Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

04/02/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież do przedsiębiorców z całego świata: ekonomia wspólnoty

◊  

„Duchowa wspólnota serc jest jeszcze pełniejszą, kiedy staje się wspólnotą dóbr, talentów, zysków. Przedsiębiorstwo nie tylko nie musi niszczyć wspólnoty osób, ale może ją budować i promować” – powiedział Papież, spotykając się w Watykanie z ponad tysiącem  przedsiębiorców z 49 krajów wszystkich kontynentów, uczestniczących w kongresie zorganizowanym przez Ruch Focolari. To jego założycielka Chiara Lubich, wstrząśnięta nierównościami społecznymi, jakie zobaczyła w Brazylii, zainspirowała ćwierć wieku temu sieć przedsiębiorców działających pod hasłem ekonomii wspólnoty – przypomniał Franciszek. 

„Pieniądz jest ważny, przede wszystkim wtedy, gdy go nie ma, a od niego zależy żywność, szkoła, przyszłość dzieci. Jest jednak bożkiem, kiedy staje się celem. Skąpstwo nie przypadkiem jest wadą główną, jest grzechem, bo gromadzenie pieniędzy dla siebie staje się celem własnego działania. To właśnie Jezus nazwał pieniądz «panem»: «Nikt nie może dwóm panom służyć». Jest ich dwóch: Bóg i bożek-pieniądz. Kiedy kapitalizm stawia sobie dążenie do zysku za jedyny cel, grozi mu stanie się strukturą bałwochwalczą, jakąś formą kultu. „Bogini fortuna” to coraz bardziej nowe bóstwo pewnego typu finansów i całego systemu hazardu, który niszczy miliony rodzin na świecie, a któremu wy słusznie się sprzeciwiacie. Ten bałwochwalczy kult jest namiastką życia wiecznego. Pojedyncze wyroby – auta, telefony – starzeją się i zużywają, ale kiedy mam pieniądze czy kredyt, mogę zaraz kupić inne, łudząc się, że pokonuję śmierć. Rozumie się wtedy etyczną i duchową wartość waszego wyboru, by oddawać zyski do wspólnego użytku. Najlepszy i najbardziej konkretny sposób, by pieniądz nie stał się bożkiem, to dzielić go z innymi, zwłaszcza ubogimi, czy dać młodym naukę i pracę, przezwyciężając pokusę bałwochwalstwa wspólnotą. Kiedy podzielacie i darujecie swoje zyski, jest to z waszej strony akt wzniosłej duchowości, bo mówicie faktami do pieniądza: ty nie jesteś Bogiem, nie jesteś panem. I nie zapominajcie tej wzniosłej filozofii i teologii, która kazała mówić naszym babciom: «Diabeł wchodzi przez kieszeń»”. 

Mówiąc dalej o ubóstwie, Ojciec Święty wskazał, że nie wolno ludzi biednych „wyrzucać na śmietnik” i „ukrywać” ich przed oczyma innych.

„Trzeba więc dążyć do zmiany reguł gry systemu gospodarczo-społecznego. Naśladować miłosiernego Samarytanina z Ewangelii nie wystarcza. Oczywiście, kiedy przedsiębiorca czy ktokolwiek natknie się na kogoś, kto padł ofiarą, ma się o niego zatroszczyć, a nawet włączyć w swoje braterskie działanie rynek, jak miłosierny Samarytanin właściciela gospody. Wiem, że staracie się to czynić od 25 lat. Trzeba jednak działać przede wszystkim zanim człowiek wpadnie w ręce zbójców, zwalczając struktury grzechu, które wytwarzają przestępców i ich ofiary. Przedsiębiorca, który jest tylko miłosiernym Samarytaninem, spełnia połowę swojego obowiązku: leczy dzisiejsze ofiary, ale nie zmniejsza liczby jutrzejszych. Dla wspólnoty trzeba naśladować miłosiernego Ojca z przypowieści o synu marnotrawnym i oczekiwać w domu na synów, współpracowników, którzy zbłądzili, objąć ich i świętować z nimi, a nie dać się zablokować tym, którzy z powołaniem się na zasługi odmawiają miłosierdzia. Przedsiębiorca wspólnoty ma robić wszystko, aby ci, którzy błądzą, mogli mieć nadzieję na pracę i godną zapłatę, a nie musieli jeść tego co świnie”.

