Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

06/09/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papież wyruszył w podróż do Kolumbii

◊  

Ojciec Święty wyruszył w 20. zagraniczną podróż apostolską. Tym razem powraca do rodzimej Ameryki Łacińskiej. Odwiedzi tylko jeden kraj: Kolumbię. Jego wizyta jest wyrazem poparcia dla procesu pokojowego, który ma zakończyć trwające od ponad 50 lat starcia między lewackimi partyzantami a rządem. Jednakże, jak podkreśla Stolica Apostolska, papieska podróż ma charakter czysto duszpasterski, a nie polityczny.

Papież odleciał z podrzymskiego lotniska Fiumicino tuż po godz. 11:00. Jego przylot do Bogoty planowany jest na 16:30 czasu lokalnego, kiedy w Rzymie będzie już godz. 23:30.

W samolocie Franciszek spotkał się z lecącymi wraz z nim dziennikarzami. Nie była to jednak konferencja prasowa, która odbywa się zazwyczaj dopiero w drodze powrotnej do Rzymu. Papież podziękował jedynie dziennikarzom za ich pracę. „Dziękuję, że towarzyszycie mi w tej podróży do Kolumbii, która jest dość szczególna, bo ma pomóc w pójściu naprzód po drodze pokoju” – powiedział Ojciec Święty. Poprosił też o modlitwę w intencji tej podróży, a także za Wenezuelę, nad którą będzie przelatywał, aby, jak powiedział, „dzięki dialogowi ze wszystkimi udało się osiągnąć dla kraju stabilizację”.

Przed odjazdem z Watykanu Franciszek spotkał się jeszcze z grupą 165 młodych z północnowłoskiej diecezji Chiavari. Przybyli oni wraz ze swym biskupem w pielgrzymce do Rzymu z okazji przyjęcia przez nich w tym roku sakramentu bierzmowania. „Lubię rozmawiać z młodymi, bo w młodych jest tak dużo radości, tyle woli życia” – powiedział do nich Papież. Życzył im, by zawsze zachowali uśmiech na ustach i z nadzieją patrzyli w przyszłość i na Jezusa, który jest źródłem radości. „Bądźcie odważni i bez lęku idźcie naprzód” – powiedział Franciszek.

Zgodnie ze swym zwyczajem przed wyruszeniem w podróż apostolską Papież spotkał się również z grupą podopiecznych Urzędu Dobroczynności Apostolskiej. Tym razem były to dwie rzymskie rodziny, które straciły dom podczas letnich pożarów.

Natomiast wczoraj wieczorem Franciszek złożył prywatną wizytę w Bazylice Matki Bożej Większej. Modlił się tam przed ikoną Maryi „Salus populi romani” -  Ocalenia Ludu Rzymskiego, zawierzając Jej swą podróż do Kolumbii.

kb/ rv

inizio pagina

Kolumbia: ostatnie przygotowania przed wizytą Papieża

◊  

Już za kilka godzin do Kolumbii przybędzie Papież. W czasie swojej podróży, która odbędzie się pod hasłem: „Zróbmy pierwszy krok!”, Franciszek odwiedzi Bogotę, Villavicencio, Rionegro, Medellín i Cartagenę. W stolicy trwają ostatnie przygotowania do przyjęcia Ojca Świętego. 

Na międzynarodowym lotnisku El Dorado w Bogocie pielgrzymów wita duże zdjęcie uśmiechniętego Papieża Franciszka. Przy odprawie paszportowej celnicy życzą dobrej pielgrzymki i radosnego spotkania z Papieżem. Do stolicy Kolumbii przybywają pielgrzymi praktycznie ze wszystkich krajów Ameryki Łacińskiej. „To nasz papież, z naszego kontynentu, rozumie nasze problemy” – mówi María José z Ekwadoru.

