Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

13/02/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież w Domu św. Marty: powstrzymać urazy, bo niszczą braterstwo

◊  

Zniszczenie rodzin i narodów rozpoczyna się od małych zawiści i zazdrości, trzeba więc od razu odrzucić urazy, które niszczą braterstwo – mówił Papież na Mszy w Domu św. Marty.

Odnosząc się do dzisiejszego czytania z Księgi Rodzaju, które opowiada historię Kaina i Abla, Ojciec Święty zauważył, że po raz pierwszy w Biblii używa się tam słowa brat. To historia braterstwa, które powinno było się rozwijać i być piękne, a kończy się zniszczeniem. Historia ta zaczyna się od małej zazdrości. Kain jest smutny, bo na jego ofiarę Bóg nie chciał patrzeć, i zaczyna rozwijać w sobie to uczucie. Powinien był je kontrolować, ale tego nie robi. 

„Kain rozwija w sobie to uczucie, zastanawia się nad nim, ono się rozwija, a on pozwala mu rosnąć. Ten grzech, który później popełni, skrył się za tym uczuciem. I rośnie. Rośnie. W ten sposób rośnie nieprzyjaźń między nami: zaczyna się od małej rzeczy, od zazdrości, zawiści, ale potem rośnie i wtedy widzimy życie tylko z tej jednej perspektywy, a ta drzazga staje się belką, jednak belkę mamy my. Życie kręci się tylko wokół tego i to niszczy więzy braterskie, niszczy braterstwo” – powiedział Papież.

A potem powoli mamy obsesję na tym punkcie, czujemy się prześladowani przez to zło, które rośnie coraz bardziej. 

„I w ten sposób rośnie, rośnie nieprzyjaźń, a to kończy się źle. Zawsze. Odsuwam się od mojego brata, to nie jest mój brat, to jest wróg, musi być zniszczony, odrzucony ... i w ten sposób niszczy się ludzi, w ten sposób wrogość niszczy rodziny, narody, wszystko! To jest psucie krwi, ciągle jesteśmy przez to pochłonięci. I to przytrafiło się Kainowi, aż w końcu zabił swojego brata. Nie, brata nie ma. Jestem tylko ja. Nie ma braterstwa. Jestem tylko ja. To, co zdarzyło się na początku, przytrafia się nam wszystkim, jest taka możliwość; ale ten proces trzeba natychmiast zatrzymać, od początku, od pierwszego zgorzknienia zatrzymać. Zgorzknienie nie jest chrześcijańskie. Cierpienie tak, zgorzknienie nie. Uraza nie jest chrześcijańska. Cierpienie tak, uraza nie. Jak wiele jest wrogości, jak wiele rozłamów” – kontynuował Ojciec Święty.

Od resentymentu, zgorzknienia nie jest wolny również Kościół. „Także w naszych wspólnotach kapłańskich – mówił Franciszek – w naszych episkopatach: jak wiele rozłamów zaczyna się w ten sposób! I ... maleńkie rzeczy... pęknięcia... Tak niszczy się braterstwo”.

Następnie Papież zwrócił uwagę, że każdy z nas może powiedzieć, iż nie zabił nikogo: ale „jeżeli czujemy w sobie złość do brata, już go zabiliśmy; jeżeli obraziłeś brata, już w sercu go zabiłeś. Zabójstwo to proces, który zaczyna się od czegoś małego”. Tak samo myślimy o tych, którzy są bombardowani, wyrzucani, że oni nie są naszymi braćmi: 

„Jak wielu możnych tego świata może powiedzieć... «Mnie interesuje to terytorium, a mnie interesuje ten lub tamten kawałek ziemi... i jeśli bomba spadnie i zabije 200 dzieci, to jednak nie z mojej winy, to wina bomby. Mnie interesuje tylko to terytorium...». Wszystko zaczyna się od tego uczucia, które prowadzi do tego, że się oddzielamy, że mówimy do drugiego: «To jakiś facet, on jest taki, ale to nie brat», a kończy się wojną, która zabija. Ale to ty zabiłeś na początku. To jest krwawy proces i krew wielu ludzi w świecie woła do Boga z ziemi. To wszystko jest połączone, nieprawdaż? Ta krew ma swoje odniesienie – może maleńka kropelka krwi, którą ja przez moją zawiść, zazdrość wylałem, kiedy zniszczyłem braterstwo” – mówił Papież.

