Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

19/11/2016

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Konsystorz zwyczajny w Watykanie: 17 nowych kardynałów

◊  

W Bazylice Watykańskiej odbył się konsystorz, na którym Franciszek włączył do Kolegium Kardynalskiego 17 nowych purpuratów. Czterej z nich to duchowni, którzy przekroczyli już 80. rok życia, a zatem nie mają prawa do udziału w konklawe. Tę honorową nominację otrzymał m.in. albański kapłan Ernest Simoni, który świadczył o Chrystusie w czasie komunistycznych prześladowań.

Wśród kardynałów elektorów są mianowani przez Franciszka arcybiskupi ważnych miast, takich jak Bruksela, Chicago czy stolica Brazylii Brasilia, ale też przedstawiciele Kościołów lokalnych, które nigdy nie miały własnych purpuratów. Są to na przykład Bangladesz, Papua Nowa Gwinea czy Republika Środkowoafrykańska.

Szczególne miejsce wśród nowych kardynałów zajmuje abp Mario Zenari, nuncjusz apostolski w udręczonej wojną Syrii. To właśnie on w imieniu wszystkich nowych członków Kolegium Kardynalskiego zabrał głos na początku konsystorza. 

„Wezwałeś nas ze wszystkich kontynentów: z regionu uważanego za kolebkę chrześcijaństwa, gdzie po raz pierwszy uczniów Chrystusa nazwano chrześcijanami, z młodych i dynamicznych Kościołów, ze starego kontynentu i z nowego świata. Jest to wymowny znak powszechności Kościoła, który na różne i piękne sposoby wyraża tę samą wiarę. Reprezentujemy różne doświadczenia kościelne: służbę Stolicy Apostolskiej, posługę pasterską i odważne świadectwo wiary” – powiedział nuncjusz z Damaszku.

Po uroczystym ogłoszeniu przez Papieża nominacji kardynalskich wszyscy nowi purpuraci złożyli wyznanie wiary i przyrzeczenie, po czym Franciszek osobiście wręczył każdemu z nich biret i pierścień, przyznając im zarazem kościół tytularny w Rzymie. Bazylikę Matki Bożej na Zatybrzu otrzymał kard. Carlos Osoro Sierra, arcybiskup Madrytu. W przeszłości była ona kościołem tytularnym m. in. kardynałów Hozjusza, Wyszyńskiego i Glempa. Natomiast bazylika św. Bartłomieja, wybudowana przez Ottona III jako kościół św. Wojciecha, przypadła kard. Blase Joseph Cupichowi z Chicago. Kolegium kardynalskie liczy obecnie 228 członków, w tym 121 elektorów uprawnionych do udziału w konklawe.

W uroczystościach nie uczestniczył Benedykt XVI. Po konsystorzu Franciszek i nowi kardynałowie udali się do klasztoru Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie spotkali się z Papieżem Seniorem.

kb/ rv

inizio pagina

Franciszek do nowych kardynałów: Miłujcie nieprzyjaciół

◊  

W wygłoszonej na konsystorzu homilii Papież nawiązał do odczytanego wcześniej fragmentu Ewangelii Łukasza 6, 27-36, z którego pochodzi motto kończącego się jutro Roku Świętego: „Miłosierni jak Ojciec” (por. Łk 6, 36). Podkreślił, że to „kazanie na równinie” Jezus wygłosił po ustanowieniu Apostołów, z którymi „wyruszył w drogę” ku równinie, ku spotkaniu z licznymi, udręczonymi rzeszami.

„Wybór bynajmniej nie zatrzymuje ich wysoko na górze, na szczycie, ale prowadzi do serca tłumu, stawia ich pośrodku jego udręk” – powiedział Franciszek. Przypomniał, że wezwaniu: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (w. 36) towarzyszą cztery zachęty: miłujcie, czyńcie dobro, błogosławcie i módlcie się. Łatwo je realizować wobec przyjaciół, jednak Jezus wymaga więcej. Mówi: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają” (ww. 27-28). 

