Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

16/05/2016

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież nakreślił rysopis Bożego kapłana

◊  

Przynależność do Pana, do Kościoła i do Królestwa – te trzy elementy Papież wymienił jako cechy charakteryzujące kapłana. Franciszek mówił o tym otwierając w Watykanie 69. sesję plenarną Konferencji Episkopatu Włoch. Jej obrady poświęcone są odnowie duchowieństwa.

W tym roku Franciszek nie przedstawił systematycznej refleksji na temat osoby kapłana. Zachęcił zebranych, by przyjrzeli się jakiemuś ze znanych sobie proboszczów i w duchu odpowiedzieli na trzy zasadnicze pytania: „Co nadaje smak jego życiu? Dla kogo i dla czego angażuje się w swojej posłudze? I jaka jest najważniejsza motywacja jego ofiarowania siebie?”. Na każde z tych pytań Ojciec Święty dał własną odpowiedź. Przypomniał zarazem, że w ciągu minionych lat znacząco zmienił się kontekst kulturowy, w jakim przychodzi pełnić kapłańską posługę. Wskazał, że prezbiter na swej drodze spotyka coraz więcej ludzi, którym brakuje w życiu punktu odniesienia, którzy są poranieni relacjami i myślą tylko o sobie, zapominając o braciach. Przestrzegł księży przed chłodnym rygoryzmem w relacjach duszpasterskich, jak i przed kierowaniem się w swej pracy jedynie kryterium skuteczności. Zachęcił ich do życia pełnego pokory, otwartości i solidarności. 

„Tajemnica naszego księdza – o czym doskonale wiecie! – tkwi w tym płonącym krzewie, który naznacza na zawsze jego egzystencję, zdobywa ją i upodabnia do życia samego Jezusa Chrystusa, ostatecznej prawdy jego życia – mówił Papież. - To właśnie relacja z Nim zachowuje go od duchowości światowej, która psuje, a także od wszelkich kompromisów i małostkowości. Kiedy jest w przyjaźni ze swoim Panem, prowadzi go to do podejmowania codzienności z zaufaniem kogoś, kto wierzy, że to, co jest niemożliwe dla człowieka, nie jest takie dla Boga”.

Odpowiadając na drugie pytanie Franciszek wskazał na znaczenie wspólnoty,  a także na fakt, iż ksiądz działa nie dlatego, że ma misję do wypełnienia, ale ponieważ jest misjonarzem, gdyż sam spotkał Jezusa i chce, by także inni mogli go spotkać. 

„Dla kapłana życiową kwestią jest trwanie we wspólnocie prezbiterów. To doświadczenie – jeśli nie jest przeżywane tylko okazjonalnie czy też pod przymusem praktycznej współpracy – wyzwala z narcyzmu i klerykalnych zazdrości; umacnia wzajemny szacunek, wsparcie i życzliwość; sprzyja komunii nie tylko sakramentalnej czy prawnej, ale braterskiej i konkretnej– mówił Papież. - We wspólnej drodze prezbiterów, różniących się wiekiem i wrażliwością, rozprzestrzenia się zapach proroctwa, które zadziwia i fascynuje. Wspólnota jest naprawdę jednym z imion Miłosierdzia”.

Zastanawiając się nad najważniejszą motywacją kapłańskiego ofiarowania siebie, Franciszek przestrzegł księży przed życiem w zawieszeniu albo pełnym kalkulacji, czy coś się im opłaca. Podkreślił, że kapłaństwo jest grą o najwyższą stawkę; bezinteresowną, pokorną służbą nawet wówczas, gdy jest ona niedoceniana. Franciszek zaznaczył, że ten hipotetyczny proboszcz, o którym mówi, jest przede wszystkim człowiekiem Wielkanocy, ze wzrokiem utkwionym w Królestwo Boże, ku któremu zmierza cała ludzka historia. „To Królestwo, wizja człowieka jaką ma Jezus, jest jego horyzontem, który pozwala zrelatywizować wszelkie niepewności, lęki i troski; pozwala mu pozostać wolnym od złudzeń i pesymizmu: zachować w sercu pokój i rozpowszechniać go swoimi gestami, słowami i postawą” – podkreślił Papież, otwierając w Watykanie sesję plenarną Konferencji Episkopatu Włoch.

