Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

15/10/2015

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież na czwartkowej Mszy: miłość Boga jest darmowa

◊  

Strzeżcie się uczonych w prawie, którzy ograniczają horyzonty Boga i pomniejszają Jego miłość. To główna myśl, którą podjął Franciszek w homilii podczas Eucharystii w kaplicy Domu św. Marty. Nawiązując do dzisiejszych czytań mszalnych, skoncentrował się on na istocie przykazania miłości i na pokusie kontrolowania zbawienia.

Papież zauważył, że jedną z największych trudności jest zrozumienie darmowości zbawienia w Jezusie Chrystusie. Już św. Paweł miał kłopot z wytłumaczeniem tego ludziom swoich czasów. „Jesteśmy przyzwyczajeni, iż mówi się, że Jezus jest Synem Bożym, że przybył z miłości, aby nas zbawić, a także, że za nas umarł. To słyszeliśmy wiele razy i do tego jesteśmy przyzwyczajeni” – mówił Ojciec Święty. Dodał jednak, że kiedy wchodzimy w tajemnicę Bożej miłości bez granic, ogarnia nas zdumienie i być może wolimy nie próbować tego zrozumieć. Zachęcił zatem do odpowiedzi na pytanie: „Jaka jest moja osobista odpowiedź na zbawienie, które jest owocem darmowej miłości Boga?”.

„Jezus wydaje się nieco zawzięty wobec tych uczonych w prawie, bo mówi im rzeczy mocne. Mówi twardo i bardzo ostro: «Wzięliście klucze poznania, samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli», bo zabraliście klucze – to znaczy klucze darmowości zbawienia, klucze poznania” – powiedział Papież. 

Kontynuując tę refleksję Franciszek zauważył, że uczeni w piśmie myśleli, iż można się zbawić jedynie przez przestrzeganie wszystkich przykazań. Kto tak nie postępował, miał być potępiony. W ten sposób ograniczali oni horyzonty Boga i pomniejszali Jego miłość do takiej maleńkiej, skrojonej na naszą modłę. I to jest właśnie istota walki, którą toczył zarówno Jezus, jak i św. Paweł.

Nie ma oczywiście wątpliwości, że przykazania istnieją. Ale syntezą ich wszystkich jest miłość Boga i bliźniego. „Jeśli ci powiem: «Ach, jak cię kocham», ale za tym stoi mój własny interes, to nie jest to miłość; to jest wykorzystywanie” – powiedział Franciszek.

„I dlatego Jezus mówi, że największą miłością jest to, by kochać Boga całym swoim życiem, całym sercem, ze wszystkich sił, a bliźniego swego jak siebie samego. To bowiem jest jedyne przykazanie, które stoi na wysokości tego, czym jest darmowość zbawienia. A dalej Jezus dodaje, że w tym przykazaniu zawierają się wszystkie inne. Kto bowiem kocha, czyni wszelkie dobro, wypełnia wszystkie przykazania. Ale źródłem tego jest miłość, horyzontem jest miłość. Jeśli zamknąłeś drzwi i zabrałeś klucze miłości, nie staniesz na wysokości tego, czym jest darmowość zbawienia, które otrzymałeś. Ta walka o kontrolowanie zbawienia – że zbawią się tylko ci, którzy czynią te rzeczy – nie skończyła się wraz z Jezusem i Pawłem” – powiedział Papież. 

Franciszek podkreślił, że tę walkę, która się nie skończyła, wszyscy nosimy w sobie. Stąd też warto się pytać także dzisiaj: „Czy wierzę, że Bóg zbawił nas w pełni darmowo? Czy wierzę, że nie zasługuję na zbawienie? A jeśli na coś zasługuję, to przez Jezusa Chrystusa i dzięki temu, co On uczynił dla mnie” – zauważył Papież.

