Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

23/07/2016

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Watykan i Stolica Apostolska



Kard. Parolin: Franciszek rozpali w młodych iskrę miłosierdzia

◊  

Mozaiką miłosierdzia i harmonii nazwał Papież zbliżające się Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Przypomniał o tym kard. Pietro Parolin w wywiadzie, którego udzielił mediom watykańskim przed rozpoczęciem jego pielgrzymki do Polski.

Sekretarz stanu zwrócił uwagę, że Ojciec Święty, poza spotkaniami z młodzieżą, odwiedzi także Częstochowę. Podkreślił, że to miejsce szczególnie ważne dla Polaków, którzy obchodzą w tym roku 1050. rocznicę chrztu. Franciszek uda się również do Oświęcimia, symbolu holocaustu i świadectwa św. Maksymiliana Kolbego, gdzie w obliczu horroru historii papieskie milczenie będzie bardziej wymowne od jakichkolwiek słów.

Kard. Parolin wskazał jednak, że osnową całej podróży do Polski będzie Boże Miłosierdzie, tak ważne w nauczaniu św. Jana Pawła II. Idąc jego śladem także Franciszek rozpali w młodych ludziach iskrę miłosierdzia. 

„Wydaje mi się, że gdy chodzi o nauczanie Jana Pawła II, możemy również zwrócić uwagę na fakt, iż ten Światowy Dzień Młodzieży znajduje się w samym sercu Jubileuszowego Roku Miłosierdzia. Mówić o miłosierdziu znaczy odnieść się do fundamentalnej części duchowego dziedzictwa nauczania Papieża Wojtyły, św. Jana Pawła II. Jedną ze swoich pierwszych encyklik, «Dives in misericordia», poświęcił on właśnie tej rzeczywistości miłosierdzia. A potem podjął szereg innych inicjatyw właśnie po to, by podkreślić ten aspekt. Wystarczy przypomnieć kanonizację św. Faustyny ​​w Roku Wielkiego Jubileuszu, jak też ustanowienie Niedzieli Bożego Miłosierdzia w tzw. Niedzielę Białą, czyli drugą niedzielę wielkanocną. A zatem Jan Paweł II mocno podkreślił ten aspekt, który zostanie podjęty właśnie przez Franciszka w ciągu tych dni, aby rozpalić tę iskrę, iskrę miłosierdzia, w sercach młodych ludzi i wzniecić ogień miłosierdzia na całym świecie zgodnie z hasłem tych dni: «Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią»” – powiedział kard. Parolin.

lg/ rv

inizio pagina

Abp Carballo o konstytucji apostolskiej „Vultum Dei quaerere”

◊  

Istniało zapotrzebowanie na taki dokument, bo od ponad 60 lat brakowało nowych norm w tej dziedzinie mimo zmian, jakie zaszły w świecie i w życiu zakonnym. Tak o opublikowanej ostatnio konstytucji apostolskiej Papieża Franciszka „Vultum Dei quaerere” o żeńskim życiu kontemplacyjnym wypowiedział się sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.

Abp  José Rodríguez Carballo przyznał, że od wielu lat spada liczba powołań do życia konsekrowanego i nie przewiduje się zmiany tej tendencji w najbliższej przyszłości. Wskazał równocześnie na znaczenie i poszanowanie odpowiedzialności, jaką winny podejmować przełożone autonomicznych klasztorów kontemplacyjnych.   

„Należy uwzględnić fakt, że zakonnice nie są niepełnoletnie i nie są osobami ograniczonymi, które potrzebują kogoś obok siebie, kto je wesprze, doradzi im, aby nie podejmowały błędnych decyzji. Nadszedł czas, by wierzyć w ich odpowiedzialność i  dokonywane przez nie wybory. Muszą to w pełni uszanować zarówno biskupi, kiedy to im klasztory podlegają, jak i przełożeni zakonni, kiedy klasztory zależą od odpowiedniego zakonu męskiego, bo wydaje mi się, że czasem pewne ich ingerencje nie są słuszne. Z drugiej strony należy jednak podkreślić, że także ksienie i przełożone muszą wziąć na siebie należną odpowiedzialność” – powiedział abp Carballo

auk/ rv

inizio pagina

Wywiad z o. Lombardim na temat wizyty Franciszka w Polsce z okazji ŚDM

◊  

Radio Watykańskie (RW): Ojcze, niebawem Papież przybędzie do Polski. Jak przebiegają ostatnie przygotowania do tej podróży?

