Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

26/04/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież do Polaków: zachowajcie wiarę wyrosłą z krwi św. Wojciecha

◊  

Papież zawierzył Polaków wstawiennictwu św. Wojciecha. Zwracając się do nich na środowej audiencji, Franciszek nawiązał do obchodów 600. rocznicy prymasostwa. 

„Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów. W minioną niedzielę, w święto Miłosierdzia Bożego, wspominaliśmy również św. Wojciecha, patrona Polski. Była to też okazja do świętowania 600-lecia ustanowienia prymasostwa w Gnieźnie. Opiece tego wielkiego biskupa i męczennika, który zaniósł ewangeliczne przesłanie i świadectwo chrześcijańskiego życia na wasze ziemie, zawierzam wszystkich Pasterzy i wiernych Kościoła w Polsce. Zachowajcie żywą, dla przyszłych pokoleń, waszą tradycję duchową i kulturalną, jaka wyrosła na jego krwi. Niech Bóg wam błogosławi!”.

ak/ rv

inizio pagina

Papież na audiencji: nadzieja, że Chrystus będzie zawsze z nami

◊  

W katechezie na środowej audiencji ogólnej Franciszek przytoczył słowa Chrystusa: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20), określając je jako obietnicę, która daje nadzieję. „Bóg będzie z nami, Jezus będzie szedł z nami – mówił Ojciec Święty. – To nie Bóg odizolowany; to Bóg z nami”. 

„Nasz Bóg nie jest Bogiem nieobecnym, porwanym przez odległe niebo. Przeciwnie, jest  Bogiem «rozmiłowanym» w człowieku, którego kocha tak czule, że nie jest zdolny od niego się oddzielić. My ludzie potrafimy zrywać więzi i mosty. On natomiast nie. Jeśli nasze serca stygną, to Jego zawsze pozostaje rozpalone. Nasz Bóg zawsze nam towarzyszy, nawet jeśli przytrafiłoby się nam nieszczęście, że zapomnielibyśmy o Nim. Na wąskiej grani, jaka oddziela niedowierzanie od wiary, decydujące jest odkryć, że nasz Ojciec nas kocha i nam towarzyszy, że nigdy nie pozostawia On nas samymi”.

Papież przypomniał, że życie człowieka jest pielgrzymką, wędrówką. A w swoim pielgrzymowaniu po świecie nigdy nie jest on sam. „Zwłaszcza chrześcijanin nie czuje się nigdy opuszczony, ponieważ Jezus zapewnia, że nie oczekuje nas jedynie pod koniec naszej długiej podróży, ale towarzyszy nam każdego dnia” – podkreślił Franciszek. 

„Jak długo będzie trwać opieka Boga nad człowiekiem? Jak długo Pan Jezus, który idzie z nami, będzie się nami opiekował? Odpowiedź Ewangelii nie pozostawia miejsca na wątpliwości: aż do końca świata! Niebiosa przeminą, ziemia przeminie, ludzkie nadzieje ulegną zniweczeniu, ale Słowo Boga jest większe od wszystkiego i nie przeminie. A On to Bóg z nami, to Jezus Bogiem, który idzie z nami. Nie będzie żadnego dnia w naszym życiu, kiedy przestalibyśmy być przedmiotem troski serca Boga. On troszczy się o nas i idzie z nami. A dlaczego to czyni? Po prostu dlatego, że nas kocha. Zrozumieliście? Kocha nas”.

„Nie przypadkiem wśród chrześcijańskich symboli nadziei znajduje się jeden, który bardzo mi się podoba – mówił Ojciec Święty – To kotwica. Wyraża ona, że nasza nadzieja nie jest ogólnikowa. Nie należy jej mylić ze zmieniającymi się uczuciami tych, którzy chcą udoskonalić sprawy tego świata w sposób nierealistyczny, opierając się jedynie na sile własnej woli. Nadzieja chrześcijańska bowiem ma swoje korzenie w pewności tego, co Bóg nam obiecał i czego dokonał w Jezusie Chrystusie”. 

„Kotwica to narzędzie, które żeglarze rzucają w przybrzeżny piasek i potem chwytają za linę, by przyciągnąć łódź czy barkę do brzegu. Nasza wiara jest kotwicą w niebie. Nasze życie zostało zakotwiczone w niebie. Co mamy robić? Chwycić za linę; ona zawsze tam jest. Idźmy więc naprzód, bo jesteśmy pewni, że nasze życie jest jak kotwica w niebie, na tamtym brzegu, gdzie mamy dotrzeć”.

