Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

2013-10-27

Papież i Stolica Apostolska

  • Papieska Msza w święto rodzin: zachować sól i zaczyn wiary w codzienności
  • Spotkanie rodzin umocnieniem w wierze
  • Kościół na świecie

  • Święto Matki Boskiej Królowej Palestyny
  • Gruzja: pierwsze święcenia diakonatu w Tbilisi
  • Kościół w Polsce

  • Opole: konferencja o nadziejach i kosztach społecznych in vitro
  • Kultura i społeczeństwo

  • Kostaryka: kongres dla życia i rodziny
  • Amman: konferencja katolickich organizacji kobiecych
  • Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie główne 27.10.2013 – wersja dźwiękowa
  • Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne;
    Magazyn Radia Watykańskiego – 27.10.2013
  • Papież i Stolica Apostolska



    Papieska Msza w święto rodzin: zachować sól i zaczyn wiary w codzienności

    ◊   Szczera modlitwa, strzeżenie wiary oraz wspólne przeżywanie chrześcijańskiej radości – te trzy wyzwania postawił Papież katolickim rodzinom. Ponad sto tysięcy pielgrzymów przybyłych z różnych krajów świata w ramach Roku Wiary wzięło udział w Mszy na Placu św. Piotra. W homilii Franciszek wyszedł od Jezusowej przypowieści o modlitwie faryzeusza i celnika z dzisiejszej Ewangelii. Zwrócił uwagę, że pierwsza z nich to fałszywe dziękczynienie będące wyrazem samozadowolenia. Z kolei modlitwa pokutującego celnika to prawdziwa „modlitwa ubogiego”, która podoba się Bogu.

    „W świetle tego słowa, chciałbym was zapytać drogie rodziny: czy modlicie się niekiedy jako rodzina? Niektórzy tak, wiem – mówił Ojciec Święty. – Ale wielu mi powie: ale jak to się robi? Ano czyni się to jak ów celnik, to jasne: pokornie, przed Bogiem. Każdy z pokorą ma stanąć przed Panem i prosić o Jego dobroć. Ale jak to robić w rodzinie? Bo wydaje się, że modlitwa jest sprawą osobistą, a poza tym nigdy nie ma w rodzinie stosownej, spokojnej chwili... Tak, to prawda, ale jest również kwestia pokory, uznania, że potrzebujemy Boga, tak jak celnik! I wszystkie rodziny, i my wszyscy potrzebujemy Boga! Potrzebujemy Jego pomocy, siły, błogosławieństwa, miłosierdzia, przebaczenia. A poza tym, by modlić się w rodzinie potrzebna jest prostota!”.

    Jako przykłady takiej prostej modlitwy Papież wskazał Ojcze Nasz i Różaniec. Nawiązując z kolei do drugiego czytania liturgicznego, w którym św. Paweł dokonuje bilansu swojej misji, Franciszek zauważył, że chodzi tu o zasadniczy zwrot w dziejach Kościoła. Dzięki Apostołowi Narodów Ewangelia nie została „zmumifikowana” na obszarze Palestyny, lecz zaniesiona do innych, także wrogich środowisk. W jego przypadku strzeżenie depozytu wiary polegało na głoszeniu go wszędzie i bez strachu.

    „Także i tutaj możemy zadać sobie pytanie: w jaki sposób strzeżemy w rodzinach naszej wiary? Czy zachowujemy ją dla nas, w naszej rodzinie, jako dobro prywatne, niczym konto w banku, czy też umiemy się nią dzielić poprzez świadectwo, gościnność, otwartość na innych? Wszyscy wiemy, że rodziny, zwłaszcza te młode są często zabiegane, bardzo zalatane. Ale czy czasami myślicie, że ten bieg może też być zawodami wiary? Rodziny chrześcijańskie są rodzinami misyjnymi. Wczoraj słyszeliśmy na tym placu świadectwo rodzin misyjnych. Ta misyjność trwa także w życiu dnia powszedniego, czyniąc sprawy codzienne, zaprawiając wszystko solą i zaczynem wiary! Zachować wiarę w rodzinach, stosując sól i zaczyn wiary w codziennych sprawach” – powiedział Papież.

