Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

31/01/2012

Papież i Stolica Apostolska

  • Watykan: program papieskiej podróży do Meksyku i na Kubę
  • Nowy patriarcha Wenecji
  • Papież dobrał sobie trzech biskupów pomocniczych
  • Kościół na świecie

  • Jerozolima: kongres franciszkańskich komisarzy Ziemi Świętej
  • Meksyk: bez wolności religijnej kraj będzie zacofany
  • Indie: atak ekstremistów na jezuicki kampus
  • Chiny: zatrzymanie księży katakumbowych
  • Sudan: porwani księża na wolności
  • Kamerun: Kościół zwołał świeckich z całej Afryki, by wyciągnąć kontynent z biedy
  • Hiszpania: jezuici wyróżnieni na pożegnanie
  • Słowacja: duszpasterz Węgrów biskupem
  • USA: kolejnych 30 pastorów chce być w Kościele katolickim
  • Kościół w Polsce

  • Katowice: rezygnacja biskupa pomocniczego
  • Kultura i społeczeństwo

  • Kuba i Meksyk przygotowują się na przyjęcie Papieża, wspominając Jana Pawła II
  • Arabia Saudyjska: "bezwstydni" chrześcijanie
  • Nestor włoskiej architektury: większość nowych kościołów nie respektuje Soboru
  • Dziennik 31.01.2012 - wersja dźwiękowa
  • Magazyn we wtorek
  • Papież i Stolica Apostolska



    Watykan: program papieskiej podróży do Meksyku i na Kubę

    ◊   Stolica Apostolska opublikowała szczegółowy program papieskiej wizyty w Meksyku i na Kubie. W piątek 23 marca Papież przyleci do León. Tego dnia Benedykt XVI wygłosi jedynie przemówienie powitalne na lotnisku w pobliskim Silao. Później w papieskim programie przewidziano całą dobę na aklimatyzację. Przypomnijmy, że miasto León położone jest niemal 2 tys. m n.p.m. Dopiero w sobotę wieczorem Benedykt XVI spotka się w Guanajuato z prezydentem Meksyku, a następnie z dziećmi. Na niedzielę przewidziano poranną Mszę w León dla przedstawicieli wszystkich diecezji, a wieczorem w tamtejszej katedrze nieszpory z biskupami Meksyku i Ameryki Łacińskiej.

    W poniedziałek 26 marca Papież odleci na Kubę. Jeszcze tego samego dnia w Santiago de Cuba odprawi Mszę z okazji 400-lecia kultu Matki Bożej z El Cobre. Samo sanktuarium odwiedzi następnego dnia rano, po czym odleci do Hawany. Tam złoży wizytę prezydentowi Raulowi Castro oraz spotka się z biskupami. W środę 28 marca odprawi Mszę na stołecznym Placu Rewolucji. Po południu odleci do Rzymu.

    kb/ rv


    inizio pagina

    Nowy patriarcha Wenecji

    ◊   Patriarchą Wenecji Benedykt XVI mianował biskupa Francesco Moraglię, dotychczasowego ordynariusza północnowłoskiej diecezji La Spezia-Sarzana-Brugnato. Urodzony 58 lat temu w Genui, był on kapłanem tamtejszej archidiecezji i profesorem dogmatyki na Wydziale Teologicznym Północnych Włoch. Biskupem został cztery lata temu. Na stanowisku patriarchy Wenecji Francesco Moraglia jest następcą kard. Angelo Scoli, który pół roku temu został arcybiskupem Mediolanu. Wenecja to jedna z czterech katolickich stolic patriarszych obrządku łacińskiego, obok Jerozolimy, Indii Wschodnich z siedzibą w Goa i Damão oraz Lizbony. W ubiegłym stuleciu trzech papieży – Pius X, Jan XXIII i Jan Paweł I – było wcześniej patriarchami weneckimi.

    ak/ rv


    inizio pagina

    Papież dobrał sobie trzech biskupów pomocniczych

    ◊   W diecezji rzymskiej Papież mianował trzech biskupów pomocniczych. Wśród nich jest dotychczasowy ordynariusz położonej na południowy wschód od Rzymu diecezji Sory, Akwinu i Pontecorvo, 54-letni biskup Filippo Iannone z Zakonu Karmelitów. Został on arcybiskupem tytularnym i wicegerentem diecezji rzymskiej. Funkcja ta – po łacinie vice gerens, czyli „zarządzający w zamian” – oznacza zastępcę wikariusza generalnego papieskiej diecezji. Pełni on względem kardynała wikariusza rolę podobną, jak wikariusz generalny wobec biskupa ordynariusza. O. Filippo Iannone OCarm został przed 11 laty biskupem pomocniczym w Neapolu, a niecałe trzy lata temu ordynariuszem Sory, Akwinu i Pontecorvo.