Na ulicach Bogoty można zobaczyć również gorączkowe przygotowania, szczególnie w tych częściach miastach, gdzie Franciszek spotka się z pielgrzymami. Od dzisiaj wchodzą w życie ograniczenia ruchu drogowego, co stanowi wielki problem dla i tak chaotycznego już miasta. Władze zapewniają, że zrobią wszystko, aby zagwarantować bezpieczeństwo.

Kolumbijskie media poświęcają bardzo dużo miejsca latynoskiemu Papieżowi. Jego pierwsza wizyta w Kolumbii bez wątpienia jest historyczna. Dziennikarze przypominają też podróż apostolską Pawła VI w 1968 r. i Jana Pawła II w 1986 r., przy tym także mocne słowa polskiego Papieża, który stanowczo potępił przemoc i niesprawiedliwość społeczną.

Czego jednak spodziewa się przeciętny Kolumbijczyk od papieskiej wizyty? „Mam nadzieję, że nie zostanie wykorzystana jedynie politycznie przez nasze władze. Kiedy cały świat będzie patrzył na nas, zrobią wszystko, aby pokazać, że Kolumbia jest krajem bogatym i spokojnym. Kiedy jednak Papież wyjedzie, to znowu będzie jak dawniej. Nasze problemy to przemoc, nierówność społeczna, bezrobocie, bieda. Ludzie mają nadzieję, że Papież dokona cudu, że coś się zmieni. Chcemy zmiany” – mówi José, 37-letni taksówkarz z Bogoty.

M. Raczkiewicz CSsR, Kolumbia /rv

inizio pagina

Papież na sympozjum duchowości prawosławnej w Bose: ku jedności

◊  

„Wkładem we wspólną drogę ku pełnej jedności” nazwał Papież sympozja duchowości prawosławnej, które już od prawie ćwierć wieku urządza rokrocznie w Bose na północy Włoch tamtejsza ekumeniczna wspólnota monastyczna. Są one organizowane przy współpracy z różnymi Cerkwiami prawosławnymi. Tegoroczne międzynarodowe spotkanie, którego temat brzmi: „Dar gościnności”, jest już 25. z kolei.

W specjalnym liście przesłanym na ręce założyciela wspólnoty w Bose, którym jest brat Enzo Bianchi, Franciszek pozdrowił wszystkich jego organizatorów i uczestników, a szczególnie dwóch prawosławnych zwierzchników najwyższej rangi, biorących w nim tym razem udział. Są to: Bartłomiej z Konstantynopola i Teodor, greckoprawosławny patriarcha Aleksandrii oraz całej Afryki. 

Nawiązując do tematu sympozjum Ojciec Święty podkreśla, że gościnność jest rzeczywiście darem, który przede wszystkim sami najpierw otrzymaliśmy. „Jesteśmy gośćmi na świecie dla nas stworzonym, którego mamy strzec – pisze Papież. – Jednak znajdujemy się tu jako przechodnie, obcy na ziemi, ponieważ jesteśmy gośćmi zaproszonymi do nieba i w nim oczekiwanymi, bo tam jest nasza ojczyzna (por. Flp 3, 20). W międzyczasie, jako pielgrzymujący uczniowie, jesteśmy powołani, aby utkwić oczy w tym, co nie przemija, mianowicie w miłości, która nigdy się nie skończy (por. 1 Kor 13, 8)”. Franciszek życzy uczestnikom spotkania, aby przez „pokorne i szczere słuchanie oraz refleksje wzrastały coraz bardziej braterskie uczucia i dojrzewała autentyczna «gościnność serca»”, tak aby podejmować „bardziej odważne i konkretne kroki ku pełnej jedności”.

