Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

10/09/2009

Papież i Stolica Apostolska

  •  Benedykt XVI: oprócz ochrony środowiska konieczna jest ekologia ludzka

  •  Papież spotka się z artystami - watykańska prezentacja

  • Kościół na świecie

  •  Czechy: Tour de Caritas

  •  Tajwan: rekolekcje dla pracowników dzieł miłosierdzia

  •  Wietnam: konfiskaty majątku kościelnego

  •  Biskupi Szwajcarii o prześladowaniach tureckich katolików

  •  Irak: chrześcijanie obawiają się o życie

  •  Brazylia: krwawe konflikty o ziemię

  •  Wenezuela: zdumiewające wyniki badań nad obrazem Matki Bożej z Coromoto

  •  Quito: sanktuaria w misji kontynentalnej

  • Kościół w Polsce

  •  Na Jasnej Górze o „pobożności na kolanach”

  •  Warszawa: inauguracja roku formacyjnego w Centrum Formacji Misyjnej

  •  Diecezja gliwicka: powstają modlitewne grupy wsparcia kapłanów

  •  Białystok: marsz polskich sybiraków

  • Kultura i społeczeństwo

  •  Rosja: czy można porównywać dwóch zbrodniarzy?

  •  Hiszpania: manifestacja obrońców życia [zapowiedź]

  •  Dziennik 10.09.2009 - wersja dźwiękowa

  •  Magazyn w czwartek

  • Papież i Stolica Apostolska



     Benedykt XVI: oprócz ochrony środowiska konieczna jest ekologia ludzka

    ◊    Watykański pawilon był jednym z najbardziej odwiedzanych i cenionych na poświęconej znaczeniu wody dla człowieka wystawie Expo 2008, która odbyła się w dniach 14 czerwca – 14 września ub. r. w Saragossie. Przypomniał o tym Papież, przyjmując w Castelgandolfo grupę osób, które współpracowały z tą hiszpańską diecezją i nuncjaturą w Madrycie w przygotowaniu tej ekspozycji, ukazującej cenne dziedzictwo artystyczne, kulturalne i religijne, przechowywane przez Kościół.

    „Uczestnicząc w tej wystawie, Stolica Apostolska pragnęła zwrócić uwagę, jak pilnie konieczne jest nie tylko chronić zawsze środowisko naturalne, ale także odkrywać jego najgłębszy wymiar duchowy i religijny. Dziś jak nigdy dotąd trzeba pomagać ludziom dojrzeć w dziele stworzenia coś więcej, niż tylko źródło bogactwa i eksploatacji w rękach człowieka. Bowiem Bóg powierzając ziemię człowiekowi oczekuje, by umiał on używać tego wielkiego daru, dając mu owocować odpowiedzialnie i z szacunkiem. Ludzie odkrywają rzeczywistą wartość przyrody, gdy uczą się dostrzegać, że wyraża ona plan miłości i prawdy, który mówi o Stwórcy i Jego umiłowaniu ludzkości, a swe wypełnienie znajdzie na końcu czasów w Chrystusie. Trzeba raz jeszcze przypomnieć ścisłą relację między troską o środowisko a respektowaniem wymogów etycznych natury człowieka, gdyż «kiedy ekologia ludzka jest szanowana w społeczeństwie, również ekologia środowiska czerpie z tego korzyści»”.

    ak/ rv


    inizio pagina

     Papież spotka się z artystami - watykańska prezentacja

    ◊    480 artystów ze wszystkich kontynentów zostało zaproszonych na spotkanie z Benedyktem XVI. Odbędzie się ono 21 listopada w Kaplicy Sykstyńskiej i będzie miało postać swoistego szczytu ludzi kultury. Ze względu na ograniczoną przestrzeń kaplicy, przy wyborze gości ograniczono się do najwybitniejszych przedstawicieli poszczególnych dziedzin kultury malarstwa i rzeźby, architektury, literatury, muzyki, teatru, filmu, fotografii, tańca oraz nowych dziedzin sztuki.

