Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

19/05/2016

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież do ambasadorów: integracja respektuje migrantów i przyjmujących ich

◊  

Choć możemy się różnić narodowością, kulturą i wyznaniem religijnym, jednoczy nas wspólne człowieczeństwo i ta sama misja, by troszczyć się o społeczeństwo i o stworzenie. Przypomniał o tym Papież, spotykając się w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego w Watykanie z sześciu nowymi ambasadorami przy Stolicy Apostolskiej, którzy złożyli listy uwierzytelniające. Byli to przedstawiciele trzech krajów Czarnego Lądu: Malawi, Namibii i Zambii, oraz Seszeli położonych na Oceanie Indyjskim u wybrzeży Afryki, Estonii i Tajlandii. Przyjęci na wspólnej audiencji dyplomaci to ambasadorzy, którzy nie rezydują w Rzymie, ale pełnią równocześnie inne funkcje.

Zwracając się do nich, Ojciec Święty podkreślił, że służba dyplomatyczne jest szczególnie pilna w świecie, w którym tylu ludzi cierpi wskutek konfliktów i wojen, migracji i przymusowych przesiedleń oraz trudności ekonomicznych. Potrzebna jest tu konkretna solidarność i zapewnienie pokoju, a to wymaga skutecznej, skoordynowanej współpracy.

„Staje się to coraz trudniejsze, dlatego że nasz świat okazuje się coraz bardziej rozdrobniony i spolaryzowany. Wielu ludzi ma skłonność do izolowania się wobec twardej rzeczywistości. Boją się oni terroryzmu i tego, że wzrastający napływ migrantów radykalnie zmieni ich kulturę, stabilizację gospodarczą i styl życia. Są to obawy, które rozumiemy i nie możemy ich lekceważyć, jednak trzeba do nich podchodzić rozsądnie i ze współczuciem, tak aby respektować i zaspokajać prawa i potrzeby wszystkich. Gdy chodzi o tych, których dręczy tragedia przemocy i przymusowej migracji, winniśmy zdecydowanie mówić światu o ich krytycznej sytuacji, tak aby za naszym pośrednictwem mógł być usłyszany ich zbyt słaby głos. Droga dyplomacji pomaga nam nagłaśniać i przekazywać to wołanie przez szukanie rozwiązań dla rozlicznych przyczyn, jakie stoją u podstaw aktualnych konfliktów” – powiedział Papież. 

Franciszek zauważył, że dokonuje się tego przede wszystkim wysiłkami, by pozbawić broni tych, którzy stosują przemoc, jak też kładąc kres pladze handlu ludźmi i narkotykami, która temu często towarzyszy.

„Nie możemy pozwolić, aby nieporozumienia i lęki osłabiły naszą determinację. Jesteśmy raczej wezwani do budowania kultury dialogu, «pomagającej nam uznać drugiego jako kogoś, z kim można rozmawiać; pozwalającej nam patrzeć na przybysza, migranta, człowieka należącego do innej kultury jako na podmiot, który trzeba wysłuchać, uznać i  docenić» (Przemówienie z okazji wręczenia nagrody Karola Wielkiego 6 maja 2016 r.). W ten sposób poprzemy integrację respektującą tożsamość migrantów i chroniącą kulturę wspólnoty, która ich przyjmuje, a zarazem ubogacającą jednych i drugich. To jest istotne. Jeśli niezrozumienie i lęk przeważają, coś z nas samych doznaje szkody, nasze kultury, historia i tradycje ulegają osłabieniu, a sam pokój jest zagrożony” – powiedział Ojciec Święty. 

Papież wskazał nowym ambasadorom, że kiedy, przeciwnie, popieramy dialog i solidarność, tak indywidualnie, jak też kolektywnie, to zapewniamy wszystkim trwały pokój zgodnie z wolą Stwórcy.

ak/ rv

inizio pagina

Franciszek o krwiopijcach zniewalających pracowników

◊  

Kto wyzyskuje pracowników do zbicia własnej fortuny jest krwiopijcą zniewalającym ludzi, a to jest grzech śmiertelny. Papież mówił o tym na Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Przypomniał, że „nie można służyć Bogu i mamonie” oraz że bogactwa, które same w sobie nie są niczym złym, mogą stać się „kajdanami” niepozwalającymi nam w wolności podążać za Jezusem. Papieskie słowa były nawiązaniem do Listu św. Jakuba, w którym apostoł stanowczo upomina bogacących się wykorzystywaniem innych: „Oto woła zapłata robotników, żniwiarzy pól waszych, którą zatrzymaliście, a krzyk ich doszedł do uszu Pana Zastępów”.

