Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

12/08/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież prosi młodych o wypełnienie przedsynodalnej ankiety

◊  

Ojciec Święty prosi młodych, aby wzięli udział w przygotowaniach do Synodu Biskupów, a konkretnie by wypełnili internetową ankietę przygotowaną przez Sekretariat Synodu. Franciszek pisze o tym w tweecie z okazji przypadającego dziś oenzetowskiego dnia młodzieży. Podkreśla, że młodzi są nadzieją Kościoła. Pyta się ich, jak wyobrażają sobie swoją przyszłość, po czym odsyła ich do internetowej ankiety, bo zapowiedziany na październik 2018 r. synod będzie poświęcony właśnie młodym i ich powołaniu.

Na znaczenie papieskiego gestu wskazuje sekretarz generalny synodu biskupów kard. Lorenzo Baldisseri: 

„Bardzo się cieszę, że Ojciec Święty zwraca się tym tweetem do młodych w tym momencie, w dniu kiedy obchodzi się Światowy Dzień Młodzieży. Pracujemy nad przygotowaniem synodu w 2018 r. Wielką wagę przywiązujemy do komunikacji społecznej. Chciałbym podkreślić, że synod biskupów uruchomił niedawno specjalną stronę dla młodych. Chodzi tu przede wszystkim o nowy kwestionariusz dla młodych. Adres strony to: youthsynod2018.va Dzisiejszy tweet Papieża będzie na pewno silnym bodźcem. W ten sposób zwraca się on bezpośrednio do młodych. Pamiętajmy, że podczas czuwania przed Światowym Dniem Młodzieży Franciszek powiedział: synod należy do młodych, to wasz synod” – stwierdził kard. Baldisseri.

kb/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Polak nuncjuszem w Panamie

◊  

Ojciec Święty mianował nuncjuszem apostolskim w Panamie abp. Mirosława Adamczyka. Pochodzący z archideicezji gdańskiej duchowny ma 55 lat i do tej pory był nuncjuszem w Gambii i Sierra Leone w zachodniej Afryce. Podejmując misję dyplomatyczną w Panamie, abp Adamczyk będzie odpowiedzialny m.in. za przygotowanie Światowych Dni Młodzieży w 2019 r. i związanej z tym papieskiej wizyty.

tc/ rv

inizio pagina

Świat



Kanonizacja abp. Romero w przyszłym roku?

◊  

Być może już w przyszłym roku bł. Oscar Arnulfo Romero mógłby zostać kanonizaowany. Nie wykluczył tego abp Vincenzo Paglia podczas rozmowy z Radiem Watykańskim. Prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita” jest jednocześnie postulatorem sprawy kanonizacyjnej salwadorskiego arcybiskupa i męczennika, który został zamordowany w 1980 r. za obronę praw ubogich.

Właśnie postawa abp. Romero w ówczesnym kontekście politycznym uczyniła go osobistością kontrowersyjną, nawet po męczeńskiej śmierci przy ołtarzu, podczas sprawowania Eucharystii. Tymczasem, jak podkreśla abp Paglia, opowiedzenie się przez Romero po stronie ubogich było wyborem ewangelicznym, choć rzeczywiście noszącym pewne polityczne zabarwienie. Jednak chrześcijaństwo nie może być neutralną, prywatną pobożnością oderwaną od życia, ale czymś, co przemienia świat – zaznacza włoski hierarcha. 

„Romero zrozumiał, że aby zmienić świat, trzeba było zacząć, jak to jest napisane w Ewangelii, od miłości do ubogich. Wielu sądziło, że ten wybór na rzecz ubogich miał charakter polityczny, może nawet dyktowany analizą marksistowską. Ale to nie było tak: wybór miłości do ubogich, by zmienić świat, jest tym samym wyborem, którego dokonał Jezus. Tego samego wyboru dokonał Romero i wielu tego nie zaakceptowało do tego stopnia, że go zabito. Sprzeciwili mu się ci, którzy niby jako chrześcijanie byli dyktatorami czy starali się podporządkować sobie najuboższych, wykorzystać ich i zniewolić. Tymczasem właśnie taki Kościół wybrał Romero i dlatego tak wielu wokół niego się gromadziło. Chciano go zabić, aby go uciszyć. Dzisiaj Romero swoją ofiarą życia nadal przemawia” – powiedział abp Paglia.

Pytany o postępy procesu kanonizacyjnego postulator zapewnił, że znajduje się on w dobrym punkcie i że aktualnie analizowana jest sprawa uzdrowienia za wstawiennictwem błogosławionego. 

