Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

01/10/2015

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Zapobiegać w zarodku masowym migracjom

◊  

„Migranci i uchodźcy są dla nas wyzwaniem. Odpowiedź daje Ewangelia miłosierdzia”. Tak brzmi tytuł papieskiego orędzia na najbliższy Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Obchodzi się go w drugą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego, tym razem 17 stycznia 2016 r., przypadnie zatem podczas Jubileuszowego Roku Miłosierdzia i wpisuje się w jego kontekst.

„Faktycznie, obecność migrantów i uchodźców staje się poważnym wyzwaniem dla wielu społeczeństw, które ich przyjmują – pisze Ojciec Święty w swoim przesłaniu. – Muszą one stawiać czoło nowym realiom, które mogą okazać się niewygodne, jeśli nie będą należycie umotywowane, zorganizowane i regulowane. Jak to zrobić, by integracja stała się wzajemnym ubogaceniem, by otworzyła pozytywne szlaki wspólnotom i zapobiegała ryzyku dyskryminacji, rasizmu, skrajnego nacjonalizmu lub ksenofobii?”.

Papież przypomina, że Pismo Święte „zachęca do przyjęcia obcokrajowca, zapewniając, że tak czyniąc, otwiera się drzwi Bogu”. Wiele organizacji kościelnych i innych wychodzi im solidarnie na spotkanie. „Niemniej nie przestają się mnożyć także dyskusje na temat warunków i ograniczeń, jakie trzeba postawić gościnności, nie tylko w polityce państw, ale także w niektórych wspólnotach parafialnych, które widzą zagrożenie dla tradycyjnego spokoju – stwierdza Franciszek. – W obliczu tych problemów, czy Kościół może działać inaczej, niż wzorując się na przykładzie i słowach Jezusa Chrystusa? Odpowiedzią Ewangelii jest miłosierdzie” – zaznacza Ojciec Święty.

„Ważne jest, aby spojrzeć na migrantów nie tylko z punktu widzenia ich regularnego lub nieregularnego statusu, ale przede wszystkim jako na osoby, które – przy poszanowaniu ich godności – mogą przyczynić się do dobrobytu i rozwoju wszystkich” – czytamy w papieskim przesłaniu. Franciszek podkreśla, że chodzi zwłaszcza o takich migrantów, którzy „z odpowiedzialnością biorą na siebie obowiązki względem tych, którzy ich przyjmują; z wdzięcznością szanują dziedzictwo materialne i duchowe kraju przyjmującego; są posłuszni jego prawom i wnoszą swój wkład w jego wydatki”.

„Kościół wspiera wszystkich tych, którzy stają w obronie praw każdego człowieka do godnego życia, realizując w pierwszym rzędzie prawo do nie emigrowania, celem przyczynienia się do rozwoju kraju pochodzenia – pisze Ojciec Święty. – Należy zapobiegać możliwie już w zarodku ucieczkom uchodźców i masowym migracjom powodowanym przez ubóstwo, przemoc i prześladowania. Na ten temat opinia publiczna powinna być należycie informowana, również aby zapobiec nieuzasadnionym obawom i spekulacjom na temat migrantów” – dodaje Papież.

ak/ rv

inizio pagina

Papież do misjonarzy kombonianów o miłosierdziu i męczeństwie

◊  

„Nazywacie się i rzeczywiście jesteście Misjonarzami Kombonianami Serca Jezusowego”. Takimi słowami przywitał dziś Papież w Watykanie uczestników kapituły generalnej tego zgromadzenia. Zostało ono założone w XIX wieku przez włoskiego biskupa misyjnego w Afryce Środkowej św. Daniela Comboniego. Jego członkowie posługują w Afryce i na innych kontynentach. Od 25 lat obecni są również w Polsce. Z kombonianami Ojciec Święty podzielił się refleksją nad ich nazwą i tożsamością.

