Radio WatykańskieRadio Watykańskie
Redazione +390669884602 | +390669884565 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

2014/01/08

Papież i Stolica Apostolska

  • Katecheza środowa: nie lekceważmy chrztu
  • Watykan: Franciszek zaprosił znajomego do papamobile
  • Kościół na świecie

  • Jerozolima: rosną nadzieje przed papieską podróżą do Ziemi Świętej
  • Malezja: ksiądz oskarżony o działalność niezgodną z prawem
  • Wietnam: katolicy wypuszczeni po pół roku z więzienia
  • Sudan Południowy: biskup apeluje o zaprzestanie walk
  • Anglikański zwierzchnik wzywa do modlitwy o pokój w Sudanie Południowym
  • Asia Bibi skazana na śmierć - okażmy wsparcie
  • Kultura i społeczeństwo

  • Bruksela: konferencja „Rodzina w XXI wieku”
  • Abp Darwich o nadziejach i obawach wobec przyszłości Syrii
  • Afganistan: bieda i analfabetyzm tworzą „dzieci-kamikadze”
  • Kenia: powołano Stowarzyszenie Lekarzy Katolickich
  • Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie główne 8.01.2014 – wersja dźwiękowa
  • Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne
    Magazyn Radia Watykańskiego – 08.01.14
  • Papież i Stolica Apostolska



    Katecheza środowa: nie lekceważmy chrztu

    ◊   Na sakramencie chrztu opiera się nasza wiara. Prośmy Boga, abyśmy każdego dnia mogli doświadczać tej łaski, którą otrzymaliśmy na chrzcie – mówił Papież na audiencji ogólnej. Dziś rozpoczął nowy cykl katechez, poświęcony sakramentom. Tak jego katecheza została streszczona po polsku:

    „Pojęcie «sakrament» odsyła do pewnego wydarzenia łaski, w którym Bóg uobecnia się i działa w naszym życiu. Przedłuża ono w dziejach zbawcze i ożywiające działanie Chrystusa, który mocą Ducha Świętego nieustannie rodzi na nowo wspólnotę chrześcijańską w świecie i posyła ją, by niosła wszystkim zbawienie słowem i czynem, przez przepowiadanie i sakramenty. Chrzest jest sakramentem, na którym budowana jest nasza wiara i który wszczepia nas jako żywe członki w Chrystusa i w Jego Kościół. Jest to akt, który dogłębnie dotyka naszego istnienia. Jesteśmy zanurzeni w tym niewyczerpanym źródle życia, jakim jest śmierć Jezusa, będąca największym aktem miłości w całej historii. Dzięki tej miłości możemy żyć nowym życiem, nie we władzy zła, grzechu i śmierci, ale w komunii z Bogiem i z braćmi”.

    Franciszek po raz kolejny zachęcił, by poznać datę swego chrztu i obchodzić jego rocznicę. Tym bardziej, że dzisiaj lekceważy się niekiedy znaczenie tego sakramentu. Widzi się w nim jedynie formalny obrzęd nadania dziecku imienia. Św. Paweł naucza nas jednak, że chrzest to zanurzenie w śmierci Chrystusa, abyśmy tak jak On mogli żyć w chwale – przypomniał Franciszek.

    „A zatem nie jest to formalność – mówił Papież. – Jest to akt, który do głębi dotyka naszego istnienia. Dziecko ochrzczone i dziecko nieochrzczone to nie to samo. Człowiek ochrzczony nie jest tym samym, co człowiek nieochrzczony. Temu, kto nie zna daty własnego chrztu, grozi, że zapomni o tym, co Pan Bóg w nas uczynił, zapomni o darze, który otrzymaliśmy. A wtedy chrzest stanie się dla nas jakimś wydarzeniem, które miało miejsce w przeszłości, bez naszego udziału, z woli naszych rodziców, i nie ma żadnego wpływu na chwilę obecną. Jeśli udaje się nam iść za Jezusem i pozostać w Kościele, pomimo naszych ograniczeń, kruchości i grzechów, to jest to zasługą tego sakramentu, w którym staliśmy się nowym stworzeniem i zostaliśmy przyobleczeni w Chrystusa. Chrzest daje nam nową nadzieję, nadzieję kroczenia drogą zbawienia przez całe życie. A tej nadziei nic i nikt nie może ugasić, bo ta nadzieja nie zawodzi. Zapamiętajcie to sobie, bo to prawda. Nadzieja złożona w Bogu nigdy nie zawodzi”.