bz/ rv

inizio pagina

Prezydent Bułgarii i szef macedońskiego parlamentu u Papieża

◊  

Na audiencjach prywatnych Papież przyjął kolejno bułgarskiego prezydenta Rosena Asenowa Plewneliewa i przewodniczącego macedońskiego parlamentu Trajko Weljanoskiego. Delegacje najwyższych władz Macedonii i Bułgarii przybyły jak co roku do Rzymu z okazji uroczystości śś. Cyryla i Metodego, obchodzonej przez Kościoły tradycji bizantyjskiej w maju. Cyryl spoczywa w rzymskiej bazylice św. Klemensa.

ak/ rv

inizio pagina

Białoruś: 25 lat po zakończeniu prześladowań głosić Ewangelię

◊  

„Eucharystia to szczególne dobro dla całego Kościoła; wyraża dziękczynienie i od nas go wymaga”. Od przypomnienia tych słów św. Jana Pawła II z listu „Dominicae cenae” z 1980 r. zaczyna Papież przesłanie do swojego specjalnego wysłannika na Krajowy Kongres Eucharystyczny na Białorusi, którym mianował kard. Zenona Grocholewskiego. Były prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej będzie mu przewodniczył w dniach od 24 do 26 maja w Grodnie. Kongres odbędzie się tam w 25-lecie powstania diecezji grodzieńskiej, którą Jan Paweł II utworzył 13 kwietnia 1991 r.

„Z pewnością wszystkim wiadomo, ilu okrucieństw doznali w XX wieku w Europie Wschodniej wyznawcy Chrystusa z powodu rewolucji komunistycznej, drugiej wojny światowej i rządów sowieckich – pisze Franciszek do swojego wysłannika. – Z radością dowiedziałem się zatem o godnej pochwale decyzji, wyrażającej ogromną wdzięczność Bogu ze strony pasterzy Kościoła i wiernych świeckich, by w 25 lat od przywrócenia wolności religijnej na Białorusi i utworzenia diecezji grodzieńskiej obchodzić tam Krajowy Kongres Eucharystyczny. W tym okresie rzeczywiście dokonało się wiele cudów Bożych. Iluż ludzi pojednało się z Bogiem i bliźnimi, iluż przyjęło wiarę katolicką, przystępując do sakramentu chrztu! Iluż młodych, usłyszawszy głos Chrystusa, poszło za powołaniem zakonnym czy wstąpiło do seminarium, stając się Jego uczniami i sługami!” – podkreśla Ojciec Święty. 

„Za te wszystkie łaski winniśmy dziękować tak szczodremu Zbawicielowi – zauważa Papież w przesłaniu do swojego wysłannika na białoruski Kongres Eucharystyczny. – Rozpoczęte dzieło trzeba starannie prowadzić dalej, bo jeszcze tak wielu braci nie zna Chrystusa i czeka ma głosicieli Jego Ewangelii”. Franciszek przytacza też słowa św. Pawła z Listu do Tymoteusza, że Bóg „pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2, 4).

ak/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Kard. Turkson: wciąż za mały dostęp do diagnozy HIV i leczenia

◊  

W pewnych krajach za mało, jak dotąd, robi się, by zatrzymać przekazywanie wirusa HIV dzieciom. Zwrócił na to uwagę przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax”, otwierając zorganizowane przez nią międzynarodowe spotkanie o wczesnej diagnozie pediatrycznej i leczeniu dzieci chorych na AIDS. W obradach trwających 16 i 17 maja w siedzibie Papieskiej Akademii Nauk w Watykanie biorą udział dyrektorzy firm farmaceutycznych i produkujących aparaturę diagnostyczną. Chodzi o zapewnienie najmłodszym zarażonym wirusem HIV – powiedział kard. Peter Turkson – lepszego dostępu do diagnozy i do lekarstw.