Papież zwrócił uwagę, że „gdybyśmy polegali wyłącznie na własnych siłach, to słusznie moglibyśmy czuć się zawiedzeni i pokonani, ponieważ świat często okazuje się nieczuły na prawa miłości; niejednokrotnie woli prawa egoizmu”. Natomiast jeśli zachowamy pewność, że Bóg nas nie opuści, że kocha nas i świat, perspektywa się zmienia. Święty lud Boży podąża w nadziei wiedząc, że poprzedza go miłość Boga: „Nie ma części świata, która by się wymknęła ze zwycięstwa Chrystusa Zmartwychwstałego. A jakie jest Jego zwycięstwo? To zwycięstwo miłości” – zakończył katechezę Franciszek.

ak/ rv

inizio pagina

Papież do TED 2017: potrzeba rewolucji czułości

◊  

W świecie, w którym wydaje się, że ekonomia nadaje większą wagę rzeczom, niż osobom, potrzebna jest rewolucja czułości, aby w centrum postawić człowieka – przypomniał Papież w videoprzesłaniu skierowanym do uczestników konferencji TED 2017. Została ona zorganizowana przez amerykańską fundację non-profit Sapling Fundation pod hasłem „Przyszłość to ty” (The future you). Franciszek zwrócił w nim uwagę na potrzebę braterstwa i solidarności w świecie, który zbyt często jest naznaczony egoizmem, wojnami. 

„Jak wspaniale byłoby, gdybyśmy odkrywając nowe, dalekie planety, odkryli brata i siostrę, którzy są w potrzebie i znajdują się wokół nas. Jak byłoby wspaniale, gdyby braterstwo, to słowo takie piękne i jakże czasami niewygodne, nie ograniczałoby się tylko do pomocy socjalnej, ale stałoby się podstawowym kryterium w wyborach na poziomie politycznym, ekonomicznym, naukowym, w relacjach między ludźmi, narodami, krajami. Tylko wychowanie do braterstwa, do konkretnej solidarności może przezwyciężyć «kulturę odrzucenia», która nie dotyczy tylko jedzenia i dóbr materialnych, ale przede wszystkim osób, które są marginalizowane przez systemy techniczno-ekonomiczne, gdzie w centrum, nawet bezwiednie, często nie ma człowieka, ale produkty przez niego wytworzone” – powiedział Ojciec Święty.

Odnosząc się do potrzeby drugiego człowieka w życiu każdego z nas, brata, którym trzeba się zaopiekować Franciszek jako przykład podał przypowieść o Dobrym Samarytaninie. Podkreślił, iż to historia mówiąca o dzisiejszej ludzkości, gdzie w centrum stawia się pieniądz. Ale nie brak także i tych, którzy dają swoje życie, aby tworzyć nowy świat, troszcząc się o innych. Nie da się bowiem kochać – mawiała Matka Teresa – nie dając siebie. 

„Dzięki Bogu żaden system nie może zabronić otwarcia na dobro, na współczucie, na zdolność do reagowania na zło, które kryje się w sercu człowieka. (...) Każdy z nas jest bezcenny, w oczach Bożych jesteśmy niezastępowalni. W nocy konfliktów, które przeżywamy, każdy z nas może być zapaloną świecą, która przypomina, że światło wygrywa z ciemnością, a nie na odwrót” – zauważył Papież.

Na zakończenie Franciszek zachęcał wszystkich do rewolucji czułości, która  używa oczu, aby widzieć drugiego, uszu, aby słyszeć krzyk małych, biednych, cichy krzyk naszego wspólnego domu, ziemi zanieczyszczonej i chorej. Czułość używa rąk i serca aby zaopiekować się drugim. Czułość to także zniżenie się do poziomu drugiego człowieka, tak jak Bóg uczynił z nami. 

„Pozwólcie powiedzić mi to jasno: im masz więcej władzy, im więcej twoje decyzje mają wpływ na innych, tym bardziej jesteś wezwany do bycia pokornym. W innym bowiem przypadku władza cię zniszczy, a ty zniszczysz innych. (...) Dzięki pokorze i miłości władza, bycie największym, najsilniejszym, staje się służbą i rozsiewa dobro. Przyszłość ludzkości nie jest tylko w rękach polityków, wielkich liderów, wielkich korporacji. Tak, ich odpowiedzialność jest ogromna. Ale przyszłość jest przede wszystkim w rękach ludzi, którzy w drugim rozpoznają «ty», a siebie widzą jako część «my»” – stwierdził Ojciec Święty.

pp/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Obradowała Rada Kardynałów: m.in. relacje Watykanu z episkopatami

◊  

W Watykanie zakończyło się 19. już posiedzenie Rady Kardynałów, która pomaga Papieżowi w reformie Kurii Rzymskiej. Tym razem podjęto między innymi kwestię wzajemnych relacji między Stolicą Apostolską a Konferencjami Episkopatów. Na tym polu, jak zauważył watykański rzecznik, zachodzą pewne zmiany, czego przejawem jest nowy styl spotkań Papieża z biskupami podczas wizyt ad limina. Ponadto członkowie Rady kontynuowali pracę nad restrukturyzacją Kurii – powiedział Greg Burke. 

