Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

27/10/2016

Działalność papieska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Franciszek do Papieskiego Instytutu Jana Pawła II: ratować rodzinę

◊  

Ze wspólnotą profesorów i studentów Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną Ojciec Święty zainaugurował jego nowy rok akademicki – już 35. z kolei. Odbyło się to w Sali Klementyńskiej na Watykanie.

Instytut, założony przy Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w 1982 r., ma obecnie swoje sekcje na wszystkich pięciu kontynentach. 

„Dalekowzroczną intuicję św. Jana Pawła II, który bardzo pragnął utworzenia tej instytucji akademickiej, dziś można jeszcze lepiej uznać i docenić w jej owocności i aktualności. Jego pełne mądrości rozeznawanie znaków czasów przywróciło z mocą uwadze Kościoła i samego społeczeństwa głębię i delikatność więzi, które rodzą się wychodząc od przymierza małżeńskiego mężczyzny i kobiety. Rozwój Instytutu na pięciu kontynentach potwierdza, jak ważna i znacząca jest katolicka forma jego programu” – powiedział Papież.

Franciszek zwrócił uwagę na próby, na jakie wystawione są dzisiaj więzi małżeńskie i rodzinne. 

„Umacnianie się kultury, która uwypukla narcystyczny indywidualizm, koncepcja wolności oderwanej od odpowiedzialności za drugiego człowieka, coraz większa obojętność na dobro wspólne, narzucanie ideologii, które wprost atakują rodzinę, jak też coraz większe ubóstwo, zagrażające przyszłości wielu rodzin – to wszystko przyczyny kryzysu współczesnej rodziny. Są także kwestie wynikające z rozwoju nowych technologii, które umożliwiają nieraz praktyki sprzeczne z prawdziwą godnością ludzkiego życia” – powiedział Franciszek.

Papież wskazał, że dla uznania godności kobiety i mężczyzny w ich wzajemnych relacjach konieczne jest właściwe zrozumienie różnicy płci. 

„A to dzieje się wtedy, gdy mężczyzna i kobieta rozmawiają ze sobą i stawiają sobie pytania, kochają się i działają razem, z wzajemnym szacunkiem i życzliwością. Nie można negować wkładu współczesnej kultury w odkrycie na nowo godności różnicy płci. Dlatego też jest bardzo niepokojące, kiedy stwierdza się, że obecnie ta kultura wydaje się jakby zablokowana tendencją, by zacierać tę różnicę, zamiast rozwiązywać nękające ją problemy” – powiedział Papież.

Ojciec Święty zaapelował także o ratowanie w dzisiejszym społeczeństwie małżeństwa i rodziny. 

„Konieczne jest przyłożyć się z większym entuzjazmem do ratowania – powiedziałbym, niemal do rehabilitacji – tego nadzwyczajnego «wynalazku» Bożego dzieła stworzenia. To ratowanie trzeba wziąć na serio, zarówno w sensie doktrynalnym, jak praktycznym, duszpasterskim i wiążącym się ze świadectwem. Dynamizm relacji między Bogiem, mężczyzną i kobietą oraz ich dziećmi to «złoty klucz», by zrozumieć świat i historię z tym wszystkim, co obejmują. A wreszcie, aby zrozumieć głębię samej miłości Boga” – mówił Ojciec Święty.

ak/ rv

inizio pagina

Papież na Mszy w czwartek o płaczu Boga nad światem

◊  

Patrząc na klęski żywiołowe, na wojny prowadzone w imię bożka, którym jest pieniądz, na zabijane dzieci – Bóg płacze. To główna myśl papieskiej homilii na czwartkowej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Franciszek wskazywał, że Bóg płacze dlatego, iż ludzkość nie rozumie, czym jest „pokój, który On nam daje, pokój miłości”.

Nawiązując do odczytanego fragmentu z Ewangelii św. Łukasza Papież zwrócił uwagę, że pewni faryzeusze ostrzegają w nim Jezusa, by uciekał, bo Herod chce go zabić. On jednak daje do zrozumienia, że musi iść do Jerozolimy, bo przygotowuje się na śmierć. Jezus w ostrym tonie mówi o tym mieście przypominając, że zabija ono proroków i kamienuje tych, którzy do niego są posłani. Potem jednak zdaje się płakać nad nim, mówiąc: „Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście”. 

