Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

02/05/2017

Działalność papieska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Franciszek: Bóg może przemienić nasze kamienne serca

◊  

Bóg jest w stanie przemienić nawet najbardziej zatwardziałe serca, które potępiają wszystko, co wykracza poza literę Prawa. Papież Franciszek mówił o tym na porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Wychodząc od opisu męczeństwa św. Szczepana wskazał, że chrześcijanin wezwany jest do bycia świadkiem posłuszeństwa. Podkreślił, że ci którzy ukamienowali Szczepana, nie rozumieli Słowa Bożego, dlatego nazwał ich ludźmi „twardego karku i opornych serc i uszu!”.

Franciszek zachęcił do zastanowienia się nad różnymi sposobami nie rozumienia Słowa Bożego. Przypomniał, że uczniów z Emaus Jezus nazwał „nierozumnymi”. Byli wystraszeni, bo nie chcieli problemów, ale zarazem byli „otwarci na prawdę” i ostatecznie pozwolili, by słowa Jezusa do nich dotarły i rozpaliły ich serca. Natomiast ci, którzy ukamienowali Szczepana zupełnie nie chcieli słuchać. Ojciec Święty przypomniał, że Psalm 94 zachęca, byśmy nie zatwardzali naszych serc. Przywołał też obietnicę proroka Ezechiela, że Pan zmieni serce kamienne, w serce z ciała, czyli w serce umiejące słuchać i przyjąć świadectwo posłuszeństwa. 

„Zadaje to ogromny ból Kościołowi: zamknięte serca, serca z kamienia, serca, które nie chcą się otworzyć, które nie chcą poczuć. Serca, które znają jedynie język potępienia. Potrafią potępiać, ale nie potrafią powiedzieć: «Wytłumacz mi, dlaczego tak mówisz? Dlaczego tak? Wytłumacz mi to…». Nie: są zamknięte. Wszystko wiedzą. Nie potrzebują wyjaśnień – mówił Franciszek”.   

Franciszek przypomniał zarzut Jezusa pod adresem uczonych w Piśmie i faryzeuszów, że zabijają proroków, ponieważ mówili to, co się im nie podobało. Podkreślił, że zamknięte serce nie pozwala, by wszedł w nie Duch Święty. 

„W ich sercach nie było miejsca dla Ducha Świętego. Tymczasem dzisiejsze czytanie mówi nam, że Szczepan, pełen Ducha Świętego, zrozumiał wszystko: był świadkiem posłuszeństwa Słowa, które stało się ciałem, a tego dokonuje Duch Święty – mówił Ojciec Święty. – Był pełen. Zamknięte serce, serce uparte, pogańskie serce nie pozwala wejść Duchowi Świętemu i czuje, że wystarcza samo sobie”.

Franciszek podkreślił, że „to my” jesteśmy uczniami z Emaus, „pełnymi wątpliwości, grzechów”, wielokrotnie „próbującymi uciec od krzyża i trudnych doświadczeń”, ale „zostawiamy miejsce, by usłyszeć Jezusa, który rozpala nam serce”. Zauważył jednocześnie, że do ludzi „zamkniętych w surowości Prawa” Jezus mówił często w sposób bardziej bezwzględny niż Szczepan. Na zakończenie homilii Ojciec Święty przywołał scenę dialogu Jezusa z kobietą cudzołożną, ofiarą, jak podkreślił, zatwardziałych serc. Tym, którzy chcieli ją ukamienować Jezus powiedział jedynie, by „najpierw zajrzeli do własnego wnętrza”. 

„Dziś popatrzmy na tę czułość Jezusa: świadek posłuszeństwa, Wielki Świadek Jezus, który ofiarował swe życie, ukazuje nam czułość Boga wobec nas, naszych grzechów, naszych słabości – mówił Papież. – Wejdźmy w ten dialog i prośmy o łaskę, by Pan trochę zmiękczył serca tych sztywniaków. Tych ludzi, którzy zamykają się zawsze w Prawie i potępiają wszystko to, co wykracza poza Prawo. Oni nie wiedzą, że Słowo przyszło w ciele, że Słowo jest świadkiem posłuszeństwa. Nie wiedzą, że czułość Boga jest w stanie usunąć serce z kamienia i w jego miejsce umieścić serce z ciała” – powiedział Ojciec Święty. 

bz/ rv

inizio pagina

Papież o znaczeniu braci zakonnych w Kościele

◊  

Ojciec Święty wyraził wdzięczność braciom zakonnym za ich ogromny wkład w rozwój Kościoła w Stanach Zjednoczonych. Przypomniał ich wielopokoleniowy wkład w prowadzenie szkół, szpitali, a także innych dzieł religijnych i społecznych. Papież uczynił to z okazji obchodzonego po raz pierwszy w USA Krajowego Dnia Braci Zakonnych. Odbył się on 1 maja.