    Ponadto biskupami pomocniczymi Rzymu zostali: 56-letni ks. Matteo Maria Zuppi, dotychczas proboszcz parafii śś. Szymona i Judy Tadeusza na peryferiach Wiecznego Miasta, i jego rówieśnik ks. Lorenzo Leuzzi, dotąd kapelan Izby Deputowanych włoskiego parlamentu.

    ak/ rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



    Jerozolima: kongres franciszkańskich komisarzy Ziemi Świętej

    ◊   W Jerozolimie rozpoczął się III Światowy Kongres Komisarzy Ziemi Świętej. Są oni odpowiedzialni za duchowe i materialne wsparcie franciszkanów i ich dzieł w ojczyźnie Pana Jezusa. Od 30 stycznia do 4 lutego 114 uczestników z 48 krajów obraduje i wspólnie modli się w głównej siedzibie franciszkańskiej Kustodii. Dzisiejszej Eucharystii w kościele Najświętszego Zbawiciela przewodniczył łaciński patriarcha Jerozolimy.

    W homilii abp Fouad Twal podkreślił historyczne znaczenie franciszkanów w strzeżeniu sanktuariów naszego odkupienia oraz ich zaangażowanie w posługę duszpasterską wśród lokalnej wspólnoty.

    W pracach kongresu bierze udział o. José Rodriguez Carballo, minister generalny Zakonu Braci Mniejszych. Zwracając się do uczestników podkreślił zaangażowanie całego zakonu w realizację misji powierzonej franciszkanom przez Stolicę Apostolską. „Przybycie do Jerozolimy – powiedział – zobowiązuje do wsłuchania się w głos Boga i braci”. Członkom Kustodii oraz przybyłym braciom komisarzom i ich współpracownikom przełożony generalny podziękował za pracę na rzecz „perły franciszkańskiej misji”.

    Konferencje i spotkania w grupach dotyczą aktualnych zadań franciszkanów w Ziemi Świętej, szukania nowych form finansowania prowadzonych dzieł wobec widocznych skutków kryzysu ekonomicznego oraz wypracowania skutecznych metod komunikacji.

    Komisariaty Ziemi Świętej zajmują się organizowaniem wsparcia zarówno duchowego, jak i materialnego dla działalności franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej. Obecnie jest ich 82 w 44 krajach. Działalność franciszkańskich komisarzy jest często określana jako misja „ambasadorów” Kustodii Ziemi Świętej. Ich celem jest przede wszystkim szerzenie znajomości, zainteresowania i czci do Ziemi Świętej, modlitwa o pokój i sprawiedliwość w krajach Bliskiego Wschodu, informowanie o sytuacji chrześcijan w ojczyźnie Chrystusa, współpraca i zbieranie funduszy na utrzymanie i prowadzenie dzieł duszpasterskich i charytatywnych animowanych przez Kustodię.

    J. Kraj OFM, Jerozolima


    inizio pagina

    Meksyk: bez wolności religijnej kraj będzie zacofany

    ◊   Wolność religijna nie dotyczy tylko samego kultu. Oznacza ona coś więcej, mianowicie prawo do wyrażania swej wiary zarówno w sferze prywatnej, jak i publicznej. Zwrócił na to uwagę sekretarz generalny meksykańskiego episkopatu.