„Kontynuowano przegląd dykasterii. Tym razem zajęto się Kongregacją ds. Ewangelizacji Narodów (de Propaganda Fide) i Papieską Radą ds. Nowej Ewangelizacji. Kardynałowie pracują też nad tekstem, który zastąpi konstytucję apostolską Pastor Bonus, odpowiednik konstytucji w państwie, a zatem tekst o kluczowym znaczeniu. Innym tematem obrad był dobór i formacja personelu Stolicy Apostolskiej, zarówno świeckich, jak i duchownych. Papież często mówi o reformie, ale zaznacza, że zaczyna się ona zawsze od osoby, od każdego z nas. To też musi być pierwszym krokiem reform w Watykanie: kto dla nas pracuje i w jakim duchu wykonuje swą pracę”.

Kolejne posiedzenie Rady Kardynałów odbędzie się od 12 do 14 czerwca.

kb/ rv

inizio pagina

Świat



Pokrzepienie cierpiącego Kościoła w Egipcie ważniejsze niż dobre relacje z islamem

◊  

Bardzo ważne jest wznowienie dialogu z muzułmanami i uczelnią Al-Azhar, ale nie może się to odbywać kosztem chrześcijan na Bliskim Wschodzie, przemilczania ich cierpień w imię poprawności politycznej – uważa ks. prof. Christopher Clohessy, islamolog z Papieskiego Instytutu Studiów Arabskich i Islamskich. Podkreśla on, że podstawowym faktem, jakiemu Kościół musi stawić czoło przy okazji papieskiej podróży do Egiptu jest fakt, że w tamtejsze wspólnoty chrześcijańskie zostały w ostatnich latach zdziesiątkowane. Mówi ks. prof. Clohessy. 

„Cieszę się, że Papież spotka się z wielkim imamem Al-Azhar. To bardzo ważne. Ale pragnąłbym, by Papież w pierwszym rzędzie zwrócił się do chrześcijan, aby przybył do Egiptu jako starszy brat, zarówno do katolików jak i prawosławnych Koptów, którzy stanowią co najmniej 10 proc. mieszkańców Egiptu. 10 proc. z 92 mln to całkiem pokaźna grupa. Bez względu na to, co Papież powie w Al-Azhar, bez względu na to, co z tego wyniknie dla dialogu chrześcijaństwa z islamem, mam nadzieję, że Franciszek w Egipcie będzie przede wszystkim pasterzem. Taka jest jego podstawowa rola względem cierpiącego Kościoła. Mam nadzieję, że zwróci się do niego ze słowami nadziei i pokrzepienia. Mam nadzieję, że nie będzie dbać o zachowanie politycznej poprawności, lecz powie to, powinno zostać powiedziane: a mianowicie, że chrześcijanie mają prawo do wolności kultu i bezpieczeństwa. Chrześcijanie w Egipcie potrzebują tego, by Papież do nich mówił. Gdyby tego nie zrobił, gdyby skupił się na Al-Azhar i innych muzułmanach, to miałoby to pozytywny wpływ na dialog z islamem, ale nie byłoby to dobre dla wspólnoty chrześcijańskiej, dla cierpiącego Kościoła na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej, który został zdziesiątkowany. Dziś ważne jest nie tyle budowanie dialogu z islamem, co fakt, że chrześcijanie w tym regionie zostali zdziesiątkowani. Jest to tragiczna rzeczywistość, której musimy stawić czoło. Nie można tego ukrywać, albo przechodzić ponad tym, by zachować dobre relacje z islamskim uniwersytetem czy władzami politycznymi. Taka postawa byłaby dla nas bardzo niebezpieczna. Musimy mówić prawdę w miłości” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. prof. Christopher Clohessy.