W specjalnym przesłaniu, sygnowanym przez watykańskiego sekretarza stanu, Franciszek życzy braciom zakonnym duchowej płodności w prowadzeniu wielu dzieł apostolskich. Wyraża nadzieję, że obchody Dnia Braci Zakonnych przyczynią się do umocnienia ich tak ważnego powołania. Podkreśla, że ich świadectwo ewangelicznego braterstwa i kościelnej komunii stanie się zaczynem odnowy Kościoła w Stanach Zjednoczonych i budowania coraz bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, szanującego godność każdego człowieka. 

bz/ rv

inizio pagina

Świat



Taizé: muzułmanie interesują się chrześcijaństwem

◊  

Wspólnota z Taizé organizuje w tym tygodniu weekend przyjaźni między młodymi chrześcijanami i muzułmanami. Obędzie się on pod hasłem: „Obudzić obecność Boga w nas”. Jak twierdzi przełożony wspólnoty, inicjatywa ta zrodziła się w sposób całkiem naturalnym. Do Taizé przybywa bowiem niemało muzułmanów. Towarzyszą swym chrześcijańskim kolegom albo należą do grup szkolnych. Ponadto wspólnota gości u siebie muzułmańską rodzinę z Syrii oraz 20  młodych mahometan z Sudanu, Erytrei i Afganistanu.

Młodzi muzułmanie przyjeżdżają do Taizé, bo szczerze interesują się chrześcijaństwem. Jednakże wyznawcy Chrystusa, wśród których żyją na co dzień, nie potrafią im udzielić wyczerpujących informacji na temat swej wiary – zauważa brat Alois. Przygotowane przez braci weekendowe spotkanie odpowiada na tę potrzebę. Przewidziano konferencje na temat chrześcijaństwa i islamu. Muzułmanom wyznaczono też w Taizé osobne miejsce na modlitwę. Wyznawcy Chrystusa będą się modlić, jak zwykle, w kościele pojednania.

Brat Alois zauważa, że po zamachach terrorystycznych we Francji nasiliła się wzajemna nieufność między muzułmanami i chrześcijanami. Aby ją przezwyciężyć trzeba nawiązywać osobiste relacje. Rozwiązaniem nie jest natomiast skrajny laicyzm, który pogardza religią i dąży do jej eliminacji z życia publicznego. Zdaniem brata Aloisa jest to wynaturzenie prawdziwej świeckości, która szanuje religię i umożliwia wszystkim swobodne wyznawanie swej wiary. Tego zdania jest, na szczęście, wielu Francuzów – dodaje przełożony Wspólnoty w Taizé.

kb/ rv, la stampa

inizio pagina

Generał Braci Miłosierdzia nie ustępuje w sprawie eutanazji w Belgii

◊  

Kuria generalna Braci Miłosierdzia domaga się od członków belgijskiej prowincji, by wycofali się ze zgody na przeprowadzenie eutanazji w swych placówkach. Zgromadzenie prowadzi w Belgii 5 szpitali psychiatrycznych, z których korzysta 5 tys. pacjentów. W ubiegłym tygodniu zarząd tych ośrodków zdecydował, że będzie się w nich przeprowadzać eutanazję. Zakonnicy wykręcają się od odpowiedzialności, twierdząc, że większość członków zarządu to ludzie świeccy.

