Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

16/06/2017

Działalność papieska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież: jesteśmy z gliny, słabi i grzeszni, zbawia nas Bóg

◊  

Musimy uświadomić sobie naszą słabość, kruchość i grzeszność: tylko moc Boga zbawia i uzdrawia – stwierdził Papież na porannej Mszy w Domu św. Marty. W homilii odwołał się do czytanego dziś fragmentu 2 Listu do Koryntian, gdzie Paweł pisze, że skarb przechowujemy w naczyniach glinianych. Musimy pamiętać – mówił Ojciec Świety, że jesteśmy gliną, słabi, grzeszni, i bez mocy Bożej nie możemy iść do przodu. Tylko Boża moc nas zbawia, uzdrawia, stawia na nogi. 

„Wszyscy jesteśmy wrażliwi, delikatni, słabi i potrzebujemy uzdrowienia. Paweł mówi: znosimy cierpienia, żyjemy w niedostaku, znosimy prześladowania, obalają nas na ziemię, co jest wyrazem naszej kruchości, kruchości Apostoła, wyrazem tego, że jesteśmy gliną. I to jest nasza kruchość. Jedną z trudniejszych rzeczy w życiu jest uznanie własnej kurchości. Czasami, szukamy sposobów, aby ją ukryć, by nie było jej widać; albo przysłonić makijażem, aby nie rzucała się w oczy; chowamy ją...  Sam Paweł, na początku tego rozdziału pisze: «Unikamy postępowania ukrywającego rzeczy hańbiące». Udawanie jest zawsze rzeczą wstydliwą. Jest obłudą” – powiedział Franciszek.

Papież podkreślił, że oprócz udawania przed drugim człowiekiem jest także udawanie przed samym sobą, kiedy twierdzimy, że jesteśmy kimś innym i nie potrzebujemy uzdrowienia i wsparcia. To zachowanie, kiedy mówimy, że „nie jesteśmy z gliny” i mam swój własny skarb. 

„To jest droga w stronę próżności, pychy, samousprawiedliwiania się tych, którzy nie czują się gliną i szukają zbawienia, spełnienia w sobie samych. Ale to moc Boga nas zbawia, bo my jesteśmy słabi, Paweł o tym wie: «Znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwiątpieniu». Nie poddajemy się zwątpieniu, gdyż to moc Boga nas zbawia. «Żyjemy w niedostatku» - przyznaje - «lecz nie rozpaczamy». Jest coś z Boga, co daje nam nadzieję. Jesteśmy prześladowani, ale nie czujemy się osamotnieni; obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Widać tu cały czas relację między gliną a mocą, gliną a skarbem. Skarb ten przechowujemy w naczyniach glinianych. Ale pokusa cały czas jest taka sama: schować, udawać, nie przyjmować do wiadomości, że jesteśmy gliną. To jest obłuda w stosunku do siebie samych” – kontynuował Papież.

W ten sposób św. Paweł prowadzi nas do dialogu między skarbem a gliną. Abyśmy byli uczciwi, to ten dialog – mówił Ojciec Święty – musi być ciągle podejmowany. Podał tutaj przykład ze spowiedzi, kiedy wyznajemy grzechy, jak gdyby to był cennik ze sklepu. W ten sposób próbujemy nieco wybielić glinę, aby pokazać, że jesteśmy lepsi. Tymczasem powinniśmy uznać naszą słabość i kruchość, nawet, jeżeli jest to trudne. Pomaga w tym zawstydzenie. 

„Zawstydzenie powiększa serca, aby mogła w nie wejść moc Boża, łaska Pana. Zawstydzenie, że jest się z gliny, a nie naczyniem ze srebra lub złota. Być z gliny. Jeżeli to zrozumiemy, to będziemy szczęśliwi. Będziemy bardzo szczęśliwi. Dialog między mocą Bożą i gliną: pomyślmy o umyciu nóg, kiedy Jezus zbiżał się do Piotra a Piotr mówił: «Nie, mnie nie, Panie proszę! Co robisz?». Piotr nie zrozumiał, że był z gliny, że potrzebuje mocy Pana, aby być zbawionym” – stwierdził Ojciec Święty.

