Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

07/03/2012

Papież i Stolica Apostolska

  • Audiencja ogólna: Ucząc się od Jezusa modlitwy, musimy naśladować Jego milczenie
  • Watykańsko-niemiecki znaczek na 500-lecie najsłynniejszej Madonny Rafaela
  • Podróż Benedykt XVI do Meksyku i na Kubę – 100 mln katolików w oczekiwaniu
  • Kościół na świecie

  • DR Kongo: dialog społeczny przyszłością kraju
  • Wietnam: mimo rozmów z Watykanem nowe prześladowania katolików
  • Mongolia: coraz więcej katolików
  • Kultura i społeczeństwo

  • USA: Kościół przeciwny wojnie z Iranem
  • Indie: katolicka walka z handlem ludźmi
  • Kolumbia: dzięki mediacji Kościoła zakładnicy na wolności
  • Eschatologiczna mowa Jezusa – refleksje paschalne ks. Dariusza Kowalczyka SJ
  • Dziennik RV 7.03.2012 - wersja dźwiękowa
  • Magazyn środowy
  • Papież i Stolica Apostolska



    Audiencja ogólna: Ucząc się od Jezusa modlitwy, musimy naśladować Jego milczenie

    ◊   Wyciszenie i doświadczenie milczenia ze strony Ojca było istotnym elementem modlitwy Jezusa. Nie może go zabraknąć również w naszej relacji z Bogiem – mówił Benedykt XVI na audiencji ogólnej. Dziś po raz ostatni zatrzymał się nad modlitwą Jezusa, mówiąc o roli, jaką odgrywało w niej milczenie. Przede wszystkim miało ono postać wyciszenia, które stanowi warunek modlitwy. Zamilknięcie na krzyżu było z kolei wyrazem całkowitego oddania się Bogu. Tam też Jezus doświadczył milczenia ze strony Ojca – zauważył Benedykt XVI.

    Na Golgocie przemawia tylko «słowo krzyża» (por. 1 Kor 1, 18). Słowo cichnie, staje się śmiertelną ciszą, ponieważ mówiło, aż zamilkło, nie pominąwszy niczego, co miało nam przekazać. Aby usłyszeć i przyjąć słowo Boże potrzeba milczenia, wewnętrznej i zewnętrznej ciszy. Ewangelie często ukazują Jezusa, który zwłaszcza przed podjęciem decydujących wyborów odchodzi na miejsce odosobnione, aby w ciszy słuchać Ojca. Scena Golgoty uświadamia nam, że istnieje również doświadczenie milczenia Boga. Jak umierający Jezus, możemy mieć poczucie opuszczenia, może nam się wydawać, że Bóg nie słucha, nie odpowiada, jest daleki. Jednak to milczenie nie oznacza nieobecności. Bóg jest obecny, słucha nas i wie, czego nam potrzeba, nawet gdy milczy w godzinach naszego cierpienia, odrzucenia i osamotnienia.

    Mówiąc po raz ostatni o Jezusie jako wzorze modlitwy, Benedykt XVI szczególny nacisk położył na Jego wyciszenie. W dzisiejszym świecie postawa ta jest bardzo trudna do naśladowania – przyznał Papież.

    „Żyjemy bowiem w epoce, która nie sprzyja skupieniu; czasami można wręcz odnieść wrażenie, że istnieje obawa przed wyrwaniem się choćby na chwilę z rzeki słów i obrazów, które wypełniają nasze dni – powiedział Papież. – Wielka tradycja patrystyczna poucza nas, że tajemnice Chrystusa wiążą się z milczeniem i tylko w ciszy Słowo może w nas zagościć, jak w przypadku Maryi, w której Słowo było nieodłącznie związane z milczeniem. Zasada ta odnosi się do modlitwy osobistej, ale także do naszych liturgii: aby ułatwić autentyczne słuchanie powinny być one również bogate w chwile milczenia i recepcji pozawerbalnej. Cisza może wydrążyć przestrzeń wewnętrzną w głębi nas samych, aby zamieszkał tam Bóg, aby Jego Słowo w nas trwało, aby miłość do Niego zakorzeniła się w naszym umyśle i sercu oraz ożywiała nasze życie” – mówił Benedykt XVI.

