Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

27/04/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Franciszek: potrzebujemy prawdziwych świadków Ewangelii

◊  

Naznaczony przemocą świat potrzebuje świadectwa nadziei i wierności Ewangelii – powiedział Ojciec Święty do członków Fundacji Papieskiej (Papal Foundation) ze Stanów Zjednoczonych. Tę organizację założył w 1988 r. kard. John Król z Filadelfii celem wspieranie projektów charytatywnych prowadzonych na całym świecie w imieniu Papieża. 

„Dzisiejszy świat, często naznaczony przemocą, pazernością i obojętnością, potrzebuje naszego świadectwa o wypływającym z Ewangelii przesłaniu nadziei pokładanej w odkupieńczej i niosącej pojednanie mocy miłości Bożej – mówił Franciszek. – Jestem wam wdzięczny za to, że postanowiliście wspierać wysiłki Kościoła w głoszeniu tego orędzia nadziei aż po krańce ziemi oraz działać na rzecz duchowych i materialnych postępów naszych braci i sióstr na całym świecie, zwłaszcza w krajach rozwijających się. Każdy z nas, jako członek Ciała Chrystusa, powołany jest do promowania jedności i pokoju rodziny ludzkiej i tych wszystkich, którzy ją tworzą, zgodnie z wolą Ojca, w Chrystusie. Proszę was, abyście, uważając to za istotną część waszego zaangażowania w dzieło «Papal Foundation», modlili się w potrzebach ludzi ubogich, o nawrócenie serc, o szerzenie Ewangelii, jak też o wzrastanie Kościoła w świętości i gorliwości misyjnej”.

bz/ rv

inizio pagina

Papież w Domu św. Marty: chrześcijanie są świadkami posłuszeństwa

◊  

Chrześcijanin to nie świadek jakiejś idei czy filozofii, ale świadek posłuszeństwa Bogu – powiedział Franciszek na porannej Mszy w Domu św. Marty. Przytoczył słowa Piotra, który przed Sanhedrynem mówi, że bardziej trzeba słuchać Boga niż ludzi, podobnie jak Jezus, który w Ogrodzie Oliwnym modli się prosząc Ojca, aby wypełniła się Jego wola. 

„Chrześcijanin jest świadkiem posłuszeństwa i jeżeli nie kroczymy tą drogą wzrastania w dawaniu świadectwa posłuszeństwu, nie jesteśmy chrześcijanami. Trzeba przynajmniej iść tą drogą, drogą świadka posłuszeństwa. Tak jak Jezus. Chrześcijanin nie jest świadkiem jakiejś idei, filozofii, firmy, banku, władzy: jest świadkiem posłuszeństwa. Ma być jak Jezus” – mówił Ojciec Święty.

Posłuszeństwo Bogu to łaska, którą otrzymujemy od Ducha Świętgo – wyjaśnił Papież. 

„«Nie, ja idę do tamtego mistrza duchowego, czytam tę książkę...». To wszystko dobrze, ale tylko Duch może zmienić nasze serca i uczynić nas świadkami posłuszeństwa. To jest dzieło Ducha i musimy Go o to prosić; to jest łaska, którą się wyprasza: «Ojcze, Panie Jezu, ześlijcie mi Waszego Ducha, abym stał się świadkiem posłuszeństwa», to znaczy chrześcijaninem” – kontynuował Papież.

Ojciec Święty zauważył, iż nic nie dzieje się bez następstw. Podobnie i poszłuszeństwo Bogu pociąga za sobą konkretne konsekwencje. 

„Konsekwencją bycia świadkiem posłuszeństwa są prześladowania. Kiedy Jezus w Kazaniu na Górze wylicza błogosławieństwa, kończy: «Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was». Nie da się usunąć krzyża z życia chrześcijanina. Jego życie to nie jakiś status społeczny, to nie kierowanie się jakąś duchowością, która dobrze na mnie wpływa, która pomaga mi być lepszym. To nie wystarcza. Życie chrześcijanina to świadectwo posłuszeństwa i dlatego jest pełne oszczerstw, pomówień, prześladowań” – stwierdził Franciszek.

