Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

24/07/2010

Papież i Stolica Apostolska

  •  Hiszpania: program papieskiej wizyty w Barcelonie

  •  Bp Antoni Stankiewicz członkiem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych

  •  Publikacja dokumentów określających szeroki zakres władzy papieskiego delegata dla Legionistów Chrystusa

  • Kościół na świecie

  •  Rzym: porządkowanie sytuacji księży przebywających w Wiecznym Mieście

  •  Włochy: sensacje Panoramy i oświadczenie wikariatu rzymskiego

  •  Kolumbia-Wenezuela: nadzieja na przezwyciężenie konfliktu

  •  Filipiny: „nie” dla ustawy górniczej

  •  Afryka: susza w Sahelu

  •  Hiszpania: spotkanie biskupów Tarragony

  •  Brazylia: krajowe posiedzenie zakonników

  • Kultura i społeczeństwo

  •  Sudan niespokojny przed referendum

  •  Okruchy Ewangelii – XVII niedziela zwykła

  •  Dziennik 24.07.2010 - wersja dźwiękowa

  •  Magazyn w sobotę

  • Papież i Stolica Apostolska



     Hiszpania: program papieskiej wizyty w Barcelonie

    ◊    Uroczysta Msza w słynnej Sagrada Familia oraz wizyta w ośrodku dobroczynno-społecznym to główne punkty wizyty Benedykta XVI w Barcelonie. Papież przybędzie tam wieczorem 6 listopada prosto z Santiago de Composteli. Następnego dnia spotka się z wiernymi. Program papieskiej wizyty przedstawił w Barcelonie kard. Lluís Martínez Sistach.

    W niedzielę Benedykt XVI przejedzie ulicami miasta do kościoła Świętej Rodziny, której twórcą jest słynny architekt Antonio Gaudí. Tam o godz. 10:00 będzie przewodniczył uroczystej Mszy, podczas której dokona konsekracji świątyni i nada jej tytuł bazyliki. W liturgii Papież użyje języka katalońskiego, hiszpańskiego i łacińskiego. Wewnątrz świątyni znajdzie się ok. 7,5 tys. osób, głównie przedstawicieli rodzin, młodzieży, chorych i upośledzonych oraz katalońskich parafii. Organizatorzy spodziewają się, że na zewnątrz weźmie udział w Eucharystii ok. 0,5 mln osób.

    W południe Papież odmówi tradycyjnie modlitwę Anioł Pański. Następnie, po obiedzie i krótkim odpoczynku, Benedykt XVI odwiedzi Dzieło Dobroczynno-Społeczne Dzieciątka Jezus w Barcelonie (Obra Benéfico Social del Niño Dios). Spotka się tam z rodzinami dzieci upośledzonych fizycznie czy psychicznie i ciężko chorych.

    „Papież będzie z tymi rodzinami. Pomodli się z nimi i je wysłucha” – powiedział kard. Lluís Martínez Sistach. Jednocześnie podkreślił, że na wyraźne życzenie zarówno Papieża, jak i kurii arcybiskupiej wizyta będzie miała charakter bardzo skromny. Nie ma też żadnego związku ze zbliżającymi się wyborami w Katalonii.

    M. Raczkiewicz CSsR, Madryt


    inizio pagina

     Bp Antoni Stankiewicz członkiem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych

    ◊    Szefów trzech trybunałów Kurii Rzymskiej Benedykt XVI powołał na członków Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Wśród nich jest nasz rodak, 74-letni biskup Antoni Stankiewicz, dziekan Roty Rzymskiej. Pozostali to penitencjarz większy, włoski arcybiskup Fortunato Baldelli, i pochodzący z USA abp Raymond Leo Burke, prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej.