Dzisiejszą Mszę Franciszek celebrował w intencji o. Adolfo Nicolása, byłego przełożonego generalnego jezuitów, który w tych dniach wyjeżdża z Rzymu. „Niech Pan wynagrodzi wszelkie dobro i towarzyszy w nowej misji. Dziękuję, ojcze Nicolás” – powiedział Ojciec Święty. Wczoraj Papież gościł w Domu Generalnym jezuitów, aby pożegnać byłego generała.

pp / rv

inizio pagina

Przedmowa Papieża do książki ofiary pedofilii księdza

◊  

„Komuś, kto padł ofiarą pedofila, trudno jest opowiedzieć to, co przeszedł, opisać urazy, jakie po latach nadal trwają. Dlatego świadectwo Daniela Pitteta jest konieczne, cenne i odważne” – podkreśla Papież w przedmowie do książki tego liczącego dziś 57 lat Szwajcara, który przez cztery lata, od 9. do 13. roku życia, był wielokrotnie zgwałcony przez księdza.

Dopuszczał się tego począwszy od 1968 r. żyjący jeszcze i do dziś nie usunięty z zakonu ani ze stanu duchownego kapucyn o. Joël Allaz. W latach 1958-1995 popełnił on takie same czyny również względem wielu innych nieletnich. Przenoszony z miejsca na miejsce był w końcu procesowany, ale uniknął więzienia, bo przestępstwa te zarówno w prawie szwajcarskim, jak francuskim uległy już do tego czasu przedawnieniu.

Krzywdzony przez niego Daniel Pittet dopiero 20 lat później poskarżył się władzom duchownym, a publicznie ujawnia tamte fakty w książce, która ukazuje się w tych dniach równocześnie we Francji i we Włoszech. Mimo iż czyni to z całą szczerością, swojemu oprawcy udzielił po chrześcijańsku przebaczenia. Wyraża to sam tytuł publikacji:  „Przebaczam ojcu”. Dziś Daniel jest żonaty i ma sześcioro dzieci.

We wprowadzeniu do książki Franciszek pisze: „Poznałem Daniela w Watykanie w 2015 r., z okazji Roku Życia Konsekrowanego. Pragnął szeroko rozpowszechnić publikację zatytułowaną «Kochać to dać wszystko», zawierającą świadectwa zakonników i zakonnic, księży i osób konsekrowanych. Nie potrafiłem sobie wyobrazić, że ten człowiek z taką pasją rozentuzjazmowany Chrystusem mógłby być ofiarą nadużyć ze strony jakiegoś księdza. A jednak to właśnie mi opowiedział i jego cierpienie bardzo mnie dotknęło – wspomina Ojciec Święty spotkanie sprzed dwóch lat. – Raz jeszcze zobaczyłem straszne szkody spowodowane nadużyciami seksualnymi i długą, bolesną drogę, jaka czeka ofiary”.

Papież jest zadowolony, że będzie teraz można się zapoznać się ze świadectwem Daniela i „odkryć, do jakiego punktu zło może wejść w serce kogoś, kto jest sługą Kościoła. Jak może ksiądz, w służbie Chrystusa i Jego Kościoła, dojść do tego, by spowodować aż tyle zła? – pyta Franciszek. – Jak może poświęcić życie, by prowadzić dzieci do Boga, a w końcu  «pożerać» je w tym, co nazwałem «diabelskim rytem », który niszczy zarówno tego, kto padł jego ofiarą, jak i życie Kościoła?”.

Ojciec Święty zwraca uwagę, że  niektóre ofiary popełniły samobójstwo i z bólem w imieniu Kościoła pokornie prosi ich rodziny o przebaczenie. Podkreśla, że grzech pedofilii jest czymś potwornym, przytaczając słowa Chrystusa potępiające gorszycieli dzieci (Mt 18, 6). Przypomina też zdecydowaną postawę Kościoła, którą sam wyraził w ubiegłorocznym w liście apostolskim „Come una madre amorevole la Chiesa” o surowym karaniu winnych takich czynów duchownych, a także biskupów ich kryjących, „jak to już miało miejsce w przeszłości” – zauważa Papież.