    Jak powiedział dyrektor Muzeów Watykańskich, artyści podchodzą do papieskiej inicjatywy z różnymi odczuciami. Niektórzy traktują to jako zaszczyt, ale u wielu ciekawość łączy się z nieufnością czy zmieszaniem. Prof. Antonio Paolucci przypomniał, że nie będzie to pierwsze spotkanie Biskupa Rzymu ze współczesnymi artystami. Paweł VI spotkał się z nimi dwukrotnie. W 1964 r. w Kaplicy Sykstyńskiej Papież Montini wyraził ubolewanie z powodu nieodpowiedniej niekiedy postawy Kościoła względem artystów. W 1973 r. zaprosił przedstawicieli świata kultury do Watykanu na otwarcie Muzeum Współczesnej Sztuki Sakralnej.

    „Musimy niestety stwierdzić, że przymierze między wiarą i sztuką zostało zerwane – powiedział na rozpoczęcie konferencji prasowej abp Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury. – Sztuka porzuciła świątynie, odłożyła na zakurzoną półkę wielkie opowiadania biblijne, symbole, przypowieści i wyruszyła na świeckie drogi współczesności. Zerwała z przekonaniem, że dzieło artystyczne wciela transcendentną wizję bytu, a nawet «stwarza światy», by posłużyć się słowami filozofa Heideggera. Zamiast tego oddała się doświadczeniom językowym, eksperymentom stylistycznym, rozbudowanym odniesieniom do samej siebie, a czasem nawet zwykłym prowokacjom” – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury.

    Jego zdaniem inicjatywa Benedykta XVI jest wezwaniem do odbudowy zerwanego przymierza. Historia pokazuje, że jest ono możliwe, a wręcz konieczne. Choć chrześcijaństwo przechodziło przez kryzysy ikonoklazmu, sojusz wiary i sztuki należy do samej istoty chrześcijaństwa, jest bowiem konsekwencją Wcielenia. „Gdyby artyści nie byli w stanie ukazać Chrystusa, oznaczałoby to, że Słowo nie stało się ciałem” – powiedział przewodniczący watykańskiej dykasterii, cytując Teodora Studytę. Jednakże, jak zaznaczył, odbudowy zerwanego przymierza potrzebują też sami artyści, bo jak zauważył Hermann Hesse, sztuka to ukazywanie Boga we wszystkim.

    kb/ rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



     Czechy: Tour de Caritas

    ◊    Oryginalną formę propagowania charytatywnej działalności Kościoła wymyśliła diecezja ostrawsko-opawska w północnych Czechach. 8 września z Ostrawy wystartował Tour de Caritas, rajd rowerowy po placówkach miejscowej Caritas. Dom starców, noclegownia dla bezdomnych, ośrodek dla niewidomych, dom samotnej matki, poradnia prawna to tylko niektóre z kościelnych placówek, które wyznaczają kolejne etapy rajdu. Rajd zakończy się 11 września. Jego uczestnicy jadą w barwach i pod proporcem Caritas. Niektórzy decydują się na całą, ponad dwustukilometrową trasę, inni robią jedynie pojedyncze etapy.

    kb/ rv, tscbk


    inizio pagina

     Tajwan: rekolekcje dla pracowników dzieł miłosierdzia

    ◊    Siostra Nirmala Joshi, pierwsza następczyni Matki Teresy z Kalkuty, głosi rekolekcje dla 5 kardynałów, 60 biskupów oraz niemal 400 innych przedstawicieli Kościoła katolickiego z 29 krajów Azji. Wszyscy oni są odpowiedzialni za katolickie organizacje charytatywne na szczeblu diecezjalnym bądź krajowym. Rekolekcje odbywają się na katolickim uniwersytecie w Tajpej na Tajwanie i potrwają do 11 września.

    Do uczestników rekolekcji skierował przesłanie Benedykt XVI. Papież wyraża w nim uznanie dla wszystkich, którzy są zaangażowani w diakonię miłości, stanowiącą podstawowy element życia Kościoła. Ojciec Święty życzy też, by rekolekcje umocniły we wszystkich cnotę współczucia z tymi, którzy cierpią.

    Organizatorem rekolekcji jest Papieska Rada „Cor Unum”. Jak czytamy w komunikacie tejże dykasterii, są one odpowiedzią na apel Benedykta XVI, który wezwał do formacji serc pracowników kościelnych organizacji charytatywnych, ponieważ w Kościele źródłem służby potrzebującym musi być zawsze spotkanie z Bogiem. „Chrześcijanie są przekonani – czytamy w komunikacie – że cierpiący obok pomocy materialnej potrzebują też przesłania nadziei, które może dać tylko Chrystus za pośrednictwem głęboko wierzących świadków”.

