Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

26/06/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież na porannej Mszy: w drodze, ufając Panu

◊  

Nie potrzebujemy horoskopów ani wróżki, by poznać przyszłość. Prawdziwy chrześcijanin nie pozostaje w miejscu, lecz ufa Bogu i daje się Mu prowadzić po drogach otwartych na Jego niespodzianki – mówił Papież na porannej Eucharystii w swej watykańskiej rezydencji. Była to ostatnia poranna Msza publiczna przed wakacyjną przerwą.

Dziś Franciszek po raz kolejny apelował, by nie być zbyt statycznym, by za bardzo się nie zadomawiać, lecz zawsze ufać Bogu i iść za Nim. Papież nawiązał do pierwszego czytania z Księgi Rodzaju i podjął refleksję nad postacią Abrahama. Zauważył, że chrześcijański styl życia opiera się na trzech wymiarach: ogołocenia, obietnicy i błogosławieństwa. Przypomniał, iż Pan Bóg polecił Abrahamowi opuścić swój kraj, dom swego ojca. 

„Bycie chrześcijaninem pociąga zawsze za sobą ten wymiar ogołocenia, który swą pełnię znajduje w ogołoceniu Chrystusa na krzyżu. Zawsze jest jakieś: idź, zostaw, by zrobić pierwszy krok. Idź i odejdź z tej ziemi, zostaw swych krewnych, dom twego ojca. Jeśli poszperamy trochę w pamięci, zobaczymy, że w Ewangeliach powołanie uczniów to zawsze jakiejś: odejdź stąd, zostaw, pójdź. Podobnie było też z prorokami, nieprawdaż? Pomyślmy o Elizeuszu, pracującym na polu. Zostaw i pójdź. «Pozwól mi przynajmniej pożegnać rodziców». «Idź, ale potem wracaj». Zostaw i pójdź” – mówił Ojciec Święty.

Papież podkreślił, że chrześcijanie muszą mieć w sobie gotowość do ogołocenia, inaczej nie są prawdziwymi chrześcijanami, podobnie jak nie są nimi ci, którzy nie dają się ogołocić i ukrzyżować z Jezusem. Abraham okazał posłuszeństwo w wierze, wyruszając do ziemi, którą miał otrzymać jako swe dziedzictwo. Nie wiedział jednak dokładnie, dokąd zmierza. 

„Chrześcijanin nie ma horoskopu, by poznać przyszłość. Nie idzie do wróżki mającej kryształową kulę lub czytającej z ręki. Nie. On nie wie, dokąd idzie. Jest prowadzony. I to stanowi jakby pierwszy wymiar naszego chrześcijańskiego życia: ogołocenie. Jednakże to ogołocenie czemu służy? Statycznej ascezie? Nie, na pewno nie! Służy zmierzaniu do wypełnienia obietnicy. I to jest drugi wymiar. Jesteśmy ludźmi, którzy zmierzają do pewnej obietnicy, do spotkania, do czegoś: ziemi, jak Bóg mówi Abrahamowi – którą ma otrzymać jako dziedzictwo” – powiedział Papież.

Jednakże, jak zauważył Franciszek, Abraham nie zbudował na tej ziemi domu, lecz rozbił tam swój namiot, aby pokazać, iż pozostaje w drodze i że ufa Bogu. Zbudował też ołtarz, by oddać chwałę Panu. A potem poszedł dalej, zawsze w drodze. 

„Każdego dnia rano wyruszamy w drogę. W drogę zawierzenia Panu, drogę otwartą na niespodzianki Pana, niekiedy dobre, a niekiedy nieprzyjemne – pomyślmy o jakiejś chorobie czy śmierci. Ale droga jest otwarta na niespodzianki Pana, bo ja wiem, że Ty doprowadzisz mnie na miejsce bezpieczne, do ziemi, którą dla mnie wybrałeś. A zatem człowiek w drodze, człowiek żyjący w namiocie, w namiocie duchowym. Nasza dusza, jeśli się zbyt dobrze urządzi, traci ów wymiar podążania do obietnicy i zamiast zmierzać do obietnicy, przywłaszcza ją sobie, bierze ją w posiadanie. Tak być nie może, to nie jest chrześcijańskie” – powiedział Ojciec Święty.

