Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

20/10/2016

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież Franciszek: nie wystarczy katechizm, aby poznać Jezusa

◊  

Aby naprawdę poznać Jezusa, potrzebujemy modlitwy, adoracji i uznania się za grzeszników – mówił Papież w homilii na porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Nawiązując do pierwszego czytania liturgicznego z Listu św. Pawła do Efezjan, Franciszek pytał: „Jak można zrozumieć miłość Chrystusa, która przewyższa wszelką wiedzę?”. I odpowiedział: 

„Chrystus jest obecny w Ewangelii; czytając Ewangelię poznajemy Go. I robimy to wszyscy; słuchamy Ewangelii przynajmniej wtedy, kiedy idziemy na Mszę. Także studiując katechizm, który uczy nas, kim jest Chrystus. Ale to nie wystarcza. Aby móc zrozumieć, czym jest szerokość, długość, wysokość i głębokość Jezusa Chrystusa, należy wejść w pewien kontekst, po pierwsze modlitwy, tak jak to czyni Paweł, na kolanach: «Ojcze, ześlij mi swego Ducha, abym poznał Jezusa Chrystusa»” – mówił Franciszek.

Wraz z modlitwą – podkreślił Ojciec Święty – do poznania Jezusa potrzebna jest także adoracja. Uczy nas tego Apostoł Narodów, który nie tylko się modli, ale także adoruje tę tajemnicę przewyższającą wszelką wiedzę: 

„Nie poznamy naszego Pana bez adoracji, adoracji w milczeniu. Uważam, i myślę, że się nie mylę: modlitwa adoracji jest nam najmniej znana i tą modlitwą modlimy się najmniej. To tracić czas przed Panem – pozwolę sobie powiedzieć – przed tajemnicą Jezusa Chrystusa. Adorować w milczeniu, w ciszy adoracji. On jest Panem i ja Go adoruję” – mówił Ojciec Święty.

I wreszcie, aby poznać Pana, musimy mieć świadomość tego, że jesteśmy grzesznikami; musimy przyzwyczaić się oskarżać samych siebie. 

„Nie można adorować bez oskarżania samych siebie. Aby wejść w to morze bez dna, bez brzegów, którym jest misterium Jezusa Chrystusa, konieczne są te rzeczy. Modlitwa: «Ojcze, ześlij mi swego Ducha, aby mnie poprowadził do poznania Jezusa». Po drugie: adoracja misterium; trzeba wejść w tajemnicę adorując. I po trzecie: oskarżanie samego siebie: «Jestem człowiekiem o nieczystych wargach». Oby Pan dał nam tę łaskę, o którą prosił Paweł dla Efezjan, a także i dla nas, łaskę poznania i zdobycia Chrystusa” – mówił Papież w czwartkowej homilii.

pp/ rv

inizio pagina

Papież do augustianów: ludzie nadziei ufający miłosierdziu Boga

◊  

„Całą naszą nadzieję pokładamy w Twoim wielkim miłosierdziu. Daj nam, co nakazujesz, i nakaż, czego chcesz”. Te słowa, zaczerpnięte z „Wyznań” św. Augustyna, to hasło kapituły generalnej augustianów rekolektów. Nawiązał do niego Papież, spotykając się dzisiaj z jej uczestnikami. Zaznaczył, że prowadzą one do tego, by być „ludźmi nadziei, czyli mającymi horyzonty, umiejącymi pokładać całą ufność w Bożym miłosierdziu, świadomymi, że samymi tylko własnymi siłami nie są zdolni stawić czoła wyzwaniom, jakie stawia im Pan”. Słowa św. Augustyna „Daj nam, co nakazujesz” są prośbą o nowe przykazanie, które dał nam Jezus: „Abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem” (J 13, 34). 

„To jest to, o co prosimy, by nam dał: swoją miłość, byśmy byli zdolni kochać. Bóg daje nam tę miłość na wiele sposobów; Bóg zawsze daje nam tę miłość i staje się obecny w naszym życiu. Popatrzmy w przeszłość i złóżmy dzięki za tak liczne otrzymane dary. A tego przeglądu historycznego mamy dokonywać z Bożej perspektywy, bo to Pan daje nam klucz do jego interpretacji – mówił Papież. - Nie chodzi o to, by ot tak sobie opisywać historię, ale by odkrywać obecność Pana w każdym wydarzeniu, w każdym kroku naszego życia. Przeszłość pomaga powrócić na nowo do charyzmatu i zasmakować w nim na świeżo i w całej pełni. Daje nam także możliwość, by zwrócić uwagę na trudności, jakie powstały, i na to, jak zostały przezwyciężone, aby móc stawić czoło aktualnym wyzwaniom, patrząc w przyszłość”.