    Na placu św. Piotra nie zabrakło też Polaków. Przemawiając do nich, Papież odniósł się do sobotniej katastrofy kolejowej.
    Słuchaj papieskich pozdrowień po polsku:

    „Pozdrawiam polskich pielgrzymów, a szczególnie Przewodniczącego i Prezydium Rady Krajowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych «Solidarność». Wszystkim rolnikom życzę Bożego błogosławieństwa w pracy i obfitych zbiorów. W modlitwie polecam Panu ofiary niedawnej katastrofy kolejowej. Dla zmarłych wypraszam wieczne odpoczywanie, a dla rannych łaskę szybkiego powrotu do zdrowia”.

    Specjalne pozdrowienie Benedykt XVI skierował do duchownych obrządku ormiańskiego, z Patriarchą Nersesem Bedrosem XIX Tarmounim. Przybyli oni do Rzymu na synod swego Kościoła. Papież z uznaniem mówił o ich wierności względem pradawnej tradycji chrześcijańskiej oraz następcy Piotra. Potrafiliście jej dochować pomimo niezliczonych prób, jakich doświadczyliście w swej historii – zaznaczył Ojciec Święty.

    kb/ rv

    inizio pagina

    Watykańsko-niemiecki znaczek na 500-lecie najsłynniejszej Madonny Rafaela

    ◊   Po audiencji ogólnej Benedykt XVI przyjął niemieckiego ministra finansów. Wolfgang Schäuble, któremu towarzyszyła małżonka i inne osoby, zaprezentował Papieżowi znaczki pocztowe wydane wspólnie przez Watykan i Niemcy z okazji 500-lecia Madonny Sykstyńskiej Rafaela. Ten jeden z najbardziej znanych i najczęściej reprodukowanych obrazów Matki Bożej z Dzieciątkiem, który nabył w XVIII wieku elektor Saksonii i król Polski August III Sas, znajduje się w Galerii Drezdeńskiej. Przedstawia go znaczek wartości 75 eurocentów. Natomiast drugi, za 60 eurocentów, upamiętnia 500-lecie namalowanej w tym samym czasie przez Rafaela Madonny z Foligno, która jest obecnie w Muzeach Watykańskich.

    Program obecnej wizyty niemieckiego ministra finansów obejmuje też spotkania z premierem i z prezydentem Włoch oraz wykład w Europejskim Instytucie Uniwersyteckim w Fiesole pod Florencją.

    ak/ rv

    inizio pagina

    Podróż Benedykt XVI do Meksyku i na Kubę – 100 mln katolików w oczekiwaniu

    ◊   Ponad 100 mln katolików oczekuje Benedykta XVI w Meksyku i na Kubie. Już za dwa tygodnie Papież rozpocznie podróż do tych dwóch latynoamerykańskich krajów. Według najnowszych statystyk, opublikowanych przez organizację Pew Forum, w Ameryce Łacińskiej jest 432 mln katolików, z czego prawie jedna czwarta mieszka w Meksyku. Jest ich tam 96 mln. Natomiast 6 mln katolików żyje na Kubie, gdzie stanowią oni 57,7 proc. mieszkańców.

    Z kolei episkopat Panamy spodziewa się, że Ojciec Święty odwiedzi ten środkowoamerykański kraj w przyszłym roku. Okazją do wizyty byłaby 500. rocznica utworzenia diecezji Santa María la Antigua, najstarszej w Ameryce. Konferencja biskupów Panamy zaprasza go na te uroczystości. W przyszłym roku Benedykt XVI, mimo iż skończy w kwietniu b.r. 85 lat, planuje udać się do Ameryki Łacińskiej na Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro.