    Członkami watykańskich dykasterii są przede wszystkim kardynałowie. Każdy purpurat należy na ogół do kilku z nich. Ich członkami Papież mianuje też jednak niektórych biskupów ze względu na szczególne kompetencje w odnośnej dziedzinie.

    ak/ rv


    inizio pagina

     Publikacja dokumentów określających szeroki zakres władzy papieskiego delegata dla Legionistów Chrystusa

    ◊    Abp Velasio De Paolis jako papieski delegat dla Legionistów Chrystusa będzie nimi kierować w imieniu Ojca Świętego przez cały czas konieczny dla odnowy zgromadzenia. Tak ma być aż do przeprowadzenia nadzwyczajnej kapituły generalnej, której głównym celem będzie ukończenie rewizji jego konstytucji zakonnych. Mowa o tym w datowanym 16 czerwca liście, którym Benedykt XVI mianował przewodniczącego Prefektury Ekonomicznych Spraw Stolicy Apostolskiej swoim delegatem dla tego zgromadzenia. Nominację ogłoszono 9 lipca. Obecnie opublikowano pełny tekst papieskiego listu nominacyjnego i dekret kardynała sekretarza stanu z tego dnia, zawierający zatwierdzone przez Papieża uściślenia i dyspozycje co do sposobu pełnienia funkcji przez delegata.

    Jak stwierdza się w dekrecie, zakres władzy, którą Ojciec Święty udzielił swojemu delegatowi i która sprawowana ma być w jego imieniu, jest bardzo szeroki. Obejmuje wszystkich przełożonych na szczeblu generalnym, prowincjalnym i lokalnym, poszczególne wspólnoty i każdego zakonnika. Dotyczy wszystkich problemów zgromadzenia. Abp De Paolis może ją pełnić zawsze, gdy uzna to za konieczne dla jego dobra, również uchylając konstytucje zakonne.

    Przełożeni Legionistów Chrystusa – czytamy dalej w dekrecie – sprawują swą władzę na podstawie konstytucji zakonnych i równocześnie pod kierunkiem papieskiego delegata. Zachowują zatem swe urzędy, dopóki Stolica Apostolska nie uzna za konieczne zadysponować inaczej. Przy tym przełożeni winni działać w komunii z delegatem. Nie tylko mają go informować o życiu zgromadzenia, zwłaszcza w sprawach najważniejszych. Zastrzeżone jest mu zatwierdzanie decyzji zarządu generalnego. Dotyczy to decyzji o osobach, jak dopuszczenie do nowicjatu, ślubów zakonnych, święceń czy też nominacje i przeniesienia, oraz o sprawach apostolstwa, formacji i zarządzania dobrami czy ich zbywania. Gdy to konieczne, delegat może w pewnych przypadkach sam dokonać wyboru czy go wskazać.

    Zgodnie z dekretem wszyscy Legioniści Chrystusa mają osobisty dostęp do delegata i on ze swej strony może ingerować wszędzie, gdzie uzna za stosowne, również w wewnętrzne zarządzanie zgromadzeniem na wszystkich szczeblach. Służyć mu będzie pomocą czterech osobistych doradców, którzy nie zostali jeszcze wyznaczeni. Gdy trzeba, może też korzystać z pomocy innych osób. Będzie mógł tworzyć komisje do badania poszczególnych problemów, z udziałem tak Legionistów, jak osób kompetentnych z zewnątrz.

    Głównym zadaniem abp. De Paolisa, jak przypomina dekret Sekretariatu Stanu, jest rewizja konstytucji zakonnych. Mają w tym współpracować wszyscy członkowie zgromadzenia. Jak najprędzej należy ustanowić w tym celu komisję, której przewodniczyć będzie papieski delegat. Ma on też koordynować, zgodnie ze wskazaniami z Watykanu, wizytację apostolską związanego z Legionistami ruchu Regnum Christi. Od decyzji przełożonych zgromadzenia można się odwoływać do papieskiego delegata, zaś od jego decyzji – do samego Ojca Świętego.

    ak/ rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



     Rzym: porządkowanie sytuacji księży przebywających w Wiecznym Mieście

    ◊    Kard. Agostino Vallini zarządził spis księży pracujących w diecezji Rzymu. Chodzi głównie o kapłanów spoza Unii Europejskiej. Papieski wikariusz na diecezję Rzymu chce w ten sposób uporządkować ich status i sprawdzić, czy na pewno realizują cel, w jakim przybyli do Wiecznego Miasta. Nie ma to w żadnej mierze ograniczyć liczby cudzoziemskich kapłanów pracujących w wielu rzymskich parafiach, choć tak właśnie komentowały ją niektóre włoskie media.

