Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

06/12/2016

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież apeluje o piękne kościoły: niech będą oazami piękna

◊  

Dbajcie o piękno, bo ono uleczy tak wiele ran, które znaczą serce i duszę człowieka naszych czasów – napisał Franciszek w przesłaniu na publiczne posiedzenia Papieskich Akademii. W sposób szczególny zwrócił uwagę na potrzebę zadbania o piękno budynków sakralnych, poczynając od nowych kościołów parafialnych, a zwłaszcza tych, które znajdują się na szeroko rozumianych peryferiach.

Przy pełnym zachowaniu swej prostoty i tego, co jest w nich istotne, kościoły mają być oazami piękna, pokoju, gościnności, pomagając w spotkaniu z Bogiem i w nawiązaniu wspólnoty między wiernymi. W ten sposób staną się również punktem odniesienia dla wszystkich mieszkańców – stwierdził Franciszek.

Ojciec Święty odniósł się w swych rozważaniach do głównego tematu posiedzenia, jakim jest przekształcanie architektury miast poprzez wprowadzanie do nich choćby niewielkich elementów piękna. Dotyczy to zwłaszcza tych dzielnic, które pod tym względem są najbardziej zubożone. Franciszek zacytował tu słynne zdanie włoskiego pisarza Italo Calvino, który twierdził, że „miasta, podobnie jak i sny, są zbudowane z pragnień i lęków”. Prawdopodobnie w naszych czasach – dodał Papież – wiele miast, z ich przygnębiającymi dzielnicami, więcej miejsca daje lękom niż pragnieniom i najpiękniejszym snom ludzi, zwłaszcza młodych. W tym kontekście Franciszek podkreślił, że troska o osoby wyraża się również w trosce o ich otoczenie.

W przesłaniu do Papieskich Akademii Franciszek bardzo obszernie odwoływał się do nauczania swego poprzednika, a w szczególności do jego spotkania z artystami w 2009 r. Benedykt XVI mówił wówczas o roli, jaką odgrywa piękno w poszukiwaniu sensu życia i dążeniu do szczęścia.

kb/ rv

inizio pagina

Papież na wtorkowej Mszy: Pan Sędzią, który pociesza

◊  

„Pan przychodzi jako Sędzia, ale Sędzia, który pociesza, Sędzia, który jest pełen czułości, robi wszystko, aby nas zbawić; nie przychodzi, aby potępiać, ale zbawiać” – powiedział Papież na wtorkowej Mszy w kaplicy Domu św. Marty.

Nawiązując do Ewangelii o zagubionej owcy podkreślił, że Jezus – Dobry Pasterz szuka każdego z nas i kocha każdego osobiście, a nie anonimowy tłum, „kocha każdego po imieniu, takimi jakimi jesteśmy”. Owca, która się zgubiła, zauważył Franciszek, „nie zrobiła tego dlatego, że nie miała kompasu w ręce. Dobrze znała drogę”. Zagubiła się, bo „jej serce było chore”, zaślepione przez „wewnętrzny podział”. Ucieka, „aby oddalić się od Pana, aby karmić się wewnętrzną ciemnością, która prowadzi do podwójnego życia”. Być w stadzie i uciekać w ciemność. „Ale Pan zna te sprawy – mówił Papież –  i idzie jej szukać”. 

„Najlepszym przykładem zagubionej owcy w Ewangelii jest Judasz: człowiek, który zawsze, zawsze w sercu nosił gorycz, coś co powodowało, że krytykował innych, zawsze był obok. Nie znał słodyczy bezinteresowanego życia z innymi. I zawsze, podobnie jak nie była zadowolona ta owca, tak też i Judasz nie był zadowolony, uciekał. Uciekał, ponieważ był złodziejem, szedł w tę stronę. Inni oddają się rozwiązłości, inni jeszcze czemuś innemu, ale zawsze uciekają, ponieważ w sercu jest ta ciemność, która oddziela ich od stada. To jest właśnie podwójne życie, podwójne życie wielu chrześcijan, także – co mówię z bólem – księży, biskupów. Judasz był biskupem, był jednym z pierwszych biskupów, czyż nie tak? Zagubiona owca. Biedny. Biedny ten nasz brat Judasz, jak nazywał go ks. Mazzolari w swym pięknym kazaniu: «Bracie Judaszu, co dzieje się w twoim sercu?». Musimy rozumieć zagubione owce. Także i my mamy coś z tej zagubionej owcy, zawsze coś, maleńkiego czy większego” – powiedział Ojciec Święty. 