Franciszek zauważył, że w tym zalążku naszej chrześcijańskiej rodziny wyłania się jeszcze jedna charakterystyka: błogosławieństwo. Chrześcijanin jest człowiekiem, który błogosławi – to znaczy dobrze życzy Bogu i ludziom – a także pozwala, by Bóg i ludzie go błogosławili. Takie jest zadanie chrześcijanina, również ludzi świeckich: mamy błogosławić – dodał Papież.

kb/ rv

inizio pagina

Franciszek do osób zaangażowanych w walkę z rakiem

◊  

Papież przyjął członków Włoskiego Sojuszu na rzecz Walki z Nowotworem. Ojciec Święty zauważył, że działalność tej organizacji ma podwójną wartość. Po pierwsze, przyczynia się do budowania „kultury życia” poprzez promocję środków i zachowań prewencyjnych, zmniejszających ryzyko zachorowania na raka. 

„Wasze dzieło stanowi bardzo użyteczne narzędzie uwrażliwiania oraz formacji. Istnieje wielka potrzeba szerzenia kultury życia złożonej z postaw i zachowań: kultury prawdziwie bliskiej ludziom, poważnej, do której wszyscy mają dostęp, nieopartej na interesach handlowych. W szczególności rodziny potrzebują wsparcia na drodze prewencji. Chodzi tu o zaangażowanie zaangażowaniu różnych pokoleń w ramach solidarnościowego «paktu», a także o docenienie doświadczenia osób, które przeżywają, razem z bliskimi, dotkliwy rozwój patologii onkologicznej” – powiedział Papież.

Drugi element działalności Włoskiego Sojuszu na rzecz Walki z Nowotworem, to zaangażowanie wolontariatu w pomoc chorym na raka oraz ich rodzinom. Ojciec Święty wskazał, że współgra to z misją Kościoła, jaką jest wspomaganie cierpiących z pokorą i w ciszy. 

„W tej waszej posłudze realizuje się również nieustanna decentralizacja w kierunku peryferii. «Peryferie» bowiem to każdy człowiek żyjący w warunkach marginalizacji; to wszystkie osoby zmuszone do życia na obrzeżach społeczeństwa oraz relacji, zwłaszcza kiedy choroba narusza zwyczajny rytm życia, do czego dochodzi w przypadku patologii onkologicznych. Właśnie peryferie stanowią wyzwanie dla odpowiedzialności każdego z nas, ponieważ wszyscy chrześcijanie, jak i w ogóle ludzie kierujący się pragnieniem prawdy i dobra, są świadomym narzędziem łaski. Z kolei «branie w opiekę», zaświadczone w codzienności przeżywanej z wieloma chorymi, stanowi nieocenione bogactwo dla społeczeństwa. Przypomina ono całemu społeczeństwu oraz wspólnocie kościelnej, aby nie bać się bliskości, czułości, «tracenia czasu» w relacjach, które oferują, a także przyjmują, wzajemne wsparcie i pocieszenie, autentyczne oraz nieformalne przestrzenie solidarności” – wskazał Ojciec Święty.

tm/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Stolica Apostolska wstawia się na uwięzionym chińskim biskupem

◊  

Watykan przerywa milczenie w sprawie prześladowania Kościoła w Chinach. Rzecznik Stolicy Apostolskiej Greg Burke poinformował dziś, że pozostaje ona poważnie zaniepokojona sytuacją bp. Shao Zhumina. Jest to katakumbowy, a zatem nie uznawany przez komunistyczny reżim, ordynariusz Wenzhou. 18 maja został on wezwany na przesłuchanie, a następnie uwięziony przez policję i urzędników ministerstwa ds. religii.