    Pobyt księży spoza Unii jest zawsze ograniczony w czasie np. studiami. Spis ma zapobiec wszelkim nadużyciom, dlatego też każdy z księży musi przedstawić obecnie w wikariacie list od swego ordynariusza poświadczający powód jego przyjazdu do Włoch. Bywały bowiem przypadki, że na parafiach przyjmowano kapłanów bez takiego poświadczenia, co mogło tworzyć pewne problemy. Chodzi też o to, by po zakończeniu studiów duchowni wracali do swych rodzimych diecezji, nie przedłużając bezpodstawnie swego pobytu.

    Księża spoza Unii, którzy zamierzają studiować np. na papieskich uczelniach, by otrzymać wizę i pozwolenie na pobyt, muszą mieć specjalne zaświadczenie wydane przez wikariat Rzymu, potwierdzające ich proweniencję i prawdziwość motywu przyjazdu. Obecnie na terenie diecezji rzymskiej pracuje 1935 kapłanów z zagranicy w stosunku do 1230 Włochów.

    bz/ rv


    inizio pagina

     Włochy: sensacje Panoramy i oświadczenie wikariatu rzymskiego

    ◊    Decyzji kard. Valliniego o spisie kapłanów nie należy wiązać z ujawnionym ostatnio w mediach skandalicznym zachowaniem niektórych rzymskich duchownych, aczkolwiek nie jest wykluczone, że i takie sytuacje mogą stać za nieuregulowanym statusem księży w Wiecznym Mieście. Chodzi o reportaż zamieszczony w poczytnym włoskim tygodniku Panorama, gdzie opisano podwójne życie duchownych homoseksualistów z Rzymu. Do internetowej wersji artykułu „Szalone noce księży gejów” dołączono nagrania wideo wykonane ukrytą kamerą.

    Publikacja wzbudziła zrozumiałą sensację i spotkała się z reakcją wikariatu rzymskiego. W wydanym wczoraj oświadczeniu zaznaczono, że wywoływanie w ten sposób skandalu ma na celu dyskredytację Kościoła i sprowokowanie w nim podziałów. Wyrażono przekonanie, że większość księży pracujących w diecezji rzymskiej nie utożsamia się z podwójnym życiem przedstawionym w Panoramie. Ci natomiast, którzy tak czynią, „nie zrozumieli, na czym polega bycie kapłanem katolickim i nie powinni być księżmi”, do czego zresztą „nikt ich nie zmusza”. W komunikacie stwierdzono ponadto, że diecezja rzymska jest zdecydowana zwalczać wszelkie zachowania niegodne życia kapłańskiego.

    tc/ rv


    inizio pagina

     Kolumbia-Wenezuela: nadzieja na przezwyciężenie konfliktu

    ◊     Przewodniczący episkopatów Kolumbii i Wenezueli wspólnie wyrazili nadzieję na poprawę relacji między obu krajami. Ponowili zarazem deklarację gotowości Kościoła do pośredniczenia w rozwiązywaniu konfliktu. Oświadczenie wydano w związku z decyzją prezydenta Wenezueli Hugo Cháveza o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Kolumbią. Była to reakcja na oskarżenia ze strony rządu w Bogocie, że wenezuelskie władze tolerują na swym terytorium obecność kolumbijskich partyzantów. Chávez uznał to za prowokację i przygotowanie do ataku na swój kraj i zarządził „alert najwyższego stopnia” na granicy z Kolumbią.

