Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

26/12/2016

Działalność papieska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Franciszek na Anioł Pański: Kościół doświadcza dziś prześladowań

◊  

W przypadające zaraz po Bożym Narodzeniu święto pierwszego męczennika św. Szczepana Papież spotkał się z wiernymi na południowej modlitwie Anioł Pański. W poprzedzającym ją rozważaniu nawiązał do tej postaci podkreślając, że zaprasza ona także i nas do złożenia świadectwa.

Franciszek mówił, że chodzi o świadectwo chwalebne, właściwe chrześcijańskiemu męczeństwu, znoszonemu z powodu miłości do Jezusa Chrystusa. Jest to męczeństwo, które cały czas pozostaje obecne w historii Kościoła, od czasów św. Szczepana aż do dnia dzisiejszego. 

„O tym świadectwie mówiła nam dzisiejsza Ewangelia (por. Mt 10,17-22). Jezus zapowiada uczniom odrzucenie i prześladowania jakie napotkają: «Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia» (Mt 10, 22). Ale dlaczego świat prześladuje chrześcijan? Świat nienawidzi chrześcijan z tego samego powodu, z jakiego nienawidził Jezusa, ponieważ On przyniósł światło Boga, a świat woli ciemność, aby ukryć swoje złe uczynki. Pamiętamy, że sam Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy prosił Ojca, by obronił nas od złego ducha światowości. Istnieje sprzeczność między mentalnością Ewangelii a tą światową. Naśladowanie Jezusa oznacza podążanie za Jego światłem, które zajaśniało w noc Bożego Narodzenia, i porzucenie ciemności świata” – powiedział Papież.

 Franciszek zauważył, że św. Szczepan, pierwszy męczennik, będąc pełnym Ducha Świętego, został ukamienowany ponieważ wyznał swoją wiarę w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. To On, przychodząc na świat, zachęca każdego wierzącego, aby wybrał drogę światła i życia. Wybierając prawdę, św. Szczepan stał się jednocześnie ofiarą tajemnicy nieprawości obecnej w świecie. Jednak trwając przy Chrystusie zwyciężył. 

„Także dziś Kościół, aby dać świadectwo światłości i prawdzie, doświadcza w różnych miejscach okrutnych prześladowań aż do ostatecznej próby męczeństwa. Iluż naszych braci i sióstr w wierze doznaje nękania, przemocy i nienawiści z powodu Jezusa! Powiem wam jedną rzecz: liczba dzisiejszych męczenników jest większa od tej z pierwszych wieków. Kiedy czytamy historię pierwszych wieków tutaj, w Rzymie, dowiadujemy się o tak wielu okrucieństwach wobec chrześcijan. I ja wam mówię: z takim samym okrucieństwem mamy do czynienia teraz, nawet w większej liczbie, wobec chrześcijan. Dziś chcemy myśleć o tych, którzy są prześladowani, i być blisko nich poprzez naszą miłość, modlitwę, a także nasz płacz. Wczoraj, w dniu Bożego Narodzenia, chrześcijanie prześladowani w Iraku celebrowali święta w ich zniszczonej katedrze. Oto przykład wierności Ewangelii! Pomimo trudnych doświadczeń oraz niebezpieczeństw, świadczą oni odważnie o swojej przynależności do Chrystusa i żyją Ewangelią, angażując się na rzecz maluczkich, najbardziej zaniedbanych, czyniąc dobro wszystkim bez różnicy. Świadczą w ten sposób o miłości w prawdzie” – powiedział Franciszek.

lg/ rv

inizio pagina

Papieskie kondolencje po katastrofie rosyjskiego samolotu

◊  

Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Ojciec Święty przekazał kondolencje i wyrazy solidarności po katastrofie rosyjskiego samolotu, do której doszło nad Morzem Czarnym. 

