Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

02/08/2010

Papież i Stolica Apostolska

  •  Były generał redemptorystów sekretarzem watykańskiej dykasterii do spraw zakonnych

  • Kościół na świecie

  •  SECAM: biskupi Afryki i Madagaskaru postulują większą samodzielność tamtejszego Kościoła

  •  Caritas Internationalis: pomoc ofiarom klęsk żywiołowych w Afryce

  •  Pakistan: katolicka pomoc dla powodzian

  •  Peru: mrozy w tropiku

  •  Rosja: modlitwa o deszcz

  •  Hiszpania: młodzi na Jakubowym szlaku

  • Kultura i społeczeństwo

  •  Pomnik polsko-ukraińskiego braterstwa broni

  •  Demokratyczna Republika Konga: sytuacja w Północnym Kiwu coraz bardziej dramatyczna

  •  Włochy: terroryzm przemija, układ rządzi

  •  Na fali soborowego przełomu

  •  Dziennik 02.08.2010 - wersja dźwiękowa

  •  Magazyn w poniedziałek

  • Papież i Stolica Apostolska



     Były generał redemptorystów sekretarzem watykańskiej dykasterii do spraw zakonnych

    ◊     Ojciec Święty mianował sekretarzem Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego o. Josepha Williama Tobina, redemptorystę, podnosząc go zarazem do godności arcybiskupiej. 58-letni duchowny jest Amerykaninem z Detroit i specjalistą od teologii pastoralnej. Przez 12 lat, aż do ubiegłego roku, pełnił urząd przełożonego generalnego Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela. O. Tobin należy do wyznaczonego przez Benedykta XVI zespołu, który jesienią ma wizytować Kościół w Irlandii w związku z kryzysem nadużyć części duchowieństwa wobec nieletnich.

    tc/ rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



     SECAM: biskupi Afryki i Madagaskaru postulują większą samodzielność tamtejszego Kościoła

    ◊    Sympozjum Konferencji Biskupich Afryki i Madagaskaru SECAM powinno stać się niezależnym głosem jedności afrykańskiej. To jeden z wniosków zakończonego w stolicy Ghany jubileuszowego spotkania tej instytucji. Jego uczestnicy stwierdzili, że mimo 40 lat istnienia SECAM wciąż jest za mało znane, a jego działania nie zawsze są dostatecznie wspierane przez lokalne Kościoły Afryki. Stąd postanowiono, by każdego roku pod koniec lipca odbywał się na kontynencie afrykańskim Dzień SECAM, promujący najważniejsze inicjatywy podejmowane przez to sympozjum. Pierwszym krokiem ku temu były wczorajsze niedzielne liturgie w 32 parafiach Akry, którym przewodniczyli uczestnicy jubileuszowego spotkania.

    Jak podkreśla abp Fidèle Agbatchi z Beninu, to kilkudniowe spotkanie ludzi odpowiedzialnych za los Kościoła na Czarnym Lądzie było ważną okazją do ocenienia tego, co wydarzyło się w przeszłości, i do spojrzenia w przyszłość. „Po 40 latach istnienia jakiejś instytucji trzeba się jej dobrze przyjrzeć, by móc ocenić, czy dobrze funkcjonuje – stwierdził arcybiskup Parakou. – Dostrzegliśmy, że intencja ojców założycieli SECAM była jak najbardziej trafiona. Chcieli oni, by Afryka mówiła wobec świata jednym głosem. Wspólny głos jest skuteczniejszy, bardziej się go słucha i jest też bardziej wiarygodny. W przeszłości bywało z tym różnie. W ciągu lat umocniło się jednak zaangażowanie SECAM zarówno w duszpasterstwo, promocję sprawiedliwości i pokoju, w dialog międzyreligijny i działania na rzecz inkulturacji. Nie brakuje też punktów słabych w tej instytucji. Jednym z nich jest jej niewystarczająca niezależność. To jest kierunek, w którym teraz należy pójść, nie tylko, gdy chodzi o samo SECAM, ale także życie Kościoła w Afryce”.

    Podczas obrad SECAM mówiono o najważniejszych bolączkach Czarnego Lądu, wskazując wśród nich, obok szerzącego się ubóstwa, niekończące się konflikty zbrojne. Wskazano też na promowanie w dotyczących Afryki wystąpieniach Organizacji Narodów Zjednoczonych postmodernistycznej etyki, naznaczonej sekularyzmem oraz dwuznacznością języka i promowanych treści.