„Ktoś powiedział, że Bóg stał się człowiekiem, aby móc płakać, płakać nad tym, co zrobiły jego dzieci. Płacz przed grobem Łazarza jest płaczem przyjaciela. A ten tutaj to płacz Ojca” – powiedział Papież.

Płacz nad Jerozolimą to zdaniem Franciszka płacz Ojca, a zatem kieruje myśl ku ojcu syna marnotrawnego. Kiedy ten wziął od niego swoją część majątku i odszedł, ojciec nie poszedł do sąsiadów, by im powiedzieć: „Patrzcie, patrzcie, co mi się przydarzyło! Co ten nieszczęśnik mi zrobił! Ja przeklinam takiego syna”. Poszedł raczej do swojego pokoju, by się wypłakać. 

„A dlaczego to mówię? Ponieważ Ewangelia tego nie opisuje. Mówi, że kiedy syn wrócił, ojciec zobaczył go z daleka. To oznacza, że stale wychodził na taras i patrzył na drogę, by dojrzeć, czy dziecko nie wraca. A ojciec, który tak robi, jest ojcem, który żyje we łzach czekając, aż jego syn wróci. Jest to płacz Boga Ojca. I przez ten płacz Ojciec odnawia w swoim synu całe stworzenie” – powiedział Franciszek.

Dalej Papież nawiązał do jednej z ostatnich chwil życia Jezusa, do Jego drogi krzyżowej na Kalwarię. Były na niej płaczące niewiasty, którym Pan powiedział, że nie mają płakać nad Nim, ale nad swoimi dziećmi. A zatem Bóg działa także przez płacz ojca i matki. 

„Także dzisiaj – wobec katastrof, wobec wojen, które się podejmuje, by oddać pokłon bożkowi pieniądzowi, wobec tylu niewinnych ludzi zabitych bombami zrzucanymi przez czcicieli pieniędzy – także dzisiaj Ojciec płacze. Również dzisiaj mówi: «Jerozolimo, Jerozolimo, moje dzieci, cóż czynicie?». I mówi to do biednych ofiar, a także do handlarzy bronią i do wszystkich, którzy sprzedają życie ludzi. Dobrze nam zrobi, gdy zastanowimy się nad tym, że nasz Bóg Ojciec stał się człowiekiem, aby móc płakać. I zrobi nam dobrze, gdy pomyślimy, że nasz Bóg Ojciec płacze dzisiaj. Płacze nad tą ludzkością nie mogącą zrozumieć pokoju, który On nam daje, pokoju miłości” – powiedział Franciszek.

lg/ rv

inizio pagina

Franciszek: wykorzeńmy przyczyny procederu handlu ludźmi

◊  

Trzeba konkretnego zaangażowania, by wyeliminować przyczyny handlu ludźmi i pomóc ofiarom tej plagi społecznej. Papież mówił o tym w czasie spotkania z uczestnikami IV międzynarodowej konferencji Grupy Świętej Marty. Z inicjatywy Franciszka zajmuje się ona właśnie przeciwdziałaniem handlowi ludźmi i współczesnemu niewolnictwu. 

„Grupa Świętej Marty, skupiająca przedstawicieli władz kościelnych i cywilnych, wnosi znaczący wkład w zwalczanie plagi społecznej handlu ludźmi, związanej z nowymi formami niewolnictwa, którego ofiarami padają kobiety i mężczyźni, często nieletni. Wykorzystuje się przy tym ich ubóstwo i marginalizację – mówił Ojciec Święty. – Tak jak pisałem wam przed rokiem przy okazji waszego spotkania w Eskorialu, trzeba  wspólnego zaangażowania, konkretnego i stałego, po to by wyeliminować przyczyny tego kompleksowego zjawiska, a także, by objąć opieką i towarzyszeniem tych, którzy wpadają w sieć handlu. Liczba tych ofiar, mówią o tym organizacje międzynarodowe, z każdym rokiem niestety rośnie. To właśnie najbardziej bezbronnych okrada się z godności, integralności fizycznej i psychicznej, wręcz z życia”.

