Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

13/05/2017

Działalność papieska

Świat

Polska

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Centralne wydarzenia papieskiej wizyty w Fatimie

◊  

Kanonizacja rodzeństwa pastuszków stanowiła centralny punkt papieskiej pielgrzymki i miała wyjątkowy charakter: odbyła się w miejscu objawień fatimskich, dokładnie w ich setną rocznicę. Co więcej, Franciszek i Hiacynta, są pierwszymi zaliczonymi w poczet świętych dziećmi, które nie są męczennikami. Postulatorka w ich procesie kanonizacyjnym podkreśla, że otwiera to nowy rozdział w refleksji Kościoła na temat świętości, dostępnej dla wszystkich – także dla dzieci.

Franciszek modlił się przy grobach świętego rodzeństwa w bazylice Matki Bożej Różańcowej. Powitał go tam najstarszy portugalski kapłan, mający niemal 105 lat ks. Joaquim Pereira da Cunha, pamiętający ze swego dzieciństwa czas objawień maryjnych. Następnie Papież przeszedł na plac przed sanktuarium, gdzie przewodniczył uroczystej Mszy kanonizacyjnej,  w której wzięły udział setki tysięcy pielgrzymów z całego świata. Wyjątkowe jest to, że formułę kanonizacyjną Ojciec Święty odmówił nie, jak to jest w zwyczaju po łacinie, tylko po portugalsku:

„Na chwałę Świętej i Nierozdzielnej Trójcy, dla wywyższenia katolickiej wiary i wzrostu chrześcijańskiego życia, na mocy władzy naszego Pana Jezusa Chrystusa i świętych Apostołów Piotra i Pawła, a także Naszej, po uprzednim dojrzałym namyśle, po licznych modlitwach i za radą wielu naszych Braci w biskupstwie orzekamy i stwierdzamy, że błogosławieni Franciszek Marto i Hiacynta Marto są świętymi i wpisujemy ich do katalogu świętych, polecając, aby odbierali oni cześć jako święci w całym Kościele. W imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego”.

Słowa papieża zebrani przyjęli burzą oklasków.

W liturgii uczestniczył chłopiec z Brazylii, którego niewytłumaczalne z medycznego punktu widzenia uzdrowienie wybrano jako cud do kanonizacji. Lucas powrócił całkowicie do zdrowia po ciężkim urazie mózgu, którego doznał, gdy wypadł z okna podczas zabawy. Także dla wielu uczestniczących w liturgii pielgrzymów święci pastuszkowie są szczególnie bliscy, jak mówią – uczą się od nich, jak z Maryją wierni iść do Boga. Teraz liczą na to, że święte już rodzeństwo będzie jeszcze bardziej pomagać im na tej drodze.

W homilii Papież mówił o Maryi, która płaszczem Światła ogarnia nas wszystkich i prowadzi do Boga śpieszącego nam na ratunek. Po Komunii Franciszek przez długą chwilę adorował w milczeniu Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Następnie przybyłych do Fatimy chorych zawierzył Bogu, zapewniając, że są oni cennym skarbcem Kościoła i Bóg nigdy o nich nie zapomina. Po czym udzielił im błogosławieństwa. Przygotowano dla nich specjalny sektor pod dachem, gdzie zgromadziły się setki osób na wózkach inwalidzkich i noszach. Procesji eucharystycznej towarzyszyła przejmująca modlitwa zawierzenia odmawiana przez wiernych na placu.

„Kanonizacja Franciszka i Hiacynty były najważniejszym wydarzeniem 100-lecia Objawień. Nigdy ci tego nie zapomnimy” – mówił na zakończenie liturgii miejscowy ordynariusz dziękując Franciszkowi za to, że stał się pielgrzymem wśród pielgrzymów z 55 krajów, którzy obecni są teraz w Fatimie. „Cieszmy się, że czujesz się u nas u siebie w domu” – podkreślił bp António Augusto dos Santos Marto. I dodał: „Jesteś dla nas prorokiem pokoju, który jest w stanie obalić wszelkie mury i budować mosty. Pragniesz otworzyć drogi zgody, pokoju i nadziei. Dziękujemy Ojcze Święty!”. Całej liturgii eucharystycznej towarzyszyła figura Matki Bożej Fatimskiej, gdy ją procesyjnie odprowadzano do kaplicy Objawień zebrani pielgrzymi, a także Papież i kapłani, pozdrawiali ją powiewając białymi chusteczkami. Odjeżdżającego Franciszka żegnał głos dzwonów bazyliki fatimskiej. Po liturgii Ojciec Święty udał się na obiad do swej rezydencji. Bezpośrednio stamtąd pojedzie do bazy wojskowej Monte Reale skąd po prywatnej ceremonii pożegnania odleci do Rzymu.  

