02/10/2017
- Papież do Małych Sióstr Jezusa:Nieście Ewangelię wmieszane w tłum
- Papież do włoskich ofiarodawców: mamy być darem Boga dla innych
- Papież modli się za ofiary „bezsensownej tragedii” w Las Vegas
- Francja znów posyła misjonarzy
- Katalonia: nerwowe oczekiwanie na wyniki referendum
- Abp Pontier po zamachu w Marsylii: nie ulegajmy lękowi
- Mińsk: przesłanie na zakończenie obrad CCEE
- Karmelitanki z Charkowa modlą się o pokój
- Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 02.10.2017
- Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 02.10.2017
Papież do Małych Sióstr Jezusa:Nieście Ewangelię wmieszane w tłum
„Kapituła generalna jest dla każdego instytutu życia konsekrowanego czasem łaski”. Tak mówił Papież do uczestniczek kapituły generalnej Małych Sióstr Jezusa. Franciszek podkreślił, że jest zwyczajem osób zakonnych zbierać się razem, aby w klimacie modlitwy i braterskiej miłości wspólnie słuchać Ducha Świętego, a następnie wspólnie odpowiedzieć na wiele pytań i wyzwań, które stają przed zgromadzeniem w tym konkretnym momencie jego historii. Ojciec Święty przypomniał, że to nie tylko moment refleksji nad sprawami praktycznymi, ale przede wszystkim wspólne duchowe doświadczenie powrotu do źródeł powołania osobistego i wspólnotowego.
INRTO: Papież do Małych Sióstr Jezusa 1
„U źródeł waszego zgromadzenia znajduje się porywające doświadczenie Bożej czułości, jakiego doznała wasza założycielka, mała siostra Jezusa Magdalena. Podążając śladami bł. Karola de Foucauld zrozumiała ona, że Wszechmogący Bóg, Stwórca i Pan wszechświata, nie obawiał się stać małym dzieckiem, ufnie powierzając się ramionom Maryi z miłości do nas, i nadal chce dawać się każdemu z nas pokornie z miłości. Dzisiaj, prawie osiemdziesiąt lat od założenia zgromadzenia, ponad tysiąc małych sióstr jest rozrzuconych po całym świecie, w sytuacjach po ludzku trudnych, razem z najmniejszymi i najbiedniejszymi. Nie są tam przede wszystkim po to, by leczyć, wychowywać, katechizować – chociaż robią to dobrze – ale aby kochać, być z najmniejszymi, podobnie jak Jezus, głosić Ewangelię prostym życiem, na które składa się praca, obecność, przyjaźń, bezwarunkowe otwarcie na innych. Jest ważne, istotne dla was stale powracać do tego pierwotnego doświadczenia bliskości Boga, który daje się nam łagodny i pokorny, aby nas zbawić i napełnić swoją miłością. A ta miłość Boga musi wyrażać się bardziej w ewangelizacji czynami niż słowami: uśmiechem, milczeniem, adoracją, cierpliwością. Przypomina mi się rozmowa dębu z drzewem migdałowym. Dąb powiedział: «Opowiedz mi o Bogu», a drzewo migdałowe zakwitło. Tego wymaga od was Kościół: rozkwitajcie czynami Bożej miłości” – powiedział Papież Franciszek.
Ojciec Święty zachęcił małe siostry, aby rozwijały swoje życie duchowe, ponieważ ludzie młodzi są go spragnieni i ono pozwala im odpowiedzieć z kolei na wezwanie Pana. To właśnie z życia duchowego rodzi się ewangeliczne świadectwo, na które biedni czekają. Przepisy służą, ale dopiero wtedy, kiedy jest świadectwo – zaznaczył Papież. Polecił małym siostrom, aby dbały o jakość życia wspólnotowego. Jeśli chcą dzielić się radością z ubogimi, muszą najpierw zacząć to czynić w swojej wspólnocie. Z tej wspólnoty rodzi się posługa władzy. Pełnienie odpowiedzialności w Kościele jest zakorzenione we wspólnej woli słuchania Pana – podkreślił Franciszek.