    Na zakończenie Sympozjum Konferencji Biskupich Afryki i Madagaskaru jego uczestnicy wystosowali przesłanie do Benedykta XVI, w którym zapewniają go o swej wierności i wyrażają wdzięczność za troskę o Czarny Ląd. Ustalono zarazem, że następne spotkanie SECAM odbędzie się za trzy lata w stolicy Demokratycznej Republiki Konga.

    bz/ rv


    inizio pagina

     Caritas Internationalis: pomoc ofiarom klęsk żywiołowych w Afryce

    ◊     Kościół spieszy z pomocą poszkodowanym przez klęski żywiołowe w Afryce. Caritas Internationalis alarmuje w sprawie dwóch aktualnych potrzeb: powodzi w Burkina Faso oraz klęski głodu w Nigrze. W pierwszym przypadku żywioł pozbawił mienia i dachu nad głową 26 tys. osób. Caritas już w ubiegłym roku wysyłała tam powodzianom pomoc w wysokości ponad 1 mln dolarów. Obecna klęska wymaga rozszerzenia tego programu. Najbardziej potrzebna jest obecnie żywność, środki medyczne i higieniczne oraz pomoce szkolne.

    Drugi obszar zagrożenia to wspominana już wcześniej klęska suszy w subsaharyskiej Zachodniej Afryce, zwłaszcza w Nigrze. Tamtejsza ludność dotkliwie odczuwa jej skutki w postaci braku wody i żywności. Oblicza się, że liczba poszkodowanych sięga 10 mln i skala klęski, zdaniem ekspertów, jest większa niż susza z 2005 r., uznawana za najpoważniejszą w ostatnich latach. Międzynarodowa pomoc żywnościowa może pokryć jak na razie połowę potrzeb. Katolickie organizacje humanitarne skupiły się na dożywianiu i leczeniu 400 tys. dzieci z terenów dotkniętych suszą.

    tc/ rv


    inizio pagina

     Pakistan: katolicka pomoc dla powodzian

    ◊     Włoski Kościół przeznaczył 1 mln euro na pomoc powodzianom w Pakistanie. Potężne monsunowe ulewy, jakie w ostatnich dniach nawiedziły ten azjatycki kraj, były przyczyną największych od niemal stu lat powodzi. Spowodowały one przynajmniej 1400 ofiar śmiertelnych. Dziesiątki tysięcy ludzi na północnym zachodzie Pakistanu są odcięte od świata. Na zalanych terenach zanotowano już pierwsze przypadki cholery. W pomoc dla poszkodowanych zaangażowała się wspólnota międzynarodowa, a także katolickie organizacje humanitarne. Włoska Caritas, która od dłuższego czasu angażuje się na rzecz poszkodowanych przez różne kataklizmy nawiedzające cyklicznie Pakistan, zobowiązała się do zaopatrzenia w żywność 1300 rodzin z terenów powodziowych oraz zapewnienia opieki medycznej, w tym szczepień 3 tys. osób.

    tc/ rv


    inizio pagina

     Peru: mrozy w tropiku

    ◊     Kościół w Peru nie pozostaje obojętny na los ubogich cierpiących z powodu niespotykanych chłodów, jakie nawiedziły ten tropikalny kraj. W związku z sytuacją pogodową władze ogłosiły stan klęski żywiołowej w 16 z 25 peruwiańskich regionów. W niektórych rejonach południa kraju temperatura spadła do -23 st. Celsjusza. Fala polarnych chłodów dotknęła nie tylko terenów górskich, ale także niektórych obszarów leśnych, gdzie ludność nie jest przyzwyczajona do takiej sytuacji. Z zimna zmarło już ponad 400 osób. W związku z tym prymas Peru kard. Luis Cipriani zaapelował o zbiórkę w stołecznej Limie najpotrzebniejszych rzeczy dla poszkodowanych. Chodzi zwłaszcza o ciepłe okrycia i koce, które następnie zostaną przekazane potrzebującym za pośrednictwem Caritas. Organizacja ta już wcześniej rozpoczęła akcję pomocy związaną także z długofalowym programem ocieplania domów na terenach górskich.