Na zakończenie homilii Papież wskazał, że aby być świadkami posłuszeństwa jak Jezus, trzeba się modlić, uznać siebie za grzeszników, w których sercach jest wiele światowości, i prosić Boga o łaskę stawania się świadkiem posłuszeństwa, nie lękania się, gdy pojawią się prześladowania. „Pan powiedział, że kiedy zaprowadzeni będziemy przed sędziów, Duch Święty podpowie nam, co należy powiedzieć” - przypomniał Franciszek.

pp/ rv

inizio pagina

Papież do Akcji Katolickiej: nie strażnicy, ale aktywne miłosierdzie

◊  

„Nie bądźcie strażnikami. Nie możecie być bardziej zasadniczy niż Kościół ani bardziej papiescy niż Papież. Otwórzcie drzwi, nie róbcie egzaminu z doskonałości chrześcijańskiej, ponieważ postępując w ten sposób będzie popierać faryzejską obłudę. Trzeba bowiem aktywnego miłosierdzia” – mówił Franciszek do uczestników Kongresu Międzynarodowego Forum Akcji Katolickiej.

W skierowanym do nich przemówieniu zachęcił członków Akcji do przemyślenia na nowo formacji, form apostolatu i sposobów modlitwy.  „Trzeba porzucić stare kryteria, bo zawsze się tak robiło. Są rzeczy, które były naprawdę dobre i merytoryczne, ale dziś mogłyby się nie sprawdzić, gdybyśmy je chcieli powtórzyć – stwierdził Papież.

Zwrócił także uwagę, aby nie popadać w pokusę perfekcjonizmu w wiecznych przygotowaniach i analizach, które, gdy się je kończy, już są nieaktualne. Trzeba brać przykład z Jezusa, który wysyłał Apostołów z tym, co mieli. Gdy wrócili, pomagał im rozeznawać to, co przeżyli.

Ojciec Święty zauważył także, iż każdy na swój sposób może się włączyć w misję Akcji Katolickiej. 

„Wszyscy mogą włączyć się w misję, nawet jeżeli nie wszyscy mogą iść na ulice czy do wiosek. Jest ważne, aby znalazło się także miejsce dla osób starszych, które są członkami Akcji od dawna czy chcą do niej wstąpić. Można byłoby powiedzieć, że będą sekcją kontemplacyjną i wstawienniczą wewnątrz różnych dzieł Akcji Katolickiej. To oni mogą tworzyć zaplecze modlitwy i łaski dla podejmowanych zadań. Podobnie i chorzy. Tę modlitwę bowiem Bóg wysłuchuje ze szczególną czułością. Niech wszyscy oni czują się aktywnymi i potrzebnymi członkami waszej wspólnoty” – mówił Franciszek.

Papież podkreślił również, iż nie można planów ewangelizacyjnych wymyślać przy biurku, ale trzeba iść do ludzi i dzielić z nimi ich życie, ich problemy, znać ich najgłębsze rany. 

„Akcja Katolicka, która będzie bardziej popularna, bardziej zakorzeniona [w ludzkich sprawach], będzie miała problemy, ponieważ będą chciały być jej członkami osoby, które, jak się wydaje, nie nadają się do tego: rodziny, w których rodzice nie mają ślubu kościelnego; mężczyźni i kobiety z trudną przeszłością albo tacy, którzy nadal przeżywają problemy, jednak walczą; ludzie młodzi zdezorientowani czy poranieni. To wyzwanie, aby Akcja Katolicka okazała kościelną czułość matki; przyjmowała wszystkich i towarzyszyła im w drodze życia z krzyżami, jakie niosą oni na ramionach. Wszyscy mogą uczestniczyć w waszym ruchu wychodząc od tego, co mają i  z tym, co potrafią” – mówił Ojciec Święty.