INSERTO: Papież do Małych Sióstr Jezusa 2
„Siostrzana miłość między wami otwiera wasze serca na braterstwo ze wszystkimi. Wasza założycielka zachęcała was, abyście się stały «Arabkami wśród Arabów, nomadami wśród nomadów, robotnicami wśród robotników, a przede wszystkim były ludzkie wśród ludzi» (Annie de Jésus, La Piccola Sorella Maddalena di Gesù. L’esperienza di Betlemme fino alla fine del mondo, Cerf, 2008, s. 184). Tak, jak tu w Rzymie. I w ten sposób zgromadzenie rozprzestrzeniło się w wielu krajach, a wy spotkałyście wielu z tych małych ze wszystkich ras, języków i religii. Wasze serca nie mają barier. Oczywiście, nie jesteście w stanie samodzielnie zmienić świata, ale możecie go oświecić, przynosząc radość Ewangelii do dzielnic miast, na ulice, wmieszane w tłum, zawsze bliskie najmniejszym” – powiedział Ojciec Święty.
lgo/ rv
Papież do włoskich ofiarodawców: mamy być darem Boga dla innych
„Największy dar, jaki Bóg uczynił każdemu z nas, to życie, a stanowi ono część innego daru Bożego, którym jest stworzenie” – powiedział Papież do uczestników spotkania zorganizowanego przez Włoski Instytut Ofiarodawstwa. Jest to stowarzyszenie mające zagwarantować ofiarodawcom, by organizacje pożytku publicznego o celach niezarobkowych działały zgodnie z kryteriami przejrzystości, wiarygodności i uczciwości. Franciszek wskazał na wielką odpowiedzialność wszystkich za ochronę stworzenia, aby ten dar otrzymany przez nas od Boga móc przekazać przyszłym pokoleniom.
„Wobec kryzysu ekologicznego, jaki obecnie przeżywamy, perspektywa daru, który otrzymaliśmy i który mamy przekazać tym, co przyjdą po nas, jest motywem zobowiązania i nadziei. Dar życia i dar stworzenia pochodzą z miłości Boga do ludzkości, i co więcej, Bóg ofiarowuje nam tę swoją miłość przez te właśnie dary. A w takiej mierze, w jakiej otwieramy się i przyjmujemy ją, możemy stać się ze swej strony darem miłości dla braci”.
Ojciec Święty przypomniał, że Chrystus na ostatniej wieczerzy powiedział swoim uczniom: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem” (J 13, 34). Nie chodzi tu o jakąkolwiek miłość, ale o taką, jak „miłość Jezusa, który oddał swoje życie za nas. To miłość, która przekłada się na służbę drugim, bowiem krótko przedtem Jezus umył nogi uczniom – zwrócił uwagę Papież. – To miłość, która umie się uniżyć, która rezygnuje z wszelkiej przemocy, szanuje wolność, promuje godność, odrzuca dyskryminację. To miłość bezbronna, która okazuje się silniejsza od nienawiści” – dodał Franciszek.
Ojciec Święty nawiązał do Dnia Daru, obchodzonego z inicjatywy Włoskiego Instytutu Ofiarodawstwa 4 października. Wskazał, że ten dar to nie jakikolwiek podarunek, który może być interesowny, ale „postawa i działanie mające swoje korzenie w orędziu Ewangelii”.
„Wszyscy, a zwłaszcza dzieci i młodzież, są wezwani do przeżywania wspaniałego doświadczenia daru. Chodzi tu o doświadczenie wychowawcze, które pozwala wzrastać w człowieczeństwie i duchowo, otwierając umysł i serce na rozległe przestrzenie braterstwa i dzielenia się. W ten sposób buduje się cywilizację miłości! Z tych racji Dzień Daru jest stymulującą okazją przede wszystkim dla młodych, aby mogli odkrywać dar, który jest częścią nas samych, bezinteresownie ofiarowaną drugiemu nie po to, by ją stracić, ale by zwiększyć jej wartość. Darowanie pozwala czuć się szczęśliwszymi nam samym i innym; dając tworzy się więzi i relacje, które umacniają nadzieję na lepszy świat”.
Papież zachęcił uczestników spotkania, by byli obrońcami życia, stróżami stworzenia oraz świadkami daru miłości, który rodzi owoce dobra dla wszystkich.
ak/ rv
Papież modli się za ofiary „bezsensownej tragedii” w Las Vegas
Papież modli się za ofiary strzelaniny w Las Vegas. Czytamy o tym w watykańskim telegramie do tamtejszego arcybiskupa Josepha Pepe. Do incydentu doszło wczoraj w nocy. Amerykańskie media podają, że była to najkrwawsza strzelanina w historii tego kraju. Zginęło co najmniej 50 osób, a 400 zostało rannych.