    Pierwsze tego typu rekolekcje odbyły się w ubiegłym roku w Guadalajarze w Meksyku i były przeznaczone dla katolickich społeczników z obu Ameryk. Przekonawszy się o powodzeniu tej inicjatywy, Benedykt XVI polecił ją rozszerzyć na inne regiony świata. Na miejsce azjatyckich rekolekcji wybrano Tajwan. Zdaniem obserwatorów wybór ten nie jest przypadkowy. Ma on przyczynić się do przełamania faktycznej izolacji, w którą popada ten kraj ze względu na rosnącą dominację Chińskiej Republiki Ludowej, dążącej do zaanektowania wyspy.

    kb/ cor unum, zenit, ucan


    inizio pagina

     Wietnam: konfiskaty majątku kościelnego

    ◊    Władze Wietnamu kontynuują swoistą wojnę z Kościołem katolickim. Jak donosi agencja Asianews, tereny należące do parafii i klasztorów, w tym budynki służące do sprawowania kultu i przynależne zgromadzeniom zakonnym są konfiskowane i sprzedawane. Kupującymi są zwykle osoby prywatne, najczęściej to miejscowa nomenklatura komunistyczna. Nowy właściciel terenu zazwyczaj zainteresowany jest budową hotelu, nocnego klubu, parku, luksusowej willi lub innych atrakcji turystycznych. Dochody z interesu dzielone są wtedy z lokalnymi władzami partyjnymi.

    Przypadki konfiskaty majątku kościelnego, podobne jak w Tam Toa, powtórzyły się w Wietnamie w sześciu innych miejscowościach, w tym w stołecznym Hanoi. Ordynariusz diecezji Vinh, w której leży sporny teren, zachęca wiernych do solidarności i nieustępliwości w modlitwie. Zaproponował, by w każdej parafii zorganizowano spotkania modlitewne, a jednocześnie domagano się sprawiedliwości u władz.

    Godni podziwu są wietnamscy katolicy ze swoimi duszpasterzami, którzy w obronie kościołów narażają się na aresztowanie, więzienie, pobicie, a nawet utratę życia. W Tam Toa komunistyczne bojówki pobiły setki katolików protestujących w obronie ruin kościoła. 19 z nich aresztowano na 40 dni.

    se/ asianews


    inizio pagina

     Biskupi Szwajcarii o prześladowaniach tureckich katolików

    ◊    Szwajcarscy biskupi są zaniepokojeni brutalnymi atakami na chrześcijan w różnych krajach świata. W komunikacie z zakończonego 9 września zgromadzenia plenarnego episkopatu Szwajcarii najwięcej miejsca poświęcono prześladowaniom chrześcijan na świecie, a w szczególności w Turcji. Biskupi zapewniają m.in. o swej solidarności z mnichami z prawosławnego klasztoru Mor Gabriel, będącymi pod silną presją tych, którzy chcieliby – jak czytamy w komunikacie – wymazać z tureckiej ziemi wszelkie ślady chrześcijaństwa. Klasztor Mor Gabriel to jeden z najstarszych ośrodków chrześcijańskiego monastycyzmu na świecie. Powstał w 397 r. W ubiegłym roku władze tureckie skonfiskowały większość klasztornej ziemi, uznając ją za lasy państwowe. Natomiast lokalni zwierzchnicy muzułmańscy domagają się zamknięcia istniejącego od 1600 lat klasztoru, ponieważ w ich przekonaniu zajmuje się on prozelityzmem.

    W osobnym komunikacie biskupi zalecili odrzucenie inicjatyw, mających powstrzymać budowę minaretów w Szwajcarii. Pasterze tamtejszego Kościoła zaznaczają, że ich decyzja podyktowana jest wartościami chrześcijańskimi i demokratycznymi, a nie nieznajomością realnych problemów. Jesteśmy świadomi – czytamy w komunikacie – że w wielu krajach muzułmańskich nie jest respektowana wolność religijna. Zwłaszcza chrześcijanie doświadczają poważnych trudności, kiedy chcą praktykować swą wiarę bądź zabiegają o budowę miejsc kultu. Całkowity zakaz budowy minaretów osłabiłby jednak starania o wzajemną otwartość, dialog i poszanowanie – piszą szwajcarscy biskupi.