„Chodzi o cud, który dotyczy ciężarnej kobiety i jej dziecka. Oboje, jak sądzimy, zostali cudownie uzdrowieni za wstawiennictwem abp. Romero. Zakończył się proces na szczeblu diecezjalnym i sprawa trafiła do Rzymu, gdzie zaczęliśmy rozpatrywanie cudu. Mam nadzieję, że proces szybko się zakończy. Jeśli tak będzie, to możliwe, że nawet w przyszłym roku można przewidywać uroczystość kanonizacyjną Romero” – stwierdził abp Paglia.

Opinia postulatora szybko dotarła do Salwadoru. Powtórzona przez kard. Gregorio Rosę Chávesa, wywołała entuzjazm wśród pielgrzymów zmierzających do rodzinnej miejscowości błogosławionego, Ciudad Barrios. Purpurat, który współpracował i przyjaźnił się z abp. Romero, wezwał by jego dzieło kontynuować wobec takich wyzwań współczesności, jak niewolnictwo, wykorzystywanie dzieci i migrantów czy przemoc wobec kobiet. Zaproponował też, aby gminie, gdzie przed stu laty urodził się męczennik, nadać oficjalnie nazwę „Ciudad Romero”.

tc/ rv

inizio pagina

Jemen to druga Syria, trzeba zmusić strony konfliktu do negocjacji

◊  

Sytuacja w Jemenie jest katastrofalna. Nikt nie bierze dziś pod uwagę sytuacji miejscowej ludności – alarmuje bp Paul Hinder wikariusz apostolski dla Arabii Południowej, pod którego jurysdykcję podlega również Jemen. Podkreśla on, że bezpośrednią konsekwencją wojny jest szalejąca epidemia cholery. System sanitarny legł tam bowiem w gruzach. Dostarczanie pomocy humanitarnej jest niemal niemożliwe. Końca wojny tymczasem nie widać, bo zbyt wiele stron jest w nią zaangażowanych. Wszyscy myślą tylko o własnych interesach, które nie są zbieżne z interesami ludności cywilnej – podkreśla bp Hinder. 

„Jeśli strony tej wojny nie zostaną zmuszone, by zasiąść razem do stołu, jeśli nie zmusi się ich do rzeczowych negocjacji na temat trwałego pokoju, sytuacja w Jemenie się nie poprawi. Nie ma na to żadnych szans. Oczywiście my jako chrześcijanie zawsze mamy nadzieję, bo wiemy, że wszędzie są obecne dwie moce. Nie tylko moc diabła, ale też moc Boga, która działa, nawet jeśli tego nie widać. I w sercu człowieka, również w sercu tych, którzy prowadzą wojnę, pojawia się coś, co sprawia, że jednak podejmuje on pewne starania, widząc, że dalej już tak nie można, że ten konflikt kosztował już życie tak wielu ludzi i zniszczył jeden z najpiękniejszych krajów arabskich” – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Hinder.  

Świadectwa o dramatycznej sytuacji w Jemenie napływają też z innych źródeł. Unicef mówi już w tym kontekście o drugiej Syrii, wskazując na wysoką liczbę dzieci, które padły już ofiarą konfliktu.

kb/ rv

inizio pagina

Rep. Środkowoafrykańska: przywódcy religijni o błędach ONZ

◊  

„Żądanie lokalnej ludności ma konkretne podstawy i jest zgodne z apelem ordynariusza Bangassou, bp. Juana-José Aguirre Muñoz” – przyznał imam Oumar Kobine Layama w odniesieniu do prośby o wycofanie marokańskich sił będących częścią kontyngentu ONZ w rejonie. Muzułmański duchowny to lider Platformy Wyznań Religijnych Republiki Środkowoafrykańskiej, organizacji, która uczestniczyła w delegacji ze stołecznego Bangi mającej zbadać sytuację na miejscu, gdzie dokonano masakry cywilów. Błękitne hełmy zostają oskarżone o nieproporcjonalną odpowiedź na atak jednej z grup bojowników, w wyniku czego ucierpieli zwykli mieszkańcy, a także o brak reakcji na agresywne działania ze strony innych rebeliantów.

Bangassou od dłuższego czasu znajdowało się pod kontrolą milicji Seleka, ale 4 sierpnia do wioski wkroczyli uzbrojeni członkowie organizacji Antybalaka. W odpowiedzi kontyngent marokański otworzył ogień do nadchodzących bojowników, co poskutkowało śmiercią cywilów, z których wielu zabiły właśnie błękitne hełmy. Później, gdy następnego dnia rebelianci z grupy Seleki wrócili na miejsce i napadli na szpital, dokonując masakry nawet dzieci, siły ONZ nie zareagowały. O zdarzeniach tych poinformował właśnie bp Juan-José Aguirre Muñoz.

tm/ rv, fides

inizio pagina

Kolumbia: partyzanci chcą uszanować Papieża

◊  

Marksistowscy partyzanci z Armii Wyzwolenia Narodowego zamierzają ogłosić jednostronne zawieszenie broni na czas wizyty Papieża w Kolumbii. Poinformował o tym jeden z liderów tego ugrupowania historycznie związanego z tzw. teologią wyzwolenia, Pablo Beltran. ELN aktualnie prowadzi z rządem Kolumbii negocjacje pokojowe i być może taki rozejm mógłby być ogłoszony na mocy obustronnego porozumienia. Jednak nawet gdyby do tego nie doszło możliwe jest ogłoszenie zawieszenia broni jedynie z naszej strony – stwierdził Beltran.