„Kiedy bogactwo osiąga się na drodze wyzysku, to owi bogacze wyzyskują pracę ludzi, którzy stają się niewolnikami – mówił Papież. – Pomyślmy o dniu dzisiejszym: na całym świecie jest tak samo. Mówisz: «Chcę pracować» – «Dobrze, sporządzają ci umowę. Od września do czerwca». Bez możliwości wypracowania emerytury, bez ubezpieczenia zdrowotnego ... W czerwcu zawieszają kontrakt, a w lipcu i sierpniu masz jeść powietrze. Od września znów masz umowę. Ci, którzy tak postępują, to prawdziwi krwiopijcy, żyjący z upuszczania krwi ludzi, których czynią niewolnikami pracy”. 

Franciszek przywołał przykład kobiety, która miała pracować na czarno po 11 godzin dziennie za głodową pensję. Powiedziano, że jak jej się to nie podoba, to na jej miejsce jest już kolejka innych ludzi. Owi wyzyskiwacze obrastają w bogactwa, jednak apostoł powiada: „Tuczyliście serca wasze w dniu rzezi” – mówił Papież. Podkreślił, że wyzysk ludzi jest dziś prawdziwym niewolnictwem. Zaznaczył, że obecnie wprawdzie nie ma już takich form handlu niewolnikami, jak w przeszłości, jednak nowi niewolnicy obecni są w naszych miastach. „I są handlarze, którzy zniewalają ludzi przez niesprawiedliwą pracę” – zwrócił uwagę Franciszek.

„Wczoraj na audiencji rozważaliśmy przypowieść o bogaczu i Łazarzu. Ale ów bogacz żył we własnym świecie, nie zauważał, że po drugiej stronie bramy jego domu był ktoś głodny. Tutaj jednak jest znacznie gorzej – mówił Papież. – Ów bogacz przynajmniej nie zdawał sobie sprawy i dopuścił, żeby drugi umarł z głodu. Tu jest jednak jeszcze gorzej: tu głodzi się ludzi poprzez pracę, dla własnego zysku! Żyje się za cenę ludzkiej krwi. To jest grzech śmiertelny. Trzeba wiele pokuty i wielkiego zadośćuczynienia, by nawrócić się z tego grzechu”. 

Na zakończenie homilii Franciszek przypomniał historię pogrzebu pewnego skąpca. Ludzie żartowali, że nie można było zamknąć trumny, bo chciał zabrać ze sobą wszystko, co posiadał. W tym kontekście podkreślił, że „ważniejsze jest podanie kubka wody w imię Chrystusa, niż wszystkie bogactwa zgromadzone na drodze wyzysku ludzi”.

bz/ rv

inizio pagina

Papież przyjmie wielkiego imama Al Azhar

◊  

W poniedziałek Papież Franciszek przyjmie na audiencji wielkiego imama kairskiego uniwersytetu Al Azhar. Jest on najwyższym autorytetem muzułmanów sunnitów. Ahmad Muhammad al-Tayyeb przybędzie do Watykanu za zaproszenie Ojca Świętego.

Ta prestiżowa uczelnia muzułmańska w  styczniu 2011 r. bezterminowo zawiesiła dialog ze Stolicą Apostolską. Władze uniwersytetu uzasadniały to wielokrotnymi wypowiedziami Benedykta XVI krytycznymi wobec islamu, zwłaszcza po krwawym zamachu na katedrę koptyjską w Kairze 31 grudnia 2010 r. Według przedstawicieli al-Azharu słowa Papieża godziły w islam, poza tym obciążał on – ich zdaniem niesprawiedliwie – muzułmanów odpowiedzialnością za prześladowania na Bliskim Wschodzie wyznawców innych religii.