„Jako misjonarze jesteście sługami i posłańcami Ewangelii, szczególnie dla tych, którzy jej nie znają albo o niej zapomnieli. U początków waszej misji stoi dar. Jest nim darmowa inicjatywa miłości Boga, który skierował do was dwojakie powołanie: aby z nim być i aby iść głosić Słowo. U podstaw tego wszystkiego jest osobista relacja z Chrystusem. Jako kombonianie Serca Jezusowego z radością wnosicie wkład w misję Kościoła. Dajecie świadectwo o charyzmacie św. Daniela Comboniego, w którym ważne miejsce zajmuje miłość miłosierna Serca Chrystusa do ludzi bezbronnych. W tym Sercu jest źródło miłosierdzia, które zbawia i rodzi nadzieję. Dlatego jako poświęceni Bogu dla misji jesteście powołani, by naśladować Jezusa miłosiernego i łagodnego, by służyć sercem pokornym, troszcząc się o ludzi najbardziej w naszych czasach opuszczonych” – powiedział Papież.

Franciszek przypomniał, że wielu misjonarzy kombonianów poniosło, również w naszych czasach, śmierć męczeńską.

„Niech was pobudza i zachęca przykład tylu współbraci, którzy oddali swe życie sprawie Ewangelii, gotowi również do złożenia świadectwa krwi. Wiadomo bowiem, że dzieje zgromadzenia kombonianów naznaczone są nieprzerwanym łańcuchem męczenników, trwającym aż do naszych dni” – powiedział Franciszek.

ak/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Ku beatyfikacji ks. Franciszka Blachnickiego i Hanny Chrzanowskiej

◊  

Bliższą stała się już możliwość beatyfikacji dwojga ludzi, którzy zapisali się w XX-wiecznej historii Kościoła w Polsce. Zatwierdzone przez Papieża dekrety Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych o heroiczności cnót dotyczą m.in. ks. Franciszka Blachnickiego i pielęgniarki Hanny Chrzanowskiej.

Franciszek Blachnicki, założyciel Ruchu Światło-Życie pochodził z Górnego Śląska. Urodzony w 1921 r., był czynny w harcerstwie. Podczas wojny prowadził typowe dla Szarych Szeregów akcje „małego sabotażu”. Aresztowany, był więźniem Oświęcimia, a potem został skazany na śmierć w Katowicach . Oczekując na wykonanie wyroku, 17 czerwca 1942 roku w katowickim więzieniu przeżył wewnętrzne nawrócenie, które uznał później za najważniejsze wydarzenie swego życia. Po więziennej i obozowej gehennie został księdzem diecezji katowickiej. W czasach stalinowskich organizował pierwsze oazy dla ministrantów, a po tzw. „odwilży październikowej” akcję przeciwalkoholową Krucjata Wstrzemięźliwości, za którą do tego samego więzienia w Katowicach, gdzie przedtem hitlerowcy, wsadzili go tym razem komuniści. Następnie studiował, a potem wykładał teologię pastoralną na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

W tym czasie Sługę Bożego Franciszka poznał osobiście nasz redakcyjny kolega Aleksander Kowalski.

Ks. Franciszek Blachnicki zorganizował jednocześnie ruch Światło-Życie dla młodzieży, a później i dorosłych. Wtedy go poznałem w Lublinie i Krościenku, które stało się centrum „oazy”. Był to rok 1968, gdy rozpoczynałem studia jako świecki teolog. „Ojciec”, jak go nazywaliśmy, wprowadzał posoborową odnowę liturgiczną i duszpasterską. Był represjonowany za pracę z młodzieżą. Np. ministerstwo oświaty nie zatwierdziło jego habilitacji. Przed samym stanem wojennym znalazł się za granicą, gdzie po jego ogłoszeniu pozostał, kontynuując swą działalność, m.in. w ramach Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, bardzo  popieraną przez św. Jana Pawła II. Prowadził ją najpierw we Włoszech, także na falach Radia Watykańskiego, a potem w Carlsbergu w Niemczech, gdzie zmarł w 1987 r. W roku 2000 grób ks. Blachnickiego przeniesiono do Krościenka.

Inny z zatwierdzonych dekretów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych o heroiczności cnót dotyczy pielęgniarki Hanny Chrzanowskiej, zmarłej w Krakowie w 1973 r., w wieku 71 lat. Była wychowawczynią pielęgniarek i położnych, represjonowaną przez komunistów, a także prekursorką pielęgniarstwa rodzinnego. Jej pogrzeb prowadził kard. Karol Wojtyła.