Ponadto Franciszek pisze we wprowadzeniu do książki, że Daniel poznał później inne oblicze Kościoła i to pozwoliło mu nie stracić nadziei pokładanej w ludziach i w Bogu. Po 40 latach poszedł odwiedzić swojego oprawcę. „Jestem – stwierdza Papież – głęboko poruszony jego słowami: «Wielu nie może zrozumieć, że ja nie żywię do niego nienawiści. Przebaczyłem mu i zbudowałem życie na tym przebaczeniu». Ojciec Święty dziękuje Danielowi, bo „takie świadectwa jak jego obalają mur milczenia kryjący skandale i cierpienie”.

ak/ rv

inizio pagina

Biskupi Kostaryki u Papieża

◊  

Najpilniejszym zadaniem wciąż pozostaje dla nas głoszenie miłości Boga każdemu człowiekowi. Wskazują na to biskupi Kostaryki, których Papież Franciszek przyjął dziś na specjalnej audiencji w ramach ich wizyty ad limina Apostolorum. Mówili oni Ojcu Świętemu m.in. o bolesnych skutkach narastania w tym kraju przemocy i zagrożeń związanych z handlem narkotykami, a także o dysproporcjach ekonomicznych potęgujących jeszcze bardziej przepaść między bogatymi a ubogimi mieszkańcami tego środkowoamerykańskiego kraju.

Troska o małżeństwa i rodziny, lepsza formacja wiernych, a także aktywniejsze duszpasterstwo powołań – to jedne z najpilniejszych zadań, które stoją przed Kościołem w Kostaryce – mówi wiceprzewodniczący tamtejszego episkopatu, bp Óscar Fernández Guillén.

„Problemów nie brakuje, niektóre są jednak bardziej poważne, inne mniej. To, co nas martwi, to brak kapłanów: potrzebujemy dużo więcej księży. Zintensyfikowaliśmy duszpasterstwo powołaniowe i zaczyna ono przynosić pierwsze owoce, co dodaje nam otuchy – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Fernández Guillén. – Kolejny problem dotyczy praktycznie całego latynoskiego Kościoła; mowa o wielkiej liczbie ludzi ochrzczonych, którzy przechodzą przez życie bez doświadczenia sakramentów, nie uczestnicząc w misji Kościoła. Staramy się tu wprowadzać w życie wskazania Dokumentu z Aparecidy i nauczanie Papieża Franciszka o tym, że Kościół musi wychodzić i nieść ludziom radość Ewangelii. Pracujemy nad tym we wszystkich diecezjach i parafiach z osobami zaangażowanymi w życie Kościoła, o mocnej wierze i dobrej formacji. Ich misją jest dawanie chrześcijańskiego świadectwa w życiu rodzinnym i w miejscu pracy, razem z kapłanami, nawet jeśli nie mamy ich za wielu. Dziękowaliśmy Papieżowi za ten tak bliski ludziom styl jego pontyfikatu. Za to, że od samego początku szuka najbardziej zapomnianych, odrzuconych i że także nam wskazuje to zadanie duszpasterskie”.

bz/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Prace Rady Kardynałów

◊  

W Watykanie rozpoczęła się 18. sesja prac Rady Kardynałów. Rozpoczynając ją kard. Oscar Andrés Rodríguez Maradiaga podziękował Papieżowi za bożonarodzeniowe przemówienie do Kurii Rzymskiej, w którym odczytano poparcie dla prac prowadzonych przez Radę. Jednocześnie kardynałowie stwierdzili, że w pełni popierają wszystko, co podejmuje Papież. 