Papież zachęcił członków Grupy Świętej Marty do dalszych odważnych działań w walce z haniebnym procederem handlu ludźmi. Zauważył, że Pan hojnie wynagrodzi wysiłki podejmowane na rzecz tych „najmniejszych współczesnego społeczeństwa”. Franciszek stwierdził, że dziś Jezus mógłby śmiało powiedzieć: „Byłem wykorzystywany,  wyzyskiwany, zniewolony”, a przyszedłeś Mi z pomocą.

bz/ rv

inizio pagina

Abp Brislin z RPA: kobiety najczęstszymi ofiarami handlu ludźmi

◊  

Uczestnicy zakończonej audiencją u Papieża Franciszka międzynarodowej konferencji Grupy Świętej Marty pochodzili z ponad 30 państw. Byli wśród nich biskupi, przedstawiciele policji oraz zakonów zajmujących się pomocą ofiarom. Na spotkaniu wskazano, że proceder handlu ludźmi z każdym rokiem rośnie m.in. z powodu zmowy milczenia wywołanej strachem ofiar. „Handlarze koncentrują się na rynku seksualnym, stąd najwięcej niewolników jest wśród kobiet” – podkreśla uczestniczący w spotkaniu abp Stephen Brislin z RPA. 

„Jest to ogromny problem dotykający cały świat. Zarazem jest to problem ukryty, ponieważ handlarze czynią wszystko, by ich działania objęte były tajemnicą. Stąd też tak naprawdę trudno jednoznacznie ocenić rozmiary tego procederu – mówi Radiu Watykańskiemu abp Brislin. – Znaczna część handlu ludźmi skupia się na rynku usług seksualnych, dlatego też kobiety najczęściej padają ofiarą handlarzy. Ofiarami są też mężczyźni poszukujący pracy. Najczęściej to młodzi ludzie, którym odbiera się paszporty i oznajmia, że u przemytników zaciągnęli dług za transport, mieszkanie i wyżywienie, który teraz muszą spłacić. Tym samym stają się od nich totalnie zależni i rzadko kiedy udaje im się uciec. To są nowe formy niewolniczej pracy”.

bz/ rv

inizio pagina

Zwierzchnicy Kościołów Sudanu Południowego u Papieża

◊  

Papież przyjął na audiencji zwierzchników trzech głównych wyznań chrześcijańskich Sudanu Południowego. Byli to: katolicki metropolita Dżuby abp Paulino Lukudu Loro, abp Daniel Deng Bul Yak stojący na czele prowincji Kościoła episkopalnego w Sudanie i Sudanie Południowym oraz moderator prezbiteriańskiego Kościoła Sudanu Południowego pastor Peter Gai Lual Marrow. Delegacja ta przebywa w Rzymie na specjalne zaproszenie Ojca Świętego, aby wraz z nim przedyskutować sprawę pokoju w tym kraju, zastanawiając się, jak położyć kres działaniom wojennym, które wciąż pogłębiają i tak trudną sytuację mieszkających tam ludzi.

W komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej wydanym po zakończeniu spotkania czytamy m.in., że w czasie rozmów podkreślono dobrą i przynoszącą korzyści współpracę Kościołów chrześcijańskich w tamtym regionie. Starają się one dać swój wkład w umacnianie dobra wspólnego, aby chronić ludzką godność, wspierać bezbronnych oraz podejmować inicjatywy służące dialogowi i pojednaniu. „W świetle przeżywanego w Kościele katolickim Jubileuszowego Roku Miłosierdzia – czytamy dalej – zauważono, że fundamentalne doświadczenie przebaczenia i przyjęcia drugiego człowieka jest drogą do budowania pokoju oraz do rozwoju  ludzkiego i społecznego”.

pp/ rv

inizio pagina

Nowy ambasador Izraela przy Stolicy Apostolskiej Oren David

◊  

Papież przyjął na audiencji nowego izraelskiego ambasadora przy Watykanie, który złożył listy uwierzytelniające. Oren David urodził się w Izraelu i jest żonaty. Po ukończeniu studiów z zakresu nauk politycznych i relacji międzynarodowych na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie podjął służbę dyplomatyczną. Ostatnio był ambasadorem Izraela w Mołdawii i na Malcie, a wcześniej w Rumunii.

ak/ rv

inizio pagina

Ojciec Święty modli się za ofiary trzęsienia ziemi we Włoszech

◊  

Papież Franciszek zapewnił o modlitwie za wszystkich, których dotknęło kolejne trzęsieniem ziemi w środkowych Włoszech. Nastąpiło ono zaledwie dwa miesiące po ostatnim kataklizmie, który kosztował życie prawie 300 osób. Trzy mocne wstrząsy odczuwalne były wczoraj wieczorem na całym Półwyspie Apenińskim, a do dziś towarzyszyło im ponad dwieście o mniejszej sile. Specjaliści ostrzegają, że to jeszcze nie koniec. Epicentrum wszystkich wstrząsów znajdowało się w rejonie miasta Macerata, w regionie Marche.