    „Jeśli Meksyk nie przyzna swym obywatelom wolności okazywania wiary w różnych środowiskach, w których żyją, pozostanie krajem zacofanym” – powiedział bp Víctor René Rodríguez Gómez. Odniósł się on do modyfikacji art. 24 meksykańskiej konstytucji. Chodzi o przyjętą już 15 grudnia przez izbę niższą parlamentu, ale wymagającą jeszcze ratyfikacji senatu i kongresów poszczególnych stanów Meksyku gwarancję wolności sumienia i wyznania. Obejmuje ona, jak zaznaczono we wprowadzonym tekście, prawo do praktykowania indywidualnie czy wspólnotowo, zarówno publicznie jak prywatnie, „ceremonii, nabożeństw i aktów kultu”. Sekretarz episkopatu podkreślił, że wolności nie można ograniczać do ceremonii i kultu. Nie jest ona pełna, jeśli wierzący nie mogą wyrażać publicznie swych przekonań, również etycznych, dotyczących życia, osoby, miłości czy małżeństwa. Nie chodzi tu bynajmniej o przywileje dla Kościoła, ale o prawa człowieka – stwierdził bp Rodríguez.

    ak/ rv, elmanana


    inizio pagina

    Indie: atak ekstremistów na jezuicki kampus

    ◊   Tłum hinduistycznych ekstremistów sterroryzował wczoraj kampus jezuickiej uczelni w Anekal w indyjskim stanie Karnataka. Pretekstem do najścia było nie wywieszenie flagi w święto narodowe. Ekstremiści uniemożliwili wykłady i domagali się aresztowania rektora koledżu. Wezwana przez jezuitów policja przez dwie godziny bezczynnie przyglądała się zamieszkom na terenie kampusu. By zakończyć najście, rektor dobrowolnie oddał się w ręce funkcjonariuszy. Hinduska policja nie przewiozła go jednak na posterunek radiowozem, ale przeprowadziła w orszaku ekstremistów. Studenci, którzy stanęli w obronie swego rektora ks. Melwina Mendonki SJ, zostali dotkliwie pobici.

    Policja zwolniła z aresztu jezuitę w godzinach wieczornych i nie przyjęła zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez hinduistów. A ich roszczenia są coraz większe. Obecnie domagają się zamknięcia prestiżowej szkoły, w której jest prawie 400 studentów. Głównie są to dalici i ludzie z niższych kast oraz ludność plemienna. Zdaniem ekstremistów jezuicka uczelnia niszczy kulturę Indii i dlatego chrześcijanom winno się zabronić prowadzenia szkół.

    se/rv


    inizio pagina

    Chiny: zatrzymanie księży katakumbowych

    ◊   Pięciu chińskich księży ze wspólnoty katakumbowej aresztowano w autonomicznym regionie Mongolii Wewnętrznej. Komunistyczna policja zatrzymała ich wczoraj w miejscowości Erenhot na pograniczu z Mongolią. Wśród zatrzymanych jest administrator diecezji Hohhot, rektor tamtejszego seminarium duchownego oraz księża z trzech parafii. Ponad 30 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa przerwało spotkanie duchownych, które odbywało się w domu prywatnym. Poświęcone ono było sprawom duszpasterskim wspólnoty kościelnej działającej w podziemiu. Do tej pory w tym regionie Chin pracowało ok. 30 katolickich duchownych, na których działalność władze przymykały oczy.

    se/rv


    inizio pagina

    Sudan: porwani księża na wolności

    ◊   Dwaj katoliccy duchowni porwani dwa tygodnie temu w Sudanie odzyskali wolność. Obaj księża, Joseph Makwey i Sylvester Mogga, pracowali w tej samej parafii w miejscowości Rabak w regionie Nilu Błękitnego. Zostali uprowadzeni przez rebeliantów z plemienia Szylluk działających na pograniczu z Sudanem Południowym. Miejscowe źródła kościelne podają, że obaj duchowni czują się dobrze, choć jeden z nich został niegroźnie ranny w czasie porwania. Poinformowano też, że nie wypłacono za ich uwolnienie żadnego okupu.