Następnie Papież  zauważył, że zachowanie zagubionej owcy to nie tyle pomyłka, co choroba, która jest w sercu i którą wykorzystuje diabeł. W ten sposób Judasz ze swoim podzielonym sercem jest „ikoną zagubionej owcy”, której pasterz idzie szukać. Ale Judasz tego nie rozumie i „na koniec, kiedy zobaczył, co we wspólnocie spowodowało jego podwójne życie, zło, które zasiał, wewnętrzna ciemność, która doprowadziła go do tego, że ciągle uciekał szukając świateł, które nie były światłem Pana, ale światłami sztucznymi, takimi jak bożonarodzeniowe świecidełka, to wpadł w rozpacz”. 

„W Biblii jest jedno słowo – Pan jest dobry, także i dla tych owiec, nigdy nie przestaje ich szukać – jest tam słowo, które mówi, że Judasz się powiesił, powiesił i «żałował». Sądzę, że Pan weźmie pod uwagę to słowo – nie wiem, być może, ale to słowo zmusza do zastanowienia. Ale co znaczy to słowo? Oznacza, że aż do końca miłość Boga pracowała w tej duszy, aż do chwili rozpaczy. I to jest postawa Dobrego Pasterza wobec zagubionych owiec. To jest nowina, dobra nowina, jaką przynosi nam Boże Narodzenie i wzywa nas do szczerej radości, która przemienia serce, która prowadzi nas do tego, by pozwolić Panu, aby nas pocieszył, ale nie tymi radościami, których szukamy, aby dać sobie upust, aby uciec od rzeczywistości, od wewnętrznych tortur, wewnętrznego rozdarcia” – zauważył Ojciec Święty.

Kiedy Pan Jezus znajduje zagubioną owcę – kontynuował Franciszek – nie obsypuje jej wyzwiskami, nawet jeżeli zrobiła wiele złego. W ogrodzie Oliwnym nazywa Judasza „przyjacielem”. To jest Boża czułość: 

„Kto nie zna czułości Pana, nie zna nauki chrześcijańskiej! Kto nie pozwala, aby Pan go przytulił, jest stracony! To jest dobra nowina, to jest prawdziwa radość, której dziś pragniemy. To jest radość, to jest pocieszenie, którego szukamy: aby przyszedł Pan ze swoją mocą, jaką jest czułość, aby nas nawiedził, aby nas zbawił, tak jak zagubioną owcę, i doprowadził nas do owczarni swego Kościoła. Niech Pan da nam tę łaskę, byśmy czekali na Boże Narodzenie z naszymi ranami, naszymi grzechami, szczerze wyznanymi, by oczekiwać na moc tego Boga, który przychodzi nas pocieszyć, który przychodzi z mocą i czułością zrodzoną z Jego tak dobrego serca, który oddał za nas Swoje życie” – zakończył swoją homilię Franciszek.

pp/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Kard. Parolin o kryzysie we Włoszech: politycy muszą być bardziej wrażliwi na potrzeby obywateli

◊  

Stolica Apostolska z niepokojem śledzi ostatnie wydarzenia we Włoszech, jest jednak przekonana, że kraj ten dysponuje zasobami ludzkimi, duchowymi i kulturowymi, by stawić czoło tej nowej fazie i znaleźć wyjście z sytuacji – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Pietro Parolin, poproszony o komentarz do wyników niedzielnego referendum i dymisji premiera Renziego.

Watykański sekretarz stanu podkreślił, że w tej nowej sytuacji wszyscy muszą się wykazać wielkim poczuciem odpowiedzialności i dążyć do jedności pomimo różnic. Zaznaczył również, że politycy powinni być bardziej wrażliwi na potrzeby obywateli. Zapytany, w jakich sprawach politycy nie zareagowali w sposób wystarczający na oczekiwania społeczne, kard. Parolin powiedział.