Za cud uznano to, że mimo tak mocnych i rozległych wstrząsów nie ma ofiar śmiertelnych, ludzi ciężko rannych ani zaginionych. Bez dachu nad głową pozostaje jednak ok. 3 tys. osób. W proch obróconych zostało wiele budynków uszkodzonych już częściowo przed dwoma miesiącami. Dramatyczna sytuacja panuje m.in. w miasteczku Ussita, które praktycznie już nie istnieje, jak też w Camerino. Odnotowano również niepowetowane straty, gdy chodzi o dziedzictwo artystyczne i religijne tego regionu Włoch. Znacząco ucierpiało m.in. opactwo św. Eutycjusza i będący perełką Nursji XVII-wieczny kościół Najświętszego Zbawiciela, którego nie da się już podnieść z gruzów.

„Lokalna Caritas od razu włączyła się w akcję ratunkową, którą utrudniają padające deszcze” – mówi Radiu Watykańskiemu abp Francesco Giovanni Brugnaro. Ordynariusz diecezji Camerino-San Severino Marche, która wczoraj znacznie ucierpiała, wskazuje zarazem na ogromną falę solidarności. Ruszyła ona dosłownie chwilę po nowych wstrząsach. „To daje ludziom nadzieję, że z upływem czasu nie zostaną pozostawieni ze swoim nieszczęściem na łaskę losu” – zaznacza abp Brugnaro.

bz/ rv

inizio pagina

Świat



W Szwecji katolicyzm jest postrzegany jako religia bardziej solidna

◊  

Można dziś mówić o odrodzeniu katolicyzmu w Szwecji, zarówno pod względem liczebnym, jak i kulturowym – uważa ks. Frederik Heiding SJ, szwedzki jezuita i konwertyta z luteranizmu, dyrektor Instytutu Newmana, jedynego wydziału teologii katolickiej w tym kraju. Na kilka dni przed przyjazdem Papieża, podkreśla on, że oficjalne statystyki nie odzwierciedlają realiów Kościoła. Formalnie katolików jest bowiem nieco ponad sto tysięcy. W rzeczywistości jest ich dużo więcej, ćwierć miliona, w tym wielu konwertytów. Co więcej, katolicyzm wpływa też na luteranizm. Na przestrzeni XX w. luteranie zaakceptowali ikony i ponownie zaczęli czcić Maryję. Katolicyzm jest postrzegany w Szwecji jako religia bardziej solidna pod względem teologii i praktyk.

Zdaniem ks. Heidinga, aby zrozumieć katolicyzm w Szwecji, trzeba znać jego genezę. Reformacja była w tym kraju rewolucją kulturalną, która została przeprowadzona wbrew woli większości mieszkańców. Za protestantyzmem opowiadały się miasta, podczas gdy wieś była przywiązana do klasztorów, pobożności ludowej, pielgrzymek i sakramentów. Władze potrzebowały dużo czasu, aby to wykorzenić. Wiele elementów katolickich przetrwało w tamtejszym luteranizmie: struktura liturgii, hierarchia czy parafie. Szwecja przeżyła też cztery prokatolickie bunty. Od 1617 r. katolicyzm był karany śmiercią.