    Zaostrzenie się konfliktu zbiegło się z posiedzeniem Rady Episkopatów Ameryki Łacińskiej CELAM poświęconym sytuacji na Haiti. Stąd obecni w Bogocie przewodniczący episkopatów Kolumbii i Wenezueli mogli wspólnie spotkać się z dziennikarzami dla przekazania swego stanowiska w sprawie konfliktu. Pierwszy z nich, abp Rubén Salazar, zaznaczył, że oba narody powinny żyć w zgodzie i przyjaźni. Natomiast drugi, abp Ubaldo Santana, potwierdził przy okazji, że kolumbijskie zarzuty nie są bezpodstawne i że na przygraniczny obszar Wenezueli bez trudu przenikają zbrojne oddziały z Kolumbii.

    tc/ rv


    inizio pagina

     Filipiny: „nie” dla ustawy górniczej

    ◊    Kościół na Filipinach zaapelował do prezydenta Benigno Aquino, by zrewidował politykę dotyczącą eksploatacji rodzimych złóż mineralnych przez zagraniczne koncerny. Chodzi o ustawę górniczą z 1995 r., którą nowy prezydent poparł argumentując, że zapewnia ona zagraniczne inwestycje, przyczyniając się do zwiększania zatrudnienia i wzrostu gospodarczego kraju. Zdaniem Kościoła obowiązujące prawo godzi w interesy Filipińczyków i jest przyczyną wielu nadużyć.

    List w tej sprawie wystosował do prezydenta Aquino przewodniczący Konferencji Episkopatu Filipin, bp Nereo Odchimar. Zaapelował w nim o uchylenie ustawy górniczej, która zdaniem Kościoła nie zapewnia sprawiedliwych zysków narodowi. Wezwał także do upublicznienia zawartych na tej podstawie kontraktów wydobywczych. Najczęstszymi kwestiami spornymi w ich realizacji są nierówne traktowanie krajowych partnerów przez zagranicznych inwestorów oraz naruszanie zasad ochrony środowiska.

    tc/ rv


    inizio pagina

     Afryka: susza w Sahelu

    ◊    Chrześcijańskie organizacje humanitarne działające w krajach Sahelu alarmują w sprawie kryzysu żywnościowego, jaki ogarnął ten region Afryki. Spowodował go przedłużający się okres suszy i związane z tym słabe zbiory. Według organizacji CAFOD, czyli Caritas Anglii i Walii, głód zagraża około milionowi mieszkańców obszaru między Saharą a sawanną, szczególnie na terenie Nigru. Obok braku żywności problemem jest także niedostatek wody, zwłaszcza pitnej, a najbardziej krytycznym okresem jest właśnie lipiec i sierpień. Katolicka organizacja humanitarna zbiera obecnie fundusze na pilne dożywienie 400 tys. dzieci i karmiących matek. Następnym etapem będzie zorganizowanie banków ziarna pod zasiew oraz programów aktywizacji zarobkowej dla odbudowania gospodarki rolnej na dotkniętym suszą terenie.

    tc/ rv


    inizio pagina

     Hiszpania: spotkanie biskupów Tarragony

    ◊    Chrześcijańskie korzenie Katalonii, sytuacja polityczna, nowe prawo aborcyjne oraz kryzys ekonomiczny to niektóre tematy podjęte podczas obrad Konferencji Episkopatu Tarragony. Katalońscy biskupi zapoznali się także z przygotowaniami do wizyty Benedykta XVI w Barcelonie.

    Hierarchia wyraziła zaniepokojenie sytuacją polityczną, w jakiej znajduje się obecnie hiszpański region autonomiczny Katalonia. „Dzielimy z naszym ludem jego radości i nadzieje. Uważamy, że naszą misją jest proponowanie przesłania Ewangelii, wraz z konsekwencjami, które niesie dla życia osobistego i społecznego – czytamy w komunikacie. Nie do nas należy promowanie określonego rozwiązania politycznego w obliczu problemów, jakie stawia sposób organizowania społeczeństwa, ale pragniemy współpracować, aby przy podejmowaniu decyzji, uznać oraz respektować godność i podstawowe prawa ludzi i narodów”. Biskupi przypominają treść dokumentu „Chrześcijańskie korzenie Katalonii”. Zauważają, że 25. rocznica jego przyjęcia jest doskonałą okazją do refleksji, ponieważ dokument stanowi ważny punkt odniesienia.