    Ostatnim aspektem chrześcijańskiego życia w rodzinie, które poruszył Ojciec Święty, była radość. Zachęcił wiernych do głębokiego przeżywania tej radości, która nie polega na powierzchownym cieszeniu się z posiadania rzeczy czy sprzyjających okoliczności.

    „Prawdziwa radość pochodzi z głębokiej harmonii między ludźmi, którą wszyscy odczuwają w sercu, i która sprawia, że odczuwamy piękno bycia razem, wspierania się wzajemnie na drodze życia. Ale u podstaw tego uczucia głębokiej radości jest obecność Boga w rodzinie, Jego miłość gościnna, miłosierna, szanująca każdego. A przede wszystkim miłość cierpliwa: cierpliwość to cnota Boska, która uczy nas w rodzinie tej cierpliwej miłości wzajemnej. Tylko Bóg umie z różnic tworzyć harmonię. Jeśli brakuje miłości Boga, to także rodzina traci harmonię, dominuje indywidualizm i gaśnie radość. Natomiast rodzina, która żyje radością wiary przekazuje ją spontanicznie, jest solą ziemi i światłem świata, jest zaczynem dla społeczeństwa” – powiedział Franciszek.

    Przed zakończeniem liturgii Papież odmówił przed ikoną Świętej Rodziny specjalną modlitwę. Prosił w niej Jezusa, Maryję i Józefa, by katolickie rodziny stały się szkołą Ewangelii i prawdziwymi Kościołami domowymi.

    tc/ rv


    inizio pagina

    Spotkanie rodzin umocnieniem w wierze

    ◊   W czasie tego szczególnego święta rodzin nie zabrakło Polaków, którzy pielgrzymowali do Rzymu z różnych miejsc kraju. Nasz reporter rozmawiał z ks. Jackiem Kotowskim, duszpasterzem rodzin diecezji łomżyńskiej:

    „Przede wszystkim to niesamowite spotkanie: cały plac pełny rodzin z całego świata, ale też taka refleksja, która się nasuwa i pokazuje pewną prawdę, że rodziny są piękne, kiedy są obok swojego Pasterza i kiedy są przede wszystkim są razem zgromadzone w imię Pana Boga. Wtedy dopiero tak naprawdę realizujemy to, do czego nas Pan Bóg przeznacza i jeżeli chcemy, aby nasze rodziny były piękne i abyśmy my sami byli piękni, to musimy być bardzo blisko Pana Boga. Zresztą to wszystko podkreślał przez te dwa dni Ojciec Święty, który oczywiście zauważył problemy dzisiejszej rodziny mówiąc, że wtedy rodzina dopiero cierpi, kiedy brakuje w niej miłości. Wracamy dzisiaj do domów mocniejsi wiarą Franciszka, wiarą św. Piotra”.

    tc/ rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



    Święto Matki Boskiej Królowej Palestyny

    ◊   Ostatnia niedziela października obchodzona jest w Ziemi Świętej jako święto Matki Bożej Królowej Palestyny. Na początku XX wieku ówczesny łaciński patriarcha Jerozolimy Luigi Barlassina ustanowił to święto, by ożywić kult maryjny wśród chrześcijan mieszkających w Ziemi Świętej i powierzyć opiece Maryi lokalny Kościół.

    Święto Matki Bożej Królowej Palestyny, głównej patronki łacińskiej diecezji w Ziemi Świętej, było szczególnie radośnie obchodzone w malowniczo położonym w dolinie Soreq sanktuarium w Deir Rafat. Uroczystej liturgii przewodniczył abp Giuseppe Lazzarotto, nuncjusz apostolski w Izraelu. Święto maryjne w Deir Rafat zgromadziło wielu chrześcijan z całej diecezji. Najliczniejsze były grupy wiernych z Jerozolimy, Nazaretu oraz Hajfy. Pątnicy przybyli, by u stóp Maryi Królowej Palestyny, córki tej Ziemi, prosić o potrzebne dla nich łaski. W homilii arcybiskup przypominał o dobiegającym już końca Roku Wiary. Wezwał wiernych, by na wzór Maryi odważnie i ochoczo odpowiadali na Boże wezwanie. Uroczystość zakończyła się rozśpiewaną procesją wokół sanktuarium, po której odmówiono Anioł Pański.