Ks. Federico Lombardi (FL): „Przygotowujemy się wszyscy z dużym entuzjazmem i zaangażowaniem, każdy w swojej dziedzinie, jaka została mu powierzona. W Biurze Prasowym, na przykład,  pozostajemy w kontakcie z organizatorami wydarzenia przygotowując dystrybucję tekstów, organizację punktów dla mediów czy briefingów”.

RW: W ostatnim czasie dokonano małych zmian w programie wizyty. Jedna z nich dotyczy odstąpienia przez Papieża od formalnego przemówienia do biskupów polskich. Zatem Franciszek będzie przemawiał spontanicznie. Dlaczego podjął taką decyzję?

FL: „Papież powiedział bardzo jasno, jak pragnie, by się odbyło to spotkanie. Wybrał taką formułę, która wydaje mu się najlepsza i którą najczęściej stosował, obok innych, na spotkaniach z biskupami w czasie swoich podróży zagranicznych. Ma to być spotkanie rodzinne, w formie dialogu. A zatem Papież nie pragnie wygłaszać wielkiego przemówienia do biskupów, ale raczej rozmawiać z nimi, słuchając ich pytań, a chciałby, by były one zadawane z całkowitą wolnością i spokojem ze strony episkopatów. Racja, by nie przeprowadzać bezpośredniej transmisji, jest zatem taka, żeby stworzyć atmosferę całkowicie rodzinną, rozluźnioną, ze swobodą wypowiedzi przede wszystkim bardziej dla samych biskupów, niż dla Papieża. Chodzi o to, by byli oni całkiem spokojni, że mogą mówić w pełni jak dzieci do ojca, jako współbracia Biskupa Rzymu i przewodnika Kościoła powszechnego. Patrząc na to, co Papież robił podczas wszystkich dotychczasowych podróży zagranicznych, mogę zapewnić, że to jest właśnie to, czego Papież najbardziej pragnie i co do tej pory robił najczęściej. Czasem wygłosił formalne przemówienia, publiczne, transmitowane, ale to były wyjątki. Na przykład, jak wiemy, zrobił tak w Stanach Zjednoczonych czy Meksyku. Ale gdy spotkał trzy episkopaty w Afryce, gdy spotkał trzy episkopaty w Ameryce Łacińskiej, episkopat Kuby, czy w ostatnich dwóch latach konferencję episkopatu Włoch, która jest bardzo liczna, Papież zawsze wtedy wolał, gdy to tylko było możliwe, spotkania w formie dialogu. I to nie dlatego, żeby bał się mediów. Wiemy dobrze, jak bardzo on jest dyspozycyjny w udzielaniu wywiadów, także w samolotach itp. Jest jednak bardzo uważny, kiedy chce stworzyć klimat całkowitej rodzinności, wolności i łatwości rozmowy z osobami, które spotyka. Wtedy woli, by media nie były obecne. Tak jest na przykład w czasie Mszy porannych w Domu św. Marty i przy wielu innych okazjach. Mówi wtedy: nie. Tym razem też nie. Dlaczego? Bo mówi: «Chciałbym takiej atmosfery rodzinności, spokoju, całkowitego otwarcia i dlatego wolałbym, byśmy zostali sami, jak bracia, w czasie naszego spotkania»” .

RW: Dużo się mówi o kwestiach bezpieczeństwa podczas Światowych Dni Młodzieży w związku z atakami terrorystycznymi, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach. Szerzy się niepokój, głównie wśród rodzin uczestników, które obawiają się wysłać swoje dzieci na spotkanie z Papieżem...

FL: „Troskliwie i skrupulatnie zadbałem, żeby dowiedzieć się, także od organizatorów, jaka jest atmosfera, tak aby móc dać wszelkie żądane zapewnienia i uspokoić  zainteresowanych. Muszę przyznać, że otrzymałem wszelkie uspakajające potwierdzenia, tzn. że w Polsce nie odnotowano zaniepokojenia czy szczególnych alarmów. Równocześnie wyczuwa się powagę chwili i umiejętność przestrzegania zwyczajnych środków bezpieczeństwa. Wiemy, że niedawno odbył się w Polsce szczyt NATO, który przebiegł w atmosferze jak najbardziej spokojnej. A zatem, gdy chodzi o Światowe Dni Młodzieży, mając na uwadze słuszne poczucie odpowiedzialności władz i wszystkich wyznaczonych osób, idziemy naprzód z wielkim spokojem i pogodą ducha oraz pewnością, że będzie to wielkie i piękne święto. I rzeczywiście dochodzą mnie słuchy, że żadna grupa nie anulowała swojego przybycia, wręcz przeciwnie, przybywają już wszyscy tłumnie z wielkim entuzjazmem i opanowaniem. Myślę zatem, że należy iść naprzód ufając, iż będzie to piękne święto – w wierze – młodzieży z Papieżem”.

