Biuletyn Radia Watykańskiego Biuletyn Radia Watykańskiego
REDAKCJA +390669884602 | e-mail: sekpol@vatiradio.va

24/09/2017

Działalność papieska

Watykan i Stolica Apostolska

Świat

Nasze programy - wersja audio

Działalność papieska



Papieska Msza dla żandarmerii watykańskiej

◊  

Dla naszego Boga nigdy nie jest za późno – mówił Franciszek podczas Mszy, jaką sprawował dziś przy grocie Matki Bożej z Lourdes w Ogrodach Watykańskich dla żandarmerii watykańskiej z okazji jej patronalnego święta. Papież wskazał najpierw na wezwanie do nawrócenia, które pojawia się w pierwszym czytaniu mszalnym. 

„Nawrócenie. Pierwsze czytanie nam mówi, że taka jest nasza droga: szukać Pana, zmienić swoje życie, nawrócić się. I to jest prawda. Jednakże Jezus idzie dalej, zmienia logikę. Jest to logika, której nikt nie mógł zrozumieć, logika Bożej miłości. To prawda, ty masz szukać Pana i zrobić wszystko, by Go znaleźć. Ale ważne jest, że to On ciebie szuka. Ważniejsze od szukania Pana jest zdać sobie sprawę, że to On mnie szuka” – powiedział Ojciec Święty.

Papież zauważył, że tę logikę Bożej miłości przybliża nam również przypowieść z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ona o gospodarzu winnicy, który najmuje robotników. 

„Pięć razy mówi się w tym fragmencie o wyjściu, o wyjściu Boga, gospodarza domu, który wychodzi w ciągu dnia po robotników do swej winnicy. Ów dzień to ludzkie życie. I Bóg wychodzi rano, przed południem, w południe, po południu i wieczorem. Pięć razy. Nie nuży się tym wychodzeniem. Nasz Bóg nigdy się nuży szukaniem nas, aby nam pokazać, że nas kocha. «Ależ Ojcze, powie ktoś, przecież ja jestem grzesznikiem». Ileż to razy jesteśmy jak ci, co cały dzień stoją na placu, pośród świata, w grzechach... «Chodź!» «Ależ już jest za późno» «Chodź!» Dla Boga nigdy nie jest za późno. Nigdy. Taka jest Jego logika nawrócenia. On wychodzi z samego siebie, by nas szukać. I do tego stopnia wyszedł z siebie, że posłał swego Syna, aby nas szukał. Nasz Bóg zawsze na nas spogląda” – powiedział Ojciec Święty.

W tym kontekście Franciszek przywołał inną ewangeliczną przypowieść, o marnotrawnym synu. Papież przypomniał, jak miłosierny Ojciec codziennie wygląda syna, licząc na jego powrót. W tej przypowieści ujawnia się serce naszego Boga, który zawsze na nas czeka. 

 „Kiedy ktoś mówi: «znalazłem Boga», to się myli. Ostatecznie to On ciebie znalazł i zabrał cię z sobą. To On robi pierwszy krok. On nigdy się nie znuży tym wychodzeniem. Szanuje wolność każdego człowieka, ale jest przy nim, czekając, aż choć trochę otworzy Mu drzwi. I to właśnie jest w wielkie w Panu. Jest pokorny. Nasz Bóg jest pokorny. Upokarza się, czekając na nas. Zawsze jest przy nas i czeka. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i potrzebujemy spotkania z Panem. Spotkania, które da nam siłę, abyśmy mogli iść na przód, być lepsi po prostu. Ale bądźmy czujni. Bo On przechodzi i byłoby smutne, gdybyśmy nie zdali sobie z tego sprawy. Prośmy dzisiaj o tę łaskę: Panie spraw, abym był pewny, że Ty na mnie czekasz z moimi grzechami, wadami, problemami... Wszyscy je mamy, wszyscy. Ale On tu jest, zawsze. Najgorszy grzech to nie zrozumieć, że On zawsze na mnie czeka, nie ufać tej miłości, brak zaufania do Bożej miłości” – powiedział Ojciec Święty.

kb/ rv

inizio pagina

Anioł Pański: w królestwie Bożym nie ma bezrobotnych

◊  

Bóg nikogo nie wyklucza i chce, by każdy osiągnął swą pełnię – powiedział Franciszek przed modlitwą Anioł Pański.