„Kanonizacja pastuszków z Fatimy na pewno przyczyni się do jeszcze większego upowszechnienia orędzia płynącego z tego miejsca” – podkreśla towarzyszący Papieżowi, ks. Andrzej Majewski.  

„Już choćby fakt, że Papież jest w Fatimie, że o Fatimie na nowo się zaczęło mówić, że Fatima znalazła ponownie w środku zainteresowania mediów w całym świecie, to stanowi jakąś wartość dodaną. A myślę, że ci, którzy zdobędą się na to i tutaj przybędą, nie odjadą stąd tacy sami, jak przyjechali” – powiedział ks. Majewski.

Odnosząc się do szeroko komentowanych wczorajszych słów Papieża o tym, że przybywa do Fatimy „jako pielgrzym w białej sutannie dyrektor programowy Radia Watykańskiego podkreślił, że: „Pielgrzym ubrany na biało to przecież wyraźny element tajemnicy fatimskiej. Te słowa nie mogły nie uderzyć, bo Maryja, objawiając się w Fatimie, mówiła przecież o Papieżu. My odczytujemy, że odnosiły się przede wszystkim do Jana Pawła II i dramatycznych wydarzeń z 1981 r. Ale już następny Papież, Benedykt XVI, kiedy tutaj przyjechał, powiedział, że tajemnica fatimska nie stanowi rzeczywistości zamkniętej. Stąd jest ona otwarta na wszystkich Papieży i coś nowego zawsze może nam powiedzieć” – wskazał ks. Majewski.

Na marginesie papieskiej pielgrzymki warto odnotować poranne spotkanie Franciszka z rodziną uchodźców z Bliskiego Wschodu. Papież rozmawiał z nimi w domu rekolekcyjnym Matki Bożej z Góry Karmel, który na czas pielgrzymka stał się jego domem. Ośmioosobowa rodzina obecnie mieszka w portugalskim mieście Batalha. Wszyscy są muzułmanami, czczą jednak Maryję jako matkę Jezusa Chrystusa, uznawanego w islamie za proroka. W 1954 r. uciekli z Palestyny do Iraku, potem do Syrii, a w końcu do Europy, łącznie z przeprawą przez Morze Śródziemne na włoską wyspę Lampedusa.

B. Zajączkowska, Fatima/ rv

inizio pagina

Papież w Fatimie: Maryja przypomina nam o Bożym Świetle

◊  

W homilii wygłoszonej na Mszy kanonizacyjnej pastuszków z Fatimy: Franciszka i Hiacynty Papież mówił o Maryi, która płaszczem Światła ogarnia nas wszystkich i prowadzi do Boga śpieszącego nam na ratunek. 

„Dziewica Matka nie przyszła tutaj, abyśmy Ją widzieli: na to będziemy mieli całą wieczność, oczywiście jeśli pójdziemy do nieba. Ona jednak, przeczuwając i przestrzegając nas przed groźbą piekła, do którego prowadzi – często proponowane i narzucane – życie bez Boga, bezczeszczące Boga w Jego stworzeniach, przyszła, aby nam przypomnieć o Bożym Świetle, które w nas mieszka i nas okrywa, bo jak słyszeliśmy w pierwszym czytaniu, «zostało porwane jej Dziecię do Boga» (Ap 12, 5)” – powiedział Ojciec Święty.

Papież podkreślił, iż szczególnie Fatima jest płaszczem światła, które nas okrywa, ale również każde inne miejsce, w którym uciekamy się pod opiekę Maryi, naszej Matki. W to światło byli wprowadzeni także Franciszek i Hiacynta, którym objawiła się Niepokalana, i w nim znajdowali moc do pokonywania przeciwności i cierpień.

Następnie Ojciec Święty odwołał się do słów Hiacynty, która w jednej z wizji widziała wielu ludzi płaczących z głodu, za których przed Niepokalanym Sercem Maryi modlił się Ojciec Święty. 