Sympozjum duchowości prawosławnej trwające od 6 do 9 września w Bose ma na celu pogłębienie świadomości, że jesteśmy na tym świecie obcymi i przechodniami, otwierającej nas jednocześnie na przyjmowanie innych jako Bożego daru. „Chrześcijanie – podkreślają organizatorzy spotkania – są powołani, aby być obcymi na ziemi, zdolnymi do gościnności”. Chodzi o ukazanie tego w świetle zarówno Pisma Świętego i nauczania Ojców Kościoła, jak też aktualnych doświadczeń Kościołów prawosławnych, również w kontekście dzisiejszej problematyki migracji. Na te tematy mówią tam prawosławni i katoliccy prelegenci, tacy jak obaj wspomniani patriarchowie, mnisi z Rosji i z Grecji czy też przeor ekumenicznej wspólnoty w Taizé brat Alois.

ak/ rv, sir

inizio pagina

Główne aspekty podróży apostolskiej Papieża do Kolumbii

◊  

Pokój, pojednanie narodowe, powołanie chrześcijańskie oraz ubóstwo i wykluczenie społeczne – to główne aspekty papieskiej podróży do Kolumbii. „Przybycie do kraju, w którym jest już konkretne porozumienie pokojowe, to wielka radość dla Papieża” – podkreślił kard. Rubén Salazar, arcybiskup Bogoty i jednocześnie przewodniczący Rady Episkopatów Ameryki Łacińskiej CELAM. 

„Nie chodzi o zostawienie za nami tylko wojny, ale także tego wszystkiego, co znalazło się u podstaw przemocy w Kolumbii”. Podróż Papieża „pomoże nam powiedzieć jasno i wyraźnie: «Zostawiamy za sobą to bagno, które uniemożliwiało nam chodzenie. Rozpoczynamy zdecydowanie budowę kraju’” – mówi kard. Rubén  Salazar. Jednak nie jest to proces „automatyczny”. „To nie tak, że Papież przyjedzie, wygłosi piękne przemówienia i kraj natychmiast się zmieni”. Przykładem są podróże Pawła VI i Jana Pawła II, którzy apelowali o budowę kraju bardziej sprawiedliwego, a jednak ich słowa nie zostały wysłuchane. „Kraj zmieni się tylko wtedy, kiedy zmienimy się my, Kolumbijczycy, kiedy rzeczywiście przyjmiemy orędzie pokoju” – podkreślił kard. Salazar.

W wywiadzie dla dziennika El Tiempo prezydent Kolumbii powiedział, że Papież Franciszek odegrał istotną rolę w podpisaniu porozumienia pokojowego z FARC, szczególnie wówczas, kiedy negocjacje były poważnie zagrożone. „Papież był osobą, która zawsze zachęcała i wspierała, by wytrwać na drodze poszukiwania pokoju – przypomniał Juan Manuel Santos. – Nieustannie podkreślał, że pokój jest najszlachetniejszym celem każdego społeczeństwa. Podczas moich wizyt zawsze mi mówił: «Nie pan idzie do przodu, nie pan się nie zniechęca»” – mówił prezydent.

Wizyta Papieża, który przybędzie do Kolumbii już za kilka godzin, budzi w tym kraju wielkie zainteresowanie. Nawet wczorajszy mecz Brazylia-Kolumbia znalazł się w cieniu papieskiej podróży.

M. Raczkiewicz CSsR, Kolumbia /rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Nuncjusz: Kolumbia w wirze przemian, Papież wniesie równowagę

◊  

Kolumbia potrzebuje pomocy, by wytrwać na drodze do prawdziwego pokoju i Franciszek chce jako przyjaciel tej pomocy udzielić – powiedział na kilka godzin przed przyjazdem Papieża jego przedstawiciel dyplomatyczny w Bogocie. Nuncjusz apostolski zauważa, że proces pokojowy wciąż jeszcze trzeba wprowadzić w życie. Ojciec Święty będzie w tych dniach starał się przybliżyć Kolumbijczyków do Boga, a tym samym do siebie nawzajem. Nie będzie to łatwe, jeśli weźmie się pod uwagę, jak długo trwał tu wewnętrzny konflikt – mówi abp Ettore Balestrero. 