Tylko wtedy, gdy zaakceptujemy fakt, że jesteśmy gliną, okryje nas nadzwyczajna moc Boża i obdarzy nas pełnią, zbawieniem, szczęściem, radością, że jesteśmy zbawieni, byśmy otrzymali w ten sposób „skarb” Pana – powiedział na zakończenie swej homilii Ojciec Święty.

pp/ rv

inizio pagina

Anglikanie zadowoleni z ekumenicznego przyśpieszenia Papieża Franciszka

◊  

Ojciec Święty przyjął na audiencji przedstawiciela Wspólnoty Anglikańskiej przy Stolicy Apostolskiej abp. Davida Moxona, który kończy swoją misję w Watykanie i powraca do rodzimej diecezji w Nowej Zelandii. Jego kadencja rozpoczęła się tuż po inauguracji pontyfikatu Papieża Franciszka i wyborze abp. Justina Welby’ego na prymasa Kościoła anglikańskiego.

Zdaniem abp. Moxona minione cztery lata były czasem ogromnego przyśpieszenia w ekumenicznych relacjach między dwiema wspólnotami. Dotyczy to przede wszystkim praktycznej współpracy na polu ewangelizacji i działalności charytatywnej. Jednakże, jak zauważa nowozelandzki duchowny, Papież Franciszek wysyła też pozytywne sygnały w kwestiach doktrynalnych. Przykładem tego ma być powołanie komisji badającej charakter posługi tak zwanych diakonis w Kościele pierwotnym. Wbrew jednoznacznym deklaracjom Papieża, przedstawiciel anglikanów w Watykanie uważa ten gest za otwarcie na kapłaństwo kobiet. Zdaniem abp. Moxona ekumeniczny bilans pontyfikatu Franciszka jest bardzo pozytywny. 

„Jego osobowość, jego teologia, eklezjologia i misjologia mają ogromne znaczenie i przejawiają się w jego otwarciu, gościnności i poszukiwaniu jak najszerszego wspólnego mianownika dla wszystkich chrześcijan. Ale chciałbym również zaznaczyć, że postęp we wzajemnych relacjach jest też zasługą abp. Justina Welby’ego, jego osobowości i misji. W ich woli współpracy przejawia się podobne podejście do ewangelizacji, do godności człowieka. Jeden i drugi podkreśla obecność Boga wśród nas, Jego miłość, łaskę i prawdę. Obaj są świadomi, że posiadamy ogromy skarb, który jest jednak przechowywany w kruchych naczyniach. I choć czasami miewamy ze sobą ogromne trudności, to jednak Duch Boży daje nam łąskę współpracy pomimo trudności, aby jest stopniowo przezwyciężyć” – powiedział Radiu Watykańskiemu stały przedstawiciel Wspólnoty Anglikańskiej przy Stolicy Apostolskiej.

kb/ rv

inizio pagina

Świat



W Indiach Amoris laetitia odczytuje się inaczej niż na Zachodzie

◊  

Kościół w Indiach inaczej odczytuje adhortację Amoris laetitia niż Kościoły na Zachodzie. „Nie koncentrujemy się na nauczaniu o rozwiedzionych w nowych związkach, lecz na towarzyszeniu parom w pierwszych latach małżeństwa, by pomóc im w przezwyciężeniu napotykanych trudności” – powiedział przewodniczący Episkopatu Indii. Kard. Oswald Gracisas oświadczył, że indyjscy biskupi postanowili nie wydawać żadnego komentarza do 8. rozdziału adhortacji.

Jego zdaniem nauczanie Papieża Franciszka jest zakorzenione w adhortacji Familiaris consortio Jana Pawła II i tradycyjnej teologii morlanej, z tą jednak różnicą, że kładzie on większy nacisk na decyzje podejmowane w sumieniu odnośnie do ważności pierwszego związku. Kard. Gracias nawiązał do doświadczeń, jakie on sam wyniósł z wieloletniej pracy w trybunale kościelnym w Bombaju. Podkreślił, że są takie przypadki, kiedy nieważność pierwszego związku wydaje się jasna, ale nie można jej udowodnić. 