„Zadajmy sobie dzisiaj te pytania, bo tylko wtedy pozostaniemy wierni tej miłości tak miłosiernej: miłości ojca i matki, ponieważ Bóg mówi, że jest dla nas również jak matka. Chodzi o miłość, która ma wielkie horyzonty, która jest bez granic, bez ograniczeń. I nie dajmy się zwieść przez uczonych, którzy ograniczają tę miłość” – powiedział Papież. 

lg/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Synod: komunia dla rozwodników zdominowała obrady

◊  

Kwestia komunii dla rozwodników żyjących w ponownych związkach zdominowała synodalną debatę wokół ostatniego rozdziału Instrumentum laboris. Poświęcony on jest kwestiom duszpasterskim. Głos w burzliwej dyskusji w tej sprawie, kończącej się dziś wieczorem, zabrało 96 ojców synodalnych. Ich stanowiska były bardzo rozbieżne. Zdecydowanie występowano w obronie doktryny katolickiej, jeśli chodzi o małżeństwo i rodzinę. Z drugiej zaś strony podkreślano, że Kościół nie może nikogo na stałe wykluczyć z sakramentów. W czasie konferencji prasowej prezentującej prace synodalne zaznaczono, że szuka się równowagi między miłosierdziem a doktryną.

Wskazano zarazem na konieczność wypracowania nowego języka przekazu prawdy o małżeństwie i rodzinie, tak by był on zrozumiały dla ludzi młodych. Wiele też mówiono o konieczności nie tylko dobrego przygotowania do małżeństwa, ale i dalszego duszpasterskiego towarzyszenia małżonkom na tej drodze. Gdy chodzi o rozwodników żyjących w ponownych związkach, z mocą powrócił temat zaproponowanej przez kard. Kaspera „drogi pokutnej”. Wielu ojców synodalnych wskazywało, że w Kościele trzeba nie tylko doktryny, ale i medycyny leczącej rany. Postulowano również, aby konkretne decyzje pozostawić w gestii lokalnych episkopatów.

Z synodalnej auli popłynęło także wyraźne ostrzeżenie przed dokonującą się nową kolonizacją ideologiczną, która próbuje rozbić rodzinę. W tym kontekście przypomniano o milionach dolarów wydawanych na produkcję i rozdawanie prezerwatyw oraz środków antykoncepcyjnych w najuboższych krajach świata przy jednoczesnym totalnym braku troski o ich rozwój.

Jutrzejszy dzień na Synodzie Biskupów o rodzinie poświęcony będzie na wysłuchanie delegatów ekumenicznych i zaproszonych na obrady audytorów, wśród których są całe rodziny.

bz/ rv

inizio pagina

Bp Wątroba: najważniejsze jest towarzyszenie rodzinom

◊  

W kolejnym dniu prac Synodu Biskupów o rodzinie na sesji plenarnej kontynuowano dyskusję nad trzecią częścią Instrumentum laboris, które podejmuje najważniejsze kwestie duszpasterskie związane z małżeństwem i rodziną. W rozmowie z Radiem Watykańskim ordynariusz rzeszowski bp Jan Wątroba zwrócił uwagę, że sformułowaniem najczęściej używanym w dzisiejszej debacie synodalnej było „towarzyszenie”.

„Słowem najczęściej powtarzanym przez prawie wszystkich występujących ojców synodalnych jest «towarzyszenie»: towarzyszenie osobom przygotowującym się do małżeństwa, jak i potem duszpasterskie towarzyszenie także tym, których małżeństwo okazało się zbyt słabe, aby przetrwać, a więc wszystkim poranionym. To jest zrozumiałe, bo trzecia część Instrumentum laboris dotyczy głównie wskazówek pastoralnych. Wielu biskupów w oparciu o doświadczenie własne i swoich Kościołów widzi potrzebę pewnych zmian, czyli lepszego przygotowania do małżeństwa. Myślę, że wszystkie Kościoły lokalne opracowały i realizują różnego rodzaju programy duszpasterskiego przygotowania. Wielu mówców podkreśla potrzebę zmiany języka, którym zwracamy się zwłaszcza do ludzi młodych. W wielu wypowiedziach przejawia się troska o właściwe przygotowanie seminarzystów do przyszłej pracy duszpasterskiej z rodzinami. Gdy zaś chodzi o towarzyszenie rozwiedzionym, którzy weszli w nowe związki, najczęściej powtarza się troska o to, aby towarzyszyć tym ludziom w stylu Pana Jezusa, czyli z jasnością mistrza, a jednocześnie z czułością matki” – powiedział bp Wątroba. 