Spotkanie Franciszka z wielkim imamem poprzedziła niedawna wizyta na tym kairskim uniwersytecie sekretarza Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. Uzgodniono, że ważne jest kontynuować dialog i nasilić go dla dobra ludzkości.

bz/ rv

inizio pagina

Kolejny sukces @Pontifex na Twitterze: 29 mln śledzących

◊  

18 maja we wczesnych godzinach porannych odnotowano kolejny sukces papieskiego profilu na Twitterze. Liczba śledzących tam @Pontifex wyniosła 29 mln i ciągle rośnie. Twitter Franciszka plasuje się w tej chwili na 26. miejscu z najczęściej obserwowanych kont, wciąż wyprzedzając profil założyciela firmy Microsoft, Billa Gatesa, który ma obecnie ok. 28,6 mln śledzących.

W ciągu ostatnich 43 dni odnotowano wzrost liczby odwiedzających @Pontifex o 1 mln. 5 kwietnia było ich 28 mln. W bieżącym miesiącu nieoczekiwany sukces miał też papieski profil po łacinie, osiągając 15 maja liczbę 0,5 mln śledzących. Statystyki zasygnalizowały również wzrost profilu w języku francuskim, cieszącego się ostatnio mniejszą popularnością niż łaciński.

Aktualnie klasyfikacja procentowa profili Ojca Świętego wygląda następująco:  hiszpański 40,42%,  angielski 32,08%, włoski 12,43%, portugalski 7,25%, polski 2,13%, łaciński 1,88%, francuski 1,74%,  niemiecki 1,15%, arabski 0,92%.

as/ il sismografo

inizio pagina

Franciszek ukoronował Matkę Bożą z La Salette

◊  

Papież Franciszek ukoronował figurę Matki Bożej z La Salette, która w  Jubileuszu Miłosierdzia przybyła do Watykanu. W tym roku przypada 170 lat od jedynego objawienia maryjnego w leżącym w Alpach francuskich La Salette.

„Jest to Rok Jubileuszowy, dlatego bardzo się cieszymy z tego czasu, bo uznajemy to za czas łaski, również w związku z tym, że Ojciec Święty ogłosił go jako Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, a Bazylika Matki Bożej w La Salette jest również kościołem, który ma Drzwi Święte, Bramę Miłosierdzia. Jednym z ważnych elementów tego świętowania była koronacja figury Matki Bożej z La Salette – mówi Radiu Watykańskiemu ks. pracujący w tamtejszym sanktuarium maryjnym ks. Krzysztof Żygadło, saletyn. – Maryja, mimo że mówi w swoim orędziu o rzeczach dość trudnych: o ciężkim ramieniu Jej Syna, które jest obciążone naszymi grzechami, nieświętowaniem dnia Pańskiego, brakiem postu, modlitwy, a jednocześnie obwinianiem Boga za wszystko zło, jakie spotyka człowieka w życiu, to jednak przychodzi z orędziem nadziei. Ponieważ pierwsze zdanie orędzia brzmi: «Zbliżcie się moje dzieci, nie bójcie się», a potem mowa o pięknej obietnicy wielkiego błogosławieństwa dla nas wszystkich jako owocu naszego osobistego nawrócenia”. 

Główne obchody rocznicowe odbędą się w La Salette 19 września, dokładnie w 170. rocznicę objawienia Maryi.  Ujrzało ją dwoje pastuszków, 15-letnia Melania Calvat i 11-letni Maksymin Girard.

bz/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Numer 5/2016 miesięcznika «L'Osservatore Romano» po polsku

◊  

«Kreatywność, geniusz, zdolność podnoszenia się i wychodzenia poza własne ograniczenia należą do duszy Europy», która  «po wielu podziałach w końcu odnalazła samą siebie i zaczęła budować swój dom», ale «tamto żarliwe pragnienie budowania jedności zdaje się coraz bardziej przygasłe» – powiedział Papież Franciszek w przemówieniu, wygłoszonym podczas ceremonii wręczenia mu przez władze Akwizgranu Nagrody Karola Wielkiego, i zapytał: «Co się z tobą stało, Europo humanistyczna, obrończyni praw człowieka, demokracji i wolności?». A na zakończenie dodał, że marzy «o Europie, która promuje i chroni prawa każdego człowieka, nie zapominając o obowiązkach wobec wszystkich». Do tego marzenia «o nowym humanizmie europejskim» nawiązuje w artykule wstępnym dyrektor dziennika «L'Osservatore Romano» G. M. Vian.