    Biskupi stanowczo potępiają nową ustawę o aborcji. Eliminacja bezbronnego życia i uważanie aborcji za „prawo kobiety w pierwszych 14 tygodniach ciąży” jest „krzywdą bardzo poważną i nie do naprawienia”. Apelują do ludzi dobrej woli o obronę życia, pomoc kobietom w ciąży oraz odpowiednie wychowanie seksualne, które wzięłoby pod uwagę wszystkie wymiary osoby ludzkiej.

    Wobec panującego kryzysu ekonomicznego i rozwiązań, które mogą uderzyć przed wszystkim w najsłabszych i najbardziej potrzebujących, biskupi proszą o tworzenie nowych miejsc pracy i wzrost solidarności. Dziękują także Caritas i wolontariuszom za pomoc potrzebującym.

    Podczas obrad biskupi podsumowali też obchody Roku Kapłańskiego i przebieg międzydiecezjalnego spotkania młodzieży katalońskiej w mieście Terrasa, w którym udział wzięło ponad 5 tys. osób. Na zakończenie kard. Sistach zaprosił biskupów do wzięcia udziału w Spotkaniu Pokoju, które w październiku organizuje Wspólnota św. Idziego i archidiecezja Barcelony.

    M. Raczkiewicz CSsR, Madryt


    inizio pagina

     Brazylia: krajowe posiedzenie zakonników

    ◊    W stolicy Brazylii odbyło się od 19 do 22 lipca XXII posiedzenie ogólne konferencji zakonników tego kraju. W spotkaniu uczestniczyło blisko 600 osób reprezentujących 507 różnorodnych wspólnot zakonnych. Aktualnie – według danych konferencji – w strukturach brazylijskiego Kościoła jest 30 862 zakonników, z czego ponad 23 tys. to kobiety.

    Otwarcia posiedzenia dokonała s. Márian Ambrósio, przewodnicząca konferencji zakonników Brazylii (CRB). Posiedzenia ogólne odbywają się co trzy lata. Tegorocznemu spotkaniu przyświecał temat: „Wzrokiem skoncentrowani na Jezusie”. Uczestnicy we wszystkich pracach posiedzenia starali się zgłębiać kwestię „postępu w procesie refleksji o życiu zakonnym dzisiaj oraz w przeżywaniu, świadczeniu jedności i nadziei”.

    Bp Esmeraldo Farias de Barreto podkreślił w swoim wystąpieniu, że „posiedzenie ogólne wyraża wspólnotę zgromadzeń z konferencją zakonników Brazylii (CRB), lecz także z Kościołem w tym kraju. Posiedzenie staje się też okazją do odnowy opcji na rzecz biednych oraz pobudza życie zakonne do otwarcia się na misje poza granicami kraju”.

    Nuncjusz apostolski, abp Lorenzo Baldiseri, w specjalnym przesłaniu skierowanym do uczestników posiedzenia podkreślił „wagę refleksji nad pragnieniem potwierdzeniem na nowo znaczenia konsekracji zakonnej jako rzeczywistego poświęcenia własnego życia w posłudze Kościoła i wyłącznego oddania dobru dusz”.

    Uczestnicy posiedzenia wybrali ponownie s. Márian Ambrósio, aby przewodniczyła konferencji zakonników Brazylii (CRB) w kolejnej trzyletniej kadencji.