Kard. Pietro Parolin pisze, że Franciszek jest głęboko zasmucony tą bezsensowną tragedią. Modli się za ofiary śmiertelne, za rannych i za tych wszystkich, którzy uczestniczą w akcji ratunkowej.
kb/ rv
Francja znów posyła misjonarzy
Francja znów posyła misjonarzy. Pomimo katastrofalnego kryzysu powołań do kapłaństwa, w ostatnich latach odnotowuje się w tym kraju ożywienie powołań misyjnych. Wczoraj, we wspomnienie św. Teresy z Lisieux, patronki misji, rozesłanych zostało siedmiu młodych księży z Towarzystwa Misji Zagranicznych w Paryżu. Takiego dynamizmu nie widziano tu od półwiecza. O jego przyczynach rozmawialiśmy z przełożonym tego kapłańskiego stowarzyszenia, ks. Gillesem Reithingerem.
„To Pan Bóg powołuje na swą misję. To jest tu najważniejsze. Ale młodzi otwierają swe serca na głos Pana dzięki doświadczeniu wolontariatu misyjnego. Jest to okres od trzech miesięcy do dwóch lat, który poświęca się na realizację jakiegoś programu misyjnego. Młodzi oddają swe zawodowe kompetencje i osobiste zdolności na służbę Panu Bogu. Wszystko to odbywa się pod opieką naszych misjonarzy oraz kapłanów i biskupów w krajach misyjnych. To właśnie w takich okolicznościach młodzi otwierają swe serca i słyszą głos powołania. Mając to konkretne doświadczenie w terenie, stawiają sobie pytanie: Dlaczego i ja nie miałby pójść tą drogą? W ten sposób odpowiadają na powołanie, rozpoczynają formację, wstępują do seminarium i tak dochodzą do chwili, kiedy Kościół potwierdza ich powołanie i posyła ich na misję”.
Kapłani Towarzystwa Misji Zagranicznych wyjeżdżają z Francji na całe życie. Udają się do kraju, którego sobie nie wybierali, lecz został im on przydzielony w czasie święceń diakonatu. Rozesłani wczoraj francuscy misjonarze trafią do Birmy, Kambodży, Laosu i Singapuru.
kb/ rv
Katalonia: nerwowe oczekiwanie na wyniki referendum
Po referendum w Katalonii biskupi Barcelony i Tarragony apelują o dialog oraz modlitwę. Separatystyczne władze podały, że zwyciężyli zwolennicy niepodległości, a w wyniku starć z policją rannych zostało prawie 900 osób. Z kolei rząd uważa, że referendum było nielegalne, a co do ilości uczestników można mieć wątpliwości. Wiadomo, że ta sama osoba mogła głosować kilka razy.
Według zapewnień separatystycznego rządu Katalonii, jeśli wynik referendum byłby pozytywny, to ogłosiłby on jednostronne „oderwanie się” od Hiszpanii w ciągu 48 godzin po podliczeniu głosów. W tej chwili trwa nerwowe oczekiwanie na kolejny krok Barcelony. Separatyści przedstawiają się jako ofiary totalitarnego państwa i policji. Do internetu trafiły setki zdjęć i filmów, które obrazują brutalne działanie policji państwowej. Jednak już wczoraj było wiadomo, że wiele zdjęć rzekomych ofiar to montaż lub że pochodziły one z innych manifestacji. Nie ulega wątpliwości, że tak w Katalonii, jak i w całym kraju panuje niepokój co do najbliższej przyszłości.
W tej sytuacji katalońscy biskupi apelują o dialog i jedność. „Należy położyć kres przemocy i konfrontacji. Sytuacja przemocy, w jakiej znalazła się Katalonia, jest żałosna” – podkreślił abp Jaume Pujol z Tarragony. „Trzeba znaleźć pokojowe i demokratyczne wyjście z sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy” – powiedział kard. Juan José Omella z Barcelony. Z drugiej strony ponad 400 księży opowiedziało się wprost za niepodległością Katalonii, a biskup Solsony wziął udział w referendum.
M. Raczkiewicz CSsR/ Madryt/ rv
Abp Pontier po zamachu w Marsylii: nie ulegajmy lękowi
„W obliczu przemocy, która pogrążyła w żałobie nasze miasto, nie ulegajmy lękowi, pozostańmy zjednoczeni i solidarni” – apeluje abp Georges Pontier, przewodniczący Episkopatu Francji, a zarazem metropolita Marsylii. Tym razem to właśnie w tym mieście doszło do kolejnego islamistycznego zamachu.