W numerze zamieszczamy m.in. list Ojca Świętego o zaangażowaniu wiernych świeckich w życie publiczne, pełną dokumentację wizyty Papieża na greckiej wyspie Lesbos, jego przemówienia – do czcicieli Bożego Miłosierdzia i do członków Drogi Neokatechumenalnej, homilie – wygłoszone podczas Mszy świętych w Niedzielę Bożego Miłosierdzia oraz z okazji Jubileuszu Chłopców i Dziewcząt, rozważanie podczas czuwania modlitewnego dla wszystkich ludzi, którzy potrzebują pocieszenia,  przesłanie do wspólnoty Ośrodka Astalli w Rzymie oraz katechezy z audiencji generalnych i jubileuszowych Roku Świętego Miłosierdzia, rozważania przed modlitwą maryjną. Numer zawiera także syntezę adhortacji apostolskiej Papieża Franciszka «Amoris laetitia» i wypowiedź kard. Christopha Schönborna z okazji jej prezentacji oraz dział poświęcony obchodom 1050. rocznicy chrztu Polski, a zamyka go tekst o odnowionej Galerii Map w Muzeach Watykańskich, napisany przez dyrektora Muzeów Antonia Paolucciego.

http://www.osservatoreromano.va/pl

rv/ Ewa Dudek

inizio pagina

Świat



Lefebryści zaczynają wierzyć w możliwość pojednania ze Stolicą Apostolską

◊  

Lefebryści z nadzieją patrzą na kolejne gesty dobrej woli ze strony Watykanu. Zdaniem przełożonego Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X Stolica Apostolska otwiera im drogę do pełnego uregulowania ich obecności w Kościele. Bp Bernard Fellay mówi o tym w obszernym wywiadzie dla tygodnika National Catholic Register. Podkreśla on, że Bractwo nie poszło na żadne kompromisy, ale to Stolica Apostolska zrobiła krok ku lefebrystom, nie traktuje ich jak heretyków czy schizmatyków i dopuszcza krytykę niektórych punktów soborowego nauczania.

Bp Fellay przyznaje, że perspektywa pojednania za pontyfikatu tego Papieża jest czymś niespodziewanym i zaskakującym, bo w wielu kwestiach opinie Franciszka i Bractwa różnią się radykalnie. Bp Fellay przypuszcza jednak, że pojednawcza postawa Papieża wynika z jego otwartego stosunku do doktryny oraz z jego dobrego doświadczenia z lefebrystami, bo w Buenos Aires osobiście mógł się przekonać o ich szczerej wierze i dobrym duszpasterstwie. Dla Franciszka doktryna nie jest aż tak ważna, niekiedy postrzega ją nawet jako przeszkodę w drodze do Jezusa. Dla niego ważny jest człowiek, ludzie i to, że kocha się Jezusa, o to tutaj chodzi – mówi przełożony lefebrystów.

kb/ rv, ncr

inizio pagina

Ukraińcy dziękują Papieżowi, proszą o presję na Rosję

◊  

Ukraińcy są wdzięczni Papieżowi za to, że na wczorajszej audiencji ogólnej znów przypomniał światu o cierpieniach ich kraju. Jednakże zdaniem bp Borysa Gudziaka użyte przez Franciszka słowo „konflikt” jest zbyt słabe, by wyrazić to, co dzieje się na Ukrainie. „Od dwóch lat mamy bowiem do czynienia z regularną wojną. Codziennie giną ludzie. Ofiar śmiertelnych jest już 10 tys. 5 mln osób bezpośrednio ucierpiało na skutek działań wojennych. Są 2 mln uchodźców” – wylicza bp Gudziak. Tym niemniej apel Papieża jest bardzo ważny – podkreśla ukraiński hierarcha – bo również w Kościele europejskim wielu sądzi, że na Ukrainie wszystko się uspokoiło. Niektóre episkopaty nie odpowiedziały na papieski apel o zbiórkę pieniędzy w kościołach. Tymczasem, jeśli inwazja rosyjska będzie trwać nadal, może to spowodować poważniejszy kryzys w Europie niż wydarzenia na Bliskim Wschodzie – mówi bp Gudziak.