RW: Papież odprawi również uroczystą Mszę dla Polaków w Częstochowie z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski. To ważny znak dla narodu polskiego...

FL: „Zdajemy sobie sprawę, że temat ten jest niezwykle ważny dla narodu polskiego. Nie bez powodu bowiem kardynał sekretarz stanu Pietro Parolin uczestniczył już w uroczystościach inaugurujących tę rocznicę, jakie odbyły się w Poznaniu. Obecnie Papież chce osobiście wziąć udział w obchodach tej rocznicy, która jest fundamentalna dla Polski.  My, którzy jesteśmy już zaawansowani w latach, dobrze pamiętamy, że Papież Paweł VI chciał wziąć udział  w obchodach tysiąclecia Chrztu Polski, ale niestety ze względu na ówczesną sytuację polityczną w tym kraju jego wizyta nie doszła do skutku. Zatem możliwość uczestnictwa jego kolejnego następcy w tym wydarzeniu wydaje się bardzo znacząca”.

RW: Podróż ta jest pielgrzymką śladami Jana Pawła II. Jest to ważny znak nie tylko dla narodu polskiego, ale i dla całego Kościoła...

FL: „Oczywiście. Przybywamy do Krakowa, który był siedzibą Jana Pawła II jako arcybiskupa; udajemy się na Światowy Dzień Młodzieży, który jest wydarzeniem «wymyślonym», przemyślanym i chcianym z całego serca przez Jana Pawła II i jego geniusz duszpasterstwa młodzieżowego. W szczególności chciałbym zwrócić uwagę na bliskie i głębokie powiązanie między tematem Miłosierdzia Bożego – który Jan Paweł II przeżywał jako fundamentalny w swoim pontyfikacie od encykliki «Dives in Misericordia» aż po kanonizację siostry Faustyny i ustanowienie święta Miłosierdzia Bożego dla Kościoła powszechnego w samym sercu Jubileuszu Roku 2000 – a obecnie obchodzonym Jubileuszem Miłosierdzia Bożego. Jesteśmy zatem naprawdę w zupełnej ciągłości centralnych tematów obu pontyfikatów i sposobu, w jaki obaj papieże – Jan Paweł II i Franciszek – głoszą Ewangelię w dzisiejszym świecie”.

rozmawiał ks. Leszek Gęsiak SJ

auk/ rv

inizio pagina

Świat



Niemcy: modlitwa za ofiary zamachu

◊  

W niemieckich kościołach trwają modlitwy i nabożeństwa za ofiary krwawego zamachu w centrum handlowym „Olympia” w stolicy Bawarii Monachium. Według ostatnich danych zginęło w nim 10 osób, w tym 18-letni zamachowiec. W niedzielę 24 lipca wieczorem Mszę w intencji ofiar i ich bliskich odprawi w tamtejszej katedrze kard. Reinhard Marx.

„Ten straszny czyn zaszokował mnie i napawa wielkim smutkiem. Moje modlitwy łączą się z ofiarami i ich rodzinami. Mam nadzieję, że wielu rannych wkrótce wróci do domu. Zamach wstrząsnął ludźmi na całym świecie” – powiedział metropolita Monachium i Fryzyngi. Dodał także, że prawie codziennie jesteśmy świadkami bezprzykładnego rozpętania przemocy i nienawiści. „W wielu miejscach przemoc zatruwa nasz klimat społeczny strachem i terrorem” – podkreślił przewodniczący niemieckiego episkopatu. Wezwał także wszystkich, by na terror odpowiedzieli świadectwem nadziei, pokoju i jedności.

lg/ rv, kai

inizio pagina

Ukraina: obchody tragedii wołyńskiej

◊  

W lipcu obchodzona jest na Ukrainie 73. rocznica tragicznych wydarzeń na Wołyniu i w ówczesnej Małopolsce Wschodniej. Podczas nich ponad sto tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej straciło życie z rąk ukraińskich nacjonalistów. 