„Pragnę przekazać szczere kondolencje po smutnej wiadomości o rosyjskim samolocie, który spadł do Morza Czarnego. Niech Pan pocieszy drogi naród rosyjski i rodziny pasażerów, którzy byli na pokładzie: dziennikarzy, załogi i wspaniałego chóru i orkiestry Sił Zbrojnych. Niech Najświętsza Maryja Panna wspiera trwającą aktualnie akcję ratowniczą. W 2004 r. chór wystąpił w Watykanie z okazji 26. rocznicy pontyfikatu św. Jana Pawła II. Módlmy się za nich” – powiedział Ojciec Święty.

lg/ rv

inizio pagina

Świat



Ziemia Święta: Betlejem pełne świętujących Boże Narodzenie

◊  

„W tym czasie niedługo po zakończeniu Jubileuszu Miłosierdzia możemy odczytywać Boże Narodzenie jako bramę, którą Bóg trzyma otwartą, aby wychodzić do człowieka” – powiedział w Betlejem administrator apostolski łacińskiego patriarchatu Jerozolimy. Abp Pierbattista Pizzaballa po raz  pierwszy przewodniczył  obrzędom w miejscu przyjścia na świat Chrystusa jako ordynariusz dla katolików tamtego rejonu. W rozmowie z Radiem Watykańskim mówił, jak wyglądały te święta. 

„Przede wszystkim jest to Boże Narodzenie wypełnione ludźmi, wieloma pielgrzymami z całego świata, co nas bardzo cieszy. Tylko w sanktuarium «Pole Pasterzy» mieliśmy w nocy ponad 80 grup, 80 katolickich Mszy, a do tego tyle samo protestanckich przy różnych ołtarzach, w różnych kaplicach. Z tego znaku, że pątnicy wrócili, jesteśmy bardzo zadowoleni. Chcemy na chwilę odłożyć nasze problemy na bok, stać się jak dzieci i przeżywać radość razem z nimi – wskazał abp Pizzaballa. – Bożego Narodzenia trzeba szukać. Anioł powiedział pasterzom: «idźcie, oto ogłaszam wam radość wielką: narodził się Zbawiciel». Ale na tym się nie kończy: należy wyruszyć w drogę w celu odnalezienia owego Zbawcy. I nie można oczekiwać, siedząc we własnym domu, że zbawienie przybędzie samo z góry. Musimy wyjść z naszych przyzwyczajeń, zabezpieczeń, z naszego świata, aby spotkać się z drugim człowiekiem i w nim odnaleźć zbawienie, Zbawiciela”.

tm/ rv

inizio pagina

Prześladowania antychrześcijańskie: 90 tys. zabitych w 2016 roku

◊  

Kościół wspomina dziś św. Szczepana, pierwszego męczennika. Prześladowanie chrześcijan nie należy jednak do historii, ale stanowi element dramatycznie naznaczający naszą codzienność. Papież Franciszek wielokrotnie przypominał, że współcześnie wyznawcy Chrystusa są bardziej prześladowani niż w pierwszych wiekach. Szacuje się, że w 2016 r. zabitych zostało 90 tys. chrześcijan, a od 500 do 600 mln doświadczyło represji z powodu swej wiary. Wskazuje na to ostatni raport Centrum Studiów nad Nowymi Religiami, którego dyrektorem jest prof. Massimo Introvigne.  

„Nie zapominamy ani też nie próbujemy umniejszyć cierpień przedstawicieli innych religii, jednak wyraźnie musimy powiedzieć, że to chrześcijanie stanowią grupę religijną najbardziej prześladowaną na świecie. Różnice w liczbach podawanych przez niektóre organizacje związane są z różnym podejściem do omawianego zjawiska – mówi Radiu Watykańskiemu prof. Introvigne. – Niektórzy zaliczają tylko te przypadki, gdy ktoś staje w obliczu tragicznego wyboru: «albo zanegujesz swą wiarę, albo umrzesz», a takich sytuacji są rokrocznie setki. Inni wymieniają kategorię osób, które świadomie zdawały sobie sprawę z tego, że za pełnienie pewnych dzieł, gestów, czy praktyk może czekać je śmierć. I tu można już mówić o tysiącach ludzi. Jeśli jednak skupimy się na osobach, którym odebrano życie tylko dlatego, że były chrześcijanami, liczba ta sięga 90 tys., co znaczy, iż ktoś zostaje zabity co sześć minut”.

