Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

29/06/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież: Jezusa trzeba wyznawać życiem, a nie znajomością wiary

◊  

Na niewiele się zda znajomość artykułów wiary, jeśli nie wyznajemy Jezusa jako Pana naszego życia. Dlatego wciąż musimy odpowiadać na pytania: czy On jest naszym Panem, kierunkiem serca, motywem nadziei, niezachwianą ufnością? – mówił w homilii Franciszek.

W uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła Papież odprawił przed południem Msze na placu przed Bazyliką Watykańską, w czasie której pobłogosławił paliusze, znak jedności z Biskupem Rzymu oraz symbol owcy, niesionej na ramionach przez Dobrego Pasterza. Otrzymało je 36 nowych metropolitów, mianowanych przez Franciszka w ostatnim roku. Wśród nich było trzech Polaków: metropolita warmiński abp Józef Górzyński, metroplita krakowski abp Marek Jędraszewski i metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda.

W kazaniu Papież skupił się na trzech słowach, kluczowych dla życia apostoła: wyznanie, prześladowanie, modlitwa. Podreślił, że do Jezusa powinniśmy należeć nie tylko słowami, ale codziennym życiem.

„Postawmy sobie pytanie, czy jesteśmy chrześcijanami salonowymi, plotkującymi o tym, jak toczą się sprawy w Kościele i w świecie, czy też apostołami w drodze, wyznającymi Jezusa swoim życiem, bo On jest w ich sercu. Kto wyznaje Jezusa wie, że ma nie tylko wydawać swoją opinię, ale dawać całe swe życie. Wie, że nie może wierzyć jedynie na sposób letni, ale jest wezwany, by «płonąć» z miłości. Wie, że w życiu nie może «pływać» lub spocząć w dobrobycie, ale musi podjąć ryzyko wypłynięcia na głębię, ponawiając każdego dnia dar z siebie. Kto wyznaje Jezusa, czyni tak, jak Piotr i Paweł: podąża za Nim aż do końca. Nie idzie za Nim tylko do któregoś momentu, ale aż do końca, i idzie za Nim Jego drogą, a nie naszymi drogami. Jego droga jest drogą życia nowego, radości zmartwychwstania, drogą która przechodzi także przez krzyż i prześladowania” – powiedział Papież.

Mówiąc o prześladowaniu, Papież przypomniał, iż wspólnota Kościoła od początku go doświadczała. Podobnie jest i dziś, kiedy wielu chrześcijan jest spychanych na margines, oczernianych, dyskryminowanych czy pada ofiarą przemocy prowadzącej nieraz do śmierci. Dodał jednak, iż tak jak św. Paweł, jeżeli wybraliśmy Chrystusa, to podobnie jak On musimy oddać życie.

„Bez krzyża nie ma Chrystusa, ale bez krzyża nie ma również chrześcijanina. Istotnie, «siła chrześcijanina to nie tylko czynienie dobra, ale także znoszenie zła» (Augustyn, Kazanie 46,13), tak jak Jezus. Znoszenie zła oznacza nie tylko być cierpliwym i z rezygnacją dawać sobie radę. Znoszenie to naśladowanie Jezusa, to niesienie ciężaru, niesienie go na ramionach dla Niego i dla innych. To przyjęcie krzyża, idąc naprzód z ufnością, że nie jesteśmy sami: jest z nami ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan. Tak więc, wraz z Pawłem możemy powiedzieć, że «zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni» (2 Kor 4, 8-9)” – stwierdził Ojciec Święty.

Franciszek dodał, iż św. Paweł nigdy nie poszukiwał doświadczeń, upokorzeń, cierpień, ale je przyjmował z miłością i ze względu na miłość. Papież zwrócił następnie uwagę na modlitwę, która codziennie powinna towarzyszyć życiu apostoła.