Tragiczne wydarzenia sprzed 73 lat stały się na Ukrainie okazją do gestów upamiętniających ofiary zbrodni, jakich dokonali ukraińscy nacjonaliści. Szczególne znaczenie miała Msza, której ordynariusz diecezji łuckiej bp Witalis Skomarowski przewodniczył na cmentarzu w Mielnicy koło Kowla, gdzie złożono niedawno ekshumowane szczątki zamordowanych: proboszcza ks. Wacława Majewskiego i przedstawicieli miejscowej polskiej inteligencji.

O znaczeniu takich gestów przypomina metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki: „Jesteśmy wdzięczni tym wszystkim, którzy o tych wydarzeniach mówią, którzy chcą stanąć w prawdzie, którzy chcą oddać cześć i godnie dokonać pochówku wielu jeszcze ludzi, którzy nie mają swojej mogiły, których miejsca spoczynku nie są jeszcze oznaczone cmentarzami czy krzyżami”.

Przewodniczący rzymskokatolickiego episkopatu Ukrainy z uznaniem odniósł się do wczorajszej uchwały polskiego Sejmu, upamiętniającej ofiary ludobójstwa na Wołyniu: „Musimy stanąć w prawdzie i to wydarzenie historyczne jakoś określić w życiu obu narodów, narodu polskiego i narodu ukraińskiego. Myślę, że ta decyzja pozwoli, abyśmy stanęli w prawdzie, a prawda nas wyzwoli; aby narody polski i ukraiński nie patrzyły na siebie złowrogo, ale aby tak jak kiedyś mogły cieszyć się wzajemną życzliwością i braterstwem oraz aby wspierali się wzajemnie. Tego potrzebuje dziś Polska i tego potrzebuje Ukraina” – powiedział abp Mokrzycki.

Warto też podkreślić, że na Ukrainie katoliccy biskupi obu obrządków od wielu lat wzywają wiernych do budowania postawy pojednania i przebaczenia między narodami polskim i ukraińskim.

M. Krawiec SSP, Lwów / rv 

inizio pagina

Kard. Urosa Savino: Wenezuela przeżywa moment krytyczny

◊  

O zagwarantowanie ludności wystarczającego wyżywienia, umożliwienie sprowadzania leków z zagranicy, a także jak najszybsze rozwiązanie trwającego w Wenezueli poważnego kryzysu społecznego i gospodarczego zaapelowali tamtejsi biskupi. W komunikacie końcowym ze spotkania episkopatu czytamy o dramatycznej sytuacji, jaka wytworzyła się w tym kraju, a także o bierności rządzących, którzy nie stawiają jej czoła.

Komentując w rozmowie z Radiem Watykańskim to, co dzieje się w tej chwili w Wenezueli, kard. Jorge Urosa Savino podkreślił wielkie cierpienia zwykłych ludzi, które spowodowała aktualna sytuacja. Biskupi w swym liście piszą, że jest ona dramatyczna. Sam kardynał określił aktualny moment historii jako krytyczny. 

„Nasz dokument wskazuje, że mamy bardzo poważną sytuację, która spowodowała ogromne niedobory żywności, a równocześnie bardzo wysokie jej ceny. To wynik inflacji, która osiągnęła już 400 proc. w stosunku do roku ubiegłego. A zatem ta sytuacja jest bardzo poważna. Dlatego też wezwaliśmy rząd kraju, by rozwiązał ten problem i naprawdę zapewnił narodowi wenezuelskiemu prawo do żywności. Z powodu głodu i niedoboru jedzenia Wenezuelczycy żyją w wielkim niepokoju. Zorganizowanych już zostało tak wiele protestów, których konsekwencją są akty przemocy, takie jak grabieże w placówkach handlowych i sklepach spożywczych. W rzeczywistości ludzie czują się przygnębieni z powodu tej sytuacji, na którą rząd nie ma rozwiązania. Jesteśmy zatem w bardzo krytycznym momencie i mamy nadzieję, że nie dojdzie do dalszego pogorszenia sytuacji kraju” – powiedział kard. Urosa Savino.

lg/ rv

inizio pagina

Brazylia: kampania kard. Tempesty „100 dni pokoju”

◊  

„100 dni pokoju” to projekt archidiecezji Rio de Janeiro dotyczący okresu, który poprzedza mającą się tam odbyć olimpiadę i który po niej nastąpi. Chodzi o przywrócenie pokojowej, rzeczywiście ludzkiej atmosfery w tym brazylijskim mieście dręczonym zorganizowaną przestępczością. Kampanię przedstawił 23 czerwca podczas kongresu „100 dni pokoju: sport dla rozwoju człowieka” tamtejszy arcybiskup kard. Orani João Tempesta.