„Nie mogłem tutaj nie przybyć, aby nie oddać czci Maryi Pannie i Jej powierzyć Jej synów i córki. Pod Jej płaszczem się nie zagubią; z Jej ramion przyjdzie nadzieja i pokój, których potrzebują i o który błagam dla wszystkich moich braci w chrzcie i w człowieczeństwie, a zwłaszcza dla chorych i niepełnosprawnych, więźniów i bezrobotnych, ubogich i opuszczonych. Drodzy bracia, módlmy się do Boga, z nadzieją, że ludzie nas usłyszą; i zwróćmy się do ludzi z pewnością, że Bóg spieszy nam na ratunek” – kontynuował Papież.

Ojciec Święty zaznaczył, iż człowiek został stworzony jako nadzieja dla innych, według tych darów, jakie od Boga otrzymał. 

„Niebo uruchamia tutaj prawdziwą i w pełnym tego słowa znaczeniu powszechną mobilizację przeciwko tej obojętności, która oziębia serca i pogłębia naszą krótkowzroczność. Nie chcemy być poronioną nadzieją! Życie może przetrwać tylko dzięki hojności innego życia. „Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity” (J 12, 24): powiedział to i uczynił Pan, który zawsze nas poprzedza. Kiedy przechodzimy przez krzyż, On już przeszedł przezeń wcześniej. Dlatego to nie my wchodzimy na krzyż, aby znaleźć Jezusa; ale to On upokorzył się i zstąpił aż na krzyż, aby nas znaleźć i w nas pokonać mroki zła i doprowadzić nas z powrotem do Światła” – stwierdził Franciszek.

Na zakończenie Papież zauważył, iż pod opieką Maryi jesteśmy „stróżami poranka”, którzy potrafią odkryć „młode i piękne oblicze Kościoła, który jaśnieje, gdy jest gościnny, wolny, wierny, ubogi w środki i bogaty w miłość”.

pp/ rv 

inizio pagina

Papież do chorych: jesteście cennym skarbem Kościoła

◊  

Zwracając się do chorych Papież podkreślił, iż Jezus, który nas porzedza i sam doświadczał cierpienia krzyża, wie, co to znaczy ból, rozumie ich, pociesza i daje siłę. Zaznaczył, iż cały Kościół modli się za nich, aby ich Pan pocieszył darem męstwa. Zachęcił ich, aby na wzór świętych Franciszka i Hiacynty, których Maryja pytała, czy chcą ofiarować się Bogu, odpowiedzieli „tak”, bo tylko wtedy będą mogli zrozumieć i naśladować ich życie. 

„Drodzy chorzy, przeżywajcie swoje życie jako dar i jak pastuszkowie powiedzcie Maryi, że chcecie ofiarować się Bogu z całego serca. Nie uważajcie siebie jedynie za adresatów solidarności charytatywnej, ale czujcie się w pełni uczestnikami życia i misji Kościoła. Wasza milcząca obecność, ale bardziej wymowna od wielu słów, wasza modlitwa i codzienne ofiarowanie waszych cierpień w jedności z cierpieniami Jezusa ukrzyżowanego dla zbawienia świata, cierpliwa, a nawet radosna akceptacja waszego stanu, są bogactwem duchowym, skarbem dla każdej wspólnoty chrześcijańskiej. Nie wstydźcie się tego, że jesteście cennym skarbem Kościoła” – powiedzial Ojciec Święty.

pp/ rv

inizio pagina

Świadectwa polskich pielgrzymów: to wszystko dla Maryi

◊  

Tysiące pielgrzymów spędziło ubiegłą noc na placu fatimskiego sanktuarium. Czuwając, czekali na dzisiejsze uroczystości. Była wśród nich wysłanniczka Radia Watykańskiego Beata Zajączkowska. „Jesteśmy tu dla Maryi i to przez Jej ręce ofiarujemy Jezusowi nasz trud” – mówili zmęczeni, ale szczęśliwi. 

„Dlaczego tu przyjechałem? Bo mam dużo do zawdzięczenia Matce Boskiej i ponieważ wszędzie, gdzie jest Maryja, mamy piękną uroczystość. Stulecie Fatimy stanowi chyba jedno z najwspanialszych wydarzeń. Piękne! Ludzie się modlili całą noc śpiewem, odmawianiem koronek – było przepięknie. Też bardzo trudno, ale ten trud ofiarujemy Matce Boskiej. A dziękuję za uratowanie mojemu synkowi nóżki” – powiedział jeden obecnych na placu Polaków.

„Jesteśmy tu, bo kochamy Maryję i chcemy być tutaj właśnie w ten dzień. Ofiarowaliśmy Jej ten trud całonocnego czuwania. Przeżyliśmy procesję światła, nocną Mszę, później czuwaliśmy trochę modlitewnie, trochę sennie aż do samego rana” – przyznaje polska pątniczka.