    Podczas zakończonego wczoraj w Delémont zgromadzenia plenarnego wybrano również nowe władze episkopatu na lata 2010-2012. Na czele konferencji stanie bp Norbert Brunner z diecezji Sion, dotychczasowy wiceprzewodniczący episkopatu.

    kb/ rv


    inizio pagina

     Irak: chrześcijanie obawiają się o życie

    ◊    „Nie tylko chrześcijanie cierpią z powodu aktów agresji i uprowadzeń, ale także muzułmanie – powiedział agencji SIR iracki bp Shlemon Warduni. – Przyczyn tej nienawiści jest wiele; są względy polityczne, sekciarskie, kryminalne, fundamentalistyczne, a nie tylko religijne”. Wśród chrześcijan w Iraku narasta strach, szczególnie po ostatnich porwaniach w Mosulu i Kirkuku. Jeden z porwanych katolików został bowiem zamordowany. Lękiem napawa też kampania wyborcza zaplanowana na styczeń 2010 r.

    Biskup chaldejskiego patriarchatu Babilonii wyraził ponownie sprzeciw wobec planu przesiedleń chrześcijan na równinę Niniwy. „Przeciwna jest temu większość wspólnoty chrześcijańskiej. Podobnie i biskupi wielokrotnie odrzucali już tego typu propozycje”. Bp Warduni zaznaczył, że plan wysiedleń chrześcijan nie jest z góry przesądzony.

    Mniejszość chrześcijańska w Iraku przeżywa okres prześladowań, których ukoronowaniem są „propozycje” emigracji lub wysiedleń. Wyznawcom Chrystusa brakuje miejsc pracy, konfiskowane są ich ziemie uprawne, wielu opuściło swe domy i przebywa na uchodźctwie, zniszczenia wojenne i brak bezpieczeństwa nie pozwalają szukać pracy w innych częściach Iraku – podsumowywał iracki biskup.

    se/ sir


    inizio pagina

     Brazylia: krwawe konflikty o ziemię

    ◊    Konferencja Episkopatu Brazylii (CNBB) ogłosiła dane dotyczące przemocy związanej z konfliktami o ziemię w tym kraju za pierwsze półrocze tego roku. Prezentacji dokumentu dokonał bp Ladislau Biernaski CM, ordynariusz diecezji São José dos Pinhais i zarazem przewodniczący Komisji Duszpasterskiej Ziemi.

    Raport Komisji Duszpasterskiej Ziemi podaje liczbę incydentów, w których zaangażowani byli najemni zabójcy. Na terenie całej Brazylii odnotowano 2.915 przypadków zastraszania z użyciem broni palnej.

    Bp Ladislau Biernaski zaznaczył, że występuje powolny spadek przypadków używania przemocy w konfliktach rolnych, aczkolwiek zarejestrowane przypadki są jeszcze niepokojące. Według hierarchy statystyczne wskaźniki napawają otuchą, gdyż dostrzega się podejmowanie środków zaradczych przez władze, jak też ich zaangażowanie w przeprowadzanie reformy agrarnej. Liczba zabójstw spada wtedy, kiedy urzeczywistnia się przydzielanie ziemi tym, którzy o nią walczą. W Paranie widzimy poprawę woli politycznej. Już dostrzegamy poprawę we wzroście przydzielanej ziemi, chociaż jest to jeszcze zbyt mała liczba – podkreślił bp Biernaski.

    Na terenie całej Brazylii odnotowano w pierwszym półroczu br.: 366 konfliktów o ziemię, w których zaangażowanych było 193 tys osób, poniosło śmierć 12 osób, 44 osoby chciano zamordować, 22 osoby ucierpiało z powodu pogróżek śmierci, 6 osób było torturowanych i 90 osób zostało uwięzionych.

    W ub. roku w tym samym okresie było 678 konfliktów, w których uczestniczyło ponad 301 tys. osób, a 13 zostało zamordowanych.