Najpiękniejsze miasto świata, za jakie uważane jest  Rio de Janeiro, od wielu już lat boryka się ze zorganizowaną przestępczością. Tzw. favelas, dzielnice biedy, które współistnieją z bogatymi budynkami zamożnych Brazylijczyków, stały się siedliskiem przeróżnych grup przestępczych. Od kilku już lat prowadzona jest zorganizowana akcja policyjna mająca na celu spacyfikowanie favelas oraz przywrócenie miastu upragnionego pokoju i bezpieczeństwa. Niestety zainstalowanie stałych posterunków policyjnych w wielu favelas w Rio de Janeiro nie rozwiązało bolesnej sytuacji. Według oficjalnych danych na skutek zorganizowanej przestępczości w każdy weekend co dwie godziny ginie jedna osoba. Zaproponowana przez archidiecezję Rio de Janeiro kampania „100 dni pokoju” skierowana jest do wszystkich ludzi dobrej woli. 

Kard. Orani João Tempesta uważa, że 50 dni przed olimpiadą i 50 dni po jej zakończeniu to szczególny czas, aby przygotować ludzi, by stali się protagonistami prawdziwego pokoju. „To nie jest pragnienie, lecz konkretny gest, poprzez który każdego, kogo spotkamy, winniśmy traktować z czułością i grzecznie. Nie chodzi tylko o to, aby w tym okresie żyć w pokoju, ale winno się nim żyć zawsze, każdego dnia, w naszych domach i w całym naszym mieście” – zaznacza jego arcybiskup.

Koordynator kampanii „100 dni pokoju”  ks. Leandro Lenin zauważa, że w centrum wszystkich wysiłków związanych z organizacją i przebiegiem olimpiady winien być człowiek, a szczególnie człowiek wykluczony. „Sport powinien stać się promotorem przesłania humanizmu, gdzie w centrum będzie osoba ludzka” – podkreśla ks. Lenin.

Archidiecezja Rio de Janeiro sugeruje, aby w klimacie przygotowań do olimpiady i podczas niej na pierwszym miejscu stawiano pięć wartości: pokój, bezpieczeństwo, zrównoważony rozwój, dobrą grę i nadzieję. Kościół w Rio de Janeiro po raz kolejny staje się protagonistą promowania pokoju w mieście zranionym chronicznym złem, jakim jest przestępczość wykazująca brak szacunku wobec życia i godności osoby ludzkiej.

Z. Malczewski TChr, Brazylia / rv

inizio pagina

Kuba: ŚDM dla tych, którzy nie mogli pojechać do Krakowa

◊  

Światowe Dni Młodzieży w miniaturze, z Morzem Karaibskim w tle – to inicjatywa młodych Kubańczyków, którzy nie mogą z różnych powodów, tak ekonomicznych jak i politycznych, przyjechać do Krakowa. Chcą w ten sposób połączyć się duchowo w tych dniach z Franciszkiem i ze swoimi rówieśnikami z całego świata. Równoległe ŚDM na Kubie odbędą się od 28 do 31 lipca w Hawanie. 

Młodzież z tego kraju napisała w tej sprawie specjalny list do Papieża. „Podczas Światowych Dni Młodzieży w Rio zachęcałeś nas, byśmy wrócili do naszych diecezji i zrobili w nich raban. Mówiłeś, że tenże raban będzie owocem tych dni. W Hawanie zachęciłeś nas, byśmy marzyli o wielkich rzeczach. Podjęliśmy te zachęty na poważnie: mamy wielkie marzenia i przygotowujemy wielki raban” – czytamy w liście młodych Kubańczyków.

Autorzy listu piszą, jak przygotowują się do swojego święta w Hawanie, które odbędzie się w łączności z Krakowem. Przyjęty tam zostanie ten sam scenariusz wydarzeń i podejmie się te same tematy co w Polsce, łącznie z nazwą wydarzenia: Światowe Dni Młodzieży. Odbędą się zatem tradycyjne katechezy, Droga Krzyżowa czy przejście przez Drzwi Święte. „Nie możemy pogodzić się z tym, żeby trudności ekonomiczne, które uniemożliwiają nam tłumny wyjazd do Krakowa, odebrały nam przeżycie tego doświadczenia” – napisali Ojcu Świętemu młodzi Kubańczycy. Na spotkanie w Hawanie zapisało się już ponad 1400 osób.

lg/ rv

 

inizio pagina

Polska



Prymas Polski do pielgrzymów ŚDM przybyłych do Gniezna

◊  

„Przybyliście tutaj, gdzie zaczęła się Polska, gdzie bije nasze chrzcielne źródło, gdzie są nasze korzenie” – mówił w Gnieźnie Prymas Polski. Abp Wojciech Polak przewodniczył Mszy na Placu św. Wojciecha. Zebrali się tam pielgrzymi z całego świata, którzy uczestniczą w „Dniach w Diecezji”. Spotkaniu towarzyszyło hasło „Razem u źródła”. 