„A nie są to działania rodzące się spontanicznie wobec tych, którzy stają przed nami jako przeciwnicy, jako nieprzyjaciele. Naszą pierwszą, instynktowną postawą wobec nich jest dyskwalifikowanie, dyskredytacja, przeklinanie ich. W wielu przypadkach usiłujemy ich «demonizować», aby mieć «świętą» rację, żeby się ich pozbyć. A tu przeciwnie, gdy chodzi o wroga, kogoś, kto cię nienawidzi, przeklina czy zniesławia, Jezus mówi nam: kochaj go, czyń mu dobrze, błogosław mu i módl się za niego”.

Ojciec Święty zauważył, że jest to jedno z najbardziej charakterystycznych znamion Jezusowego orędzia, w którym kryje się jego moc i tajemnica, źródło naszej radości głoszenia Dobrej Nowiny. 

„Nieprzyjaciel to ktoś, kogo powinienem kochać. W sercu Boga nie ma żadnych wrogów, Bóg ma jedynie dzieci. To my wznosimy mury, budujemy bariery i klasyfikujemy ludzi. Bóg ma dzieci i to nie po to, żeby się ich pozbywać. Miłość Boga ma smak wierności wobec ludzi, bo jest to miłość sięgająca trzewi, miłość matczyna i ojcowska, która nie zostawia ich w opuszczeniu, nawet wtedy, gdy pobłądzili. Nasz Ojciec nie zwleka z miłowaniem świata do chwili, kiedy będziemy dobrzy, nie czeka, by nas kochać, gdy będziemy mniej niesprawiedliwi i doskonalsi. Kocha nas, ponieważ postanowił nas kochać; kocha nas, ponieważ nadał nam status swych dzieci. Miłował nas także wtedy, gdy byliśmy Jego nieprzyjaciółmi (por. Rz 5, 10). Bezwarunkowa miłość Ojca wobec wszystkich była i jest prawdziwym wymogiem nawrócenia dla naszego biednego serca, które skłonne jest osądzać, dzielić, przeciwstawiać i potępiać. Świadomość, że Bóg nadal kocha nawet tych, którzy Go odrzucają, jest nieograniczonym źródłem zaufania i bodźcem do misji”.

Papież zwrócił uwagę, że „nasza epoka odznacza się wielkimi problemami i pytaniami w skali globalnej”. 

„Przypadło nam przeżywać czasy, kiedy w naszych społeczeństwach szerzą się na nowo polaryzacja i wykluczenie jako jedyny możliwy sposób rozwiązywania konfliktów. Widzimy na przykład, jak szybko ktoś, kto stoi obok nas, nie tylko ma status osoby nieznanej, imigranta czy uchodźcy, ale staje się zagrożeniem, otrzymuje status nieprzyjaciela. Nieprzyjaciela, ponieważ pochodzi z dalekiego kraju albo dlatego, że ma inne zwyczaje. Nieprzyjaciela z powodu koloru skóry, języka i pozycji społecznej; nieprzyjaciela, bo inaczej myśli, a także dlatego, że jest innej wiary”.

Ojciec Święty wskazał, że ta logika wchodzi niepostrzeżenie w nasz sposób życia i postępowania, nadając wszystkiemu i wszystkim smak nieprzyjaźni. Ta „epidemia wrogości i przemocy” powoduje rany na ciele wielu ludzi, których pozbawiono głosu. 

„Ileż sytuacji niepewności i cierpienia rozsiewa to narastanie wrogości między narodami, między nami! Tak, między nami, wewnątrz naszych wspólnot, między naszymi księżmi, na naszych spotkaniach. Wirus polaryzacji i wrogości przenika nasz sposób myślenia, odczuwania i działania. Nie jesteśmy na to odporni i musimy uważać, by taka postawa nie zajmowała naszych serc, gdyż byłaby sprzeczna z bogactwem i powszechnością Kościoła, której możemy namacalnie doświadczyć w tym Kolegium Kardynalskim. Pochodzimy z odległych krain, mamy różne zwyczaje, kolor skóry, języki i uwarunkowania społeczne. Myślimy na różne sposoby celebrujemy wiarę w różnych obrządkach. I nic z tego nie czyni nas nieprzyjaciółmi, a przeciwnie, jest to jedno z naszych największych bogactw”.

Franciszek podkreślił, że Jezus wciąż „schodzi na dół” i „chce nas postawić na skrzyżowaniu dróg naszej historii, abyśmy głosili Ewangelię Miłosierdzia”. 