    Z. Malczewski TChr, Brazylia


    inizio pagina

     Wenezuela: zdumiewające wyniki badań nad obrazem Matki Bożej z Coromoto

    ◊    Powstanie wizerunku Matki Bożej z Guadalupe nie było jedynym tego rodzaju cudem na kontynencie amerykańskim. Dowodzą tego wyniki badań czczonego w Coromoto w Wenezueli obrazu Maryi. Tamtejsi biskupi uznali to za szczególne wezwanie do narodowej jedności.

    Episkopat Wenezueli poinformował o rezultatach badań nad czczonym od ponad 350 lat obrazem patronki tego kraju. Jest on związany z początkami ewangelizacji Ameryki. W 1651 lub 1652 r. Maryja miała się objawić w pobliżu założonego wówczas miasta Guanare wodzowi indiańskiego szczepu Coromoto i jego żonie. Zachęciła ich, by wraz ze współplemieńcami przyjęli chrzest z rąk hiszpańskich misjonarzy. Wielu Indian poprosiło wówczas o głoszenie im Ewangelii i chrzest. Wódz jednak chciał powrócić do puszczy w obawie utraty wolności i władzy. „Piękna Pani” objawiła mu się ponownie. Chciał do Niej strzelać z łuku, lecz ten wypadł mu z rąk. Gdy usiłował wyprowadzić Ją ze swego szałasu, zniknęła. Pozostawiła mu jednak w rękach malutki obraz o wymiarach 2,5 na 2 cm, przedstawiający Maryję z Dzieciątkiem Jezus. Wódz przyjął potem chrześcijaństwo i stał się jego szerzycielem.

    Obrazek przechowywany jest do dziś w ozdobnym relikwiarzu w mieście Guanare, w sanktuarium Coromoto. Czci się tam Maryję jako patronkę Wenezueli. Taki tytuł przyznał jej Pius XII, a Jan Paweł II przed 13 laty odwiedził sanktuarium. Ponieważ obrazek przez trzy i pół wieku uległ uszkodzeniom, postanowiono go przebadać i odnowić. Powstała w tym celu specjalna fundacja „Maria Camino a Jesús”, działająca od 2002 r. w Maracaibo, która znalazła ekipę specjalistów i sfinansowała jej prace. Przeprowadzono je w marcu w laboratorium urządzonym w pobliżu sanktuarium. Rezultaty były zaskakujące. Na obrazie widać wiele typowo indiańskich symboli. Taki charakter mają np. korony Jezusa i Maryi. Ponadto oczy Maryi oglądane przez mikroskop, mimo miniaturowych rozmiarów rzędu tysięcznych części milimetra (2 mikronów), okazały się niezwykle dokładnie przedstawione. Wyraźnie widać tęczówki i gałki oczne. Co więcej, odbija się w nich maleńka postać człowieka.

    Po ogłoszeniu wyników badań biskupi Wenezueli wydali specjalną notę. Uznają oni odrestaurowanie cudownego obrazu patronki ich ojczyzny za wydarzenie naprawdę przełomowe, zwracając uwagę, że po raz pierwszy poddano go takim badaniom. „Niewątpliwie odnowi to wiarę wszystkich Wenezuelczyków – czytamy w dokumencie episkopatu. – Jest to dla nas zachętą, by zwrócić swe życie ku Bogu i przyjąć wezwanie, jakie Maryja skierowała do naszych przodków. Wezwała ich Ona, by pojednali się i zjednoczyli jako prawdziwi bracia w Bogu mimo ogromnych różnic dzielących wówczas kulturę hiszpańską i tubylczą. Jest to apel o braterstwo i akceptowanie innych. Dowodzi, że mimo trudności, jeżeli zjednoczymy się naprawdę jako bracia, będzie można osiągnąć dobro wszystkich” – piszą wenezuelscy biskupi w związku z badaniami nad obrazem Matki Bożej z Coromoto.