Franciszek wskazał, że w naszych czasach mamy przyczyniać się do budowania jedności. 

„Jesteśmy wezwani, by tworzyć przez naszą obecność pośród świata społeczeństwo zdolne uznać godność każdej osoby i dzielić się darem, jakim każdy jest dla innych. Naszym świadectwem wspólnoty żywej i otwartej na to, co nam nakazuje Pan przez tchnienie swego Ducha, będziemy mogli odpowiadać na potrzeby każdego człowieka z tą samą miłością, jaką Bóg nas ukochał – mówił Papież. - Wielu ludzi ma nadzieję, że wyjdziemy im na spotkanie i spojrzymy na nich z tą samą czułością, jakiej doświadczyliśmy i jaką otrzymaliśmy od Boga. To jest siła, jaką mamy; to nie ta, która pochodzi z naszych idei i projektów, tylko moc Jego miłosierdzia, która przemienia i daje życie. Drodzy bracia, zachęcam was do podtrzymywania z odnowionym duchem pragnienia św. Augustyna, byście żyli jako bracia «jednym sercem i jedną duszą» (Reguła 1, 2), co stanowi odbicie ideału pierwszych chrześcijan. Niech będzie to żywe proroctwo jedności w tym naszym świecie, aby nie było podziałów, konfliktów czy wykluczania, ale aby panowała zgoda i wdrażany był dialog”.

ak/ rv

inizio pagina

Franciszek: stosunek do dzieci pokazuje kondycję społeczeństw

◊  

Do zdecydowanych działań na rzecz wykorzenienia wśród nieletnich plagi pracy i zapewnienia im lepszej przyszłości przez dostęp do edukacji zachęca Franciszek w przesłaniu na trwający w Brazylii Tydzień Dziecka. Przypomina w nim, że kiedy chroni się najmłodszych, wzrasta i umacnia się społeczeństwo. Papieskie przesłanie zostało odczytane w narodowym sanktuarium maryjnym w Aparecidzie podczas uroczystej liturgii inaugurującej ogłoszony w tym kraju Jubileusz Maryjny. Upamiętnia on 300-lecie znalezienia cudownej figurki Matki Bożej.

Temat pracy dzieci pojawił się w przesłaniu Papieża w nawiązaniu do działań podejmowanych zarówno przez brazylijski Kościół, jak i tamtejsze sądy i urzędy pracy na rzecz wykorzenienia tej haniebnej plagi. Przejawem tego były poprzedzające Tydzień Dziecka obchody Tygodnia Walki z Pracą Nieletnich. Franciszek pyta dorosłych, czy są jeszcze w stanie „tracić czas z dziećmi” i ich wysłuchiwać, czy też zaniedbują je, pochłonięci przez własne obowiązki. „To, jak traktujemy najmłodszych, pozwala nam zobaczyć kondycję naszych rodzin, społeczeństw i całego świata” – podkreśla Franciszek. Wskazuje, że troszcząc się naprawdę o dzieci, budujemy świat bardziej ludzki.

bz/ rv

inizio pagina

Ojciec Święty przyjął na audiencji prezydenta Burkiny Faso

◊  

Papież przyjął na audiencji prezydenta Burkiny Faso. Roch Marc Christian Kaboré spotkał się następnie z kardynałem sekretarzem stanu Pietro Parolinem, któremu towarzyszył szef watykańskiej dyplomacji abp Paul Gallagher.

„Podczas serdecznych rozmów – czytamy w wydanym w Watykanie komunikacie – zwrócono uwagę na dobre relacje między Stolicą Apostolską a Burkiną Faso, podkreślając między innymi ważny wkład, jaki Kościół katolicki wnosi na polu edukacji i służby zdrowia. (...) Mówiono także o znaczeniu pojednania narodowego, szacunku i współpracy między różnymi grupami religijnymi oraz o młodzieży i jej zatrudnieniu”. Wreszcie wymieniono opinie na tematy międzynarodowe, ze szczególnym uwzględnieniem aktualnych wyzwań tamtego regionu Afryki.

pp / rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Przyznano Nagrodę Ratzingera

◊  

Znamy laureatów tegorocznej Nagrody Ratzingera. Zostali nimi ks. prof. Inos Biffi oraz prof. Ioannis Kourempeles. Ks. Biffi jest emerytowanym profesorem teologii systematycznej i historii teologii średniowiecznej. Wykładał ją w Mediolanie i Lugano.