Papież skierował następnie uwagę przedsiębiorców związanych z Ruchem Focolari na to, co należy czynić dla budowania przyszłości. Wyszedł od przykładu z dawnych czasów, kiedy nie było jeszcze lodówek. Przypomniał, że gospodynie dzieliły się wtedy nawzajem chlebowym zaczynem. 

„To jest wzajemność. Wspólnota nie jest tylko dzieleniem się dobrami, ale także ich pomnażaniem, tworzeniem nowego chleba, nowych dóbr, nowego Dobra pisanego wielką literą. Żywa zasada Ewangelii pozostaje czynną tylko wtedy, gdy ją darujemy, bo miłość jest czynna, kiedy kochamy, a nie kiedy piszemy opowieści czy oglądamy telewizyjne seriale. I jeżeli zachowujemy ją zazdrośnie tylko dla siebie, pleśnieje i zamiera, a Ewangelia może spleśnieć. Ekonomia wspólnoty będzie miała przyszłość, jeśli darujecie ją wszystkim i nie pozostanie wewnątrz waszego «domu». Darujcie ją wszystkim, a najpierw ubogim i młodzieży, którzy najbardziej jej potrzebują i umieją sprawić, że otrzymany dar zaowocuje! Aby mieć życie w obfitości, trzeba nauczyć się dawać: nie tylko zysk z przedsiębiorstw, ale siebie samych. Pierwszym darem przedsiębiorcy jest on sam: wasze pieniądze, choć ważne, to za mało. Pieniądz nie ocala, jeśli nie towarzyszy mu dar osoby. Dzisiejsza ekonomia, ubodzy, młodzież potrzebują przede wszystkim waszej duszy, waszego braterstwa pełnego szacunku i pokory, waszej woli życia, a dopiero potem waszych pieniędzy”.

ak/ rv

inizio pagina

Abp Becciu papieskim delegatem na kapitułę Zakonu Maltańskiego

◊  

Papież mianował abp. Giovanniego Angelo Becciu, zastępcę watykańskiego sekretarza stanu ds. ogólnych, swoim specjalnym delegatem na nadzwyczajną kapitułę Zakonu Maltańskiego (Suwerenny Wojskowy Zakon Szpitalników św. Jana z Jerozolimy, Rodosu i Malty). Jak czytamy w liście nominacyjnym, zadaniem delegata będzie m.in. zadbać o wszystko to, co dotyczy duchowej i moralnej odnowy zakonu, szczególnie gdy chodzi o jego członków ślubujących posłuszeństwo, czystość i ubóstwo. Chodzi o to, by w pełni można realizować cel  zapisany w jego Karcie Konstytucyjnej: „wszystko na większą chwałę Boga poprzez uświęcenie członków zakonu, służbę wierze i Ojcu Świętemu oraz pomoc bliźniemu”.

pp/rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Kard. Parolin w Republice Konga: sprawiedliwość i edukacja

◊  

Prawdziwa troska o dobro wspólne, sprawiedliwość społeczna i edukacja – to według kard. Pietro Parolina wartości, które mogą pomóc w rozwiązaniu wielu problemów, z jakimi wciąż borykają się kraje Afryki. Watykański sekretarz  stanu mówił o tym na zakończenie swej wizyty w Republice Konga. W tym kontekście wspomniał m.in. o ważkiej kwestii, jaką jest możliwość korzystania przez wszystkich mieszkańców z bogactw swego kraju. „Nie może być tak, że będą z nich czerpać tylko nieliczni, pomnażając swe majątki, a reszta społeczeństwa będzie żyła w biedzie” – zaznaczył kard. Parolin.

Wizyta przedstawiciela Watykanu zbiegła się z 40. rocznicą nawiązania relacji dyplomatycznych między Republiką Konga a Stolicą Apostolską. Podpisano też porozumienie regulujące działanie Kościoła w tym kraju. W tym kontekście wskazano na ogromny wkład wnoszony przez katolików w rozwój kongijskiego społeczeństwa, m.in. na polu edukacji i służby zdrowia.