„Razem u źródła, bo chrzest jednoczy nas z Chrystusem i włącza w Kościół – mówił Prymas Polski. – Gniezno to przecież źródło i początek Kościoła w Polsce, stąd idziemy razem, stąd idzie się razem, stąd się wyrusza, obmytym wodą chrztu i umocnionym świadectwem Wojciecha biskupa i męczennika”. 

W Gnieźnie młodzi wezmą jeszcze udział w grze miejskiej i wieczorze ewangelizacyjnym. Jutro spędzą dzień z rodzinami.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Jezuicka młodzież ŚDM: eksperyment służby MAGIS

◊  

W ramach piątej edycji programu MAGIS, zainicjonowanego przez jezuitów, w całej Polsce około 2 tys. młodych ludzi z ponad 50 krajów świata zaangażowało się, w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, w konkretne działania nawiązujące do duchowości św. Ignacego z Loyoli, założyciela Towarzystwa Jezusowego.

Jezuicki nowicjusz Maciej wyjaśnił, że MAGIS to słowo klucz w duchowości ignacjańskiej: „Św. Ignacy, nasz założyciel, kiedy poznał Pana Jezusa, zobaczył, że On wszystko robił na 100 proc. i zapragnął Go naśladować – podkreślił Maciej. – A więc, gdy czerpiemy inspirację od Pana Jezusa, jesteśmy silni Jego miłością i przyjaźnią, możemy wszystko robić więcej, lepiej, bardziej, czyli więcej kochać, lepiej służyć i bardziej naśladować Pana Jezusa – i to właśnie znaczy słowo MAGIS”.

 W polskiej edycji programu MAGIS przygotowano 97 eksperymentów. Młodzi ludzie pielgrzymowali, odprawiali rekolekcje czy służyli w domach opieki społecznej. Cześć eksperymentów odbyła się poza Polską – na Litwie, w Czechach i na Słowacji. 

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Pielgrzymi ze Wschodu już w Polsce

◊  

Do Polski zjeżdżają się młodzi pielgrzymi ze Wschodu. W piątek 23 lipca do Lublina przybyła grupa neokatechumenów z Kazachstanu, a w sobotę do Warszawy przyjeżdżają młodzi ze wspólnot neokatechumenalnych z Moskwy, Kaliningradu, Petersburga, a także z Estonii i Gruzji. 

Młodzi ze wspólnot neokatechumenalnych z Kazachstanu wczesnym sobotnim rankiem uczestniczyli w liturgii pokutnej w nowooddanym katechumenium w parafii św. Michała Archanioła. Następnie dołączyli do grup młodzieży zbierających się na lubelskim stadionie Arena. Dla zebranych młodych Mszę odprawił miejscowy ordynariusz abp Stanisław Budzik. Po Mszy i adoracji Najświętszego Sakramentu odbył się koncert.

 Po przybyciu do Warszawy grupy ze wspólnot neokatechumenalnych z Rosji, Estonii i Gruzji uczestniczyły w uroczystej Eucharystii. W następnych dniach przeprowadzą akcję ewangelizacyjną na placach stolicy. Następnie nawiedzą sanktuarium św. Józefa w Kaliszu i oddadzą pokłon Pani Jasnogórskiej w Częstochowie.

Wszyscy spotkają się w Krakowie na dwa dni przed uroczystościami w Brzegach. W trakcie pielgrzymowania po Polsce codziennie dawać będą świadectwo swojej wiary modlitwą, słuchaniem i głoszeniem Słowa Bożego oraz osobistego doświadczenia wiary, a także gorącym śpiewem wielbiącym dzieła Boga w ich życiu.

W. Raiter, Moskwa/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 23.07.2016

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego - 23.07.2016

◊  

W Magazynie: „Wrocław wielbi, czyli o chwaleniu Pana Boga przez muzykę” – Radio Rodzina, Wrocław.

Słuchaj:      

inizio pagina