„Tych pilnych spraw jest dużo, znamy je dobrze. Jest to przede wszystkim bezrobocie zwłaszcza wśród młodych. Potem problemy rodzin. Trzeba wzmocnić rodzinę. Dla nas jest to kwestia zasadnicza, bo jest to fundament społeczeństwa. Jest też problem migracji. Rząd, jak sądzę, starał się zrobić tyle, ile się dało. Temu się nie da zaprzeczyć. Potrzebna jest jednak wizja o wiele szersza. Mam tu na myśli integrację. Nad tym trzeba jeszcze popracować. Bo nie wystarczą tylko środki doraźne, potrzebna jest wizja dalekowzroczna, by rozwiązać w sposób pozytywny i konstruktywny tę sprawę, która stała się stałym elementem codziennego życia” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Parolin. 

kb/ rv

inizio pagina

Kard. Koch: jak iść naprzód, kiedy brak nam wspólnego celu?

◊  

Dziś głównym problemem ekumenizmu jest fakt, że nie mamy już wspólnego celu. A w takiej sytuacji nie da się zrobić kolejnego kroku – powiedział w wywiadzie dla dziennika La Croix kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Aby przezwyciężyć ten problem, zaproponował on luteranom przygotowanie wspólnej deklaracji o Kościele, Eucharystii i posłudze duchownej.

Kard. Koch przyznał, że rozumie katolików, którzy krytykują świętowanie 500-lecia reformacji. On sam uważa, że nie chodzi tu o świętowanie, lecz upamiętnienie. Trzeba być wdzięcznym za 50 lat intensywnego dialogu z luteranami, ale trzeba też czynić pokutę za to, co nas podzieliło. „Reformacja nie przyniosła odnowy Kościoła, której chciał Luter, lecz podział i straszne wojny wyznaniowe, zwłaszcza wojnę trzydziestoletnią” – podkreśla szef watykańskiej dykasterii. 

Dobiegający końca rok przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan ocenia bardzo pozytywnie. Oprócz spotkania Papieża z patriarchą moskiewskim i ekumenicznych uroczystości w Lund odbyła się też wspólna wizyta z patriarchą Konstantynopola i arcybiskupem Aten na Lesbos, wszechprawosławny sobór na Krecie, podróż apostolska do Armenii i Gruzji czy podpisany wspólny katolicko-prawosławny dokument teologiczny, pierwszy od 9 lat. Kard. Koch zauważa jednak, że w Kościołach prawosławnych narastają opory względem ekumenizmu. Z tego powodu na soborze zabrakło wielu delegatów. We wspólnej katolicko-prawosławnej komisji więcej mamy napięć między prawosławnymi niż w relacjach z katolikami – ujawnił kard. Koch. Podkreślił jednak, że pozostaje dobrej myśli, ponieważ liczni biskupi prawosławni, w tym patriarchowie Bartłomiej i Cyryl, sprzyjają ekumenizmowi. Trzeba jednak rozumieć ich ostrożność i obawę przed podziałami – zauważył kard. Koch.

kb/ rv, la croix

inizio pagina

Kard. Tauran do chrześcijan i hinduistów: dialog religii i pokój

◊  

W naszych czasach, kiedy wskutek globalizacji społeczeństwa stają się wieloreligijne, dialog międzyreligijny, także z imigrantami i między nimi, stał się moralnym obowiązkiem. Zwrócił na to uwagę przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego na konferencji chrześcijańsko-hinduistycznej, zorganizowanej przez tę watykańską dykasterię na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie wspólnie z Ośrodkiem Studiów Międzyreligijnych tej uczelni, odnośną komisją włoskiego episkopatu, Włoskim Związkiem Hinduistycznym, ruchem Focolari i włoską sekcją Religions for Peace.

