Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

13/06/2016

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież w Światowym Programie Żywnościowym: głód a biurokracja

◊  

„Wzywam instytucje międzynarodowe, by udzieliły głosu tak licznym ludziom, którzy w milczeniu cierpią głód”. Tak brzmi najnowszy tweet Ojca Świętego, który właśnie dzisiaj odwiedził jedną z oenzetowskich instytucji, rzeczywiście podejmującą czynną walkę z głodem na świecie. Złożył wizytę w siedzibie Światowego Programu Żywnościowego, znajdującą się na południowych peryferiach Rzymu.

Wchodząc tam Franciszek, zatrzymał się krótko na modlitwę przed „Murem Pamięci”. Przypomina on o członkach tej organizacji, którzy ponieśli śmierć pełniąc swą służbę. Papież nawiązał do tego następnie w swoim przemówieniu inaugurującym tegoroczną sesję Komitetu Wykonawczego Światowego Programu Żywnościowego.

„Te imiona wyryte na wejściu do tego domu są wymownym znakiem, że Światowy Program Żywnościowy, nie będąc bynajmniej strukturą anonimową i formalną, jest cennym narzędziem wspólnoty międzynarodowej, by podejmować działania coraz bardziej energiczne i skuteczne. Wiarygodność instytucji nie opiera się na jej deklaracjach, ale na  działaniach dokonanych przez jej członków. Opiera się na jej świadkach” – powiedział Papież. 

Franciszek zwrócił uwagę na paradoksalną sytuację, w której, podczas gdy tak szybko docierają do nas z całego świata wiadomości o ubóstwie i tragediach innych ludzi, jesteśmy na to odporni i nie reagujemy. Stało się to dla nas czymś naturalnym.

„Trzeba «odnaturalizować” ubóstwo i przestać uważać je za jedną z wielu danych rzeczywistości. Dlaczego? Bo ubóstwo ma twarz. Ma twarz dziecka, rodziny, ludzi młodych i starych. Ma oblicze braku szans i pracy wielu ludzi, ich przymusowej migracji, opuszczonych czy zniszczonych domów. Nie możemy uznać za coś naturalnego głodu tak wielu ludzi; nie wolno nam mówić, że ich sytuacja jest wynikiem ślepego losu, wobec którego nic nie możemy zrobić. A kiedy ubóstwo przestaje mieć twarz, możemy popaść w  pokusę, by zacząć mówić i dyskutować o «głodzie», «wyżywieniu», «przemocy», pomijając konkretny, realny podmiot, który dzisiaj znowu puka do naszych drzwi. Kiedy brakuje twarzy i historii, ludzkie istnienia zaczynają stawać się liczbami i w ten sposób powoli grozi nam biurokratyzacja cierpienia innych osób. Biurokracje zajmują się sprawami; natomiast współczucie – nie litość, tylko współczucie, cierpienie razem – poświęca się osobom” – powiedział Papież. 

Ojciec Święty nawiązał do swojej wizyty w innej oenzetowskiej organizacji mającej siedzibę w Rzymie, mianowicie w FAO, gdzie przed dwoma laty był na II Międzynarodowej Konferencji o Wyżywieniu. Mówił tam, że choć żywności jest na świecie wystarczająco dla wszystkich, to nie wszyscy mają co jeść z powodu marnotrawstwa i nadmiernej konsumpcji. Również dzisiaj wskazał na ten problem. Zwrócił uwagę, że „pożywienie marnowane jest jakby ukradzione ze stołu ubogich, którzy są głodni”. Następnie podkreślił potrzebę „odbiurokratyzowania” głodu.

„Stajemy w obliczu dziwnego i paradoksalnego zjawiska: podczas gdy pomoc i plany rozwojowe są hamowane przez zawiłe i niezrozumiałe decyzje polityczne, mylące wizje ideologiczne czy niepokonalne bariery celne, to broń nie. Bez względu na to, skąd pochodzi, krąży z arogancką i niemal absolutną wolnością w wielu częściach świata. W ten sposób karmią się wojny, a nie ludzie. W niektórych przypadkach sam głód jest stosowany jako narzędzie wojny. A ofiary się mnożą, ponieważ liczba umierających z głodu i wycieńczenia dołącza się do ginących na polu bitwy oraz wielu osób cywilnych zabitych w walkach i zamachach. Zdajemy sobie z tego w pełni sprawę, jednak pozwalamy, aby nasze sumienie uległo znieczuleniu, czyniąc je w ten sposób niewrażliwym” – powiedział Franciszek. 