    Franciszek zauważył, że nikt nie może się ochrzcić sam. Chrzest zawsze jest darem, aktem braterstwa i włączenia do Kościoła. Sakrament ten otwiera też nasze oczy na innych. Pozwala nam rozpoznać Jezusa w obliczu potrzebujących i cierpiących – powiedział Ojciec Święty.

    Jak co tydzień, Franciszek skierował również specjalne słowo do Polaków:

    „Dziękując wam za wszystkie życzenia bożonarodzeniowe, jakie wraz z modlitwą nadesłaliście mi z Polski i ze wszystkich stron świata, z serca je odwzajemniam i proszę nowo narodzonego Pana o Jego błogosławieństwo dla was i dla waszych rodzin. Niech Jego łaska stale wam towarzyszy!” – dodał Ojciec Święty.

    kb/ rv


    inizio pagina

    Watykan: Franciszek zaprosił znajomego do papamobile

    ◊   Na audiencję z Papieżem przybyli artyści włoskiego cyrku: akrobaci, treserzy zwierząt, żonglerzy, klauni. Franciszek oklaskiwał ich występ, a po jego zakończeniu powiedział do wiernych: „Dobrzy są, nieprawda?”. Artystów cyrkowych nazwał „posłańcami radości i braterstwa”.

    Franciszek wywołał powszechne zaskoczenie tym, jak do papamobile zaprosił dostrzeżonego w tłumie znajomego księdza z Argentyny. Ks. Fabian Baez siedział u boku Papieża, gdy ten jeździł wśród sektorów pozdrawiając wiernych przybyłych na pierwszą w tym roku audiencję ogólną. 50-letni kapłan pracuje w jednej ze stołecznych parafii Buenos Aires. Ojciec Święty nazwał go „wielkim spowiednikiem”.

    Papież pozdrowił też najstarszego włoskiego proboszcza. Ks. Alessandro De Sanctis ma 95 lat i właśnie obchodzi 72.rocznicę święceń kapłańskich. Gdy Franciszek dowiedział się, ile sędziwy kapłan ma lat, zażartował: „95? To gdzie je ksiądz ukrył?”.

    bz/ rv


    inizio pagina

    Kościół na świecie



    Jerozolima: rosną nadzieje przed papieską podróżą do Ziemi Świętej

    ◊   Wizyta Franciszka w Ziemi Świętej, podobnie jak pielgrzymka Pawła VI sprzed 50 lat, pozwoli przełamać istniejące tam jeszcze bariery – uważa abp Giuseppe Lazzarotto, nuncjusz apostolski w Izraelu, a zarazem delegat apostolski w Jerozolimie i Palestynie. Przypomina on, że przed 50 laty w Jerozolimie udało się nawiązać owocny dialog z prawosławnymi. Dziś niezbędny jest inny dialog, który zaprowadzi w tym regionie pokój i sprawiedliwość – uważa papieski dyplomata.

    Na ten aspekt papieskiej podróży zwraca też uwagę łaciński patriarcha Jerozolimy Fouad Twal. Choć będzie to podróż modlitewna, nie można negować wymiaru społecznego i politycznego tej wizyty – mówi patriarcha. Zapowiada on, że Franciszek spotka się także z syryjskimi uchodźcami wojennymi. Odbędzie się to na wschodnim brzegu Jordanu, w miejscu gdzie Jezus przyjął chrzest. Franciszek chce ich tam zaprosić na skromną kolację – ujawnił abp Twal.

    kb/ rv, sir


    inizio pagina

    Malezja: ksiądz oskarżony o działalność niezgodną z prawem

    ◊   Redaktor katolickiego tygodnika The Herald w Malezji ks. Lawrence Andrew został oskarżony o podżeganie do działalności niezgodnej z obowiązującym w tym kraju prawem. Duchowny oświadczył bowiem, że tam, gdzie liturgię w kościołach na terenie stanu Selangor sprawuje się w języku lokalnym, tam też nadal będzie używane słowo „Allah”. „Byłem przesłuchiwany przez policję ze względu na artykuł, który opublikowałem w The Malaysian Insider. Przedstawiłem pełne wyjaśnienie tej sprawy” – powiedział ks. Andrew.