Kard. Parolin poinformował też o sprawnym przebiegu procesu kanonizacyjnego kongijskiego męczennika, kard. Emile’a Biayendy. Był on arcybiskupem Brazzaville. Został uprowadzony, a następnie zamordowany w marcu 1977 r. Jest jednym z trzech kardynałów, którzy w XX wieku przypłacili życiem swe posługiwanie dla Kościoła.

bz/ rv

inizio pagina

Świat



Iracki biskup pozytywnie o migracyjnej polityce Trumpa

◊  

Chrześcijanie w Iraku świętowali, kiedy Trump wygrał wybory, bo mają nadzieję, że amerykański rząd wreszcie się o nich zatroszczy po latach zaniedbań poprzedniej administracji – powiedział abp Bashar Warda, chaldejski metropolita Irbilu. Zauważył on, że powszechnie kontestowany prezydencki dekret, zakazujący przyjmowania migrantów z siedmiu muzułmańskich krajów przy jednoczesnej zapowiedzi wprowadzenia preferencji dla prześladowanych mniejszości, na dłuższą metę może pomóc bliskowschodnim chrześcijanom, którzy szukają bezpieczeństwa zagranicą.

Chaldejski biskup podkreśla, że media popełniły ogromny błąd nazywając to rozporządzenie zakazem dla muzułmanów. Takie postawienie sprawy jest bardzo niebezpieczne dla chrześcijan, a przy tym niezgodne z prawdą. Zakaz obejmował bowiem wszystkich obywateli wspomnianych krajów, w tym również chrześcijan, a zapowiedź wprowadzenia specjalnych procedur dla prześladowanych mniejszości nie dotyczy jedynie chrześcijan, ale również innych grup, choćby takich jak jazydzi. „Cieszę się, że amerykański prezydent zdał sobie wreszcie sprawę z tego, że istnieją chrześcijanie i inne religijne mniejszości, które potrzebują pomocy” – powiedział abp Warda.

Przyznał on, zarazem, że irytują go masowe protesty przeciwko zarządzeniu Trumpa. Pyta się, dlaczego przeciwnicy tego dekretu nie manifestowali wcześniej, kiedy Państwo Islamskie zabijało chrześcijan i jazydów, a administracja Barcka Obamy nie interesowała się ich losem. Dziwi go również postulat, by religia nie była brana pod uwagę przy przyznawaniu prawa do uchodźctwa. Przecież to właśnie ze względu na swą wiarę chrześcijanie i Jazydzi stracili wszystko. „Naprawdę bardzo trudno mi zrozumieć, dlaczego ci przywykli do wygody ludzie Zachodu uważają, że ci którzy walczą o przeżycie wobec groźby ludobójstwa, a ich wspólnoty stoją wobec najwyższego zagrożenia całkowitej zagłady, nie powinni móc liczyć na specjalne względy” – oświadczył chaldejski arcybiskup Irblilu.

Przypomina on, że to właśnie pod pretekstem nie zważania na religię, chrześcijanie byli dyskryminowani przez Stany Zjednoczone i ONZ przy rozdziale pomocy humanitarnej. My nie otrzymaliśmy żadnego wsparcia choć to właśnie moja diecezja gości największą wspólnotę wygnanych chrześcijan – podkreślił abp Warda w wywiadzie dla amerykańskiego portalu Crux.

kb/ rv, crux

inizio pagina

Biskup Ratyzbony: islamu nie da się zintegrować

◊  

Tylko ten, kto nie zna własnej wiary, może twierdzić, że islam da się zintegrować – uważa bp Rudolf Voderholzer ordynariusz Ratyzbony i wybitny teolog. Z okazji piątej rocznicy objęcia tej posługi biskupiej po bp. Gerhardzie Müllerze, którego wcześniej był asystentem, bp Voderholzer podjął się refleksji nad cywilizacją zachodnią. Zauważył, że nie jest ona czymś statycznym, lecz stale rozwija się w czasie, integrując w sobie różne wpływy i kultury. Jednakże nie jest ona zlepkiem różnych kultur. Czynnikiem integrującym naszą cywilizację jest bowiem chrześcijaństwo. Nasz kalendarz, pojmowanie czasu, sztuka, muzyka, literatura, zasadnicze rozróżnienie sfery sakralnej i świeckiej, a nawet samo Oświecenie, wszystko to jest nie do pomyślenia bez chrześcijaństwa.