„Jezus nadal nas wzywa i posyła na «równinę» naszych ludów, nadal nas zachęca, byśmy jako znaki pojednania poświęcali nasze życie wspieraniu nadziei naszych. Jako Kościół nadal jesteśmy zachęcani, byśmy otworzyli nasze oczy i zobaczyli rany tak wielu braci i sióstr pozbawionych swej godności, ogołoconych w swojej godności”.

Na koniec homilii Papież zwrócił się do nowo mianowanych kardynałów tak, jakby mówił do każdego z nich z osobna. 

„Drogi bracie neokardynale, droga do nieba zaczyna się na równinie, w powszedniości życia przełamywanego i dzielonego z innymi, życia oddanego i poświęconego innym. W codziennym, milczącym dawaniu tego, czym jesteśmy. Naszym szczytem jest ta cecha miłości; naszym celem i dążeniem na równinie życia jest staranie się, by wraz z Ludem Bożym przemienić się w osoby zdolne do przebaczenia i pojednania”.

Zachęcając nowych kardynałów, by strzegli w swoich sercach i w sercu Kościoła zachęty, by być „miłosierni jak Ojciec”, Franciszek przytoczył fragment swej adhortacji apostolskiej „Evangelii gaudium”: „Jeśli coś ma wywoływać święte oburzenie, niepokoić i przyprawiać o wyrzuty sumienia, to niech będzie to fakt, że tylu naszych braci żyje pozbawionych siły, światła i pociechy wypływającej z przyjaźni z Jezusem Chrystusem, bez przygarniającej ich wspólnoty wiary, bez perspektywy sensu i życia” (49).

ak/ rv

inizio pagina

Benedykt XVI nie uczestniczy w konsystorzu

◊  

W Watykanie rozpoczyna się konsystorz, na którym Franciszek włączy do kolegium kardynalskiego 17 nowych purpuratów. W uroczystościach nie uczestniczy Benedykt XVI. Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej po konsystorzu Franciszek i nowi kardynałowi udadzą się do klasztoru Mater Ecclesiae, by spotkać się z Papieżem Seniorem.

kb/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Pełna lista nowych kardynałów

◊  

Kardynałowie elektorzy:

1. kard. Mario Zenari, nuncjusz apostolski w Syrii (Włochy);
2. kard. Dieudonné Nzapalainga CSSp, arcybiskup Bangi (Republika Środkowoafrykańska);
3. kard. Carlos Osoro Sierra, arcybiskup Madrytu (Hiszpania);
4. kard. Sérgio da Rocha, arcybiskup Brasilii (Brazylia);
5. kard. Blase Joseph Cupich, arcybiskup Chicago (USA);
6. kard. Patrick D’Rozario CSC, arcybiskup Dhaki (Bangladesz);
7. kard. Baltazar Enrique Porras Cardozo, arcybiskup Méridy (Wenezuela);
8. kard. Jozef De Kesel, arcybiskup Malines-Brukseli (Belgia);
9. kard. Maurice Piat, ordynariusz Port-Louis (Mauritius);
10. kard. Kevin Joseph Farrell, prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia (USA);
11. kard. Carlos Aguiar Retes, arcybiskup Tlalnepantla (Meksyk);
12. kard. John Ribat MSC, arcybiskup Port Moresby (Papua-Nowa Gwinea);
13. kard. Joseph William Tobin CSsR, arcybiskup Indianapolis (USA).

Kardynałowie, którzy przekroczyli 80. rok życia:

14. kard. Anthony Soter Fernandez, arcybiskup senior Kuala Lumpur (Malezja);
15. kard. Renato Corti, ordynariusz senior diecezji Novara (Italia);
16. kard. Sebastian Koto Khoarai OMI, ordynariusz senior diecezji Mohale’s Hoek (Lesoto);
17. kard. Ernest Simoni, kapłan z archidiecezji Szkodra-Pult (Albania).

inizio pagina

Szef Caritas Internationalis: z ubogimi do Jezusa

◊  

Znaczenie spotykania się z ubogimi podkreśla w kontekście kończącego się 20 listopada Jubileuszu Miłosierdzia kard. Luis Tagle. Arcybiskup stolicy Filipin Manili jest przewodniczącym Caritas Internationalis. 