Papież wskazał, że trzeba „odbiurokratyzować” to wszystko, co przeszkadza, aby plany pomocy humanitarnej osiągnęły swoje cele. Ważną rolę pełni w tym Światowy Program Żywnościowy. Franciszek zapewnił o poparciu Kościoła dla zmierzających w tym kierunku inicjatyw.

„Kościół katolicki, wierny swojej misji, pragnie zgodnie współpracować ze wszystkimi inicjatywami, które walczą o ochronę godności osób, zwłaszcza tych, które są zranione w swoich prawach. Aby stał się rzeczywistością ten pilny priorytet «zero dla głodu», zapewniam was o pełnym naszym poparciu i pomocy, aby sprzyjać wszystkim podjętym wysiłkom” – powiedział Papież. 

ak/ rv

inizio pagina

Franciszek do pracowników ŚPŻ: wiele można zrobić w walce z głodem

◊  

Podczas wizyty w siedzibie Światowego Programu Żywnościowego szczególną uwagę Franciszek zechciał poświęcić zwyczajnym pracownikom tej instytucji. Pamiętał, że praca ta wiąże się niekiedy z poważnym ryzykiem, zwłaszcza gdy z pomocą żywnościową trzeba dotrzeć do regionów objętych konfliktami.

Zaraz po przemówieniu do zgromadzenia ogólnego Papież osobiście pozdrowił pięć osób, które odniosły rany podczas wypełniania swej misji. Następnie przed budynkiem Światowego Programu Żywnościowego spotkał się z jego pracownikami i ich rodzinami. Franciszek nie odczytał przygotowanego na tę okazję przemówienia. Zamiast tego w spontanicznych słowach podziękował im za ich trud i poświęcenia.

„Dziękuję wam, bo wykonujecie swą pracę w ukryciu, na zapleczu; nikt tego nie widzi, ale dzięki temu wszystko może iść naprzód. Jesteście wzorem, jesteście niczym fundamenty wielkiego gmachu, bez którego budynek nie może stać na ziemi. Tak wiele projektów można zrealizować, tak wiele można zrobić w świecie, by walczyć z głodem. I rzeczywiście to się dzieje, robi to tak wielu odważnych ludzi. Ale wszystko to jest możliwe dzięki waszemu wsparciu, dzięki waszej ukrytej pomocy. (...) Dzięki waszej pracy, waszym poświęceniom, małym czy wielkim, tak wiele dzieci ma co jeść, tak wiele sytuacji głodu zostaje przezwyciężonych. Za to bardzo wam dziękuję” – powiedział Papież. 

kb/ rv

inizio pagina

Dyrektor ŚPŻ: świat ma narzędzia, by pokonać głód

◊  

Mamy wszystkie narzędzia, by pokonać głód na świecie. Trzeba jednak zdecydowanie wzmocnić idącą w tym kierunku wolę polityczną. Po spotkaniu z Papieżem wskazała na to Ertharin Cousin, dyrektor wykonawczy, Światowego Programu Żywnościowego (ŚPŻ). Wyraziła zarazem przekonanie, że zrealizowanie do roku 2030 projektu „Zero głodu” jest na świecie jak najbardziej możliwe.

„Papież zauważył, że głód stał się czymś naturalnym, co akceptujemy. Zaapelował, byśmy przekroczyli tę akceptację głodu jako naturalnej rzeczywistości. Pokazał, że zależy to także od nas i że my możemy zmienić życie ludzi, którzy cierpią z powodu głodu. Naszej organizacji wyraził wdzięczność za odważną pracę, którą podejmujemy, by stawić czoło potrzebom głodujących na świecie – mówi Radiu Watykańskiemu Ertharin Cousin. - Liczę, że po tym spotkaniu będziemy mieć więcej okazji do wspólnego budowania woli politycznej koniecznej do zatrzymania głodu. W istocie posiadamy wszelkie potrzebne narzędzia, by położyć kres głodowi na świecie, by stworzyć ludziom lepsze możliwości. Liczę, że po tej wizycie kraje członkowskie mocniej zdadzą sobie sprawę z tego, że chodzi nie tylko o zwykłą «konieczność», ale o «odpowiedzialność» ciążącą na nas jako ludziach. Mam nadzieję, że to spotkanie doda też mojej ekipie nowych sił do pracy w najtrudniejszych miejscach świata. Powiedziałam Papieżowi, że często nazywają mnie marzycielką, ponieważ głęboko wierzę w zrealizowanie projektu «Zero głodu». Powiedział mi, że trzeba marzyć, a jednocześnie pracować, by te marzenia stały się rzeczywistością”.