„Sankcje ekonomiczne przeciwko agresorowi przynoszą skutek. Są jednak zbyt słabe i były wprowadzone zbyt wolno, aby powstrzymać Rosję i uprzytomnić jej, że inwazja na Ukrainę jest pogwałceniem nie tylko prawa międzynarodowego, ale również praw człowieka. Trzeba pamiętać, że jest to wojna hybrydowa. Po pierwsze, nie została wypowiedziana, mimo iż w pewnych okresach aż 80 tys. rosyjskich żołnierzy znajdowało się na Ukrainie lub jej pograniczu. Po drugie, jest to nie tylko wojna militarna, ale podejmowane są też działania mające na celu destabilizację struktur społecznych i politycznych na Ukrainie. Trwa ponadto wielka wojna propagandowa, której celem jest tworzenie zamętu informacyjnego, także na szczeblu międzynarodowym. Chodzi tu o sprawienie wrażenia, że sytuacja nie jest jasna, bo wiadomo, że w takim wypadku politycy, rządy, a nawet biskupi powstrzymują się od reakcji. Widzieliśmy to nawet w Watykanie, gdzie pojawiały się stwierdzenia, że jest to wojna domowa, bratobójcza. W takiej sytuacji ludzie zachowują dystans, mówią: nikt nie wie, jak jest naprawdę, lepiej nic nie mówić, nic nie robić. Ale to właśnie na skutek takiej niezaangażowanej postawy wojna może trwać nadal” – powiedział bp Gudziak. 

Słuchaczy Radia Watykańskiego bp Gudziak prosi przede wszystkim o modlitwę. Przypomina, że katolicy na Ukrainie byli już świadkami rozkładu wielkiego imperium. Był to cud wymodlony przez miliony wiernych i poparty wielkimi ofiarami męczenników. „Stąd wiemy, że modlitwa jest najważniejsza” – podkreśla ukraiński biskup. Chrześcijan w Europie prosi ponadto, aby zabiegali o wiarygodne informacje na temat Ukrainy, by byli krytyczni wobec tego, co mówią media. Bp Gudziak przypomina, że wojna na Ukrainie jest walką ze złem, z pozostałościami ideologii sowieckiej. W tym kontekście wyraził on rozczarowanie postawą Rosyjskiej Cerkwi, która nie potrafi się zdobyć na postawę profetyczną, lecz pozostaje jednym z ostatnich apologetów imperialistycznych i kolonialnych reżimów. „Kiedy my chrześcijanie nie możemy być z tymi, którzy cierpią, którzy chcą wolności, to jest to wielki problem kościelny. W tym postawa Papieża Franciszka, jego profetyczna bliskość z tymi, którzy cierpią, może być wzorem dla prawosławnych” – powiedział Radiu Watykańskiemu ordynariusz ukraińskich grekokatolików we Francji, Szwajcarii i krajach Beneluksu.

kb/ rv

inizio pagina

Cyryl I: świat zachodni zmierza do samounicestwienia

◊  

Katastrofą nazwał patriarcha moskiewski odejście świata zachodniego od chrześcijańskich wartości moralnych. Zdaniem Cyryla Europa Zachodnia i Ameryka zmierzają do samounicestwienia.   

Cyryl I zauważył, że ogromne siły zostały uruchomione w celu oderwania chrześcijaństwa od autentycznego rozumienia Prawa Bożego. Podkreślił, że wielu chrześcijan Europy i Ameryki zapomina o swoich korzeniach, zmieniając znaczenie pojęć moralnych, próbując w ten sposób usprawiedliwić swoje grzeszne postępowanie i nowe rozumienie prawa, afirmujące ludzkie grzechy. Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia zaznaczył, że rosyjscy prawosławni i muzułmanie nie chcą żyć według praw sprzecznych z wolą Bożą i dlatego mają podstawę do budowania wspólnej koegzystencji.