Kard. Jean-Louis Tauran przypomniał, że spotkania takie odbywają się w ostatnich latach nie tylko w Indiach. Kierowana przez niego Rada urządzała je już w Londynie (2013) i w Waszyngtonie (2015), a teraz po raz pierwszy we Włoszech. Francuski purpurat nawiązał do tytułu dzisiejszej konferencji: „Światło pokoju: chrześcijanie i hinduiści w dialogu”. Wyraził przekonanie, że „każdy dialog międzyreligijny, jeśli będzie się go prowadzić w słusznych zamiarach i właściwym duchu, oświetli nasze wspólne wartości”. Wskaże „to, co możemy uzyskać razem tu na ziemi na różnych płaszczyznach i jak możemy sprawić, żeby zaowocował nasz potencjał do budowania świata pokojowego i ludzkiego”. 

„Taka konferencja międzyreligijna jak obecna ma przede wszystkim oświecić nasze serca i umysły, abyśmy uczyli się cenić to wszystko, co jest szlachetne, prawdziwe i dobre w innym człowieku – powiedział kard. Tauran. – A naszym wewnętrznym światłem, które płonie i oświeca, będziemy umieli kierować nasze kroki na drogę pokoju”. Szef watykańskiej dykasterii ds. dialogu międzyreligijnego przytoczył słowa Benedykta XVI, wygłoszone w 2011 r. w Asyżu, że przemoc jest „antytezą religii i przyczynia się do jej niszczenia”. Przypomniał też wezwanie Papieża Franciszka skierowane przed miesiącem, 3 listopada b.r., na audiencji międzyreligijnej do przedstawicieli różnych religii, by byli „zwiastunami pokoju w przeciwieństwie do tych wszystkich, którzy sieją konflikt, podział i nietolerancję”.

ak/ rv

inizio pagina

Świat



Donbas: Brama Miłosierdzia pozostanie nadal otwarta

◊  

W Sanktuarium Boga Ojca Miłosiernego w Zaporożu na Wschodniej Ukrainie, mimo zakończenia Roku Jubileuszowego, Brama Miłosierdzia nadal pozostanie otwarta. Tak zadecydował Ojciec Święty w związku z nadal trwającymi w Donbasie działaniami zbrojnymi. O tej wyjątkowej decyzji Papieża mówił w rozmowie z Radiem Watykańskim biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło. 

„Wielką radość mamy w Zaporożu na Wschodniej Ukrainie, na terenie przylegającym do strefy konfliktu w Donbasie. Ojciec Święty Franciszek pragnie, abyśmy w naszym Sanktuarium Boga Ojca Miłosiernego, które jest położone blisko linii frontu, mieli w dalszym ciągu otwarte Drzwi Miłosierdzia, Bramę Miłosierdzia. Przy sanktuarium pracuje komitet papieskiej pomocy dla Ukrainy. Do niego są przesyłane projekty dotyczące osób najbardziej poszkodowanych w działaniach wojennych. Ludzie są bardzo zmęczeni tą wojną, która w dalszym ciągu zbiera swoje żniwo, chociaż media w Europie mało już zwracają uwagi na wojnę na Wschodniej Ukrainie. A my ciągle widzimy ludzi, których przywożą po obstrzałach, są też zabici żołnierze. Dlatego to miłosierdzie jest nam bardzo potrzebne. To daje nam wielką nadzieję, że jednak wszystko dobrze się skończy. Bo ludzie czasami mówią: «Może nikt nie jest  już w stanie nam pomóc, może nigdy już Donbas nie będzie spokojnym terenem». Jest jednak błogosławieństwo Ojca Świętego, jego miłość do nas, to, że Stolica Apostolska pragnie nas podtrzymać. I ja w to wierzę, a ludzie z takimi wielkimi oczekiwaniami na przyszłość przyjmują błogosławieństwo i opiekę papieską nad nami, nad Wschodnią Ukrainą i nad całym światem” – powiedział bp Sobiło.

lg/ rv

inizio pagina

Cyryl tłumaczy się przed swoimi wiernymi ze zbliżenia z katolikami

◊  

Przed wyjazdem do Francji i Szwajcarii patriarcha moskiewski Cyryl odpowiedział na pojawiające się wśród rosyjskich prawosławnych krytyki jego nadmiernego zdaniem niektórych zbliżenia z katolikami. Zapewnił wiernych, że z tą współpracą nie wiążą się ustępstwa doktrynalne. 