Brat René Stockman, przełożony generalny zakonu podkreśla jednak, że taka sytuacja jest niedopuszczalna. Jest to bowiem całkowicie sprzeczne z charyzmatem miłosierdzia. Spowodowano też ogromne zgorszenie. Katolickie ośrodki dawały bowiem zawsze jednoznaczne świadectwo ochrony życia, a teraz publicznie się z tego wycofały. Brat Stockman przypomina, że na braci zawsze była wywierana silna presja, ale nie oznacza to, że trzeba kapitulować. Sekularyzacja zatruwa nasze zgromadzenie w tym kraju – przyznaje przełożony generalny Braci Miłosierdzia, który sam jest Belgiem.

Podkreśla on ponadto, że jasne stanowisko w tej sprawie musi też zająć Episkopat Belgii, bo to należy do jego obowiązków. Brat Stockman przyznaje też, że jest zaskoczony postawą biskupa Antwerpii, który próbuje usprawiedliwić decyzję belgijskich zakonników i tym samym, jak stwierdza generał Braci Miłosierdzia, zgadza się na eutanazję. Biskup nie może się wypowiadać w ten sposób – podkreśla brat Stockman.

kb/ rv, cna

inizio pagina

Nadzwyczajna peregrynacja relikwii św. Mikołaja

◊  

Po raz pierwszy od blisko tysiąca lat relikwie św. Mikołaja opuszczą Bari na południu Włoch, gdzie dotarły z Turcji w roku 1087. Zgodę na to wyraził Papież Franciszek w odpowiedzi na prośbę patriarchy Cyryla. Rozmawiali o tym przed rokiem w czasie ich historycznego spotkania na Kubie.

Nadzwyczajna peregrynacja potrwa od 21 maja do 28 lipca i obejmie Moskwę oraz Sankt Petersburg. Organizatorzy spodziewają się, że przy relikwiach św. Mikołaja, który jest niezwykle czczony w całym Kościele prawosławnym modlić się będą w tym czasie 2-3 mln wiernych. Mówi abp Francesco  Cacucci, który jako ordynariusz Bari będzie towarzyszył peregrynującym relikwiom. 

„Trzeba pamiętać, że dla Kościoła Prawosławnego w Rosji relikwie św. Mikołaja mają szczególne znaczenie. Chodzi nie tylko o jego wymiar ekumeniczny, przede wszystkim widziany jest on jako święty miłosierdzia i święty, który chronił ten kraj. Stąd też obecność relikwii w Moskwie ma wymiar historyczny – mówi Radiu Watykańskiemu abp Cacucci. – Trzeba pamiętać, że odkąd zostały przewiezione z Myry w obecnej Turcji  nigdy nie opuściły Bari. Tak więc to historyczne wydarzenie zawdzięczamy Papieżowi Franciszkowi, który zechciał odpowiedzieć na prośbę patriarchy moskiewskiego. Spodziewamy się  milionów pielgrzymów z Rosji, ale nie tylko, którzy przybędą do Moskwy i Sankt Petersburga, by oddać cześć relikwiom św. Mikołaja”.

Do Rosji zawieziona zostanie jedynie część relikwii, a dokładnie lewe żebro świętego długości 13 centymetrów. Inicjatywa peregrynacji jest jednorazowa i nie będzie powtarzana.

bz/ rv

inizio pagina

Portugalia: biskupi zajmują się opieką duchową więźniów

◊  

„Absolutnie koniecznym jest przyczynić się do powstania inicjatyw wspierających powrót do aktywnego praworządnego życia osób, które odbyły swoją karę, zaraz po ich wyjściu na wolność”. Tak wskazali biskupi portugalscy w dokumencie na zakończenie sesji plenarnej tamtejszej Konferencji Episkopatu. W trakcie obrad przyjrzeli się oni miejscowemu duszpasterstwu więziennemu, obejmującemu 50 placówek i 14 tys. podopiecznych.

Hierarchowie zaznaczyli, iż jednym z najważniejszych wyzwań systemu sprawiedliwości w ich ojczyźnie pozostaje właśnie sprawa ponownego włączania byłych więźniów w społeczeństwo. Biskupi w związku z potrzebami zaplanowali rozpowszechnienie posługi na wszystkie diecezje poprzez zwiększenie przeznaczonych na nią środków finansowych oraz nowy program formacji duszpasterzy i ich pomocników.

tm/ rv, sir

inizio pagina

Polska



Dzień Polonii z nadzieją na powrót Polaków do ojczyny

◊  

Dziś Święto Flagi Narodowej, a zarazem Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Tym razem ma on charakter szczególny, bo weszła w życie ustawa o repatriacji. Przewiduje się, że do ojczyzny swych przodków powróci kilkadziesiąt tysięcy Polaków ze Wschodu – mówi Anna Schmidt-Rodziewicz, przewodnicząca sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą. 