    ak/ zenit


    inizio pagina

     Quito: sanktuaria w misji kontynentalnej

    ◊    Sanktuaria jako miejsce i punkt wyjścia latynoamerykańskiej misji kontynentalnej to temat spotkania zorganizowanego w stolicy Ekwadoru przez Radę Episkopatów Ameryki Łacińskiej (CELAM). Do Quito przybyli na nie rektorzy sanktuariów z ośmiu krajów tego kontynentu. Jak podkreślił organizator spotkania, bp Marco Antonio Órdenes, ma ono pomóc głosić w sanktuariach radość Ewangelii i życia z Chrystusem. Ten chilijski hierarcha stoi na czele działającej przy CELAM Sekcji Pobożności Ludowej i Sanktuariów. Zwrócił on uwagę, że wśród pielgrzymów jest wielu takich, którzy na co dzień żyją daleko od Kościoła. Dlatego ważne jest umieć im ukazać radość bycia chrześcijaninem. Podstawą trwających od 7 do 11 września w stolicy Ekwadoru obrad jest dokument przyjęty przed dwoma laty na konferencji latynoamerykańskiego episkopatu w Aparecidzie. Przypomniano w nim, że w sanktuariach bardzo wielu ludzi doznaje nawrócenia i podejmuje życiowe decyzje.

    ak/ zenit, efe


    inizio pagina

    Kościół w Polsce



     Na Jasnej Górze o „pobożności na kolanach”

    ◊    Na Jasnej Górze trwa spotkanie przedstawicieli sanktuariów maryjnych Europy. Czterodniowa konferencja jest okazją do wymiany doświadczeń duchowych związanych z pielgrzymkami.

    Prawie wszystkie kraje Starego Kontynentu są reprezentowane w Radzie Europejskiej Sieci Maryjnej. W każdym zostało wybrane sanktuarium, które wierni uznają za najważniejsze. Sieć powstała w 2003 r. Łączy 20 miejsc kultu Maryi, tyle ile jest tajemnic różańcowych.

    Przedstawiciele sanktuariów co roku spotykają się w innym miejscu, nie tylko by poznać się wzajemnie, ale co najważniejsze, by lepiej zrozumieć oczekiwania milionów ludzi, którzy nawiedzają świątynie. Tym razem uczestnicy analizują doświadczenia duchowe pielgrzymów.

    Jak powiedział o. Piotr Polek OSPPE, definitor generalny zakonu paulinów, przesłaniem z Jasnej Góry jest przekazanie obrazu polskiej „pobożności na kolanach”. Jak przypomniał, Benedykt XVI podczas pielgrzymki do naszej Ojczyzny mówił, że Europa potrzebuje duchowych doświadczeń Polski.

    Spotkanie jest okazją do poznania duchowości i kultur różnych narodów. Wyraża dążenie do jedności opartej na wierze i przypomina Europie o jej chrześcijańskich korzeniach. Jasnogórska konferencja jest siódmą z kolei.

    I. Tyras, Częstochowa


    inizio pagina

     Warszawa: inauguracja roku formacyjnego w Centrum Formacji Misyjnej

    ◊    18 osób rozpoczęło 10 września nowy rok formacyjny w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. To mniej niż w roku ubiegłym, gdy do wyjazdu na misje przygotowywały się 32 osoby.

    W tegorocznej grupie jest aż pięcioro świeckich – poinformował dyrektor Centrum Formacji Misyjnej. „W tym roku 18 osób rozpoczęło formację, w tym 8 kapłanów diecezjalnych, jeden pallotyn, cztery siostry zakonne i pięcioro świeckich. Pamiętajmy, że powołanie, również powołanie misyjne, to dar Boży a więc tutaj nie zaglądajmy Panu Bogu za bardzo w rękawy i dziękujmy za to, co jest” – powiedział ks. Janusz Paciorek.

    Centrum Formacji Misyjnej powołała w 1984 r. Komisja Episkopatu Polski ds. Misji. Jego celem jest przygotowanie nowych misjonarzy spośród księży diecezjalnych, zwanych fideonistami, osób świeckich, a także zakonnych, których zgromadzenia nie dysponują własnymi ośrodkami formacji misyjnej.

    R. Łączny, kai


    inizio pagina

     Diecezja gliwicka: powstają modlitewne grupy wsparcia kapłanów

    ◊    Z racji trwającego w Kościele Roku Kapłańskiego w diecezji gliwickiej powstała inicjatywa modlitewnego wsparcia księży. Właśnie kompletowane są tzw. „margaretki”. „To siedmioosobowe grupy młodzieży, które mają modlić się za jednego duszpasterza – wyjaśnia ks. Artur Pytel. – Z założenia «margaretki» są ruchem modlitewnym dożywotnim, ale mam świadomość, że wielu młodych, gdy słyszy o czymś na dłuższą metę, niezbyt się garnie do takich form. Stąd nasza propozycja duszpasterska jest taka, by te «margaretki» powstały na rok” – powiedział duszpasterz młodzieży diecezji gliwickiej.