W tym kontekście bp Voderholzer zwrócił uwagę na potrzebę realistycznego podejścia do islamu, który jest zjawiskiem postchrześcijańskim. Pojawia się on jako zanegowanie podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej, takich jak Trójca, Wcielenie czy odkupienie na Krzyżu. Tylko ten, kto nie zna swej wiary bądź nie traktuje jej na poważnie może twierdzić, że możliwa jest daleko idąca integracja islamu – podkreśla ordynariusz Ratyzbony.

kb/ rv, il foglio

inizio pagina

Aborcja w Hiszpanii po 30 latach (1985-2015)

◊  

W 1985 r. Hiszpania przyjęła pierwszą ustawę aborcyjną. W ciągu trzydziestu lat dokonano tam ponad dwóch milionów aborcji – wynika ze sprawozdania, które przedstawił w Madrycie Instytut Polityki Rodzinnej. 

W ciągu ostatnich 30 lat w Hiszpanii przeprowadzono 2.103.430 aborcji. Jest to więcej niż wszyscy mieszkańcy Nawarry, Rioja i Kantabrii. W 2015 r. dokonano ponad 94 tys. aborcji. Oznacza to, że  miała ona miejsce co 5,5 minuty, 11 razy w ciągu godziny i 248 razy każdego dnia. Roczna liczba aborcji to ponad jedna trzecia deficytu, jaki ma Hiszpania, gdy chodzi o przyrost naturalny. Odpowiada też zamykaniu każdego roku 60 średnich co do wielkości szkół (1500 uczniów) z powodu braku dzieci. Aborcja najbardziej dotyka młodzież. Na 10 dziewcząt poniżej 15. roku życia, które zaszły w ciążę, 8 dokonało aborcji.

Sprawozdanie „Aborcja w Hiszpanii po trzydziestu latach (1985-2015)” (El aborto en España treinta años después, 1985-2015) zwraca uwagę na gwałtowny wzrost „aborcji chemicznych”. Jeśli w 2010 r. stanowiły one ponad 5%, to już w 2015 r. przekroczyły 18,5%. Dyrektor Instytutu Polityki Rodzinnej Eduardo Hertfelder wyjaśnia, że dane oficjalne są niepełne i nie ukazują rzeczywistości aborcji w Hiszpanii. Wiele regionów, jak np. madrycki, nie rejestruje aborcji chemicznych ani nie posiada procedury postępowania w takich wypadkach. Hertfelder szacuje, że w 2015 r. w Hiszpanii dokonano ponad 133 tys. aborcji (133.500), czyli o blisko 40 tys. więcej niż podaje ministerstwo zdrowia (94.188). Instytut Polityki Rodzinnej uwzględnia aborcje chemiczne (5.800 nie zostało zarejestrowanych) oraz spowodowane pigułką “dzień po” (33.500).  „Tendencja do chemizacji aborcji ma na celu nie tylko uniknięcia dramatyzowania problemu, ale także uczenienia go niewidzialnym”, podkreśla Eduardo Hertfelder.

Instytut Polityki Rodzinnej domaga się rzetelnych danych dotyczących realnego stanu aborcji w Hiszpanii oraz zdecydowanej polityki na rzecz życia.

M. Raczkiewicz CSsR, Madryt/ rv

inizio pagina

C. Casini: naśladujmy Matkę Teresę w obronie życia

◊  

„Kamieniem węgielnym nowego humanizmu jest przyjęcie dzieci nienarodzonych” – te słowa Matki Teresy z Kalkuty przypomniał przed mikrofonem Radia Watykańskiego honorowy przewodniczący włoskiego Ruchu na rzecz Życia.

Zapytany o przesłanie, jakie święta z Kalkuty, patronka ruchów pro life, zostawiła na obchodzony w pierwszą niedzielę lutego (5.02.2017) we Włoszech dzień obrony życia, Carlo Casini wskazał na jej słynne zdanie: „Jeżeli zgodzimy się na to, aby matki mogły usuwać owoc swojego łona, to co nam pozostanie? Aborcja to początek, który zagraża pokojowi na świecie”. A ponadto Matka Teresa wzywała do zrobienia wszystkiego, by nigdzie na świecie kobiety nie były zmuszane do aborcji – przypomniał lider włoskich obrońców życia. 