Papież podjął rozważanie nad dzisiejszą Ewangelią, w której Jezus, aby przybliżyć uczniom Królestwo Boże, opowiada im przypowieść o gospodarzu winnicy, który najmuje do pracy robotników. Chce w niej ukazać dwa aspekty królestwa Bożego: pierwszy, że Bóg pragnie wezwać wszystkich do pracy na rzecz swego królestwa; drugi: że na końcu pragnie dać wszystkim taką samą nagrodę, czyli zbawienie, życie wieczne. 

 „Gospodarz winnicy, reprezentujący Boga, wychodzi o świcie i zatrudnia grupę robotników, umawiając się z nimi na zapłatę w wysokości denara za dzień. Było to sprawiedliwe wynagrodzenie. Potem wychodzi także w następnych godzinach, pięć razy w ciągu jednego dnia, aż po późne popołudnie, aby wynająć innych robotników, widząc, że są bezrobotni. Pod koniec dnia właściciel zarządził, aby wszystkim dano po denarze, również tym, którzy pracowali kilka godzin. Oczywiście robotnicy, którzy zostali wynajęci jako pierwsi narzekają, ponieważ widzą, że zapłacono im w taki sam sposób jak tym, którzy pracowali mniej. Gospodarz przypomina im jednak, że ​​otrzymali to, co zostało uzgodnione. Jeśli chce być potem szczodry wobec innych, nie powinni być zazdrośni” – powiedział Ojciec Święty.

Papież zauważył, że ta swoista niesprawiedliwość gospodarza ma sprowokować w słuchaczach przeskok na inny poziom, ponieważ Jezus nie chce tu mówić o pracy i sprawiedliwej zapłacie, ale o królestwie Bożym! 

 „Przesłanie jest następujące: w królestwie Bożym nie ma bezrobotnych, wszyscy mają w nim swoją rolę. I dla wszystkich u kresu będzie nagroda, która pochodzi z Boskiej sprawiedliwości, a nie ludzkiej, na nasze szczęście! - czyli zbawienie, które Jezus Chrystus nabył dla nas przez swą śmierć i zmartwychwstanie. Zbawienie, którego sobie nie zasłużyliśmy, ale otrzymaliśmy w darze i dlatego «ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi»”.

Papież zauważył, że poprzez tę przypowieść Jezus chce otworzyć nasze serca na logikę miłości Ojca, która jest darmo dana i szczodra. Chodzi o to, aby dać się zadziwić i zafascynować „myślami” i „drogami” Boga, które, jak przypomina prorok Izajasz, nie są naszymi myślami i nie są naszymi drogami. 

„Ludzkie myśli są często naznaczone egoizmem i własnymi celami, a naszych  ciasnych i krętych ścieżek nie można porównywać do szerokich i prostych dróg Pana. On okazuje miłosierdzie. Nie zapominajcie o tym: On okazuje miłosierdzie, szczodrze przebacza, pełen jest wielkoduszności i dobroci, którymi obdarza każdego z nas, otwiera na wszystkie bezkresne obszary swej miłości i łaski. Tylko one mogą dać ludzkiemu sercu pełnię radości” – powiedział Ojciec Święty.

Zdaniem Papieża Jezus chce, abyśmy kontemplowali spojrzenie gospodarza z przypowieści: spojrzenie, którym widzi każdego z robotników oczekujących pracy i wzywa ich, aby poszli do jego winnicy. 

„Jest to spojrzenie pełne zainteresowania, pełne życzliwości. Jest to spojrzenie, które wzywa, które zaprasza do powstania i wyruszenia w drogę, ponieważ pragnie życia dla każdego z nas, pragnie życia pełnego, zaangażowanego, ocalonego od pustki i lenistwa. Bóg, który nikogo nie wyklucza i pragnie, aby każdy osiągnął swą pełnię. Taka jest miłość naszego Boga, który jest Ojcem. Niech Najświętsza Maryja Panna pomoże nam przyjąć w naszym życiu logikę miłości, która uwalnia nas od zarozumiałego przekonania, że zasługujemy na Bożą  nagrodą, i od negatywnego osądzania innych” – powiedział Ojciec Święty.

kb/ rv

inizio pagina

Papież o beatyfikacji ks. Rothera

◊  

Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Franciszek, pozdrawiając wiernych, nawiązał do faktu, że wczoraj w Stanach Zjednoczonych miała miejsce pierwsza w historii beatyfikacja męczennika pochodzącego z tego kraju. 