bz/ rv

inizio pagina

Ks. Arellano: głód musi stać się eksponatem muzealnym

◊  

Głodujący muszą zapukać do naszych sumień, a głód musi stać się eksponatem muzealnym, czyli przejść do historii. Tak mocne apele Papieża o świat bez głodu komentuje ks. Fernando Chica Arellano. Zaznacza zarazem, że wielkie wrażenie na wszystkich zrobiła celna uwaga Franciszka o tym, że pomoc żywnościowa jest blokowana, podczas gdy broń spokojnie krąży po całym świecie. Ks. Arellano jest stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy trzech oenzetowskich instytucjach do spraw wyżywienia i rolnictwa, mających swe siedziby w Rzymie.

„Myślę, że był to jeden z najważniejszych punktów papieskiego przemówienia. Ten punkt, mówiło mi o tym wielu kolegów, najbardziej uderzył wspólnotę międzynarodową, bo Papież dotknął bolącej rany – powiedział w rozmowie z Radeim Watykańskim ks. Arellano. - Użył sformułowania: «arogancka wolność»: broń krąży, natomiast żywność blokowana jest przez mury, tysiące trudności, ustawy, które tu i tam na nic nie pozwalają… Podczas gdy trwa ta cała wielka biurokracja nasi bracia w terenie cierpią głód, płaczą… Stąd też Papież wezwał, by nie myśleć o głodzie tylko jako o abstrakcyjnej idei, czymś teoretycznym, ale by spojrzeć w twarz konkretnej osoby głodującej. Prawdziwa walka z głodem zaczyna się wówczas, gdy zdamy sobie sprawę z tego, że głodujący nie jest liczbą, nie jest statystyką. O to właśnie apelował Papież. Wezwał do szerokiej współpracy międzynarodowej, nie tylko poprzez słowa, ale przede wszystkim przez konkretne i skuteczne dzieła i inicjatywy”.

Ks. Arellano zachęca wszystkich do wczytania się w słowa Papieża, ponieważ jest to ważny tekst programowy, który pomaga wszystkim. „Ojciec Święty powiedział, że nie możemy uważać głodu tylko za jeden problem więcej, przyzwyczaić się do tego, że na świecie są ludzie cierpiący głód. Innymi słowy, głodujący muszą naprawdę zapukać do naszych sumień, bo tylko w ten sposób naprawdę zaczniemy działać. Jeśli myślimy: głód istnieje od początku świata, to nasze sumienie jest totalnie znieczulone. Musimy uznać głód za ogromny problem, przeciwko któremu trzeba zdecydowanie walczyć, by w końcu położyć mu kres. Głód musi stać się eksponatem muzealnym, to znaczy należeć do przeszłości” – podkreślił watykański obserwator.

bz/ rv

 

inizio pagina

Kościół solidarny z Amerykanami po zamachu w Orlando

◊  

Amerykanie wciąż nie mogą się otrząsnąć po wczorajszym zamachu w Orlando. W nocnym ataku na klub gejowski zginęło 50 osób. Kolejne fakty zdają się potwierdzać, że zamachowiec działał z pobudek religijnych i inspirował się ideologią tzw. Państwa Islamskiego.

Watykański rzecznik prasowy już wczoraj poinformował o głębokich uczuciach odrazy i potępienia, jakie wzbudziła w Papieżu ta straszliwa zbrodnia. Ks. Lombardi nazwał ją kolejnym przejawem zbrodniczego szaleństwa i bezsensownej nienawiści. Zapewnił też o modlitwie i współczuciu Franciszka z krewnymi ofiar. Wszyscy pragniemy, aby przyczyny tej okrutnej i absurdalnej przemocy zostały ustalone i skutecznie przezwyciężone – napisał ks. Federico Lombardi SJ.