„Te 53 lata pozostawiły w ludziach niewątpliwe zranienia, ale ukształtowały też mądrość i żywą nadzieję. W Kolumbii zachodzą dziś wielkie zmiany. Kolumbijczycy to ludzie bardzo zdolni, o silnej woli, otwarci, pełni inicjatywy. Jest to kraj bardziej zurbanizowany niż wiejski. Zamyka pewien rozdział swych dziejów, konflikt z ugrupowaniem FARC, ale nie zakończyło się jeszcze wprowadzanie w życie zawartego z nim porozumienia. Przemoc, niestety, nadal jest tu obecna, choć w mniejszej skali niż w poprzednich latach. Wciąż istnieje problem handlu narkotykami. A przy tym dynamicznie rozwija się gospodarka. Kolumbia posiada też wiele zasobów naturalnych i ludzkich, dzięki czemu chce dogonić w rozwoju kraje zachodnie. Ale w związku z tym narażona jest na te same, co kraje zachodnie, pokusy i słabości. I dlatego wizyta Papieża może pomóc w budowaniu bardziej zrównoważonej przyszłości, w poszanowaniu dla Boga i ludzi” – powiedział Radiu Watykańskiemu nuncjusz apostolski w Kolumbii.

kb/ rv 

inizio pagina

Stolica Apostolska apeluje o rezygnację z broni kasetowej

◊  

Stolica Apostolska zabiega o upowszechnienie Konwencji o Zakazie Użycia Amunicji Kasetowej. Zapewnił o tym w Genewie abp Ivan Jurkovič, watykański przedstawiciel przy tamtejszych agendach ONZ. Wziął on udział w spotkaniu sygnatariuszy tej konwencji.

Abp Jurkovič wskazał na pozytywne skutki obowiązującej od 7 lat konwencji. Wyraził zadowolenie z przystąpienia do niej dwóch kolejnych państw, Beninu i Madagaskaru. Zauważył jednak, że również w trwających obecnie konfliktach broń kasetowa wciąż jest używana. Nadal dochodzi też do wypadków z tym typem uzbrojenia, a tym samym rośnie liczba ofiar. Zdaniem Stolicy Apostolskiej należy zrobić wszystko, aby temu zapobiec. Stąd apel do krajów, które nie przystąpiły do konwencji, aby jak najszybciej zrezygnowały z używania amunicji kasetowej.

kb/rv

inizio pagina

Zmarł kard. Caffarra, doradca Jana Pawła II w sprawach rodziny

◊  

W wieku 79 lat zmarł dziś nagle kard. Carlo Caffarra, były arcybiskup Bolonii, jeden z najbliższych współpracowników św. Jana Pawła II. W 1981 r. Ojciec Święty powierzył mu utworzenie Papieskiego Instytutu Studiów nad Małżeństwem i Rodziną. Kierował nim do 1995 r., kiedy został mianowany arcybiskupem diecezji Ferrara-Comacchio. W 2003 r. Jan Paweł II powierzył mu archidiecezję bolońską, a rok później mianował go kardynałem.

Kard. Caffarra aktywnie uczestniczył w debacie publicznej, występując w obronie rodziny. Niepokoiły go również skrajne interpretacje adhortacji „Amoris laetitia”. Z tego względu wraz z trzema innymi kardynałami wystąpił do Papieża z prośbą o jednoznaczny wykład tego dokumentu.

kb/ rv

inizio pagina

Świat



Brazylia: szturm modlitewny i pokuta w intencji ojczyzny

◊  

Do modlitwy i postu w intencji Brazylii wzywa Rada Duszpasterska tamtejszego episkopatu. W związku z przedłużającym się wielopłaszczyznowym kryzysem, jaki ogarnął ten kraj, biskupi pragną zmobilizować cały Kościół, jak też chrześcijan innych wyznań i ludzi dobrej woli, do dogłębnej analizy aktualnej sytuacji i do wspólnej modlitwy. Zalecili, by w diecezjach całej Brazylii modlono się we wszystkich parafiach i wspólnotach przed przypadającym 7 września Świętem Niepodległości.