Natomiast prof. Kourempeles jest Grekiem. Wykłada teologię dogmatyczną i symboliczną na Uniwersytecie Arystotelesa w Salonikach. Jest pierwszym prawosławnym, który otrzyma to wyróżnienie.

Nagrodę wręczy sam Papież Franciszek w przyszłą środę. Nagroda Ratzingera to jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień z zakresu studiów teologicznych. Przed dwoma laty otrzymał ją ks. prof. Waldemar Chrostowski.

kb/ rv

inizio pagina

Watykan w Radzie Bezpieczeństwa: Palestyna i cały Bliski Wschód

◊  

Kwestię palestyńską można rozpatrywać wyłącznie w kontekście krytycznej sytuacji, która uderza w cały Bliski Wschód, wychodząc także poza granice tego regionu. Podkreślił to przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku na otwartej debacie Rady Bezpieczeństwa o sytuacji na Bliskim Wschodzie z uwzględnieniem Palestyny.

Abp Bernardito Auza wyraził ubolewanie z powodu ciężkiej sytuacji humanitarnej ludności palestyńskiej i ciągłych niepowodzeń rokowań palestyńsko-izraelskich. Raz jeszcze przypomniał stanowisko Watykanu, że rozwiązanie konfliktu w Ziemi Świętej przez pokojowe współistnienie tam dwóch państw – izraelskiego i palestyńskiego – jest najbardziej obiecujące.

Watykański dyplomata zwrócił uwagę, że Bliski Wschód, kolebka wielu cywilizacji i miejsce powstania judaizmu, chrześcijaństwa oraz islamu, stał się teatrem niewiarygodnej, wprost nieludzkiej brutalności. Narusza się tam na wiele sposobów międzynarodowe prawo humanitarne. Wyniszcza się mniejszości etniczne i religijne. Obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ przypomniał apele Ojca Świętego w sprawie sytuacji Aleppo i innych miejsc w Syrii. Wezwał Radę Bezpieczeństwa, by doprowadziła wspólnotę międzynarodową do położenia kresu przelewowi krwi i zniszczeniom, jak też przemocy z powoływaniem się na Boga. Przypomniał, że jedyną możliwą drogą do pokoju jest dialog.

ak/ rv

inizio pagina

Świat



Republika Środkowoafrykańska: mordy, grabieże i profanacje

◊  

Kilkudziesięciu zabitych, trzy splądrowane parafie oraz zniszczone figury Jezusa i Maryi – to dramatyczny obraz po wznowionych z nową siłą w Republice Środkowoafrykańskiej atakach muzułmańskich rebeliantów. Ordynariusz diecezji Kaga Bandoro, na terenie której w minionych dniach doszło do tych bolesnych zdarzeń, podkreśla, że choć wydawało się, iż sytuacja w kraju uległa uspokojeniu, to islamiści „znów nękają ludzi, kradną, palą domy i zabijają”. Jak zwraca uwagę bp Tadeusz Kusy, szczególnym niepokojem napawa fakt, że ataki dokonywane są na oczach oenzetowskich sił pokojowych MINUSCA, które swą biernością na to przyzwalają.

Rebelianci muzułmańscy sterroryzowali też personel szpitala i chorych, którzy w popłochu uciekli, podczas gdy rabusie dopełniali swego dzieła. Na jednym z probostw rozkradli oni wszystko, nawet talerze i kubki – pisze bp Kusy w dramatycznym apelu, wskazując jednocześnie, że niszczenie figur Jezusa i Maryi jest wyraźnym znakiem złości przeciwko chrześcijaństwu. Coraz częściej można usłyszeć w tym kraju z ust rebeliantów Seleki, że „chcą wytępić na tym terenie chrześcijaństwo”.