    tc/ rv, misna


    inizio pagina

    Kamerun: Kościół zwołał świeckich z całej Afryki, by wyciągnąć kontynent z biedy

    ◊   Organizowany razem z Watykanem Panafrykański Kongres Katolików Świeckich stał w centrum obrad kameruńskiego episkopatu. Kongres odbędzie się we wrześniu w Jaunde. Jego hasło to: „Świadczyć o Jezusie Chrystusie w dzisiejszej Afryce”. Kanwą obrad będzie papieska adhortacja dla Kościoła na Czarnym Lądzie Africae munus, a także dokumenty Soboru Watykańskiego II w 50-lecie jego otwarcia. Kameruńscy biskupi wiążą z tym wydarzeniem wielkie znaczenie. W ich przekonaniu Afryka potrzebuje świeckich silnie zaangażowanych w życie społeczne, aby wyciągnąć ten kontynent z biedy spowodowanej przez niesprawiedliwości i egoizm liderów politycznych.

    kb/ rv


    inizio pagina

    Hiszpania: jezuici wyróżnieni na pożegnanie

    ◊   Jezuici zostali honorowymi obywatelami Toleda. Po pięciu wiekach obecności, w ramach reorganizacji struktur zakonnych w Hiszpanii, Towarzystwo Jezusowe opuściło to zabytkowe miasto.

    Uroczystość odbyła się 23 stycznia, w dzień św. Ildefonsa, patrona Toledo, w obecności władz kościelnych i cywilnych regionu Kastylii-La Manchy. „Nie mam słów, aby wyrazić moje podziękowanie. Jezuici nauczyli nas, czym jest cicha posługa tak wielu wiernym, kapłanom i osobom zakonnym, małżeństwom i klerykom – powiedział abp Braulio Rodríguez Plaza. – Chcemy być godni ojców jezuitów, którzy tutaj tak wiele nas nauczyli, którzy służyli nam tak skutecznie. Niech Bóg wynagrodzi wasze wysiłki. Mamy nadzieję, że Towarzystwo Jezusowe wróci”.

    Burmistrz Emilio García-Page podkreślił wielki wkład jezuitów w rozwój miasta w ciągu pięciu wieków. „Zostawiamy wam dzisiaj drzwi otwarte, abyście wrócili do Toledo, jak to miało już miejsce kilka razy w historii” – powiedział García-Page.

    Jezuici przybyli do Toledo po śmierci kard. Juana Martíneza Silíceo, który był przeciwny ich osiedleniu się w mieście. Jego następca abp Bartolomé de Carranza OP wydał stosowne zezwolenia i w 1558 r. przybyli pierwsi członkowie Towarzystwa Jezusowego. Niewiele później otworzyli znaną w Hiszpanii szkołę św. Eugeniusza, która już w pierwszych latach istnienia miała 700 uczniów. W 1767 r. jezuici zostali wypędzeni z Królestwa Hiszpanii przez króla Karola III. Do Toledo wrócili w 1903 r. Odzyskali kościół św. Ildefonsa i rezydencję, gdzie pozostali do lipca ubiegłego roku.

    M. Raczkiewicz CSsR, Madryt


    inizio pagina

    Słowacja: duszpasterz Węgrów biskupem

    ◊   Również Kościołowi na Słowacji przybył nowy biskup. Benedykt XVI mianował ks. Jozefa Haľko biskupem pomocniczym w Bratysławie. Niespełna 48-letni kapłan związany jest właśnie ze stołeczną archidiecezją, gdzie wykładał historię Kościoła, był rzecznikiem arcybiskupa, a także zajmował się duszpasterstwem Węgrów.

    O tym jego doświadczeniu duszpasterskim wspomina się przy dzisiejszej nominacji przypuszczając, że problematyka potrzeb mniejszości węgierskiej będzie nadal dla słowackiego episkopatu ważna. Węgrzy na Słowacji to najliczniejsza, bo ponad półmilionowa mniejszość narodowa, zamieszkująca przeważnie południową część kraju wzdłuż granic z Węgrami. Do powiatów najliczniej zamieszkałych przez tę mniejszość należą Komarno i Dunajska Streda.

    We wszystkich diecezjach, na terenie których zamieszkują Węgrzy, prowadzone jest duszpasterstwo w parafiach i urzędowa agenda w kuriach w języku węgierskim. W diecezji Nitra, na przykład, od roku 2008, kiedy na skutek nowego podziału administracyjnego weszły w jej skład dekanaty z wiernymi mówiącymi po węgiersku, jest wikariusz biskupi dla mniejszości węgierskiej – obecnie ks. Zoltán Ďurča. Po nominacji ks. Jozefa Haľko słowacki episkopat tworzy 16 biskupów.