    se/rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



    DR Kongo: dialog społeczny przyszłością kraju

    ◊   Biskupi Demokratycznej Republiki Konga wezwali władze tego kraju do nawiązania realnego dialogu ze społeczeństwem. W ubiegły poniedziałek prezydium episkopatu złożyło wizytę prezydentowi Josephowi Kabili. Przypomnijmy, że utrzymał się on przy władzy w wyniku listopadowych wyborów, które zarówno w opinii międzynarodowych obserwatorów, jak i episkopatu były nieprawidłowe. Biskupi przypomnieli, że społeczeństwo jest sfrustrowane sytuacją panującą w Kongu i że trzeba je włączyć w proces przemian. Episkopat zaznaczył, że dialog społeczny jest jedyną szansą na pomyślną przyszłość kraju. Biskupi zapowiedzieli też dalszy udział Kościoła w tym procesie.

    kb/ rv, cenco

    inizio pagina

    Wietnam: mimo rozmów z Watykanem nowe prześladowania katolików

    ◊   „Nowe ataki na katolików zwiększają frustrację i niezrozumienie” – stwierdził w wielkopostnym liście pasterskim ordynariusz wietnamskiej diecezji Kontum. Bp Michel Hoang Duc Oanh przypomniał napad na ks. Luy Nguyen Quang Hoa, który pod koniec zeszłego miesiąca został dotkliwie pobity po tym, jak odprawił pogrzeb bez zgody władz. W prowadzonej przez niego parafii Kon Hring zezwalają one tylko na jedną publiczną Mszę na tydzień.

    Cały region Kontum, zamieszkiwany przez tubylczych górali, rządzący Wietnamem komuniści uważają za „strefę bezreligijną”, bardzo ograniczając pracę duszpasterską. Bp Hoang prowadzi ją jednak odważnie. W ub. r. na Wielkanoc odprawił Mszę w parafii Son Lang, wcześniej spowiadając tam wiernych. W liturgii grupa ludzi przeszkadzała mu gwizdami i obelżywymi okrzykami, a po jej zakończeniu był przez wiele godzin przesłuchiwany przez policję. W obecnym liście biskup zapowiedział, że tym razem będzie przewodniczył uroczystościom wielkanocnym we wspomnianej parafii Kon Hring, gdzie pobito księdza.

    Ofiarą kolejnych ataków padają w Wietnamie redemptoryści. Budynek odebranego im już wcześniej przedszkola został ostatnio zburzony, a jego teren zrównany z ziemią. Przypuszcza się, że będzie on użyty w celach prywatnych, a wzbogaci się na tym któryś z partyjnych sekretarzy. Zakonnicy już trzykrotnie apelowali w tej sprawie do lokalnych władz, ale bez odpowiedzi. Przeciw jawnemu łamaniu przez nie wietnamskiego prawa zaprotestował 3 marca sekretarz wietnamskiej prowincji tego zgromadzenia. O. Joseph Dinh Huu Thoai CSsR przypomniał, że prawo wymaga zwrotu odebranych własności ich legalnym posiadaczom, a także odpowiedzi władz na kierowane do nich petycje.

    Wietnamscy redemptoryści doznali już wielu ataków, jak odebranie terenów parafii Thai Ha, zniszczenie klasztoru i kościoła czy pozbawienie paszportu ich prowincjała. Podobne fakty powtarzają się mimo rozmów wietnamsko-watykańskich, których trzecia tura odbyła się w zeszłym tygodniu. Przy ich okazji władze Wietnamu utrzymują zawsze, że jest tam pełna wolność religijna.

    ak/ rv, asianews

    inizio pagina

    Mongolia: coraz więcej katolików

    ◊   W zaledwie sześć lat podwoiła się liczba katolików w Mongolii. Obecnie jest tam ponad tysiąc osób należących do Kościoła. Coraz więcej rodowitych mieszkańców kraju Czyngis-Hana prosi o chrzest. Grupa ta liczy już ponad 350 wiernych. Warto dodać, że po upadku komunizmu na mongolskich zateizowanych stepach nie było ani jednej parafii katolickiej, ponieważ komunistyczny reżim nie pozwalał na wolność wyznania.