Podobne akty przemocy odnotowano również na terenie diecezji Bouar, gdzie dotąd było w miarę spokojnie. Dotyczy to miejscowości Koui, odleglej o ponad 80 km od Bouar. Uzbrojeni rebelianci, pod dowództwem niejakiego Sidiki z Kamerunu, wtargnęli do tego miasta na prośbę jego mera, którym jest muzułmanin, właściciel krów, niszcząc domy i zabijając niemuzułmanów, którzy nie zdążyli uciec. W ciągu ostatnich tygodni kilkanaście miejscowości wokół Koui opustoszało kompletnie, a domy zostały spalone. Ludność chroni się w bardziej oddalonych wioskach Bocaranga (ponad 15 tys. ludzi), Bohong, Bouar. Rebelianci dążą do „oczyszczenia” regionu, by hodowcy bydła (plemię muzułmańskie Mbororo) mogli spokojnie korzystać z połaci zielonych terenów nie przestrzegając wyznaczonych przez państwo granic chroniących obszary uprawne zajęte przez rolników (niemuzułmanów).

Wyżej wspomniany atak zbrojny i późniejsze wydarzenie dokonały się pod okiem żołnierzy oenzetowskich. Byli oni obecni w Koui, kiedy zabijano niewinnych ludzi (ochraniali dom mera). Coraz głośniej mówi się o ewentualnej kolaboracji niektórych frakcji oddziałów pokojowych z rebeliantami. A w ubiegłym tygodniu ludność Bocarangi zorganizowała marsz pokojowy, manifestując przed siedzibą MINUSCA przeciw tejże współpracy i składając memorandum na ręce dowódcy.

bz/ rv

inizio pagina

Pakistan: chrześcijanie walczą z prześladowaniem przez dialog

◊  

„Chrześcijanie Pakistanu z prześladowaniem i terroryzmem walczą przez dialog międzyreligijny” – powiedział abp Sebastian Shaw. O sytuacji wyznawców Chrystusa w tym kraju metropolita Lahauru mówił na spotkaniu zorganizowanym w Chester w Anglii przez papieską organizację Pomocy Kościołowi w Potrzebie.

Pakistański hierarcha jest przekonany, że tylko dialog międzyreligijny umożliwia wzajemne poznanie się. Często zachęca on zwierzchników religijnych do „głoszenia tolerancji w meczetach, kościołach i świątyniach”. W różnych częściach tego azjatyckiego kraju powstają grupy mające pomóc chrześcijanom, muzułmanom, hinduistom i sikhom porozumieć się między sobą.

Abp Shaw ma nadzieję, że dialog międzyreligijny umożliwi zmianę tzw. ustawy o bluźnierstwie przeciw islamowi. Jak podkreśla, staje się ona okazją do nadużyć względem chrześcijan, których coraz częściej linczuje się bądź osadza w więzieniu na podstawie takich niesłusznych oskarżeń. Zdarza się to obecnie w Pakistanie średnio raz na dwa tygodnie. Hierarcha uważa, że ponieważ wiara chrześcijańska nie pozwala odpłacać złem za zło, wobec prześladowań wyznawcy Chrystusa winni prowadzić dialog z muzułmanami.

auk/ rv, cns

inizio pagina

Albania: ku beatyfikacji męczenników komunistycznych prześladowań

◊  

W Szkodrze w Albanii 5 listopada zostanie wyniesionych do chwały ołtarzy 38 męczenników z okresu komunistycznych prześladowań. Kościół katolicki w Albanii, który trwa jeszcze w dziękczynieniu za kanonizację Matki Teresy, przygotowuje się już do ich beatyfikacji. 

W Albanii były bardzo okrutne prześladowania wszystkich wierzących. W równej mierze cierpieli prawosławni, katolicy, muzułmanie.

Dyktator Enver Hoxha w 1967 r. ogłosił Albanię krajem całkowicie ateistycznym. Zostały zamknięte wszystkie kościoły i meczety, a również instytucje socjalne związane z religią, takie jak szpitale czy szkoły.

Przygotowując wiernych do beatyfikacji męczenników albańskich, biskupi napisali list, w którym przytaczają słowa dyktatora. W 1984 r. powiedział on: „Hierarchia katolicka, biskupi, kapłani, to ludzie bez ojczyzny, zależni i wierni we wszystkim Watykanowi. Wszyscy kapłani, biskupi kończyli szkoły teologiczne, byli formowani w żelaznej dyscyplinie, byli doskonale przygotowani pracy z ludźmi i przeciw nam komunistom.

Metodą pracy duchowieństwa było to, że straszyli ludzi Panem Bogiem. Kościół katolicki był konserwatywny, a zarazem cyniczny i obskurancki, zawsze w przymierzu z kontrrewolucjonistami”.

Biskupi podkreślają, w jak trudnych czasach i atmosferze wielkiej nienawiści, walki z wiarą, przyszło żyć Albańczykom, jednak to doświadczenie nie tylko nie osłabiło wiary, ale teraz na krwi męczenników budzi się Kościół żywy i pełen dynamizmu.