lg/ rv

inizio pagina

Między biskupami przepaść, Papież musi budować mosty

◊  

Pomimo ogromnej różnicy zdań, które reprezentują poszczególnej ojcowie synodalni, atmosfera obrad nadal jest dobra. Nie ma osobistej wrogości, przeciwnie umacnia się przyjaźń między uczestnikami obrad. Zwraca na to uwagę bp Peter Doyle z Anglii. Przyznaje, że w sprawie komunii dla rozwodników żyjących w nowym związku biskupów dzieli przepaść. Nastał czas budowania mostów – podkreśla angielski hierarcha. Jego zdaniem kluczową rolę ma tu do odegrania sam Papież. Zdecydowanie sprzeciwia się on jednak propozycji, by decyzje w spornych kwestiach delegować na biskupów lokalnych czy episkopaty.

„Nie jestem przekonany do takiego przesuwania odpowiedzialności na szczebel lokalny – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Doyle. – Liczę, że będzie powszechne otwarcie na pewne możliwości... Oczywiście jestem pod wrażeniem wielkiej różnorodności kulturowej na synodzie, ale istnieje też bardzo podstawowa jedność. Pewna decyzja powinna zapaść na szczeblu centralnym. Potem można ją adaptować na szczeblu. Ale nie jestem zwolennikiem kompletnej decentralizacji. Bo bardzo cenię więź jedności, która jest w Piotrze. I obawiam się, że jeśli za bardzo zdecentralizujemy Kościół, to ta więź zostanie naruszona.

W rozmowie z Radiem Watykańskim bp Peter Doyle przyznał też, że na obecnym synodzie niemal wcale nie mówi się o związkach jednopłciowych.

„Muszę przyznać, że trochę mnie niepokoi niepodejmowanie tego tematu na synodzie – powiedział bp Doyle. – Jestem bardzo zatroskany o ludzi należących do tej grupy. Wydaje się, że dla większości ojców synodalnych nie jest to najważniejsza kwestia w ich sytuacji. Wspomina się o tym tylko na marginesie. Jestem zdziwiony, że kwestia ta została odłożona na bok. Wynika ze względów teologicznych i antropologicznych. Istnieje pewne oparte na Piśmie Świętym rozumienie kobiety i mężczyzny, w którym nie ma na razie miejsca na relacje homoseksualne. Nie wiadomo za bardzo, co z tym zrobić. To nie pomaga tym ludziom. Być może coś jeszcze nieoczekiwanie wypłynie, ale na chwilę obecną wydaje się, że kwestia ta została odłożona na bok”.

kb/ rv

inizio pagina

Abp Zvolensky przyopmina synodowi o rodzinach, które żyją według woli Bożej

◊  

Konkretnym urzeczywistnieniem nauczania Kościoła są chrześcijańskie rodziny. Przypomina o tym reprezentant Episkopatu Słowacji abp Stanislav Zvolenský. Swoje wystąpienie w auli synodalnej poświęcił on doświadczeniu łaski Bożej w rodzinach, które decydują się żyć według Bożej woli. Te rodziny powinny też być dla Kościoła głównym punktem odniesienia. Pokazują one, że nauczanie Kościoła nie jest czymś abstrakcyjnym, a łaska Boża działa w życiu człowieka.