Cyryl I oznajmił, że nieporozumienia dotyczące współpracy z katolikami mają źródło w niedostatecznym informowaniu przez media o charakterze tej współpracy. Podkreślił, że historia wzajemnych kontaktów obciążona jest, jak stwierdził, „działaniami unitów, od których ucierpieli liczni prawosławni na Ukrainie, co budzi słuszny niepokój wielu parafian prawosławnych”.

Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia zaznaczył, że nikt nie próbuje ukrywać ani łagodzić istniejących różnic doktrynalnych. „Współpracując z katolikami zachowujemy tożsamość doktrynalną i nie próbujemy zmieniać się nawzajem, ale zmieniać otaczający nas świat, cierpiący wskutek niesprawiedliwości i deptania godności człowieka” – stwierdził patriarcha moskiewski i dodał: „Współpracując z katolikami wspólnie przeciwstawiamy się niszczeniu tradycyjnych wartości rodzinnych oraz próbom narzucania wojującej sekularyzacji, zagrażającej tożsamości chrześcijan”.  

W. Raiter, Moskwa/ rv

inizio pagina

Polska



Rzeszów: podopieczni Caritas spotkali się ze św. Mikołajem

◊  

W Rzeszowie dzieci z rodzin wielodzietnych i ubogich oraz osoby niepełnosprawne spotkały się dziś ze św. Mikołajem. Spotkanie przygotowała rzeszowska Caritas.

„Każdy z uczestników mógł liczyć na świąteczną paczkę z najbardziej potrzebnymi artykułami – powiedziała sekretarz rzeszowskiej Caritas. – W ramach tych prezentów staramy się, żeby dziecko też mogło się ucieszyć, ale żeby były również rzeczy praktyczne. Są zatem artykuły szkolne, takie, które są dzieciom potrzebne, ale też i środki higieniczne, kosmetyczne. Są rękawiczki, skarpetki, kosmetyczka na jakąś podróż. To zawsze jest do wykorzystania, bo wiemy, że są tu też osoby dorosłe niepełnosprawne. Staramy się zatem, żeby każdy był z czegoś zadowolony” – dodała s. Joanna Smagacz.

W mikołajkowym spotkaniu wziął także udział bp Jan Wątroba, ordynariusz rzeszowski. 

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Bp Solarczyk spotkał się z animatorami Żywego Różańca

◊  

W podziemiach katedry św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na warszawskiej Pradze odbyło się przedświąteczne spotkanie animatorów Żywego Różańca, zaangażowanych w dzieło Modlitwy Różańcowej Rodziców za Dzieci. Odwiedzają oni parafie i dają świadectwo swojej wiary.

Nawiązując w czasie konferencji do objawień fatimskich bp Marek Solarczyk podkreślił znaczenie nabożeństw do Niepokalanego Serca Maryi: „Maryja i Jej Niepokalane Serce jest ciągle takim niesamowitym znakiem takiego przylgnięcia i nieustającego niesienia jedności, komunii, mocy Boga; od momentu, kiedy przyszedł anioł i moc Najwyższego Ją osłoniła, kiedy Jej serce było miejscem rozwijającego się Syna Bożego i kiedy potem nieustająco tym sercem trwała przy swoim Synu, żyła Jego prawdą, przyjęła Go do swojego serca. To Niepokalane Serce Maryi jest właściwie takim sanktuarium tej Bożej obecności” – mówił bp Solarczyk. 

W diecezji warszawsko-praskiej jest ponad 1,8 tys. Kół Żywego Różańca, w tym ok. 500 rodzinnych.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie główne 6.12.2016

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 06.12.2016

◊  

W Magazynie: „O historii św. Mikołaja i tradycji obdarowywania się” – rozmowa z ks. Tomaszem Nowakiem, rzecznikiem prasowym diecezji rzeszowskiej – Radio Via, Rzeszów

Słuchaj:         

inizio pagina