Z kolei przewodniczący rosyjskiego Instytutu Bliskiego Wschodu Jewgienij Satanowski stwierdził, że przez Turcję i przy współudziale jej władz do Europy wtargnęły masy islamizujące ten kontynent. Jego zdaniem Europa już od dawna stała się częścią świata muzułmańskiego. Wezwał on europejskich polityków i organy bezpieczeństwa do prawidłowego, zgodnego z zasadami profesjonalizmu działania służb siłowych, reagowania na nasilające się zagrożenie terrorystyczne, a nie jedynie udawania, że coś się robi. 

W. Raiter, Moskwa/ rv

inizio pagina

Słowacja: 21 chrześcijańskich uchodźców wróciło do Iraku

◊  

Chrześcijańscy uchodźcy z Iraku pomimo trwającego wciąż zagrożenia decydują się na powrót do ojczyzny. W ostatnich dniach powróciło do kraju 21 tamtejszych chrześcijan, którzy zostali przyjęci na Słowacji. Należą oni do pierwszej i jedynej jak dotąd grupy 149 migrantów, którą Słowacja dobrowolnie postanowiła przyjąć na swe terytorium. Była to gościna selektywna. Rząd zgodził się bowiem wyłącznie na chrześcijan, ponieważ nie posiada środków umożliwiających przyjęcie i asymilację muzułmanów.

Uchodźcy przybyli do Europy w grudniu. Zapewnieniem im niezbędnych środków do życia zajęło się zarówno państwo, jak i Kościół katolicki. Irakijczycy osiedlili się w okolicach Nitry. Dzieci chodziły do szkoły, dorośli na kursy języka słowackiego. Rozpoczęto też starania o znalezienie pracy dla przybyszów. Tym niemniej pomimo tych wyjątkowo dobrych warunków, jakie Słowacy zapewnili prześladowanym chrześcijanom z Iraku, część z nich postanowiła wrócić do ojczyzny. Zapewniają, że nie mają żalu do Słowacji. Przekonali się jednak, że różnice kulturowe są zbyt wielkie, aby móc rozpocząć nowe życie w nowej ojczyźnie – podają słowackie media.

Warto przypomnieć, że przed miesiącem podobna sytuacja miała miejsce również w Czechach, gdzie uchodźcy z Bliskiego Wschodu zostali przyjęci dzięki ofiarności tamtejszych chrześcijan. Część z nich powróciła do ojczyzny, inni próbowali uciec do Niemiec. W konsekwencji czeski rząd odmówił przyjmowania kolejnych grup uchodźców.

kb/ rv

inizio pagina

Ziemia Święta: teren przy miejscu chrztu Jezus rozminowany

◊  

Teren wokół Qasr al-Yahud, uważanego przez tradycję za miejsce chrztu Jezusa, ma być oczyszczony z niewybuchów – poinformowała izraelska prasa. Leży on na zachodnim brzegu Jordanu, przy granicy z Jordanią, niedaleko Jerycha, na terytoriach palestyńskich zajętych w 1967 r. przez Izrael podczas wojny sześciodniowej z państwami arabskimi. W 2011 r. władze izraelskie wytyczyły tam jedną tylko drogę dla chrześcijańskich pielgrzymów, którzy chcą się modlić w tym miejscu. Wcześniej raz do roku mogli je odwiedzać franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej, a w 2000 r. był tam Jan Paweł II. Dostęp jest pod kontrolą wojsk izraelskich.

Pozostały, liczący ok. 100 ha obszar, na którym są zabytkowe kościoły i klasztory, jest już od blisko 50 lat niedostępny z powodu zaminowania. Projekt jego oczyszczenia nadzoruje izraelskie Ministerstwo Obrony, a wykonawcą jest brytyjska firma Halo Trust, specjalizująca się w usuwaniu min i niewybuchów. Prace mają trwać do końca 2016 r.

as/ fides

inizio pagina

Uganda: biskupi przypominają o męczennikach swego kraju

◊  

„Prawda was wyzwoli”. Te słowa Chrystusa z Ewangelii św. Jana episkopat Ugandy wybrał jako motto na tegoroczne krajowe uroczystości ku czci św. Karola Lwangi i jego towarzyszy męczeństwa, czczonych w liturgii 3 czerwca. Odbędą się one w sanktuarium w Namugongo, odwiedzonym przez Ojca Świętego podczas podróży do Ugandy w listopadzie 2015 r. Hierarchowie zachęcają chrześcijan i wszystkich ludzi dobrej woli  do uczestnictwa w tym „wielkim, szczególnym dla życia Kościoła wydarzeniu umacniającym wiarę”.