Do wszystkich wspólnot episkopat rozesłał specjalny list oraz modlitwę do wspólnego odmawiania w intencjach kraju. Warto przypomnieć, że podobna modlitwa, z zachętą, by żarliwie modlić się za Brazylię, była już rozesłana do wszystkich parafii na uroczystość Bożego Ciała. 

„Łańcuch modlitwy oraz praktyka pokuty w intencji ojczyzny jest szczególną okazją, aby chrześcijanie wraz z ludźmi dobrej woli, pragnącymi lepszej i bardziej braterskiej, a nie podzielonej Brazylii, wyrazili szczególną jedność – uważa sekretarz generalny brazylijskiego episkopatu. – Potrzebujemy nowej, bardziej etycznej Brazylii oraz polityki o wiele więcej przejrzystej. Nie możemy dochodzić do wniosku, że polityka może być odrzucona. Spodziewamy się, że dzień modlitwy i pokuty pomoże w refleksji nad tą rzeczywistością w sposób bardziej pogłębiony” – dodał hierarcha.

W Dniu Ojczyzny wierni w całej Brazylii będą prosić Boga: „Pomóż nam zbudować kraj sprawiedliwy i braterski. Niech będziemy wrażliwi na potrzeby ludzi słabych i bezbronnych! Niech dialog i szacunek przezwyciężą nienawiść i konflikty! Niech bariery zostaną pokonane dzięki spotkaniu i pojednaniu! Niech polityka będzie faktycznie na służbie ludziom i społeczeństwu, a nie na usługach interesów pewnych ludzi, stronnictw partyjnych czy grup”.

Z. Malczewski TChr, Brazylia/ rv

inizio pagina

Korea: zatrzymajmy się, wojna atomowa nie ma zwycięzców

◊  

„Wszyscy muszą się zatrzymać, bo jeżeli wybuchnie wojna atomowa, to nie będzie zwycięzców. Wszyscy będziemy przegrani. Przy użyciu tak zaawansowanej broni dojdzie do całkowitego zniszczenia” – stwierdził przewodniczący Komisji „Iustitia et Pax” w koreańskim episkopacie, komentując sytuację na tamtejszym półwyspie. Bp Lazzaro You Heung-sik wskazał na niepokojące, ostre wypowiedzi przywódców zaangażowanych stron, po których nie wiadomo czego należy się spodziewać. Natomiast odnosząc się do nowych sankcji nałożonych na Koreę Północną podkreślił on, iż zawsze trzeba pozostawić miejsce na dialog. Nie można bowiem nigdy odrzucać drogi negocjacji; drzwi muszą zawsze pozostać otwarte.

Bp Heung-sik odwołał się także do autorytetu Papieża, który zawsze proponuje dialog jako drogę budowania pokoju. „Dotyczy to także Korei – powiedział. – Mamy ocalić dialog za wszelką cenę i znaleźć nawet dla największych kryzysów rozwiązania dyplomatyczne”.

Koreański hierarcha wyraził też głębokie przekonanie, że nawet jeżeli ludzie żyją w wielkim niepokoju, to jednak Pan napełni ich siłą, wskaże im, którędy mają iść. Wtedy wspólnie znajdą właściwe drogi do otwarcia nowego dialogu i pójścia naprzód.

pp/rv

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 06.09.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Aktualności Radia Watykańskiego – wydanie wieczorne; Magazyn Radia Watykańskiego – 06.09.2017

◊  

W Magazynie: „Dzień koronacyjny” - o wydarzeniu z 1717 r. i znaczeniu koronacji dziś w rozmowie Izabeli Tyras z Radia Jasna Góra w Częstochowie z o. Michałem Leganem, paulinem – 14’40”.

Słuchaj:      

inizio pagina