„We wszystkich krajach, diecezjach i parafiach jest wiele rodziny, które żyją zgodnie z wymogami moralności – powiedział Radiu Watykańskiemu metropolita Bratysławy. – To one są normą, którą możemy wskazać innym. A kiedy się z nimi rozmawia, również z ich dziećmi, to zawsze dziękują Bogu i zapewniają, że to dzięki Jego łasce mogą żyć razem i przezwyciężać różne trudności i własne słabości. Są one świadectwem prymatu łaski w życiu człowieka. Bardzo dobrze zdają sobie sprawę z obecności, bliskości Boga w życiu rodziny. Należy je wspierać bo są one przykładem dla innych”.

kb/ rv

inizio pagina

Abp Peta przypomniał na synodzie ostrzeżenie Pawła VI

◊  

Choć większość ojców synodalnych pozytywnie postrzega obrady tegorocznego zgromadzenia, trzeba jednak odnotować wystąpienie abp. Tomasza Pety z Kazachstanu, który zwraca uwagę na niepokojący aspekt obrad. W udostępnionym mediom wystąpieniu synodalnym abp Peta przypomina słynne słowa Pawła VI z 1972 r., w których ostrzegał przed swądem szatana wdzierającym się do świątyni Bożej. „Jestem przekonany, że są to prorocze słowa świętego Papieża, autora Humanae vitae. Swąd szatana próbował się przedostać do Auli Pawła VI podczas ubiegłorocznego synodu” – powiedział abp Peta. Jego zdaniem działo się tak poprzez proponowanie dopuszczania do Komunii rozwodników żyjących w związkach cywilnych, twierdzenie, że konkubinat jest związkiem, który sam w sobie może mieć pewną wartość, oraz poprzez obronę homoseksualizmu, jakby był on czymś normalnym.

Zdaniem abp Pety niektórzy ojcowie synodalni źle zrozumieli wezwanie Papieża Franciszka do otwartej debaty i zaczęli prezentować idee, które są sprzeczne z tradycją Kościoła zakorzenioną w Słowie Bożym. Arcybiskup Astany przyznał, że również teraz w Instrumentum laboris oraz wystąpieniach ojców synodalnych nadal można zauważyć swąd piekła. Dodał, że w jego przekonaniu, głównym celem Synodu powinno być ukazanie Ewangelii małżeństwa i rodziny, czyli nauczania naszego Zbawiciela. Nie wolno nam niszczyć fundamentów, nie wolno burzyć skały – dodał arcybiskup Astany.

kb/ rv, voice of family

inizio pagina

Bp Simard: trzeba mówić prawdę o rodzinie i ją wspierać

◊  

Rodzina potrzebuje pomocy w wypełnianiu swej roli i między innymi temu służy synodalne spotkanie. Nie można wszystkiego sprowadzać tylko do Komunii dla rozwodników. W tym duchu trwające prace Synodu Biskupów o rodzinie komentuje kanadyjski biskup Noël Simard. Podkreśla on, że trzeba mówić prawdę o rodzinie będącej jedynie związkiem kobiety i mężczyzny.

„To nie jest tylko kwestia tego, czy dać komunię rozwodnikom żyjącym w nowych związkach, czy też jej nie dać. Jako Kościół musimy przede wszystkim troszczyć się o rodzinę, wspierać ją. Oznacza to też jasne pokazanie, czym rodzina jest, a czym na pewno nie jest, a tego uczy nas przykład Świętej Rodziny. To jest ideał, do którego trzeba dążyć: ojciec, matka, dzieci. Nie oznacza to, że zapominamy o rodzinach rozbitych czy przeżywających inne trudności. Drogę trzeba jednak wskazać. Świat potrzebuje zdrowej i silnej rodziny. Bóg ma swój plan dla rodziny, ponieważ ona jest przyszłością ludzkości; bez rodziny nie ma przyszłości. Jeśli rodziny są silne, także społeczeństwo jest lepsze. Stąd też musimy dać rodzinie środki materialne, moralne, duchowe, by mogła wypełniać swą rolę. Rodzina jest sercem społeczeństwa, a jeśli bije ono źle, to społeczeństwo choruje” – powiedział kanadyjski biskup. 