    Z. Malczewski TChr, Brazylia


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



     Sudan niespokojny przed referendum

    ◊     W klimacie niepokoju trwają w Sudanie przygotowania do referendum w sprawie niepodległości południowej części kraju. Jako „polityczną i destabilizującą” rząd w Chartumie określił decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego, który uznał prezydenta Umara Hasana Ahmada Al-Baszira winnym ludobójstwa w Darfurze. Jak podkreślają afrykaniści, decyzja Trybunału jest niezwykle ważna dla przyszłości Sudanu, bo zaledwie przed rokiem uznał on prezydenta winnym tylko „popełnienia zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości”. Atmosfera w kraju jest napięta. W Darfurze doszło do kolejnych krwawych starć rebeliantów z oddziałami rządowymi. Sudańczycy mają jednak nadzieję na prawdziwy pokój.

    W 2005 r. w Kenii zostało podpisane obustronne porozumienie pokojowe zwane również „Porozumieniem z Naiwaszy” pomiędzy Sudańskim Narodowym Ruchem Wyzwoleńczym (SPLM) a przedstawicielami rządu Sudanu. Podpisanie tego dokumentu zakończyło oficjalnie krwaw’ i brutalną wojnę domową w Sudanie, trwającą od 1983 r. Na mocy porozumienia ustalono, iż w styczniu 2011 r. mieszkańcy południowej części Sudanu będą mogli zadecydować o swojej niepodległości.

    Dziennikarz John Ashford, podkreśla, że „po raz pierwszy ludzie z Południowego Sudanu mogą stanowić o sobie samych. To pierwszy raz, kiedy mają prawo wybrać swoją przyszłość, ponieważ kiedy Sudan stal się niepodległy w 1966 r., Południe nie miało takiej szansy. Podpisane porozumienie pokojowe (Comprehensive Peace Agreement, CPA) nie było tak naprawdę pokojem. Było procesem, okresem przejściowym, mapą drogową, która miała doprowadzić do pokoju. Referendum natomiast jest końcowym aktem tego procesu.

    W kwietniu 2010 r. w Sudanie odbyły się pierwsze po wielu latach wolne, demokratyczne wybory, w których Sudańczycy wybrali rząd i przywódców obu części kraju. Teraz Sudan czeka na kolejną szansę, by jego mieszkańcy zdecydowali przed wspólnotą międzynarodową o zjednoczeniu lub podziale kraju na Sudan Północny, zamieszkany głownie przez muzułmanów, i Sudan Południowy, w którym większość stanowią chrześcijanie.

    P. Szałowski, Sudan, bz/ rv


    inizio pagina

     Okruchy Ewangelii – XVII niedziela zwykła

    ◊    Bóg jest naszym Ojcem

    Posłuchaj rozważania:

    „Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego daj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawinił, i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie»” (Łk 11,1-4).

    Ojcze nasz – znamy tę modlitwę. Trudno by było policzyć, ile razy ją odmawialiśmy w całym naszym życiu. To jedna z pierwszych i najbardziej ulubionych modlitw, obok Zdrowaś Maryjo, jakiej każdy uczy się od najmłodszych lat. Tę modlitwę odmawiamy codziennie we Mszy św., w pacierzu, kiedy nawiedzamy w kościele lub kaplicy Najświętszy Sakrament, odmawiamy ją w trudnościach, kiedy stajemy przed ważnymi decyzjami. Modlitwa Ojcze nasz głęboko tkwi w naszym sercu i niemalże sama ciśnie się na usta. Towarzyszy nam przez całe życie. Stała się czymś oczywistym i tak zwyczajnym, że trudno sobie bez niej wyobrazić nasze chrześcijańskie życie.

    Ojcze nasz jest modlitwą, której nauczył nas sam Jezus Chrystus. Nie jest więc ona modlitwą ludzką, ale Bożą. Bóg, przekazując ją nam za pośrednictwem Swojego Syna, zachęca, abyśmy się do Niego zwracali: Ojcze! W ten sam sposób zwracał się do niego Jezus. A więc jest to modlitwa, która wyraża relację syna do ojca. Bóg nie chce być postrzegany jako Ktoś daleki, nieznany, groźny, jak to niekiedy jest przedstawiany w tradycjach religijnych, nie pragnie być wzywany nawet jako Stwórca, lecz jako Abbà – Ojciec. Dla Żydów zwracanie się do Boga „Ojcze” mogło brzmieć nawet skandalicznie, zwłaszcza, jeśli wypowiedziane w języku aramejskim. Abbà, obok imma – mama, to jedno z pierwszych słów, jakie zaczyna wypowiadać małe dziecko. W pojęciu Żydów zwracanie się w ten sposób do Boga oznaczało brak szacunku i respektu względem Niego.