Włoski historyk zauważa, że obecnie wyznawcy Chrystusa szczególnie cierpią z ręki przedstawicieli tzw. Państwa Islamskiego. Wskazuje zarazem, iż wszystko inicjuje brak tolerancji, który staje się przedsionkiem najpierw dyskryminacji, a następnie prześladowań.

bz/ rv

inizio pagina

Dramatyczny apel księdza porwanego w marcu w Jemenie

◊  

Wyraźnie wychudzony, z długą brodą – tak na filmie krążącym od kilku godzin w internecie wygląda uprowadzony w marcu w Jemenie ks. Tom Uzhunnalil. W nagraniu prosi on o zintensyfikowanie starań w celu szybkiego uwolnienia, także ze względu na pogarszający się stan jego zdrowia. Podkreśla, że mimo kontaktów nawiązanych przez władze państwowe z porywaczami jego sprawa nie została potraktowana z należytą uwagą ponieważ, jak zaznacza, nie jest Europejczykiem, tylko pochodzi z Indii. Z apelem o pomoc ks. Tom zwraca się do przełożonych zgromadzenia salezjanów, do którego należy i do indyjskich władz. Prosi też o wsparcie samego Papieża Franciszka: „Jako ojciec pomóż mi i zatroszcz się o moje życie”. Jego wypowiedź pozwala przypuszczać, że został zmuszony od odczytania specjalnego tekstu przygotowanego wcześniej przez porywaczy. Nie wiadomo także kiedy i gdzie nagranie zostało zrealizowane.   

Kapłan został porwany w Adenie przez islamskich ekstremistów, tuż po ich ataku na dom opieki dla chorych i starców prowadzony przez misjonarki miłości, których był kapelanem. Fundamentaliści z zimną krwią zastrzelili wówczas cztery siostry oraz 12 pracowników ośrodka. Chwilę po tym jak ks. Tom spożył Najświętszy Sakrament, sprofanowali kaplicę, a księdza porwali. Od tego czasu nie wiadomo nic konkretnego o jego losie, choć pojawiały się informacje, że ma się dobrze i że z porywaczami prowadzone są negocjacje.

bz/ rv

inizio pagina

Boże Narodzenie w Chinach

◊  

W Boże Narodzenie przychodzi do kościołów w Chinach także wielu ludzi poszukujących sensu życia i niewierzących. „Wykorzystujemy tę okazję do głoszenia Dobrej Nowiny i ewangelizacji, także przez osobiste spotkania odbywające się tuż po świątecznych liturgiach” – wskazuje pracujący w Hong Kongu włoski misjonarz ks. Sergio Ticozzi.

Zauważa zarazem, że zakończony dopiero co Jubileusz Miłosierdzia pozwolił wielu wiernym odkryć spowiedź, a także znaczenie sakramentu pojednania dla budowania życia rodzinnego i społecznego. Był to również czas intensywniejszej obecności chrześcijan w więzieniach, domach opieki lub szpitalach, co kontynuuje się w bożonarodzeniowym czasie, gdy wiele osób dotkliwiej przeżywa swoją chorobę czy samotność. Misjonarz zauważa, że w te święta do kościołów w Hong Kongu zagląda też wielu ludzi zmęczonych materializmem i powszechną konsumpcją, którzy, jak mówią, tęsknią za czymś duchowym.

bz/ rv

inizio pagina

Mali: modlitwa pod ochroną policji

◊  

Katolicy z miasta Gao we wschodnim Mali po raz pierwszy od czterech lat obchodzili Boże Narodzenie we własnym kościele. Tamtejsza parafia powoli odradza się po tym, jak w 2012 r. dżihadyści wprowadzili prawo szariatu i spalili świątynię. Kilkuset wiernych musiało wtedy ratować się ucieczką w głąb kraju.