Szwedzki jezuita przypomina, że jego ojczyzna bardzo długo była krajem religijnym. Reformacja pozbawiła wiarę chrześcijańską wymiaru cielesnego, zniszczyła tradycje ludowe związane z katolicyzmem, ale skłoniła do czytania Pisma Świętego. Powstało też wiele hymnów, które miały wielki wpływ na szwedzką kulturę. Sekularyzacja rozpoczęła się już w XIX w., a przybrała na sile w latach 30-tych ubiegłego wieku. W dominującej wówczas ideologii socjaldemokratycznej dla wiary nie było miejsca. Kościół oficjalny został sprowadzony do rangi jednej z usług publicznych, a wiara stopniowo zanikała. W konsekwencji wielu luteranów ma dziś wiarę na wpół laicką, bez grzechu pierworodnego czy zmartwychwstania – dodaje ks. Heiding.

kb/ rv, famille chrétienne

inizio pagina

Szwedzcy luteranie liczą na reformy w Kościele katolickim

◊  

Na kilka dni przed przyjazdem Papieża do Szwecji hierarchowie tamtejszego Kościoła luterańskiego wypowiadają się na temat zmian, jakie ich zdaniem Franciszek powinien przeprowadzić w Kościele katolickim. Dotyczy to zwłaszcza dopuszczania kobiet do kapłaństwa i stosunku do homoseksualizmu. Zwracają na to uwagę arcybiskupka Antje Jackelen prymas Kościoła Szwecji oraz Eva Brunne, biskupka Sztokholmu, pierwsza zadeklarowana lesbijka, która została dopuszczona do funkcji luterańskiego biskupa w tym kraju.

Antje Jackelen zaznaczyła, że o kapłaństwo kobiet ubiegała się u Papieża osobiście, kiedy przed rokiem była w Watykanie. Przyznaje jednak, że Franciszek nie uczynił w tym kierunku żadnego kroku, pomimo pewnych nadziei, które mogły budzić jego niektóre wypowiedzi. Podobnie ma się rzecz ze stosunkiem do homoseksualizmu. Biskupka Sztokholmu spodziewała się po Franciszku wielkich zmian. Teraz przyznaje, że Kościół katolicki ma przed sobą długą drogę. Przeszliśmy od konfliktu do solidarności, ale trzeba jeszcze zharmonizować „korpus i praktykę” – powiedziała biskupka szwedzkiej stolicy w wywiadzie dla agencji AFP.

Luterańskie spekulacje o reformie Kościoła jednoznacznie ucina jednak zwierzchnik katolików w Szwecji bp Anders Arborelius, sam konwertyta z luteranizmu. Jego zdaniem Papież tylko przez swój sposób wyrażania się robi wrażenie progresisty. W rzeczywistości jednak nie wprowadził on żadnych zmian do litery katolickiej wiary.

kb/ rv, afp

inizio pagina

Modlitwa ekumeniczna o wyzwolenie Mosulu

◊  

Pragnienie ogłoszenia roku 2017 rokiem pokoju w Iraku wyraził patriarcha Kościoła katolickiego obrządku chaldejskiego Louis Raphael Sako podczas modlitwy ekumenicznej o wyzwolenie Mosulu. Obecni byli na niej przedstawiciele Kościołów innych wyznań i polityków chrześcijańskich. Ten czas byłby okazją do modlitw ekumenicznych i różnych inicjatyw kościelnych, aby umacniać w tym kraju kulturę pokoju i pojednania oraz uwolnić go od naporów wewnętrznych. Mogłyby one bowiem zagrażać jedności narodowej nawet po wyzwoleniu Mosulu i Równiny Niniwy spod dominacji dżihadystów.

„Zapowiadane wyzwolenie Mosulu może stać się początkiem procesu pojednania narodowego, aby odnaleźć utraconą jedność i stabilizację” – zauważył patriarcha chaldejski. Podkreślił on także, iż naród iracki powinien zrozumieć dziejową lekcję i wykorzystać historyczną okazję do rozpoczęcia budowy państwa rzeczywiście praworządnego, opartego na zasadach obywatelskich i zdolnego zagwarantować równość wszystkich wobec prawa, bez dyskryminacji ze względu na różną przynależność etniczną czy religijną.

pp/ rv

inizio pagina

Bruksela: COMECE o ubóstwie w Europie

◊  

Problem ubóstwa w Europie to główny temat trwającej w Brukseli jesiennej sesji plenarnej Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej. Otwierając spotkanie przewodniczący COMECE kard. Reinhard Marx podkreślił, że Kościół chciałby wspomóc Unię w pokonywaniu trawiących ją licznych kryzysów. „W czasie trwania tych egzystencjalnych kryzysów Unii COMECE staje się ważniejsza niż kiedykolwiek” – mówił niemiecki hierarcha.