„Drzwi Święte zostaną zamknięte. Jednak Serce Boże nie zamyka się nigdy. Dla mnie to właśnie jest łaską Roku Miłosierdzia: widzieć Serce Jezusa zawsze otwarte. Serce Jezusowe jest drogą do spotkania z ubogimi, a ubodzy są także drogą do spotkania Jezusa. To duchowość, która nie jest czymś, co zostało napisane, jedynie wyrazem jakiejś pobożności, ale doświadcza się jej w codziennym życiu, z otwartymi oczyma wiary. Idziemy z Jezusem do ubogich, a z ubogimi do Jezusa. Dla mnie to jest pożądanym rezultatem Roku Miłosierdzia”.

Kard. Tagle napisał książkę zatytułowaną: „Nauczyłem się od ostatnich. Moje życie, moje nadzieje”. Włoskie wydanie tej autobiografii szefa Caritas Internationalis zaprezentowano wczoraj w Rzymie.. Filipiński hierarcha podkreśla, że jako student, kapłan, biskup czy kardynał poznał wiele nie tylko z różnych publikacji, ale właśnie od najbiedniejszych. Uczyli go oni zwłaszcza wiary i miłości.

ak/ rv

inizio pagina

Świat



Awinion: beatyfikacja „teologa Teresy z Lisieux”

◊  

W Awinionie odbyła się beatyfikacja o. Marie-Eugène’a od Dzieciątka Jezus. W imieniu Papieża uroczystościom przewodniczył kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Nowy błogosławiony był francuskim karmelitą bosym. Żył w latach 1894-1967. Zasłynął jako popularyzator duchowości świętych karmelu, a w szczególności Teresy z Lisieux. Niekiedy bywa wręcz nazywany jej teologiem. Pełnił też ważne funkcje w swym zakonie. Założył instytut świecki Notre-Dame de Vie, do którego należą też kapłani.

O jego spuściźnie rozmawialiśmy w Awinionie z wicepostulatorem jego sprawy ks. Etiennem Michelin. 

„Jego dziedzictwo można sprowadzić do trzech spraw. Po pierwsze, nie ma żadnych warunków wstępnych, by zbliżyć się do Boga, bo to On zbliżył się do nas. On bardziej pragnie naszego szczęścia niż my sami. A zatem odkąd Jezus umarł i zmartwychwstał, w życiu nie ma impasu, zawsze możemy wejść na drogę szczęścia. O. Marie-Eugène sam to realizował w ten sposób, że zawsze stawiał modlitwę w centrum swego życia. Mawiał: im więcej macie pracy, tym więcej macie się modlić. Druga sprawa, to Duch Święty. Dla niego chrześcijanin to współpracownik i przyjaciel Ducha Świętego, a Kościół to ludzie, którzy dali się pochwycić Duchowi Świętemu i w każdej chwili chcą żyć pod Jego wpływem. A trzecia sprawa, to przekonanie, że ten świat, który jest coraz bardziej zglobalizowany i zagubiony, w którym ludzie tracą swe korzenie, będziemy mogli rzeczywiście zmienić, im bardziej będziemy zakorzenieni w tym, czym naprawdę jesteśmy, czyli świątynią, w której mieszka Bóg”.

kb/ rv

inizio pagina

Abp Welby: dość już mówienia, że Państwo Islamskie to nie Islam

◊  

Czas już przestać twierdzić, że Państwo Islamskie nie ma nic wspólnego z islamem – uważa abp Justin Welby, zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej. Przemawiając w Instytucie Katolickim w Paryżu podkreślił on, że wszelkiego rodzaju liderzy religijni muszą wziąć odpowiedzialność za działania ekstremistów, którzy wyznają ich wiarę. Jego zdaniem, bez zrozumienia religijnej motywacji terrorystów nie można skutecznie walczyć z ich ideologią.