 „Wczoraj w Oklahomie został ogłoszony błogosławionym Stanley Francis Rother, kapłan –misjonarz, zabity z nienawiści do wiary i z powodu swej działalności na rzecz ewangelizacji i postępu ludzkiego wśród ubogich w Gwatemali. Niech jego heroiczny wzór pomaga nam być odważnymi świadkami Ewangelii, angażując się na rzecz godności człowieka” – powiedział Ojciec Święty.

kb/ rv

inizio pagina

Watykan i Stolica Apostolska



Stolica Apostolska o skandalu w reformie watykańskich finansów

◊  

Watykan zawiódł się na człowieku, który miał stanowić główny filar reformy finansów Stolicy Apostolskiej. Libero Milone został powołany przez Papieża Franciszka w 2015 r., aby stanął na czele nowoutworzonego Biura Audytu Generalnego. W czerwcu tego roku nagle zakończył pracę w Watykanie. Dziś światowe media przytają jego zarzuty pod adresem Stolicy Apostolskiej. Twierdzi, że został zmuszony do odejścia, bo jego praca zagrażała watykańskiej nomenklaturze.

Stolica Apostolska stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. Przyjęła je ze smutkiem i zaskoczeniem. Komunikat Biura Prasowego podaje też, jakie były prawdziwe okoliczności zwolnienia Libera Milone. Jego zadaniem była analiza budżetu i kont Stolicy Apostolskiej. On tymczasem, wykraczając poza zakres swych kompetencji, nielegalnie zatrudnił firmę zewnętrzną, by prowadzić dochodzenie na temat prywatnego życia watykańskich dostojników. W ten sposób naruszył prawo i stracił zaufanie, którym został obdarzony.

Komentując ten skandal dla agencji Reutera, abp Angelo Becciu potwierdza, że Libero Milone szpiegował przeciwko swym przełożonym. „Gdyby nie złożył rezygnacji, musiałby stanąć przed sądem” – powiedział substytut sekretariatu stanu. Z kolei komendant Żandarmerii Watykańskiej zapewnia, że dowody w sprawie byłego audytora są niepodważalne.

kb/ rv

inizio pagina

Świat



Zaporoże: nowa parafia w dawnej piekarni

◊  

W Zaporożu na Ukrainie powstała nowa katolicka parafia. Urządzono ją w dawnej piekarni. Dla katolików lewobrzeżnej części miasta jest to kolejny cud Ojca Pio. We wspomnienie liturgiczne tego świętego stygmatyka,  biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło po raz pierwszy odprawił Mszę Świętą w budynku, w który do niedawna wypiekano chleb. 

800-tysięczne Zaporoże w czasach Związku Radzieckiego miało być wzorcowym miastem komunistycznym, w którym dla Boga nie było miejsca. Szerokie aleje, socrealistyczne gmachy i pomniki Lenina. Na kościół ani cerkiew nie było tutaj miejsca. Obecnie jest to druga rzymskokatolicka parafia w mieście. O tym jak powstawała opowiada jej proboszcz, saletyn, o. Jerzy Cyrul: „Dziś Eucharystia była w tym miejscu sprawowana po raz pierwszy. To takie Betlejem, bo Betlejem tłumaczy się jako dom chleba. Do tej pory modliliśmy się w małej kapliczce mieszczącej się w mieszkaniu w bloku. Od 2014 roku była tam mała kapliczka. Ta część naszego miasta, to zasadniczo tylko bloki. I pojawił się na sprzedaż ten budynek. Jest to przybudówka do bloku mieszkalnego, w którym znajdowała się piekarnia. Teraz dla nas najważniejsze jest, aby wokół tego miejsca gromadziła się, rozwijała i wzrastała wspólnota żywego Kościoła”.

We Mszy Świętej wzięli udział także hiszpańscy chirurdzy. Przybyli oni na Ukrainę, aby pomagać żołnierzom rannym podczas konfliktu w Donbasie.

ks. M. Krawiec SSP/Zaporoże/Ukraina  

inizio pagina

Nasze programy - wersja audio



Aktualności Radia Watykańskiego - wydanie główne 24.09.2017

◊  

Słuchaj:      

inizio pagina

Magazyn Radia Watykańskiego – 24.09.2017

◊  

W Magazynie: Wywiad z bp. Tadeuszem Bronakowskim, przewodniczącym zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości. Radio Nadzieja

Słuchaj:   

inizio pagina