Brak dostatecznych wysiłków, by udostępnić dzieciom leczenie, „wskazuje na smutną rzeczywistość, że opieka zdrowotna nie jest prawem, którym cieszą się wszyscy – stwierdził szef watykańskiej dykasterii sprawiedliwości i pokoju. – Świadectwa sióstr, księży i braci zakonnych oraz wolontariuszy świeckich, z którymi rozmawiałem, potwierdzają, że opieka ta jest jeszcze przywilejem, na który tylko nieliczni mogą sobie pozwolić. Tak dzieje się w różnych częściach świata, w zwłaszcza w wielu regionach Afryki. Dostęp do służby zdrowia, leczenia i środków medycznych dla zbyt wielu nadal pozostaje «marzeniem»” – dodał kard. Turkson.

Przytoczył on też słowa, które Papież wygłosił podczas ubiegłorocznej podróży na Czarny Ląd w stolicy Kenii: „Niektóre problemy zdrowotne, takie jak wyeliminowanie malarii i gruźlicy, leczenie chorób rzadko występujących czy zaniedbane dziedziny medycyny tropikalnej wymagają pilnej uwagi polityków, wychodzącej ponad wszelkie inne interesy handlowe czy polityczne”.

ak/ rv

inizio pagina

Papież wybiera się do Irlandii, gdzie Kościół potrzebuje pomocy

◊  

Na audiencji prywatnej Papież przyjął przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Rodziny. Abp Vincenzo Paglia powrócił właśnie z Irlandii, gdzie rozpoczęły się już przygotowania do kolejnego Światowego Spotkania Rodzin. Odbędzie się ono za dwa lata w Dublinie. Irlandia, a w szczególności irlandzki Kościół bardzo tego spotkania potrzebuje, aby po latach podnieść się z upadku – mówi abp Paglia.  

„Papież był bardzo zadowolony z obrania Dublina na miejsce przyszłego Światowego Spotkania Rodzin. I to nie tylko dlatego, że Irlandia już od kilkudziesięciu lat nie widziała u siebie Papieża. Po raz ostatni był tam św. Jan Paweł II w 1979 r. Ponadto jest to kraj, w którym Kościół przeżywa bardzo poważne problemy. Nie można zapominać dramatu nadużyć seksualnych względem nieletnich, który rzucił irlandzki Kościół na kolana. Bardzo trudno jest tam rozpocząć na nowo dzieło ewangelizacji. A był to kraj nie tylko katolicki z nazwy; był to kraj wielkiego dynamizmu misyjnego. Do dziś w mych podróżach po świecie napotykam ślady irlandzkich misjonarzy. Będzie to zatem spotkanie rodzin w kraju, który musi powstać z upadku, na nowo odzyskać siłę. Pojedziemy do Dublina, bo tam właśnie Ewangelia Rodziny musi zabrzmieć na nowo” - powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny. 

W czasie spotkania z abp. Paglią Papież wyraził też troskę o właściwą recepcję jego adhortacji Amoris laetitia. Powinna ona przemienić ona całe duszpasterstwo, aby stawało się ono bardziej rodzinne, a rodziny były jego podmiotem – zaznaczył szef Papieskiej Rady ds. Rodziny.

kb/ rv

inizio pagina

Pomoc Papieskiej Rady „Cor Unum” w Jordanii

◊  

Z Jordanii powrócił podsekretarz Papieskiej Rady „Cor Unum”, który w zeszłym tygodniu (12 maja) otworzył w stolicy tego kraju „Ogród Miłosierdzia” – ofiarowany przez Papieża ośrodek rolny, który daje pracę irackim uchodźcom. Ks. Segundo Tejado Muñoza zapytaliśmy, co poza tym robi dla Bliskiego Wschodu jego dykasteria.