bz/ rv

inizio pagina

Szef watykańskiej dyplomacji o wolności religijnej w Europie

◊  

W Europie rośnie nietolerancja i dyskryminacja, także względem chrześcijan – uważa szef watykańskiej dyplomacji. Obawy wobec szerzącego się fundamentalizmu na tle religijnym i działań państw autorytarnych abp Paul Richard Gallagher wyraził podczas konferencji o „Wolności religijnej, bezpieczeństwie i rozwoju w Europie”. Organizuje ją co roku Międzynarodowa Akademia ds. Rozwoju Gospodarczego i Społecznego w Rzymie. W swoim wystąpieniu watykański sekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami przypomniał słowa Papieża Franciszka, że wolność religijna jest „podstawowym prawem, które kształtuje sposób, w jaki współdziałamy na płaszczyźnie społecznej i indywidualnej z naszymi sąsiadami, których poglądy religijne są różne od naszych”.

Abp Gallagher podkreślił, że Stolica Apostolska przywiązuje dużą wagę do wolności religijnej. Zabiega ona, aby państwa i organizacje międzynarodowe uważały swobodę wyznania za istotny parametr oceny rzeczywistego stopnia wolności danego społeczeństwa i kryterium pozwalające ocenić stan zdrowia danej demokracji. Stolica Apostolska od zawsze opowiadała się za bezpośrednim, także instytucjonalnym dialogiem między władzami świeckimi a wyznaniami religijnymi. Dotyczy to państw, ale również władz lokalnych i organizacji międzynarodowych. Dialog ten jest szczególnie ważny w społeczeństwie wielobiegunowym. Jeśli bowiem religie nie stanowią części rozwiązania, łatwo stają się częścią problemu. W tym kontekście szef watykańskiej dyplomacji wyraził żal, że chrześcijanie stanowią w ostatnim czasie główny cel prześladowań na tle religijnym. Coraz częściej są ich pierwszymi, choć nie jedynymi ofiarami.

W związku z obecnymi ruchami migracyjnymi w basenie Morza Śródziemnego abp Gallagher zaapelował, aby obawa przed „innym, odmiennym” nie prowadziła do jego wykluczania, lecz stanowiła dziś o bogactwie Unii Europejskiej, zgodnie z wolą jej „Ojców założycieli”. „Jedynie Europa, która nie obawia się swej historii i tożsamości zarówno własnej, jak też innych tworzących ją twarzy, będzie w stanie  wzrastać w pełnym bezpieczeństwie i w pokoju, z odwagą i solidarnie stawiając czoła trudnym wyzwaniom teraźniejszości” – podsumował watykański dyplomata.

auk / rv

inizio pagina

Świat



Drastycznie pogarsza się sytuacja chrześcijan

◊  

Sytuacja chrześcijan na świecie w ciągu minionych dwóch lat uległa znacznemu pogorszeniu.  W ekstremalnie trudnych warunkach przychodzi im żyć aż w 10 krajach świata – Chinach, Iranie, Arabii Saudyjskiej, Pakistanie, Korei Północnej, Iraku, Nigerii, Sudanie i Syrii. Najbardziej cierpią ze strony islamskich ekstremistów, co ostatnio najdobitniej widać w Iraku i Nigerii. W tym afrykańskim kraju 100 tys. ludzi musiało salwować się ucieczką przed fundamentalistami, którzy tylko w jednej z diecezji zniszczyli 350 kościołów.  Dane te pochodzą z najnowszego raportu „Prześladowani i zapomniani”, przygotowywanego przez papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Twórcy raportu zauważają, że jeśli nie dojdzie do zahamowania exodusu chrześcijan z Iraku (60-100 tys. opuszcza rokrocznie ten kraj), to za pięć lat nie będzie tam ani jednego wyznawcy Chrystusa. Wskazują też na natężenie antychrześcijańskich działań ze strony hinduistycznych nacjonalistów w Indiach, a w Sri Lance ze strony buddystów. W minionym roku zniszczono tam 60 kaplic. Reżim komunistyczny najboleśniej uderza w chrześcijan w Erytrei, Chinach, Wietnamie i Korei Północnej. W tym azjatyckim kraju co najmniej 10 proc. z 400 tys. wyznawców Chrystusa przetrzymywanych jest w obozach pracy. Podobna sytuacja panuje w Erytrei zwanej popularnie „Koreą Północną Afryki”. Raport „Prześladowani i zapomniani” zaznacza zarazem, że coraz większy niepokój budzi sytuacja w Rosji i Turcji, gdzie wolność religijna jest łamana.