Na zakończenie Franciszek przestrzegł członków Akcji Katolickiej przed pokusą strukturalizmu. „Bądźcie odważni – mówił. – Nie będziecie wierni Kościołowi, jeżeli przy każdej decyzji oczekujecie, że wam powiedzą, co macie robić”.

pp/ rv

inizio pagina

Kard. Parolin: Papież chce nieść pokój w sytuacje konfliktu

◊  

Papież Franciszek ani przez chwilę nie myślał, żeby zrezygnować z podróży do Egiptu. Chce być obecny także tam, gdzie szerzy się przemoc i panują konflikty. W ten sposób watykański sekretarz stanu komentuje rozpoczynającą się jutro pielgrzymkę, którą poprzedziły krwawe zamachy na koptyjskie kościoły. Kard. Pietro Parolin  przypomina, że nieprzypadkowo podróż odbywa się pod hasłem: „Papież pokoju w pokojowym Egipcie”. 

„Papież nigdy nie myślał zrezygnować z tej pielgrzymki, a to dlatego, że pragnie być obecny także tam, gdzie dochodzi do sytuacji przemocy i konfliktów; w tym wypadku chodzi właśnie o Egipt. Pragnie być orędownikiem pokoju wszędzie tam, gdzie pilnie trzeba ten pokój głosić i go budować  – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Parolin. – Będzie to robił głoszonym słowem, a także podczas różnych spotkań, przede wszystkim jednak będzie to czynił już samą swoją obecnością; obecnością bliskości, solidarności i zachęty. Papież jedzie tam właśnie dlatego, że Egipt  potrzebuje kogoś, kto będzie głosił pokój i będzie starał się działać na rzecz pokoju. Po zamachach, jakie miały miejsce w Niedzielę Palmową, władze muszą uczynić wszystko, co w ich mocy, by chronić mieszkańców Egiptu niezależnie od tego, do jakiej grupy społecznej i religijnej należą. Ewidentne jest jednak to, że terroryzm to wyzwanie dużo większe niż tylko zapewnienie bezpieczeństwa”.

Watykański  sekretarz stanu wskazał, że młodzieży trzeba dziś ukazać prawdziwe wartości, o które warto walczyć i dla których warto żyć, zamiast dać się wciągnąć w wir przemocy i bezsensownego siania zniszczenia.

bz/ rv

inizio pagina

Ks. Samir: Papież chce publicznego pojednania z muzułmanami

◊  

Już jutro Ojciec Święty udaje się w dwudniową podróż do Egiptu. W centrum uwagi znajdują się spotkania z wysokimi przedstawicielami świta islamskiego. W Kairze Franciszek spotka się jednak również z chrześcijanami, czyli Koptami. Ks. prof. Samir Khalil Samir, egipski jezuita i islamolog z Papieskiego Instytutu Wschodniego przypomina, że Koptowie to pierwotni mieszkańcy tego kraju. Ich język wywodzi się z Egiptu faraonów. Muzułmańscy Arabowie najechali Egipt w VII w. i sami wiedzą, że są tam intruzami – przypomina ks. Samir.

Jego zdaniem chrześcijaństwo w Egipcie zostało bardzo silnie naznaczone przez ojców pustyni, tradycję monastyczną, która właśnie tam się narodziła. Dlatego też Koptowie odznaczają się głęboką pobożnością i ascetyzmem. W ciągu roku mają niemal 200 dni postu. Silna jest też pobożność maryjna. Wielki wpływ miały objawienia maryjne w Zeitoun na peryferiach Kairu, zatwierdzone przez patriarchę prawosławnego.

Ks. Samir podkreśla, że zdecydowaną większość chrześcijan w Egipcie, ponad 9 mln stanowią prawosławni. Katolików jest ok. 200 tys. Jednakże różnice między katolikami i prawosławnymi są znikome. Liturgia i teologia są niemal identyczne. Inny jest jedynie stosunek do Papieża, który dla prawosławnych Koptów jest primus inter pares, ale nie głową całego chrześcijaństwa. Prawosławni są też bardziej ascetyczni.