Przypomnijmy, że Radę Kardynałów ustanowił Franciszek w 2013 r. Jest ona organem doradczym, przede wszystkim w sprawach reformy Kurii Rzymskiej. W jej skład wchodzi 9 kardynałów.

pp/ rv

inizio pagina

Kard. Koch: stwórzmy komisję, aby uleczyć rany przeszłości

◊  

Stworzenie komisji „ad hoc”, aby uleczyć rany przeszłości, oczyścić pamięć i stworzyć wspólną przyszłość – to propozycja kard. Kurta Kocha w sprawie Ukrainy i Kościoła greckokatolickiego. W nocie dołączonej do wczorajszego przemówienia, które wygłosił przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, czytamy: 

„Odnośnie do bolesnej sytuacji na Ukrainie, szczególnie relacji Rosyjskiej Cerkwii Prawosławnej i Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, uważam, że jednym z owoców spotkania Papieża i patriarchy Cyryla w Hawanie mógłby i powinien być powrót do dialogu na wielu szczeblach. Na poziomie historycznym wydaje się niezbędna współpraca, która bez wątpienia będzie trudna i długa, na temat ran z przeszłości zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie, aby oczyścić pamięć. Bez uzdrowienia pamięci trudno wyobrazić sobie wspólną przyszłość”. Kard. Koch stwierdził, że należy także rozmawiać o aktualnych problemach, które jego zdaniem dotyczą bardziej spraw narodowych i politycznych, aniżeli teologicznych, aby znaleźć rozwiązania, które pomogą we wzajemnym współżyciu.

pp/ rv, sir

inizio pagina

Pokój, sprawiedliwość i przebaczenie wzajemnie się uzupełniają

◊  

„Pokój, sprawiedliwość i przebaczenie wzajemnie się uzupełniają: nie ma pokoju bez sprawiedliwości, ale także nie ma prawdziwej sprawiedliwości bez przebaczenia” – powiedział stały przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy urzędach Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie.

Przemawiając na urządzonej przez ONZ i Organizację Współpracy Islamskiej konferencji na temat: „Dialog o wierze, budowaniu pokoju i rozwoju” abp Ivan Jurkovič podkreślił fundamentalną rolę dialogu na wszystkich szczeblach, również w relacjach międzyreligijnych. Zauważył, że nie jest on zwykłą tolerancją, ale winien bazować na wzajemnym braterstwie. Harmonia bowiem nie ma się ograniczać do pokojowego współistnienia, ale winna wzajemnie ubogacać. 

Watykański dyplomata zwrócił uwagę, że pokoju budowanego na lęku i odstraszaniu nie można uważać za prawdziwy. Polega on bowiem na ciągłym i konkretnym polepszaniu życia całej rodziny ludzkiej. U początku wszelkich konfliktów – podkreślił abp Jurkovič – leży ograniczona wizja osoby ludzkiej, otwierająca drogę do szerzenia się niesprawiedliwości i nierówności. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej odwołał się także do słów Papieża Franciszka, który w październiku ub. r. powiedział w meczecie w stolicy Azerbejdżanu, że religie są wezwane do „budowania kultury spotkania i pokoju, opartej na cierpliwości, zrozumieniu, na pokornych, konkretnych krokach”. A odwiedzając ponad rok temu, w listopadzie 2015 r., Republikę Środkowoafrykańską, Ojciec Święty wskazał, że nie mają one dzielić ludzi, ale łączyć.

pp/ rv

inizio pagina

Świat



USA: Krajowy Tydzień Małżeństwa

◊  

W Stanach Zjednoczonych trwa Krajowy Tydzień Małżeństwa. Jego organizatorzy to koalicja złożona z walczących o umocnienie małżeństwa grup, które należą do różnych wyznań chrześcijańskich i religii. Tydzień Małżeństwa rozpoczął się 7 lutego. Pośród jego inicjatyw są odbywające się w całym kraju spotkania, rekolekcje, warsztaty, konferencje i seminaria.

„Promowanie i umacnianie małżeństwa wciąż pozostaje duszpasterskim priorytetem naszego episkopatu – napisał z tej okazji przewodniczący komisji amerykańskiego episkopatu ds. małżeństwa, życia rodzinnego i młodzieży. – Małżeństwo jako naturalna instytucja i jako sakrament chrześcijański jest niezastąpionym dobrem społeczeństwa i wszystkich obywateli”. 

Abp Charles J. Chaput wskazał również, że ubiegły rok przyniósł wiele okazji do głębszej refleksji nad małżeństwem. Na pierwszym miejscu wymienił posynodalny dokument Papieża Franciszka „Amoris laetitia”. „Adhortacja ta zdecydowanie ukształtuje nasze działania w dziedzinie małżeństwa i rodziny na kolejne lata” – napisał metropolita Filadelfii. 