Gao, zamieszkane w większości przez muzułmanów, stało się wolne dzięki interwencji wojsk francuskich w 2013 r. Jednak chrześcijanie powracali do niego powoli, wciąż obawiając się prześladowań. Na skromną pasterkę, w odbudowanym kościele, przyszło kilkadziesiąt osób, czyli mniej więcej połowa z ok. 150 wyznawców Chrystusa, którzy mieszkają obecnie w tym mieście. Przed wojną było ich dwa razy więcej.

Podczas świątecznych uroczystości kościół ochraniała policja. W Gao nadal jest niebezpiecznie, o czym świadczy chociażby porwanie w Wigilię szwajcarskiego pracownika organizacji pomocowej. „Boże Narodzenie niesie nam radość pomimo zagrożeń” – stwierdził ks. Afeku Anthero z Ugandy, który odprawiał Mszę. „Tej nocy Bóg zesłał nam swego Syna jako Księcia Pokoju. Pokój powinien panować w naszych sercach, wśród chrześcijan i w naszym kraju. To szczególnie ważne dla Mali, gdzie potrzebujemy pokoju i gdzie trudno o zgodę i jedność”.

Wyznawcy Chrystusa pojawili się w Mali w czasach, gdy kraj ten był francuską kolonią. Zanim przed czterema laty powiązani z Al-Kai’dą bojownicy narzucili mieszkańcom Gao surowe prawo islamskie, w mieście panowała tolerancja wobec chrześcijan. Wielu ekstremistów przybyło spoza Mali, głównie z Algierii, Tunezji, Egiptu i Mauretanii.

mz/ rv, fox news

inizio pagina

Łotwa: Taizé – przygotowania w Rydze

◊  

Święta w Rydze odbywają się pod znakiem ostatnich przygotowań do Europejskiego Spotkania Młodych. Do stolicy Łotwy ma przybyć 15 tys. uczestników wydarzenia organizowanego przez ekumeniczną wspólnotę z Taizé. 

Już od wielu tygodni bracia z Taizé oraz wolontariusze przygotowywali to spotkanie. W stołecznych katedrach luterańskiej i katolickiej trwają codziennie modlitwy z charakterystyczną oprawą muzyczną, będącą wizytówką ekumenicznej wspólnoty. Przyciągają one coraz więcej osób.

Jednocześnie w parafiach różnych wyznań prowadzono była akcję informacyjną, zachęcającą rodziny do przyjmowania młodych pielgrzymów w swoich domach. A nie było to wcale łatwe, biorąc pod uwagę specyficzną mentalność Łotyszy oraz fakt, że Ryga jeszcze nigdy nie była świadkiem tego typu wydarzenia. Ostatecznie jednak udało się przełamać pierwsze lody i zebrać taką liczbę zgłoszeń, że zdecydowana większość młodych znajdzie gościnę w rodzinach.

Pielgrzymów przyjmą także plebanie i domy zakonne. O nadchodzących wydarzeniach informują media oraz spoty reklamowe w środkach transportu. Miasto wstrzymało oddech i póki co – świętuje.

T. Cieślak SJ, Ryga/ rv

inizio pagina

Rozpoczął się Rok Albertyński

◊  

25 grudnia, w setną rocznicę śmierci św. Brata Alberta, rozpoczął się w Kościele rok jubileuszowy poświęcony tej wyjątkowej postaci. Głównym miejscem posługi założonych przez świętego zgromadzeń męskich i żeńskich jest Polska. Zajmują się one pomocą ubogim oraz potrzebującym, prowadzą noclegownie, kuchnie dla bezdomnych, domy opieki dla opuszczonych i zmarginalizowanych. Pełnią także posługę w Watykanie. Polskie albertynki pracują bowiem w koszarach papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.