Watykański komunikat podaje, że biskupa siłą wydalono z diecezji. Ani miejscowa wspólnota kościelna, ani jego krewni nie wiedzą, gdzie jest przetrzymywany i dlaczego został uwięziony. Jak podaje Asia News, przypuszcza się, że bp Zhumin przechodzi przez swegor rodzaju pranie mózgu, które ma go skłonić, by przystąpił do tak zwanego Kościoła patriotycznego, w pełni zależnego od komunistycznej władzy.

Watykańska deklaracja zaznacza, że Stolica Apostolska pozostaje głęboko zasmucona tym i innymi podobnymi przypadkami, które nie ułatwiają procesu porozumienia. Wyrażono też życzenie, aby bp Zhumin jak najszybciej mógł powrócić do diecezji i by zapewniono mu możliwość spokojnego wypełniania pasterskiej posługi. Watykan prosi ponadto o modlitwę za uwięzionego biskupa oraz Kościół w Państwie Środka.

Należąca do Papieskiego Instytutu Misji Zagranicznych agencja Asia News podkreśla, że to pierwsze oficjalne watykańskie wystąpienie w obronie prześladowanych chrześcijan w Chinach od chwili, gdy przed trzema laty wznowiono nieformalny dialog z Pekinem. Zaznacza się przy tym, że wielu tamtejszych katolików wyraziło swe ubolewanie z powodu trwającego od tamtej pory milczenia Watykanu na temat prześladowanych w ich kraju biskupów, kapłanów i świeckich.

kb/ rv, asianews

inizio pagina

Nuncjusz w Syrii: w tę wojnę jest zaangażowanych wielu

◊  

Poszedłem do Papieża jako jego nuncjusz w Damaszku, ale także jako przedstawiciel 24 mln Syryjczyków, którzy apelują o pokój i wierzą, że Franciszek może im w tym pomóc – powiedział po wczorajszej audiencji w Watykanie kard. Mario Zenari. Podobnie jak większość mieszkańców Syrii uważa on, że zakończenie tego konfliktu nie zależy od samych tylko Syryjczyków, lecz również od wszystkich stron, które są zaangażowane w tym regionie. Mówi kard. Zenari. 

„Przede wszystkim trzeba doprowadzić do zawieszenia broni. Zostało to obiecane w ostatnim porozumieniu z Astany z 4 maja, zawartym pod patronatem Rosji, Turcji i Iranu. Trudno to jednak wyegzekwować. Do tego trzeba jednak dążyć, bo inaczej pomoc humanitarna nie dotrze do potrzebujących. Kolejnym krokiem musi być polityczne rozwiązanie konfliktu, ale dziś wydaje się to bardzo odległe. Ale trzeba się starać, a to oznacza kolejne rozmowy w Genewie... Bez ukrywania jednak, jak bardzo złożona jest ta sytuacja. Dwa tygodnie temu pewien Syryjczyk wyliczał mi, jak wiele obcych flag można dziś spotkać w Syrii. Za każdą z tych flag jest uzbrojenie, żołnierze... Jest to więc konflikt bardzo złożony i dlatego tak trudno znaleźć rozwiązanie polityczne. Ale z pomocą wspólnoty międzynarodowej trzeba je osiągnąć. Lecz powtarzam, pierwszym krokiem musi być zawieszenie broni, by umożliwić pomoc humanitarną” – powiedział Radiu Watykańskiemu nuncjusz apostolski w Damaszku.

kb/ rv

inizio pagina

Watykan w ONZ o współpracy międzynarodowej w sprawach migracji

◊  

„Przemieszczanie się ludności to realia naszych czasów i należy do tego podejść w sposób dalekowzroczny” – wskazał podsekretarz sekcji poświęconej migrantom w dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Ks. Michael Czerny SJ przemawiał w Genewie podczas trzeciej już sesji ONZ poświęconej tym kwestiom.