    Dodać należy, iż troska o ubogich stanowi swoisty „znak firmowy” Kościoła w Peru. Tamtejszy episkopat dał temu wyraz w związku z obchodami (189.) rocznicy demokratycznej niepodległości kraju. Biskupi zaapelowali do wszystkich obywateli o wrażliwość na los ubogich, a do władz o ustanowienie odpowiednich praw, które ulżyłyby ich doli i odpowiadałyby wymogom godności człowieka. Szczególny akcent położono na autonomii odnośnych władz państwowych oraz na budowaniu dobra wspólnego.

    tc/ fides, aci


    inizio pagina

     Rosja: modlitwa o deszcz

    ◊     Rosja modli się o deszcz. Fala upałów dochodzących do 40 st. Celsjusza spowodowała w centralnej części kraju i na Powołżu groźne pożary lasów i torfowisk. Ogień zbliża się m.in. do Moskwy. Płonie także tajga na Dalekim Wschodzie. Liczba ofiar śmiertelnych żywiołu przekroczyła 30, a w niektórych miejscowościach władze ogłosiły stan wyjątkowy.

    W związku z dramatyczną sytuacją patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl wezwał wiernych do modlitw o deszcz oraz zaapelował o pomoc dla pogorzelców. Specjalne nabożeństwa w tej intencji odprawiane są w całym kraju dzisiaj, kiedy w prawosławiu przypada liturgiczne wspomnienie proroka Eliasza, za którego wstawiennictwem Rosjanie tradycyjnie proszą o deszcz. Sam patriarcha modlił się w tej intencji w mieście Łukojanow w obwodzie niżnienowogrodzkim – jednym z terenów najbardziej zagrożonych pożarami. Pomoc dla poszkodowanych przez żywioł zadeklarował m.in. prawosławny metropolita Mesogai w Grecji Mikołaj, który w tych dniach przebywał z wizytą w Rosji. Przekazując na ręce patriarchy Cyryla 200 tys. rubli (ok. 20 tys. PLN) grecki hierarcha przypomniał, że w poprzednich latach również jego kraj zmagał się z groźnymi pożarami i że on sam osobiście doświadczył strasznych skutków tej klęski.

    tc/ interfaks


    inizio pagina

     Hiszpania: młodzi na Jakubowym szlaku

    ◊    Pomimo upałów ponad 12 tys. młodzieży z całej Hiszpanii pielgrzymuje do Santiago de Composteli z okazji Kompostelańskiego Roku Jubileuszowego. Jest to zarazem przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się za rok w Madrycie.

    Każda diecezja wybrała jeden z sześciu szlaków prowadzących do sanktuarium apostoła Jakuba. Młodzież z Andaluzji pielgrzymuje szlakiem portugalskim, Madryt – ponad 2200 osób – idzie szlakiem północnym, pozostali wybrali szlak francuski, angielski, pierwotny bądź srebrny. Wszyscy pielgrzymi spotkają się 5 sierpnia w Santiago de Composteli, gdzie powita ich uroczyście na placu Obradoiro miejscowy ordynariusz, abp Julian Barrio. Młodzież pozostanie w sanktuarium aż do niedzieli 8 sierpnia. W tym czasie wysłucha katechez, weźmie udział w warsztatach, dyskusjach panelowych i koncertach. Katedra będzie otwarta aż do północy, aby każdy mógł pomodlić się przy grobie apostoła Jakuba. Ważnym momentem będzie nocne czuwanie modlitewne w najbliższą sobotę, które odbędzie się na stadionie San Lazaro. Weźmie w nim udział kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, oraz około 20 biskupów. Kard. Ryłko będzie też przewodniczył Mszy, która zakończy spotkanie młodzieży w Santiago de Composteli.

    Bez wątpienia pielgrzymka młodzieży do grobu apostoła Jakuba jest jednym z najważniejszych wydarzeń w bieżącym Kompostelańskim Roku Świętym. Kolejnym wydarzeniem będzie wizyta Benedykta XVI w listopadzie br.

    M. Raczkiewicz CSsR, Madryt


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



     Pomnik polsko-ukraińskiego braterstwa broni

    ◊    Kolejny krok ku wzajemnemu pojednaniu – tak komentowane jest odsłonięcie nowego pomnika na Ukrainie upamiętniającego ofiary bitwy Wojska Polskiego i Ukraińskiej Armii Ludowej z Armią Konną Budionnego. Uroczystość odbyła się w 90. rocznicę bitwy w Komnacie k. Krzemieńca. Tablicę i krzyż poświęcili ksiądz rzymskokatolicki i kapłan z Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego.