Egipski jezuita podkreśla, że jego kraj podlega postępującej islamizacji. Głównie dzięki finansowemu wsparciu Arabii Saudyjskiej. Prezydent Al-Sisi chce to powstrzymać, ale napotyka silny opór zarówno w organizacjach islamskich, jak i w uniwersytecie Al-Azhar. Ks. Samir zastrzega, że nie jest to uniwersytet w sensie zachodnim, lecz wielka szkoła teologiczna dla imamów, która trzyma się dawnej wykładni Koranu, co stanowi dziś poważny problem.

Ks. Samir rozmawiał o tym w ubiegłym roku z Franciszek. Papież przyznał, że chce doprowadzić do wznowienia relacji z Al-Azhar, zerwanych po wykładzie Benedykta XVI w Ratyzbonie. Zdaniem egipskiego islamologa „Papież zrobi wszystko, by publicznie pojednać się ze światem muzułmańskim”. Przypuszcza, że na uniwersytecie Al-Azhar Papież będzie mówił o wyrzeczeniu się przemocy. Mam nadzieję, że odniesie się również do niezbędnego rozróżnienia między polityką i religią – dodał ks. prof. Samir.

kb/ rv, i.media, rossoporpora

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Watykan: modlitwa Polaków w 3. rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

◊  

W trzecią rocznicę kanonizacji Jana Pawła II Polacy modlili się przy jego grobie. Mszę w bazylice watykańskiej sprawowało ok. 50 kapłanów, a w liturgii uczestniczyli rodacy pracujący w Rzymie oraz specjalnie przybyli na tę okazję pielgrzymi. Czwartkowe liturgie przy grobie Jana Pawła II zaczęto odprawiać zaraz po śmierci Papieża-Polaka i na stałe wpisały się one w tradycję polskiego pielgrzymowania do Watykanu. 

„Przybywam po to, aby zaczerpnąć takich sił przy grobie Jana Pawła II w 3. rocznicę kanonizacji. Trudno by było tutaj nie być w takim szczególnym miejscu w ów szczególny dla wszystkich Polaków czwartek. Ten człowiek w moim życiu osobistym odegrał bardzo szczególną rolę. Myślę, że też wpłynął na pewien poważny wybór, a teraz czas na dziękczynienie w Eucharystii. Prosimy Boga szczególnie przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II w intencji rodzin, rodziców, o potomstwo, o otwartość na życie, o to, żeby nasza parafia od tej strony rodzinnej, małżeńskiej się rozwijała i oczywiście też, aby były powołania” – powiedział ks. Bartosz Barczyszyn.

„Przyjechałam tutaj pomodlić się przy grobie Jana Pawła II i zanieść mu swoje prośby, swoje problemy, sprawy codzienne – mówiła Monika. – Przyjechałam pomodlić się za moich przyjaciół, za moją rodzinę, za wszystkich, którzy prosili o taką pomoc. Jan Paweł II jest naszym wielkim człowiekiem, wielkim świętym. Pozostaje bliski mojemu sercu, dlatego chciałam właśnie tutaj o wszystko poprosić i też podziękować za niego Bogu. Bo to jest dla nas wielki przykład na to, jak żyć, jak być blisko Boga, jak po prostu być dobrym człowiekiem i kochać życie, kochać innych ludzi, kochać samego Pana Boga”.

„Ja przyjechałam tutaj, ponieważ nigdy nie spotkałam Jana Pawła II, nigdy go nie widziałam i dla mnie to jest jedyny i pierwszy moment, żeby przy nim być – powiedziała Ania. – On dla nas, dla mnie jest prezentem od Pana Boga, żeby być bliżej Niego. Jest dla nas, Polaków, drogowskazem, jak tworzyć Kościół, jak tworzyć rodziny. Jest też prezentem po to, żeby rozwijać swoje serce, swoje sumienie, i po to, aby iść do nieba, tam, gdzie on teraz jest”.