    W zeznaniach duchowny podkreślił, że malezyjska konstytucja federalna zapewnia wszystkim obywatelom tego państwa wolność religijną. Ponadto wskazał, że słowo „Allah” oznaczające Boga jest tam używane przez chrześcijan od bardzo długiego czasu. Przedstawił organom ścigania wyciąg z ponad stuletnich modlitewników zawierających cytaty biblijne z tym właśnie słowem.

    Konflikt o stosowanie przez chrześcijan słowa „Allah” trwa już w Malezji od dawna, bo tak właśnie w lokalnym języku określa się Boga. Według władz jest to jednak niezgodne z prawem stanowym Selangoru. Stwierdza ono, że ludzie nie będący muzułmanami nie mogą używać słowa „Allah”.

    Warto dodać, że niedawno tamtejszy stanowy Wydział ds. Islamskich JAIS dokonał ataku na siedzibę Malezyjskiego Towarzystwa Biblijnego, rekwirując egzemplarze Pisma Świętego zawierające słowo „Allah”. Wszczęto też dochodzenie przeciwko jego pracownikom. Władze tłumaczą, że była to standardowa procedura, gdyż napłynęły skargi na tę działalność od okolicznych mieszkańców. Celem inspekcji miało być zdobycie dowodów na potwierdzenie szkodliwej i niezgodnej z prawem działalności stowarzyszenia.

    lg/ rv, the malaysian insider


    inizio pagina

    Wietnam: katolicy wypuszczeni po pół roku z więzienia

    ◊   Dwaj wietnamscy katolicy z diecezji Vinh, aresztowani ponad pół roku temu, są nareszcie na wolności. Wypuszczono ich z więzienia 22 grudnia, przed samym Bożym Narodzeniem, ale dopiero teraz wiadomość o tym podała informująca o Kościołach w Azji agencja EDA. Zatrzymani w czerwcu ub. r. i przetrzymywani najpierw bez procesu, dopiero w październiku zostali oni skazani pod zarzutem rzekomego „zakłócania porządku publicznego” na kilkumiesięczne kary. Ludzie uważali ich za niewinnych i władze obiecywały zwolnienie, ale nie dotrzymywały słowa, a protesty tłumiły przemocą. W diecezji Vinh odprawiano często Msze w ich intencji z udziałem dziesiątek tysięcy wiernych oraz licznych księży i biskupów.

    W wigilię Bożego Narodzenia w My Yen, rodzinnej parafii zwolnionych, biskup diecezji Vinh Paul Nguyen Thai Hop odprawił dziękczynną Mszę, na którą przybyło ponad 5 tys. osób. Za okazywaną im solidarność Ngo Van Khoi i Nguyen Van Hai dziękowali współwyznawcom, a szczególnie biskupowi, który za ich obronę był szkalowany przez wietnamskich komunistów w prasie, radiu i telewizji.

    ak/ rv, eda, api


    inizio pagina

    Sudan Południowy: biskup apeluje o zaprzestanie walk

    ◊   Fala przemocy zalewająca Sudan Południowy jest wynikiem politycznej walki o władzę, która zaczyna się przeradzać w konflikt plemienny pomiędzy Dinkami i Nueru. Taką opinię o sytuacji w kraju przedstawił tamtejszy biskup Paride Taban. „Od czasu odzyskania niepodległości kraj toczy korupcja – powiedział w wywiadzie telefonicznym dla agencji CNS biskup-senior diecezji Torit w Sudanie Południowym. – Każdy chce władzy, bo zapewnia ona pieniądze. Odkąd staliśmy się bardziej materialistyczni, Bóg zszedł na dalszy plan. Teraz jest najlepszy moment, by wskazać naszym wiernym drogę powrotu do Pana”.