„Cor Unum stale czuwa i jesteśmy zawsze czynni. Udało nam się zorganizować stałe spotkania koordynacyjne – już trzecie z kolei będzie się we wrześniu. Na nich spotkamy się ze wszystkimi organizacjami pomocy działającymi na tym terenie, z nuncjuszami apostolskimi, a przede wszystkim z Kościołem lokalnym i także z przedstawicielami niektórych dykasterii Stolicy Apostolskiej, by wspólnie rozejrzeć się w sytuacji. Gdy chodzi o Syrię, rozpoczęliśmy też kurs formacyjny dla tych, którzy realizują tam projekty, a było to bardzo potrzebne. Wciąż pracujemy nigdy się nie zatrzymując, bo sytuacja ulega ciągłej ewolucji. A ponadto są też uchodźcy w Grecji i na Bałkanach. Sytuacja, którą staramy się monitorować, niosąc skoordynowaną pomoc, jest bardzo złożona i ciągle się zmienia. Podczas mojej podróży widziałem wielki wkład Kościoła zarówno lokalnego, jak i z całego świata w pomoc uchodźcom irackim i syryjskim. Oprócz Jordanii objęte są nią Syria, Liban, Grecja. Odwiedziłem ośrodek zdrowia finansowany przez Caritas Niemiec. Włoski episkopat z funduszy otrzymanych od wiernych finansuje czynsze dla rodzin uchodźców, bo w Jordanii obozów dla nich jest niewiele, jedynie w strefach przygranicznych, a raczej chce się im zapewnić wynajęcie pokojów czy mieszkań. Wtedy rodzina nie gnieździ się w namiocie, ale żyje godnie. Ten sam cel ma projekt «Ogród Miłosierdzia»: dać tym ludziom pracę, bo nie mogą żyć wciąż tylko darami. Kiedy daje się pracę, daje się też godność”. 

ak/ rv

inizio pagina

Biskup Aleppo: wszyscy nas zapomnieli, pamiętajcie chociaż wy

◊  

Syryjczycy nie wierzą już w żadne rokowania i konferencje pokojowe. Zawiedli się na wszystkich. Jestem tutaj, aby przynajmniej Kościół o nas nie zapomniał i wraz z nami modlił się o pokój – powiedział Radiu Watykańskiemu ormiańskokatolicki arcybiskup Aleppo Boutros Marayati. Przybył do Watykanu, aby poinformować o dramacie mieszkańców swego miasta, podzielonego między dżihadystów i siły rządowe.

„Ojciec Święty mówi nam zawsze: pozostańcie na miejscu, bądźcie cierpliwi, niech chrześcijanie nie uciekają z Bliskiego Wschodu. Papież ma rację, ale powiedziałem mu: Ojcze Święty, my możemy zostać, lecz kiedy bomby i rakiety spadają na nas jak deszcz, jak mogę powiedzieć mym wiernym: pozostańcie. Pomóż nam znaleźć rozwiązanie, pomóż nam, aby wielkie mocarstwa zdecydowały się na zakończenie tej wojny. Bo w istocie wszystko rozgrywa się między wielkimi mocarstwami. Moi wierni mówią, że wszyscy o nich zapomnieli: Europa, a nawet Kościół. Jestem tutaj, aby Kościół o nas nie zapomniał, abym mógł powiedzieć, że Papież jest z nami, że są wierni, którzy modlą się za chrześcijan w Aleppo. Nasi wierni nie wierzą już politykom. Modlą się tylko, aby pokój przyszedł od Boga. Ludzie przekonali się jak wygląda pokój, który daje świat. Wierzą jednak, że Bóg jest z nimi i ich nie zostawi, że już niebawem nastanie dzień, kiedy będzie można na nowo żyć w braterstwie, pojednaniu i pokoju” - powiedział arcybiskup Aleppo. 

kb/ rv

inizio pagina

Świat



Nie będzie szybkich decyzji w sprawie diakonatu dla kobiet

◊  

W kwestii ewentualnego diakonatu dla kobiet nie należy się spodziewać szybkich decyzji – zapowiada  sekretarz Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych. Jeśli Papież ustanowi komisję dla zbadania tego problemu, to czeka ją żmudna praca naukowa. Będzie bowiem trzeba przeprowadzić poważne badania historyczne, sięgnąć daleko wstecz, przez całe stulecia, aby zrozumieć, czym była u początków Kościoła posługa tak zwanych diakonis i co mogłoby być jej ekwiwalentem w naszych czasach – powiedział bp Juan Ignacio Arrieta w wywiadzie dla włoskiej telewizji informacyjnej TGcom24.