„To było pewne wyzwanie natury fizycznej – wskazuje inny z Polaków – przy takiej temperaturze i wilgotności powietrza, ale to wszystko na chwałę Bożą. Z pewnością ważne jest przesłanie dotyczące nawrócenia się grzeszników oraz owej pokuty za grzechy całego świata”.

„Bardzo wyjątkowa, bardzo przeżyliśmy też tę procesję ze światłem, właśnie bardzo dużo ludzi miało te świeczki, paliło je, także to było bardzo piękne przeżycie”. „Całą noc byłem i no, było dosyć zimno. Od oceanu tak ciągnie wilgocią i wszystko mokre się robiło, trzeba było płaszcz przeciwdeszczowy zakładać. Ale wszystko dla Pana Boga się robi – więc warto. I przy takim poświęceniu potem jest po prostu lżej, bo przychodzą wielkie łaski. To rozmodlenie! Wszyscy garną się do Pana Boga, pragną owej wiary, miłości. Ta taka wspólna radość! To jest niesamowite” – mówią pątnicy.

„Oczywiście tłumy, co tu przyszły – taka liczba ludzi, którzy całą noc czuwali, ich trud – to mi się bardzo podobało. Było ciężko, ale wszystko okazało się takie bardzo budujące, że tylu ludzi tu przyjechało, aby być na tej kanonizacji na stulecie objawień z Fatimy”.

bz/ rv

inizio pagina

Ks. Majewski o licznej obecności Polaków w Fatimie

◊  

Na dzisiejsze spotkanie z Papieżem do Fatimy przybyło ponad pół miliona pielgrzymów. Organizatorzy szacują, że po Portugalczykach Polacy są drugą najbardziej liczną nacją uczestniczącą w obchodach stulecia objawień. Zdaniem towarzyszącego Papieżowi ks. Andrzeja Majewskiego SJ, dyrektora programowego Radia Watykańskiego, tak liczna obecność Polaków jest zrozumiała. Świadczy ona nie tylko o naszym stosunku do Matki Bożej, ale i o związku Polski z fatimskimi objawieniami. 

„Na pewno mamy ten gen maryjny w sobie i to się tu przejawia – powiedział ks. Majewski – ale też nie możemy zapominać, że w objawieniach fatimskich odniesienia do Rosji w jakiś też bardzo bliski sposób nas dotykają, bo przecież historia Polski w wielu momentach sprzęgła się z historią naszych wschodnich sąsiadów. Maryjność płynąca stąd, z Fatimy, jest bardzo wyrazista, bardzo dotykająca, prosta. Tutaj ludzie przyjeżdżają, bo wierzą, że w tym miejscu Matka Boża się objawiła. Nie ma tego elementu czczenia, jak w innych sanktuariach, czy obrazu czy nawet statuy – ona tylko wskazuje na wydarzenie historyczne, które się dokonało. Stąd to sanktuarium, tak myślę, jest bliskie Polakom. Dla mnie taka fotografia, która odbiła się jakby w moim umyśle, kiedy szedłem do studia: zauważyłem polską flagę, a pod nią spowiadającego księdza. Te flagi właśnie z jednej strony pokazują naszą obecność, ale też wskazują, gdzie znajdują się polscy kapłani, którzy służą pomocą duszpasterską” – podkreślił ks. Majewski.

bz/ rv

inizio pagina

Fatima: nocne czuwanie

◊  

Wieczorem Papież pielgrzym z pielgrzymami z całego świata odmówił Różaniec, o co prosiła Matka Boska Fatimska w czasie swych objawień. Gdy Franciszek udał się na odpoczynek wierni pozostali na miejscu biorąc udział w nocnym czuwaniu modlitewnym przygotowującym do niedzielnej kanonizacji dwojga pastuszków z Fatimy. Zainaugurowała je trwająca kilkanaście minut procesja z krzyżem, figurą Matki Boskiej Fatimskiej i Najświętszym Sakramentem, która rozpoczęła się od kaplicy Objawień. Szli w niej m.in. kardynałowie, biskupi i księża z papieskiego orszaku. Procesja przeszła centralną aleją placu, który w tym czasie rozświetlał blask setek tysięcy świec.