    „Margaretki” swoje zobowiązanie modlitwy, jako duchową ofiarę, mają złożyć podczas pielgrzymki młodzieży do Rud Raciborskich w 19 września.

    R. Łączny, kai


    inizio pagina

     Białystok: marsz polskich sybiraków

    ◊    W Białymstoku upamiętniono kolejną rocznicę wywózki Polaków na Sybir. Dwudniowe obchody zakończył dzisiaj IX Międzynarodowy Marsz Żywej Pamięci Polskiego Sybiru. Wzięło w nim udział 13 tys. uczestników.

    Ulicami Białegostoku od pomnika katyńskiego do Grobu Nieznanego Sybiraka przy kościele Ducha Świętego, przeszli kombatanci i sybiracy z Litwy, Łotwy, Estonii, Białorusi i Ukrainy. Wraz z nimi licznie też wzięła udział młodzież białostockich szkół.

    „W sumie wywieziono ponad milion 350 tys. obywateli polskich na Sybir i do Kazachstanu. Wtedy nie wiedzieliśmy, że był to podpisany wyrok dożywotniego zesłania” – powiedział Tadeusz Chwiedź, Prezes Związku Sybiraków.

    Sybiracy wspominali:

    – „Przyszli rano, proszę się zbierać i wywozimy was. Mówili, że to będzie deportacja w głąb Rosji. Nie powiedzieli za co”.

    – „Trafiliśmy do Krasnojarskiego Kraju. Ja miałem 6 lat w tym czasie. Na dworcu kolejowym stały wagony, w których były tylko piecyki i dziura wyrąbana”.

    – „Zwykłe bydlęce wagony, nic nie było. Mało tego, załadowali, postawili na bocznicę, czekali, bo nie mieli pełnego składu i 24 godziny dowozili na full napchane”.

    – „Jechaliśmy cały miesiąc do Krasnojarska. W Krasnojarsku nas rozładowali w takiej dużej hali, postawili podwody i wieźli nas tydzień czasu Jenisejem”.

    – „A jeszcze przedtem nas straszyli, że teraz «wasze się skończyło», że teraz «pany już nie będą rządzić», że teraz «nasza władza». Nam nic nie dawali w tym kołchozie. Mamusia miała tylko trochę sucharów, to tak jak opłatkiem nas dzieliła”.

    Na zakończenie marszu Mszę św. odprawił abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki.

    ks. Jan Wierzbicki, Białystok


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



     Rosja: czy można porównywać dwóch zbrodniarzy?

    ◊    Znany misjonarz rosyjskiego prawosławia Jewgienij Sokołow skomentował fakt przeprowadzenia przez ośrodek badania opinii publicznej ,,Lewada” ankiety na temat: ,,Czy Stalina można uznać za przestępcę i porównywać z Hitlerem”. Ks. Sokołow uważa, że takie badania dzielą społeczeństwo rosyjskie. Ankietę przeprowadzono w końcu sierpnia na próbce 1600 osób.

    Ks. Sokołow powiedział, że jego dziadek był rozstrzelany przez komunistów, a ojciec osadzony w łagrze za to, że był synem duchownego. Mimo tego uważa, że nie można zrównywać działalności Stalina i Hitlera. Zgodnie z jego słowami nikt w Europie Zachodniej nie osądził reżimów Bułgarii, Chorwacji, Węgier, Włoch za współpracę z Hitlerem, a wielu na Zachodzie ma pretensje do Związku Radzieckiego i Stalina. Prócz tego badania w tej sprawie doprowadzają do podziałów w rosyjskim społeczeństwie.

    12 proc. respondentów w pełni uznało Stalina za przestępcę państwowego, a 26 proc. częściowo. Tylko 12 proc. sprzeciwiło się tej ocenie, a 32 proc. nie w pełni zgodziło się nazwać Stalina przestępcą. 18 proc. nie miało zdania.