    Teraz rząd tego dalekowschodniego kraju utrzymuje bardzo owocne stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską. Jest zainteresowany wzrostem liczby katolickich misjonarzy, którzy angażują się w dzieła społeczne, edukacyjne i charytatywne. Obecnie w Mongolii pracuje 60 misjonarzy. Wśród nich są polscy salezjanie prowadzący w Ułan Bator szkołę zawodową. Kościół katolicki cieszy się również czterema pierwszymi powołaniami wśród Mongołów. Poza tym w kraju pracują cztery parafie katolickie obsługiwane przez międzynarodowe wspólnoty zakonne.

    se/rv

    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



    USA: Kościół przeciwny wojnie z Iranem

    ◊   O działania dyplomatyczne zamiast akcji zbrojnej w Iranie zaapelował episkopat Stanów Zjednoczonych. W jego imieniu list do sekretarz stanu Hillary Clinton skierował bp Richard Pates, odpowiedzialny w amerykańskiej konferencji episkopatu za sprawiedliwość i pokój.

    Duże obawy Kościoła budzi obecna eskalacja retoryki i napięcia politycznego oraz spekulacje dotyczące użycia amerykańskiej armii przeciw Iranowi. W liście przypomina się, że obecnie brak jest dowodów na bezpośrednie zagrożenie dla USA lub jego sprzymierzeńców.

    Podobnie niedopuszczalne jest uderzenie prewencyjne ze strony Izraela – czytamy w liście bp. Patesa. Przypomina on, że do takiej operacji zbrojnej konieczne są dowody, by rozwiać kwestie moralne związane z wojną prewencyjną. Przypomina się, że najpierw winno się wyczerpać wszelkie możliwości pozamilitarne. Należą do nich sankcje i rokowania oraz współpraca z instytucjami międzynarodowymi. Amerykański Kościół zdaje sobie sprawę z zagrożenia ze strony Iranu i jego programu nuklearnego, ale na dzień dzisiejszy ocenia wojnę jako krok nierozważny i bezcelowy.

    se/rv

    inizio pagina

    Indie: katolicka walka z handlem ludźmi

    ◊   Kościół katolicki w Indiach coraz aktywniej włącza się w walkę z handlem żywym towarem. Szacuje się, że ofiarami tego haniebnego procederu pada w tym kraju od 20 do 60 mln osób, głównie kobiet i dzieci. Dane są tak rozbieżne, ponieważ jest to wciąż temat tabu, a ofiarami są głównie osoby ubogie i niewykształcone, o których zaginięciu czy wykorzystywaniu nie informuje się policji.

    Archidiecezja Kalkuty zorganizowała specjalną sieć pomocy, której celem jest zapobieżenie wykorzystywaniu dziewcząt. Przeważnie dzieje się tak, że ktoś obiecuje im legalną pracę, a ostatecznie zmusza je do prostytucji. Archidiecezja przytacza tu przykład nastolatki, która musiała przyjmować dziennie 25 klientów, a gdy odmawiała, była bita na oczach swych koleżanek, będących w takiej samej sytuacji. Dzięki zaangażowaniu kościelnych komitetów i policji udało jej się uciec.

    By nie dopuścić do podobnych sytuacji, teren archidiecezji Kalkuty został podzielony na 50 obszarów, w których działają komitety kontrolne. W najuboższych wioskach zatrudniono dodatkowo nastolatki, które informują o działaniach handlarzy żywym towarem. Archidiecezja współpracuje z lokalnymi władzami, policją, a także z szefami poszczególnych wiosek, co ułatwia działania prewencyjne. Prowadzone są także akcje edukacyjne informujące, czym naprawdę mogą się skończyć obietnice pracy i lepszego życia składane przez handlarzy ludźmi.

    bz/ rv

    inizio pagina

    Kolumbia: dzięki mediacji Kościoła zakładnicy na wolności

    ◊   Kolumbijska Armia Wyzwolenia Narodowego ELN zwolniła 11 zakładników, przekazując ich delegatom Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. Lewaccy partyzanci 28 lutego porwali pracowników firmy naftowej, budujących rurociąg w stanie Arauca na północnym wschodzie Kolumbii. Do ich uwolnienia przyczyniła się również mediacja Kościoła katolickiego.