    Sanktuarium Matki Bożej Królowej Palestyny w Deir Rafat powstało w 1927 r. z inicjatywy patriarchy Jerozolimy Luigiego Barlassina. Na sklepieniu kościoła umieszczone są słowa „Pozdrowienia Anielskiego”: «Zdrowaś Mario, łaskiś pełna», wypisane w wielu językach, także po polsku.

    P. Blajer OFM, Jerozolima


    inizio pagina

    Gruzja: pierwsze święcenia diakonatu w Tbilisi

    ◊   Kościół w Gruzji ma dziewięciu nowych diakonów stałych. Wśród nich jest ośmiu mężczyzn żonatych, ojców rodzin, i jeden celibatariusz. Święceń udzielił administrator apostolski dla Kaukazu bp Giuseppe Pasotto. Niewielka wspólnota katolicka w Gruzji po raz pierwszy przeżywała taką uroczystość.

    Do katedry w Tbilisi przybyły rodziny kandydatów. W procesji obok mężów szły ich małżonki trzymając dalmatyki, czyli szaty diakona. Kościół katolicki w Gruzji liczy około 50 tys. wiernych. Posługuje w nim 20 kapłanów. Tak duża grupa diakonów jest więc prawdziwym darem.

    „To bardzo poważnie zasili szeregi duchowieństwa w administraturze apostolskiej, ponieważ wciąż jest odczuwalny brak księży – mówi nuncjusz apostolski abp Marek Solczyński. – To wielka radość i pomoc dla biskupa i duszpasterzy, którzy często muszą obsługiwać trzy lub cztery małe wspólnoty rozrzucone w niedostępnych terenach górskich”.

    Do święceń mężczyźni przygotowywali się przez cztery lata, odbywając serie spotkań i rekolekcji. Warto podkreślić, że są to miejscowe powołania. O ile wśród księży w Gruzji większość to Polacy i Włosi, o tyle diakoni to prawie sami Gruzini. Jest także wśród nich Ormianin i Polak.

    „To dla mnie dzień święty. Stałem się diakonem – powiedział Mikołaj Kozłowski. – To taki podarunek dla mnie i dla całego Kościoła w Gruzji. Żona jest bardzo zadowolona; razem pracujemy w rodzinie i tutaj w Kościele”.

    Diakoni będą wspomagać biskupa i prezbiterów w ich codziennej posłudze. Mogą udzielać chrztu, błogosławić małżeństwa, udzielać Komunii Świętej, głosić kazania czy przewodniczyć ceremoniom pogrzebowym. Diakonat stały nie jest w Kościele czymś nowym. To powrót do czasów apostolskich. Sobór Watykański II, przywrócił diakonat stały po przeszło 1000-letniej przerwie.

    T. Wroński OFMCap, Gruzja


    inizio pagina

    Kościół w Polsce



    Opole: konferencja o nadziejach i kosztach społecznych in vitro

    ◊   Na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego odbyła się wczoraj konferencja naukowa o nadziejach i kosztach społecznych in vitro. Organizatorem wydarzenia był Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych oraz Katedra Bioetyki i Etyki Społecznej Wydziału Teologicznego opolskiej uczelni.

    Uczestniczący w konferencji abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych mówił o „Antropologicznych podstawach bioetyki”. Podkreślił, że potrzeba dziś antropologii integralnej, w przeciwieństwie do coraz częściej stosowanej antropologii redukcjonistycznej, która sprowadza człowieka do jednego aspektu.


    Z kolei prof. Michał Królikowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości z niepokojem zauważył, że w debacie nt. in vitro brak dziś zrozumienia problematyki moralnej tej procedury. „Jesteśmy w stanie dość powszechnie przyzwolić na stosowanie procedury in vitro przez innych, którzy chcą mieć dziecko, a nie mogą go mieć. I my to pragnienie dziecka rozumiemy i przyzwalamy, żeby ktoś w swojej prywatności mógł je zrealizować za pośrednictwem in vitro, to jest zgoda na to, że normy moralne się redukuje, że prywatyzuje i akceptuje się czyjeś wybory moralne. Taki jest dzisiaj stan rzeczy i jeżeli nie nastąpi zmiana polegająca na tym, że uznamy in vitro za procedurę naruszającą uniwersalne wartości, to nie ma możliwości tworzenia jakichś bardziej ochronnych praw w stosunku do dziecka poczętego” – powiedział prof. Michał Królikowski.