O swej modlitwie za ofiary i ich krewnych zapewnił też amerykański episkopat. Jego przewodniczący abp Joseph Kurtz stwierdził, że zbrodnia ta przypomina nam, jak cenne jest ludzkie życie. „Miłosierna miłość Chrystusa wzywa nas do solidarności z cierpiącymi i bardziej stanowczej ochrony życia i godności każdego człowieka” – czytamy w oświadczeniu abp. Kurtza.

Z kolei abp Thomas Wenski, metropolita Miami, do której należy również diecezja Orlando, podkreślił, że przetrwanie cywilizacji wymaga od nas zerowej tolerancji względem takich aktów barbarzyństwa. Inspirujący się nienawiścią terroryzm jest oczywistym i wciąż obecnym zagrożeniem w naszym świecie – podkreślił abp Wenski. Dodał on również, że choć na co dzień jesteśmy bombardowani przemocą i terroryzmem, nigdy nie możemy przywyknąć do zbrodni i przemocy.

Natomiast arcybiskup Waszyngtonu sytuuje wczorajszą tragedię w kontekście losów całej cywilizacji zachodniej, która, jak zauważył, przeżywa dziś trudny etap swej historii. Jako chrześcijanie wiemy, że ostatnie słowo nie należy do zła i cierpienia – podkreślił kard. Donald Wuerl.

kb/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Zapowiedź konsystorza o nowych kanonizacjach

◊  

Za tydzień, 20 czerwca, Papież razem z kardynałami zebranymi na zwyczajnym konsystorzu publicznym podejmie decyzje w sprawie kolejnych kanonizacji. Zostaną zatwierdzone i podane do wiadomości daty zaliczenia w poczet świętych pięciorga błogosławionych. Są to:

– brat szkolny Salomon Leclercq, męczennik za wiarę podczas rewolucji francuskiej;

– hiszpański biskup Manuel González García, szerzyciel kultu Eucharystii na początku XX wieku;

– dwaj włoscy księża z XIX wieku, Ludwik Pavoni i Alfonso Maria Fusco, założyciele zgromadzeń zakonnych;

– znana mistyczka Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej, francuska karmelitanka bosa, współczesna i niemal rówieśniczka św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

ak/ rv

inizio pagina

Świat



Francja: rząd ogranicza wolność oświaty, episkopat protestuje

◊  

Episkopat Francji ostrzega przed łamaniem konstytucyjnej wolności oświaty. W imię walki z islamskim radykalizmem rząd wprowadził tam nowe normy dotyczące otwierania prywatnych placówek oświatowych. Do tej pory nowa szkoła jedynie rejestrowała swą działalność. Teraz, na mocy dekretu muzułmańskiej skądinąd minister edukacji Najat Vallaud-Belkacem, musi otrzymać uprzednie pozwolenie administracji publicznej.

Kard. Jean-Pierre Ricard, odpowiedzialny w episkopacie za oświatę katolicką, nie wierzy w dobre intencje pani mister. Przyznaje, że radykalizm islamskich środowisk we Francji jest realnym problemem. Jednakże rząd nie wykorzystuje istniejących już dziś środków, by walczyć z tą patologią. Nie interesuje go na przykład, kto finansuje te szkoły albo czy dziewczęta i kobiety są w nich traktowane o odpowiedni sposób.

Zdaniem metropolity Bordeaux nowe normy uderzą w szkolnictwo katolickie, które do tej pory dobrze się rozwijało dzięki oddolnym inicjatywom samych rodziców, zabiegających o powstawanie nowych placówek. To skandaliczne, że bez dyskusji w parlamencie, a jedynie na mocy dekretu rząd pozbawia ich konstytucyjnego prawa do decydowania o wychowaniu swych dzieci – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Ricard.

„Zapewnia się nas, co prawda, że wszystko będzie dobrze, że to nas bezpośrednio nie dotyczy. Ale wiemy, że sytuacja bardzo szybko może się zmienić i w administracji będzie ktoś, komu nie spodoba się po prostu otwarcie nowej szkoły. I z jakiegoś biurokratycznego powodu odłoży raz i drugi wydanie zezwolenia. Wiemy, jak to działa. Poprosi o nową dokumentację, będzie przeciągał procedurę, aż w końcu projekt zostanie pogrzebany. Ale w praktyce jest to naruszenie wolności oświaty we Francji. Dlatego episkopat reaguje tak stanowczo. Bo mówi się nam, że to tylko kwestia techniczna, a w rzeczywistości jest to zanegowanie jednej z podstawowych zasad konstytucji, mianowicie wolności oświaty, na której bardzo nam zależy”. 

kb/ rv         

inizio pagina

Trudności przed Wielkim Soborem Prawosławia

◊  

Kolejne Kościoły prawosławne odmawiają uczestnictwa w Świętym i Wielkim Soborze Prawosławia zwołanym na Krecie w dniach od 18 do 27 czerwca. Do bułgarskiego i antiocheńskiego dołączyły gruziński i serbski.