„Modlitwa jest niezbędną wodą, która żywi nadzieję i powoduje wzrost zaufania. Modlitwa sprawia, że ​​czujemy się kochani i pozwala nam kochać. Sprawia, że idziemy naprzód w chwilach mrocznych, gdyż rozpala światło Boga. W Kościele to  modlitwa podtrzymuje nas wszystkich i pozwala nam pokonać próby. Widzimy to już w pierwszym czytaniu: «Strzeżono więc Piotra w więzieniu, a Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga» (Dz 12, 5). Kościół modlący się jest strzeżony przez Pana i podąża wspierany przez Niego. Modlitwa jest powierzeniem Bogu swej drogi, aby się o nią zatroszczył. Modlitwa jest siłą, która nas jednoczy i wspiera, jest lekarstwem na izolację i samowystarczalność, które prowadzą do śmierci duchowej. Dzieje się tak, ponieważ Duch życia nie wiałby, gdyby się nie modlono, a bez modlitwy nie otwierają się wewnętrzne więzienia, które trzymają nas w okowach” – kontynuował Papież.

Na zakończenie celebracji Papież zapewnił, szczególnie nowokreowanych wczoraj kardynałów oraz arcybiskupów, którzy odebrali paliusze, że Jezus będzie im zawsze towarzyszył i wspierał w życiu dla owczarni. Życzył też błogosławieństwa delegacji Patriarchatu Ekumenicznego i jego patriarsze Bartłomiejowi.

pp/rv

inizio pagina

Papież: życie Piotra i Pawła ukazuje, że Pan jest zawsze z nami

◊  

W uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła, w Rzymie dzień wolny od pracy, w południe Ojciec Święty odmówił z wiernymi modlitwę „Anioł Pański”. Poprzedzające ją rozważanie poświęcił patronom dzisiejszego dnia. Podreślił, że obaj własną krwią przypieczętowali świadectwo dawane Chrystusowi.

Odwołując się do dzisiejszych czytań liturgicznych, Papież przypomniał historię Piotra, który uwięziony przez Heroda z zamiarem wydania go ludowi, został cudownie uwolniony, aby mógł do końca doprowadzić swoją misję ewangelizacyjną. Podobnie Paweł doświadczał wiele wrogości od swoich współwyznawców, jak i władz cywilnych w miastach, gdzie głosił Dobrą Nowinę. Ze wszystkich wyzwolił go Pan. 

„Obydwaj poprzez swoje dzieje osobiste i kościelne ukazują nam dziś i mówią, że Pan jest zawsze z nami, idzie z nami, nigdy nas nie opuszcza. Szczególnie w chwilach próby, Bóg wyciąga do nas rękę, przychodzi nam z pomocą i wyzwala nas od gróźb wrogów. Ale pamiętajmy, że naszym prawdziwym wrogiem jest grzech i Zły, który nas do niego popycha. Kiedy jednamy się z Bogiem, zwłaszcza w sakramencie pokuty, przyjmując łaskę przebaczenia, zostajemy uwolnieni z więzów zła i ciężaru naszych błędów. Możemy zatem kontynuować naszą drogę radosnych głosicieli i świadków Ewangelii, ukazując, że sami jako pierwsi otrzymaliśmy miłosierdzie” – mówił Ojciec Święty.

Na zakończenie Papież życzył Kościołowi w Rzymie i całemu miastu, aby jego święci patronowie, Piotr i Paweł, wyjednali mu dobrobyt duchowy i materialny oraz  życie w zgodzie i braterstwie.

pp/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Kard. Pell powraca do Australii, by bronić dobrego imienia

◊  

Ojciec Święty udzielił urlopu kard. George’owi Pellowi, aby mógł udać się do Australii i bronić się przed stawianymi mu zarzutami molestowania nieletnich. Były metropolita Melbourne od trzech lat kieruje reformami watykańskich finansów. Od dwóch lat w jego ojczyźnie prowadzone jest przeciw niemu dochodzenie. Zarzuty dotyczą lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy kard. Pell był zwykłym księdzem. Na zwołanej dziś w Watykanie konferencji prasowej australijski kardynał po raz kolejny zaprzeczył stawianym mu zarzutom. 

„Nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł wreszcie stanąć przed sądem. Nie jestem winny zarzucanych mi czynów. Są to fałszywe oskarżenia. Nadużycia seksualne są dla mnie czymś odrażającym. Przez ostatnie miesiące regularnie informowałem Papieża o tej sprawie. Wielokrotnie rozmawialiśmy też o możliwości wzięcia urlopu, abym mógł bronić swego dobrego imienia. Jestem więc wdzięczny Ojcu Świętemu, że pozwolił mi powrócić do Australii. Procedury sądowe dają mi szansę, bym oczyścił swe dobre imię, a potem powrócił do Rzymu do pracy” – powiedział kard. Pell.

Kard. Pell powinien stawić się przed sądem 18 lipca. Stolica Apostolska zapewniła o pełnym poszanowaniu dla australijskiego wymiaru sprawiedliwości. Watykański komunikat wspomina ponadto o uznaniu Papieża dla prefekta Sekretariatu Ekonomicznego za jego uczciwość i energiczne zaangażowanie w reformy ekonomiczno-administracyjne, a także za jego czynny wkład w prace Rady Kardynałów.

kb/ rv

inizio pagina

Sprzeciw Stolicy Apostolskiej względem proliferacji broni

◊  

„Rozprzestrzenianie broni, zarówno konwencjonalnej, jak i masowego rażenia, pogarsza sytuacje konfliktowe oraz powoduje olbrzymie straty w ludziach i szkody materialne” – powiedział na forum Rady Bezpieczeństwa stały obserwator Stolicy Apostolskiej w nowojorskiej siedzibie ONZ.

Abp Bernardito Auza wskazał na małą skuteczność uchwalonej pół roku temu rezolucji przeciwko rozprzestrzenianiu broni masowego zniszczenia. Zaapelował też o powstrzymanie handlu bronią. Bez tego wszystkie słowa o pokoju są nieszczere – zaznaczył watykański dyplomata, powołując się na liczne deklaracje Papieża Franciszka w tej sprawie.

tm/ rv

inizio pagina

Dyrektor Obserwatorium Watykańskiego: nauka to rodzaj modlitwy

◊  

To, że Watykan posiada własne obserwatorium pokazuje, że Kościół wspiera naukę, która również „stanowi drogę do spotkania z Bogiem jako Stwórcą, jest swoistą modlitwą”. Wskazuje na to dyrektor tej placówki, br. Guy Consolmagno SJ, w wywiadzie dla włoskiej Agencji SIR. 

Przypomniał on sytuację, kiedy jako dziecko, grając z mamą w karty, zrozumiał, że ona nie stara się wygrać, ale po prostu pragnie mu w ten sposób okazać swoją miłość. „Dziś, gdy pracuję jako naukowiec, zauważam, jak Bóg, niczym Ojciec, bawi się ze mną, aby pokazać swoją miłość do nas” – dodał amerykański jezuita.

Badający funkcjonowanie układów słonecznych br. Consolmagno zauważył, że nie można rozumieć Stwórcy jako elementu stworzenia, siły wypełniającej brakujące elementy w teoriach naukowych. „Takie bóstwo to Zeus, który rzuca na ziemię pioruny – to nie nasz Bóg” – podkreśla dyrektor Watykańskiego Obserwatorium.

Zapytany, dlaczego wstąpił do zakonu, jezuita odpowiedział: „pragnąłem robić coś nie tylko dla siebie, ale udostępnić moje osiągnięcia innym”. Uczynił to w wieku 37 lat, gdy działał już na polu naukowym. Od tamtego czasu kontynuuje pracę astronoma, „aby pokazywać ludziom nie tylko piękno Wszechświata, ale również jego Stwórcy”. Fakt, iż „Kościół finansuje to dokonywanie nowych odkryć”,  ukazuje, że wspólnota wiernych nie obawia się prawdy. „Jeśli ktoś odczuwa strach przed rzeczywistością, to w jego życiu brakuje prawdziwej wiary” – dodał br. Consolmagno.