W procesji uczestniczył m.in. ks. Eugeniusz Małachwiejczyk, posługujący jako spowiednik w sanktuarium fatimskim. Wyznał, że takie chwile, jak ta umacniają jego wiarę: 

„Kiedy cały plac jest zapełniony ludźmi, koło pięciuset tysięcy, albo i więcej. Księża mają tę możliwość, że przechodzą cały plac towarzysząc figurze Matki Bożej. To jest wielkie przeżycie, że się towarzyszy Maryi, ale jednocześnie przechodząc wśród ludzi widzi się, jak oni to przeżywają. I my księża w tej procesji nie tylko towarzyszymy Matce Bożej, ale też jesteśmy niesieni przez wiarę tych ludzi. Możemy powiedzieć, że jesteśmy zbudowani przez wiarę tych, którzy przychodzą tutaj. Naprawdę jesteśmy niesieni i umacniani przez wiarę ludu”.

Po procesji watykański sekretarz stanu przewodniczył Mszy św. W kazaniu kard. Pietro Parolin pytał czego żąda od nas Fatima pośród całego tego niepokoju i niepewności o przyszłość. 

„Wytrwałości w poświęceniu się Niepokalanemu Sercu Maryi, przeżywanej codziennie poprzez odmawianie Różańca. A jeśli pomimo  modlitwy wojny trwają nadal? Choć nie będzie widać natychmiastowych rezultatów, trwajmy na modlitwie; nigdy nie jest ona bezużyteczna – mówił kard. Parolin. – Prędzej czy później wyda swoje owoce. Modlitwa jest kapitałem, który jest w rękach Boga i którego owocowanie sprawia On zgodnie ze swoją miarą czasu i planami, bardzo różnymi od naszych”.

B. Zajączkowska, Fatima/ rv

inizio pagina

Świat



Filipiny: obchody 100-lecia objawień fatimskich z kard. Tagle

◊  

100. rocznica objawień fatimskich jest uroczyście obchodzona również na Filipinach. Kard. Luis Tagle odprawił tam dzisiaj specjalną Mszę w kościele Matki Boskiej w Pasay, miejscowości należącej do aglomeracji Manili. Podczas uroczystości hierarcha poświęcił 200 wizerunków Maryi, które zostaną przekazane poszczególnym dzielnicom miasta oraz wspólnotom obecnym w parafii.

Statuetki odwiedzą poszczególne domy, których mieszkańcy będą się modlić w tym czasie na różańcu. Na zakończenie akcji, 13 października, w 100. rocznicę zakończenia objawień, w każdej z dzielnic zostanie postawiona grota, w której na stałe zostanie umieszczona figurka Matki Bożej Fatimskiej.

tm/ rv, cbcpnews

inizio pagina

Polska



Polscy biskupi: objawienia w Fatimie są stale aktualne

◊  

Na aktualność objawień fatimskich zwracają uwagę polscy biskupi w liście pasterskim z okazji 100-tnej rocznicy objawień Matki Bożej w Fatimie. Wzywają, by ten kto pragnie przyjąć orędzie fatimskie, nie lękał się wstąpić na drogę ewangelicznej odnowy życia, pokuty i modlitwy wynagradzającej za nawrócenie błądzących.  

W dokumencie biskupi podkreślają, że orędzie fatimskie kierowane jest nieprzerwanie do całego Kościoła. Wzywają także wiernych do podjęcia orędzia Matki Bożej. Mówi ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. 

„Oczy całego świata w tych dniach są zwrócone na Fatimę. Biskupi polscy w specjalnym liście podkreślają, że objawienia fatimskie należą do najbardziej znaczących w życiu Kościoła i nie tracą dziś nic ze swojej aktualności. Księża biskupi zachęcają do obchodzenia pięciu pierwszych sobót miesiąca i do modlitwy różańcowej, o co prosiła Matka Boża w Fatimie” - powiedział ks. Paweł Rytel-Andrianik.

6 czerwca biskupi polscy dokonają odnowienia Aktu poświęcenia Narodu Polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi. Uroczystość będzie miała miejsce w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem. 

R. Łączny, KAI/ rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 13.05.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 13.05.2017

◊  

W Magazynie: "Drugi dzień pielgrzymki Papieża Franciszka do Fatimy w Portugalii" - Radio Watykańskie - 19'40".

Słuchaj:      

Ponadto: 

„Daję Słowo” – rozważania czytań niedzielnych na V Niedzielę Wielkanocy – Tomasz Matyka SJ, ks. Paweł Pasierbek SJ i ks. Mariusz Han SJ.

Słuchaj:             

I czytanie: Dz 6, 1-7 (od 5'33'')

II czytanie: 1 P 2, 4-9 (od 10'05'')

Ewangelia: J 14, 1-12 (od 14'19'')

inizio pagina