    W uroczystość Objawienia Pańskiego bp Taban odprawił Mszę w jednym z obozów dla uchodźców w Dżubie, stolicy Sudanu Południowego, gdzie schronienie znalazło tysiące ludzi. „To bardzo bolesne patrzeć na cierpiące tam dzieci i kobiety – powiedział hierarcha. – Wiele z nich nie wie, czy ich ojcowie albo mężowie w ogóle żyją. Ten obraz przejmuje grozą. Gdyby ci, którzy walczą ze sobą, spojrzeli na te cierpienia, na zawsze zakończyliby bratobójczą walkę” – dodał sudański biskup.

    Bp Taban sam uczestniczy w negocjacjach z rebeliantami i jest zadowolony z zaangażowania regionalnych zwierzchników religijnych w rozmowy pokojowe rozpoczęte 6 stycznia w stolicy Etiopii Addis Abebie. Jeszcze podczas wojny domowej w Sudanie Południowym działał na rzecz pojednania pomiędzy zwaśnionymi grupami etnicznymi. Ostatnio pośredniczył między rządem a rebeliantami z plemienia Murle w stanie Jonglei. Od chwili podjęcia negocjacji w sierpniu ustały tam walki, a 6 stycznia Murle zgodzili się na zawieszenie broni. Bp Taban chce nadal angażować się w negocjacje z tą grupą rebeliantów aż do zakończenia procesu pokojowego.

    ac/ rv, catholic news service


    inizio pagina

    Anglikański zwierzchnik wzywa do modlitwy o pokój w Sudanie Południowym

    ◊   Abp Justin Welby wezwał wspólnotę anglikańską na całym świecie do modlitwy i wysiłków na rzecz zakończenia walk w Sudanie Południowym. W ostatnich dniach w walkach pogrążyła sią bowiem znaczną część terytorium tego kraju.

    Głos arcybiskupa Canterbury jest reakcją na prośbę o wsparcie arcybiskupa Daniela Denga Yaka z sudańskiego Kościoła episkopalnego (Kościół Episkopalny Sudanu Południowego i Sudanu). Walki pochłonęły już ogromną liczbę ofiar, a kilkaset tysięcy ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.

    Opisując aktualną sytuację, abp Welby podkreślił, że kryzys humanitarny w tym afrykańskim kraju osiągnął punkt krytyczny. Wezwał wszystkich liderów wspólnot do pilnego włączenia się w organizację doraźnej pomocy. Ponowił też apel, by poszczególne Kościoły wsparły działania specjalnej Sudańskiej Agencji Rozwoju i Pomocy (SUDRA), która wkrótce zostanie powołana przez wspólnotę anglikańską. „Epifania przypomina nam objawienie Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela, który przyszedł, by uzdrowić narody” – napisał anglikański hierarcha.

    lg/ rv, the archbishop of canterbury

    inizio pagina

    Asia Bibi skazana na śmierć - okażmy wsparcie

    ◊   Włoscy obrońcy praw człowieka przygotowują kolejną petycję do rządu w Pakistanie, w której domagają się uwolnienia Asii Bibi. Jednocześnie na całym świecie trwa zbiórka podpisów pod listem solidarności z tą kobietą, skazaną na śmierć za swą wiarę w Chrystusa.

    Petycję i listy zawiezie w lutym do Pakistanu specjalna delegacja Fundacji „Citizengo”. Ma ona się spotkać zarówno z przebywającą w więzieniu Asią Bibi, jak i jej rodziną, która w obawie przed represjami ze strony muzułmanów żyje w ukryciu i ma specjalną ochronę. Pakistańska chrześcijanka napisała ostatnio list do Papieża Franciszka, w którym prosi go o modlitwę w swojej intencji. W 2010 r. kobieta została skazana na karę śmierci przez powieszenie za bluźnierstwo przeciwko Mahometowi, choć tak naprawdę mówiła muzułmankom o swej wierze w Chrystusa. Dwóch pakistańskich polityków, którzy występowali w jej obronie, przypłaciło to życiem, ginąc z rąk nieznanych sprawców.