Przedstawił on stanowisko Stolicy Apostolskiej, że należy współpracować zarówno na polu przyjmowania uchodźców, poprawiania warunków bytowych w najuboższych częściach świata, jak i zwalczania nielegalnych organizacji zarabiających na współczesnych formach niewolnictwa. „Tylko, jeśli zaoferujemy faktyczną możliwość bezpiecznej i uregulowanej migracji, a także gdy postaramy się stworzyć warunki dla integralnego rozwoju mieszkańcom w ich ojczyznach, pokonamy wreszcie owych przemytników ludzi” – wskazał ks. Czerny.

tm/ rv, fides

inizio pagina

Świat



Abp Koch, Niemcy a homomałżeństwa

◊  

Niemieccy biskupi sprzeciwiają się forsowaniu tzw. „małżeństw jednopłciowych”. Abp Heiner Koch, przewodniczący komisji ds. małżeństwa i rodziny przypomniał w rozmowie z berlińską telewizją RBB jednoznaczne stanowisko episkopatu w tej sprawie. Otwarcie definicji małżeństwa na związki jednopłciowe byłoby jego zdaniem „przerwaniem długowiecznej tradycji” i jakościową zmianą w jego pojmowaniu. 

Abp Koch powiedział, że niemieccy biskupi postrzegają małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, zawarty na całe życie i otwarty na przekazywanie potomstwa. To „całkowicie odpowiada wizji małżeństwa, którą mieli autorzy niemieckiej konstytucji”. Zbudowana na wierności trwała więź między mężczyzną i kobietą jest „w najwyższym stopniu cenną przestrzenią dla wychowywania dzieci.” Ochrona małżeństwa znalazła swój zapis w konstytucji właśnie ze względu na znaczenie tej formy życia dla społeczeństwa.

Abp Koch podkreślił, że rozróżnienie między małżeństwem a związkami jednopłciowymi nie jest wyrazem homofobii a podkreśleniem różnorodności form życia.

Podczas trwającej kampanii wyborczej do Bundestagu chęć zalegalizowania „małżeństw dla wszystkich” wyraziło już większość niemieckich partii. Socjaldemokraci, Zieloni oraz liberałowie z FDP chcą nawet uzależnić od tego zawarcie przyszłej koalicji. Stawia to w trudnej sytuacji niemieckich chadeków, którzy do tej pory wykluczali zalegalizowanie małżeństw jednopłciowych.

T. Kycia, Berlin/ rv

inizio pagina

Egipt: udaremniono kolejny zamach na kościół

◊  

Egipska policja udaremniła zamach na kościół w Aleksandrii. Ujęto dwóch zamachowców-samobójców, którzy wczoraj mieli się wysadzić się w powietrze: pierwszy podczas liturgii w tłumie wiernych, a drugi już w czasie akcji ratunkowej. Służby porządkowe zatrzymały w sumie sześciu islamistów zaangażowanych w przygotowanie tej akcji – poinformowało tamtejsze ministerstwo spraw wewnętrznych.

Przypomnijmy, że w ostatnim ataku na dwa kościoły w Kairze zginęło 45 osób. Wcześniej w grudniu w zamachu w Kairze straciło życie 29 Koptów. W Egipcie wyznawcy Chrystusa stanowią ok. 10 proc. 90-milionowego społeczeństwa. Są tym samym największą wspólnotą chrześcijan na Bliskim Wschodzie.

kb/ rv, afp

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 26.06.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 26.06.2017

◊  

W Magazynie: O obrazie Matki Boskiej Sobieskiej, który był koronowany 20 lat temu przez Jana Pawła II w trakcie kongresu eucharystycznego – Radio Rodzina, Wrocław – 14’40”.

Słuchaj:      

inizio pagina