Sanktuarium w Namugongo powstało w miejscu śmierci 13 z 22 Męczenników Ugandyjskich, w tym najbardziej znanego z nich, św. Karola Lwangi. Wszyscy oni zostali zabici w drugiej połowie XIX wieku (w latach 1885-1887) na rozkaz króla ludu Gandów, władcy królestwa Buganda. Nawrócili ich na katolicyzm ojcowie biali – misjonarze ze zgromadzenia założonego przez kard. Charlesa Lavigerie. Beatyfikowani na początku XX wieku, w 1920 r., przez Benedykta XV, kanonizowani byli przez Pawła VI w 1964 r.

Papież Franciszek na Mszy w sanktuarium Męczenników Ugandyjskich 28 listopada 2015 r. mówił: „Jest to dziedzictwo, jakie otrzymaliście od męczenników ugandyjskich: istnienia naznaczone mocą Ducha Świętego, istnienia  świadczące także i dziś o przemieniającej mocy Ewangelii Jezusa Chrystusa. Nie przyswajamy sobie tego dziedzictwa okolicznościowym wspomnieniem lub przechowując je w muzeum, jakby było cennym klejnotem. Naprawdę składamy mu hołd i oddajemy cześć wszystkim świętym, kiedy raczej wnosimy ich świadectwo dane Chrystusowi do naszych domów i w środowisko osób nam bliskich, do miejsc pracy i w społeczeństwo obywatelskie, zarówno przebywając w swych domach, jak wówczas, gdy udajemy się do najbardziej oddalonych zakątów świata”.

as/ rv

inizio pagina

Sudan Południowy: połowie mieszkańców grozi głód

◊  

Ogromna katastrofa humanitarna dotyka Sudan Południowy. Głód zagląda w oczy połowie mieszkańców tego afrykańskiego kraju, trzeci rok targanego krwawym konfliktem zbrojnym. Miejscowy Kościół apeluje do wspólnoty międzynarodowej o niepozostawianie tego najmłodszego państwa świata na pastwę losu. „Podpisany rozejm nigdy naprawdę nie zafunkcjonował, a wojenna sytuacja jeszcze bardziej pogłębia nasz dramat” – mówi ks. Daniele Moschetti, prowincjał kombonianów w Sudanie Południowym.

„Są szczególnie dwa rejony, gdzie działania wojenne nieprzerwanie trwają. Przekłada się to na tysiące zgwałconych kobiet, zabitych dzieci i ludzi spalonych żywcem w swych domach. Właśnie z powodu wojny sytuacja w tym kraju jest katastrofalna, gospodarka jest w totalnej zapaści – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Moschetti. – Nastąpiła ogromna dewaluacja lokalnej monety w stosunku do dolara, ceny żywności poszybowały w górę sześciokrotnie. Wiele zakładów zamknięto, zagraniczni inwestorzy opuścili Sudan Południowy. Wszystko to dramatycznie wpływa na sytuację w całym kraju. Najgorzej jednak jest tam, gdzie wciąż trwają zażarte walki między obu zwalczającymi się ugrupowaniami. Na te tereny bardzo trudno jest też dostarczyć jakąkolwiek pomoc humanitarną. Głód zagląda w oczy czterem, a nawet pięciu milionom Sudańczyków i liczba ta cały czas rośnie”. 

O wsparcie dla Sudanu Południowego apeluje równie Caritas Internationalis.

bz/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 19.05.2016

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 19.05.2016

◊  

W Magazynie: „24 lata życia w Wieczerniku” – rozmowa z ks. Zbigniewem Borkowskim, proboszczem parafii św. Michała Archanioła w Puszczy Mariańskiej i przełożonym tamtejszego domu zakonnego – Radio Victoria, Łowicz

Słuchaj:         

inizio pagina

Msza przy grobie św. Jana Pawła II - 19 maja 2016 r.

◊  

Mszy przewodniczył i homilię wygłosił ks. Zdzisław Torba, proboszcz parafi pod wezwaniem św. Ferdynanda w Chicago. 

inizio pagina