    Wprowadzenie przez Jezusa nowego sposobu zwracania się do Boga zwrotem „Ojcze”, było więc czymś nie tylko nowym, ale i niesłychanym. Jezus uczy nas zwracania się do Boga tak, jak dziecko zwraca się do swojego ojca, z tą samą prostotą, czułością, pewnością i bezgranicznym zaufaniem. W ten sposób Jezus odkrywa przed nami najgłębszą istotę bycia z Bogiem Ojcem. Wypowiadanie modlitwy Ojcze nasz winno zatem wzbudzić w nas poczucie, że zwracamy się nie do kogoś nieznanego, ale do Ojca kochającego, troskliwego, który z wielką cierpliwością i wyrozumieniem patrzy na swoje dzieci i wysłuchuje ich modlitw. W tym właśnie duchu św. Jan Vianney zwykł był powtarzać swoim parafianom: „Pan Bóg nigdy nie traci nas z oczu, tak jak matka, która nie pozostawia nawet na chwilę swojego dziecka, które zaczyna chodzić” (Importunate il Buon Dio, pensieri e discorsi del curato d’Ars, Città Nuova, 2008, s.60). Podobnie i św. Augustyn pisał kiedyś: „Ojcze nasz: to imię budzi w nas zarazem miłość, zapał modlitwy… a także nadzieję, że otrzymamy to, o co zamierzamy prosić... Bo czego może On naprawdę odmówić swoim dzieciom, skoro już wcześniej pozwolił im być Jego dziećmi?” (De sermone Domini in monte, 2, 4, 16: CCL 35, 106 /PL 34, 1276/).

    Nawiązanie głębokiej synowskiej relacji z Bogiem Ojcem jest szczególnie ważne dlatego, że człowiek w Bogu znajduje ostateczną rację swojego bytu i godności, bowiem Bóg powołuje człowieka do uczestniczenia w swoim życiu. Człowiek od samego początku jest zaproszony do dialogu z Bogiem. Istnieje dlatego, że Bóg stworzył go z miłości i wciąż w miłości go zachowuje. Jest to wyraz wielkiej miłości Boga Ojca do swoich dzieci. Stąd spotkanie człowieka z Bogiem pozostaje zawsze czymś wyjątkowym, osobistym, jedynym i niepowtarzalnym. Dokonuje się ono w wierze i w tajemnicy naszego serca.

    Treść modlitwy Ojcze nasz koncentruje się na kilku zasadniczych rzeczach: oddawaniu czci i wdzięczności Bogu Ojcu, pragnieniu realizacji Jego woli, potrzebie chleba codziennego, odpuszczenia nam grzechów i uwolnienia nas od wszelkich zakus zła. W tej prostej, a jednocześnie jakże głębokiej modlitwie odnajdujemy syntezę naszego chrześcijańskiego życia. Na dodatek wynika z niej świadomość, że zawsze możemy liczyć na Boga, dlatego właśnie, że jest Ojcem, czego potwierdzeniem są dalsze słowa z Ewangelii: „I Ja wam powiadam; Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone” (Łk 11,9-10).

    Tadeusz Wojda SAC


    inizio pagina

     Dziennik 24.07.2010 - wersja dźwiękowa

    ◊    Słuchaj:


    inizio pagina

     Magazyn w sobotę

    ◊    W magazynie: watykańskie aktualności; szczegóły porozumienia w sprawie krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego; refleksja Tadeusza Wojdy SAC z cyklu Okruchy Ewangelii. Słuchaj:


    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.va/polski