    ak/ rv, ansa

    inizio pagina

    Eschatologiczna mowa Jezusa – refleksje paschalne ks. Dariusza Kowalczyka SJ

    ◊   W II rozdziale II tomu książki o Jezusie z Nazaretu Benedykt XVI podejmuje refleksję nad mową eschatologiczną Chrystusa. Chodzi o teksty, które znajdujemy w 24 i w 25 rozdziale Ewangelii Mateusza i w paralelnych fragmentach innych ewangelistów. Obecne są w nich w nich takie tematy jak m.in.: zapowiedź zburzenia świątyni jerozolimskiej, Sąd Ostateczny, koniec świata. Papież uważa, że mowa eschatologiczna „stanowi bodajże najtrudniejszy tekst we wszystkich Ewangeliach”.

    Jezus wskazując na świątynię w Jerozolimie powiedział: „Widzicie to wszystko? Zaprawdę powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony” (Mt 24, 2). A w innym miejscu dodał: „Będzie bowiem wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd” (Mt 24, 21). Te słowa Mistrza z Nazaretu spełniły się 40 lat po Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Benedykt XVI przypomina komentarze historyków na temat zdobycia i zburzenia Jerozolimy przez wojska Tytusa. Jeden z historyków stwierdza: „Największego zniszczenia dokonały pożary; przeprowadzone następnie równanie wszystkiego z ziemią było już tylko epilogiem. Kto przeżył i kogo później nie wykończyły głód lub zaraza, na tego czekały cyrk, kopalnia lub niewola”. Przepowiedziane przez Jezusa zburzenie świątyni i całego miasta, to był „ogrom zabójstw, masakr, pożarów, głodu, pohańbionych ciał i zniszczenia środowiska”; w promieniu 18 km wokół miasta całkowicie wyrąbano drzewa. Zniszczenia dokonane w roku 70 okazały się definitywne i na nic się nie zdały późniejsze próby odbudowania świątyni jerozolimskiej. Papież stwierdza, że „dla judaizmu zaprzestanie składania ofiar i zburzenie świątyni musiały być straszliwym wstrząsem. […] W następstwie tego wiara Izraela po 70 roku przybrała nową postać”. Postać rabinistyczną.

    Ale jak to wszystko rozumiał sam Chrystus? I jak potem rozumieli to chrześcijanie? Benedykt XVI zauważa, że Jezus kochał świątynię, bronił jej jako domu modlitwy, a zatem zapowiadał jej zburzenie ze smutkiem. Z drugiej strony wiedział jednak, że epoka świątyni musi dobiec końca i że pojawi się coś nowego, co będzie związane z Jego śmiercią i zmartwychwstaniem.

    Papież stwierdza, że na przykład dla Szczepana i Pawła, którzy głosili Ewangelię jeszcze przed zburzeniem świątyni, było oczywiste, że „czas świątyni z kamieni i sprawowany w niej kult ofiarniczy należą do przeszłości”. W wydarzeniu Krzyża Jezusa Chrystusa wszystkie ofiary osiągnęły pełnię. Dokonała się ekspiacja, do której zmierzał cały świątynny kult ofiarniczy. Co więcej, to „sam Jezus zajął miejsce świątyni. On sam jest nową świątynią”. Dlatego Orygenes mógł w III wieku powiedzieć, że w chrześcijaństwie nie ma kapłana, nie ma ołtarza, nie ma świątyni. Nie ma w pogańskim i starotestamentalnym sensie tych pojęć. Bo Chrystus jest jedynym Kapłanem, Ołtarzem i Świątynią, a wszelkie kapłaństwo ma sens, o ile jest uczestnictwem w kapłaństwie Chrystusa.