    Ks. S. Ługowski, Słowacja


    inizio pagina

    USA: kolejnych 30 pastorów chce być w Kościele katolickim

    ◊   Utworzenie ordynariatu dla byłych anglikanów w Stanach Zjednoczonych wywołało nową falę zainteresowania Kościołem katolickim. Wolę konwersji wyraziło już kolejnych 30 pastorów – ujawnił zwierzchnik ordynariatu ks. Jeffrey N. Steenson. Aktualnie do przyjęcia katolickich święceń przygotowuje się już stu innych pastorów. Ks. Steenson, były biskup Kościoła episkopalnego, zapewnia, że za tymi konwersjami stoją poważne i często trudne decyzje. Trzeba się zdobyć na wiele wyrzeczeń i wszystko zacząć od nowa. Zwierzchnik ordynariatu zaznacza jednak, że Watykan docenił formację, jaką pastorzy zdobyli w Kościele episkopalnym. Dzięki temu ich przygotowanie do kapłaństwa katolickiego można ograniczyć do jednego semestru studiów, które skupiają się na różnicach między obu Kościołami.

    Ks. Steenson uczestniczył już w pierwszym posiedzeniu konferencji biskupów USA. Jako zwierzchnik ordynariatu jest jej pełnoprawnym członkiem, choć sam nie może przyjąć sakry biskupiej, ponieważ jest żonaty. „Odkryłem, że w katolickim episkopacie istnieje o wiele większa jedność niż w anglikańskim. Biskupi są zgodni w istotnych kwestiach” – wyznaje były biskup Kościoła episkopalnego, czyli amerykańskiej gałęzi anglikanizmu.

    W wywiadzie dla agencji CNS dzieli się on również pewnymi szczegółami ze swego prywatnego życia. Nie było ono łatwe. Ma troje dorosłych dzieci i wnuka. Jego dwaj synowie cierpią na Zespół Aspergera, czyli pewną formę autyzmu. Pogodzenie się z tą chorobą było wielkim wyzwaniem. Dla rodziców jest to oczywiście bardzo bolesne i wiąże się z wieloma trudami. „Ale Bóg nigdy nie domaga się od nas niczego, nie dając nam zarazem w zamian jeszcze większego błogosławieństwa. Kiedy człowiek ofiaruje te problemy Bogu, nie może się potem nadziwić, jak wiele otrzymuje w zamian” – zwierza się ks. Steenson.

    Zwierzchnik byłych anglikanów w USA nie ukrywa też swej wdzięczności dla Benedykta XVI. Jest przekonany, że idea ordynariatu nie powstała w Kurii Rzymskiej, lecz jest osobistą inicjatywą Papieża, do której musiał potem przekonać swoich współpracowników. Jako teolog ks. Steenson z wielkim uznaniu odnosi się również do naukowej twórczości Benedykta XVI. „Jezus z Nazaretu”, a w szczególności rozdział dotyczący modlitwy w Ogrodzie Oliwnym, to największe arcydzieło współczesnej teologii – zapewnia ks. Jeffrey Steenson.

    kb/ rv, cns


    inizio pagina

    Kościół w Polsce



    Katowice: rezygnacja biskupa pomocniczego

    ◊   Papież przyjął rezygnację 69-letniego biskupa pomocniczego archidiecezji katowickiej Gerarda Bernackiego, złożoną zgodnie z kanonami 411 i 401 par. 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Bp Bernacki pełnił tę posługę od prawie 24 lat. Równocześnie był wikariuszem generalnym.

    ak/ rv


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



    Kuba i Meksyk przygotowują się na przyjęcie Papieża, wspominając Jana Pawła II

    ◊   Kubańczycy przygotowują się do wizyty Benedykta XVI wspominając podróż jego poprzednika. Jan Paweł II gościł na tej karaibskiej wyspie przed 14 laty, od 21 do 26 stycznia 1998 r. Jego następca będzie tam od 26 do 28 marca. Jak powiedział Radiu Watykańskiemu kubański ambasador przy Stolicy Apostolskiej Eduardo Delgado, jego państwo przyjmie Papieża w takim samym duchu, jak jego poprzednika, spodziewając się równie dobrych owoców tej podróży.