„Jego Świątobliwość Franciszek jest Papieżem, który skłonił Kościół do myślenia w kategoriach zubożałej i wykluczonej większości – dodał przedstawiciel marksistowskiej partyzantki. – On jest postępowym Papieżem i wszystko, co my Kolumbijczycy możemy zrobić, aby godnie go przyjąć, będzie wsparciem dla procesu pokojowego”.

tc/ rv, reuters

inizio pagina

Francja: piesi pielgrzymi na Mont Saint-Michel

◊  

We Francji odżywa tradycja pieszych pielgrzymek do opactwa na Górze św. Michała – Mont Saint-Michel w Normandii. Jest to w istocie skalista wyspa oddzielona od lądu niemal dwukilometrową groblą, zalewaną w czasie przypływów. Ze względu na swe wyjątkowe położenie stanowi jedną z największych atrakcji turystycznych Francji. W przeszłości Mont Saint-Michel był też jednak jednym z głównych celów chrześcijańskich pielgrzymek. Na początku VIII w. miał się tam bowiem objawić Michał Archanioł. Pielgrzymki ustały, kiedy po rewolucji francuskiej opactwo na 70 lat zostało przekształcone w więzienie.

Od 20 lat trwa systematyczna praca nad odnowieniem dawnych pielgrzymich szlaków. Dziś jest już ich dziesięć o łącznej długości 3,5 tys. kilometrów. Ich słabym punktem nadal pozostaje baza noclegowa. Domów pielgrzyma jest wciąż za mało. Tym niemniej pieszych pielgrzymów przybywa. Wielu z nich chce dotrzeć do opactwa 15 sierpnia.

Od 2001 r. w opactwie żyje Jerozolimska Wspólnota Monastyczna. Przyjmujący pątników brat Bernard Marie zapewnia, że piesza pielgrzymka na Mont Saint-Michel jest silnym doświadczeniem duchowym. Ze względu na szczególną scenerię przypomina ona zarazem przejście przez morze, jak i pustynię. Mówi brat Bernard Marie. 

„Oczywiście zatoka to nie pustynia, ale sceneria jest tu szczególna, nie ma takiej drugiej w Europie. Można odnieść wrażenie, że jest się na pustkowiu. Wszystko jest płaskie, dalekie, taka swoista pustynia. A zarazem mamy tu do czynienia z realnym zagrożeniem ze strony morza. Ze względu na kształt zatoki przypływy zachowują się w sposób dość niespodziewany. A zatem jest tu ten wymiar przejścia przez odludzia i przez wodę do miejsca, które z daleka rysuje się na horyzoncie, jest jasnym celem położonym na skale i jawi się jako swoista ziemia obiecana, bo jest tam sanktuarium. To wszystko ma realny wpływ na wyobraźnię duchową, chrześcijańską. Jest to silne doświadczenie drogi do ostatecznego celu. Jeśli przeżywa się to po chrześcijańsku, można niemalże namacalnie zaznać czegoś duchowego, co wykracza poza samo doświadczenie wędrówki” – powiedział Radiu Watykańskiemu brat Bernard Marie.

kb/ rv

inizio pagina

Polska



Jasna Góra: kolejni pielgrzymi u Matki

◊  

W drodze na Jasną Górę są wciąż tysiące pątników, ale wielu już przeżywa radość spotkania z Matką. Dziś dotarły pielgrzymki piesze m.in. z Warmii, diecezji sandomierskiej, zielonogórsko-gorzowskiej, toruńskiej, archidiecezji gdańskiej i białostockiej. Grupa kaszubska z Helu wędrowała aż 19 dni pokonując ponad 640 kilometrów. 

Jak zapewniają pątnicy przemierzając znaczną część Polski można zauważyć wielką gościnność, za którą pielgrzymi z całego serca dziękują:

„Dziękuję wszystkim ludziom, którzy nam po drodze pomagali, karmili. To było piękne, wspaniałe; na co dzień tego nie widzę, ale jak szłam w pielgrzymce wszystko widziałam. Przyniosłam ich wszystkich na Jasną Górę w mojej modlitwie, myśli, pamięci”.