Odnotujmy jeszcze dekret o męczeństwie księdza i czterech innych osób, zamordowanych za wiarę w 1937 r. w Hiszpanii.

ak/ rv

inizio pagina

Nuncjusz w Kijowie: Ukraińcy potrzebują pomocy z zewnątrz, mają prawo do samostanowienia

◊  

Ustępujący nuncjusz apostolski w Kijowie apeluje do świata, aby nie zapominał o Ukrainie. Abp Thomas Gullickson był papieskim przedstawicielem na Ukrainie przez 4 lata. 4 września Franciszek przeniósł go na placówkę w Szwajcarii. W Radiu Watykańskim podzielił się swymi doświadczeniami z Kijowa.

„Ukraina naprawdę potrzebuje wsparcia z zewnątrz, aby uchronić się przed upadkiem – powiedział watykański dyplomata. – Istnieje realne niebezpieczeństwo, że Ukraina stanie się swoistą Somalią w centrum Europy. Europa, zachodnia Europa nie może się odwracać plecami do Ukraińców i przymykać oczy na to, co się tam dzieje. Wydarzenia na Ukrainie mają konsekwencję dla reszty świata. Nie można im powiedzieć: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» Musimy się zaangażować. Mam nadzieję, że świat, a w szczególności kraje Europy zachodniej wyzbędą się oporów względem Ukrainy i zrobią to samo, co uczyniono w Europie po II wojnie światowej. Mam tu na myśli Plan Marshalla. Wówczas nikt nie czekał z wprowadzeniem tego planu aż wszyscy naziści znajdą się za kratkami. Od razu przystąpiono do odbudowy Europy. Dziś potrzeba tego samego podejścia. Trzeba się wspaniałomyślnie zaangażować, z nadzieją, że zaowocuje to reformami społecznymi na Ukrainie. To jest najważniejsze” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Gullickson.

Były nuncjusz w Kijowie zaapelował też o modlitwę za Ukraińców i nie uleganie wpływom propagandy. „Nie dajcie się oszukać ogromnej propagandzie i kłamstwom. Pamiętajmy, że ci ludzie mają prawo do samostanowienia. Jest to jedyne słuszne podejście” – dodał abp Thomas Gullickson.

kb/ rv

inizio pagina

Kard. Caffarra: małżeństwa i rodziny potrzebują prawdy

◊  

Pożytecznym owocem synodu biskupów mogłoby być ogłoszenie przez Papieża katechizmu o małżeństwie i rodzinie dla całego Kościoła – uważa kard. Carlo Caffarra, pierwszy przewodniczący Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną, a dziś arcybiskup Bolonii. Ostrzega on, że rodzina stoi przed radykalnym, bezprecedensowym wyzwaniem. Odpowiedzi na to wyzwanie nie może dać ani socjologia ani miłosierdzie. Trzeba natomiast na nowo przedstawić światu chrześcijańską wizję małżeństwa, która nie jest jakimś ideałem czy prawem, lecz prawdą o małżeństwie i rodzinie.

Kard. Caffara mówił o tym międzynarodowej konferencji, jaka odbyła się w Rzymie w perspektywie rozpoczynającego się w niedzielę synodu. Uczestniczyło w niej aktualne kierownictwo Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną, rektor Uniwersytetu św. Tomasza, kardynałowie Sarah, Burke i Brandmüller oraz abp Cyrlil Vasil SJ, sekretarz Kongregacji dla Kościołów Wschodnich. Abp Vasil ostrzegł przed próbą przenoszenia na grunt katolicki prawosławnych rozwiązań w sprawie rozwodników, którzy zawarli nowy związek. Jego zdaniem takie postulaty są oparte na bardzo powierzchownych analizach.

kb/ rv, bq 

inizio pagina

Świat



Barcelona ma nową uczelnię katolicką

◊  

Barcelona ma nową uczelnię katolicką. Kard. Giuseppe Versaldi, prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej, erygował dzisiaj Ateneum Uniwersyteckie św. Pacjana (Ateneo Universitario San Paciano).