O celach i założeniach rozpoczętego Roku Albertyńskiego w rozmowie z Radiem Watykańskim mówi s. Weronika Figas, przełożona watykańskiej wspólnoty albertynek. 

„Rozpoczęty wczoraj Rok św. Brata Alberta jest przede wszystkim czasem dziękczynienia dla naszego zgromadzenia za to wszystko, co Pan zdziałał w tym świętym, w tym «bracie naszego Boga». Nie tylko dla naszego zgromadzenia, ale dla Kościoła w Polsce, dla wszystkich ludzi ubogich. I nie tylko w czasach, w których żył, ale również i dzisiaj, bo przez dzieła zainspirowane jego działalnością wiele dobra dzieje się także teraz. Myślę, że ten rok stanowi dla nas, dla sióstr albertynek, szansę na naśladowanie Brata Alberta w nowy sposób: w tym, że Brat Albert rozpoznał Chrystusa; rozpoznał Go właśnie w drugim człowieku, którego spotkał w jego nędzy; rozpoznawał Chrystusa w Chlebie Eucharystycznym i w życiu codziennym. Myślę, że ten rok to okazja dla nas do rozpoznania Chrystusa w naszym życiu, bo jeśli Go będziemy rozpoznawały codziennie coraz bardziej, tak jak Brat Albert, który malował Go przez całe życie w swoim obrazie «Ecce homo», to znajdziemy sposoby i środki do zaradzenia wszystkim potrzebom tak ludzi biednych i bezdomnych, których Bóg nam stawia na drodze, ale i naszym własnym” – powiedziała s. Figas.

lg/ rv

inizio pagina

Polska



W całej Polsce zbiórki ofiar na rzecz uczelni katolickich

◊  

W całym kraju zbierane są dziś ofiary na rzecz uczelni katolickich w Polsce. W zależności od diecezji wspierane są m.in. Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, uczelnie jezuickie czy Katolicki Uniwersytet Lubelski w Lublinie.

W bożonarodzeniowym liście rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński podkreślił, że otwarcie się Boga na dialog z człowiekiem powinno i nas skłaniać do otwarcia się na innych ludzi. Dialog – zauważył rektor – jest w życiu społecznym podstawowym sposobem porozumiewania się, ważnym instrumentem likwidowania sporów i nieporozumień oraz dobrym narzędziem ustalania stanowisk poprzez wymianę argumentów. Ks. prof. Dębiński zauważył jednak, że autentyczny dialog musi się opierać na dwóch nierozłącznych czynnikach: prawdzie i miłości. 

Rektor KUL zapewnił także o codziennej modlitwie zanoszonej w intencji wszystkich ofiarodawców, dzięki wsparciu których uczelnia ta zapewnia Kościołowi w Polsce żywy i owocny udział w świecie nauki.

R. Łączny, KAI / rv

inizio pagina

Rozpoczyna się misyjne kolędowanie dzieci

◊  

Dzieci zaangażowane w Papieskie Dzieło Misyjne rozpoczynają dziś akcję Kolędników Misyjnych. Przez najbliższych kilka dni, aż do 6 stycznia, odwiedzać będą domy, śpiewać kolędy i opowiadać o sytuacji swoich rówieśników w Tajlandii. 

Ks. Tomasz Atłas, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce podkreśla, że Kolędnicy Misyjni to po prostu mali misjonarze. „Dzięki temu, że ci kolędnicy mówią o konkretnych problemach dzieci, to niejednemu, który przyjmuje je do swojego domu, otwierają się oczy, że tak niewiele trzeba by czyjeś dzieciństwo ochronić” – powiedział ks. Atłas. 

Podczas akcji Kolędników Misyjnych w roku ubiegłym zebrano ponad 260 tys. zł.

R. Łączny, KAI / rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 26.12.2016

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 26.12.16

◊  

„Wieczernikowa choinka czyli o tym jak dzieci na Jasnej Górze dekorowały drzewka”  --- Radio Jasna Góra.

Słuchaj:  

inizio pagina