Ofiarą algierskiego nożownika padły wczoraj dwie młode kobiety. Abp Pontier nazywa to bestialską zbrodnią. W wydanym wczoraj komunikacie zapewnia krewnych ofiar o współczuciu i modlitwie całej wspólnoty katolickiej Marsylii. Dziękuje też żołnierzom oraz wszystkim, którzy czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców Francji.
kb/ rv
Mińsk: przesłanie na zakończenie obrad CCEE
„Pomimo posunięć skierowanych ku izolacji wierzymy w jedność ideałów duchowych i etycznych, które od zawsze były sercem Europy i jej przeznaczeniem. Tak, jak wierzymy w sens kontynuowania drogi prowadzącej do pojednania, które należy nie tylko do historii, ale do życia, i prowadzi do szacunku oraz dowartościowania różnych tradycji i religii ponad wszelkimi przejawami ekstremizmu” – czytamy w przesłaniu na zakończenie sesji plenarnej Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), która odbyła się w stolicy Białorusi, Mińsku. Biskupi wezwali Europę do otwarcia się na religię i transcendencję, na wspólnotę i Ewangelię, bo te wartości, stanowiące jej serce, inspirowały nie zawsze łatwą drogę, jaką przebywa Europa.
W czasie kilkudniowych obrad zwrócono także uwagę na problemy, które dotykają narody europejskie, takie jak samotność, trudności związane z pracą i bezrobociem, kultura odrzucenia, handel bronią i ludźmi, terroryzm. Wiceprzewodniczący tego gremium, abp Stanisław Gądecki, mówił o Europie, która zubożała, stała się „muzeum przeszłości, kobietą bezpłodną, zmęczoną, poranioną”, gdyż „utraciła kierunek prowadzący do nieba, do Transcendencji”. Te trudności nie przeszkadzają jednak kochać Europy i nie być obojętnymi na jej zranienia – uważa metropolita poznański.
W przesłaniu kończącym spotkanie biskupi stojący na czele krajowych Konferencji Episkopatów poruszyli także temat młodzieży. Podkreślili, iż Kościół mocno wierzy w ludzi młodych, ufa im i ich szanuje, tak jak matka swoje dzieci. Pragnie być blisko nich i iść z nimi ukazując, że Ewangelia jest wielkim „tak” dla życia, miłości, wolności, radości, jest mówieniem „tak” Chrystusowi.
pp/rv
Karmelitanki z Charkowa modlą się o pokój
Obecność klasztoru sióstr karmelitanek bosych w Charkowie nabiera szczególnego znaczenia teraz, podczas konfliktu zbrojnego na wschodzie Ukrainy. Karmel ten leży na pograniczu rosyjsko-ukraińskim. To jednocześnie jedyny klasztor kontemplacyjny na terenie diecezji charkowsko-zaporoskiej, doświadczanej dramatem wojny.
Jedenaście sióstr z charkowskiego karmelu modli się nieustannie o pokój. Chociaż oddzielone od świata kratą zakonnej klauzury, nie zapominają o tym, co dzieje się wokół. Tak o misji sióstr mówi matka Anna Maria od Ducha Świętego, przełożona charkowskiego klasztoru: „Modlimy się przede wszystkim o pokój na Ukrainie. Kiedy Bóg dopuścił, że znajdujemy się teraz na terenie wojny, omadlamy całą tę sprawę, która jest trudna i bardzo bolesna. Bardzo dużo ludzi zgłasza się do nas i prosi o modlitwę. Mamy proszą za synów, aby mieli szansę wrócić z wojny. Żony proszą za mężów, którzy znajdują się na terenie strefy ATO (Antyterrorystycznej operacji), a dzieci o powrót ojców. Staramy się cały czas oddawać to Bogu, prosząc za te wszystkie sprawy i wypraszając Jego miłosierdzie. Modlimy się, aby łaska Boża dotknęła serc osób, które odpowiadają za tę sytuację. Wojna, która rozgrywa się na zewnątrz, ma swój początek głęboko w ludzkim sercu. Modlimy się zatem o pokój ludzkich serc. Teraz w sposób szczególny serc na Ukrainie, za tych wszystkich ludzi, którzy żyją w tym kraju. O rzeczywiste rozwiązanie tego konfliktu”.
Początki karmelu w Charkowie sięgają 1995 r. Aktualnie przebywa w nim jedenaście sióstr pochodzących z Ukrainy, Polski i Słowacji.
M. Krawiec SSP/Charków/Ukraina
Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 02.10.2017
Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 02.10.2017
W magazynie: O obchodach 750 rocznicy wyniesienia Jadwigi Śląskiej na ołtarze – rozmowa z księdziem z kustoszem Międzynarodowego Sanktuarium Świętej Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy ks. Jerzym Olszówką oraz burmistrzem gminy Trzebnica Markiem Długozimą. Program przygotowała Patrycja Jenczmionka – Błędowska z Radia Rodzina we Wrocławiu. - 14’40”