Nowa uczelnia powstała z połączenia trzech istniejących już w Barcelonie fakultetów: teologii (od 1968 r.), filozofii (od 1988 r.) oraz historii Kościoła, archeologii i sztuki chrześcijańskiej (od 2014 r.). Jej częścią stał się też m. in. znany Instytut Liturgiczny, który odegrał ważną rolę w odnowie posoborowej. Kard. Lluis Martínez Sistach podkreślił ścisły związek Ateneum z Kościołem w Barcelonie i z pozostałymi diecezjami Katalonii. Bez wątpienia odegra ono ważną rolę w rozwoju badań naukowych i szerzeniu myśli chrześcijańskiej. Patronem Ateneum został św. Pacjan, biskup Barcelony w IV w. i jeden z łacińskich ojców Kościoła. Hasło nowej uczelni pochodzi z jednego z jego listów: “quaecumque lingua a Deo inspirata...” – „nie ma języka, którego Bóg by nie inspirował, ani takiego, który nie prowadziłby do Boga, źródła Piękna i Dobra”.

Kard. Giuseppe Versaldi życzył profesorom i studentom wielu sukcesów naukowych.

M. Raczkiewicz CSsR, Madryt/ rv

inizio pagina

Polska



Warszawa: obrady Konferencji Przełożonych Zgromadzeń Żeńskich

◊  

W Warszawie zakończyły się obrady Konferencji Przełożonych Wyższych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych. Jak poinformowała jej członkini s. Radosława Podgórska, franciszkanka służebnica Krzyża, debatowano m.in. nad pomocą udzielaną przez zakony współczesnym niewolnikom – kobietom zmuszanym do prostytucji czy pracownikom wykorzystywanym do darmowej pracy.

„Miałyśmy spotkanie z panią Ireną Dawid Olczyk, prezes fundacji przeciw handlowi ludźmi, która wprowadziła nas w ten temat od strony swojej fundacji. Natomiast s. Joanna, franciszkanka misjonarka Maryi, przedstawiła z kolei naszą pracę i zaangażowanie oraz propozycję zaangażowania sióstr w sieci Bakhita. To stowarzyszenie zgromadzeń zakonnych udzielających pomocy osobom, które padły ofiarą handlarzy. W ten sposób tworzy się sieć ludzi dobrej woli, którzy chcą pomagać” – powiedziała s. Radosława. 

Spotkanie w Warszawie było dla sióstr także okazją do wstępnego podsumowania Roku Życia Konsekrowanego.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Nominowani do TOTUS-ów 2015

◊  

Znane są już nominacje do Nagród TOTUS 2015. Przyznaje je Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. 

Przewodniczący zarządu Fundacji ks. Drob podkreślił, że wszystkich nominowanych łączy propagowanie nauczania Papieża Jana Pawła II oraz wartości ewangelicznych: „Nas nie interesuje w żaden sposób jakieś podejście polityczne, takie czy inne – powiedział ks. Jan Drob. – Ważne jest to, żeby człowiek był człowiekiem, żeby był Bożym człowiekiem i żeby w całej twórczości, muzycznej, literackiej, czy innych działaniach, np. charytatywnych, chodziło o promocję dobra, bo Jan Paweł II głosił, żebyśmy po prostu byli dobrzy”.

Nagrody przyznawane są w czterech kategoriach, a wśród nominowanych są m.in.: Krzysztof Penderecki, Poczta Polska S.A., dr Helena Pyz czy Telewizja Trwam. TOTUS-y zostaną wręczone w Warszawie 10 października, w przeddzień Dnia Papieskiego. 

 

 

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 01.10.2015

◊  

Słuchaj:     

inizio pagina

Msza przy grobie św. Jana Pawła II - 1 października 2015 r.

◊  

Mszy przewodniczył i homilię wygłosił abp Janusz Bolonek, emerytowany nuncjusz.