    Jak mówi krzemieniecki proboszcz, ks. Władysław Iwaszczak, „odsłonięcie pomnika w Komnacie, poświęconego żołnierzom polskim, którzy tam zginęli w obronie swojego kraju, było ważne nie tylko dla Polaków mieszkających w Krzemieńcu i okolicy, ale też i dla mieszkańców samej wioski. Takie wydarzenie w jakiś sposób wpływa na zbliżenie obydwu narodów: polskiego i ukraińskiego. Uroczystość ukazała też, że społeczność polska na tym terenie stara się w jakiś sposób upamiętnić te miejsca, które są związane z historią narodu. I to dzięki wielkim wysiłkom, ponieważ Polaków mieszkających na tym terenie jest niewielu, dzięki ofiarnej pracy, pomocy, funduszom własnym ten pomnik odnowili przy dużym zaangażowaniu Towarzystwa Kultury Polskiej. Jest to też takie dobre świadectwo i lekcja historii dla młodego pokolenia, które powinno znać prawdę o pewnych wydarzeniach i nadal kontynuować tę polską tradycję” – dodał ks. Iwaszczak.

    W zbiorowej mogile, nad którą wznosi się odnowiony pomnik, spoczywa wspólnie 77 Polaków i Ukraińców, którzy polegli w 1920 r. w bitwie z bolszewikami.

    K. Czawaga, Lwów


    inizio pagina

     Demokratyczna Republika Konga: sytuacja w Północnym Kiwu coraz bardziej dramatyczna

    ◊     Organizacje społeczne i misjonarze apelują o natychmiastową pomoc dla ofiar walk zbrojnych, do których dochodzi w rejonie miasta Benia w Demokratycznej Republice Konga. Jak wynika z szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych, w wyniku eskalacji przemocy bez dachu nad głową jest tam co najmniej 90 tys. ludzi.

    Ze względu na napiętą sytuację utrudnione jest dostarczanie im jakiejkolwiek pomocy. Brakuje wody, żywności i lekarstw. Wiele osób, szczególnie kobiet i dzieci, schroniło się w budynkach parafialnych i katolickich szkołach, jednak Kościół nie jest ich w stanie objąć wystarczającą pomocą. Źródła lokalne alarmują, że rebelianci grabią kolejne wioski. Cierpią też kobiety, które są przez nich gwałcone. Kolejne zaostrzenie konfliktu w tym nękanym od lat wojną zakątku Północnego Kiwu spowodowane jest walkami między kongijskimi oddziałami rządowymi a grupami ugandyjskich rebeliantów.

    bz/ rv


    inizio pagina

     Włochy: terroryzm przemija, układ rządzi

    ◊     Na rozszerzającej się pustyni duchowej XXI wieku potrzeba dogłębnej odnowy kulturowej w oparciu o rozeznanie między dobrem a złem. Ten apel Benedykta XVI z encykliki Caritas in veritate przypomniał w Bolonii bp Ernesto Vecchi w 30. rocznicę słynnego zamachu terrorystycznego na tamtejszy dworzec kolejowy. Bomba zdetonowana 2 sierpnia 1980 r. przez neofaszystowską grupę terrorystyczną Nuclei Armati Rivoluzionari spowodowała śmierć 85 osób. 200 zostało rannych. Zamach uznano za najbardziej brutalny akt terroru w powojennych Włoszech.

    Oprócz oficjalnych uroczystości upamiętniających to wydarzenie zorganizowano także nabożeństwo żałobne w intencji ofiar zamachu. W homilii boloński biskup pomocniczy przypomniał o potrzebie pamięci historycznej, która pozwala uniknąć błędów także w sferze życia publicznego. Nawiązując do znanego sformułowania Jana Pawła II o „dwóch płucach” bp Vecchi zastosował je do spraw publicznych, które jego zdaniem powinny „oddychać” wiarą i rozumem w miejsce dawnych podziałów politycznych na prawicę, lewicę i centrum. Włoski hierarcha skrytykował jednocześnie sprowadzanie demokracji do rodzaju spektaklu, w którym nie mają znaczenia racje czy prawda, ale „rządzący układ”.