 „Często są to potomkowie Polaków, z których większość już nie żyje. Ale zostali wychowani w wierze katolickiej, wychowani w poczuciu patriotyzmu i  wielkiej miłości do swojego kraju. Kraju swych przodków, rodziców, dziadków. Oczywiście wielu z przesiedlonych obywateli polskich nie doczekało możliwości powrotu do kraju, choć część z nich powróci, ponieważ jeszcze żyją. Natomiast do Polski wrócą ich potomkowie. Według danych jakie posiadamy minimalna liczba osób zainteresowanych powrotem, to przynajmniej 10 tysięcy. Są jednak szacunki, które mówią, że ta liczba może wzrosnąć nawet trzykrotnie. Jest to więc ogromne przedsięwzięcie, ale też obowiązek jaki wypełnia Polska. Moralny, chrześcijański i patriotyczny i przede wszystkim polski obowiązek, jaki wypełnia dzisiaj polski naród: umożliwić powrót do kraju ludziom, którzy umierali, którzy ginęli poza granicami ojczyzny tylko dlatego, że byli Polakami. Dziś spełniamy nasz moralny obowiązek, a ci ludzie czekali na to od wielu lat” – powiedziała Radiu Watykańskiemu Anna Schmidt-Rodziewicz.

         kb/ rv

inizio pagina

Jasna Góra: obraduje Rada Stała Episkopatu

◊  

Na Jasnej Górze obraduje Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi omawiają m.in. stan prac nad dyrektorium o małżeństwie i rodzinie oraz stanowiskiem o małżeństwach niesakramentalnych. Zajmują się też sytuacją społeczno-polityczną w Polsce w nawiązaniu do nowego dokumentu "Chrześcijański kształt patriotyzmu" oraz duszpasterstwem polonijnym w Europie Zachodniej. 

Sekretarz Episkopatu przypomina, że prace nad vademecum o małżeństwie i rodzinie obejmują trzy obszary: przygotowanie do sakramentu małżeństwa, duszpasterstwo i towarzyszenie osobom żyjącym w związkach sakramentalnych oraz parom żyjącym bez ślubu kościelnego.

Bp Artur Miziński podkreśla, że dokumenty będą wielką pomocą w formacji, która w odpowiedzi na nową adhortację Papieża Franciszka musi przybrać nowy kształt.

Wobec wciąż zmieniającej się sytuacji Polaków zagranicą, szczególnie na Zachodzie Europy, biskupi omawiają także problemy dotyczące polonijnego duszpasterstwa. Tym razem po wypracowaniu stanowiska w Anglii i Walii mowa jest o pracach zespołu dwustronnego: Episkopatu Polski i Belgii.

Bp Miziński przypomina, że uroczystość Królowej Polski jest dobrą okazją do kolejnej refleksji nad naszym patriotyzmem: „patriotyzm, który jest nie tylko wspomnieniem pięknych czasów, pięknych postaw, ale patriotyzm budowany dzisiaj poprzez edukację do patriotyzmu, przez szkołę, środki społecznego przekazu, przez kulturę, przez język, budowanie kultury jedności”.

Jutro biskupi wezmą udział w głównych uroczystościach odpustowych. Za stałą obecność i modlitwę przedstawicieli Episkopatu Polski na Jasnej Górze podziękował dziś Generał Zakonu Paulinów. Uczynił to na ręce przewodniczącego Konferencji abp Stanisława Gądeckiego, którego przyjęto do Paulińskiej Konfraterni, czyli nieformalnego stowarzyszenia dobrodziejów i przyjaciół Zakonu.

I. Tyras, Radio Jasna Góra/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 02.05.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 02.05.2017

◊  

W Magazynie: „Małe parafialne grupy domowe” – rozmowa Ewy Biedroń z rektorem Polskiej Misji Katolickiej we Francji ks. Bogusławem Brzysiem, Radio RDN Małopolska, Tarnów.

Słuchaj:     

inizio pagina