją wystąpiło też zresztą kilka innych osobistości żydowskich. Choć na razie niczego w tym względzie nie osiągnięto, udało się przynajmniej doprowadzić do tego, że 1 lipca 2012 r., w muzeum jerozolimskiego instytutu zmieniono kontrowersyjny, oskarżycielski podpis przy zdjęciu tego Papieża, nadając mu brzmienie bardziej zrównoważone. Gary Krupp tak skomentował tę zmianę:

    „Straszna czarna legenda Piusa XII bieleje obecnie w świetle prawdy. Przewiduję, że świat już wkrótce przywróci na właściwe miejsce w historii heroiczną reputację tego Papieża, kiedy Archiwa Watykańskie zostaną otwarte i wszyscy będą mogli zobaczyć fakty”.

    Inną okazją do obrony Kościoła katolickiego była dla Kruppa sprawa jednego z czterech lefebrystów uwolnionych przez Benedykta XVI od ekskomuniki za bezprawne przyjęcie święceń biskupich, mianowicie Richarda Williamsona, który okazał się negacjonistą holokaustu. Fundacja Pave the Way zwróciła się wówczas do Watykanu z prośbą o wyjaśnienia i Sekretariat Stanu rzeczywiście już po kilku dniach, 4 lutego 2009 r., wydał komunikat prasowy. Stwierdza się w nim, że biskupi z Bractwa św. Piusa X mimo zdjęcia z nich sankcji kanonicznych nie mogą pełnić posługi w Kościele, dopóki nie uznają w pełni soborowego i posoborowego nauczania, a Benedykt XVI stanowczo zdystansował się od poglądów bp. Williamsona negujących zagładę. Prezes fundacji, w pełni usatysfakcjonowany tym oświadczeniem, nieraz odwoływał się do niego, prostując błędne opinie o całej sprawie. Podkreślał przy tym, że Papież chce włączyć lefebrystów w główny nurt katolicyzmu, w którym antysemityzm uważa się za grzech.

    Gary Krupp pozytywnie też przyjął wybór na Stolicę Piotrową kard. Jorge Bergoglio, znanego z dobrych relacji z argentyńskimi Żydami. Wyraził przekonanie, że przyczyni się on do jeszcze większego rozwoju żydowskich relacji z Watykanem. Wysoko też ocenił udział w niedawnej podróży Franciszka do Ziemi Świętej zaprzyjaźnionego z nim Abrahama Skórki z Buenos Aires. Zdaniem założyciela fundacji „torującej drogę” porozumienia i dialogu obecność rabina u boku Papieża była wymownym świadectwem.
    A. Kowalski, rv

    inizio pagina

    Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 1.09.2014

    ◊   Słuchaj:

    inizio pagina

    Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne
    Magazyn Radia Watykańskiego – 01.09.14

    ◊   „Dialog chrześcijańsko-żydowski − Gary Krupp i Fundacja Pave the Way”.

    Słuchaj:

    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.org/polski