Metropolita Bombaju uczestniczył w Rzymie w posiedzeniu Rady Kardynałów, która pomaga Papieżowi w reformie Kurii Rzymskiej. Przyznał, że jej członkowie zastanawiają się nad decentralizacją Kościoła i przeniesieniem niektórych uprawnień Stolicy Apostolskiej na lokalne episkopaty. Zdaniem kard. Graciasa jest to konieczne ze względu na wielkość Kościoła. „Mamy dziś na świecie 5100 biskupów i wszyscy podlegają bezpośrednio Papieżowi, bez żadnych ciał pośrednich. Potrzeba czegoś nowego, aby pomóc Ojcu Świętemu i samym biskupom” – uważa indyjski kardynał. Zaznaczył, że dziś Kościoły lokalne są już lepiej przygotowane, posiadają dobrze wykształconą kadrę, której w przeszłości brakowało.

Rozmawiając z amerykańskim dwutygodnikiem Nathional Catholic Reporter, kard. Gracias ujawnił również, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom w tym roku prawdopodobnie nie dojdzie do skutku papieska podróż do Indii. Rozmowy z rządem za bardzo się przeciągają, a premier Modi ma już zajęte terminy na ten rok – powiedział przewodniczący Episkopatu Indii.

kb/ rv, ncr

inizio pagina

Calais: pomagajmy migrantom, ale nie u nas

◊  

„Migrantom trzeba pomagać, ale nie u nas. Niech wyjadą do innej dzielnicy, miasta czy kraju”. Według proboszcza z Calais to zdanie to najpowszechniejsza dziś we Francji reakcja na liczny napływ migrantów: „niech idą gdzie indziej!” Ks. Jean-Marie Rauwel zauważa, że kilka miesięcy po likwidacji tak zwanej dżungli, miejsca, gdzie nielegalnie koczowali migranci, znów napływają oni do tego portowego miasta, skąd chcą się przedostać do Wielkiej Brytanii, która jedniak nie wpuszcza ich na swe terytorium.

Koczującym w Calais obcokrajowcom pierwszej pomocy udziela Kościół: miejscowe parafie i Caritas. Codziennie wydają im dwa posiłki. Wieczorem po jedzenie zgłasza się nawet po 600 osób. Ks. Rauwel jednak przyznaje, że kryzys migracyjny jest poważny i bardzo trudno jest znaleźć zadowalające rozwiązanie. 

„Przezwyciężenie tego kryzysu jest naprawdę bardzo trudne. Ja sam wiele razy stawiam sobie pytanie o przyszłość tych ludzi, zwłaszcza kiedy nie znają dobrze języka francuskiego. Jak znajdą pracę bez znajomości języka, jak będą się mogli dostosować do naszego społeczeństwa? I dlatego niektórzy z nich pragną się przedostać do Wielkiej Brytanii, bo lepiej znają język angielski czy mają tam krewnych. Z taką sytuacją trudno sobie poradzić, trzeba to przyznać. Kościół robi co może. Zachęcamy naszych wiernych do relacji indywidualnych, by nawiązali kontakt z tymi ludźmi, zaproponowali im rozmowę, spacer, a nawet posiłek czy możliwość skorzystania z łazienki. Są to takie małe, a zarazem wielkie kroki. Bo sytuacja tych ludzi jest naprawdę opłakana. Nie mają gdzie spać, nie mają zaplecza sanitarnego. Są to konkretne potrzeby. A z drugiej strony rozumiem, że mieszkańcy nie chcą, aby w samym Calais powstawały jakieś struktury. Lecz już teraz mamy tu 600 migrantów i z ich obecnością trzeba sobie jakoś poradzić” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Rauwel.

kb/ rv

inizio pagina

Boże Ciało w Niemczech

◊  

„Chrześcijanin jest żywą monstrancją, ponieważ swoim życiem pokazuje obecność Chrystusa” powiedział w homilii Bożego Ciała biskup Stefan Oster. Ordynariusz bawarskiej Pasawy zwrócił uwagę na fakt, że chrześcijańska wiara nie jest indywidualistyczna, ale zawsze skierowana na dawanie siebie drugiemu. O zaangażowanie się na rzecz ubogich, wykluczonych i uchodźców apelowało też wielu innych niemieckich biskupów. 

W centrum Monachium, gdzie w procesji Bożego Ciała wzięło udział ponad 10 tys. wiernych kard. Rheinhard Marx powiedział, że „być katolikiem nie oznacza być przeciwko komuś, ale zaświadczać pełnię swojej wiary”. Przewodniczący niemieckiego episkopatu podkreślił, że chrześcijanie różnych obrządków powinni wspólnie dawać świadectwo wiary.  Jak stwierdził kard. Marx, celem jest „jedność wszystkich chrześcijan”.