    Petycję solidarności z Asią Bibi można podpisać na stronie: http://www.citizengo.org/pl

    bz/ rv


    inizio pagina

    Kultura i społeczeństwo



    Bruksela: konferencja „Rodzina w XXI wieku”

    ◊   Rodzina to temat konferencji zorganizowanej wczoraj w Brukseli przez Sekretariat Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Spotkanie to było swoistą odpowiedzią na apel Papieża Franciszka o rozbudzenie na nowo świadomości świętego i nienaruszalnego charakteru rodziny.

    Temat o tyle trudny, że tradycyjny model rodziny przedstawia się dzisiaj jako rodzaj fanatyzmu lub przestępstwa przeciwko źle pojętej różnorodności i tolerancji. Breda O’Brien, nauczycielka i zarazem dziennikarka Irish Timesa, ukazała, że tradycyjna wizja rodziny opartej na małżeństwie mężczyzny i kobiety ma wewnętrzną spójność i logikę, która dostarcza odpowiedzi na wiele palących problemów XXI wieku. Dziennikarka podkreśliła, że takie rozumienie rodziny, czasami odrzucone jako nieaktualne, daje odpowiedź nie tylko na problem demograficzny, ale w szerszej perspektywie może stanowić podstawę rozwiązania problemów ekonomicznych i gospodarczych.

    Chociaż polityka rodzinna pozostaje w kompetencjach państw członkowskich, wiele osób obawia się europeizacji prawa rodzinnego, która progresywnie kształtuje wizję rodziny odrzucającą różnicę płci i skoncentrowaną bardziej na prawach osób dorosłych niż na prawach dzieci. Te obawy odbiły się echem wśród uczestników konferencji, którzy w tym kontekście pytali o związki osób tej samej płci, adopcję, handel dziećmi czy macierzyństwo zastępcze.

    I. Nockiewicz, Bruksela


    inizio pagina

    Abp Darwich o nadziejach i obawach wobec przyszłości Syrii

    ◊   Aktualna sytuacja w Syrii, a także oczekiwania Kościoła związane z planowaną konferencją pokojową na ten temat, to główne zagadnienia obszernego wywiadu udzielonego fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie przez abp. Issama Youhannę Darwicha BS. Melchicki ordynariusz archidiecezji Zahleh i Furzol w Libanie wyraził pogląd, że opinia publiczna na Zachodzie nie jest właściwie informowana o sytuacji w tym ogarniętym wojną kraju.

    „Tu nie ma «arabskiej wiosny» ani dążenia do demokracji; tu idzie się w stronę teokracji – powiedział abp Darwich. – Mogliśmy to zobaczyć podczas rewolucji w Egipcie, która doprowadziła do władzy Bractwo Muzułmańskie. Dżihadyści z całego świata przyjeżdżają do tego regionu, tworząc różne radykalne frakcje”. Katolicki hierarcha libański skrytykował również Zachód za to, że próbuje narzucić swoją wizję demokracji, a przecież świat arabski powinien wypracować jej własną formę.

    Pytany o przyszłość Syrii, abp Darwich wyraził obawę, że dżihadyści mogą próbować narzucić swą ideologię chrześcijanom i umiarkowanym muzułmanom. Byłoby to z pewnością wielką szkodą dla wszystkich Syryjczyków. Gdy chodzi o rozmowy pokojowe w Genewie, hierarcha uważa, że powinny one przede wszystkim powstrzymać dostawy broni i pieniędzy dla wszystkich stron konfliktu.