    Po zapowiedzi zburzenia świątyni Jezus podejmuje temat końca świata. Benedykt XVI zwraca uwagę na słowa: „A Jerozolima będzie deptana przez pogan, aż czasy pogan przeminą” (Łk 21, 24). Czym są owe „czasy pogan”? Papież pisze: „Z merytorycznego punktu widzenia oczywiste się staje, że wszyscy trzej synoptycy wiedzą coś o czasie pogan. Koniec świata może nastąpić dopiero wtedy, gdy Ewangelia zostanie ogłoszona wszystkim narodom”. Przypominają się tutaj tajemnicze słowa św. Pawła: „Zatwardziałość dotknęła tylko części Izraela aż do czasu, gdy wejdzie do Kościoła pełnia pogan. I tak cały Izrael będzie zbawiony” (Rz 11, 25-26). Mamy tutaj zatem wizję, że kiedy Ewangelia dotrze do wszystkich pogan, to wówczas, na końcu czasów, przyjmie ją także Izrael. Benedykt XVI przytacza słowa Bernarda z Clairvaux: „W sprawie Żydów tłumaczy się czas, bo dla nich został ustalony określony termin, którego nie można uprzedzać. Przed nimi muszą wejść w pełnej liczbie poganie”. Papież przywołuje także słowa Hildegardy Brem: „Kościół nie musi się zajmować nawracaniem Żydów, ponieważ musi oczekiwać nadejścia określonej przez Boga chwili, «aż do czasu, gdy wejdzie do Kościoła pełnia pogan»”. Benedykt XVI podsumowuje: „Zapowiedź czasu pogan i wynikające stąd zadanie stanowi centralny punkt eschatologicznego orędzia Jezusa”. „Rozumiemy też – dodaje Papież – że ten czas pogan nie jest jeszcze właściwym czasem mesjańskim, rozumianym w sensie wielkich obietnic zbawienia, lecz jest czasem tej historii i jej cierpień”. W czasie tym nie zabraknie prześladowań uczniów Jezusa, którzy będą stawiani przez sądami, synagogami i władcami ze względu na swoją wiarę.

    Innym elementem mowy eschatologicznej Jezusa, na który zwraca uwagę Benedykt XVI, są ostrzeżenia przed pseudo-Mesjaszami i urojeniami apokaliptycznymi. Jezus w wielu przypowieściach wzywa do czujności, która polega na kierowaniu się sprawiedliwością i jako taka jest antidotum na różne egzaltacje dotyczące nadchodzącego końca świata.

    Papież mówi o „personalistycznej koncentracji” Jezusowej mowy o końcu świata. „Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą” (Mk 13, 31) – stwierdza Chrystus. To relatywizacja wątku kosmicznego, tak ważnego w różnych pogańskich opowieściach. Dla chrześcijanina w centrum „końca świata” stoi Osoba Jezusa Chrystusa. Istotą końca świata nie są jakieś nadzwyczajne wydarzenia kosmiczne, ale powtórne przyjście Syna Człowieczego. Także Sąd Ostateczny nie jest jakimś bezosobowym ważeniem na Boskiej wadze zasług i grzechów, ale spotkaniem z Jezusem, który utożsamia się z ubogimi i potrzebującymi.

    Benedykt XVI podkreśla na koniec swych rozważań w II rozdziale książki „Jezus z Nazaretu”, że Jezusowa mowa eschatologiczna o końcu świata nie jest jakimś opisem przyszłości, jakimś jasnowidzeniem, ale „ukazuje nam właściwą drogę, którą mamy iść teraz i jutro”, aby dojść „do spotkania z żywym Słowem i do odpowiedzialności przed Sędzią żywych i umarłych”.

    D. Kowalczyk SJ


    inizio pagina

    Dziennik RV 7.03.2012 - wersja dźwiękowa

    ◊   Słuchaj:

    inizio pagina

    Magazyn środowy

    ◊   Milczenie jest nieodłączną częścią modlitwy – przypomniał Benedykt XVI w środowej katechezie. Papież zapewnił też o modlitwie za ofiary katastrofy pod Szczekocinami. Magazyn otwiera relacja z audiencji generalnej. Następnie o swojej obecności w świecie wirtualnym mówi o. Leon Knabit, który otrzymał jedną z nagród w konkursie na „Blog Roku 2011”. Magazyn kończy paschalna refleksja ks. Dariusza Kowalczyka nad bodajże najtrudniejszym tekstem Ewangelii, czyli eschatologiczną mową Jezusa.

    Słuchaj:


    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.org/polski