    Na pytanie, czy można zrównać reżim stalinowski z hitlerowskim, tylko 11 proc. uznało, że reżimy te miały wiele wspólnego. Aż 32 proc. widzi pewne podobieństwa, ale i specyficzne cechy reżimów, 19 proc. odrzuca wszelkie podobieństwa, a 22 proc. uważa za niedopuszczalne zrównywanie ZSRR z hitlerowskimi Niemcami.

    Znajomość faktów historycznych w Rosji, związanych z niedawno minioną epoką a zwłaszcza z okresem II wojny światowej, sprowadza się do faktu zwycięstwa w 1945 r. i głównego wkładu Armii Czerwonej w to zwycięstwo oraz wyzwolenia spod ucisku hitlerowskiego wielu narodów, które są teraz niewdzięczne.

    Zapomina się albo nic nie wie na temat reżimów przyniesionych przez wyzwolicieli, a już zupełnie brakuje wiedzy o rozliczeniach z własną historią, jakie dokonały się w krajach wymienionych przez ks. Sokołowa. Niestety Rosja jeszcze oczekuje na ten moment.

    W. Raiter, Moskwa


    inizio pagina

     Hiszpania: manifestacja obrońców życia [zapowiedź]

    ◊    „W obronie życia, kobiety i macierzyństwa”. Pod takim hasłem w Madrycie odbędzie się w 17 październiku manifestacja przeciwko rządowej ustawie o aborcji. Zwołało ją ponad 40 hiszpańskich stowarzyszeń prorodzinnych i pro-life (m. in. Hiszpańskie Forum Rodziny, Concapa, RedMadre i platforma HazteOír).

    „Mamy nadzieję, że fala protestu będzie widoczna i słyszalna bardziej niż kiedykolwiek, a rząd odstąpi od projektu ustawy, która jest najbardziej ostra i radykalna w Europie”. Pomimo że sondaże wskazują, iż społeczeństwo nie chce ustawy, rząd chce ją przeforsować za wszelką cenę. „Nowe prawo nie jest żadnym rozwiązaniem, ale odwracaniem głowy w drugą stronę” – powiedział Benigno Blanco, przewodniczący Hiszpańskiego Forum Rodziny.

    Organizatorzy manifestacji uważają, że ustawa prowadzi do całkowitego pozbawienia ochrony ofiar aborcji, tj. nienarodzonego dziecka i kobiety. Stąd domagają się nie tylko odstąpienia od projektu ustawy, ale także zaangażowania władz publicznych, aby pomóc kobietom, które sytuacja zmusza do dokonania aborcji. „Nikt nas nie informuje o cierpieniu fizycznym i psychicznym, jakie aborcja niesie ze sobą” – powiedziała Esperanza Puente, ofiara aborcji. Jednym z rozwiązań byłoby większe wsparcie procesu adopcji.

    Tymczasem minister obrony Carmen Chacón poparła zapis, który przewiduje, że już 16-latki będą mogły dokonać aborcji bez zgody rodziców. „Jego celem jest uniknięcie sytuacji, kiedy rodzice zmusiliby 17-letnią córkę do donoszenia ciąży, której nie chce” – powiedziała minister.

    Z kolei Josep Antoni Durán Lleida z katalońskiej partii CiU zaapelował do rządu o wycofanie projektu ustawy, ponieważ „dzieli ona społeczeństwo”. Rząd powinien wziąć pod uwagę „odrzucenie społeczne”, jakie powoduje ustawa o aborcji, a szczególnie fakt, że mogą jej dokonać nawet 16-latki, jak pokazują sondaże. „To nie jest już debata za lub przeciw aborcji, ale na temat koncepcji rodziny oraz praw i obowiązków, jakie konstytucja daje rodzicom wobec dzieci” – podkreślił kataloński polityk.

    M. Raczkiewicz CSsR, Madryt


    inizio pagina

     Dziennik 10.09.2009 - wersja dźwiękowa

    ◊    Słuchaj: h

    inizio pagina

     Magazyn w czwartek

    ◊    W programie:

    - aktualności watykańskie;

    - zaskakujące wyniki badań nad cudownym obrazem Matki Bożej z Coromoto;

    - relacja z marszu pamięci o polskim Sybirze;

    - rozmowa ks. T. Cieślaka z panią ambasador H. Suchocką.

    Słuchaj:


    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.va/polski