27 kwietnia 2014 r., w ustanowione przez Papieża Polaka święto Miłosierdzia Bożego, Franciszek kanonizował swych poprzedników Jana XXIII i Jana Pawła II. W kazaniu na Mszy, podczas której ogłosił ich świętymi, nazwał Karola Wojtyłę Papieżem rodziny. W liturgii uczestniczyło wtedy 800 tys. wiernych z całego świata. Wśród koncelebransów był Papież-senior Benedykt XVI.

bz, tm, pp/ rv

inizio pagina

Papieska Komisja Biblijna o rodzinie i małżeństwie

◊  

Rodzina i małżeństwo w Piśmie Świętym stoją w centrum obrad sesji plenarnej Papieskiej Komisji Biblijnej. W dorocznym spotkaniu uczestniczą naukowcy z wszystkich kontynentów, w tym ks. prof. Henryk Witczyk. Podkreśla on, że ostatnie dokumenty tej komisji powstawały w odpowiedzi na bardzo konkretne kwestie formułowane przez poszczególnych Papieży. Jan Paweł II poprosił ją, by odpowiedziała na pytanie: «Jaka jest biblijna wizja moralności?». Owocem prac jest tekst «Biblia a moralność» Kolejny dokument – o natchnieniu i prawdzie Pisma Świętego – stworzono na prośbę zwołanego przez Benedykta XVI w 2008 r. Synodu Biskupów na temat Słowa Bożego, jego roli w życiu i w posłannictwie Kościoła. 

„Aktualnie pracujemy nad kwestiami antropologii biblijnej, czyli co Pismo Święte mówi o człowieku we wszystkich jego wymiarach, w odpowiedzi na tematykę Synodu Biskupów o rodzinie, zwołanego przez Papieża Franciszka w dwóch częściach. Widzimy więc, jak bardzo prace, refleksja – bo to są intensywne dni wspólnego poszukiwania jak najgłębszego zrozumienia tekstów Pisma Świętego na poszczególne tematy, oczywiście w ich szczegółowej konfiguracji – a następnie dokumenty Komisji Biblijnej, które są publikowane w różnych językach, mocno korespondują z życiem Kościoła powszechnego, z nauczaniem Ojca Świętego i biskupów, czyli z nauczaniem Magisterium. Widzimy, że to nauczanie Ojca Świętego czy nauczanie Magisterium – mam na myśli pasterzy Kościoła – ma też bardzo solidne fundamenty, inspiracje biblijne, i to właśnie dzięki – nie wyłącznie, ale również – pracy badawczej prowadzonej w sposób naukowy przez biblistów zgromadzonych w Papieskiej Komisji Biblijnej. Tworzy ją 20 specjalistów. Pracujemy pod przewodnictwem prefekta Kongregacji Nauki Wiary, którym w tych latach jest kard. Gerhard Müller”.

bz, pp, tm/ rv

inizio pagina

Świat



Egipt: nadzwyczajne środki bezpieczeństwa na przyjazd Papieża

◊  

W Egipcie wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w związku z rozpoczynającą się jutro papieską pielgrzymką do tego kraju. By otrzymać wejściówki na spotkania z Ojcem Świętym trzeba było podać dokładne dane z dowodu osobistego, a nawet numer telefonu. Znaczna część ulic Kairu została totalnie zamknięta dla ruchu, a po mieście od jutra można się będzie poruszać tylko za specjalną przepustką.

Na przygotowaniach do podróży cieniem położyły się krwawe zamachy na kościoły, do których w dwóch egipskich miastach doszło w Niedzielę Palmową. Zginęło w nich 47 koptyjskich chrześcijan, a 126 zostało rannych.  „Po tych aktach terroru wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa” – mówi o. Andrzej Dzida SVD posługujący w parafii św. Józefa w Kairze. Leży ona zaledwie 5 km od koptyjskiego kościoła śś. Piotra i Pawła, gdzie w grudniu ub.r. podłożono bombę. Zginęło wówczas 29 osób, a wiele zostało rannych. W tym miejscu męczeństwa będzie się modlił Papież Franciszek. 