Biskupi w czasach względnej wolności religijnej, przesiąkniętej jednak hedonizmem i liberalizmem, cytują słowa Pawła VI zachęcające do odwagi w wyznawaniu wiary.

„Jaką potrzebę ma dziś Kościół ? Kościół ma potrzebę ludzi silnych, z cnotą odwagi i mądrości. Chrześcijanie nie mogą upodabniać się do świata. Życie chrześcijanina naznaczone jest walką z mentalnością i stylem życia, które próbują wykreślić Pana Boga z życia codziennego”.

W odpowiedzi na te wezwania otwarte zostało muzeum diecezjalne w Szkodrze, organizowane są konkursy plastyczne, recytatorskie, poświęcone tematyce męczeństwa.

Największe dzieła literackie kultury albańskiej zostały napisane przez kapłanów katolickich. Dziś w szkołach dzieci poznają spuściznę literacką ojców franciszkanów Gjergji Fishty, Donata Kurti czy Zefa Pllumi.

Dzieło ostatniego z nich pt. „Przeżyłem żeby opowiedzieć” zostało napisane po wielu latach więzienia i łagrów. O. Zef przeżył w więzieniu 26 lat. 

W kościele katedralnym w Tiranie odbyła się spektakl z recytacją tego dzieła. Udział wzięli politycy, ludzie kultury, teatru, filmu. Albańczycy podkreślają, że po wielu latach wymazania wiary i religii ze sfery społecznej teraz nastał czas, aby religia, wiara znalazła swoje miejsce nie tylko w sferze prywatnej, ale też kulturalnej, społecznej i politycznej.

A. Michoń CSsR, Tirana / rv

inizio pagina

Konferencja w Wenecji: religie a pokój i bezpieczeństwo w Europie

◊  

Jak wobec trwających w świecie konfliktów i wojen budować, w oparciu o dialog międzyreligijny, pokój i bezpieczeństwo w Europie? To jedno z najważniejszych pytań, które stawiają sobie uczestnicy międzynarodowej konferencji odbywającej się w Wenecji. Jej organizatorem jest grupa ds. dialogu z Kościołami i instytucjami religijnymi, działająca z ramienia frakcji chrześcijańskich demokratów w Parlamencie Europejskim.

Różne punkty widzenia, różne perspektywy, ale to samo przekonanie: mimo wielu trwających na świecie wojen religie mają do odegrania bardzo istotną rolę w promowaniu pokoju i bezpieczeństwa. Same działania polityczne mogą do osiągnięcia tego celu nie wystarczać. Podkreślił to m.in. jeden z organizatorów konferencji, poseł do parlamentu europejskiego György Hölvényi. Pośród kwestii stanowiących bezpośredni skutek trwających wojen jest oczywiście obecny kryzys migracyjny. Patriarcha Wenecji Francesco Moraglia zwrócił uwagę, że mamy do czynienia ze zjawiskiem masowym i niespotykanym na taką skalę w historii. Trzeba na nie reagować natychmiast. I wymaga ono odpowiedzialnej reakcji na szczeblu ponadnarodowym, europejskim. Nie wystarczą liczne deklaracje. Niektóre kraje naszego kontynentu, zarzucone falą uchodźców i migrantów, potrzebują konkretnego wparcia wspólnoty międzynarodowej. Z kolei maronicki patriarcha Antiochii kard. Bechara Boutros Raï wskazał na te wymiary obecnego konfliktu na Bliskim Wschodzie, które trzeba brać pod uwagę w obecnych działaniach podejmowanych w tamtym regionie świata. Wśród nich wymienił oczywiście dramatyczną sytuację i kwestię bezpieczeństwa tamtejszych chrześcijan.

L. Gęsiak, Wenecja / rv

inizio pagina

Polska



Rozpoczęła się Narodowa Pielgrzymka Polaków do Rzymu

◊  

Siedem tysięcy świeckich, pięćdziesięciu biskupów i ponad 250 księży – taka jest wstępna lista uczestników rozpoczynającej się dziś Narodowej Pielgrzymki do Rzymu. Zorganizowany przez Konferencję Episkopatu Polski wyjazd to między innymi podziękowanie za 1050. rocznicę Chrztu i za wizytę Franciszka w naszej ojczyźnie. Pielgrzymka potrwa cztery dni. W tym czasie jej uczestnicy spotkają się z Papieżem na audiencji, przejdą przez Drzwi Święte i będą się modlić w czterech bazylikach Wiecznego Miasta. Preludium narodowego pielgrzymowania stanowiła poranna Msza przy grobie św. Jana Pawła II.