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 1.10.2015

◊  

W Magazynie: Papieskie intencje modlitewne na październik

Słuchaj:         

inizio pagina

Papież na czwartkowej Mszy: radość Pana jest naszą siłą

◊  

Po przerwie związanej z papieską podróżą na Kubę i do USA Franciszek powrócił do codziennych Mszy publicznych sprawowanych w Kaplicy Domu św. Marty. W homilii wskazał na znaczenie radości Pana, która jest naszą siłą. To właśnie w Nim odnajdujemy naszą tożsamość. Papież nawiązał także do wspomnienia liturgicznego św. Teresy z Lisieux, szczególnie bliskiej Jorge Mario Bergoglio.

Ojciec Święty rozpoczął od spojrzenia na przesłanie z pierwszego czytania z Księgi Nehemiasza, by dotknąć problemu tożsamości chrześcijanina. Lud Izraela po długich latach deportacji wraca do Jerozolimy. Przyszedł zatem czas odbudowy zniszczonego miasta. Nawet wtedy, gdy lud przebywał w Babilonie, zawsze pamiętał o swojej ojczyźnie. Nehemiasz prosi pisarza Ezdrasza, by przed ludem odczytał Księgę Prawa. Naród był szczęśliwy, ale także płakał. Jak to wytłumaczyć? „Po prostu ten lud nie tylko odnalazł swoje miasto, w którym przyszedł na świat, miasto Boga. Ten lud słuchając Prawa odnalazł swoją tożsamość i dlatego był radosny i płakał” – mówił Franciszek.

„Ale płakał z radości, płakał bo odkrył swoją tożsamość, odnalazł tę tożsamość, która przez lata deportacji została nieco utracona. To długa droga. «Nie smućcie się – mówił Nehemiasz – bo radość Pana jest waszą siłą». To jest radość, którą daje Pan, gdy odnajdujemy naszą tożsamość. A nasza tożsamość gubi się w drodze, gubi się w tak wielu naszych deportacjach lub samodeportacjach, gdy robimy sobie gniazdo tutaj, gniazdo tam... ale nie w domu Pana. Odnaleźć swoją tożsamość” – mówił Papież.

Papież zastanawiał się zatem w jaki sposób można odnaleźć własną tożsamość. „Kiedy utraciłeś coś, co było twoje, twój dom, coś, co było twoje własne, przychodzi na ciebie tęsknota. I ta tęsknota sprowadza cię z powrotem do domu” – mówił Franciszek. Dodał też, że to właśnie ta nostalgia sprawiała, iż ludzie byli szczęśliwi i płakali z radości. Nostalgia za własną tożsamością sprawiła, że mogli ją ponownie odnaleźć.

„Jeśli na przykład jesteśmy najedzeni, nie odczuwamy głodu. Jeśli jest nam wygodnie, spokojnie tam, gdzie jesteśmy, nie odczuwamy potrzeby, by pójść gdzieś indziej. I ja pytam siebie, i byłoby dobrze, byśmy dziś wszyscy zadali sobie to pytanie: «Czy jestem spokojny, szczęśliwy, czy nie potrzebuję niczego, mówiąc duchowo, w moim sercu? Czy moja tęsknota jest wygaszona?». Popatrzmy na ten szczęśliwy lud, który płakał i był radosny. Serce, w którym nie ma nostalgii, nie zna radości. A radość naprawdę jest naszą siłą: radość Boga.  Serce, który nie wie, czym jest nostalgia, nie może świętować. I cała ta droga, która zaczęła się przed laty, kończy się świętem” – powiedział Papież.

Franciszek przypomniał, że lud radował się, bo zrozumiał słowa, które były mu głoszone. Odnalazł tę tęsknotę, którą odczuł, i która dała mu siłę do tego, by iść dalej.

„Zapytajmy się o naszą tęsknotę za Bogiem. Czy jesteśmy zadowoleni, czy jesteśmy tak szczęśliwi, albo czy każdego dnia mamy to pragnienie, by iść dalej do przodu? Niech Pan da nam tę łaskę, by nigdy, nigdy, nigdy nie zagasła w naszych sercach tęsknota za Bogiem” – powiedział Franciszek.

lg/ rv

inizio pagina