    tc/ rv


    inizio pagina

     Na fali soborowego przełomu

    ◊    Jan Paweł II pogłębia dialog jako pielgrzym 

    Szczególnym sposobem pełnienia przez Jana Pawła II posługi Piotrowej, który twórczo przejął on od swego poprzednika, Pawła VI, i który podjął też potem jego następca, Benedykt XVI, były podróże apostolskie. Stały się one okazją do spotkania i prowadzenia dialogu z bardzo różnymi ludźmi, także z przedstawicielami obecnej w wielu krajach świata diaspory żydowskiej. Warto posłuchać, jak w starannie przygotowanych na te okazje przemówieniach Jan Paweł II powracał do pewnych myśli, stale je pogłębiając. Już w poprzednim odcinku naszego cyklu, poświęconym spotkaniom z żydami w październiku 1979 r. w Nowym Jorku i w czerwcu roku następnego w Paryżu, wspomniałem, że Papież nieraz nawiązywał do słów, które wypowiedział 12 marca 1979 r., przyjmując po raz pierwszy grupę wyznawców judaizmu w Watykanie. Z tamtego przemówienia, wygłoszonego do Katolicko-Żydowskiego Komitetu Łączności, najczęściej cytował stwierdzenie, że „obie nasze wspólnoty są złączone ze sobą i ściśle związane w samej płaszczyźnie właściwych każdej z nich tożsamości religijnych”. Gdy 3 lipca 1980 r. spotkał się znowu z żydami, tym razem brazylijskimi, w Sao Paulo, nie przytoczył go wprawdzie wprost, ale wyraźnie do niego nawiązał, a nawet w pewnej mierze doprecyzował je i wyjaśnił.

    „Relacja między Kościołem a judaizmem nie jest czymś zewnętrznym dla obu tych religii. Jest czymś, co się opiera na znamiennym dziedzictwie religijnym ich obu, na samym pochodzeniu Jezusa i apostołów oraz na środowisku, w którym Kościół pierwotny wzrósł i rozwinął się. Jeśli mimo tego wszystkiego nasze tożsamości religijne dzieliły nas nieraz boleśnie w ciągu wieków, nie powinno to być przeszkodą, byśmy, w poszanowaniu tejże tożsamości, pragnęli teraz docenić wartość naszego wspólnego dziedzictwa i tak współpracować w świetle tegoż dziedzictwa nad rozwiązaniem problemów dręczących współczesne społeczeństwo. Potrzebuje ono wiary w Boga, posłuszeństwa Jego świętemu prawu, czynnej nadziei na przyjście Jego królestwa. Jestem bardzo zadowolony, że takie kontakty i współpraca już się tutaj w Brazylii rozwijają, zwłaszcza poprzez braterstwo żydowsko-chrześcijańskie. Żydzi i katolicy starają się w ten sposób zgłębić wspólne dziedzictwo biblijne, nie tając jednak dzielących nas różnic. W ten sposób odnowione wzajemne poznanie może doprowadzić do właściwszego przedstawiania każdej z religii w nauczaniu drugiej”.

    Spotykając się z żydami w Sao Paulo, Jan Paweł II nie mówił wprawdzie o tragedii Shoah, jednak nie pominął wkładu ocalonych z zagłady we wzajemną współpracę na brazylijskiej ziemi, skoro wspomniał „braterstwo żydowsko-chrześcijańskie”. Do powstania tam już w 1962 r. Rady Braterstwa Chrześcijańsko-Żydowskiego przyczynił się polski żyd Hugo Schlesinger, zresztą rówieśnik Karola Wojtyły. Wojenna tułaczka wiodła go przez Włochy i armię gen. Andersa, w której wydawał miesięcznik duszpasterstwa wyznania mojżeszowego, aż do Brazylii, gdzie zaangażował się w dialog z chrześcijanami razem z żoną, byłą więźniarką Bergen Belsen.

    Natomiast wprost do hitlerowskiego ludobójstwa – i nie mogło być inaczej – Papież nawiązał podczas swej pierwszej podróży do Niemiec. Przemawiając do żydów 17 listopada 1980 r. w Moguncji zaczął jednak nie od przypominania niemieckich win, ale od uznania wkładu niemieckiego episkopatu w posoborowy przełom w relacjach chrześcijańsko-żydowskich.

    „W «Deklaracji o stosunku Kościoła do judaizmu» z kwietnia tego roku biskupi Republiki Federalnej Niemiec umieścili na początku zdanie: «Kto spotyka Jezusa Chrystusa, spotyka judaizm». Te słowa chciałbym przyjąć za swoje. Wiara Kościoła w Jezusa Chrystusa, Syna Dawida i Syna Abrahama, zawiera w istocie to, co biskupi w swej deklaracji nazywają «duchowym dziedzictwem Izraela dla Kościoła». To żywe dziedzictwo my, katolicy, pragniemy w jego głębi i bogactwie zrozumieć i zachować”.