„Nasze przybycie ma przede wszystkim charakter dziękczynny, chcemy jednak prosić również Boga o to, aby Kościół w Polsce pozostał w tych trudnych czasach przemian wierny nauczaniu Jezusa i Piotra naszych czasów” – podkreśla  sekretarz polskiego episkopatu bp Artur Miziński. 

„Chcemy prosić o to, abyśmy pozostali Kościołem zjednoczonym nie tylko z Rzymem, ale między sobą przy tych różnicach, jakie się pojawiają na płaszczyźnie życie społecznego, politycznego, aby tym elementem, który nas jednoczy, była zawsze Ewangelia. Chcemy prosić o to, abyśmy wiarę potrafili przekładać na życie codzienne – mówił Radiu Watykańskiemu bp Miziński. – Pragniemy prosić o to aby błogosławione były owoce Światowych Dni Młodzieży, by to, co się wydarzyło w Krakowie, nie było wydarzeniem wpisanym już do historii, ale aby było dla nas źródłem inspiracji duszpasterskich, a dla młodzieży chęci do wchodzenia na drogi wiary. Tego, co uczył nas Papież Franciszek: zostawiania wygodnych kanap, zakładania traperskich butów, aby wyruszać sięgając po szczyty świętości, do której jesteśmy powołani”.

W czwartek 20 października pielgrzymi będą uczestniczyć w Mszy w bazylice Matki Bożej Większej. Odprawi ją abp Marek Jędraszewski, zastępca przewodniczącego episkopatu Polski.

bz/ rv 

inizio pagina

Abp Jędraszewski na rozpoczęcie narodowej pielgrzymki

◊  

Mszą św. w Bazylice Matki Bożej Większej rozpoczęła się  oficjalnie Narodowa Pielgrzymka Polaków do Rzymu. Inauguracyjnej liturgii przewodniczył abp Marek Jędraszewski z Łodzi, wiceprzewodniczący Episkopatu Polski.

„Tu w Bazylice Santa Maria Maggiore, gdzie rozpoczyna się nasza narodowa pielgrzymka, chcemy wyrazić raz jeszcze naszą miłość do Matki Bożej. Mało się o tym mówi i wie, że jest to pierwsze miejsce na Zachodzie, gdzie czczono Matkę Najświętszą już od 352 r. Można powiedzieć symbolicznie, że stąd uczyła się Europa Zachodnia pobożności ku Matce Najświętszej i także Polska stąd się uczyła tej szczególnej pobożności. Chcę o tym mówić, przypominając nasze korzenie maryjne. Wiele zaczerpnęliśmy stąd, z tego świętego miejsca, ale też nasza pobożność maryjna przyczyniła się również do kształtowania pobożności maryjnej w Rzymie. Tutaj chciałbym wspomnieć wybudowany z okazji 55. rocznicy zwycięstwa Sobieskiego pod Wiedniem kościół Najświętszego Imienia Maryi przy Placu Weneckim. No i wspaniałą działalność św. Jana Pawła II wielkiego podczas jego długiego pontyfikatu. Był on Totus Tuus. Każdy dzień pontyfikatu Jej opiekuńczym, matczynym rękom oddawał. Ją głosił i nosił w herbie. Jemu też cały świat katolicki zawdzięcza, że rozważania różańcowe wzbogaciły się o wszystkie tajemnice światła. A zatem w jakiejś mierze koło historii się zamyka w tym miejscu. Tyle nauczyliśmy się stąd, ale też tyle wnieśliśmy do Rzymu, do rozumienia, kim jest Matka Najświętsza w całym dziele zbawienia, ale także w tym, że była po prostu dla nas Opiekunką i Ucieczką, przez całe 1050 lat” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Jędraszewski. 

pp, kb/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie główne 20.10.2016

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Msza przy grobie św. Jana Pawła II -20 października 2016 r.

◊  

Mszy przewodniczył abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a homilię wygłosił o. Polikarp Nowak, franciszkanin z Watykanu.

   

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 20.10.2016

◊  

W Magazynie: „Narodowe dziękczynienie” – rozmowa z abp Wiktorem Skworcem, metropolitą katowickim

Słuchaj:         

inizio pagina