Papież Franciszek wyraził wdzięczność Stowarzyszeniu Pomoc Kościołowi w Potrzebie za przygotowanie kolejnego raportu, który, jak stwierdził, ukazuje światu cierpienia chrześcijan. Zapewnił jednocześnie, że modli się o wykorzenienie prześladowań i dyskryminacji religijnej na świecie. Ojciec Święty zachęca zarazem mających władzę do szukania skuteczniejszych metod międzynarodowej współpracy w zwalczaniu tych zjawisk, które nazywa obrazą ludzkiej godności.

bz/ rv

inizio pagina

Patriarcha i nuncjusz o przemocy w Jerozolimie

◊  

Początek obecnym rozruchom w Jerozolimie dało wkroczenie grupy izraelskich fanatyków do meczetu, który jest jednym z miejsc najświętszych dla muzułmanów – przypomniał w wywiadzie dla włoskiej telewizji katolickiej TV 2000 tamtejszy patriarcha łaciński. Abp Fouad Twal, przebywający obecnie w Rzymie na Synodzie Biskupów, uważa, że była to bezsensowna prowokacja, od której zaczęła się nieprzerwana dotąd seria aktów przemocy.

„Ludzie są zmęczeni sytuacją na palestyńskich terytoriach okupowanych przez wojska izraelskie, a zatem nerwowi. Wystarcza iskra, by wybuchła przemoc” – powiedział patriarcha podkreślając, że zawsze zasługuje ona na potępienie, niezależnie od tego, czy jest stosowana przez państwo, czy przez jednostki. Zachęcił również do modlitwy o pokój dla wszystkich mieszkańców Jerozolimy: Izraelczyków, muzułmanów i chrześcijan.

Zaniepokojenie sytuacją w Ziemi Świętej wyraził także abp Giuseppe Lazzarotto, który jest nuncjuszem w Izraelu, a równocześnie delegatem apostolskim w Jerozolimie i Palestynie. Jego zdaniem osoby mające po obu stronach konfliktu odpowiedzialność polityczną winny apelować do rozsądku i starać się na wszelki sposób przywrócić spokój, nie zaś stwarzać nowe motywy do gwałtownej reakcji. „Szczególnie pilne jest obecnie odbudowanie zaufania” – dodał watykański dyplomata. 

ak/ rv, la stampa, tv2000, sir

inizio pagina

Egipt: kościół męczenników koptyjskich zamordowanych w Libii

◊  

Wydanie zgody na budowę kościoła pod wezwaniem męczenników koptyjskich, zamordowanych w Libii przez tzw. Państwo Islamskie, to poważny sygnał zmiany postawy egipskiego rządu wobec prześladowań religijnych. Tak uważa rzecznik Kościoła katolickiego w Egipcie.

Zgoda, jaką prezydent Abdel Fattah as-Sisi wydał na budowę nowej świątyni koptyjskiej w Samalut w prowincji Al-Minja, skąd pochodzili męczennicy, została odebrana przez egipskich katolików pozytywnie. „Świadczy ona o historycznej zmianie w relacjach państwo-Kościół, szczególnie jeśli chodzi budowę nowych miejsc kultu” – skomentował ks. Rafic Greiche. Rzecznik lokalnej wspólnoty katolickiej wyjaśnił, że dotychczasowa procedura była bardzo skomplikowana i wymagała licznych pozwoleń na budowę, wystawianych przez władze na różnych szczeblach administracji publicznej.     