„Jest także prawdą, że najbiedniejszymi z biednych są dzieci jeszcze nienarodzone, bo to jest całkiem nagie człowieczeństwo, które nie posiada abosolutnie nic. I jeżeli zostanie pozbawione nawet miłości mamy, to naprawdę jest najbiedniejszym z biednych. Matka Teresa wypowiedziała szokujące zdanie: «W Kalkuty chodzę zbierać umierających rzuconych na śmieci, są ze mną w ostatnich chwilach swojego życia i doświadczają minimum miłości, ale nie ma tam żadnego prawa, które mówiłoby, że dobrze jest wyrzucać starców, chorych czy trędowatych na śmieci, żeby tam umarli». A tymczasem, gdy chodzi o dzieci nienarodzone, jest na to przyzwolenie prawa, a nawet ci, którzy je zabijają, są opłacani”.

Carlo Casini podkreślił także potrzebę zastanowienia się nad początkiem ludzkiego życia. Matka Teresa mówiła – zauważył – że małe, jeszcze nienarodzone dziecko zostało stworzone do czegoś wielkiego: aby kochać i być kochanym. I to powinno się stać przedmiotem głębokiej refleksji.

pp/rv

inizio pagina

Biskupi Szwajcarii: ludzka godność nie zależy od samospełnienia

◊  

„Godność człowieka nie zależy od jego samospełnienia ani nie jest pomniejszona przez ograniczenia niesione przez wiek czy chorobę, bo całe nasze życie należy do wielkiego planu Boga, który On dla nas napisał” – czytamy w przesłaniu biskupów szwajcarskich na Dzień Chorego. Będzie on tam obchodzony w niedzielę 5 lutego.

W dokumencie biskupi zachęcają do refleksji na temat końca ludzkiego życia i proponują, aby zobaczyć go w chrześcijańskiej perspektywie. Przeciwstawiają jej coraz modniejszą dziś ideę, według której osoby znajdujące się w trudnościach fizycznych czy psychicznych są uważane za ciężar emocjonalny i fizyczny nie do uniesienia dla społeczeństwa i najbliższych. Wzrost samobójstw wśród osób starszych – podkreślono w przesłaniu – tłumaczy się także faktem, „że część społeczeństwa opowiada się za zmianami, które usprawiedliwiają i legitymizują samobójstwo jako dążenie do zachowania aż do końca życia autonomii, a więc także godności”.

Szwajcarscy biskupi stwierdzają, że każdy człowiek ma swoją godność, a przede wszystkim ten, który jest słaby i niedołężny. Dlatego wskazują na naukę chrześcijańską, która śmierć widzi „jako przejście i powrót do domu Ojca”, a życie „jako ważny czas próby i przygotowania do ostatecznego wypełnienia się w Bogu”. Ta wizja pozwala chrześcijanom w obliczu śmierci pozostać pełnymi ufności.

pp/ rv

inizio pagina

Rosja: Nuncjusz apostolski w Saratowie

◊  

Nuncjusz apostolski w Rosji abp Celestino Migliore udał się do Saratowa z pierwszą wizytą do tamtejszej diecezji katolickiej św. Klemensa. Spotkał się tam również z miejscowym hierarchą prawosławnym metropolitą saratowskim i wolskim Longinem. Miało to miejsce 2 lutego. 

Funkcję nuncjusza apostolskiego w Federacji Rosyjskiej abp Migliore łączy jednocześnie z takim samym stanowiskiem w Uzbekistanie. Ojciec Święty mianował je na nie 21 stycznia b.r.

W. Raiter, Moskwa/ rv

inizio pagina

Biskupi USA: Kościół w obronie prześladowanych wszystkich wyznań

◊  

„Kościół nie zawaha się bronić braci i sióstr wszystkich wyznań cierpiących z rąk bezlitosnych prześladowców. Uciekając przed ISIS i innymi ekstremistami niejednokrotnie poświęcają oni wszystko w imię pokoju i wolności. Szukają bezpieczeństwa dla siebie i swoich dzieci. Nasz naród powinien przyjąć ich jako sprzymierzeńców we wspólnej walce ze złem” – czytamy w oświadczeniu amerykańskich biskupów.

Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych skrytykowała tym samym dekret prezydenta Donalda Trumpa i jego nową politykę wobec uchodźców. Zawiesił on na 120 dni wjazd do USA uchodźców, przy czym tych syryjskich na czas nieokreślony, jak też wstrzymał na okres 90 dni przyjazdy z siedmiu państw muzułmańskich: Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu.

W imieniu episkopatu USA jego przewodniczący kard. Daniel N. DiNardo i wiceprzewodniczący abp José H. Gómez nawołują, aby „katolicy dołączyli do głosów wszystkich, którzy opowiadają się w obronie ludzkiej godności, bo więź między chrześcijanami i muzułmanami opiera się na nierozerwalnej sile miłosierdzia i sprawiedliwości w dążeniu do wzajemnego zrozumienia. Nie chcemy wchodzić w sferę polityki, lecz głosić Chrystusa, który mówi do każdego z nas: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40) – czytamy w oświadczeniu amerykańskich biskupów.

mh/ rv

inizio pagina

Wietnam: władze próbują zastraszyć lokalnych księży

◊  

W mieście Hue w centrum Wietnamu powstrzymano grupę księży przed uczestnictwem w zaplanowanej w kościele modlitwie. Dokonali tego ubrani w stroje cywilne funkcjonariusze miejscowej milicji 2 lutego, po zakończeniu tradycyjnego święta Nowego Roku zwanego Tet, trwającego od 28 stycznia. Wcześniej władze rozpoczęły na nowo monitorowanie działalności katolików, m.in. wspomnianych kapłanów.

Jedną z poważnych kwestii spornych między tamtejszymi władzami komunistycznego a Kościołem pozostaje sprawa klasztoru Thien An [Thien An]. Katolicka placówka przeciwstawia się bowiem próbom dalszego zawłaszczenia należącej do niej ziemi.

tm/ rv, asianews

inizio pagina

Polska



Warszawa: posiedzenie Rady Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej

◊  

W Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie odbyło się posiedzenie Rady Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej w Polsce. Jak podkreśla Urszula Furtak, prezes Akcji Katolickiej, celem spotkania było podsumowanie działalności oraz przyjęcie kierunków pracy na bieżący rok.

„Ponieważ Akcja Katolicka leży bardzo głęboko w sercu Kościoła więc i jest to jeden z urzędów Kościoła, bardzo mocno umocowany w Kościele hierarchicznym, dlatego to miejsce, ten czas, tu podsumowanie ale też wytyczenie kierunków na najbliższy czas, by iść i głosić. Musimy wiedzieć z kim, kto i ma głosić” - powiedziała Urszula Furtak.

W spotkaniu uczestniczyli kościelni asystenci diecezjalni oraz przedstawiciele Rady Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej. Obecny był również bp Mirosław Milewski, Asystent Krajowy Akcji Katolickiej.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Drohiczyn: Krajowe Forum Duszpasterstwa Młodzieży

◊  

W Drohiczynie odbywa się XIV Krajowe Forum Duszpasterstwa Młodzieży. Jednym z tematów spotkania są przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Panamie w oparciu o doświadczenia ubiegłorocznego spotkania młodych w Polsce.

Ks. Emil Parafiniuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM powiedział, że celem forum jest podsumowanie od strony duszpasterskiej przygotowań i obchodów ŚDM w Polsce. Spotkanie ma także rozpocząć prace nad programem duszpasterskim, opartym o papieskie wskazówki, który pomoże młodym przygotować się do spotkania w Panamie.

Już wiadomo, że przedstawiciele wszystkich polskich diecezji oraz Komitetu Organizacyjnego ŚDM w Krakowie wezmą udział we Mszy św. sprawowanej przez papieża Franciszka na pl. Świętego Piotra w Niedzielę Palmową. Na zakończenie liturgii przekażą symbole ŚDM delegacji z Panamy.

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 04.02.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 04.02.2017

◊  

W Magazynie: Rok powołaniowy u sióstr józefitek - Radio RDN Małopolska i Nowy Sącz

Słuchaj:         

inizio pagina