Jeśli akty przemocy z pobudek religijnych będziemy traktować jedynie jako zagrożenie bezpieczeństwa czy sprawę o charakterze politycznym, to bardzo trudno albo w ogóle nie będziemy mogli się z tym uporać – podkreślił arcybiskup Cantrerbury. Jego zdaniem w tej walce niezbędne są również argumenty o charakterze teologicznym. W podobny sposób podchodzi on również do problemu chrześcijańskich bojówek w Republice Środkowoafrykańskiej czy hinduistycznych prześladowań chrześcijan w Indiach. Jeśli liderzy religijni nie wezmą za to odpowiedzialności, nie znajdziemy rozwiązania – podkreślił abp Welby.

kb/ rv, daily telegraph

inizio pagina

Pakistan, Paragwaj: akt łaski dla więźniów z okazji Roku Miłosierdzia

◊  

Z okazji kończącego się Jubileuszowego Roku Miłosierdzia 69 więźniów w Pakistanie i 16 w Paragwaju skorzystało z aktu łaski i zostało wypuszczonych na wolność. Decyzje takie podjęły władze tych krajów, odpowiadając na apel Papieża Franciszka wygłoszony na zakończenie modlitwy Anioł Pański w niedzielę 6 listopada 2016 r., gdy obchodzony był w Watykanie Jubileusz więźniów. Zarówno władze Pakistanu, jak i Paragwaju ogłosiły także podjęcie kroków celem polepszenia bardzo złych warunków, w jakich przebywają więźniowie, i nie wykluczają dalszych zwolnień.

pp/ rv

inizio pagina

Nowa Zelandia: Kościół wspomaga ofiary trzęsienia ziemi

◊  

„Trzęsienia ziemi, które spowodowały dwie ofiary śmiertelne, wyrządziły również rozległe szkody budynkom, ale, co najważniejsze, odbiły się na mentalności oraz emocjonalności ludzi” opisał ostatni tydzień w Nowej Zelandii bp Patrick James Dunn ordynariusz diecezji Auckland. Podziękował on w imieniu Konferencji Biskupów tego kraju za wszelkie wyrazy solidarności, modlitwy oraz pomoc. Prosił o nieustawanie w podobnych wysiłkach mających przynieść ulgę poszkodowanym w katastrofie rozpoczętej w niedzielę 14 listopada wieczorem.

Przykładem zaangażowania Kościoła w sytuację ludzi dotkniętych trzęsieniem ziemi jest o. Pat McIndoe CP. Pomimo odcięcia części jego parafian z miejscowości Kaikoura od reszty świata, po zablokowaniu dróg i torów kolejowych w wyniku kataklizmu, znalazł on sposób, aby się do nich dostać. Poleci tam samolotem i pozostanie z ludźmi przez 10 dni, dowiadując się o wszystkich ich potrzebach, aby przekazać informację tym, którzy będą mogli pomóc.

tm/ rv, cns

inizio pagina

Polska



Kraków: uroczysty Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana

◊  

W sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach dokonano Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Uroczystość była polskim zwieńczeniem obchodów Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. 

W homilii wygłoszonej w krakowskich Łagiewnikach bp Andrzej Czaja, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchów Intronizacyjnych zauważył, że proklamacja Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana zobowiązuje. „Nie dopuśćmy do tego, by jedynym owocem podwójnego jubileuszu Miłosierdzia i Chrztu Polski był tylko jakiś zapis w kronikach i annałach – powiedział ordynariusz opolski. – Nie możemy dalej dryfować w kierunku, który oznacza oddalanie się od Boga. Zmiany nie dokona jednak sama proklamacja Jubileuszowego Aktu. Trzeba podjąć dzieło przemiany i uporządkowania życia po Bożemu, na miarę Jezusa i Jego Ewangelii” –  mówił bp Czaja.

Proklamacji Aktu przed Najświętszym Sakramentem dokonał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. 

„Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swoje czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twoje Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie” – czytamy w tekście Aktu. 

W wydarzeniu wzięli udział biskupi, kapłani, osoby konsekrowane i wierni świeccy, w tym przedstawiciele władz z prezydentem Andrzejem Dudą na czele.

Jutro, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana zostanie odczytany we wszystkich parafiach w Polsce.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie główne 19.11.2016

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 19.11.2016

◊  

W Magazynie: „Zamknięcie Roku Miłosierdzia” – rozmowa z abp Henrykiem Hoserem, ordynariuszem diecezji warszawsko-praskiej – Radio Warszawa

Słuchaj:     

inizio pagina