Refleksje tegorocznych siedmiodniowych wirtualnych rekolekcji małżeńskich, dostępnych na stronie internetowej episkopatu, oparte są również na tej adhortacji.
Obchody tygodnia zakończą się 14 lutego, w dzień św. Walentego.

A. Pożywio, Chicago, USA/ rv

inizio pagina

Brazylia: nota biskupów w związku ze strajkiem policji

◊  

Narasta fala przemocy w mieście Vitória, stolicy brazylijskiego stanu Espírito Santo, w którym od 4 lutego b.r. trwa strajk policji. Konstytucja Brazylii zabrania policjantom strajkować, jednak rodziny uniemożliwiają wyjazd wozów policyjnych z koszar, domagając się podwyżki poborów dla swoich synów czy ojców. Rząd federalny zamierza tam przerzucić 2 tys. żołnierzy w celu przywrócenia porządku na ulicach. W Vitórii zamordowano już ponad 100 osób. Złodzieje rabują sklepy. Zamknięto ośrodki zdrowia i szkoły. W sytuacji, kiedy na ulicach miast nie ma policji, społeczeństwo ogarnia lęk. Kościół nie pozostaje bierny. Biskupi czterech diecezji stanu Espírito Santo: Vitória, Cachoeira de Itamemirim, Colatina i São Mateus, opublikowali notę, w której zachęcają do dialogu, zachowania spokoju i wyrzeczenia się przemocy. Rząd federalny obawia się, że strajk dotknie innych stanów, takich jak São Paulo, Rio de Janeiro czy Rio Grande do Sul.   

W nocie skierowanej do społeczeństwa biskupi konstatują: „W tym momencie, budzącym zaniepokojenie wszystkich, odczuwamy słabość i zagrożenie wprowadzone przez imperium przemocy. Bezpieczeństwo publiczne jest prawem wszystkich i winno być budowane na szerokim dialogu między przedstawicielami władz stanowych, organizacjami społecznymi i wszystkimi obywatelami. Wiemy, że przemoc rodzi przemoc, lecz prawda jest taka, że wszyscy pragniemy pokoju i zgody” – piszą hierarchowie kierujący diecezjami stanu Espírito Santo.

W dalszej części noty biskupi proszą wszystkich o modlitwę w rodzinach, aby wypraszać u Boga spokój, opiekę i sprawiedliwość dla całego stanu. „Prosimy także Pana, aby nie dominowała siła, lecz dobre samopoczucie, dialog, porozumienie, aby dojść do mądrych decyzji, które ubogacą nasze społeczeństwo. Niech Bóg oświeci i da mądrość sprawującym władzę i ludziom mającym autorytet” – proszą biskupi wspomnianego stanu.

Również metropolita Vitórii, abp Luiz Mancilha Vilela w wideo zamieszczonym 9 lutego br. w witrynie internetowej archidiecezji www.aves.org.br wyraża szacunek policji za jej ofiarną pracę oraz zachęca wszystkich do modlitwy i promowania przymierza pokoju.

Z. Malczewski TChr, Brazylia / rv

inizio pagina

Włochy: brutalny atak na 78-letniego księdza

◊  

78-letni włoski ksiądz został brutalnie skatowany po tym, jak odmówił udzielenia pożyczki znanemu w okolicy złodziejowi. Do zdarzenia doszło w miasteczku Rivalta Bormida, gdzie ks. Roberto Feletto od lat jest proboszczem.  

Karabinierzy wezwani przez sąsiadów zaalarmowanych krzykami dochodzącymi z plebanii znaleźli go leżącego w kałuży krwi. Przed utratą przytomności kapłan wskazał swego oprawcę, którym jest 33-letni Massimo Giuliano. Zadał on księdzu kilkanaście uderzeń trzonkiem siekiery, a następnie próbował go udusić. Karabinierzy schwytali go w parafialnym ogrodzie, gdy usiłował wyczyścić zakrwawione ubranie. Aresztowano go pod zarzutem próby zabójstwa. Skatowany kapłan został przewieziony do szpitala; jego stan jest ciężki.

bz/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 13.02.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 13.02.17

◊  

„Stulecie objawień fatimskich” – rozmowa z o. Stanisławem Przepierskim OP, Radio Warszawa. 

Słuchaj:  

inizio pagina