Kard. Rainer Maria Woelki z kolei skrytykował fakt, że w Morzu Śródziemnym wciąż masowo giną uchodźcy. Tylko na początku bieżącego roku utonęło w nim 1800 osób, zauważył arcybiskup Kolonii w homilii przed gotycką katedrą. Przypomniał on też o straumatyzowanych dzieciach z regionów wojennych oraz o 23 milionach głodujących w Afryce Południowo-Wschodniej.

Biskup Fuldy Heinz Josef Algermissen powiedział, że „chrześcijanie nie przestają być Kościołem opuszczając kościelne mury. Są oni posłani, by na co dzień być do dyspozycji ludzi, którzy potrzebują ich pomocy.  Światu, w którym ludzie nawzajem się nie szanują, chrześcijanie powinni przynosić miłosierdzie, łaskę i pokój”. Podobnie o wyraźny znak sprzeciwu wobec przemocy i terroryzmu zaapelował biskup Bamberga Ludwig Schick oraz ordynariusz Osnabrück Franz-Josef Bode.

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa jest dniem wolnym od pracy tylko w sześciu z szesnastu niemieckich landów. W wielu parafiach w regionach z protestancką przewagą procesje Bożego Ciała organizowane będą dopiero w najbliższą niedzielę.

T. Kycia, Berlin/ rv

inizio pagina

USA: biskupi o nadużyciach seksualnych, imigracji i młodych

◊  

Specjalną Mszą z modlitwami za ofiary nadużyć seksualnych w Kościele rozpoczęto 14 czerwca zebranie plenarne katolickich biskupów USA. W ten sposób hierarchowie Stanów Zjednoczonych pragnęli odpowiedzieć na apel Papieża Franciszka oraz wezwali wiernych do uczestnictwa w podobnych liturgiach w całym kraju.

W czasie dwudniowych obrad zastanawiano się nad przyszłym synodem biskupów dotyczącym młodych. Hierarchowie wysłuchali również podsumowania półrocznej pracy grupy roboczej ds. imigracji. Wskazano na dotychczasowe osiągnięcia w postaci pomocy duszpasterskich, duchowych oraz politycznych na rzecz uchodźców, m.in. walki z wyolbrzymionym strachem przed ich napływem. Dodano jednak, iż pozostaje koniecznym dookreślenie, co znaczy miłosierdzie i sprawiedliwość względem migrantów w USA.

tm/ rv, sir

inizio pagina

Aleppo: powolny i ciężki powrót do normalności

◊  

„W ciągu ostatnich dwóch miesięcy 15 katolickich rodzin obrządku łacińskiego powróciło do Aleppo” – potwierdził o. O. Ibrahim Alsabagh, który jest proboszczem katedry św. Franciszka w tym mieście. Osoby te przyjechały z Francji, Niemiec, Wenezueli oraz Armenii. Całkowita liczba powracających do syryjskiego miasta wyznawców Chrystusa różnych obrządkach i tradycji pozostaje ciągle nieznana, ale jej wzrost staje się zauważalny.

Odkąd zakończyły się bombardowania i bezpieczeństwo powróciło na ulice Aleppo, sytuacja mieszkańców zdecydowanie się poprawiła. O. Alsabagh zaznacza jednak, iż konsekwencje wojny pozostają tam w mocy. Bezrobocie jest na wysokim poziomie, rośnie inflacja, co jeszcze powiększa biedę. Prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny dziennie, koszty żywności poszybowały w górę.

W tym kontekście niezwykle ważna jest działalność stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Pomogło ono w odbudowie 270 domów, ufundowało 170 stypendiów dla uczniów szkół i studentów, a także zorganizowało kursy szkolenia zawodowego dla 2 tys. osób. Ze wsparcia skorzystali zarówno chrześcijanie, jak i muzułmanie.

tm/ rv, acn

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 16.06.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 16.06.2017

◊  

W Magazynie: Rozmowa z panią Marzena Partyką, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej Caritas na temat chrześcijańskiego formowania podopiecznych na Warsztatach. Ireneusz Smagliński, Radio Głos, Pelplin – 14’40”.

Słuchaj:      

inizio pagina