W pielgrzymowaniu nawet niepełnosprawność nie stanowi przeszkody. Mimo, że kompania gdańska jest jedną z najdłuższych w kraju, to podążali w niej także chorzy. Jak zapewnia ks. Krzysztof Ławrukajtis, przewodnik, to wyjątkowa i bardzo potrzebna grupa:

„Oni nie mają taryfy ulgowej. Jak nam się wiele rzeczy nie chce, to patrzymy na nich i oni dodają nam sił. W nas jest czasami tyle goryczy, tyle trudnych relacji, a oni uczą nas uśmiechu, innego spojrzenia. W ich cierpieniu jest żywy Chrystus i to jest najpiękniejsze”.

Uczestnicy Nauczycielskich Warsztatów w Drodze modlili się za polską szkołę, a gorzowianie dziękowali za pomoc okazywaną przy odbudowie spalonej katedry. Pątnicy pamiętają także o ofiarach nawałnic, które przeszły nad naszym krajem.

I.Tyras, Radio Jasna Góra/ rv

inizio pagina

Kalwaria Pacławska: tysiące pielgrzymów zmierza na odpust

◊  

Rzesze pielgrzymów zmierzają dziś pieszo do Kalwarii Pacławskiej, gdzie rozpoczyna się Wielki Odpust Kalwaryjski ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Według szacunków policji przybędzie do tego Sanktuarium około 20 tysięcy pielgrzymów. 

Najwięcej pątników idzie z Podkarpacia. Kilkaset osób przybyło także z Ukrainy. Jest to pielgrzymka z archidiecezji lwowskiej, ale tworzą ją osoby pochodzące z całego kraju. O intencjach, jakie im towarzyszą mówi o. Stanisław Nuckowski, z archidiecezji lwowskiej: 

„Polecamy Panu Bogu łaskę pokoju na Ukrainie. Dzisiaj wojna rozpala się w całym świecie. Dlatego w tej intencji zanosimy nasze modlitwy. Także mnóstwo intencji osobistych, jakie ludzie noszą w swoich sercach”. 

Pielgrzymom towarzyszy lwowski biskup pomocniczy Edward Kawa. Dzisiaj rano uczestniczyli oni w Mszy, której przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal, który stwierdził: . 

„Matka Boża przypomina nam o rzeczy najważniejszej – aby na nowo zwrócić się do Chrystusa, do Ewangelii, aby w naszym życiu dokonała się przemiana, nawrócenie. Abyśmy umieli zgłębiać treści Pisma Świętego, byśmy stali się świętymi, byśmy pokochali Jej niepokalane Serce”.

Najwięcej pielgrzymów przybywa do Kalwarii Pacławskiej 13 i 14 sierpnia, kiedy odprawiane są charakterystyczne nabożeństwa Odpustu Kalwaryjskiego, czyli Dróżki Pogrzebu Matki Bożej i Dróżki Pana Jezusa. 

T. Tasiemski OP, KAI/ rv

inizio pagina

Licheń: rozpoczęły się uroczystości 50. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej

◊  

W Licheniu rozpoczęły się obchody złotego jubileuszu koronacji Matki Bożej Licheńskiej. Jak podkreśla ks. dr hab. Piotr Kieniewicz MIC, tamtejszy obraz Matki Bożej jest ściśle związany z dziejami narodu polskiego: 

„Sanktuarium licheńskie jest polskie od samego początku: Maryja z orłem na piersiach. Objawienia mają miejsce wówczas, gdy Polska jest wykreślona z map. To jest ciekawe: Maryja identyfikuje się z tym narodem: Ona się objawia z białym orłem na piersiach. Ktoś, kto tam przyjedzie zobaczy mnóstwo pomników, upamiętniających różne punkty w martyrologii narodu polskiego” – stwierdził ks. Kieniewicz. 

Dzisiaj wspólnoty i ruchy kościele z diecezji włocławskiej prowadzą całodniową ewangelizację na terenie licheńskiego sanktuarium. Jutro uroczystościom będzie przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Penacchio, zaś we wtorek 15 sierpnia kard. Stanisław Dziwisz.

T. Tasiemski OP, KAI/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 12.08.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 12.08.2017

◊  

W Magazynie: „Daję Słowo” – rozważania czytań niedzielnych na 19 Niedzielę Zwykłą – Tomasz Matyka SJ, ks. Paweł Pasierbek SJ i ks. Mariusz Han SJ.

Słuchaj:      

I czytanie: 1 Krl 19, 9a. 11-13a (od 5'33'')

II czytanie: Rz 9, 1-5 (od 10'05'')

Ewangelia: Mt 14, 22-33 (od 14'18'')

inizio pagina