    Jan Paweł II zaraz wyjaśnił, dlaczego tak sobie ceni dialog chrześcijańsko-żydowski prowadzony właśnie na ziemi niemieckiej.

    „Konkretne braterskie relacje między żydami i katolikami w Niemczech nabierają szczególnej wartości na mrocznym tle prześladowań i próby wyniszczenia judaizmu w tym kraju. Niewinne ofiary w Niemczech i gdzie indziej, rozbite albo rozproszone rodziny, unicestwione na zawsze dobra kultury i skarby sztuki są tragicznym świadectwem tego, do czego może doprowadzić dyskryminacja i wzgarda ludzkiej godności, zwłaszcza kiedy ożywiają je przewrotne teorie o rzekomej różnej wartości ras czy o podziale ludzi na «wartościowych» i «wartych życia» oraz «niewartych życia». Przed Bogiem wszyscy ludzie są równie wartościowi i ważni. W tym duchu także chrześcijanie podczas prześladowań, często z narażeniem życia, starali się zapobiec cierpieniom swych żydowskich braci albo je zmniejszyć. Chciałbym im teraz wyrazić uznanie i wdzięczność. Także tym, którzy będąc chrześcijanami potwierdzili swą przynależność do narodu żydowskiego i aż do końca przeszli ze swymi braćmi i siostrami ich bolesną drogę – jak wielka Edyta Stein, z imieniem zakonnym Teresa Benedykta od Krzyża, którą słusznie się wspomina z najwyższą czcią”.

    Papież wspomniał też Franza Rosenzweiga i Martina Bubera – dwóch niemieckojęzycznych intelektualistów żydowskich, którzy dzięki głębokiej znajomości obu kultur i związanych z nimi języków przyczynili się do ich pogłębionego spotkania. Dalej mówił o inicjatywach podejmowanych w Niemczech dla odbudowy i pogłębienia relacji chrześcijańsko-żydowskich oraz o różnych wymiarach dialogu.

    „Pierwszy wymiar tego dialogu, a mianowicie spotkanie między ludem Bożym nigdy nie odwołanego przez Boga Starego Przymierza, a ludem Nowego Przymierza, jest zarazem dialogiem wewnątrz naszego Kościoła, jakby między pierwszą i drugą częścią jego Biblii. Drugim wymiarem naszego dialogu, istotnym i centralnym, jest spotkanie między dzisiejszymi Kościołami chrześcijańskimi a dzisiejszym ludem Przymierza zawartego z Mojżeszem. Chciałbym jeszcze wspomnieć trzeci wymiar naszego dialogu. Niemieccy biskupi poświęcają końcowy rozdział swej deklaracji naszym wspólnym zadaniom. Żydzi i chrześcijanie jako synowie Abrahama są powołani, by być błogosławieństwem dla świata, wspólnie przyczyniając się do pokoju i sprawiedliwości między wszystkimi ludźmi i narodami – i to w tej pełni i głębi, jaką Bóg sam dla nas zamierzył, a także z gotowością do ofiar, których ten wzniosły cel może wymagać. Im bardziej nasze spotkanie będzie naznaczone tym świętym zobowiązaniem, tym bardziej będzie ono także dla nas samych błogosławieństwem”.

    Przemówienie wygłoszone przed 30 laty w Moguncji do wyznawców judaizmu Jan Paweł II zakończył spojrzeniem ku Ziemi Świętej, wspominając pierwszą w dziejach papieską pielgrzymkę, jaką tam odbył Paweł VI. Przytoczył jego modlitwę o pokój w tej ziemi, życząc, by Jerozolima stała się miejscem pojednania wszystkich ludów.

    A. Kowalski, rv


    inizio pagina

     Dziennik 02.08.2010 - wersja dźwiękowa

    ◊    Słuchaj:

    inizio pagina

     Magazyn w poniedziałek

    ◊    W programie: aktualności oraz rubryka Wspólne dziedzictwo. Dziś Aleksander Kowalski opowie o tym Jan Paweł II jako pielgrzym, pogłębiał dialog chrześcijańsko-żydowski. Słuchaj:


    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.va/polski