Uczestniczący w spotkaniu przedstawiciel polskiego episkopatu bp Janusz Stepnowski wskazał na konkretne sprawy podjęte w czasie obecnych obrad. Wśród nich jedną z najważniejszych jest problem rosnących na naszym kontynencie obszarów biedy, które są m.in. skutkiem przeżywanych w Europie trudności.

„Ta bieda się poszerza. To widać w naszych parafiach, w naszych diecezjach, w naszych krajach. Nawet kraje bogate widzą, że grupa ludzi biednych jest coraz większa. Próbuje się temu zaradzić przez pracę Caritas: widzę to w mojej diecezji. Caritas Polska angażuje się także w rozwiązanie różnych problemów w Europie i na całym świecie. Był też poruszany problem umowy gospodarczej z Kanadą CETA, która budzi pewne niepokoje, szczególnie tutaj w Belgii, w Walonii. Jest to sprawa regulacji i arbitrażu inwestycyjnego, który sprzyja dominacji wielkich korporacji nad suwerennymi demokracjami i nad państwami. Inną sprawą, której też dotknęliśmy, był Brexit. To dotknęło wszystkie kraje europejskie, także Polskę, która ma w Wielkiej Brytanii bardzo liczną grupę emigrantów. Związana jest z tym fala rasistowskich incydentów wymierzonych w obywateli państw europejskich, a szczególnie w nas. Pewne osoby nawet straciły życie. Referendum w sprawie Brexit wyzwoliło niespodziewaną agresję na tle rasistowskim. I obcokrajowcy mieszkający na Wyspach Brytyjskich odczuwają niepokój z powodu wymierzonej w nich wrogości” – powiedział bp Stepnowski.

lg/ rv

inizio pagina

Polska



Poznań: kolejny transport pomocowy dla Afganistanu

◊  

Z poznańskiej Fundacji Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio wysłano dzisiaj kolejny transport pomocowy do Afganistanu. Do małych Afgańczyków trafi przede wszystkim tona czapeczek zrobionych przez „włóczkersów”, a także szczoteczki i pasta do zębów. 

„Chcielibyśmy, aby te dary trafiły do tych najbiedniejszych, do mieszkańców przedmieść Kabulu – mówi Justyna Janiec-Palczewska z Fundacji Redemptoris Missio. – To są uchodźcy wewnętrzni, którzy mieszkają nawet w te zimne dni w naprędce skleconych namiotach” – powiedziała Justyna Janiec-Palczewska. 

Fundacja Redemptoris Missio wysyła pomoc do Afganistanu już od 6 lat. Dotąd Afgańczycy otrzymali 25 ton darów, wśród których znalazło się m.in. 40 tysięcy czapeczek.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Polskie rodziny ruszyły z pomocą rodzinom syryjskim

◊  

Już ponad 150 rodzin syryjskich poszkodowanych w wojnie zostało objętych opieką przez Polaków biorących udział w programie Caritas Polska „Rodzina Rodzinie”. Pomocą otaczane są syryjskie rodziny w Aleppo, uchodźcy syryjscy w Libanie oraz rodziny libańskie, które wskutek masowego napływu uchodźców popadły w nędzę.

W Aleppo pracuje s. Urszula Brzonkalik ze zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi. Jak mówi, rodziny, którymi się opiekuje, straciły wszystko. „Akcja, którą proponuje Caritas Polska, przywraca im godność. Pytacie o ich imiona, ich nazwiska, zdjęcia, potrzeby. To nie jest już tłum biednych Syryjczyków, którzy czegoś od nas potrzebują; to są ludzie z imienia, nazwiska, którzy zostali zauważeni” – powiedziała s. Brzonkalik. 

Wśród darczyńców programu „Rodzina Rodzinie” znalazło się trzech biskupów, kilka parafii, zgromadzenie zakonne, prywatne firmy oraz ponad 500 osób indywidualnych.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie główne 27.10.2016

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 27.10.2016

◊  

W Magazynie: „Macierzyństwo oznacza odpowiedzialność – nie tylko kobiety”, rozmowa z ks. dr. hab. Arkadiuszem Olczykiem. Radio Fiat.

Słuchaj:         

inizio pagina

Msza przy grobie św. Jana Pawła II -27 października 2016 r.

◊  

Mszy przewodniczył i homilię wygłosił ks. Henryk Jagodziński z Nuncjatury Apostolskiej w Indiach. 

inizio pagina