    „Wizyta Jana Pawła II zrobiła wielkie wrażenie na kubańskim narodzie – stwierdził kubański dyplomata w wywiadzie dla Radia Watykańskiego. – Do dziś trwają jej konsekwencje w postaci Bożego Narodzenia, które zostało wówczas uznane za święto państwowe, czy stałych rozmów z Kościołem katolickim na Kubie, które pozwoliły rozwinąć wzajemne relacje. My Kubańczycy darzymy bł. Jana Pawła II wielkim uczuciem, powiedziałbym wręcz miłością. Wspominamy i cenimy nie tylko jego wizytę, ale również jego nauczanie i długi pontyfikat. Gorąco pragniemy, by wizyta Benedykta XVI była równie piękna i pomyślna. Chcemy, by tak jak bł. Jan Paweł II Ojciec Święty zachował w sercu miłe wspomnienia po tej podróży”.

    Również w Meksyku wiadomość o papieskiej podróży została przyjęta z wielkim entuzjazmem. Papież będzie tam od 23 do 26 marca. Jak mówi meksykański ambasador przy Watykanie Héctor Ling Altamirano, na spotkanie z Papieżem przyjadą grupy z całego kraju, niektóre przemierzą nawet 2 tys. kilometrów.

    „Myślę, że ów entuzjazm, z jakim Meksykanie odpowiadają na papieską podróż, ukazuje naturę naszego katolicyzmu – stwierdził meksykański dyplomata. – Jest on oczywiście bardzo latynoski. Wystarczy wspomnieć o Matce Bożej z Guadalupe, a także o naszych walkach o niepodległość, w których uczestniczyło też wielu kapłanów. Ponadto wciąż jeszcze pamiętamy o dziedzictwie Jana Pawła II, który odwiedził nas pięciokrotnie, dając wyraz wielkiej miłości do naszej ojczyzny. Pamiętam, jak na stadionie Azteca sam kiedyś wyznał wobec tłumów, że jest Meksykaninem. Nasz katolicyzm, bardzo maryjny i papieski, jest wielką siłą Meksyku, który jak wiele innych krajów boryka się z poważnymi problemami, choćby takimi, jak kryzys gospodarczy czy przemoc”.

    kb/ rv


    inizio pagina

    Arabia Saudyjska: "bezwstydni" chrześcijanie

    ◊   Aresztowanie, bicie i poniżanie – oto, co może spotkać chrześcijan w Arabii Saudyjskiej za praktykowanie wiary. Takiego losu zaznało ostatnio 35 osób pochodzących z Etiopii, w większości kobiet, które miejscowa policja zastała na wspólnej modlitwie. Poinformowała o tym organizacja praw człowieka Human Rights Watch.

    Do wydarzenia doszło w połowie grudnia w mieście Dżudda nad Morzem Czerwonym. Zatrzymanych mężczyzn pobito, a kobiety poddano upokarzającej rewizji osobistej. Następnie wszyscy zostali umieszczeni w ciężkim więzieniu. 10 dni później aresztantów postawiono przed sądem, gdzie zmuszono ich do złożenia odcisków palców pod nieznanej treści dokumentem. Postawiono im też zarzut „nieobyczajnego zgromadzenia”, jako że w Arabii Saudyjskiej istnieje zakaz spotykania się osób odmiennej płci, gdy nie są w związku małżeńskim. Obecnie Etiopczykom grozi wydalenie z kraju.

    tc/ rv, asianews


    inizio pagina

    Nestor włoskiej architektury: większość nowych kościołów nie respektuje Soboru

    ◊   Posoborowa architektura sakralna w ogromnej większości sprzeniewierzyła się nie tylko tradycji Kościoła, ale również samemu Vaticanum II – uważa Paolo Portoghesi, nestor włoskiej architektury, główny przedstawiciel postmodernizmu w tej dziedzinie sztuki. Przypomina on, że soborowa konstytucja Sacrosanctum Concilium wyraźnie nakazuje, by nowe formy organicznie wyrastały z dotychczasowych. Tymczasem w ostatnich dziesięcioleciach nikt się nie przejmował wolą Soboru – twierdzi Portoghesi. Przypomina on, że od czasów paleochrześcijańskich kościoły zawsze miały dwa stałe elementy: głębię, uświadamiającą bycie w drodze, oraz wyraźny wymiar wertykalny, odnoszący nas do Boga. Kościół to budynek paradoksalny, swój fundament ma w górze, a nie pod sobą. Jest bowiem domem Boga.