Ks. Greiche wyraził ponadto radość, że egipscy wyznawcy Chrystusa „są coraz bardziej akceptowani przez muzułmanów”, o czym świadczy apel prezydenta do chrześcijan o liczny udział w zbliżających się wyborach, planowanych na przełomie października i listopada br. Zdaniem szefa państwa będą oni mogli w ten sposób zapewnić sobie większy udział w polityce i życiu społecznym Egiptu.

auk / rv

inizio pagina

Francja: biskupi sprzeciwiają się proaborcyjnej kampanii rządowej

◊  

Przeciwko inicjatywie francuskiego rządu na rzecz dobrowolnego przerywania ciąży wystąpili w oficjalnej nocie tamtejsi biskupi. Jak powiedział rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Francji ks. Olivier Ribadeau Dumas, rządowy slogan „moje ciało, mόj wybόr, moje prawo” podkreśla indywidualistyczne podejście do dramatu aborcji i stawia na drugim planie rodzące się życie.

Rządowa kampania proaborcyjna ruszyła w szczególnym momencie, kiedy we Francji trwa debata na temat prawa do ochrony zdrowia. Jak podkreśla ks. Dumas, istnieje ryzyko, że nowe prawo ułatwi małoletnim dostęp do tzw. „antykoncepcji awaryjnej” oraz zniesie obowiązek jednego tygodnia dzielącego wizytę lekarską od dokonania aborcji. „W epoce, w której kruchość osoby ludzkiej i ubóstwo zagrażają naszym społeczeństwom, ochrona płodu oraz pomoc w sytuacjach trudnych stanowią ekologię integralną, wyrażającą się poszanowaniem dla każdego człowieka” – podkreślił rzecznik francuskich biskupów.

auk/rv

inizio pagina

Włochy: kryzys szkół katolickich we Włoszech

◊  

Szkoły katolickie we Włoszech przeżywają od kilku lat poważny kryzys. Dane statystyczne potwierdzają spadek zainteresowania zapisami uczniów do takich placówek oświatowych. Główną przyczyną jest trwający na Półwyspie Apenińskim kryzys ekonomiczny.

Jak wynika z danych statystycznych, w ciągu ostatnich dwóch lat zamknięto 349 tzw. prywatnych szkół katolickich, rejestrując spadek zapisów o ok. 75 tys. Kryzys dotknął wszystkie sektory edukacyjne, ale w sposób szczególny przedszkola, głównie we włoskim regionie Kampania, następnie w Lombardii i na Sycylii. Prognozy na najbliższe lata nie przewidują zmiany tendencji. Uważa się, że nastąpi kolejny spadek zapisów do szkół katolickich w roku szkolnym 2015-2016 o ponad 30 tys.

Z apelem do włoskich władz o dofinansowanie takich szkół katolickich wystąpił przewodniczący organizacji zrzeszającej rodziców uczniów takich placówek. Roberto Gontero podkreślił, że „zamknięcie 349 szkół to dramatyczny i destrukcyjny sygnał”. Oskarżył przy tym włoskie władze o dyskryminację. Dla zmiany tendencji konieczne jest wprowadzenie odpowiedniego systemu finansowania. Należy przekazać szkołom katolickim, w których rodzice zobligowani są do płacenia czesnego, połowę kwoty, jaką państwo włoskie wydaje na każdego ucznia w szkole państwowej. Tak uważa ks. Francesco Macrì SDB, przewodniczący Fidae – organizacji zrzeszającej takie szkoły we Włoszech.

auk/rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 15.10.2015

◊  

Słuchaj:     

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 15.10.2015

◊  

W Magazynie: „Dzień dziecka utraconego” – rozmowa z Anną Banasiak z Organizacji Rodziców po Stracie Dziecka „Dlaczego” – Radio Warszawa

Słuchaj:         

inizio pagina

Msza przy grobie św. Jana Pawła II - 15 października 2015 r.

◊  

Mszy przewodniczył i homilię wygłosił ks. bp Stefan Regmunt, ordynariusz zielonogórsko-gorzowski.

Słuchaj:     

inizio pagina