„Ulice wokół naszego kościoła zostały pozamykane dla ruchu samochodowego, wprowadzono obowiązkowe kamery. Dodatkowo umieszczono też teraz specjalne bramki do wykrywania metalu – musiano je zakupić i każdy, kto wchodzi do kościoła, przechodzi przez taką bramkę, która jest oddalona od świątyni o ok. 50 m, więc się przez nią przechodzi, a dopiero później wkracza się na teren kościoła. Jest też więcej policjantów na naszej ulicy. Ale jeśli chodzi o liczbę wiernych w kościele, to nie zauważyłem większej zmiany, ludzie przychodzą tak jak zawsze – mówi Radiu Watykańskiemu o. Andrzej Dzida SVD.  – Przez kwestie związane z bezpieczeństwem utrudnione będzie również spotkanie z Papieżem i brakuje takiego ducha radości, oczekiwania. Jedynie w niektórych kościołach wywieszono jakąś małą informację, że Ojciec Święty przyjeżdża z orędziem pokoju, ale to jest na przykład kartka formatu A4 stanowiąca część ogłoszeń parafialnych. Nie ma natomiast prawie żadnych flag, plakatów, kwiatów, radości. Egipskie media bardziej skupiają się na tym, iż Ojciec Święty ma mieć spotkania z postaciami ważnymi nie tylko dla świata egipskiego, ale również dla całego islamu – szczególnie chodzi tu o wizytę w Al-Azhar. Ale ludzie traktują to bardziej tak, jakby odwiedziny Papieża pokazywały, że jednak nie jest tak źle w Egipcie, skoro Franciszek nie boi się tutaj przyjechać”.

Franciszek będzie w Egipcie 28 i 29 kwietnia. W tym czasie zaplanowano spotkania z władzami, z przedstawicielami islamu, a także z wiernymi Prawosławnego Kościoła Koptyjskiego, najliczniejszej wspólnoty chrześcijańskiej w kraju nad Nilem, oraz z niewielką grupą egipskich katolików.

bz/ rv 

inizio pagina

Al-Azhar w Kairze: międzyreligijna Konferencja na rzecz Pokoju

◊  

Na kairskim uniwersytecie Al-Azhar rozpoczęła się rano Międzynarodowa i zarazem międzyreligijna Konferencja na rzecz Pokoju, w której zakończeniu weźmie jutro udział Papież Franciszek. Ta autorytatywna dla sunnitów uczelnia zorganizowała ją wspólnie z Muzułmańską Radą Starszych, na której czele również stoi wielki szejk Al-Azharu Ahmed al-Tajjeb.

Rada, którą sponsoruje rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ma na celu promowanie dialogu najpierw wewnątrz świata islamskiego, a następnie także z innymi religiami. Dlatego utrzymuje ona kontakty z różnymi wyznaniami chrześcijańskimi. Wczoraj odbyła spotkanie z delegacją Światowej Rady Kościołów pod przewodnictwem jej sekretarza generalnego pastora Olava Tveita, a wcześniej podobne z prymasem anglikańskim Justinem Welbym, natomiast w lutym b.r. wspólną konferencję z przedstawicielami Kościołów wschodnich.

Jednym z uczestników kairskiej Konferencji na rzecz Pokoju jest patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I. Reprezentowane są liczne osobistości muzułmańskie, tak jak  mauretański szejk Abdallah bin Bajjah, jeden z promotorów ubiegłorocznej Deklaracji z Marrakeszu o ochronie praw mniejszości w krajach islamskich, czy stojąca na czele parlamentu Zjednoczonych Emiratów Arabskich Amal Al Qubaisi. Jest to pierwsza i jak dotąd jedyna kobieta zajmująca w którymś z państw arabskich takie stanowisko. Reprezentowany przez nią kraj zajmuje coraz ważniejsze miejsce w dialogu chrześcijańsko-muzułmańskim ze względu na obecność w Zatoce Perskiej milionów pracujących tam wyznawców Chrystusa.

ak/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 27.04.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 27.04.2017

◊  

W Magazynie: Narodowe czytanie Pisma Świętego – wywiad z ks. prof. Henrykiem Witczykiem.

Słuchaj:        

inizio pagina

Msza przy grobie św. Jana Pawła II - 27 kwietnia 2017 r.

◊  

Mszy przewodniczył ks. Bernard Hylla CR, generał zmartwychwstańców, a homilię wygłosił ks. Henryk Witczyk, prof. KUL.

Słuchaj:      

inizio pagina