    „Chciałbym, żeby w Genewie dano wsparcie Syrii w odbudowie tego, co zostało zniszczone – stwierdził melchicki arcybiskup. – Oczekuję takiej inicjatywy, która zmusi wszystkie strony konfliktu do spotkania się i znalezienia drogi do pojednania, a także do zgody na przeprowadzenie takich reform, które będą odpowiadać wszystkim Syryjczykom. Chodzi też o zapewnienie wolności ludziom nawróconym na chrześcijaństwo, tak w Syrii, jak i na całym Bliskim Wschodzie, by mogli zostać oficjalnie zarejestrowani jako wyznawcy Chrystusa, np. przy spisie ludności”. Hierarcha podkreślił, że w tej chwili spełnione jest to tylko w Libanie. Dodał jednak, że na pewno taki postulat zostanie wysunięty na genewskich rozmowach, jeśli tylko Kościoły chrześcijańskie zostaną do nich zaproszone.

    lg/ rv, acn

    inizio pagina

    Afganistan: bieda i analfabetyzm tworzą „dzieci-kamikadze”

    ◊   Rośnie liczba „dzieci-kamikadze” wykorzystywanych przez fundamentalistów do dokonywania samobójczych zamachów. Świadczy o tym ostatni przypadek dziesięcioletniej Afganki (na zdjęciu), która w prowincji Helmand oddała się w ręce żołnierzy, prosząc ich o pomoc i wyznając, że jej dorosły brat, talibski dowódca, namówił ją do samobójczego zamachu na wojskowy punkt kontrolny. Simona Lanzoni, pracująca w Afganistanie z ramienia Fundacji Pangen wskazuje, że dzieci wykorzystywane są coraz częściej do przeprowadzania zamachów samobójczych także np. w Iraku.

    „Niestety o losie wielu dzieci decyduje ogromna bieda i brak powszechnego dostępu do edukacji. Bardzo często dzieci powierza się szkołom religijnym, gdzie poddawane są swoistemu praniu mózgów i uczone ślepego posłuszeństwa obowiązującym regułom – podkreśla Lanzoni. - Wielu rodziców oddaje dzieci do szkół religijnych nie ze złej woli, ale dlatego, że tam przynajmniej mają zapewnione wyżywienie, którego często brakuje w domu. Przypadki dzieci-samobójców stają się coraz częstsze, bo maluchy nie wzbudzają podejrzeń. Jesteśmy świadkami tworzenia nowej strategii terroru, która jest naprawdę przerażająca. Wykorzystywane są przecież niewinne dzieci”.

    W marcu ub. roku dwóch afgańskich chłopców zginęło, a sześciu zostało rannych, gdy w szkole podstawowej podczas lekcji, na której zaznajamiano uczniów z działaniem detonatorów, eksplodował ładunek wybuchowy umieszczony w specjalnej kamizelce. Dwa miesiące wcześniej zginęła rozerwana na strzępy ośmioletnia dziewczynka niosąca w torbie bombę, którą miała podłożyć na posterunku policji w prowincji Uruzgan, na południu Afganistanu.

    bz/ rv


    inizio pagina

    Kenia: powołano Stowarzyszenie Lekarzy Katolickich

    ◊   W Kenii oficjalnie zainaugurowano działalność krajowego Stowarzyszenia Lekarzy Katolickich. Ma ono wspierać swych członków przede wszystkim w sprawach o szczególnym znaczeniu dla ich życia zawodowego. W uroczystości powołania organizacji wziął udział kard. John Njue.

    Przewodniczący kenijskiego episkopatu zapewnił, że Kościół będzie wspierał stowarzyszenie w jego działaniach i życzył lekarzom, by „dali się ogarnąć światłu Ewangelii, które pozwoli im odważnie przeciwstawić się temu, co we współczesnym świecie godzi w świętość życia”.

    ac/ rv

    inizio pagina

    Aktualności Radia Watykańskiegowydanie główne 8.01.2014 wersja dźwiękowa

    ◊   Słuchaj:

    inizio pagina

    Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne
    Magazyn Radia Watykańskiego – 08.01.14

    ◊   „Codzienne życie w Syrii w czasie wojny” – rozmowa z ks. Ghassanem Sahoui SJ pracującym w Homs.

    Słuchaj:


    inizio pagina

    Biuletyn Radia Watykańskiego jest rozsyłany gratis na adresy abonentów. Jak dokonać prenumeraty lub jak z niej zrezygnować informujemy na stronie www.radiovaticana.org/polski