    Podczas konferencji dyskutowano także o wpływie zapłodnienia pozaustrojowego na ludzkie geny czy nowoczesnej diagnostyce i leczeniu niepłodności.

    R. Łączny, KAI


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



    Kostaryka: kongres dla życia i rodziny

    ◊   „Teraz jest czas by działać!” – pod takim hasłem odbył się w Kostaryce I Krajowy Kongres dla Życia i Rodziny. Jego głównym celem było zmotywowanie i zorganizowanie społeczeństwa na rzecz obrony prawa do życia i instytucji rodziny. Organizatorzy przypomnieli, że tamtejsza ludność poddawana jest nieustannej presji ze strony różnych sił zewnętrznych odnośnie zwłaszcza aborcji, zapłodnienia in vitro i promocji homoseksualizmu.

    Jedną z ważniejszych dyskutowanych kwestii było orzeczenie Panamerykańskiego Trybunału Praw Człowieka, który nakazał Kostaryce dopuszczenie stosowania sztucznego zapłodnienia. Zostało ono bowiem w tym kraju zakazane w 2000 r. przez Trybunał Konstytucyjny. Uznał on wówczas, że technika ta jest skierowana przeciwko życiu embrionów, które nie zostały bezpośrednio implantowane u kobiety.

    Ponad 300 delegatów, w tym ekspertów z dziedziny praw człowieka, genetyki, medycyny i psychologii, dyskutowało na kongresie również o takich kwestiach jak śmiertelność młodych matek czy promocja homoseksualizmu i aborcji. „Prawo do życia jest powszechne. Jest najbardziej humanistyczną i najbardziej postępową rzeczywistością, którą należy rozpowszechniać w Kostaryce” – powiedział Luis Fernando Calvo, przewodniczący stowarzyszenia „Dla Życia”.

    lg/ rv, efe


    inizio pagina

    Amman: konferencja katolickich organizacji kobiecych

    ◊   Wyeksponować cenne dary kobiet w kontekście Bliskiego Wschodu – to główny cel zakończonej w Ammanie w Jordanii konferencji katolickich organizacji kobiecych. Obrady skupiły się wokół ukazania miejsca i roli kobiety wierzącej w służbie życiu, godności i dobra wspólnego, zwłaszcza w kulturowym kontekście regionu. Organizatorem spotkania była Światowa Unia Katolickich Organizacji Kobiecych i patriarchat łaciński Jerozolimy. Honorowy patronat objęła królowa Jordanii Rania Al Abdullah.

    Konferencja była okazją do wymiany doświadczeń życia i pracy kobiet, które reprezentowały 50 krajów. Przemawiając do uczestniczek łaciński patriarcha Jerozolimy Fouad Twal podkreślił, że wszystkie świadectwa złożone w czasie spotkania „potwierdzają i utwierdzają wiarę, wzmacniają nadzieję i pogłębiają jedność z Panem”.

    „Uważamy, że to spotkanie to pierwszy krok. Nasze zaangażowania mają przede wszystkim charakter formacyjny – powiedziała z kolei Radiu Watykańskiemu Maria Giovanna Ruggieri, przewodnicząca Unii Katolickich Organizacji Kobiecych. – Celem naszych organizacji jest szkolenie kobiet, aby przygotować je do aktywności życiu Kościoła i społeczeństwa. Jeśli tylko będziemy miały takie możliwości, chcemy dać tam nasz wkład, być obecne” – podkreśliła Ruggieri.
    lg/ rv, lpj, l’or


    inizio pagina

    Aktualności Radia Watykańskiego wydanie główne 27.10.2013 wersja dźwiękowa

    ◊   Słuchaj:

    inizio pagina

    Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne;
    Magazyn Radia Watykańskiego – 27.10.2013

    ◊   W magazynie: „100 lat miesięczników loretańskich” – audycja przygotowana przez Katolickie Radio Podlasie z Siedlec

    Słuchaj:

    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.org/polski