Watykański hierarcha zaznacza, że owe diakonise prawdopodobnie nie miały nic wspólnego z naszym pojęciem diakonatu. Na pewno nie były kapłankami. Tymczasem rozpoczęta teraz dyskusja nad diakonatem grozi nam odrodzeniem innej debaty nad dopuszczaniem kobiet do kapłaństwa, co nie jest możliwe i czemu sam Papież jest przeciwny – podkreśla bp Arrieta.

kb/ rv, tgcom24 

inizio pagina

Paryż: plac trapistów zamordowanych w Algierii przez islamistów

◊  

W Paryżu będzie plac noszący imię trapistów zamordowanych 20 lat temu przez islamistów w Tibhirine w Algierii. Znajduje się on w jednej z dzielnic dotkniętych w listopadzie zamachami dżihadystów. Niewiele ponad 0,5 km dzieli go od teatru Bataclan. Imię zostanie nadane w obecności mer Paryża Anne Hidalgo oraz krewnych mnichów, którzy zostali porwani i zabici w [marcu] nocy z 26 na 27 marca 1996 r. Ceremonia odbędzie się 30 maja, dokładnie w 20. rocznicę znalezienia odciętych głów siedmiu trapistów, które pochowano na cmentarzu klasztoru w Tibhirine. Reszty ich ciał dotąd nie znaleziono.

W latach 1994-1996 islamiści zamordowali w Algierii łącznie 19 zakonników i zakonnic, w tym – obok siedmiu wspomnianych mnichów – biskupa Oranu Pierre’a Claverie, dominikanina. Toczy się obejmujący ich wszystkich proces beatyfikacyjny, rozpoczęty 9 lat temu na szczeblu diecezjalnym, a obecnie prowadzony już w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

ak/ rv

inizio pagina

Polska



Kard. Nycz: troska o rodzinę nas jednoczy

◊  

Kard. Kazimierz Nycz przewodniczył wczoraj w kościele św. Anny w Grodzisku Mazowieckim Mszy inaugurującej Tydzień Rodziny. W homilii metropolita warszawski powiedział, że Bóg oczekuje od nas, byśmy byli jednego ducha, byśmy byli ludźmi pokoju, którzy potrafią przyjąć Boże miłosierdzie i nieść je dalej. 

„Wiemy jak ważna jest rodzina dla państwa, wiemy jak ważna jest rodzina dla wszystkich, ponieważ bez rodziny i bez troski o rodzinę nie potrafimy rozwiązać wielu poważnych problemów, które stoją dzisiaj przed społeczeństwami w Polsce, w Europie, w świecie” – mówił kard. Nycz. 

W ramach tygodnia Rodziny do soboty w Grodzisku Mazowieckim odbywać się będą konferencje, warsztaty, panele, spotkania i inicjatywy promujące rodziny wielodzietne.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Poznań: transport pomocowy dla Afganistanu

◊  

Z Poznania wyruszył kolejny transport z pomocą dla Afganistanu. Przygotowała go Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”. Tym razem wśród darów znalazł się niezwykły prezent od Polskiego Związku Piłki Nożnej. Prezes Zbigniew Boniek podarował małym Afgańczykom 60 piłek do gry w piłkę nożną. 

„Nasz wolontariusz pan Dawid Mir, który był w Afganistanie, pewnego dnia spotkał w Poznaniu pana Zbigniewa Bońka – opowiada Justyna Janiec-Palczewska z Fundacji „Redemptoris Missio”. – Opowiedział mu o tym, jaka jest trudna sytuacja afgańskich dzieci i jak bardzo wszystkie chcą się bawić, grać w piłkę, o tym, że piłkę robi się ze szmat obwiązanych sznurkiem. Efektem tego spotkania było 60 piłek” – powiedziała Justyna Janiec-Palczewska.

Oprócz piłek Fundacja „Redemptoris Missio” wysłała do Afganistanu także ok. 2 tys. ręcznie wydzierganych przez włóczkersów czapeczek, a także przybory szkolne oraz mydło. Łącznie cały transport to dwie tony pomocy.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 16.05.2016

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 16.05.16

◊  

„Służebnica Boża Maria Wincenta Jaroszewska i stworzony przez nią «system rodzinkowy»” – rozmowa z Alicją ze Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego, dyrektorką Domu Pomocy Społecznej w Bielawkach k/ Pelplina – Radio Głos, Pelplin

Słuchaj:  

inizio pagina