Islamolog z Papieskiego Instytutu Studiów Arabskich i Islamskich zauważył, że znaczenie uniwersytetu Al-Azhar osłabło w ostatnich latach. Bardzo długo był on dla sunnitów ośrodkiem religijnej prawowierności. Dziś tak już nie jest. Islam jest podzielony na wiele frakcji i każda ma swych własnych ekspertów. Tym nie mniej Al-Azhar nadal jest ważnym miejscem w muzułmańskim świecie, jest to w każdym razie najstarsza muzułmańska uczelnia – podkreśla ks. prof. Clohessy. Przypomina, że relacje tego uniwersytetu ze Stolicą Apostolską zawsze były bardzo burzliwe. W tym momencie są dobre, ale za Benedykta XVI po wykładzie w Ratyzbonie doszło do gwałtownego zerwania relacji – przypomina ks. Clohessy.

Papież Franciszek udaje się do Egiptu już pojutrze.

kb/ rv

inizio pagina

COMECE krytykuje Unię za brak ochrony wolności religijnej

◊  

Biskupi z krajów unijnych chcą skłonić Unię Europejską do większego zaangażowania w obronę wolności religijnej na świecie. Przed czterema laty Unia zobowiązała się do ochrony praw ludzi wierzących. Przyjęto w tym celu stosowne wytyczne. W dużej mierze pozostały one jednak martwą literą. Nie dokonano też ich ewaluacji, które w wypadku tego typu dokumentów dokonywane są co trzy lata.

Dziś w Brukseli Komisja Episkopatów Unii Europejskiej COMECE zorganizowała spotkanie mające uwrażliwić na ten problem. O. Olivier Poquillon OP, sekretarz generalny COMECE zastrzega jednak, że samo przyjęcie wytycznych, zgoda krajów członkowskich, by wspólnie wystąpić w obronie wolności religijnej była już wielkim osiągnięciem. Teraz trzeba przypomnieć Unii o przyjętych przez nią zobowiązaniach. Mówi o. Poquillon.

   

„Ewaluacji tych wytycznych powinno się dokonać już przed rokiem. Mamy nadzieję, że to opóźnienie nie wynika z braku zainteresowania, lecz jest przejawem swego rodzaju niepewności. Wiemy, że poszczególne społeczeństwa, jak i sami politycy nie radzą sobie za bardzo z religią, nie wiedzą, jak do tego podejść. Ponadto, okazało się, że unijne instytucje i urzędnicy nie wiedzą w ogóle o istnieniu takich wytycznych, które dla nich przecież są przeznaczone. A skoro ich nie znają, nie mogą wprowadzać ich w życie. Innym wyzwaniem jest brak woli politycznej, by podjąć jakieś dyplomatyczne kroki celem obrony wolności religijnej w świecie. Oczekujemy, że te wytyczne będą miały przełożenie na konkretne działania. Unia Europejska nie jest jakimś think tankiem, radą ekspertów, lecz podmiotem politycznym, od którego można oczekiwać konkretnych rezultatów w terenie” – powiedział Radiu Watykańskiemu sekretarz generalny COMECE.

kb/ rv

inizio pagina

Pakistan: Kościół żyje wśród konieczności nadzwyczajnej ochrony

◊  

„Wygląda na to, jakby szkoły stawały się więzieniami” – tak o sytuacji katolickich placówek edukacyjnych w Pakistanie powiedział tamtejszy arcybiskup Sebastian Shaw. Chodziło mu o środki nadzwyczajnej ochrony, takie jak obecność uzbrojonych strażników przy wejściach. Podjęto je w tym kraju przy wszystkich budynkach należących do instytucji kościelnych po licznych atakach, jakich ofiarą padli chrześcijanie.

Wspólnoty wyznawców Chrystusa zostały zobowiązane przez rząd Pakistanu do wprowadzenia zmian w posiadanych przez nie strukturach. Wszystkie placówki mają być obecnie otoczone 2,5-metrowym murem zakończonym drutem ostrzowym. Poza tym należy zainstalować kamery bezpieczeństwa i opłacić uzbrojoną ochronę. Jeśli jakiś ośrodek nie sprosta takim wymaganiom, zostanie zamknięty. Kościół katolicki, dzięki wsparciu zagranicznemu, prawie zakończył proces wprowadzania koniecznych zmian. Pomimo poważnego braku poczucia bezpieczeństwa abp Shaw zachęca swoich współwyznawców do pozostania w kraju. „Bóg ma dla was jakiś plan, spróbujcie znaleźć powód dla waszej obecności w Pakistanie” – wskazuje metropolita Lahauru.

tm/ rv, cns

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 26.04.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 26.04.2017

◊  

„Korona modlitwy dla Królowej Polski” – Radio Jasna Góra

Słuchaj:   

inizio pagina