    Jednakże od lat 60. ub. wieku – przypomina Portoghesi – przeciwstawiono Kościół duchowy kościołowi z kamienia, wbrew temu, że w całej tradycji chrześcijaństwa były to pojęcia komplementarne. Zakwestionowano nawet sakralność samego kościoła, postulowano chrześcijaństwo bez świątyni, abstrahując od tego, czym jest Eucharystia i realna obecność Chrystusa w tym sakramencie. Kościół tymczasem zawsze był i powinien pozostać domem Boga. „Uważam, że sprawą podstawowej wagi jest to, aby człowiek zawsze miał możliwość otwarcia drzwi kościoła i znalezienia za nimi owej czerwonej lampki, która świadczy o obecności Boga” – mówi włoski architekt. Przypomina on, że w językach angielskim i niemieckim sama etymologia słowa kościół, church i kirche, wskazuje na to, że jest on domem Boga. Słowa te pochodzą bowiem od greckiego kyriakòn, które oznacza: „to co należy do Pana”.

    W Niemczech tymczasem w posoborowej architekturze sakralnej dominuje model communio, a zatem styl kościoła, w którym ludzie siedzą naprzeciwko siebie, a jedność przestrzeni liturgicznej została rozbita na różne bieguny i zagubiono kosmiczny wymiar liturgii. Zdaniem Portoghesiego jest to sprzeczne z wolą Soboru. Na potwierdzenie cytuje on ojca soborowej konstytucji o liturgii Josefa Andreasa Jungmanna, który wyjaśniając ustaloną już w czasach starożytnych orientację liturgii pisał: „Kapłani i lud wiedzieli, że razem zmierzają do Boga. Nie zamykali się w kręgu, nie patrzyli na siebie nawzajem, lecz jako Lud Boży w drodze byli zwróceni na Wschód, ukierunkowani na Chrystusa, który wychodzi nam naprzeciw”. Dzięki temu, jak zauważa Porthoghesi w liturgii i architekturze sakralnej istniał wymiar kosmiczny, zatracony w ostatnich dziesięcioleciach. Zastąpiła go klerykalizacja liturgii. W nowej orientacji to kapłan staje się centralnym punktem i głównym bohaterem. Potem chciano to zrównoważyć przez tak zwany czynny udział i kreatywność zespołu przygotowującego liturgię. W ten sposób jednak Bóg zszedł na drugi plan, a cała uwaga została skupiona na ludziach, którzy coś w liturgii robią. W ślad za tym idzie architektura nowych kościołów.

    Zdaniem Portoghesiego czas skończyć z tym zamieszaniem. Architektura kościołów musi respektować głębię i wertykalność, które od najdawniejszych czasów były właściwe dla chrześcijańskich świątyń. Kościół nie jest miejscem rekreacji czy towarzyskiego spotkania. Idziemy do kościoła, aby przybliżyć się do Boga. Architektura świątyń musi przywoływać ten wymiar spotkania z Bogiem – mówi Portoghesi.

    Niewątpliwie najsłynniejszy dziś na świecie włoski architekt zwierza się ze swych przemyśleń z okazji 80. urodzin w wywiadzie dla miesięcznika 30 Giorni. Wspomina też o swej wierze. Wyrósł w rodzinie katolickiej. Młodzieńcze bunty i kryzysy pomogła mu przeżyć wielka chrześcijańska kultura, zwłaszcza francuska: Péguy, Bernanos czy Pascal. To również oni pomogli mu w latach 80. w pełni powrócić do Kościoła i zająć się projektowaniem kościołów.

    kb/


    inizio pagina

    Dziennik 31.01.2012 - wersja dźwiękowa

    ◊   Słuchaj:

    inizio pagina

    Magazyn we wtorek

    ◊   W programie kolędy i pastorałki, które zauroczyły Europejczyków. Gościem audycji jest chór Puellae Orantes z Tarnowa.
    Słuchaj:

    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.org/polski