Według rzecznika patriarchatu moskiewskiego Władimira Legojdy w projektach dokumentów soborowych zabrakło tematów nurtujących lokalne Kościoły prawosławne. Zdaniem Władimira Legojdy sześć tematów wniesionych do omówienia na Soborze niestety nie wyczerpuje bardzo ważnych problemów nurtujących lokalne Kościoły prawosławne. Np. zamiast omawiania praktyk postnych powinno się omówić problem prześladowania chrześcijan w świecie.

Pół wieku temu, kiedy rozpoczęły się starania o zwołanie Powszechnego Soboru Prawosławia, wysuwano około stu tematów do omówienia i jedynie patriarchat moskiewski przygotował projekty dokumentów związane z nimi wszystkimi. Niestety, w przygotowaniach Soboru ilość tematów do omówienia stopniała do sześciu. Status Soboru na Krecie utracił znaczenie powszechności, gdyż zabraknie  na nim przynajmniej czterech Kościołów prawosławnych.

Do proponowanego przez patriarchat moskiewski spotkania przedsoborowego w celu rozwiązania spornych problemów nie doszło z powodu braku zainteresowania ze strony koordynującego przygotowania do Soboru patriarchatu Konstantynopola.

W. Raiter, Moskwa / rv

inizio pagina

Polska



Kraków: modlitwy za kard. Macharskiego

◊  

W Krakowie i nie tylko tam trwają modlitwy w intencji kard. Franciszka Macharskiego. Krakowski arcybiskup senior miał wczoraj wypadek i jest w szpitalu. Jego stan jest bardzo poważny.

O zdrowie dla 89-letniego hierarchy w katedrze na Wawelu modlił się dziś kard. Stanisław Dziwisz. „To się stało wczoraj po południu, gdy wychodził z siostrami na spacer do ogrodu, gdzie mieszka. Na schodach wywrócił się, mocno się potłukł, stracił przytomność i w takim stanie odwieziono go do szpitala. Tam bardzo troskliwie się nim zajęli. Mamy nadzieję, ale sytuacja jest poważna” – powiedział metropolita krakowski.

Stan kard. Macharskiego jest na tyle poważny, że lekarze nie podejmują na razie żadnej interwencji chirurgicznej. Kardynał do tej pory jest nieprzytomny.

R. Łączny, KAI / rv

inizio pagina

Bydgoszcz: peregrynacja relikwii św. ojca Pio

◊  

W Polsce trwa peregrynacja relikwii św. Ojca Pio. Wczoraj przybyły one do Sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy. W programie 10-dniowej peregrynacji znalazło się 12 parafii i klasztorów w całej Polsce. Relikwie te to habit, rękawiczka, która skrywała stygmat, oraz bandaż z krwią św. Ojca Pio.

Asystent krajowy Grup Modlitwy Ojca Pio o. Roman Rusek OFM Cap zauważył, że o. Pio jest jednym z patronów Roku Miłosierdzia. „Te relikwie są jakimś znakiem obecności o. Pio między nami i jednocześnie są zachętą do tego, żeby naśladować o. Pio, bo święci są nam dani po to, żeby ich naśladować, żebyśmy przeszli tę drogę, którą oni przeszli w taki bardzo mądry sposób do Pana Boga i wygrali życie” – powiedział o. Rusek.

Do 21 czerwca przy relikwiach o. Pio będzie się można modlić m.in. w Gdańsku, Lublinie, Nowym Sączu i Krośnie.

R. Łączny, KAI / rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 13.06.2016

◊  

Słuchaj:       

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 13.06.16

◊  

„W powołaniu Bóg mówi najciszej” – rozmowa z ks. Krzysztofem Domańskim z Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej – Katolickie Radio Podlasie, Siedlce.

Słuchaj:  

inizio pagina