tm/ rv, sir

inizio pagina

Świat



Episkopat Francji: in vitro dla lesbijek to likwidacja ojca

◊  

To świadoma eliminacja ojcostwa w społeczeństwie, które już teraz cierpi na jego  brak – powiedział przedstawiciel francuskiego episkopatu, komentując plany udostępnienia sztucznego zapłodnienia samotnym matkom i parom lesbijskim. Przedwczoraj za takim rozwiązaniem opowiedział się Narodowy Komitet Konsultacyjny ds. Etyki. Prezydent Francji Emmanuel Macron już zadeklarował, że prawo zostanie zmienione zgodnie z opinią komitetu.

Tymczasem biskupi wzywają do opamiętania. Odpowiedzialny w episkopacie za kwestie bioetyczne abp Pierre d'Ornellas zauważa, że w dyskusji na ten temat za dużo jest rewindykacji, a za mało myśli się o prawach dziecka. 

„Dziecko ma prawo być poczęte w związku małżeńskim mężczyzny i kobiety, w miłości. Kościół respektuje to prawo, a dziecko ma być przyjmowane jako cenny dar. Tymczasem pierwszą i najbardziej namacalną konsekwencją nowego prawa będzie brak ojca. I będzie to brak z góry ustalony, zaplanowany. Oczywiście zdarza się, że brakuje ojca, bo umarł, bo zadecydowały o tym różne koleje życia... To się zdarza. Ale to nie to samo, co z góry świadomie i arbitralnie ustalić, że ojca nie będzie. I wszystko to dzieje się w społeczeństwie, które już teraz cierpi na brak ojca, poszukuje go... Jest w tym jakaś głęboka sprzeczność. Ta świadoma, z góry założona i prawnie usankcjonowana likwidacja ojca jest przejawem zapaści, a nie postępu” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Pierre d’Ornellas.

kb/ rv

inizio pagina

Abp Pizzaballa sceptycznie o „dwóch państwach” w Ziemi Świętej

◊  

„Bliski Wschód nie będzie już taki sam; potrzeba pokoleń, aby odbudować infrastrukturę, a przede wszystkim odtworzyć stabilną oraz solidną tkankę społeczną” – powiedział abp Pierbattista Pizzaballa. Od roku jako administrator apostolski stoi on na czele łacińskiego patriarchatu Jerozolimy, wcześniej pełnił funkcję kustosza Ziemi Świętej. Odnosząc się do swych doświadczeń, wskazał na trudności i problemy, na jakie napotykają tam chrześcijanie. „Żyjemy w okresie zmian i nie można sądzić, że epokowe kryzysy, które znaczą Bliski Wschód nie dotykają także Kościoła” – podkreślił hierarcha. Zaznaczył on jednak, że tym, co wyróżnia wyznawców Chrystusa jest dawanie świadectwa wiary, nadziei i miłości względem wszystkich, zwłaszcza najbardziej potrzebujących – osób starszych, dzieci, uchodźców i niepełnosprawnych.

Abp Pizzaballa wskazał również na sytuację w Jerozolimie i w całej Ziemi Świętej. Przypomniał, że rozwiązanie konfliktu między Izraelczykami a Palestyńczykami staje się coraz bardziej skomplikowane, a utworzenie „dwóch państw” na tym terytorium może już być niemożliwe. Jego zdaniem ustrój społeczny powinno się tam oprzeć na solidarności i równouprawnieniu, wynikającym ze wspólnego wszystkim obywatelstwa.

tm/ rv, sir

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 29.06.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 29.06.2017

◊  

W magazynie: „Uganda" – rozmowa z o. Bogusławem Kalungi Dąbrowskim, polskim franciszkaninem konwentualnym, który od ponad 15 lat tam posługuje. Materiał przygotowała Patrycja Jenczmionka-Błędowska z Radia Rodzina we Wrocławiu – 14’40”

Słuchaj:      

inizio pagina